>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

Speedway World Cup (9-16 lipca)

Status
Zamknięty.
B 41,5K

bosky

Użytkownik
i chciałbym dodać, że z góry odradzam typowania pierwszego półfinału. Jeśli ktoś myśli, że faworytem będą Duńczycy, bo to na ich torze rozegrane będą te zawody może być w sporym błędzie. W Vojens nie było jeszcze chyba tylko IM Wietnamu, wszystko co międzynarodowe ociera się o Olsenowy tor i, głównie przez to, jest on już tak powszedni, że nie stanowi żadnej zagadki dla większości światowej czołówki. Jest jeszcze drugie dno, lokalna pogoda, która wieelokrotnie już sprawiała figla, tam brak deszczu to jakiś cud. Jak wiadomo deszcz pojedynczym zespołom pomaga (patrz Leszno z Gorzowem np. ;-) ), z reguły jest jednak udręką gospodarzy, którzy zapewne jakąś koncepcję na przygotowanie nawierzchni przed zawodami mieli.
Oczywiście Niemców można totalnie olać, można brać poprawkę na to, że w Vojens lepiej radzili sobie Skandynawowie MIMO WSZYSTKO (bo w 2010 w GP Crump z Holderem osiągnęli przyzwoite rezultaty), ale czy ja wiem, czy kurs 2,10 lub 2,20 jest warty takiego ryzyka? Jeżeli już to konkretne pary, zobaczymy co takiego nam się pokaże ????
ps: co do finału mam swoje jasne zdanie, które wyraziłem już gdzieś na początku wątku. ???? Polskę pograłem już za 80 euro, a kursik 1,50 fajny, bo idealny do obrotu bonusem.
 
verti 3,4K

verti

Forum VIP

&quot;Tor w Vojens kocha, albo nie&quot; - w związku z tym przyjrzyjmy się z kim arena Speedway Center w Vojens miała już romanse, a komu &quot;dawała kosza&quot;. Czyli garść statystyk z 300-metrowego owalu, z lat 2008-2010.
W latach 2007-2010 w Vojens rozegrano dwa półfinały DPŚ, dwa baraże oraz dwa finały tej rywalizacji, a także dwa finały eliminacji do Grand Prix oraz dwie odsłony Nordyckiego GP. Co jak słusznie spostrzegł bosky pozwoliło elicie dogłębnie zapoznać się z nawierzchnią areny Speedway Vojens Center, niemniej jednak uważam, że statystyki tylko i wyłącznie mogą pomóc w jeszcze lepszym rozpracowaniu tych zawodów ;)



1. VOJENS (Dania) - I półfinał
Informacje o torze:
Vojens Speedway Center, Tinglykke 9 - 6500 Vojens
Pojemność stadionu: 22 tysiące
Długość toru: 300 metrów
Rekord toru: 57,20 sekund ustanowiony przez Nicki Pedersena (04.10.2008r)

Garść statystyk nt. tego toru:
Sezon 2011 (zawody ligowe):

  • Niels Kristian Iversen 13+1 (3,2,2,3,1*,2)
  • Kenneth Bjerre 22 (3,3,4!,3,3,3,3)

Sezon 2010 (zawody ligowe):
  • Bjarne Pedersen - 14+2 (2,1,2*,1,3,3,2*)


Speedway Grand Prix Nordyckie (11 września 2010):

  1. Kenneth Bjerre - 17 (2,2,2,2,2,3,4!)
  2. Jason Crump - 15 (1,2,3,3,2,2,2!)
  3. Nicki Pedersen - 12 (2,2,3,0,3,2,0!)
  4. Chris Holder - 10 (3,3,0,1,2,1)
  5. Andreas Jonsson - 9 (2,2,2,1,1,1)
  6. Niels Kristian Iversen - 6 (3,0,1,2,0)
  7. Fredrik Lindgren - 5 (w,0,0,3,2)

Grand Prix Challenge (21 sierpnia 2010):
  1. Antonio Lindbaeck - 12+2 (1,3,3,3,2)
  2. Fredrik Lindgren - 11+3 (3,3,2,1,2)
  3. Thomas H. Jonasson - 9 (2,2,1,1,3)
  4. Niels Kristian Iversen - 7 (3,2,1,1,0)

Speedway World Cup, Final (1 sierpnia 2010):

  1. Kenneth Bjerre - 9 (3,2,1,3,0)
  2. Niels Kristian Iversen - 9 (1,1,3,2,2)
  3. Bjarne Pedersen - 10 (2,2,2,2,2)
  4. Fredrik Lindgren - 11 (3,3,2,3,0)
  5. Jonas Davidsson - 7 (3,0,2,2,0)
  6. Antonio Lindbaeck - 10 (3,1,0,0,3,3)
  7. Andreas Jonsson - 13 (2,3,2,4,0,2)

Speedway World Cup, Race Off (29 lipca 2010):

  1. Kenneth Bjerre - 10 (2,2,2,2,2)
  2. Niels Kristian Iversen - 9 (1,1,3,2,2)
  3. Bjarne Pedersen - 10 (2,2,2,2,2)
  4. Fredrik Lindgren - 11 (3,3,2,3,0)
  5. Jonas Davidsson - 7 (2,2,0,0,3)
  6. Andreas Jonsson - 8 (3,2,0,2,1)
  7. Antonio Lindbaeck - 9 (3,t,3,3,0)
  8. Darcy Ward - 6 (3,1,1,0,1)
  9. Rory Schlein - 11 (2,3,1,1,3,1)
  10. Troy Batchelor - 4 (1,w,-,1,2)
  11. Chris Holder - 8 (2,3,0!,0,3)


Sezon 2009 + 2008
(Chętnych do zobaczenia statystyk z tego okresu odsyłam do postu który przygotowałem przed rokiem przy okazji Finału DPŚ właśnie w Vojens &lt;&lt; TUTAJ &gt;&gt;)
Średnich biegowych liczyć już nie będę, ale pokusiłem się o przydatną rzecz dla ludzi typujących na live zwycięzców biegów (zapewne będzie taka możliwość) czyli statystyka pól startowych na podstawie zeszłorocznych startów w Vojens. W Tabeli zostały umieszczone kolejno: Finał DPŚ, Finał GP Challenge oraz Nordyckie GP.

Zaznaczam, że są pewne uproszczenia w tych wyliczeniach i mogą być pewne niedokładności. Mogłem również pomylić się gdzieś w dodawaniu ???? Ale na pewno pomoże to nieco.




 
W 66

warchlak

Użytkownik
Dania - Australia 1.6 - 2.05
Dania - Szwecja 1.4 - 2.52
Australia - Szwecja 1.55 - 2.15
kursy z efortuna (pierwsza oferta poza typem na wygranie jaka do tej pory znalazlem)

Dania - Australia - tutaj granie na ktorys zespol w h2h jest bez sensu, bo lepiej grac na samo win po wyzszym kursie.
Typy na to, ze Szwedzi przegraja z Dania lub Australia sa wg mnie dosc ciekawe. Jesli w ktoryms internetowym bedzie mozna pograc to zdarzenie przy kursie 1.7 lub przynajmniej 1.6 to raczej warto, bo jakos mi sie Szwedzi kompletnie nie widza w porownaniu np do napedzonej ostatnio Australii ;&gt;
Lindbaeack, Davidsson, Jonasson to nie sa zawodnicy na pokazne zdobycze punktowe, a Lindgren i Jonsson to tez wg mnie gorsi liderzy niz np Crump i Holder.
Jedynie to sie zastanawiam nad tym, czy w tych polfinalach ktos moze sobie odpuscic, aby moc pojechac baraz w Gorzowie.
Dlatego szanse Dunczykow i Australijczykow oceniam rowno. Baraz z Rosja, Szwecja i W. Brytania wygraja sobie i jedni i drudzy bez problemow, czyli taka perspektywa dodatkowych treningow moze kogos skusic.
 
B 41,5K

bosky

Użytkownik
Baraz z Rosja, Szwecja i W. Brytania
No ja właśnie tych ostatnich szczerze mówiąc nie jestem taki pewien, im dłużej zastanawiam się nad drugim półfinałem tym więcej argumentów widzę za Wyspiarzami. Dla nich półfinał w King&#39;s Lynn to walka o sportowe życie, bo w barażu ich szanse wynoszą jakieś... ja wiem... 20%? Może nawet mniej.
A Polacy? Przegrywają, to mają gratisową szansę spasowania się z gorzowskim owalem. Ot, taki trening punktowany, w którym Cieślak będzie mógł sprawdzić kto ewentualnie z gorzowskim torem sobie nie radzi (poprawcie mnie jeśli się mylę, ale wydaje mi się, że po barażach można jeszcze zrobić zmianę w składzie). Gdyby zatem ktoś nawalił, to Cieślak sobie elegancko go zamieni z rezerwowym, dodatkowo atrakcja dla polskich kibiców, występ naszych rodaków. Oczywiście to pogrywanie sobie, które może skończyć się źle, ale ile razy byliśmy już świadkami takich gierek. Anglicy w Gorzowie będą jeździli mniej więcej jak Rosjanie, więc Polacy będą mieli okazję wyeliminować potencjalnych rywali do złota (Szwedów, Duńczyków lub Aussie&#39;s) już w barażach. Możecie powiedzieć, że trochę się zapędzam, ale jakie są argumenty na drugą stronę? Forma sportowa? Biało-czerwoni w GB, to był zawsze niepewny interes. Długo szukać nie trzeba, GP w Cardiff ???? I nie ma większego znaczenia, że to Walia, naszym na Wyspach nigdy nie szło. Chyba żebyśmy ściągnęli na półfinał Stojana z Rajkesem hihi ????
Reasumując:
Wielka Brytania wygra w King&#39;s Lynn
@3,00
Betsafe.
A mam cichą nadzieję, że kursy jeszcze pójdą w górę.
 
feekus 1,7K

feekus

Forum VIP
Australia ze Szwecją po kursie 1.55 to jak promocja, lokata 55%, bo to, że Kangury pykną Adrenaline i reszte jest niemalże pewne... Ciekaw jestem co Tobet wrzuci i jak obszerna będzie to oferta!!
 
W 66

warchlak

Użytkownik
No ja właśnie tych ostatnich szczerze mówiąc nie jestem taki pewien, im dłużej zastanawiam się nad drugim półfinałem tym więcej argumentów widzę za Wyspiarzami. Dla nich półfinał w King&#39;s Lynn to walka o sportowe życie, bo w barażu ich szanse wynoszą jakieś... ja wiem... 20%? Może nawet mniej.
A Polacy? Przegrywają, to mają gratisową szansę spasowania się z gorzowskim owalem. Ot, taki trening punktowany, w którym Cieślak będzie mógł sprawdzić kto ewentualnie z gorzowskim torem sobie nie radzi (poprawcie mnie jeśli się mylę, ale wydaje mi się, że po barażach można jeszcze zrobić zmianę w składzie). Gdyby zatem ktoś nawalił, to Cieślak sobie elegancko go zamieni z rezerwowym, dodatkowo atrakcja dla polskich kibiców, występ naszych rodaków. Oczywiście to pogrywanie sobie, które może skończyć się źle, ale ile razy byliśmy już świadkami takich gierek. Anglicy w Gorzowie będą jeździli mniej więcej jak Rosjanie, więc Polacy będą mieli okazję wyeliminować potencjalnych rywali do złota (Szwedów, Duńczyków lub Aussie&#39;s) już w barażach. Możecie powiedzieć, że trochę się zapędzam, ale jakie są argumenty na drugą stronę? Forma sportowa? Biało-czerwoni w GB, to był zawsze niepewny interes. Długo szukać nie trzeba, GP w Cardiff ???? I nie ma większego znaczenia, że to Walia, naszym na Wyspach nigdy nie szło. Chyba żebyśmy ściągnęli na półfinał Stojana z Rajkesem hihi ????
no prosze Cie... Co ma za znaczenie slaby wystep Polakow w GP Cardiff skoro Brytyjczycy pojechali podobnie slabo ????
Nawet wlasny tor im nie pomoze, bo oni po prostu sa slabi i tyle. Jedyna opcja na to, ze wygraja to taka, ze Polacy faktycznie sobie odpuszcza, ale ja w to generalnie nie wierze, bo aby przegrac z tak slabym rywalem to musieliby straszna kaszane pojechac, a argument z dodatkowym objechaniem w Gorzowie to bardziej pasuje dla innych zespolow, bo Polacy moga sobie trenowac w Gorzowie wlasciwie bez ograniczen.
Dzisiaj na SF podali, ze trenuja razem z Janowskim i Pawlickim takze wg mnie jakies baraze niewiele moglyby Polakom pomoc, a zawsze to tez moga nastapic jakies kontuzje.
Wg mnie wszystko jest jasne, z naszego polfinalu awansuje Polska, z jutrzejszego albo Australia, albo Dania, w barazu odpadna Brytyjczycy i Rosjanie i mamy final Polska, Australia, Dania, Szwecja.
Nie widze tak naprawde innej mozliwosci ????

Feekus - no wlasnie spodobal mi sie ten zaklad na win Australii ze Szwecja, ale 1.55 to jest w fortunie, a tam -12% podatku. Poczekajmy na kursy u internetowych jak nie bedzie podobnego to trzeba z rana leciec do ziemniaka ????
 
B 41,5K

bosky

Użytkownik
W 66

warchlak

Użytkownik
ja mam wciąż w głowie to wydarzenie. Polecam lekturę:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dru%C5%BCynowy_Puchar_%C5%9Awiata_na_%C5%BCu%C5%BClu_2010
Oczywiście mam na myśli półfinał w King&#39;s Lynn. A ani Anglicy wtedy nie byli mocniejsi, ani nie mieli dużo lepszych rywali, wszak Aussie&#39;s mogliby śmiało z Angolami na ich torach rywalizować.
Australia bez Crumpa to jednak nie to samo. Zreszta nie ma sensu dalej o tym pisac - jak Polacy beda chcieli wygrac to wygraja, bo sportowo sa duzo lepsi. Brytjczycy maja szanse tylko w momencie, gdy Polacy sobie odpuszcza i tyle.
Jednak kursy na to zdarzenie w postaci 1.2 sa bezsensowne do grania wiec ja to zostawiam.
Chcesz to graj Brytoli jak Ci sie tak podobaja ;] Wg mnie sa slabi i tyle ;p
 
Otrzymane punkty reputacji: +8
T 1,5K

torretoo

Użytkownik
Polska win SWC 2011 1,55 Tobet

Polacy raczej bez problemowo wejdą do finału czy to z King&#39;s Lynn czy z czwartkowego barażu.. Wszystko fajnie, Kasprzak nie pewny, Protasiewicz nie pewny Kołodziej też. Nawet Jarek nie wiem czy aż tak rewelacyjnie czuje się na „Jancarzu” ale jest Tomek który na pewno będzie służył radą i pomocą chłopakom, ponieważ jadą jako drużyna więc to czy kogoś lubi czy nie zejdzie na drugi plan.. Australia tak na prawdę ma Crump i Holdera i co dalej? Troy był by mocny ale chyba w Lesznie a w Gorzowie na pewno będzie miał pod górkę więc dziwi mnie takie „podniecenie” kursem na „Kangury”. Duńczycy na pewno będą mogli liczyć na Nickiego który tak jak Tomek na pewno ma dość dużą wiedzę na temat tego toru. Hans niby jest zawodnikiem Stali ale na chwile obecną „wykręcił” mało kółek na tym torze więc nie wiem czy będzie mógł coś powiedzieć w razie czego kolegą. Grożny moim zdaniem będzie „Puk”, który spisuje się bardzo dobrze na torze w Gorzowie. Dobry początek sezonu Bjerrego, ale na chwilę obecną jest to zawodnik, który jeżdzi po prostu w kratkę chociaż na „Jancarzu” jeżdzi mu się bardzo dobrze. Po Madsie bym się wiele nie spodziewał. Jeśli chodzi o Szwedów i Brytyjczyków to nie widzę jakichkolwiek szans by zagrozili Polakom w walce o obronę tytułu. Oczywiście na chwilę obecną nawet skład finału nie jest pewny, ale Polacy, Australijczycy i Duńczycy bez wątpienia się w nim znajdą i stawiam na Biało-Czerwonych myślę, że po kursie o 20 groszy większym niż u innych bukmacherów warto to zagrać. Let&#39;s go Boy&#39;s ! ;)

Wielka Brytania win Event 2 SWC 2011 3,20 Bet365

No tutaj Bet365 po prostu zaszalał. Nie będę pisał o „Saszkach” i Czechach bo oni to po prostu zajmą się walką o trzecią lokatę więc nie ma sensu się rozpisywać o nich przy tym typie. Brytyjczycy już dobrze wiedzą, że jeśli nie wygrają w poniedziałek to po prostu mogą mieć ciężko w walce o finał Speedway World Cup. Ponieważ z pierwszego półfinału „wjadą” do barażu dwie dużo mocniejsze ekipy od nich i nie oszukujmy się w barażu Brytyjczycy raczej z nimi walki nie nawiążą. Neil już dobrze to wszystko przemyślał i skład i tor jaki musi być w poniedziałek w King&#39;s Lynn. Polacy na pewno nie będą walczyli ze wszystkich sił by wygrać tamte zawody, ponieważ czwartkowy trening na pewno się przyda przed sobotnim finałem. Dużo osób twierdzi, że Brytyjczycy są słabi, ale w zeszłym sezonie było dokładnie to samo u siebie pokonali mocnym „Kangurów” i to w King&#39;s Lynn gdzie „Bomber” i „Szkot” zdobyli po 13 i 14 ptk. Fakt nie będzie Lee, ale jest Barker i Kennett którzy mają bardzo dobry sezon w swojej lidze. Stawiam, że Brytyjczycy swoim ciężkim „owalem” i jego o niebo lepszą znajomością niż „nasze orły” przechylą szale na swoją korzyść i awansują do finału a Polacy przyjadą na czwartkowy trening do Gorzowa ;)
 
