Witam!
Na tym forum raczej niewiele osób mnie zna, a nawet może to i lepiej. Czytam wasze forum i czasami analizując mecze [tenisa] patrzę co sądzą inni mam tu na myśli przede wszystkim Roxy, Prasę, czy tez G_R_Z_E_C_H_O, bo uważam, że te osoby mają sporą wiedzę na temat tenisa. Typy nie zawsze są trafne, ale cóż taki jest sport. Mi też nie zawsze wychodzi. Nigdy nie kopiuję typów tych userów aczkolwiek ich przemyślenia, które zamieszczają pisząc posty na forum pomagają mi w analizach. Chociaż nie ze wszystkim bym się z nimi zgodził, ale nie to teraz jest najważniejsze. Często widzę kłutnie w tym dziale i to mi się nie podoba. I sądzę, że nie tylko mi.
Jeśli chodzi o relacje, które pisze Rox to powinniście być jej wdzięczni. Rozumiem, że większość ma zapewne dostęp do transmisji tenisowych i mamy w końcu XXI wiek, ale mimo wszystko nie każdemu uśmiecha się płacić abonament dla takiego Polsatu i słuchać tych śmiesznych komentatorów, którzy potrafią zepsuć nawet wspaniałem widowisko. Ponadto te ich reklamy. Ehh... jednym słowem parodia. Nie każdy też ma konto we wszystkich bukach internetowych, gdzie są transmisje. Chociaż oglądać w takiej jakości mecze to nie jest [przynajmniej dla mnie] żadna przyjemność.
Dyskusja poszła w stronę meczu Tipsy z Moyą. Oglądałem ten mecz i trzeba przyznać, że Janko nie grał tego tenisa, do którego nie raz już nas przyzwyczaił. Kontuzja to dla mnie sprawa dosyć dziwna. Na pewno wpłynęła na wynik tego spotkania, a już na pewno na wynik tiebreaka w pierwszym secie. Później hmm... na pewno Tipsa nie chciał już grać na maxa mając w perspektywie kolejne starty. Carlos również zaprezentował się dobrze tego dnia. Przed tygodniem zrobił sobie krótko mówiąc sparing w meczu z haasem. Z Janko w Cinci chciało mu się powalczyć no i powalczył. Kwestia motywacji na pewno zrobiła swoje, gdyż Carlos może jeszcze grać ładny
tenis. W zupełności nie zgodzę się z tym, że to był dobry mecz. Dla mnie to był bardzo nudny mecz i na pewno były już w tym turnieju znacznie ciekawsze rywalizacje jak chociażby właśnie wczoraj Djoko z Bolellim, czy także męczarnie Ferdka z Gineprim, ale to sprawa bardzie gustu, a o gustach i guścikach sie nie mówi.
Rox może troszke zbyt ostro słownie potraktowała Tipse, ale nie sądzę żeby to było ze względu na przegrany zakład. Ja również stawiałem na niego, ale miałem na uwadze, że to masówka.
Sądzę, że podenerwowanie Roxy wzięło się tylko i wyłącznie z emocji kibica tenisowego. Ja również często miewam napady złości jak oglądam mecz na niskim poziomie, a zawodnicy prezentują taki poziom co chociażby ostatnio Tipsa. Sądzę, że określenie niejednego z zawodników z TOP 100 matołem nie jest żadnym błędem. Na osiedlowych kortach amatorzy potrafią wykazać więcej woli walki niż ci nazywani profesjonalistami, którzy z profesjonalnym graniem często nie mają zbyt wiele wspólnego, a starty traktują tylko jako zarobek i jak im się nie chce to się nie chce grać. Mają gdzieś kibiców i wszystko pozostałe. Taka jest prawda.
Sorki za ewentualne błędy i literówki, ale pisałem na szybko!
Mam nadzieję, że nikogo nie uraziłem, a Wy zaprzestaniecie się w końcu kłucić. Najlepiej wyjaśnijcie to sobie na priv, bo robi się tutaj śmietnik powoli. :jezora:
Pozdrawiam :spokodfhgfh: