Dlaczego murowanym faworytem jest
Australia? Szwedzi pokonali ich przecież w półfinale. Rozkładając obie reprezentacje na czynniki pierwsze upatruje zwyciestwa Szwedów, powód? Ekipa trzech koron posiada bardzo wyrównana drużyne, nie widać wyraźnego lidera. Aussie mają dwóch liderów, Holdera i Crumpa ale co dalej? Batchelor notuje dobre starty jednak mało biegów wygrywa, zazwyczaj są to zdobycze 2 punktowe. Jest też fenomenalny junior Darcy Ward i jeden z dwójki Shlein, Watt. Swoje na pewno zrobią liderzy Aussie jednak co do Warda mam juz lekkie wątpliwości. Owszem, notuje on świetne starty ale w 1 lidze. Na wyższym poziomie juz nie idzie mu tak dobrze. Odnoszę sie tutaj do
GP Challenge gdzie Darcy odpadł w półfinale nie wygrywając biegu. Dla porównania Toninho te zawody wygrał z dorobkiem 14 pkt. Shlein to również pierwszoligowiec, w każdym meczu notuje gorsze starty od Lindbaecka (obaj Rybnik) conajmniej o 5 pkt. W dodatku nie potrafi wygrywać biegów w meczach z mocnymi druzynami. Troy notuje dobry sezon na torach e-ligi jednak większość jego punktów robionych jest na własnym torze. O Wattcie nie można wiele napisać, pierwsza liga i przecietne mecze. Zaskoczył tylko w dwóch kiedy to był liderem, z Gdańskiem w domu i na wyjeździe z Lokomotivem.
Szwecja ma w składzie świetnie jeźdzącego w ekstralidze AJ o którym nie trzeba nic pisać. Fredka i Toninho ścigają sie przecież w
GP z najlepszymi jeźdzami globu. Lindgren ostatnio notuje dobre starty, między innymi 2 kolejki temu w wyjazdowym meczu z Gorzowem ustukał 10 pkt więc potrafi tam jeżdzić. o czarnoskórym reprezentancie Szwecji już wiele napisałem. Dalej mamy Davidssona, średniaka jak na polską e-lige jednak z Troyem, Shleinem czy Wattem powinien sobie poradzić. Ostatnim ogniwem jest THJ, mam przyjemność oglądania go na żywo (jestem z Gdańska) podobnie jak Warda i moim zdaniem obaj zawodnicy są na tym samym poziomie, a przecież pamietać trzeba że szwed startował na gorzowskim owalu 4 lata więc powinien czuć się jak ryba w wodzie. Pomijam fakt że dla mnie drużyna kangurów nie stanowi zgranego teamu. Kurs @2,75 jak najbardziej warty ryzyka, a dla tych którzy się boją
Szwecja +5 po @1,90 powinna byc dorym rozwiązaniem.
No w tym tekście tyle głupot napisałeś czy aż je wymienię.
1) "Ekipa trzech koron posiada bardzo wyrównana drużyn" - nie no na maxa wyrównany, Jonsson zdecydowany lider, Lindgren i Lindback jako tuż za nim mocne ogniwa, a później Davidsson i Jonasson słabi. Masz rację wyrównany team.
2) "do Warda mam juz lekkie wątpliwości. Owszem, notuje on świetne starty ale w 1 lidze." Na wyższym poziomie juz nie idzie mu tak dobrze. - ale ten twój Jonasson ze Szwecji co jak co ale notuje gorsze starty w 1 lidze od Warda no i weź pod uwagę wyniki z Vojens.
3) "Dalej mamy Davidssona, średniaka jak na polską e-lige jednak z Troyem, Shleinem czy Wattem powinien sobie poradzić." - powinien sobie poradzić, ciekawe ale ten Davidsson w naszej lidze dużo gorzej spisuje się od Troya, nie wspominając jak on jeździ na wyjazdach.
4) "Troy notuje dobry sezon na torach e-ligi jednak większość jego punktów robionych jest na własnym torze. " - średnia punktowa Troya w domu: 1,667, a na wyjeździe: 1,720. Masz rację zdobywa większość punktów tylko na własnym torze...
5) "przecież pamietać trzeba że szwed startował na gorzowskim owalu 4 lata więc powinien czuć się jak ryba w wodzie." - daj spokój, to że jakiś krótki okres tam miał wiele nie będzie znaczyć.
Dodam tylko, że Jonasson czy Lindback tor w Vojens mieli obcykany dobrze, przede wszystkim Lindback, zobaczymy co pokaże na torze, który nie jest mu tak dobrze znany...
A czego
Australia zawiodła w półfinale ? Przede wszystkim Batchelor zawiódł, który dziś jestem przekonany, że się poprawi, także Crump powinien lepiej jeździć. A w Szwecji wydaje mi się, że słabiej spisze się Lindback i Davidsson, a jedynie co to mogą się poprawić Jonsson i Lindgren.
Podsumowując: Oczywiście
Szwecja ma jak najbardziej szansę okazać się lepsza, ale jeżeli mówimy o wyrównanym składzie to zdecydowanie tu ma
Australia przewagę, ma 2 świetnych żużlowców, 2 "średnikaków" i jednego słabszego, podczas gdy
Szwecja dla mnie ma 1 świetnego , 2 średniaków i 2 słabych.
EDIT: Wszystko zweryfikuje tor, ale warto dodać, że trening odwołany, czyli żużlowcy mogą jechać bez zapoznania z torem...