O... mój... Boże! Cóż gra Djokovic! 5:0 w trakcie pierwszego seta. Póki co gra CUDOWNIE! Cóż za dyspozycja! A Rafa... nie istnieje. Czy ktoś to potrafi ogarnąć? Bo ja nie...
/edit 02:40
No i po meczu. 6-1, 7-5 dla Novaka. Coś nieprawdopodobnego. Rafa, ogłoszony już nr 1, w zasadzie bez szans. W 2 secie nawiązał walkę, momentami miał lekką przewagę, ale na nic się to zdało. Jestem pod ogromnym wrażeniem postawy Djokovica.
Przy okazji wspomne conieco o jutrzejszym finale: Murray-Djokovic. Sam nie wiem czy Nole bedzie w stanie powtórzyć dzisiejszą, fenomenalna postawę. Gra on bardzo nierówno. Jeden mecz cudowny, inny (jak ten z Gulbisem) bardzo przeciętny. Moim faworytem Andy.
pzdr