@ Robson 26
Właśnie na sportowych wyczytałem , że pękł mu łańcuszek , a że sam się nie podniósł z toru wynika z jego dyskopatii ( słyszałem czy czytałem gdzieś , że ma przepuklinę kręgosłupa , żaden ze mnie lekarz nie wiem czy to to samo). Nie mi oceniać i myślę , że nikt nie jest w stanie tego w 100% stwierdzić jak było naprawdę czy mu faktycznie pękł ale problemy z kręgosłupem Rafała nie są znane od wczoraj więc to , że nie zszedł z toru o własnych siłach jestem w stanie zrozumieć. Na pewno osoby , które mają podobne problemy z kręgosłupem potwierdzą tą teorię.
Powiem tak , to nie był pierwszy bieg , który widziałem kiedy jedni prowadzą 5:1 , a ostatni zawodnik upada na tor ale pierwszy w którym konsekwencją jest czerwona kartka czy tam wykluczenie do końca zawodów.
aa i jeszcze taka sytuacja , Miedziński dostaje ostrzeżenie w 14 biegu za ostrą jazdę? Za co ja się pytam? Czy mnie coś ominęło jak byłem na meczu? Czy sędzia już po prostu nie chciał dalej tylko Włókniarza krzywdzić przyznając ostrzeżenie Czaji za jazdę po murawie to dał Miedziakowi w gratisie , żeby zmiękczyć kibiców
I jeszcze jedna sytuacja z meczu Włókniarza o której właśnie znajomy mi przypomniał z czasów gdy Karlsson jeździł u nas. Niestety nie pamięta meczu , ja osobiście też ale było to podobnie jak dzisiaj , z tym , że Peter taki był "bezszczelny"
, że po upadku wstał i widząc jak jest 1:5 w plecy z powrotem położył się na tor. Może ktoś pamięta? Wtedy żadnych konsekwencji , a dziś no cóż.. wtedy pewnie rywalem nie był Toruń