verti 3,4K

verti

Forum VIP
Ja uważam, że typowanie zwycięzcy drugiego półfinału to zakrawa nieco na rosyjską ruletkę. Typować zwycięstwa Polaków nie zamierzam, bo grać po 1.4 zupełnie się nie opłaca. Nasi mogą odpuścić? Mogą. Nasi nie radzą sobie najlepiej na Wyspach? Prawda. Nasi nie są w najlepszej formie? Nie są.
I tak by można sobie jeszcze wymieniać. Po prostu gra na Polaków nie jest opłacalna. Owszem pod względem umiejętności, każdy z naszych przewyższa rywala. Ale czy to wystarczy? Argumenty podane przez bosky&#39;ego i Torretoo87 przeciw Polakom wydają się całkiem do rzeczy.
Patrzycie na zawody przy Norfolk przez pryzmat zeszłorocznego turnieju. Owszem Anglicy wygrali, ale gdzie mieli wygrać, jak nie u siebie i z całkowicie rozbitymi reprezentacjami &quot;Kangurów&quot; (bez Crumpa, Adamsa i słabiutkim Wardem, wówczas Australijczycy bez ogródek mówili, że dla nich DPŚ to zabawa, przygoda) i &quot;Trzech Koron&quot; (bez Jonssona, a Nermark mimo, że jeździł na Norfolk przez parę lat był zupełnie zagubiony). Może w tym roku &quot;Dumie Albionu&quot; również dopisze szczęście i Polacy &quot;zawalą&quot; ten półfinał. Jak tak skrupulatnie patrzycie na występy Brytyjczyków na swojej ziemi, to nie powinien Wam przemknąć fakt, że w 2008 i 2009 półfinały również były odbywane w Anglii, odpowiednio Coventry i Peterborough i również w każdej imprezie przewidywano miejscowych jako faworytów do awansu i przytaczano te same argumenty: jadą u siebie, świetnie czują angielskie tory, doping własnych kibiców no i koronny argument &quot;jak nie tutaj to gdzie?&quot;. Wtedy faktycznie Anglicy udowodnili, jak mocni są u siebie. Na Showground w 2009 przywieźli 34 punkty (18 za Australijczykami i 20 za Polską), natomiast w 2008 na Brandon w Coventry skompromitowali się zupełnie gromadząc na swoim koncie 25 punktów (Dania 64, Szwecja 51). Z drugiej strony jednak, zaiste Anglicy potrafili wygrywać u siebie. Jak chociażby w 2007 i 2005 roku.
Tak podsumowując ten post. Granie na Polskę jest zupełnie nieopłacalne, natomiast typowanie Brytyjczyków to spore ryzyko, ale jak się bawić to z wysokimi kursami. Choć ja ze swojej strony raczej ominę typowanie tego zdarzenia.
PS. Panowie przypominam, że dzisiaj jeździmy w Vojens a nie King&#39;s Lynn. Na dyskusję o II półfinale przyjdzie jeszcze czas ;)
 
feekus 1,7K

feekus

Forum VIP
Tobet dał 1.45 na h2h Australii ze Szwecją - wg mnie pewniak jakich mało. Możliwość niespodzianki wyklucza fakt, że biegów jest aż 25 także ewentualne defekty i inne wydarzenia losowe nie powinny odegrać tak dużej roli w końcowej klasyfikacji. Nie ma innej opcji jak zwycięstwo w tym pojedynku Kangurów i polecam gorąąąąąąco zagrać po takim kursiwie!
 
T 1,5K

torretoo

Użytkownik
DaniaSzwecja 1 1,44 Bet365 ✅
AustraliaSzwecja 1 1,54 Bet365 ⛔

Kangury” i Duńczycy myślę, że zajmą się sobą w walce o pierwsze miejsce w dzisiejszym półfinale co da bezpośredni awans do finału SWC za tydzień w Gorzowie. Jeśli chodzi o składy to nie ma co ukrywać Duńczycy i Australijczycy mają na pewno zawodników lepszy, skuteczniejszych i już chyba bardziej doświadczonych aniżeli Szwedzi. Szwecja w tym roku jedzie bez „Zorro” co na pewno jest sporym osłabieniem, ten facet ma już olbrzymie doświadczenie a tacy ludzie na prawdę pomagają swoim drużyną w parkingu. W zeszłym roku na torze w Vojens, Duńczycy radzili sobie świetnie, warto spojrzeć, że jednak Szwedzi odstawali od Duńczyków. W tamtych zawodach „Kangury” nie jechali, ponieważ ogólnie w SWC 2010 startowali osłabieni brakiem między innymi Crumpa i jeszcze wtedy ścigającego się Adamsa. Z powodu, że zawody są w tym „strasznym” Vojens nie stawiam żadnych H2H na zawodników, ani na ich zdobycze punktowe. Gram po prostu, że pierwsze dwie lokaty w dzisiejszym turnieju zajmą gospodarze oraz „Kangury”, a z trzeciej lokaty Szwedzi pojadą na czwartkowy baraż do Gorzowa ;)
 
swirpac 0

swirpac

Użytkownik
Australia - Szwecja po 1.45 i pewniak ?
nie mam pojęcia dlaczego notowania szwedów są tak niskie

Lindgrenowi zawsze pasowało w Vojens, nie będę się nawet rozpisywał na jego temat
Jonsson ostatnio w formie - świetnie w Polsce i Szwecji, bryki mu &quot;latają&quot; więc powinien być dzisiaj mocnym punktem
Lindbaeck jak wiadomo zagadka, może zrobić 10-13 pkt. jak i 0,0,0,t
ale ostatnie jego występy na tym torze to: 9,10 i 12 - drugie miejsce w GP challenge
Davidson w kratkę, 7-9 pkt. jest w stanie uzbierać
Thomas H. Jonasson - tutaj podobnie jak z powyższą dwójką

...z drugiej strony Australia:
Holdera i Crumpa pominę...
Batchelor 4 pkt. w zeszłym roku, słaba znajomość toru, myślę że 8-10pkt. to max na dzisiaj
Ward podobnie jak poprzednik, kiepski ostatni występ na tym torze, dobra forma w I lidze to za mało na walkę z najlepszymi
Schlein ? tutaj zagadka, ale wątpię żeby był w stanie powtórzyć zdobycz sprzed roku.

na koniec jeszcze tylko poruszę kwestię pogody i toru.
Jak to w Vojens - ryzyko opadów zawsze duże więc spodziewam się dosyć twardego toru, co za tym idzie start i pierwszy łuk będą kluczowe.
Tutaj wg. mnie przewaga Szwedów, którzy są znakomitymi &quot;startowcami&quot;

reasumując...
Australia może i ma teoretyczną przewagę, ale czy jest pewniakiem ?
Oczywiście mogą wygrać, ale stawiam na minimalną różnicę zwycięstwa (1-3pkt.) w tej parze, dla mnie loteria
 
J 3,9K

jacques

Forum VIP
Według mnie troszkę przeceniacie tą naszą słabość na torach brytyjskich. Przede wszystkim tak jak pisze Warchlak rywale to nie j
Po drugie, jakoś nie mam wrażenia żebyśmy w GB do tej pory zawodzili. Owszem zdarzały się słabsze występy gdy parę lat temu naszego honoru bronił ... Marcin Rempała ale bywały też turnieje które wygrywaliśmy z palcem w d***. Według mnie Anglicy to żaden poważny rywal.
Zwłaszcza, że tor w Kings Lynn to nie jest jakiś super trudny tor. O formę Golloba i Hampela można być spokojnym. Kasprzak też swoje zrobi, bo on w drużynówce zawsze się sprawdza. Protasiewicz jeździł w barwach miejscowej drużyny przez parę sezonów (fakt że dość dawno). Jedyna niewiadoma to Kołodziej ale powiedźmy sobie szczerze skoro Koldi jest niepewny to co dopiero można powiedzieć o Brytolach poza Nichollsem i Harrisem ?
Według mnie jeśli będziemy chcieli to wygramy półfinał w cuglach. Oczywiście można się zastanawiać czy nie lepiej byłoby pojechać w półfinałach. Zawsze to więcej sprzedanych biletów, szansa na wyeliminowanie silnego rywala itd. ale wątpię byśmy szli na takie zabawy.
Co do półfinału w Vojens to zgadzam się z Swirpac.
Nie przekreślałbym Szwedów. Oni na torze w Vojens czują się wyśmienicie. Lindgren i Jonsson to pewniacy na dobry wynik. Lindbaeck w Vojens w zeszłym roku zapewnił sobie awans do GP. Davidsson też robił tam dobre wyniki. Wcale się nie zdziwię jak wygrają ten turniej. Australia będzie groźniejsza w Gorzowie według mnie. Dania może w swoim zwyczaju próbować kombinować z jazdą w barażu ????
 
K 5

ksa

Użytkownik
Kursy juz polecialy do 1.30 i 1.02 , ja sam osobiscie zagralem za 500 na Warda z Wolbertem jeszcze tez po kursie 1.40 , zawsze 200 na czysto a wedlug mnie 100%%%
 
verti 3,4K

verti

Forum VIP
Naprawdę ciężka sprawa z przewidzeniem kto dzisiaj wygra i zapewni sobie miejsce w finale w Gorzowie Wielkopolskim.
Wszyscy zastanawiają się, kto będzie lepszy Australia czy Dania? A ja poniekąd w myśl powiedzenia &quot;gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta&quot; upatrywałbym Szwedów, jako tych którzy mogą naprawdę sporo namieszać.
Naprawdę to powinien być pasjonujący półfinał. Trzy reprezentacje na zbliżonym poziomie, które powinny rozstrzygnąć między sobą sprawę awansu (bądźmy poważni - Niemcy będą tylko statystami). Wszystkie argumenty można bardzo łatwo podważać.
Duńczycy i ich własny tor? Niewielkie duńskie miasteczko to folwark Ole Olsena, niemal co rok organizuje tu wielkie imprezy, toteż cała elita nie ma już problemów z poskromieniem miejscowej nawierzchni. Ponadto w jednym z wywiadów Bjarne Pedersen napomknął coś o tym, że drużyna prowadzona przez Andersa Sechera wolałaby potrenować przed gorzowskim finałem w barażu. Ale czy przy ewentualnej porażce Polaków w King&#39;s Lynn zawodnicy z kraju Hamleta nie nastawiają się na zbyt duże ryzyko? Chciałoby się rzecz &quot;jak nie u siebie to gdzie?&quot;.
Australia? W waszych przewidywaniach &quot;Kangury&quot; będą najpoważniejszym rywalek &quot;biało-czerwonych&quot; do końcowego triumfu. W ubiegłym roku Troy Batchelor przed barażem w Vojens powiedział:
- Jesteśmy w tym sezonie jedynym zespołem, dla którego głównym celem jest nauka i dobra zabawa. Na wielkie sukcesy przyjdzie czas za rok.
Czy faktycznie dla młodych zawodników z Antypodów będzie to pierwszy reprezentacyjny sukces? Świetnie radzą sobie Ward, Holder, Batchelor, o Crumpie nie ma co wspominać. Ponadto widać zupełnie inną atmosferę wśród podopiecznych Craig&#39;a Boyce&#39;a, widać to chociażby po napisach na kevlarach na cześć Leigh Adamsa. W zeszłym roku była zabawa, imprezy i zero stresu. Teraz już od Aussie oczekuje się czegoś więcej. Czy wytrzymają presje?
Szwedzi? Oni zawsze potrafili &quot;spiąć się&quot; na DPŚ. Davidsson czy Lindbaeck mimo, iż gwiazdami światowego speedwaya nie są, to na drużynową rywalizację potrafią wznieść się na wyżyny swoich możliwości. Brakuje mi trochę Nermarka, który ma naprawdę dobry sezon, ale ufam Bo Wirebrandowi bo do dobry fachowiec. Jonsson, Lindgren i Lindbaeck na torze Ole Olsena jeździć potrafią (&quot;Adrenalina&quot; wygrał tu pierwszą odsłonę Nordyckiego GP, &quot;Toninho&quot; i &quot;Fredka&quot; awansowali tu przed rokiem w GP Challenge).
W każdej z tych drużyn teoretycznie są &quot;dziury&quot; i od tego, który z tej trójki: Korneliussen, Schlein i Jonasson się zaprezentuje się najlepiej może sporo zależeć.
Nie jestem jakoś przekonany, ale taki mój scenariusz na ten półfinał.
1. Australia
2. Szwecja
3. Dania
4. Niemcy

Co do indywidualnych typów na zawodników, to myślę, że warto pograć na Jonssona, Bjerre, Pedersena czy Warda (szczególnie w parze z Wolebertem po 1.40 ???? ). &quot;Ejdżej&quot; w świetnej formie w ostatnich tygodniach w rozgrywkach ligowych, notuje naprawdę kapitalne rezultaty. Tylko jakoś nie ma to przełożenia na arenę międzynarodową (Grand Prix), ale myślę, że dzisiaj AJ się przełamie. W Vojens zawsze fajnie mu szło i liczę, że tym razem będzie podobnie. &quot;Kenio&quot; z kolei 300 metrowy owal zna jak własną kieszeń. Rewelacyjne wyniki w lidze, GP i niezłe w zeszłorocznej edycji DPŚ optymistycznie napawają. Nicki też naprawdę w wysokiej formie, a że tor w Vojens lubi, niech najlepiej świadczy o tym fakt, że jest rekordzistą tego toru.
Moje typy można pooglądać &lt;&lt; Tutaj &gt;&gt;
To takie moje nieposkładane myśli na temat tego półfinału.
 
kapszti 7,3K

kapszti

Forum VIP
Fredrik Lindgren-Darcy Ward| Fredrik Lindgren(-1,5) @ 1,85 Sportingbet⛔
Ciekawą parę wystawił Sporting. Dla mnie tutaj faworytem jest Fred, który obok Andreasa Jonssona powinien być liderem Szwedów i to od niego będzie się wymagało dużych zdobyczy punktowych. W ostatnich latach Fred dość często miał okazje jeździć w Vojens i nie wyszedł mu tam jeden DPŚ, a było to rok temu, gdy w finale zdobył tylko 3 punkty oraz również rok temu GP w tym samym miejscu, gdzie również słabo się spisał. Jednak w poprzednich latach było z Fredem tam naprawdę dobrze więc i teraz chyba można na niego liczyć. Darcy fakt, że jeździ świetnie w Polsce, Anglii i Szwecji ale jednak jeszcze jest młody więc ma prawo mieć słabsze zawody i w tak ważnych zawodach może mu się noga powinąć, chociażby z tego względu, że nie wytrzyma psychicznie. Obaj zawodnicy są świetni technicznie, gdyż wiele lat w Anglii zrobiło swoje. Tak więc zadecydują umiejętności. Fred jak już pisałem jest głównym zawodnikiem Trzech Koron wraz z AJ, a Darcy jest gdzieś na miejscu 3 lub 4 za Crumpem i Holderem, a obok niego będzie takich Troy Batchelor. Zobaczymy jak to będzie ale ja sądzę, że doświadczenie Freda zrobi swoje i warto na niego grać w tej parze.
 
