>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<
Fortuna bonus

Tenis by Dawid - analizy

Tenis by Dawid 1,3M

Tenis by Dawid

Znawca - Tenis
13.11. (środa, część II) 🎾

ATP Finals
Zverev vs. Ruud

Spotkanie zwycięzców z pierwszej kolejki czyli o pierwsze miejsce i tym samym półfinał. Zdecydowanym faworytem bukmacherów jest Niemiec, co w ogóle nie powinno dziwić, lecz zastanawiam się czy, aby nie przesadzili. Przyjrzyjmy się bliżej obu panom. Zverev rozgrywa bardzo równy sezon, na wysokim poziomie i naprawdę rzadko miewa wpadki, a jak przegrywa to z bardzo dobrze dysponowanymi rywalami, rozgrywającymi najlepsze swoje mecze w sezonie. Sasza w I kolejce potwierdził wysoką formę, serwował piekielnie mocno i Rublev nie miał nawet cienia szansy na bp i otrzymał najmniejszy wymiar kary. Warunki halowe to na pewno handicap na korzyść Zvereva, który mocno pomaga sobie serwisem, ale też świetnie wygląda w wymianach. Ruud jest tutaj niedoceniany i pytanie czy słusznie, bo musimy mu trochę odjąć za mecz z Alcarazem, gdyż to Hiszpan walczył ze zdrowiem i widać było gołym okiem, że jest chory (przeziębienie, katar, żołądek). Oczywiście Norweg zagrał bardzo dobrze, ale powinien przegrać drugą partię, którą w ostatniej chwili odwrócił. Tak słabej wersji Carlitosa już bardzo dawno nie widzieliśmy i jeśli dodamy do tego bardzo słabą serię spotkań Ruuda, który przegrał cztery z rzędu (Griekspoor, Bautista Agut, Thompson i Bonzi). To wszystko miała miejsce w hali, więc wygrana z Hiszpanem była tym bardziej niespodziewana. Ruud ma dość sporą lukę na bekhendzie, której akurat nie było widać w poprzednim meczu, ale już z Niemcem może być widoczna. Zverev jest graczem kompletnym i wypada by wykorzystał niedoskonałości w grze rywala, a na pewno jakieś szanse na przełamanie znajdzie. Ruud będzie miał trudno o jakiegokolwiek bp, tym bardziej, że w dwóch ostatnich meczach Niemiec nie musiał bronić żadnego! Czy to nie jest dobry moment, by poszukać przełamania tej serii? Trudno stwierdzić, bo warunki są szybkie i to sprzyja serwującym, więc tu nasuwa się inny typ, a mianowicie over gemowy, bo linie ustawione są nisko i być może Casper wyserwuje sobie chociaż jeden dłuższy set. W wymianach potrafi sporo, ustawia się głównie pod forhend, ale tu może brakować czasu, bo to nie mączka i jednak piłka będzie poruszać się bardzo szybko. Oba kierunki, które proponuję są ciężkie, bo ani under gemowy, ani brak przełamań serwisu Zvereva nie będzie żadnym zaskoczeniem, a raczej czymś normalnym! Ewidentnie szukam tutaj przełamania dobrej serii Niemca i underowych wyników w Nitto ATP Finals, bo póki co wszystko kończy się na bardzo krótkim dystansie, co aż brzmi niewiarygodnie, biorąc pod uwagę w jakich warunkach rozgrywane są zawody. Dziś padł dopiero pierwszy over gemowy i dalej czekamy na trzy sety. Nie mówię, że tu będzie pełen dystans, bo ciężko o argumenty na to, ale over gemowy ma prawo bytu, szczególnie przy tak niskiej linii. Jeśli chodzi o przełamanie to typ jest niezwykle trudny, ale tu też po części szukam przełamania, gdyż w czterech ostatnich meczach underdog ani razu nie zdołał przełamać faworyta! Oba zakłady trudne, głównie w poszukiwaniu przełamań i warto to mieć z tyłu głowy, że tu przeważyła intuicja, a argumenty sportowe pozostały na drugim planie. Całkiem inny kierunek obrał Damian w swojej zapowiedzi na tenisbydawid.pl ✅.

👉 powyżej 19,5 gemów @1,5 ✅ lub Ruud powyżej 0,5 przełamania @1,72 (betclic) ❌

Dodatkowa oferta w Tenis -> Tenis by Dawid 🇵🇱 TUTAJ
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +1236
Tenis by Dawid 1,3M

Tenis by Dawid

Znawca - Tenis
14.11. (czwartek) 🎾

ATP Finals
Sinner vs. Medvedev

Spotkanie o życie dla Rosjanina, gdyż przegrywając odpada, a zwycięstwo może dać mu nawet pierwsze miejsce w grupie, więc stawka jest ogromna. Jannik jest blisko wygrania grupy, ale nie jest jeszcze tego pewny, a pewnie chciałby nie tylko zwyciężyć w tej fazie, ale w każdym meczu i odegrać premię oraz wzmocnić się na fotelu lidera. Co ciekawe nie dość, że Włoch nie jest pewny pierwszego miejsca to nawet nie jest pewny awansu z grupy, bo istnieje katastroficzny scenariusz, w którym może z grupy nie wyjść, ale musiałby przegrać 0-2 i Fritz pewnie wygrać swój mecz. Ostatnimi czasy Włoch wręcz miażdżył Daniila czy to na US Open, w Szanghaju i pokazówce o grube miliony dolarów. Oczywiście trzeba wspomnieć, że miał kontuzję ramienia i to go mocno osłabiło w dwóch ich ostatnich starciach, a już z De Minaurem wyglądał znakomicie, a z Fritzem przebłyski. Wcale nie musi to być łatwy mecz dla gospodarza, który musi wykrzesać z siebie dodatkową motywację, bo przecież awans ma już prawie pewny. Po ostatnich przebojach w wykonaniu Rosjanina ciężko mu jednak zaufać, choć wiem, że potrafi grać znakomicie jak choćby na Wimbledonie czy w Melbourne przeciwko Sinnerowi, a jego motywacja na ścisły top jest ogromna i potrafi mentalnie dowieźć. To jednak tutaj ciężko znaleźć wady w grze faworyta i ciężko będzie Daniilowi grając nawet najlepszy tenis. Nie mamy też gwarancji, że nie zatnie się na serwisie jak z Fritzem czy wcześniej z Popyrinem. Mecz ma jednak potencjał, by był chociaż momentami fantastycznym widowiskiem. Jeśli chodzi o typy to najbliżej mi do przełamań, bo mecze Rosjanina dostarczają ich dość sporo, a to wynika między innymi z jego kryzysów na podaniu i defensywnego stylu, bo nawet jak serwuje to potrafi dać się zepchnąć do głębokiej defensywy, gdzie czuje się najlepiej, ale wielcy zawodnicy jak Sinner czy Alcaraz potrafią to wykorzystać i taką grę bezwzględnie wypunktować na co liczę. Alternatywną opcją dla przełamań mogą być podwójne błędy underdoga - pytanie czy mecz nie będzie za krótki, by je zaliczyć, a drugi minus jest taki, że już z De Minaurem serwował zdecydowanie lepiej i być może zmierza w dobrym kierunku.

👉 powyżej 3,5 przełamań @1,6 lub Sinner powyżej 2,5 przełamań @1,6 (betclic) ✅
👉 Medvedev powyżej 3,5 podwójnych błędów @1,5 (fortuna) ❌

Dodatkowa oferta w Tenis -> Tenis by Dawid 🇵🇱 TUTAJ
 
Ostatnia edycja:
Tenis by Dawid 1,3M

Tenis by Dawid

Znawca - Tenis
15.11. (piątek) 🎾

ATP Finals
Zverev vs. Alcaraz

Hitowe starcie trzeciej kolejki, które może mieć ogromny wpływ na układ tabeli. Jeśli wygra Niemiec to wchodzi do półfinału z kompletem zwycięstw i omija Sinnera. Jeśli wygra Hiszpan to będzie musiał prawdopodobnie poczekać na rozstrzygnięcie w meczu wieczornym, gdyż pewne zwycięstwo Ruuda mogłoby bardzo namieszać. Tylko Rublev gra o pietruszkę, choć to też przesada, bo do podniesienia są punkty i duże pieniądze, więc tu nikt nie powinien odpuścić. Patrząc stricte na formę sportową to Zverev wygląda pewniej od Alcaraza, który pokazał dwie odmienne twarze. Najpierw był fatalny z Ruudem, a z Rublevem zagrał klasę lepiej, choć musiał bronić piłek setowych i jak sam mówi, stać go na jeszcze więcej. Prawdopodobnie choroba ustąpiła i dyspozycja faworyta powinna rosnąć, choć osobiście wystawiłbym znacznie bliższe kursy. Niemiec nie stracił jeszcze podania, serwuje bardzo pewnie, a do tego dokłada sporo jakości w wymianach, których przesadnie nie przedłuża i stara się napierać. Oczywiście Carlos powinien być najcięższym wyzwaniem do tej pory i powinniśmy zobaczyć dość równy mecz, a set Niemca nie będzie żadnym zaskoczeniem. Jeśli Sasza dalej będzie serwować na tak wysokim poziomie to ciężko będzie rywalowi o dogodne okazje na przełamanie. Mamy tu potencjał na dłuższe spotkanie, a przełamania można obrać tylko i wyłącznie przy bardzo niskiej linii, np. 2,5 bo wyższe będą zbyt ryzykowne. Oczywiście Zverev może tu stracić co najmniej raz serwis, ale też realnie wygląda scenariusz, w którym dalej perfekcyjnie podaje i to rywal będzie się bardziej męczyć na serwisie niż on. Inną ciekawą opcją są asy, gdyż Niemiec w każdym meczu spokojnie pokrywał tę linię, a także przed rokiem, gdy ze sobą grali, lecz mecz był dość długi. Tu trzeba dodać, że Alcaraz ma zdecydowanie najlepszą obronę ze wszystkich dotychczasowych rywali i będzie ustawiać się daleko, więc o asy nie będzie łatwo, ale przy takich prędkościach na pewno coś wpadnie, bo Sasza wręcz musi ryzykować i nie wdawać się w wymiany. Kluczowe się wydaje, co obaj dadzą od siebie na returnie i w dłuższych wymianach, a może zdecydują pojedyncze punkty w jakimś tie-breaku? Ciężko to przewidzieć, ale na pewno będą zawiedziony jak Alcaraz ten mecz wygra gładko, bo to będzie oznaczać, że nie dojechała głowa Niemcowi, a Sinner zyska mocnego oponenta w fazie pucharowej. Historycznie Zverev już wygrywał z Alcarazem i to nawet na tym korcie równo rok temu, a kolejny triumf dołożył w Melbourne. Później górą już był Hiszpan, a szczególnie zapamiętany zostanie ich pięciosetowy finał Roland Garros, którego nie mógł znów przeboleć Niemiec i na pewno będzie w nim sporo sportowej złości, którą trzeba przekuć w jakość na korcie. Zapowiedź tego meczu przygotował też Damian na tenisbydawid.pl.

