Tenis by Dawid
Znawca - Tenis
06.08. (wtorek)
ATP Montreal
Michelsen vs. Nishikori
Spotkanie pierwszej rundy na kanadyjskim betonie, który odbywa się w tej lokalizacji co dwa lata - panowie i panie grają na zmianę w Toronto i Montrealu. Wydaje się, że zasłużonym faworytem bukmacherów jest Amerykanin, lecz warto podkreślić, że to dla niego debiut w tych zawodach, gdyż wcześniej nie pozwalał mu na to ranking i jest cały czas zawodnikiem z dość niskim stażem w tourze. Nishikori znajduje się z kolei na przeciwnym biegunie, gdyż jego kariera powoli dobiega ku końcowi, a przyśpieszyły ten proces kontuzje. Dlatego obecnie korzysta z zamrożonego rankingu i w tym roku roku wystąpił tylko w dużych imprezach jak Miami Open, Roland Garros, Wimbledon oraz Igrzyska Olimpijskie - bez większych sukcesów. Na betonie nie grał już od kilku miesięcy, ale jest to jego ulubiona nawierzchnia i prawie przed dekadą osiągał tutaj półfinał. Oglądałem kilka jego ostatnich spotkań i widać, że z głębi kortu dalej ma wysokie umiejętności, ale cały czas wracają urazy i nie rozgrywał całych spotkań na równym poziomie, co jest niewątpliwie dużym minusem. Michelsen w ostatnim czasie gra znacznie stabilniej. Niedawno grał w finale w Newport, na nawierzchni, której cały czas się uczy. Dodatkowo złapał ogranie na betonie w zawodach w Waszyngtonie, gdzie zrobił ćwierćfinał i odpadł z późniejszym finalistą w trzech setach. Kurs na Alexa jest już za niski, by z niego skorzystać, więc moją uwagę zwróciły asy. Linia dość niska jak na korty betonowe i jeśli spotkanie nie będzie zbyt krótkie to jest jak najbardziej do pokrycia. Na plus na pewno dość wysoki potencjał Michelsena, który taką linię jest w stanie nawet pokryć samemu, a w ostatnim turnieju zaliczył 1, 6 i 9 asów, więc dość nierówno. Nishikori ostatnio praktycznie nie zalicza asów, ale patrząc w przeszłość to w dwóch ostatnich edycjach na tym obiekcie zaliczał 2 i 7 asów. Oczywiście jest to słaby wyznacznik, gdyż było to lata temu, gdy w tenisa grał znacznie lepiej, ale w normalnej dyspozycji potrafi zaliczać po kilka asów w meczu i po cichu liczę, że chociaż z dwa asy dołoży. Co działa na plus to na pewno średnia wpuszczanych asów, gdyż wynosi ona kolejno 9 i 8 asów na mecz. Można rzec, że ustawienie do returnu mają dość ofensywne i przy odpowiednio długim meczu, co jest kluczowe i przyzwoitym procencie trafień pierwszym serwisem over może zostać pokryty. Linia na samego Amerykanina wynosi 4,5 i też wydaje się do pokrycia, a kto wie czy nie będzie lepszą opcją.
powyżej 6,5 asów @1,85 (betclic)
Moje typy/analizy znajdziesz także TUTAJ!
ATP Montreal
Michelsen vs. Nishikori
Spotkanie pierwszej rundy na kanadyjskim betonie, który odbywa się w tej lokalizacji co dwa lata - panowie i panie grają na zmianę w Toronto i Montrealu. Wydaje się, że zasłużonym faworytem bukmacherów jest Amerykanin, lecz warto podkreślić, że to dla niego debiut w tych zawodach, gdyż wcześniej nie pozwalał mu na to ranking i jest cały czas zawodnikiem z dość niskim stażem w tourze. Nishikori znajduje się z kolei na przeciwnym biegunie, gdyż jego kariera powoli dobiega ku końcowi, a przyśpieszyły ten proces kontuzje. Dlatego obecnie korzysta z zamrożonego rankingu i w tym roku roku wystąpił tylko w dużych imprezach jak Miami Open, Roland Garros, Wimbledon oraz Igrzyska Olimpijskie - bez większych sukcesów. Na betonie nie grał już od kilku miesięcy, ale jest to jego ulubiona nawierzchnia i prawie przed dekadą osiągał tutaj półfinał. Oglądałem kilka jego ostatnich spotkań i widać, że z głębi kortu dalej ma wysokie umiejętności, ale cały czas wracają urazy i nie rozgrywał całych spotkań na równym poziomie, co jest niewątpliwie dużym minusem. Michelsen w ostatnim czasie gra znacznie stabilniej. Niedawno grał w finale w Newport, na nawierzchni, której cały czas się uczy. Dodatkowo złapał ogranie na betonie w zawodach w Waszyngtonie, gdzie zrobił ćwierćfinał i odpadł z późniejszym finalistą w trzech setach. Kurs na Alexa jest już za niski, by z niego skorzystać, więc moją uwagę zwróciły asy. Linia dość niska jak na korty betonowe i jeśli spotkanie nie będzie zbyt krótkie to jest jak najbardziej do pokrycia. Na plus na pewno dość wysoki potencjał Michelsena, który taką linię jest w stanie nawet pokryć samemu, a w ostatnim turnieju zaliczył 1, 6 i 9 asów, więc dość nierówno. Nishikori ostatnio praktycznie nie zalicza asów, ale patrząc w przeszłość to w dwóch ostatnich edycjach na tym obiekcie zaliczał 2 i 7 asów. Oczywiście jest to słaby wyznacznik, gdyż było to lata temu, gdy w tenisa grał znacznie lepiej, ale w normalnej dyspozycji potrafi zaliczać po kilka asów w meczu i po cichu liczę, że chociaż z dwa asy dołoży. Co działa na plus to na pewno średnia wpuszczanych asów, gdyż wynosi ona kolejno 9 i 8 asów na mecz. Można rzec, że ustawienie do returnu mają dość ofensywne i przy odpowiednio długim meczu, co jest kluczowe i przyzwoitym procencie trafień pierwszym serwisem over może zostać pokryty. Linia na samego Amerykanina wynosi 4,5 i też wydaje się do pokrycia, a kto wie czy nie będzie lepszą opcją.
powyżej 6,5 asów @1,85 (betclic)
Moje typy/analizy znajdziesz także TUTAJ!
Ostatnia edycja: