stopniowe powiększanie budzetu

[sylwek2012]

Dobra koniec, bo widzę ze jesteście "ekspertami". Z takimi ludźmi nie warto dyskutować.
Przedstawiłem Wam tylko rachunek prawdopodobieństwa, gdzie pominąłem to ze do każdego meczu mamy statystyki i ze w każdym meczu może być niespodzianka.
Już nic więcej nie piszecie, bo tylko się pogrążacie.
Nie podaliscie żadnych argumentów za tym, ze wybierając 10 z 40, to to samo co 1 z 40.
Ja wam udowodniłem rachunkiem prawdopodobieństwa.
Wy uważacie, ze nieważne ile zdarzeń wybierzemy, to i tak prawdopodobieństwo wygranej będzie takie samo.
To po co wybierać kilka z dostępnych np. 1000, skoro można wybrać wszystkie. W końcu prawdopodobieństwo jest takie samo przy 10z1000, 999z1000 czy przy 1000z1000. To Wasze podejście do rachunku prawdopodobieństwa.
Dziękuję - koniec.

Widzę że jesteś dość oporny na wiedzę, no trudno, matematyki nikt jeszcze nie oszukał miejmy nadzieje że będziesz pierwszy. W każdym razie życzę powodzenia.
Mam prośbe jezeli to nie będzie jakimś wielkim problemem. Czy mógłbyś w dziale z systemami bukmacherskimi otworzyć wątek w którym będziesz z wyprzedzeniem podawał mecze które obstawiasz oraz za jaką stawke grasz?
Chętnie zobacze twoje postępy, inni napewno też, dzięki temu udowodnisz wszystkim że jesteś geniuszem i wpadłeś na system stale przynoszący zyski.
Jak byś się zdecydował otworzyć taki wątek to podeślij linka tutaj albo na PW.

 

[banglard00]

To oczywiste ze latwiej znalesc 1 mecz z 1000 z value x% niz 30 meczow z 1000 z ta sama wartoscia value x%.
Ale to nie znaczy ze w danym tygodniu tylko 1 mecz ma value x%. Bo tych meczow moze byc czasem 2, czasem 5 a czasem 10. Wiec skoro grasz mecz XX z value x% to dlaczego jesli tego samego dnia bedzie drugi mecz YY z takim samym value x% go nie grasz? Przeciez wtedy mecz XX i mecz YY maja takie same EV. Na obu meczach zarabiasz tyle samo.
Wyobraz sobie teraz sytuacje ze ktos ci daja ryzyko z EV=15% i masz 10 szans na tydzien. Kazdy normlany czlowiek bierze wszystko i sie cieszy a czlowiek z twoim podejsciem bierze tylko raz bo tak sobie zalozyl ze moze wziasc tylko jedno value na tydzien. Wszyscy zarabiaja 10 razy a ty tylko raz i sie z ciebie smieja.
Tak samo jest z meczami, ty bierzesz jeden mecz z x% value w tygodniu a inny gracz bierze n meczowz TAKIM SAMYM value jak ty i zarabia kilka razy wiecej od ciebie.
Rozumiesz teraz gdzie jest twoj blad?

 

[marekz]

@Sylwek2012
Ty jesteś taki głupi czy udajesz ?
Umiesz liczyć rachunek prawdopodobieństwa?.
Masz wybrać z 1000 zdarzeń, 1 lub 10.
W tym 1000 jest 20 zdarzeń, które są dla nas złe.
Więc łatwiej nie trafić na te 20, gdy wybieramy 1, niż przy 10 wyborach.
I gdzie Ty widzisz, ze próbuje matematykę oszukać?.


Widzę, ze na mądrego nie trafiłem, więc wyjaśnień Ci na zasadzie rzutu kostką.
Musimy nie wrzucić liczbę oczek 4.
Możemy
Przykład 1: Rzucić raz
Przykład 2: Rzucić dziesięć razy.
W drugim przypadku mamy więcej szans na trafienie w ferelne 4 oczka [wynik 0:0].
Rozumiesz ?
Nie to do szkoły ???? :
http://www.matemaks.pl/rachunek-prawdopodobienstwa.php


@banglard00

Tylko nie bierzesz kluczowej kwestii pod uwagę.
"Niespodzianki", to dlatego łatwiej zagrać jeden mecz na tydzień niż więcej. Nawet gdy będzie więcej meczy w tygodniu z takim samym prawdopodobieństwem.
Grając jeden, zmniejszymy ryzyko trafienia "niespodzianki".

Już chyba lepiej wytłumaczyć się nie da.

 

[banglard00]

Ale predzej czy pozniej trafisz na ta niespodzianke tak czy inaczej wiec jesli twoj system jest EV+ to nie powinienes sie tym przejmowac bo niespodzianki nie maja zadnego wplywu na wynik. Wariancja sie wyrowna i swoje zarobisz.
Unikajac grania wiecej meczow mimo ze maja takei same value x% zwiekszasz wariancje a twoim celem powinno byc granie jak najwiekszej ilosci meczow z value x% zeby zmniejszyc ta wariancje.
Jesli twoja skutecznosc bedize na poziomie powiedzmy 90% to przegrasz raz na 10 tygodni, a grajac czesciej 30 meczow na 10 tygodni przegrasz 3 razy w ciagu tych 10 tygodni. Statystycznie przegrasz tyle samo razy ale grajac wiecej meczow z tym samym value zarobisz 3 razy wiecej.
Widzisz juz swoj blad?

 

[marekz]

Grałeś, analizowałeś overy? To co innego jak granie zwykłych meczy na wygraną itp.

Overy mają to do siebie, ze im więcej meczy tym łatwiej grać. A żeby zwiększyć ilość meczy trzeba wydłużyć czas gry.
Im więcej meczy tym mniej wyników 0:0 w stosunku do ilości meczy.

Dlatego grając np. 40 meczy w rok, masz większą szansę ze nie trafisz niespodzianki niż grając 40 w tydzień. Dlatego ze stosunek ilości 0:0 i niespodzianek jest inny. Im więcej dni tym więcej meczy dobrych a mniej złych.
Chodzi o stosunek nie faktyczną ilość.

Skąd wziąłeś ze w 3 tygodnie przegram tyle, a innym przedziale czasowym tyle?. Masz na to dowody?.

 

[sylwek2012]

Grając jeden, zmniejszymy ryzyko trafienia "niespodzianki".
Już chyba lepiej wytłumaczyć się nie da.

Kompletenie nie rozumiem co Ty masz na myśli.
Opis twojego "systemu" zrozumiałem tak.
Stawiam over 0.5 gola raz na tydzień i wiem że nigdy nie przegram.
Teraz coś piszesz że jednak bierzesz pod uwagę ryzyko porażki.
Tak jak pisałem wczesniej przy średnim kursie 1,05 twoja skutecznosc musi być na poziomie 95% żebyś był na +, co jest nie osiągalne przy zalozeniu że nie masz określonej liczby meczów którą zagrasz.
Nie rozumiem twojego myślenia że jeżeli będą grał jeden mecz na tydzień to zmiejsze ryzyko nie trafienia. Nic nie zmniejszysz musisz na 100 meczy trafić 95. Trafisz 94 przegrywasz. I czy ty to zrobisz w 10 dni czy 10 lat nie ma znaczenia.
Czy Ty będziesz grał 10 meczy dziennie czy jeden na tydzień zawsze takie samo prawdopodbieństwo.
Czekam na ten link...

 

[banglard00]

No to wynika z rachunku prawdopobienstwa. Statystycznie powinno sie tyle niespodzianek trafiac, a czy tak bedzie w danym okresie to zalezy tylko od wariancji.
Niespodzianki nie maja wplywu na wynik wiec musisz je uwzglednic w swoich obliczeniach.
Musisz uwzglednic ze w x% betow trafisz na niespodzianke i przegrasz ten kupon. Nie mozesz zakladac ze trafisz 100% kuponow.
Podaj jeszcze raz takie dane jak mozesz i policzymy i wtedy bedzie wszystko jasne.
sredni kurs, srednia stawka, skutecznosc %

 

[marekz]

Sylwek - ostatni raz xD
Masz 700 meczy w tydzień.
Każdego dnia po 100 meczy.
Każdego dnia 2 wyniki 0:0 i 1 niespodzianka.
W tygodniu masz 14 wyników 0:0 i 7 niespodzianek.
Grając codziennie ryzykujesz 7 razy, a grając raz, tylko raz ryzykujesz.
Założyłem w każdym dniu tyle samo meczy i niespodzianek. Choć naprawdę jest różnie.

Dlatego trudniej przegrać grając mniej na tydzień niż więcej. I dzięki temu, ze zmniejszamy ryzyko wygramy więc bez porażki.


Sylwek - ostatni raz xD
Masz 700 meczy w tydzień.
Każdego dnia po 100 meczy.
Każdego dnia 2 wyniki 0:0 i 1 niespodzianka.
W tygodniu masz 14 wyników 0:0 i 7 niespodzianek.
Grając codziennie ryzykujesz 7 razy, a grając raz, tylko raz ryzykujesz.
Założyłem w każdym dniu tyle samo meczy i niespodzianek. Choć naprawdę jest różnie.

Dlatego trudniej przegrać grając mniej na tydzień niż więcej. I dzięki temu, ze zmniejszamy ryzyko wygramy więc bez porażki.

Dane jakimi się popieram, to:
~1000 meczy na tydzień.
~20 wyników 0:0 w tygodniu.
~2 niespodzianki na tydzień.
I dzięki tym danym doszedłem do wniosku, ze lepiej grać 1 mecz, bo to min. statystycznie mniejsze szansę na błąd.
Z niespodziankami tu jest trochę inaczej niż w normalnych zakładach, bo niespodzianka 0:0 zdarza się dużo rzadziej niż np. przegrana faworyta u siebie.
Też dużo analizowałem innych graczy i zawsze przegrywali, bo z biegiem czasu grali więcej meczy w danym czasie.
Tydzień to czas jednej kolejki. więc możemy nawet grać co kupon tą sama ligę lub drużynę.
A są drużyny które mają brak 0:0 przez ostatnie 3 sezony.
I value overów jest inne niż zwykłych zakładów, bo jakby chcieć przedstawić je procentowe, to różnica między jednym meczem a drugim jest 0.001%.
W overach najłatwiej przegrać przez niespodzianke.
Dzięki dużemu wyborowi meczy łatwo jest wyeliminować mecz 0:0.

Nie podam Ci skuteczności, bo zbyt mało meczy tym systemem zagrałem - 29 dopiero.

Łącznie od czerwca zagrałem ponad 300 z jedną przegrana z czasów tych "300 dni". Ale grałem różnie. Z początku po kilka dziennie, później jeden dziennie, a teraz jeden na tydzień.

 

[_hank_]

No przecież tego się czytać nie da ^^
Rachunek prawdopodobieństwa na poziomie liceum się kłania...
Aż dziw ze Edi jeszcze się nie rozpisał bo trzeba przyznać że facet ma do tego zdrowie ????
Z drugiej strony nie wiem czy MarekZ sobie jaj nie robi więc chyba szkoda czasu.

 

[tadzin]

marekz jestes tak zajebiscie ulomny ze tego jakakolwiek ustawa nawet nie przewiduje ????
od dzis zagranie 10 identycznych meczy w jeden dzien a rozlozocnych w czasie na dajmy na to miesiac jest rozne bo tak. i koniec.
????
bazinga.

 

[marekz]

Wy to naprawdę głupi jesteście ????
Tłumaczyłem już tyle ze już nie będę.
To logiczne, ze grając mniej zmniejszamy ryzyko.
Chaba umiecie rachunek prawdopodobieństwa.
Z 1000 łatwiej wybrać 1 niż 10.
Trudne?

 

[tadzin]

jestes glupi i tepy jak but. to ze grasz mniej nie ma zadnego wplywu na twoje ryzyko bo wszystkie zaklady ktore zostaly rozstrzygniete nie maja ZADNEGO wplywu na wynik kolejnych. ale to jest trudne ????
to jest stary motyw "nie trafilem 5 pod rzad, za ktoryms razem w koncu wejdzie", a te zaszle zdarzenia maja zerowy wplyw na wynik nastepnego zdarzenia.
ale jak juz pisalem to jest za trudne ????
a czym sie rozni to ze pograsz 10 zakladaow przez 10 tygodni z sumy 10 mln, a 10 zakladow w jeden dzien z 10 mln ? niczym ????

 

[cruelo]

Tadzin i Sylwek mają rację. Marek dalej nie rozumiem dlaczego upierasz się przy swoim systemie, tym bardziej że testowany jest on jak na swoja specyfikę przez niewielki okres czasu. Rozumiem sytuację, gdzie grałbyś tak kilka lat i wtedy miałbyś podstawy i argumenty przemawiające za tym systemem. Póki co masz tak naprawdę szczęście (wiem wiem, tydzień to sporo czasu na wybranie odpowiedniego zdarzenia) lecz przyjdzie czas, gdzie zostaniesz sprowadzony na ziemię i uznasz, że zmarnowałeś tylko czas. ????

 

[marekz]

Jesteście głupi to mało powiedziane.
Grając więcej zdarzeń w tygodniu masz większą szansę na wybranie niespodzianki. Dzięki graniu mniej masz łatwiej wygrać więcej kuponów. Z tym, ze trwa trochę dłużej,, ale łatwiej, bo trudniej trafić w niespodziankę min.
Im dłuższy czas tym mniej niespodzianek, a więcej dobrych meczy.
Granie codziennie ogranicza cię w większym stopniu niż granie raz w tygodniu.
Nie chodzi o wpływ jednego zdarzenia na drugie, tylko o już sam fakt rachunku prawdopodobieństwa.


Idioci Idioci - i to ma być największe forum bukowskie w PL - Bez komentarza.

 

[sylwek2012]

 

[cruelo]

Dziecko zrozum w końcu, że nieważne jest czy Ty wytypujesz jedno zdarzenie na dzień, tydzień, miesiąc czy rok. Prawdopodobieństwo trafienia tego zdarzenia zawsze będzie takie same. Co z tego, że wybierzesz raz na tydzień. I ten zakład może okazać się nietrafiony. Zmień tok myślenia, zaufaj bardziej doświadczonych graczom (nie pisze tu o sobie, chociaż pewne doświadczenie w tej kwestii mam). Nie chcę nikogo obrażać, ale póki co robisz z siebie błazna.

 

[marekz]

Ma znaczenie, bo grając mniej ograniczamy trafienie tej niespodzianki.
Jest ich 14 w tygodniu. Grając jeden mecz mamy większą szansę, ze nie trafimy tych 14 niż grając 10.

Ostatni raz.

Jest 10 imbecyli w tym jeden mądrzejszy.
Jest jeszcze dwoje ludzi.
Pierwszy wybiera dwoje, musi wybrać tak by nie wybrać tego mądrzejszego [niespodzianka].
Drugi człowiek musi wybrać tylko jedną osobę i też musi tak by tej niespodzianki nie wybrać. Może wybierać też z tych wybranych przez pierwszego.

Opowiedzcie.
Który człowiek ma większe szansę na wybór tego złego?.

Jeśli odpowiedzieć ze pierwszy, to przyzncie mi rację i koniec.


Grając codziennie jesteśmy ograniczeni do meczy danego dnia. Przez co mamy mniejszy wybór i trudniej wybrać coś dobrego.

 

[sylwek2012]

Nie zrozumiesz dopuki nie przegrasz.

 

[marekz]

To Wy nie rozumiecie ????
Ostatni argument.

Jesteśmy w przedziale tygodnia.

Jest sroda i gramy, bo w końcu i tak mamy takie samo prawdopodobieństwo wygranej.
We wrorki, środy i czwartki grają same ligi underowe i więcej w tych dniach 0:0. Ale Wy gracie, bo to nie ma znaczenia.
A nie lepiej poczekać, aż będzie piątek np. gdzie będzie championchips,, albo 2 holenderska? Zagrać jeden gdy współczynnik wyników 0:0 jest mniejszy i dostępne są ligi overowe?.
Grając tak, łatwiej wygramy np. 20 pod rząd, niż grając codziennie i zmuszając się do grania nie overowych lig.
Szansę na wygraną rosną, dzięki takiemu zabiegowi.

Nadal uważam, ze granie jednego na tydzień jest lepsze niż codzienna gra. Choćby dlatego, ze mamy dostęp zawsze do wszystkich lig świata. Tych overowych jak i underowych. Każdy kupon który gramy.

Dlatego łatwiej wybrać 20 meczy pod rząd.

 

[sylwek2012]

Ty naprawdę wierzysz w to ze nigdy nie przegrasz ????