👉 Zverev powyżej 12 gemów azjan @1,53 (etoto) ✅
👉 Zverev powyżej 6,5 asów @1,42 (superbet) ✅

Dodatkowa oferta w Tenis -> Tenis by Dawid 🇵🇱 TUTAJ
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +281
Tenis by Dawid 1,3M

Tenis by Dawid

Znawca - Tenis
15.11. (piątek) ⚽

Piłka nożna, Liga Narodów
Portugalia vs. Polska

Spotkanie rewanżowe ligi narodów, tym razem na Półwyspie Iberyjskim, do którego podejdziemy dość mocno osłabieni i mam obawy, że jeśli gospodarze się nie zlitują to może skończyć się pogromem i wyższą porażką niż ostatnio. Podejrzewam, że Portugalia może nie rzuci się na nas, ale będzie punktować jak rasowy pięściarz. Warto podkreślić, że będziemy dość mocno osłabieni, bo bez podstawowych zazwyczaj Lewandowskiego i Frankowskiego. Zabraknie także Kozłowskiego, Ameyawa, Dawidowicza czy też Casha. Najgorzej klasycznie wyglądać będzie obrona, choć Piątkowski dał sygnał, że może być stałym graczem pierwszej jedenastki. Wrócić ma także Bereszyński czyli chłopak, który wydawałoby się, że ma drogę do kadry już zamknięta, ale trener Probierz znów zaskoczył. Środek pola wygląda przyzwoicie, bo obok Zielińskiego i Urbańskiego powinniśmy zobaczyć Szymańskiego oraz Romańczuka. Ciekaw jestem jak będziemy wyglądać bez Lewandowskiego, bo bywało, że nie był osłabieniem. Dla nas porażka w tym meczu praktycznie będzie oznaczać miejsce 3 lub 4 i pewnie wszystko rozstrzygnie się w bezpośrednim starciu ze Szkocją czy bezpośrednio spadniemy czy może zdecyduje baraż. Dziś wszystko będzie zależeć od Portugalii i punkt byłby sensacją, a strzelony gol już byłby sukcesem. Nastawienie gospodarzy zdecyduje jaką różnicą wygrają ten mecz.

👉 Portugalia powyżej 5,5 celnych strzałów @1,42 (betclic) ✅
👉 powyżej 2,5 goli @1,47 (betclic) ✅

Jakbym miał ryzykować zakładami na zawodników to zagrałbym: Ronaldo strzeli lub jego zmiennik @1,42 i Zieliński powyżej 0,5 celnych strzałów @2,6 także z oferty betclic.
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +333
Tenis by Dawid 1,3M

Tenis by Dawid

Znawca - Tenis
17.11. (niedziela) 🎾

ATP Finals
Sinner vs. Fritz

Wielki finał turnieju kończącego sezon w Turynie, więc wypada napisać kilka zdań analizy, a z racji, że mecz niebawem to nie będę przesadnie się rozpisywał. Oczywiście zdecydowanym faworytem bukmacherów jest Sinner, co w ogóle nie dziwi. Fantastyczna forma przez cały sezon, duży rozwój w każdym aspekcie, także na serwisie, który w tych warunkach jest arcyważny i wręcz elementarnym elementem oraz składową sukcesu. Oczywiście mentalnie to ścisły top i jak dla mnie to ta sama półka, co choćby Djokovic czyli mental zwycięzcy, a rywalizować z nim obecnie mogą tylko ci, którzy są w najwyższej możliwej formie i to też nie jest żadną gwarancją sukcesu. Przez cały turniej przeszedł jak burza i tylko potwierdził jak jest mocny. Jeśli chodzi o Amerykanina to raczej nikt na niego nie stawiał, ale pewnie duża część ekspertów realnie widziała go w półfinale widząc słabszą dyspozycją Medvedeva, ale to tyle. Jego notowania na finał przed turniejem były bardzo niskie, a po pierwszej części sezonu nawet nie stawiałbym, że zagra w ATP Finals. Niewątpliwie jest wygranym tego turnieju, a przecież w teorii może jeszcze więcej. Nie będzie na nim presji i ma szybką okazję do rewanżu za fazę grupową, w której przegrał 4-6, 4-6 z Jannikiem, tracąc po jednym podaniu na set. To był całkiem dobry mecz w wykonaniu Amerykanina, ale w końcówkach setów ewidentnie był gorszy mentalnie, bo nie wytrzymał ciśnienia, a Włoch z premedytacją to wykorzystał. Przy nieco lepszym dniu i odrobinie szczęścia spokojnie chociaż jeden z setów mógł kończyć się w tie-break'u, a Fritz miał nawet na rakiecie jedną okazję na przełamanie. Pozostała część meczu jednak była pod dyktando faworyta. Patrząc na kursy wiemy, że gra czegokolwiek pod Sinnera nie ma żadnego sensu, bo wybierając dokładny wynik czy ujemne handicapy mamy dość spore ryzyko, bo opłacalnie wyglądają kursy jedynie przy pogromie na korzyść gospodarza. Raczej celowałbym w drugą stronę, bo można po całkiem niezłym kursie złapać handicap gemowy w okolicach +5, a przecież w tych okolicznościach serwis znaczy bardzo dużo i jeśli będzie mieć dobry dzień i co najważniejsze nie spali się to może sobie takowy handicap wyserwować. Ja jednak wybiorę kierunek przełamań, a już sama linia mówi, jak ważny dla obu zawodników jest serwis, lecz pamiętajmy też, że to przecież nie są serwismeni i także na returnie potrafią sporo. Sinner przez całą fazę grupową stracił tylko dwa razy podanie (po razie z De Minaurem i Medvedevem), więc jak na cztery mecze to bardzo mało. Raczej nikogo nie zdziwi jak zachowa tu czyste konto, ale to nie znaczy, że nie pokryje linii meczowej samodzielnie, bo w wymianach Sinner to obecnie półeczka wyżej. Linia jak najbardziej jest zrozumiała, ale na tyle niska, że staje się kusząca, bo praktycznie jeden brejk na korzyść underdoga oznaczać będzie bardzo duże szanse na wejście. Sinner z kolei ma na tyle wysoki potencjał, że sam pokrywa takowe linie i ostatnie jego mecze to potwierdziły. Ogólnie wszystkie mecze Fritza poza tym z De Minaurem były underowe pod kątem przełamań, więc statystycznie ciężko o punkt zaczepienia. Historycznie zazwyczaj ich mecze były dość wyrównane, ale głównie na korzyść Jannika i podobny obraz miał ich mecz z fazy grupowej czyli pewne i kontrolowane zwycięstwo, ale nieokazałe. Trochę obawiam się podobnego scenariusza, ale z doświadczenia wiem, że rewanże w krótkim odstępie czasu bardzo rzadko kończą się jednakowym wynikiem, więc po cichu liczę, że Fritz zagra po pierwsze na luzie, bo zrobił plan maksimum na ten turniej i nic nie musi, tym bardziej, że po meczu ze Zverevem ma prawo być zmęczony, a po drugie wyciągnie wnioski i podejmie ryzyko czyli zrobi to, czego nie zrobił Ruud ani przez moment, a przecież Amerykanin ma ku temu odpowiednie argumenty ofensywne. Spotkanie omówił także Damian na tenisbydawid.pl i zaproponował całkiem inny kierunek ✅.

👉 powyżej 2,5 przełamań @1,5 (betclic) ❌ (2)

Insiderskie informacje ze świata tenisa, głównie pod typowanie TUTAJ
 
Ostatnia edycja:
Tenis by Dawid 1,3M

Tenis by Dawid

Znawca - Tenis
18.11. (poniedziałek) ⚽

Piłka nożna, Liga Narodów
Polska vs. Szkocja

Po blamażu z Portugalią nadszedł ostatni mecz ligi narodów, a w zasadzie być może przedostatni, bo zespół zajmujący trzecią pozycję zagra w barażu o utrzymanie. Polakom wystarczy remis, a porażka to spadek do niższej dywizji, co w sumie byłoby zasłużone, bo tam grają zespoły mniej więcej na naszym poziomie. Tutaj głównie skupiamy się na przeszkadzaniu i kontrowaniu. Mam wrażenie, że nie wpływa to pozytywnie na rozwój zespołu, choć mogę się mylić, bo jednak potyczki z najlepszymi dają pewne doświadczenie, ale dalej idących efektów nie widać. Cały czas gramy chaotycznie w obronie, która jest dziurawa jak szwajcarski ser, a w Portugalii nawet bramkarz nie był naszym atutem. Ze Szkocją wystąpimy prawdopodobnie trójką z tyłu czyli Kiwior, Walukiewicz i Piątkowski, a na zmianie dostępny będzie dowołany Wieteska, który niewiele gra w klubie. Zdecydowanie najlepiej wygląda pomoc, choć w niej też możliwe, że wystąpi zawodnik bez minut czyli Moder. Kosztem Urbańskiego prawdopodobnie wyjdziemy na dwóch napastników, co by oznaczało, że Probierz nie chce bronić remisu, a wygrać. Warto przypomnieć, że w kadrze nie ma Lewandowskiego, ani Frankowskiego, więc pole manewru na ławce będzie wyjątkowo ograniczone. Szkoci pokazali z Chorwacją, że potrafią grać w piłkę i będą dla nas groźni, szczególnie przy stałych fragmentach, ale u siebie zazwyczaj gramy zdecydowanie lepiej. Liczę, że wyjdziemy z tego meczu z twarzą i dostaniemy się do barażów, choć typowanie na naszą kadrę obecnie jest dość życzeniowe i na wyrost. Powinni wyciągnąć wnioski z ostatniego wyjazdu i pokazać trochę sportowej złości na boisku. Porażka byłaby kompromitacją, więc opcja z podpórką nie wydaje się głupia, ale bardziej liczę na celne strzały przy tak ofensywnym ustawieniu, o ile rzeczywiście to się potwierdzi. Z Portugalią już w pierwszej połowie pokryli tę linię, a przecież dziś jest ku temu zdecydowanie wyższy potencjał. Rzuty różne i kartki to kolejne realne opcje. Pierwsza opcja dość losowa, a jeśli chodzi o kartki to argument jest prosty. Oba zespoły wiedzą o co grają i w pewnym momencie jeden nie będzie mieć nic do stracenia, więc faule taktyczne czy gra na czas powinny wystąpić, pod warunkiem, że wynik będzie stykowy, a tego nigdy nie można być pewnym. Sędziować będzie Niemiec Dingert, którego średnia w tym sezonie jest niewielka, bo poniżej 4 żółtych kartek na mecz, ale nie prowadził spotkań międzynarodowych o dużą stawkę, więc dziś ma świetną okazję by nieco podbić statystykę. Co ciekawe w XXI wieku Polska ze Szkocją grała kilkukrotnie i o dziwo nigdy nie padł over kartek, więc poza stawką i nastawieniem drużyn nic nie przemawia za tym kierunkiem, lecz i tak zaryzykuję, szukając przełamania.

👉 Polska powyżej 3,5 celnych strzałów @1,43 (superbet) ✅
👉 powyżej 4,5 kartek @1,56 (betclic) ✅

Więcej analiz na piłkę nożną i inne sporty TUTAJ
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +472
Tenis by Dawid 1,3M

Tenis by Dawid

Znawca - Tenis
Finały Davis Cup – Malaga 2024 – analiza 🎾

Włochy
🇮🇹 – kurs 2,5 na triumf (wg betclic)
Sinner – nr 1 ATP
Musetti – nr 17
Berrettini – nr 35
Vavassori – nr 256
Bolelli – deblista

Jannik jest świeżo po finałach sezonu, ale bez większych problemów wygrał turniej i potwierdził ogromną siłę. Dzięki jego dyspozycji Włosi są faworytami bukmacherów, a na drugiej rakiecie prawdopodobnie zobaczymy Berrettiniego w zależności jak zaprezentuje się na treningach. W hali to mocniejsze ogniwo niż Musetti, który pewnie będzie alternatywą i też opcją w deblu. Prawdopodobnie Sinner w razie potrzeby wystąpi też w grze podwójnej, choć mają dwóch mocnych deblistów w postaci pary Bolelli/Vavassori, ale nie jestem przekonany czy poradzą sobie na betonie. Mogą mieć duży problem w starciu z mocną sklejką singlistów i nie jestem przekonany czy będą wystawieni, gdy zajdzie potrzeba. Ze składu w ostatniej chwili wypadł Cobolli i wszedł Berrettini, co wydaje się jak najbardziej zrozumiałą decyzją, z racji, że gramy na betonie, w hali. Kurs na Włochów wydaje się adekwatny.

Hiszpania 🇪🇸 – kurs 2,5
Alcaraz – nr 3 ATP
Martinez – nr 41
Bautista Agut – nr 46
Nadal – nr 154
Granollers – deblista

Hiszpanie podobnie jak Włosi są głównymi faworytami do końcowego triumfu, lecz tu mam wrażenie, że kursy są trochę zaniżone, być może ze względu na obecność w składzie Alcaraza i fakt, że grają przed własną publicznością. Mieli też czas by dobrze zaznajomić się z nawierzchnią. Carlos w finałach sezonu zawiódł, lecz można trochę to usprawiedliwiać chorobą i okazał się zdecydowanie gorszy od Ruuda oraz Zvereva. Jednak w mojej opinii największy problem rodzi się na drugiej rakiecie, bo w ćwierćfinale ma zagrać Nadal. Jego forma jest zagadką i szczerze myślałem, że wytypowany zostanie Bautista Agut, a Rafa zagra w deblu u boku Alcaraza, z którym już miał okazję kilka razy grać. Oczywiście w obwodzie jest rasowy deblista – Granollers, ale nie ma tu stałego partnera i kto wie czy w ogóle Ferrer skorzysta z jego usług. Mam spore wątpliwości, co do drugiej rakiety i szczególnie debla, więc raczej nie postawiłbym pieniędzy na gospodarzy, choć po cichu będę im kibicować, ze względu na pożegnalny turniej Nadala.

USA 🇺🇸 – kurs 6,0
Fritz – nr 4 ATP
Paul – nr 12
Shelton – nr 21
Ram – deblista
Krajicek – deblista

Amerykanie przylecieli w bardzo mocnym składzie, ponieważ mają do rotacji trzech bardzo mocnych singlistów. Fritz pokazał się zaskakująco dobrze w Turynie osiągając finał i co za tym idzie życiowy ranking, Paul to solidna marka, który rzadko schodzi poniżej pewnego poziomu, a Shelton to zawodnik nieprzewidywalny, który potrafi dać coś ekstra i jako druga rakieta może być dużą wartością. Ponadto w składzie znajduje się dwóch zgranych i bardzo doświadczonych deblistów i w tym przypadku jestem w stanie uwierzyć, że rzeczywiście zostaną wykorzystani przez kapitana. Wyrównana i mocna kadra, bez słabych ogniw – mogą się liczyć.

Australia 🇦🇺 – kurs 8,0
De Minaur – nr 9 ATP
Popyrin – nr 24
Thompson – nr 26
Kokkinakis – nr 77
Ebden – deblista

Reprezentacja z Antypodów to kolejny skład, o którym można powiedzieć, że jest silny i wyrównany. De Minaur to oczywiście lider, który jest gwarancją solidności, ale trochę mu brakuje, by ogrywać ścisły top. Posiada pewne ograniczenia w ofensywie, które są nie do przeskoczenia, ale graczy bez kończącego uderzenia zazwyczaj ogrywa. Ciekaw jestem kto wystąpi na drugiej rakiecie, ale podejrzewam, że może to być Popyrin, który rozegrał życiowy sezon i powinien dostać swoją szansę. Wiele razy potrafił napsuć krwi wiele lepszym graczom, a posiada spory potencjał ofensywny z naciskiem na serwis. Kokkinakis wydaje się bardziej nieprzewidywalny na ten moment i być może będzie dobrą alternatywą do debla. Ciekaw jestem kto wystąpi w przypadku decydującej rozgrywki, bo mają w składzie weterana Ebdena, który dopiero co grał w finałach sezonu, ale też Thompsona, który także tam grał i nawet wyszedł z grupy oraz wspomnianego Kokkinakisa, który wygrywał Australian Open i może wiele dać, szczególnie na serwisie. Tu Hewitt może mieć spory ból głowy, bo trzeba będzie kogoś wybrać na mecz drugich rakiet i do debla. Pytanie czy będzie kogoś eksploatował bardziej i zagra dwa razy czy każdy dostanie swoją szansę. Obstawiam, że postawi na doświadczenie i parę Ebden/Thompson. Mam jednak spore wątpliwości czy ten potencjał kadrowy wystarczy na powtórzenie choćby finału sprzed roku.

Kanada 🇨🇦 – kurs 8,0
Shapovalov – nr 56 ATP
Diallo – nr 86
Galarneau – nr 207
Raonic – nr 235
Pospisil – nr 732

Kadrowo jedna z gorszych reprezentacji, a szczególnie jak spojrzymy na poszczególne rankingi. Do tego wypadł Auger-Aliassime, który zakończył słaby dla siebie sezon i szanse być może dostanie weteran Raonic. Kanadyjczycy mają oczywiście potencjał, by ich występ nie był klapą, bo sytuacja stricte sportowa jest w mojej opinii znacznie lepsza niż ta rankingowa. Liderem będzie Shapovalov czyli zawodnik bardzo nieprzewidywalny, ale zyskał dużo wygrywając w cuglach turniej w Belgradzie, lecz w nieco szybszych warunkach, które mu niewątpliwie sprzyjały. Jeśli by jakimś cudem utrzymał takową formę to z miejsca będzie groźny dla prawie każdego. Jednak co do niego nie byłbym takim optymistą i jak wróci na swój wcześniejszy poziom to raczej nie wróżę tej kadrze dobrego wyniku. Na drugiej rakiecie wystąpi Diallo lub Raonic czyli zawodnicy, którzy świetnie czują się w hali. Gabriel zaliczył finał w Ałmatach, lecz także w szybkich warunkach, a Milosa nie trzeba nikomu przedstawiać i może być go stać na jeden znakomity występ, w którym królowałby na serwisie. Myślę, że może zostać wykorzystany, o ile nie będzie zgłaszał dolegliwości zdrowotnych, co u niego jest akurat częste. W deblu możliwe, że wystąpi doświadczony Pospisil, który w singlu zawodzi, ale tu akurat może się jeszcze sprawdzić, być może u boku Denisa, co na ten moment wygląda najlogiczniej. Podsumowując, to raczej najbardziej nieprzewidywalny skład tego turnieju, którego regularność raczej nie pozwoli na końcowy sukces, ale o jedną niespodzianką mogą się pokusić, bo potencjał do skuteczność gry w hali jak najbardziej mają.

Niemcy 🇩🇪 – kurs 10,0
Struff – nr 43 ATP
Altmaier – nr 88
Hanfmann – nr 95
Krawietz – deblista
Puetz – deblista

Niemcy przylatują do Hiszpanii dość mocno osłabieni, bo zabraknie ich lidera Zvereva i muszą liczyć na nieprzewidywalnego Struffa, który od powrotu po kontuzji gra raczej poniżej oczekiwań. Oczywiście w hali ma duży potencjał, ale nie wiem czy obecnie na zwycięstwo z kimś z topu, śmiem wątpić. Musiałby świetnie działać serwis i return, a wtedy być może coś nieoczekiwanego się stanie. Na drugiej rakiecie sytuacja wygląda jeszcze gorzej, bo ani Hanfmann, ani Altmaier nie są gwarancją jakości i prawdopodobnie w żadnym meczu nie będą faworytem. Jedynym mocnym ogniwem jest debel Puetz/Krawietz, którzy dopiero co triumfowali w finałach sezonu i raczej na pewno będą wykorzystani, o ile zajdzie potrzeba. Po singlistach jednak nie miałbym żadnych oczekiwań, więc raczej nie jest to kadra, na którą warto położyć jakiekolwiek pieniądze.

Argentyna 🇦🇷 – kurs 30,0
Baez – nr 27 ATP
Cerundolo – nr 30
Etcheverry – nr 39
Gonzalez – deblista
Molteni – deblista

Argentyna przyjeżdża praktycznie najmocniejszym składem, który jest równy i do tego z solidnym deblem, ale czy na takowe warunki? Raczej nie i zdecydowanie lepiej poradziliby sobie w warunkach otwartych i na cegle. Baez jest ich liderem tylko z nazwy i być może nawet nie zostanie wystawiony, gdyż Cerundolo i Etcheverry to w hali mocniejsze ogniwa i bliżej im do betonu niż Sebastianowi. Francisco to jednak gracz nieprzewidywalny, któremu ciężko o dobry wynik z nazwiskami z topu, a Tomas to w sumie na dziś najmocniejszy element i tutaj szukałbym wartości dodanej. Być może on zaskoczy jako druga rakieta i doprowadzi do decydującego starcia, a tam już wszystko w roli deblowych weteranów. Chyba, że kapitan zdecyduje inaczej i zaangażuje którego z singlistów. Kurs bardzo wysoki, ale bez potencjału na choćby finał, a półfinał będzie sukcesem.

Holandia 🇳🇱 – kurs 30,0
Griekspoor – nr 40 ATP
van de Zandschulp – nr 80
De Jong – nr 111
Koolhof – deblista

Najskromniejsza reprezentacja imprezy, przy okazji z najwyższym kursem. Jednak potencjał w tym zestawieniu jakiś jest, gdyż Griekspoor w hali czuje się jak ryba w wodzie, ale na pewno wolałby szybsze warunki. Największa niewiadomą jest jednak van de Zandschulp, który nie jest gwarancją niczego. Stać go jednak na niespodzianki, o czym przekonał się choćby Alcaraz w tym sezonie i to na wielkim szlemie. Koolhof na pewno wystąpi w grze podwójnej, prawdopodobnie u boku Griekspoora, który także ma spore doświadczenie, więc tego duetu nie można lekceważyć. De Jong raczej nie będzie wykorzystany, więc wszystko oprze się na trzech graczach z naciskiem na Tallona.

Ćwierćfinały 🎾

👉 Hiszpania (1,19) vs. Holandia (3,95)
Bardzo niski kurs na gospodarzy, więc totalnie nie warto go ruszać. Alcaraz przez chorobę nie pokazał nic dobrego w ATP Finals i w zasadzie dobre momenty miał tylko z Rublevem, z którym i tak musiał bronić piłek setowych. Griekspoor to zawodnik groźny w hali, ale ciężko stwierdzić czy będzie go stać na zwycięstwo. Na drugiej rakiecie także zapowiada się bardzo ciekawy pojedynek, bo mamy parę Nadal vs. VDZ, gdzie niewielkim faworytem wydaje się gospodarz. Jeśli by doszło do pojedynku deblowego to być może lekkimi faworytami byliby Holendrzy, więc ogromne znaczenie może mieć postawa Botica. Jest tu jakiś potencjał na niespodziankę i kursy na gospodarzy są przesadnie niskie, bo jeśli Nadal przegra to zrobi się gorąco.

👉 Niemcy (1,72) vs. Kanada (1,97)
Zbliżone kursy na obie reprezentacje, z lekkim wskazaniem na Niemców, lecz nie postawiłbym na nich poważnych środków. Praktycznie muszą liczyć na debla, gdzie będą faworytami, bo śmiem wątpić w 2-0 po meczach singlowych. Ani Struff, ani Hanfmann/Altmaier nie będą wyraźnymi faworytami swoich spotkań, o ile w ogóle Jan nim będzie, bo forma Shapovalova znacznie urosła, a raczej to oni spotkają się w starciu pierwszych rakiet. Ich wartością będzie debel, ale czy do niego dojdzie? Kanadyjczycy są zbyt losowi, by stwierdzić cokolwiek z większym przekonaniem, ale na pewno mają zdecydowanie większy potencjał od reprezentacji Niemiec.

👉 USA (1,5) vs. Australia (2,35)
Prawdopodobnie najciekawsze spotkanie tej fazy, bo zarówno pojedynki singlowe jak i deblowe powinny przynieść spore emocje. Na pierwszej rakiecie zobaczymy prawdopodobnie rewanż za spotkanie sprzed tygodnia w ATP Finals, które decydowało o awansie z grupy czyli Fritz vs. De Minaur. Z racji, że w Maladze będzie nieco wolniej to szanse Australijczyka nieco urosną, a przecież w Turynie był już dość blisko zwycięstwa. Na drugiej rakiecie nie będzie mniej emocji, bo tam też bliskie starcie, bo prawdopodobnie Paul vs. Popyrin i tu też raczej lekkim faworytem będzie Amerykanin. Jednak nie będą za bardzo zdziwiony, gdy padnie remis po singlach i zdecyduje debel, a tam spotkają się doświadczone pary, także raczej z lekkim wskazaniem na reprezentację USA, z racji na zgranie ich duetu. Kursy wydają się prawidłowo wystawione i raczej bez value.

👉 Włochy (1,11) vs. Argentyna (5,2)
Teoretycznie mocno jednostronne starcie, bo raczej nie ma opcji, by Sinner przegrał z Baezem/Cerundolo, ale już przy drugiej rakiecie warto się zastanowić, ponieważ prawdopodobnie zobaczymy Berrettiniego z Etcheverrym i tu nie ma pewności, co do Włocha, bo ostatnie cztery turnieje kończył w słabym stylu. W Szanghaju z Rune fatalny drugi i trzeci set, w Sztokholmie blamaż ze Strickerem, w Wiedniu wyraźna porażka z Khachanovem, a w Paryżu dwa bliskie sety przegrane z Popyrinem, więc nie wygląda to optymistycznie. Chyba, że kapitan postawi na Musettiego, lecz wtedy mecz będzie 50 na 50, bo Etche świetnie wyglądał w Paryżu z Dimitrovem, ale już w Belgradzie zawiódł z Kleinem. W deblu faworytami będą Włosi kogo by nie wystawili, ale na pewno nie można rzec, że będzie przepaść tak jak obecnie wskazują bukmacherzy, bo Molteni i Gonzalez to siła doświadczenia. Kurs na Włochów mimo znakomitej formy Sinnera nie warty ruszenia.

Pewnie pojawią się też typy na konkretne mecze m.in. TUTAJ
 
Otrzymane punkty reputacji: +427
Tenis by Dawid 1,3M

Tenis by Dawid

Znawca - Tenis
22.11. (piątek, część I) 🎾

ATP Montemar
Neumayer vs. Hardt

Spotkanie ćwierćfinałowe hiszpańskiego challengera na nawierzchni ziemnej. Jest to przedostatni tydzień z turniejami tej rangi i przez część zawodników traktowane są niezwykle poważnie i są nawet dość mocno obsadzone. Dlaczego? Niektórzy walczą o jak najlepszy ranking przed nowym sezonem i prawo gry w Australian Open, w głównej drabince lub w samych kwalifikacjach. Akurat w tym przypadku na udział w kwalifikacjach ma jeszcze szansę Austriak, a już sam start to dość dobre pieniądze jak na graczy występujących na co dzień w challengerach, już nie mówiąc o jakichkolwiek wygranych czy też przejściu kwalifikacji. Faworytem tego spotkania według bukmacherów jest Neumayer, co mnie nieco dziwi, bo nie jest to zawodnik stabilny nawet jak na warunki challengerowe. Ostatnio zszedł do ITF-ów, nabrał pewności i w Montemar już zaczął grać wiele lepiej, bo bez straty seta ograł Lopeza Montaguda i Ramosa. Jednak trzeba podkreślić, że pierwszy z nich jest anonimem nawet jak na standardy challengorowe, a drugi zagrał bardzo słabo i ewidentnie zbliża się do końca kariery, a i tak w drugim secie był bardzo blisko i miał bp, by serwować na seta. Dlatego też bym przesadnie nie doceniał tych wyników, bo po prostu zrobił to co wypadało. Ogólnie Lukas jest zawodnikiem, którego dobrze się ogląda, bo ma ofensywny styl gry, szuka winnerów i daleko mu od rzeźbienia z głębi kortu. Z drugiej strony jego styl obarczony jest dużą liczbą błędów i tak doświadczony zawodnik jak Hardt może go wypunktować, szczególnie w roli underdoga. Dla Dominikańczyka jest to najlepszy sezon w karierze, choć ostatnie miesiące stracił z powodu kontuzji i raczej dlatego jest teraz niedoceniany. W pierwszej rundzie wygrał przez krecz Andreeva, ale w drugiej zadanie miał już znacznie cięższe, gdyż Butvilas to zawodnik, który od wielu lat grywa na tych kortach i miał pewną przewagę. Mecz w pierwszym secie stał na wysokim poziomie i minimalnie lepszy okazał się Nick, a druga partia była już formalnością. Jego gra nie wyróżnia się niczym szczególnym, bo to typowy defensor, bazujący na regularności, ale w tym sezonie zaliczył skok jakościowy i gdyby nie ta przerwa, byłby co najmniej w okolicach TOP 150. Kursy na Hardta spadają, co mnie nie dziwi i raczej powinny być bliższe. Będzie to pojedynek ofensywnego gracza z bardziej poukładanym i defensywnym. Warto zwrócić też uwagę, że ostatnie sześć spotkań Austriaka zamknęło się w dwóch setach, więc powoli trzeba szukać przełamania.

👉 Hardt +1,5 seta (ha) @1,5 (betclic) ❌ (w tb 4-2 i piłka na siatce na 5-2...)

Moje typy/analizy znajdziesz także TUTAJ!
 
Ostatnia edycja:
Tenis by Dawid 1,3M

Tenis by Dawid

Znawca - Tenis
22.11. (piątek, część II) ⚽

Piłka nożna, I liga
Wisła Kraków vs. Stal Rzeszów

Biała Gwiazda wygrała trzy z czterech ostatnich spotkań i mnie osobiście zaskakują na plus, bo nie spodziewałem się, że nawet na wyjazdach będą tak solidnie punktować. Potrafili pokonać Wisłę Płock na ich terenie i to bardzo wyraźnie, ponadto Stal Stalową Wolę oraz Chrobrego Głogów czyli teoretycznie słabsze drużyny, ale z takimi Wisła lubi się potykać, szczególnie jak spojrzymy na bilans z Chrobrym. Ostatni mecz u siebie to jednak był pewien zawód, bo tylko 0-0 z Tychami i to w bardzo słabym stylu. To jest właśnie futbol w wykonaniu krakowian czyli potrafią w pięknym stylu wygrywać, zdominować rywala, a później zagrać totalny piach przy prawie pełnych trybunach ze zdecydowanie gorszą drużyną. Inna sprawą jest też to, że większość drużyn bardzo motywuje się na Wisłę i rozgrywają z nią najlepsze mecze sezonu. Nie ma tych piłkarzach presji, grają na luzie, a za tym często idzie korzystny wynik, a piłkarze Wisły często nie słynęli z dobrego mentalu i cechy wolicjonalne bywały ich wadą. Potrafią dominować rywala w posiadaniu, w stworzonych sytuacjach, ale często kuleje skuteczność i nawet w ostatnim meczu w Głogowie powinno wygrać 8-0, a skończyło się tylko na trzech bramkach, a momentami oddawali zbyt mocno inicjatywę, a nie powinni tego robić z rywalem w tak kiepskiej formie. Teoretycznie Stal to rywal, który znów może zaskoczyć i napsuć trochę krwi gospodarzom, ale nie mam ku temu argumentów. Celem gości będzie przeszkadzanie, gra z kontry i szukanie stałych fragmentów. Dwa lata temu w I lidze potrafili ograć Białą Gwiazdę, a ostatnio jak grali w lutym to Wisła ledwo ten mecz wygrała i też szwankowała skuteczność. Za dobrze znam ten zespół i żadnym zdziwieniem nie będzie strata punktów lub co najmniej męki, ale wręcz wypada zmazać plamę za ostatnim mecz domowy z Tychami i go wyraźnie wygrać. Morale w zespole są bardzo dobre, Wisła jest w końcu w strefie barażowej, a ma jeszcze jeden zaległy mecz i zwycięstwo dziś spowoduje umocnienie ich pozycji w TOP 6, ale ich ambicją jest TOP 2, bo baraż to zawsze trochę loteria i mental będzie kluczowy oraz forma konkretnego dnia, więc lepiej nie ryzykować i awansować bezpośrednio. Dlatego takie mecze trzeba obowiązkowo wygrywać i zadaniem trenera Jopa będzie to, by nie zostali uśpieni przesadną pewnością siebie. Wisła potrafi się frustrować jak przez długi czas nie potrafią strzelić pierwszej bramki i z racji, że ich boki są bardzo ofensywne, a obrona dziurawa to potrafią stracić bramkę z niczego. Ten mecz właśnie tak widzę, że gospodarze będą prowadzić grę, większość czasu spędzą na połowie rywala i ich zadaniem będzie jak najszybsze otwarcie wyniku i późniejsza kontrola oraz podwyższanie wyniku. Wisła ma kadrę i potencjał, by grać w ekstraklasie i czas najwyższy by z tej ligi się wydostać, bo jest w niej co najmniej dwa lata za długo. Warto dodać, że kadra Wisły na ten mecz jest wyjątkowo szeroka, bo praktycznie wszyscy są dostępni i tylko Colley się leczy od dłuższego czasu. Będzie kim grać, kim rotować i mam tylko nadzieję, że nie dostaną czerwonej kartki z niczego, co popsuje im mecz, a przecież swego czasu potrafili je otrzymywać seryjnie. Rzuty rożne to także naturalny kierunek na ten mecz, bo szczególnie u siebie jest to zespół overowy, co wynika z posiadania piłki, dużej liczby akcji podbramkowych i ofensywnych oraz szybkich skrzydłach, wraz z bocznymi defensorami, którzy bardzo lubią pomagać z przodu, przez co tworzą się wolne przestrzenie do kontry dla rywali, o czym wspominałem wcześniej. Mam nadzieję, że Wisła zrobi kolejny krok w kierunku ekstraklasy. Alternatywnie można spróbować powyżej 5,5 rzutów rożnych lub samo zwycięstwo Wisły do jakiegoś ako.

👉 Wisła Kraków nie przegra i więcej rzutów rożnych @1,8 (forBET) ✅
👉 Wisła Kraków powyżej 5,5 celnych strzałów @1,58 (betclic) ❌ (5)

Dodatkowe typy z innych sportów TUTAJ
 
Ostatnia edycja:
Tenis by Dawid 1,3M

Tenis by Dawid

Znawca - Tenis
24.11. (niedziela) 🎾

Davis Cup
Sinner vs. Griekspoor

Mecz finałowy najbardziej prestiżowego turnieju drużynowego w tenisie czyli Davis Cup, a dokładnie starcie jedynek reprezentacji Włoch i Holandii. Być może spotkanie, które zakończy tę rywalizację. Jannik jest zdecydowanym faworytem bukmacherów, ale wydaje się, że nawet przesadnym z kilku powodów. Oczywiście jego forma jest genialna i to zdecydowanie najlepszy zawodnik na świecie w tym momencie. Pamiętajmy jednak, że gramy w hali czyli w warunkach, które sprzyjają Griekspoorowi, bo w nich odnajduje się w teorii najlepiej. Po drugie kort w tym roku jest szybki, nie ma wielu przełamań, co na pewno jest atutem serwujących, więc teoretycznie nie powinno być tu pogromu, o ile serwis Holendra będzie działać jak należy. To oczywiście też dobre argumenty pod granie asów, a linie u różnych bukmacherów potrafią się dość wyraźnie różnić. Serwis to oczywiście podstawa w tym meczu, bo ten będzie ustawiał wymiany. Z głębi kortu znacznie lepszy będzie Sinner, ale już na serwisie może być dość równo i wysoki procent pierwszego podania powinien pozwolić Tallonowi na pokrycie chociaż handicapu, a linia ustawiona jest dość wysoko jak na takowe warunki. Jeśli chodzi o asy to Griekspoor w tym turnieju rozegrał dwa mecze. W dwóch setach przegrał z Alcarazem inkasując 11 asów, a ze Struffem wygrał w trzech setach i z nim zaliczył ich aż 25. Oczywiście Włoch ma dobre statystyki obronne i mecz może być krótki, a to niewątpliwie wady gry pod over asów underdoga, ale on musi ryzykować podaniem, bo dobrze wie, że z głębi kortu niewiele zdziała. Prawdopodobnie będzie to też mecz o życie dla Holandii, więc nie ma nic do stracenia i wskazana będzie luźna ręka. Mecz za parę chwil!

👉 Griekspoor +6,5 gemów (ha) @1,56 (superbet) ✅
👉 Griekspoor powyżej 7,5 asów @1,46 (fortuna) ❌

Moje typy/analizy znajdziesz także TUTAJ!
 
Ostatnia edycja:
Tenis by Dawid 1,3M

Tenis by Dawid

Znawca - Tenis
28.11. (środa) 🎾

ATP Challenger Maia
Ramos vs. Rincon

Spotkanie o ćwierćfinał zawodów w portugalskiej hali, na nawierzchni ziemnej czyli turnieju, który zazwyczaj kończy cykl challengerów w sezonie. Obsada jest dość mocna jak na koniec sezonu i pod lupę wziąłem mecz rodaków, w którym faworyzowany jest weteran. Jednak nie jestem przekonany, co do słuszności tego kierunku, gdyż Ramos systematycznie obniża swój poziom i jak jeszcze kilkanaście miesięcy temu grywał w głównym cyklu, tak teraz stał się średniakiem w challengerach i zwyczajnie nie można się go bać. Lewa ręka jest jakimś handicapem, ale niekoniecznie tutaj, bo rywal też jest mańkutem. W wymianach wygląda przeciętnie, a z racji, że serwis nie jest jego domeną to musi nadrabiać z głębi kortu. Hiszpan skończy zaraz 37 lat, więc ciężko mu będzie z jego stylem utrzymać odpowiedni poziom i wydaje, że pogra jeszcze sezon, może dwa na tym poziomie i zakończy karierę. Nie ma sensu w jego przypadku rozmieniać się na drobne i wypada powoli schodzić ze sceny. W ostatnim czasie ogrywał swoich rodaków i głównie graczy pod formą. Przegrał dwa razy z Mollerem czyli graczem, który nie wychodzi jeszcze poza challengery. Ostatnio widziałem go w starciu z Neumayerem i cudem dotrwał do tb, bo grał wyraźnie gorzej od Austriaka, który swoją ofensywą zepchnął go do obrony i nie nadążał za wieloma piłkami. Rincon to zawodnik młodego pokolenia, który nie ma jeszcze dużych wyników, ale ma potencjał. Ostatnio wygrał turniej ITF, później urwał seta Fogniniemu, który zgarnął ostatecznie tytuł, a tu ograł Yevseyeva. Oczywiście nie są to rezultaty, które robią wrażenie, ale powinien powoli ogrywać weteranów jak choćby Ramos, a co najmniej urywać sety. Dodatkowym smaczkiem jest to, że Daniel cały czas walczy o udział w kwalifikacjach do Australian Open, a dobry start tutaj może mu to zapewnić, więc motywację ma. Za sam start w Melbourne już jest nieźle wynagrodzenie, a co dopiero za jakiekolwiek zwycięstwo. Można zaryzykować nawet zwycięstwo za mniejszą stawkę. Kursy spadają!

👉 Rincon wygra seta @1,5 (betclic) ✅

Warto też zwrócić uwagę na mecz Passaro vs. Gaubas, gdyż Litwin jest underdogiem, a jeszcze jest w grze o Next Gen ATP Finals. Widzę tu furtkę do co najmniej seta ✅. Analizę sytuacji przedstawiłem TUTAJ!
 
Ostatnia edycja:
Tenis by Dawid 1,3M

Tenis by Dawid

Znawca - Tenis
30.11. (sobota) ⚽

Piłka nożna, I liga 🇵🇱
Wisła Kraków vs. ŁKS Łódź

Hit kolejki przy Reymonta, który ma bardzo dużą stawkę, gdyż zwycięzca po tej kolejce na pewno zajmować będzie miejsce w strefie barażowej. Dla Wisły będzie to szczególnie ważne spotkanie choćby z racji ostatnich dokonań. Po pierwsze nie wygrali z ŁKS-em od trzech spotkań, a porażka na jesień była dość dotkliwa i zdecydowana. Po drugie Biała Gwiazda nie wygrała dwóch ostatnich spotkań u siebie będąc wyraźnym faworytem (GKS Tychy, Stal Rzeszów), choć wcześniej potrafiła zdominować Odrę Opole i Bruk-Bet Niecieczę. Na szczęście dla Wisły ŁKS nie jest w zbyt dobrej formie, a ostatnie trzy punkty przypisali sobie miesiąc temu, a ostatnio w fatalnym stylu stracili punkty w ostatnich minutach (co ciekawe bramkę strzelił im Wiślak – Olejarka, który nie znalazł miejsca w składzie). Mecz będzie na pewno wyglądał całkiem inaczej niż ten w Łodzi, bo to raczej Wisła będzie prowadzić grę, jak to zwykle w I lidze, szczególnie u siebie. Dlatego też spodziewałbym się też overu celnych strzałów, a szczególnie rzutów rożnych, co już jest klasyką. Spodziewać się też można sporej liczby kartek, bo to w sumie mecz bardzo ważny dla obu drużyn historycznie, jak i dla samego układu tabeli. Kończy się runda, więc warto dać jeszcze trochę z wątroby. W ich trzech meczach na poziomie I ligi sędziowie pokazali 5, 8 i 4 żółte kartki. Sędziować będzie Przybył znany z ekstraklasy, który w tym roku pokazuje średnio prawie 5 żółtych kartek na mecz, lecz akurat w I lidze pokazuje ich najmniej, lecz na tym szczeblu gwizdał jedynie trzy razy. Statystycznie Wisła Kraków ma całkiem dobrą defensywę, bo w lidze pod tym względem plasują się na czwartym miejscu, ale też nie ma co się dziwić – są jednym z faworytów ligi i ich posiadania piłki często jest miażdżące, a rywale się przez większość spotkań bronią. Obrona Wisły szczególnie na bokach jest dość dziurawa, ponieważ boczni obrońcy są bardzo ofensywni i zostawiają przestrzenie do kontr. Mowa tu głównie o Jarochu, Kiakosie czy też Mikulcu – każdy z nich ma spore zapędy ofensywne, co jest oczywiście dobre dla konstruowania akcji, ale można się nadziać na kontry, a to często łączy się z faulami taktycznymi i kartkami. Wisła musi ten mecz wygrać ze względu na złą serię meczów u siebie, a ŁKS szuka przełamania, więc zapowiada się świetny mecz, szczególnie, że pora jest ku temu odpowiednia, o ile temperatura będzie chociaż na lekkim plusie i bez opadów. Nie spodziewam się na pewno łatwej wygranej Wisły, a raczej kolejnej męki, choć potrafili bez problemów ograć Niecieczę, która jest wyraźnym liderem ligi. Jednak zdziwię się jak Wisła rozgromi ŁKS, lecz niczym nie mogę tego uargumentować, bo Biała Gwiazda jest to dość mocno nieprzewidywalna drużyna, uzależniona od skuteczności. Oba zespoły podejdą do tego meczu bez większych osłabień, co jest dobrą informacją dla widowiska. Liczę na gole, sporo stałych fragmentów i być może też kartki.

👉 powyżej 2,5 goli @1,63 lub ŁKS Łódź powyżej 0,5 goli @1,47 (betclic) ✅
👉 powyżej 9,5 rzutów rożnych @1,4 lub Wisła Kraków powyżej 5,5 rzutów rożnych @1,42 (betclic) ✅
👉 powyżej 3,5 kartek @1,4 (betclic) ❌ (3)

Oczywiście można spróbować bardziej ryzykowne opcje z wyższymi kursami, np. gole lub rzuty rożne.

Dodatkowe typy z innych sportów
TUTAJ
 
Ostatnia edycja:
Tenis by Dawid 1,3M

Tenis by Dawid

Znawca - Tenis
03.12. (wtorek) ⚽

Piłka nożna, Puchar Polski 🇵🇱
Polonia Warszawa vs. Wisła Kraków

Jak mecz Białej Gwiazdy to rzecz jasna analiza ode mnie, a tym razem padło na Puchar Polski, który traktowany jest bardzo różnie przez poszczególne zespoły. W tym przypadku wiemy, że Wiśle wypada się starać, gdyż bronią tytułu, a do Warszawa pojechali bardzo szeroką kadrą, gdyż nie wracają do Krakowa (w lidze też zagrają zaraz z Polonią). Z kolei Czarne Koszule wcale nie muszą wyjść najmocniejszą jedenastką, choć wypadałoby to zrobić w tak prestiżowym starciu, na własnym terenie i kto wie czy tak nie będzie, bo kursy na warszawiaków spadają, więc może coś w tym jest i gracze widzą dla nich szanse. Jak też widzę, na co najmniej gola. Jednak dla nich kluczowa jest liga, lecz ich pozycja jest dość bezpieczna i bez stresu mogliby powalczyć w tym meczu - raczej nie grozi im spadek, ani awans, więc czemu nie rzucić wszystkiego na PP? Dla Wisły oczywiście priorytetem jest awans do ekstraklasy, ale kadrę mają na tyle szeroką, że mogą trochę rotować szczególnie w pomocy i bramce, bo w ataku i obronie wygląda to zdecydowanie gorzej. Dlatego mniej więcej można spodziewać się jaki skład wystawi trener Jop i zmiany mogą być kosmetyczne. Liczę na dość ofensywny mecz i wymianę ciosów, choć ostatnio akurat padł bezbramkowym remis, więc dobry moment na przełamanie. Co ciekawe na trybunach znajdą się kibice Wisły, co jest w tym roku ewenementem, co powinno polepszyć atmosferę i nawet wzmocnić gości, którzy ostatnio w delegacji czuli wsparcie jedynie zza bram stadionów. Klasycznie jak w to w meczach Wisły liczę na sporą liczbę rzutów rożnych, lecz najwięcej inkasują ich akurat na własnym stadionie, więc tym razem nie liczę, że ten kierunek wejdzie łatwo i wybieram opcją dla obu drużyn, bo Polonia też potrafi inkasować ich sporo, a to zespół grający dość ofensywnie. W ostatnich trzech meczach zaliczyli 10, 7 oraz 7 rzutów rożnych i to nie ze słabymi zespołami, więc w połączeniu z Wisłą powinniśmy zobaczyć tu wyraźny over. Ponadto liczę też na kartki, ponieważ linia ustawiona jest nisko, oba zespoły nie będą miały za wiele do stracenia w przypadku gonienia/obrony wyniku, a w ich ostatnim meczu sędzia pokazał aż 8 żółtych kartek i 1 czerwoną. Arbiter Szczerbowicz pokazuje w tym sezonie średnio prawie 4 żółte kartki na mecz, a w pierwszej lidze nawet nieco więcej.

👉 powyżej 2,5 goli @1,78 lub Polonia Warszawa powyżej 0,5 goli @1,5 (betclic) ✅
👉 powyżej 9,5 rzutów rożnych @1,52 (betclic) ✅
👉 powyżej 3,5 kartek @1,58 (betclic) ✅

Dodatkowe typy z innych sportów TUTAJ
 
Ostatnia edycja:
Tenis by Dawid 1,3M

Tenis by Dawid

Znawca - Tenis
05.12. (czwartek) 🎾

WTA Challenger Florianopolis
Kawa vs. Pigossi

Jeszcze jedna analiza z sezonu regularnego, prawdopodobnie ostatnia nie licząc Next Gen ATP Finals za dwa tygodnie. Turniej challengerowy pań czyli rozgrywek, z którymi mamy do czynienia stosunkowo rzadko. W tym momencie sezonu raczej większość graczy myśli o urlopie, ale garstka ma jeszcze swoje cele do zrealizowania i wśród nich jest Polka, dla której ten mecz jest niezwykle ważny. Wygrana może jej dać miejsce w kwalifikacjach do Australian Open 2025, a dwie już na pewno, więc w grze są dość duże pieniądze jak na realia Katarzyny. Na pewno po jej stronie jest motywacja i forma, bo w Buenos Aires parę dni temu zrobiła finał singla jak i debla, więc nawiązała formą do najlepszych czasów, gdy osiągała finał turnieju WTA w Jurmali. W ostatnim czasie potrafiła walczyć z silniejszymi zawodniczkami niż Brazylijka, więc te kursy nie powinny dziwić. Jednak jest drugą strona medalu, a mianowicie ewentualne zmęczenie. W Buenos Aires finał debla kończyła już praktycznie drugiego dnia grudnia i miała za sobą dwa pełne dystanse, a przecież już 3 grudnia musiała zagrać w I rundzie w Brazylii, lecz na jej szczęście trafiła na bardzo słabą gospodynię. Kawa pisała w swoich social mediach, że była tak zmęczona, że spała 12 h i prawie zaspała na mecz, więc mówiąc krótko może zapłacić za ostatnią intensywność, a nie jest już najmłodsza. Oczywiście nie mogła się zmęczyć pierwsza rundą, a przed tym meczem dostała dodatkową dobę na regenerację, więc być może to jej wystarczy, by podtrzymać wysoką formę. Pigossi jednak jest wiele bardziej wypoczęta, ma spore doświadczenie i gra na swoim terenie, co na pewno jest jakimś argumentem. Co ciekawe grały już ze sobą w tym roku, w Paryżu i gładko wygrała Laura, lecz tym razem forma działa na korzyść Pigossi. Nie wiemy też jaka będzie jej motywacja, bo Kawa wręcz musi wygrać i walczyć do samego końca. Jak widać argumenty stricte sportowe na ten moment przemawiają za Polką, ale ciężko jej zaufać po tak intensywnym czasie i ma prawo być zmęczona. Dużo będzie zależeć od jej formy dnia, ale w roli faworytki muszę sobie ją odpuścić. Alternatywnie można spróbować powyżej 19,5 gemów z podobnym kursem.

👉 Pigossi +1,5 seta (ha) @1,5 (betclic) ❌

Moje typy/analizy znajdziesz także TUTAJ!
 
Ostatnia edycja:
Tenis by Dawid 1,3M

Tenis by Dawid

Znawca - Tenis
06.12. (piątek) ⚽

Piłka nożna, I liga 🇵🇱
Polonia Warszawa vs. Wisła Kraków

Mija zaledwie kilka dni i znów mamy ten sam mecz, na tym samym stadionie, lecz w ramach I ligi. Biała Gwiazda prowadziła 2-0, lecz oddała prowadzenie po golach następujący tuż po sobie, a w dogrywce lepsza była Polonia, mimo, że to Wisła miała karnego na zwycięstwo. Jednak z przebiegu meczu to gospodarze zasłużyli na to zwycięstwo i bardziej im zależało. Mam wrażenie, że goście przyjęli normalnie tę porażkę, jakby rozgrywki w PP nie były im na rękę, a przecież bronili tytułu. Warto wspomnieć, że wyjściowy skład był dość daleki od zwyczajowego i teraz można spodziewać się pierwszego garnituru. Ciekaw jestem jak Wisła będzie wyglądać pod względem wolicjonalnym, ale teraz wręcz mają obowiązek zdobyć 3 punkty. Nie zdziwię się jak zagrają wiele lepszy mecz, ale Czarne Koszule zrobiły na mnie wrażenie i tu raczej nie ma co liczyć na pewny komplet punktów drużyny z Krakowa. Według mnie kursy powinny być bliższe i gospodarze na fali mogą pójść za ciosem, a mają w składzie kilku jakościowych graczy. Warto wspomnieć, że w Wiśle nie zagra Igbekeme, który trafił do szpitala, a Rodado zalicza obniżkę formy, więc trzeba liczyć głównie na Zwolińskiego i nieprzewidywalne skrzydła. Na pewno na plus postawa Dudy i w końcu przebudził się Duarte, który być może znów dostanie szanse gry w pierwszej jedenastce. Patrząc na ich mecz sprzed paru dni nie byłbym optymistą, jeśli chodzi o Wisłę i na pewno nie celowałbym w zakłady w ich kierunku, szczególnie, że są wyraźnym faworytem. Oczywiście zmylić mnie mogą rozgrywki i ten mecz może mieć całkiem inny przebieg, ale raczej celowałbym w podobne zakłady, co ostatnio czyli głównie gole oraz rzuty rożne, gdyż oba zespoły potrafią ich zaliczać dość sporo. Ewentualnie pod uwagę można wziąć kartki, ale raczej linia 3,5 do jakiegoś ako, gdyż 4,5 wydaje się dość ryzykowne. Jeśli chodzi o celne strzały to kurs w superbet zdecydowanie lepszy niż w betclic i widzę tu value.

👉 Polonia Warszawa powyżej 0,5 goli @1,41 (betclic) ✅
👉 Polonia Warszawa powyżej 2,5 celnych strzałów @1,5 (superbet) ✅
👉 powyżej 9,5 rzutów rożnych @1,42 (betclic) ✅

Staram się zawsze wybierać opcje teoretycznie bezpieczniejsze, lecz można próbować odważniejsze wersje.

Dodatkowe typy z innych sportów TUTAJ
 
Ostatnia edycja:
Tenis by Dawid 1,3M

Tenis by Dawid

Znawca - Tenis
12.12. (czwartek) ⚽

Piłka nożna, I liga 🇵🇱
Wisła Kraków vs. Miedź Legnica

Spotkanie zaległe rozgrywane na koniec rundy przy Reymonta, gdzie naturalnym faworytem są gospodarze, choć nie przewiduję łatwej przeprawy. Biała Gwiazda została ośmieszona w Warszawie przegrywając dwa spotkania z Polonią Warszawa w przeciągu kilku dni i to zasłużenie. Gra Wisły nie przypominała tej z poprzednich kolejek i wydawało się, że niektórzy piłkarze nie byli do końca należycie zmotywowani, a ten temat poruszył też Zwoliński w jednym z wywiadów. Krakowianie nigdy nie będą odnosić wyników na miarę potencjału, jeśli nie będą grać na pełnym zaangażowaniu. Wisła ma coś do udowodnienia, ale ma kilka problemów, gdyż kilku graczy jest bez formy na czele z Rodado, który w ostatnich tygodniach przepadł. Z kadry wypadł dodatkowo Igbekeme oraz Łasicki, a skrzydła są irytujące jak chyba nigdy wcześniej, gdyż zarówno Alfaro jak i Baena nie dają odpowiedniej jakości, szczególnie ten pierwszy. W obwodzie jest jeszcze Kiss, ale też do jego formy mam wątpliwości, skoro nawet ustępuje Hiszpanom, a pogubił się Sukiennicki, który miał potencjał, by być gwiazdą tego zespołu. Cała nadzieja, że Duda oraz Zwoliński pociągną ten zespół, a przebudzi się Rodado i wspomniani skrzydłowi, lecz nie bardzo w nich wierzę. U siebie Wisła oczywiście powinna dominować i okazji na strzelenie bramek będzie raczej sporo, ale już nie z takimi rywalami zaliczali wpadki i stadion przy Reymonta na pewno nie jest twierdzą. Wiele gorsze zespoły urywały tutaj punkty, a po ostatnich meczach moja wiara spadła. Ponadto frekwencja będzie być może najniższa w rundzie, choć wypada na ostatni mecz się zmotywować. Pamiętać jednak należy, że Miedź jest wyżej w tabeli i gra stabilniej od Wisły, a zwycięstwo dałoby im zrównanie się z punktami z będącą na drugiej pozycji Arką Gdynia. Z kolei zwycięstwo Białej Gwiazdy dałoby awans do strefy barażowej, co jest planem minimum na ten sezon dla tego zespołu. W Miedzi gra kilku zawodników, którzy mają doświadczenie w ekstraklasie jak Drygas, Kovacevic czy Kwiecień, a z ławki wchodzą byli Wiślacy jak Drzazga i Chuca, którzy też mają sporo spotkań w najwyższej klasie rozgrywkowej, więc jest kim straszyć, a byli Wiślacy zazwyczaj strzelają swojej drużynie. Nie spodziewam się szczególnie dobrego meczu, bo raczej Miedź będzie czekała na kontry, a Wisła prowadziła grę, waląc głową w mur. Myślę, że goście jak najbardziej mogą strzelić gola, a Wiśle wręcz wypada, więc obie strzelą jest ciekawą opcją. Strzały celne także z obu stron, choć wolałbym legniczan, gdyż linia ustawiona jest niżej i klasycznie rzuty rożne gospodarzy, które wchodzą szczególnie w Krakowie. W ostatnich dwóch meczach pomiędzy tymi drużynami w I lidze padł remis i zwycięstwo Wisły.

👉 Miedź Legnica powyżej 2,5 celnych strzałów @1,44 (superbet) ✅
👉 Wisła Kraków powyżej 5,5 rzutów rożnych @1,42 (betclic) ✅

Alternatywnie można zagrać bramki lub odważniejsze warianty powyższych typów.

Typ bez analizy:
👉 Lugano powyżej 0,5 goli @1,4 (betclic) ✅

Dodatkowe typy z innych sportów TUTAJ
 
Ostatnia edycja:
Tenis by Dawid 1,3M

Tenis by Dawid

Znawca - Tenis
18.12. (środa) 🎾

Next Gen ATP Finals

Grupa czerwona 🟥

Shang 🇨🇳 vs. van Assche 🇫🇷
Francuz ma niskie notowania, co nie może dziwić, gdyż rozegrał słaby sezon i jeszcze w pierwszej połowie roku doznał kontuzji, a następnie wrócił do gry głównie na niższym szczeblu, gdzie dość często zawodził. Ciężko być kibicem tenisa Luki, bo to zawodnik dość defensywny, bazujący na grze z głębi kortu i solidnym bekhendzie. Gdyby ten mecz odbywał się tuż po zakończeniu sezonu to byłbym przekonany, co do gry w kierunku Chińczyka, ale kursy w ogóle nie przekonują, choć wzrastają na faworyta, co może zastanawiać. Shang jest bardziej kompletnym zawodnikiem, który niedawno wygrał turniej ATP 250 w Chengdu, w jego rodzinnej miejscowości, później szło już mu w kratkę, ale cały czas zdecydowanie lepiej niż van Assche. Przewagą underdoga jest tu niewątpliwie czas, bo miał go sporo, by popracować nad formą, ale też doświadczenie, bo trzeba wspomnieć, że grał tutaj przed rokiem i awansował nawet do półfinału, gdzie powalczył z Filsem. Znajomość kortu i ogólnie większe doświadczenie to jakiś handicap, ale czysto sportowo odstawał w tym roku bardzo wyraźnie. Kurs za słaby by zagrać zwycięstwo Shanga, ujemne handicapy nie są z kolei w moim stylu, więc na siłę zagrałbym set van Assche, ale to dość mocno życzeniowe.

👉 van Assche wygra seta @1,41 lub powyżej 3,5 setów @1,6 (betclic) ✅

Michelsen 🇺🇸 vs. Basavereddy 🇺🇸
Mecz rodaków, w którym zdecydowanym faworytem jest wiele bardziej doświadczony Michelsen. Automatycznie odpycha mnie to od gry w jego kierunku i jak już ruszać spotkanie zawodników z tego samego kraju to głównie w underdoga, więc pierwsza moja myśl to dodatni handicap gemowy lub po prostu set. Basavereddy pokazał w poprzednim sezonie, szczególnie w końcówce, że potrafi grać na wysokim poziomie i challengery niedługo mogą być dla niego za małe. Co ciekawe już kiedyś ograł Alexa i H2H wynosi na dziś 1-1. Nishesh od września przegrał tylko 6 spotkań, a wygrał aż 28, zgarniając przy okazji kilka tytułów/finałów. Alex w tym czasie grał w głównym cyklu i może nie osiągał wybitnych wyników, ale miał kilka bardzo dobrych spotkań z rzecz jasna mocniejszymi rywalami niż Basavereddy. Jednak patrząc jak wyglądał w ostatnich turniejach młodszy z Amerykanów (świetny finał z Draxlem w Meksyku) to jestem skłonny zaryzykować (niezbyt wielkie pieniądze), że jednak postawi się i być może urwie seta. Na pewno Michelsen ma przewagę doświadczenia, grywa więcej w hali i co ważniejsze z lepszymi rywalami w ATP Tour. Jednak patrząc na te kursy i mocną końcówkę sezonu Nishesha to być może ten kierunek ma sens, tym bardziej, że nie ma nic do stracenia i luźna ręka jest wręcz wskazana.

👉 Basavereddy +4,5 gemów (ha) @1,67 lub wygra seta @1,5 (betclic) ✅

Grupa niebieska 🟦
Mensik 🇨🇿 vs. Tien 🇺🇸
Kolejny mecz ze zdecydowanym faworytem, którym niewątpliwie jest Czech i być może powalczy nawet o triumf w całym turnieju. Mensika na korcie widzieliśmy ostatni raz w październiku, kiedy to kreczował w starciu z Moutetem. Jednak przesadnie bym się o to nie martwił z tego względu, że minęło już sporo czasu, a po drugie miał wtedy bardzo intensywny okres i zwyczajnie ciało odmówiło mu posłuszeństwa. Nie zmienia to jednak faktu, że w końcówce sezonu znów grał na bardzo wysokim poziomie i w przyszłym roku można liczyć na dalszy progres w jego wykonaniu, gdyż ma wszystko, by być zawodnikiem szerokiej czołówki, może jeszcze nie teraz, ale w perspektywie kilku najbliższych lat. Tiena widzieliśmy na korcie jeszcze w listopadzie, kiedy to zaliczył finał challengera w Knoxville, ale już parę dni później przegrał z McHugh i tym samym zakończył sezon regularny. Oczywiście mógł być zmęczony, ale też ciężko oszacować jego potencjał, gdyż w głównym cyklu pokazał się tak naprawdę raz, gdy zaskoczył wszystkich w Winston Salem, ogrywając m.in. Seyboth Wilda oraz Marozsana. Później zszedł już do challengerów, by budować ranking i jak widać opłacało się, bo zdobył kwalifikację do finałów. Potencjał niewątpliwie ma, ale podobnie jak w przypadku Basavereddy’ego jego doświadczenie pozostawia dość duży znak zapytania w starciu z bardziej ogranymi rywalami o dużą stawkę. Na pewno pod względem serwisu nie będzie tak mocny jak Mensik, a przecież panowie grają w hali, więc Czech może zbudować sobie przewagę, choć kort nie należy do szybkich. Ogólnie stawianie w kierunku Tiena jest co najmniej ryzykowne, więc najlepiej odpuścić ten mecz lub od biedy zagrać set Amerykanina. Z tyłu głowy miałem jeszcze -1,5 seta na korzyść Mensika, lecz jak wspominałem ten typ zakładów jest przeze mnie nielubiany.

👉 Mensik -1,5 seta (ha) @1,6 ❌ lub powyżej 3,5 setów @1,6 (betclic) ✅

Fils 🇫🇷 vs. Fonseca 🇧🇷
Ostatnie spotkanie pierwszego dnia turnieju i być może najciekawsze, choć na każde spojrzę z dużą ochotą po tak długim rozbracie z tenisem. Faworytem jest rzecz jasna Francuz, który przed rokiem był bliski triumfu, lecz ostatecznie uległ w finale z Medjedoviciem. Fonseca w zeszłym sezonie pokazał, że potencjał ma spory i rozgrywał dobre mecze zarówno na trawie jak i betonie, nieco zaskakując, gdyż istniała szansa, że będzie mocny tylko i wyłącznie na mączce. Jego styl jednak się broni, bo próbuje cały czas prowadzić grę, całkiem dobrze serwuje i ostatnio odnosił dobre wyniki w hali, a z racji, że ten kort nie należy do najszybszych to być może będzie to dla niego idealne połączenie. Oczywiście Fils ma wszelkie argumenty po swojej stronie, bo rozegrał kilka wybitnych zawodów, ale też miał występy poniżej oczekiwań, a po tak długiej absencji nie możemy wymagać od niego najwyższej formy, bo ta ma przyjść w Melbourne. Wspominał też, że nie jest pewny występu w Arabii Saudyjskiej i ten start nie jest mu do niczego potrzebny, a w zasadzie nieco przeszkadza w przygotowaniach. Dlatego wolałbym nie ryzykować zakładów w jego kierunku, choć wydaje się naturalnym faworytem i jakbym miał szukać kierunku to najprędzej set Fonseci lub ewentualny over. Warto też zwrócić uwagę na niską linię asów w betclic, gdyż wynosi 12,5 a u superbet 15,5.

👉 Fonseca wygra seta @1,52 (betclic) ✅

Na koniec dwa słowa o zakładach na zwycięzcę całego turnieju. Jeśli musiałbym stawiać kto wygra to pewnie wybierałbym między Mensikiem, a Shangiem z racji ich dużego potencjału, a celowo pominąłbym Filsa z tych względów, które przytoczyłem podczas omówienia jego meczu. Ponadto kurs na niego jest zbyt niski, by podejmować ryzyko, gdyż obsada jest naprawdę mocna, a turniej zapowiada się wyjątkowo ciekawie.

👉 Cały turniej omówił w swoim wideo Damian TUTAJ

👉 Informacje, ciekawostki i historia Next Gen ATP Finals TUTAJ
 
Ostatnia edycja:
Tenis by Dawid 1,3M

Tenis by Dawid

Znawca - Tenis
19.12. (czwartek) 🎾

Next Gen ATP Finals - II kolejka


Michelsen 🇺🇸 vs. van Assche 🇫🇷
Obaj panowie pokazali się z dobrej strony w pierwszej kolejce, szczególnie Francuz, który ma za sobą bardzo słaby rok, co spowodowane było też kontuzją. Wypadł z obiegu, zszedł do challengerów, gdzie też zawodził, więc jego notowania przed tym turniejem były niskie i w zasadzie dalej są, co widzimy w kursach na ten mecz. Basavareddy pokazał jednak, że można rywalizować z Alexem i niewiele brakowało, by zagrali pełen dystans setów. Nishesh miał piorunujący początek, wyglądał dobrze na bekhendzie, walczył w defensywie i na pewno pomógł mu brak presji, bo obok Tiena i Fonseci raczej byli skazywani na pożarcie, a właśnie ci dwaj wygrali. Po tym co zobaczyłem w wykonaniu van Assche to wcale nie jestem przekonany czy Michelsen łatwo ten mecz wygra jak sugerują kursy. W wymianach Luca będzie miał dużo do powiedzenia, bo wiemy, że to jego główny atut, ale co ważne świetnie serwował, co nie było oczywiste. Jeśli dalej tak będzie podawać to jego szanse znów urosną i seta może urwać, ale nie wiem czy coś więcej zdziała, bo jednak Amerykanin w końcówce sezonu jak i w środę grał na solidnym poziomie, dokładając silny serwis.

👉 van Assche wygra seta @1,51 (betclic) ✅

Fils 🇫🇷 vs. Mensik 🇨🇿
Mecz zawodników, którzy zawiedli, a byli faworytami bukmacherów do zwycięstw w I kolejce, ale i całym turnieju. Przegrał też Shang, więc trójka faworytów poległa w komplecie, więc turniej był ciekawy, a teraz stał się arcyciekawy. Mensik przegrał na własne życzenie oddając prowadzenie w tb piątego seta. Wygrał wiele więcej punktów od rywala, ale kluczowe momenty przegrywał. Jak teraz wygra to będzie dalej jednym z faworytów i na pewno jego atutem jest serwis, który bardzo mu pomagał. Fils z kolei zapowiadał, że nie wie czy przyleci na ten turniej i pierwszy mecz trochę pokazał, że nie do końca mu zależało, a z kolei Fonseca od startu był nakręcony i jak sam powiedział rola underdoga mocno mu pomogła. Pokazał najlepsze co miał i się opłaciło. Podejrzewam, że Fils totalnie tego meczu nie odda i możemy zobaczyć dobry oraz długi mecz, a będę mocno zawiedziony 3-0 dla którejś ze stron. W teorii nie pasuje tu taki wynik. Myślałem ewentualnie o +1,5 seta Mensika jeśli ktoś z was nie wierzy w Filsa.

👉 powyżej 3,5 setów @1,51 (betclic) ❌

Fonseca 🇧🇷 vs. Tien 🇺🇸
Kursy dość wyrównane, co nie może dziwić. Obaj panowie wygrali swoje mecze z pozycji underdoga, ale teraz sytuacja diametralnie się zmienia. Po pierwsze nie ma tu wyraźnego faworyta, więc żaden nie będzie w roli, w jakiej był dzień wcześniej. Po drugie presja rośnie i pewnie obaj sami będą ją na siebie wywierać, bo wystarczy zwycięstwo i któryś ma półfinał, a przy okazji bardzo duże pieniądze, którymi żaden z nich nie będzie gardzić, bo dopiero zaczynają swoją drogę. Ich oponenci są w trochę innej sytuacji, bo Fils, Mensik, Michelsen czy van Assche zdążyli się mniej lub bardziej dorobić na tenisie. Next Gen umożliwia duży zarobek niedostępny w challengerach, więc stawka tego meczu jest wysoka. Fonseca wygrał swoją dobrą postawą, ale trochę pomógł Fils, który mam wrażenie, że nieco odpuścił, a Tien powinien przegrać. Zwycięstwo zawdzięcza sobie, ale głównie Mensikowi, który przegrywał kluczowe momenty, a miał nawet piłkę meczową. Na papierze ten mecz wygląda na overowy, obaj grają nieco inny tenis, ale wydaje się, że kluczowy będzie mental i ten, który zachowa więcej luzu oraz zimnej krwi w ważnych momentach, a w tej formule bez przewag w zasadzie co chwilę jest presja i nie ma chwili wytchnienia.

👉 powyżej 3,5 setów @1,47 (betclic) ✅

Nie napisałem nic konkretnego na mecz Shang vs. Basavareddy gdyż mam z nim mały problem. Nie zdziwi mnie w tym przypadku zwycięstwo jednego jak i drugiego oraz over czy też under setowy. Obaj przegrali pierwsze mecze, ale nie grali źle, choć rzecz jasna bardziej zawiódł Chińczyk. Po swoim meczu wrzucił na instagram wymowne zdjęcie, które podpisał, że turnieje w grudniu to niezbyt mądry pomysł, więc tu nasuwa się pytanie co z jego motywacją. Jeśli będzie niższa to szanse underdoga urosną, ale jeśli zagra na miarę potencjału to wygra, więc tu jest problem natury wolicjonalnej.

Edit: wzmianka o Shangu raczej trafna :)


Na tenisbydawid.pl też znajdziecie typy oraz informacje o zawodach w zakładce TURNIEJE ✍
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +794
Tenis by Dawid 1,3M

Tenis by Dawid

Znawca - Tenis
19.12. (czwartek, część II) ⚽

Piłka nożna, Liga Konferencji
Djurgarden vs. Legia Warszawa
Jagiellonia vs. Olimpija Lublana


Oba polskie zespoły kończą fazę ligową i jeszcze niczego nie są pewne poza tym, że wiosną zobaczymy je dalej w pucharach, lecz nie wiemy od której fazy. Legia ma lepszą sytuację w tabeli, bo nawet porażka przy odrobinie szczęścia może dać jej upragnione top 8, ale już Jagiellonia potrzebuje zwycięstwa. Inny wynik daje jej grę tylko w tej wczesnej fazie, co ma też jakieś plusy, bo można punktować do rankingu. Na tym jednak przewagi Legii się kończą, gdyż swój mecz gra w Szwecji z dość mocnym rywalem, lecz co gorsze pokutują za wąską kadrę, gdyż pojawiły się liczne kontuzje. Trener Feio zabrał nawet kilku juniorów, a zabraknie między innymi Elitima, Vinagre, Augustyniaka, Pankova oraz Kapustki czyli bardzo ważne ogniwa. Już w poprzedniej rundzie gra wyglądała dość słabo i nie spodziewam się znacznego progresu, a remis wziąłbym w ciemno. Kiedyś Lech pokazał jak grać z tym zespołem i właśnie na wyjeździe rozbili ten zespół, zaliczając jeden z najlepszych pucharowych meczów w historii. Djurgarden powinno być zmotywowane, bo zwycięstwo da im top 8. Warto wspomnieć, że mecz rozegra się na nieco innej trawie i praktycznie w warunkach halowych, co może być jakimś handicapem dla gospodarzy. Jeśli chodzi o Jagiellonie to nie mają aż tak dużych problemów, gdyż kadrowo wyglądają dobrze, wyjdą prawie najlepszym składem i grają u siebie. Słoweńcy jednak grają bardzo solidnie, szczególnie w defensywie, ale jestem ciekaw ich podejścia, gdyż awans mają praktycznie pewny, ale nawet zwycięstwo raczej im nie da wejścia do top 8, gdyż ich bilans bramkowy jest mierny. Raczej nie będzie to dla nich najważniejszy mecz w sezonie i liczę, że ofensywa białostoczan znów zadziała i co najmniej zremisują, lecz wygrana byłaby na wagę złota. Już kilka razy w tym sezonie pokazali bardzo dobry futbol, więc dziś nieco bardziej liczę na nich niż Legię, choć na pewno nie będę gardził dwoma remisami lub jednym zwycięstwem tego wieczoru.

👉 Djurgarden DNB (remis=zwrot) @1,56 (betclic) ✅
👉 Jagiellonia DNB @1,54 (betclic) 🔄 ZWROT

Można ewentualnie spróbować opcję wygrana lub remis z niższymi kursami, jeśli ktoś potrzebuje do ako. Ewentualnie w meczu Jagielloni powyżej 2 goli (azjan) z oferty fortuny.

Dodatkowe typy z innych sportów TUTAJ
 
Ostatnia edycja:
Tenis by Dawid 1,3M

Tenis by Dawid

Znawca - Tenis
20.12. (piątek) 🎾

Next Gen ATP Finals - III kolejka


Basavareddy 🇺🇸 vs. van Assche 🇫🇷
Spotkanie o awans do półfinału z drugiego miejsca czyli mecz z Fonsecą. Obaj panowie dość mocno zaskoczyli, gdyż byli skreślani przed turniejem. Amerykanin dopiero przebił się na dobre do challengerów, ale końcówkę sezonu miał piorunującą i rzutem na taśmę dostał się do Jeddah. Tutaj jednak potwierdził, że było to zasłużone. W I kolejce uległ Michelsenowi, ale jego rodak był świetnie dysponowany, a i tak niewiele brakowało, by zagrali pełen dystans. W II kolejce miał już nieco łatwiej, bo Shang zgłaszał kontuzję, momentami wyglądał fatalnie, więc skrzętnie z tego skorzystał. Teraz zadanie może być cięższe, bo Luca gra na dobrym poziomie i widać, że ta przerwa podziałała na niego korzystnie. Ten rok miał ogólnie słaby, także przez kontuzję, ale procentuje jego doświadczenie na tym obiekcie. Francuz będzie czekać na błędy i szukać kątów z głębi kortu, a Amerykanin raczej skracać akcje i szukać winnerów, także pod siatką. Zapowiada się dobry mecz, niekoniecznie w jedną stronę.

👉 powyżej 3,5 setów @1,48 lub van Assche +1,5 seta (ha) @1,54 (betclic) ✅

Mensik 🇨🇿 vs. Fonseca 🇧🇷
Czech totalnie zawiódł i jest już poza turniejem, a teraz będzie miał tylko szanse na osłodzenie sobie tych porażek. Pierwszy mecz oddał na własne życzenie, choć zdobył od rywala wiele więcej punktów, a w drugim został już zdeklasowany przez Filsa, popełniając masę błędów, w ogóle nie łapiąc się na grę. Ponadto był to pierwszy tak underowy mecz i z jednej strony dopuszczam myśl, że znów przegrywa 0-3, ale z drugiej wypada mu się postarać i aż nie chce mi się wierzyć, że aż tak polegnie, w roli faworyta. Fonseca gra znakomicie, rola underdoga mu sprzyja, o czym wspominał w wywiadach, bo jest tu najmłodszy i oczekiwania były niskie. Teraz ma pewne awans i wypada, by trochę zaoszczędził sił przed półfinałem i nie musi zagrać na maksimum możliwości, tym bardziej, że na papierze powinien to być dość równy mecz. Myślę, że stawianie tu na zwycięstwo kogokolwiek nie ma sensu. Mensik jest w stanie wyserwować sobie seta, a też nie gra na tyle regularnie, by wygrać ten mecz do zera i Brazylijczyk w tej formie może powalczyć o kolejne zwycięstwo. Póki co w tym turnieju zawodzi mnie tylko Mensik, więc liczę, że tym razem przełamie tę serię.

👉 powyżej 3,5 setów @1,5 (betclic) ✅

Komentarz do pozostałych spotkań:
👉 Shang 🇨🇳 vs. Michelsen 🇺🇸 - Chińczyk jest już poza turniejem, a Amerykanin wygrał grupę, więc grają tylko o pieniądze. To stwarza sytuację, że Alex może teoretycznie się oszczędzać, by mieć siły na półfinał, ale z drugiej Shang wyglądał momentami fatalnie z Basavareddy'm i brał MTO narzekając na bóle w nodze oraz na osłabienie. Pewnie z tego powodu kursy na niego wzrastają, lecz kusząco wygląda jego set, choć poza talentem/potencjałem i możliwym lekkim tankowaniem Michelsena nie ma za wielu mocnych argumentów.
👉 Fils 🇫🇷 vs. Tien 🇺🇸 - Francuz w drugim meczu wszedł na swój wysoki poziom, lecz pierwszy był dość mierny i można było poddawać w wątpliwość jego chęci do gry w tym turnieju. Jeśli jednak powtórzy jakość z meczu z Mensikiem to jak najbardziej może przypieczętować awans. Argumenty ma po swojej stronie.

Moje typy/analizy znajdziesz także TUTAJ!
 
Ostatnia edycja:
Do góry Bottom