Coraz bardziej przekonuję się do Japonii. Grają bardzo niewygodną siatkówkę dla przeciwnika. Ich tempo rozgrywania akcji, funkcjonowanie linii blok - obrona robi wrażenie. Mimo że są bez dwóch nominalanych grajków, nieźle sobie poradzili na Argentynę. Według mnie, wezmą dziś mecz. Osobiście nawet pograłem dla lepszego oglądania dokładny wynik 3-0 dla Japonii.