niccolo7 4,5K

niccolo7

Użytkownik
Zgadzam się z Jacques jeśli chodzi o Szwedów. Nie lekceważyłbym ich, bo AJ i Fredka nieraz pokazywali skuteczną jazdę w Vojens. Tonio wygrał tu rok temu GP Challange, a THJ tez wtedy nieźle pojechał, choć dzisiaj uważam, że akurat on powinien być ich słabszym ogniwem, ale przecież mogą korzystać z rezerwy taktycznej. Tak czy inaczej granie ich w h2h z Danią czy Australią po kursach 1,45 uważam za niezbyt opłacalne.
Jako, że liczę na dobry występ Szwedów, to zagrałem parę Lindgren - Ward z ujemnym hc 1,5 na Fredkę, który może poza ubiegłorocznym finałem, zwykle w Vojens notował dobre wyniki. Obok AJ powinien być więc główną armatą Skandynawów. Osobiście ten SWC traktuję podobnie jak GP, a że Freddie w gronie najlepszych żużlowców świata spisuje się przyzwoicie, to liczę, że podobnie będzie dzisiaj. Z kolei mam spore obawy jeśli chodzi o wynik Warda, bo te jego komplety w Poole nie robią na mnie większego wrażenia. W Danii już tak łatwo i przyjemnie nie będzie i uważam, ze Darcy sobie tam nie poradzi. Oczywiście kilka punktów powinien zrobić, chociażby na samych Niemcach, ale myślę, ze nie na tyle dużo, by obronić ten hc. Generalnie liczę tu na większe doświadczenie Szweda w jeździe na tym trudnym torze.
F.Lindgren v D.Ward - F.Lindgren(-1.5) # 1,85 Sportingbet ⛔ (9-14,5)
Drugi typ również jest pojedynkiem szwedzko - australijskim, tyle, że teraz zagrałem na kangura, czyli Rory&#39;ego Schleina. Porównując biegi, w których będą startować wyszło mi, że teoretycznie powinni skończyć zawody z podobną ilością punktów, a skoro Rory ma dodatni hc to wybór był dość prosty. Co prawda to są tylko przewidywania przed zawodami, bo w ich trakcie różne rzeczy mogą się dziać, ale ogólnie rzecz biorąc to nie uważam, że Jonasson będzie dziś lepszy od Schleina. Dla mnie są to zawodnicy porównywalnej klasy. Australijczyk pozytywnie zaskoczył rok temu w barażu, gdzie na tym torze był najlepszy ze swojej ekipy. mam nadzieję, że również w tym roku nie zawiedzie i będzie mocnym punktem drużyny. THJ jest trochę nieprzewidywalnym zawodnikiem, ale generalnie nie widzi mi się jakaś świetna jazda z jego strony.
Rory Schlein - Thomas H. Jonasson - Rory Schlein (+1) # 2,2 bet365 ⛔ (6-7)
 
robson_26 612

robson_26

Forum VIP
Brytyjczycy nie są jakimś szczególnie mocnym zespołem. Nawet biorąc pod uwagę fakt, że jadą u siebie. Jednak tor w King&#39;s Lynn jak już pisaliście to jeden z najbardziej &quot;polskich&quot; torów. Kasper mówił jest podobny do toru na MA. Polacy twierdzą, że jadą po wygraną. Zaufam im (chociaż baraż i finał z udziałem Polaków na pewno by ucieszył organizatorów :razz ???? , ale mimo wszystko granie po tak mizernych kursach nie jest opłacalne.
Zastanawiałem się na graniem Australijczyków z Danią, która jakoś mniej nie przekonuje niż Szwecja. Do tego kursy znacznie ciekawsze niż ze Szwedami, którzy nie są tacy słabi. Osobiście jednak poszedłem inną drogą, bo skusił mnie Betsafe zakładami z Wolebertem. Już wczoraj planowałem grać undery na Niemców i jeden typek fajny w Bet365 na under Woleberta pobrałem.
Generalnie jak ktoś się uprze i koniecznie będzie chciał postawić na którąś z ekip, to najciekawiej wyglądają Australijczycy. Pytanie tylko czy na pewno będą chcieli bezpośrednio awansować do finału, bo nie raz już zdarzało się, że kombinowali z barażem.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom