>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Siatkówka plażowa 2016

Status
Zamknięty.
Q 232

qznia

Użytkownik
Wang/Yue-Gallay/Klug 1 @ 2.09 Marathon

Ktoś tu oszalał... Szukałem czy Chinki są po jakiejś kontuzji w trakcie przygotowań czy coś. Niestety nigdy u nich nie idzie niczego znaleźć. Skąd ten kurs, więc? Chyba na najbardziej rozwojową parę? Chinki w tamtym roku wiele razy ocierały się o podium, niestety nie wytrzymywały. Miały 21:12 16:11 z Włoszkami i przegrały, to pamiętam. Masa dobrych turniejów, gdzie w grupie nie było na nich mocnych, a gdy przychodził mecz to się spalały. We wcześniejszych fazach mogły ogrywać Larrise czy Ross. Ok, Gallay/Klug miały udana końcówkę roku to fakt, tylko, ze tam większość par zrobiło sobie już wolne. Ja daję sobie też rękę uciąć, ze nie powtórzą tych wyników w tym roku. Tamten sezon życia im wyszedł i tyle. Obie zawodniczki niskie, 172 i 173, jak to się ma do 188 i 184 Chinek? Przepaść. Tutaj Argentynki opierają się na swojej dynamice i świetnej grze w obronie. No, ale tutaj przy takiej przewadze Wang i Yue będą spokojnie kończyły ataki, nie będzie raczej mowy o próbie obron. Dokładając do tego fatalne przyjęcie Argentynek, zdarzają im się nie oderbać kilku serwisów z rzędu. No, a tutaj Wang wali z zagrywki chyba najlepiej w całym turze. Yue mimo, że nie jest niska zawodniczką to czasami wyciąga niesamowite piłki. Końcówka sezonu im nie wyszła to fakt, jednak potencjał jest naprawdę ogromy. W meczach grupowych jestem spokojny o ich głowy, bo w ich przypadku to sprawa najważniejsza. Na MS obie pary się spotkały i Chinki wygrały 2:0. Powiem szczerze, że spodziewałem się kursu w granicach 1.3-1.4. a tutaj 2.09? Nie rozumiem, jedynie co może martwić to, że Chinki mogą być jeszcze w średniej formie. Dodam jeszcze, ze @ na MS na Chinki był 1.22...Przy takiej przewade w warunkach ciężko bedzie pokusić się o zwycięstwo tym bardziej, ze Chinki w obronie też są niezłe, a przewaga w zagrywce i technice jest ogromna
Ja je zagrałem z kursem 1.45, serio w Maratonie tak kursy zawyżają?
Btw. Grają czy coś nie tak jest?
 
rogerfede93 30,1K

rogerfede93

Użytkownik
Maceio Open - Kobiety
Od 17.00



Ukolova/Birlova vs Broder/Valjas 1 @ 2.10 Bet365 ✅ 2-0


Ukolova/Birlova to bardzo dobry duet sprzed paru lat. W poprzednim sezonie wróciły do wspólnej gry i obecnie stanowią siłę numer jeden w swoim kraju i bardzo dobry duet w Europie. Z resztą zdobyte wicemistrzostwo Europy najlepiej o tym świadczy. Siatkarki doświadczone, ze sporymi umiejętnościami i biorąc po uwagę predyspozycje większości rosyjskich par to akurat one potrafią bronić i grać w defensywie. Dziewczyny są w stanie grać bardzo równo i skutecznie wykorzystywać swoje atuty. Prezentują się dosyć stabilnie. Regularny serwis, pewna gra w ataku i dosyć stabilne przyjęcie. Nie mają jakiś dużych wahań formy i już nie jedna teoretycznie mocniejsza para miała z nimi problemy. Wysokie siatkarki z dobrą grą na siatce.
Natomiast Broder i Valjas miały znakomity początek poprzedniego sezonu. Broder pracowała w defensywie na wysokim poziomie. Vajas kapitalnie trzymała grę na siatce. Jednak z tak dobrze dysponowanego duetu zbyt wiele nie zostało i potem wyglądało to słabiutko. Gra strasznie rwana i chaotyczna. Wiele błędów, niedokładności. Spore problemy w ataku Broder, bo to niska zawodniczka, ale przede wszystkim Valjas zbyt wiele nie pomagała. Generalnie Valjas można spokojnie celować zagrywką. Ma w tym elemencie ogromne kłopoty. Na dobrą sprawę jeżeli zagrywka będzie siedziała to Rosjanki mają dwa rozwiązania. Mogą zarówno szukać Valjas, która gorzej przyjmuje lub też utrudnić życie flotem Broder, która owszem jest pewniejsza w tym elemencie, ale często w ataku brakuje jej kilku centymetrów. Kanadyjki w mojej ocenie to para dosyć nierówna i też nie mogąca przeskoczyć pewnego poziomu. O ile postawa Jamie Lynn Broder kilkakrotnie mnie zachwycała to jednak jej partnerka ma spore wahania w trakcie spotkania.
To właśnie Ukolova/Birlova mogą wykorzystać. Liczę tutaj na ich równą postawę i trudny serwis, który spowoduje problemy po stronie rywalek w przyjęciu co przełoży się na atakowanie z trudniejszych piłek. Według mnie lekkie value i spróbuję.

Oprócz tego taki akumulator z tzw &#39;&#39;peffek&#39;&#39;

Maceio Open
Od 17.00



Juliana/Lima vs Hansel/Schwaiger 1 @ 1.16 ✅ 2-0

Maria Antonelli/Lili vs Lehtonen/Lahti 1 @ 1.20 ✅ 2-0
Hyden/Bourne vs Caminati/Rossi 1 @ 1.22 Zwrot
Fijałek/Prudel vs Kunert/Dressler 1 @ 1.20 ✅ 2-0

@ 2.05 (@ 1.68) Bet365 za 10j. ✅✅✅


Nie będę się rozpisywał, bo troszkę brak czasu. W każdym zestawieniu faworyt na papierze wyraźny. Jak to w sporcie niespodzianki się zdarzają, ale w tych 4 spotkaniach według mnie szanse na wygraną doga są stosunkowo niskie. Przewaga doświadczenia, ogrania i umiejętności.
 
Q 232

qznia

Użytkownik
Wie ktoś gdzie znajde aktualne wyniki z tego turnieju? Bo połowy tych spotkań nigdzie nie pokazują... -,-
 
mateo1961 1,2K

mateo1961

Użytkownik
Ten dzień taki, że w skrócie u panów.
Hyden/Bourne (USA) - Caminati/Rossi (ITA) 1 zwrot
Ranghieri/Carambula (ITA) - Gabathuler/Gerson (SUI) 1 ✅
Evandro/Pedro (BRA) - Plavins/Regza (LAT) 1 ✅
Dalhausser/Lucena (USA) - Fane/Henriquez (VEN) 1 ✅
Hajdeny biją się o drugie miejsce na Olimpiadę, choć szansę, że wygrają z Dalhusserami są nikłe. Włosi poczynili spore postępy, jednak wciąż braki widoczne. Amerykanie świetnie jeśli chodzi o obronę. Tutaj chyba bez problemu.
Jeśli Brazylijczykom nie odbiję nic to wygrają szybko. Łotysze w tragicznej formie dostają od każdego jak leci po 2:0.
Dalhussery to najlepsza para w tym turnieju z Ven nie ma opcji, żeby seta stracili, a co dopiego przegrali.
No i najmniej pewni Włosi, jednak dla mnie są jedna z najlepszych par w Europie. Carambula świetnie w defensywie, czasem gorzej w ataku, ale to tylko i wyłącznie przez swoje pajacowanie i zabawę. Ranghieri to chyba jeden z lepszych zawodników jeśli chodzi o swoją pozycję, kapitalnie trzyma w bloku, a ataku pewny. Poprzedni rok dla Włochów świetny, natomiast Szwajcarzy słabsi. Szczególnie Gerson, który ma problemu z przyjęciem i atakiem.
Myślę, że powinno spokojnie wejść, choć po dzisiejszych cudach niczego nie można być już pewnym.
 
pawelstrzala 313

pawelstrzala

Użytkownik
Wang/Yue-Gallay/Klug 1 @ 2.09 Marathon
Ktoś tu oszalał... Szukałem czy Chinki są po jakiejś kontuzji w trakcie przygotowań czy coś. Niestety nigdy u nich nie idzie niczego znaleźć. Skąd ten kurs, więc? Chyba na najbardziej rozwojową parę? Chinki w tamtym roku wiele razy ocierały się o podium, niestety nie wytrzymywały. Miały 21:12 16:11 z Włoszkami i przegrały, to pamiętam. Masa dobrych turniejów, gdzie w grupie nie było na nich mocnych, a gdy przychodził mecz to się spalały. We wcześniejszych fazach mogły ogrywać Larrise czy Ross. Ok, Gallay/Klug miały udana końcówkę roku to fakt, tylko, ze tam większość par zrobiło sobie już wolne. Ja daję sobie też rękę uciąć, ze nie powtórzą tych wyników w tym roku. Tamten sezon życia im wyszedł i tyle. Obie zawodniczki niskie, 172 i 173, jak to się ma do 188 i 184 Chinek? Przepaść. Tutaj Argentynki opierają się na swojej dynamice i świetnej grze w obronie. No, ale tutaj przy takiej przewadze Wang i Yue będą spokojnie kończyły ataki, nie będzie raczej mowy o próbie obron. Dokładając do tego fatalne przyjęcie Argentynek, zdarzają im się nie oderbać kilku serwisów z rzędu. No, a tutaj Wang wali z zagrywki chyba najlepiej w całym turze. Yue mimo, że nie jest niska zawodniczką to czasami wyciąga niesamowite piłki. Końcówka sezonu im nie wyszła to fakt, jednak potencjał jest naprawdę ogromy. W meczach grupowych jestem spokojny o ich głowy, bo w ich przypadku to sprawa najważniejsza. Na MS obie pary się spotkały i Chinki wygrały 2:0. Powiem szczerze, że spodziewałem się kursu w granicach 1.3-1.4. a tutaj 2.09? Nie rozumiem, jedynie co może martwić to, że Chinki mogą być jeszcze w średniej formie. Dodam jeszcze, ze @ na MS na Chinki był 1.22...Przy takiej przewade w warunkach ciężko bedzie pokusić się o zwycięstwo tym bardziej, ze Chinki w obronie też są niezłe, a przewaga w zagrywce i technice jest ogromna
kurs chyba adekwatny bo skosne dostały 2:0 do 16 i 20
 
mateo1961 1,2K

mateo1961

Użytkownik
Losiak B. / Kantor P.-Souto Maior Wanderley G. / Barbosa T. S. 1 @ 1.61 bwin ⛔ Czy ktoś im w końcu powie, ze ta zabawa robia sobie krzywdę?

Za ciosem, Polacy wyglądają dobrze, wiec czemu nie próbować dalej ich grać? Brazylijczycy mi się tutaj kompletnie nie podobają, Dalhaussery na 60% odprawili ich bez problemu 2:0. Wczoraj z Kazachmi nic wielkiego nie grali, a rywale po prostu oddali mecz. Swietnie gra Piotrek i tutaj w starciu z Barbosa ma sporę szansę. Ten bije mocno, przed siebie, więc nie jest sztuka go zatrzymać w bloku. Zagrywkę powinni jednak kierować na młodego, który panikuje strasznie. Ma chłopak talent, jednak pierwszy większy turniej i nogi się uginają. Łosiak powinien powyjmować kilka piłek bo Młody plasuję dość łatwo i przewidywalnie. Jedyny argument przeciwko to, ze Polakom nigdy nie wiadomo co siedzi w głowach.

Ingrosso M./Ingrosso P. - Carvalhaes G. A./Barbosa Santos S. typ 2 @ 1.51 Marathon ✅

Kurs był większy, jednak po spadkach i tak można grać. Włosi dalej w formie tragicznej. W Iranie prezentowali się żenująco. Tutaj ich słabi Niemcy odprawili z kwitkiem. Saymon to wielka moc w ataku, Guto zaś kapitalnie w obronie. Oni są jeszcze młodzi, a umiejętności posiadają ogromne. Bardzo dobry mecz z Rosjanami wygrany po Tb. Prawda jest taka, ze dopóki Włosi są bez formy to będą bici przez każdego. Oni głównie bazują na świetnej grze w obronie, a w ataku średni. Saymon powinien ich załatwić zagrywką.

Virgen J./Ontiveros L. - Marques H./Santos R. 1 @ 2.53 Marathonbet ✅ ;) Pozdro do Prudla.

Nie przekonuję mnie wcale zwyciestwo Brazylijczyków. Ok, zagrali poprawnie, jednak to co pokazał Mariuszek to woła pomstę do nieba. Gdy zagrywka szła w Grześka to wynik wygladał 21:18 9:6 dla Polaków, gdy zmieni to nagle gra się posypała. Dodatkowo nie przyjął zagrywki + czapa na koniec. Harley zagrał poprawnie, jednak tutaj Meksykanie powinni podbijać jego piłki. Jedynie problem mogą mieć z blokiem Ricardo. Moim zdaniem co mecz warto gra przeciwko tej parze.

Evandro/Pedro-Plavins/Regza under 77,5 @ 1.85 ⛔ (0/4 undery odpały mają ładne)

Jeśli Brazylijczycy zagrają bez pajacowanie to będzie łatwo. Tutaj zabiję Evandro Regze na bloku. Łotysze ostatnio fatalnie, dzisiaj od słabych Amerykanów 23:21 21:13. We wcześniejszym turnieju, wyniki 3 razy poniżej tej lini, a rywalami słabi Norwegowie, Meksynanie i Stojanowski. Zagrywka + blok tutaj powinna być duża przewaga. Regza biję mocno przed siebie, pamiętam mecz jak kiedyś dostał chyba z 10 czap od Bockermana.
 
rogerfede93 30,1K

rogerfede93

Użytkownik
Meceio Open - Mężczyźni




Schalk/Saxton vs Andre/Oscar 1 @ 1.53 ✅ 2-0

Guto/Saymon vs Ingrosso/Ingrosso 1 @ 1.44 ✅ 2-1
Evandro/Pedro vs Plavins/Regza 1 @ 1.16 ✅ 2-1
@ 2.58 Bet365 ✅✅✅



Jeszcze taki tripel na wieczorne mecze panów.

Schalk/Saxton jest to bardzo niebezpieczna para tak na prawdę dla każdego. Mają sporo atutów w ofensywie i poprzez swoją bardzo agresywną grę są w stanie zdominować rywali. Niestety czasami ta efektowność nie przekłada się na skuteczność, ale już w poprzednim sezonie pokazali, że grając na luzie są w stanie toczyć równe boje z takimi parami jak Alison/Bruno. Obaj mają dobre warunki fizyczne. Atak, blok to główne atuty, do tego dochodzi całkiem niebezpieczny serwis i kiedy złapią swój rytm to ciężko się im przeciwstawić. Po pierwszym spotkaniu i pewnym zwycięstwie widać, że przyjechali już tutaj z dobrą, startową formą. Rywali nie mają zbyt mocnych. Owszem Brazylijczycy pokonali tutaj, bo długim meczu Francuzów Krou/Rowlandson. Tylko, że dyspozycja trójkolorowych jest już od pewnego czasu lekko mówiąc przeciętna i akurat dla mnie nie była to żadna sensacja. Brazylijczycy to zestawienie złożone z bardziej doświadczonego Brandao i młodego Andre. Akurat postać Andre jest mi dobrze znana. Kojarzę go z występów z Viniciusem i wielkich superlatyw o nim nie można powiedzieć. Zawodnik mający spore problemy w przyjęciu, równie nie pewny i popełniający wiele błędów w ataku.
Kanadyjczycy to wykorzystają i większość zagrywek pokierują w niego. Po ich stronie jest ogromne doświadczenie i po prostu dużo większe umiejętności. Jakość ich gry + praca na linii blok-obrona to wszystko po ich stronie. Kurs i tak spory, a dla mnie faworyt bardo wyraźny.

Guto/Saymon to młode gwiazdy beach-volleya. Brazylijska para to niewątpliwe melodia przyszłości, ale już osiągają znakomite wyniki i poprzedni sezon nam to pokazał. Brazylijczycy to bardzo dynamiczna para. Dobrze się uzupełniają, a szczególną uwagę warto zwrócić na grę obronną Guto. Para jak na młody wiek nieźle ułożona i grająca konsekwentnie bez dłuższych przestojów. Natomiast bliźniacy Ingrosso są dalecy o jakiejkolwiek dobrej dyspozycji. Oni nie mają jakiś wybitnych warunków fizycznych i jeżeli brakuje dynamiki, dobrej gry w defensywie to cała gra się sypie. Samą techniką ciężko cokolwiek nadrobić. W tym sezonie wyglądają bardzo słabo, a ten pierwszy pojedynek w grupie to była katastrofa. Nie było streama, ale sądząc po tym jak łatwo uporali się nimi Niemcy nie można im wróżyć świetlanej przyszłości w tych zawodach. Kanarki grają u siebie i u progu sezonu z tak słabo dysponowanymi rywalami powinni uporać się dosyć pewnie.
Pedro/Evandro to olimpijska para. Faceci mają power i potrafią swoją ultra ofensywną grą rozwalić rywali bez problemu. Evandro to kolos, który potrafi odpalić kilka mocnych zagrywek w ważnych momencie i zrobić tą różnicę, która ustawia danego seta. Oprócz tego przebić się przez jego ręce na bloku nie jest łatwo i dzisiaj o tym się może przekonać przede wszystkim Regza, który jest siatkarzem stosunkowo chaotycznym i często bijącym przed siebie. Przewiduję jego problemy w pierwszej akcji. Dodatkowo po stronie Brazylijczyków kawał dobrej roboty wykonuje Pedro. Zawodnik bardzo wszechstronny, który jest w stanie grać zarówno jako defensor lub blokujący. W zależności od sytuacji na boisku i samej taktyki tej pary. Owszem może i sami Brazylijczycy dopiero wchodzą w sezon, ta forma będzie rosła, ale to co grają do tej pory rywale nie może powalić na kolana. Łotysze ten sezon mają jak na razie beznadziejny, co mecz to porażka. Plavins to uznana marka, ale ten Regza mimo, że zrobił już spory progres to jednak w wielu spotkaniach po prostu nie wytrzymuje presji i zaczyna popełniać seryjne błędy. Brazylijczycy w sesji nocnej powinni zrobić show i pewnie zanotować drugą wygraną.
 
Otrzymane punkty reputacji: +6
mateo1961 1,2K

mateo1961

Użytkownik
Tak ku przestrodze, żeby nie mrozić kaski, John Hyden ma małe problemy z kręgosłupem i Amerykanie postanowili wycofać się. W następnym turnieju już zagrają bo to jest lekki uraz, ale nie chcą ryzykować, potem można post usunąć ;)
 
bruce07 177

bruce07

Użytkownik
Pisz do supportu że mecz się nie rozpoczął i ani jeden pkt nie był zdobyty. Powinni Ci zmienić.
Miałem podobnie w Expekt - rozliczyli jako przegrane. Po mailu do suportu poprawili i rozliczyli jako zwrot.
 
mateo1961 1,2K

mateo1961

Użytkownik
Van Iersel M./Meppelink M. - Slukova M./Hermannova B. 1 ⛔ ????
Borger/Buthe - Lane/Summer 1
Agatha/Barbara - Forrer/verge Depre 1
Będzie szybko. Zestawienie Holenderek z Czeszkami to jest z wyrażnym faworytem. Wiadomo, ze van Iersel i Meppelink mają spokojne głowy bo w Rio się zjawią po świetnym poprzednim sezonie. 5 razy na podium, masa wygranych spotkań, brakło tylko zwycięstwa. Poprzedni sezon rozpoczęły dobrze i liczę, że będzie znowu tak. Czeszki to słaby duet, nie przekonuję mnie kompletnie mimo wygranego turnieju. Marketa to zawodniczka świetna z Kolocova osiągał znakomite wyniki, jednak Hermannova jest nieregularna. Straszne przyjmuję, w ataku też popełnia mnóstwo błędów. Obie się zmienia na pozycjach, teoretycznie Hermannova miała grać w obronie, jednak ona jest ociężała i po prostu nie dochodziła do piłek. Slukova też w obronie nie daję sobie rady najlepiej. Widziałem je w Olsztynie i zdania chyba już nie zmienię, że ten duet jest słaby za sprawą Barbory. Holenderki zawsze faworytki do medalu, świetnie zagrywająca Marlen, która chyba zagrywka numer 1 w WT, tutaj Barbore powinna rozstrzelać. Meppelink zaś w bloku króluję. Obie pewne w ataku, technicznie są niezłe. Mamy tutaj zestawienie pary, która będzie miała problemy z przejściem kwali vs. pary do medali. Holenderki w pierwszym meczu łatwo wygrały, a Czeszki 0:2 od Niemek. Czasami zdarzają się zapaści Meppelink, ale zaufam im.
Agatha/Barbara MS, moja ulubiona para. W technice i obronie Barbary można się zakochać. Agatha pewny blok. Szwajcarki w pierwszym meczu rozjechane przez Amerykanki. Brazylijki w dobrej formie, tutaj będzie łatwe 2:0, nie poradzą sobie z zagrywką Baśki.
Dla Niemek poprzedni sezon stracony. Borger doznała kontuzji. Wróciła, wczoraj kapitalny mecz rozegrała. Przewaga w umiejętnościach jest ogromna. Niemki przecież vce Mistrzynie Swiata. Poprzedni rok, dopóki Karla grała to zwycięstwo w Szwajcarii, półfinał w Stanach. Karla to doświadczenie, w defensywie TOP3. Ona po prostu wyciąga niewiarygodne piłki. Buthe słabsza, ociężała, jedynie co gorzej z przyjęciem, ale atak dobry. Amerykanki tak jak pisałem, nieporozumienie. Drewniana Summer + Carico bez ataku i przyjęcia. Obie nie potrafią przyjmować, a Niemki z dobra zagrywką wygrają 2:0. Wczoraj Amerykanki przegrany TB 15:3. Więcej dodawać nie będę bo to jakby porównywać Sopot z Legionovia.
 
mateo1961 1,2K

mateo1961

Użytkownik
Akurat oglądałem Argentynki i widziałem boisko z Holenderkami, te od stanu 9:7 dla siebie, wyrzuciły dwa razy na aut, dwa razy nie przyjęły + podwójne, wiec się postarały.
Ja jeszcze raz wchodzę w te same bety, analizy nie będę powtarzał. Niemki są tutaj w dobrej formie, wczoraj z dobrze grającymi rodaczkami wygrały 2:1. Po drugiej stronie siatkarskie kaleki, naprawdę. Summer wysoka, a teczniczne zero. Carico atakuję tak, że 60% piłek podbiję jej Borger. Włoszki miały w 1 secie 18:15, przegrały. Potem już do 14 i 3. Skoro Włoszki bez problemów je biły to lepsze Niemki, bo bez dwóch zdań jest to lepsza para, oczywiście będąca w formie. Może się zdarzyć jakiś przestój, coś, ale to zazwyczaj do Niemek nie podobne.
Borger/Buthe 2:0 @ 1,86 Marahon
W przypadku Brazylijek to tutaj spodziewam się bardzo szybkiego meczu. W tamtym sezonie biły wszystkie pary, jeśli były w formie. Ostatnio toczyły wyrównane boje z Larissa/Tallita. Szwajcarki mają problem w przyjęciu, szczególnie młodsza. Tutaj liczę na obronę Baski i blok Agathy. W tamtym roku mecz był Szybki na korzyść Brazylijek 21-16, 21-11. Liczę, na powtórkę.
Barbara/ Agatha under 77,5 bet365 @ 1.83 ✅ 21:15 21:19 (lekkie nerwy w końcówce, ale pewny mecz)
 
mateo1961 1,2K

mateo1961

Użytkownik
Guto/Saymon (BRA) + Dalhusser/Lucena @ 1.79 Unibet. ✅
Brazylijczycy tutaj świetna forma. Wczoraj trochę pomęczyli z Włochami, jednak to głównie za sprawą Włochów i ich kapitalnych obron. Tutaj można liczyć, ze Windscheif coś też podbiję, jednak gość ma problemy psychiczne. Wczoraj mieli Rosjan podanych na tacy, a Stefek dostał trzy bloki i od tego momentu mecz się skończył. Brazylijczycy dwa zwycięstwa. Oba po TB, jednak trzeba powiedzieć, że szczególnie Guto gra rewelacyjnie i to co on podbiję to jest kosmos. Dla Niemców to już drugi turniej, w pierwszym spisali się slabo, odpadli po porażce z Venezuelczykami. Fuschs to jest straszne drewno, zresztą Windscheif też już się taki zrobił. Saymon czasami zawodzi w ataku, jednak nadrabia to blokiem i zagrywką. W tamtym roku obie pary spotkały się ze sobą dwa razy i obie padły łupem Brazylijczyków.
Co do Amerykanów, oni muszą zbierać punkty i gonić Hajdenów. Na ten turniej przygotwali solidna formę. Kantor/Łosiak teoretycznie mogą wygrać z każdym, ale nie z Dalhusserem gdy ten chcę. Szansę, że Polacy wygrają z drugą najlepszą świata są minimalne.
Do tego polecam grać, przeciwko parom będącym w fatalne formie Grimlat/Grimlat @ 2.5 ✅ Dressler/Kunert @ 2.95 ✅ i Hernandez / J.Golindano @ 3.59 ⛔
 
Otrzymane punkty reputacji: +15
Q 232

qznia

Użytkownik
Prudel/Fijałek vs Virgen/Ontiveros 2, @3.00 B365 ✅ Polacy nie zawiedli, przynajmniej mnie :p
Trochę niezrozumiane kursy jak dla mnie. Polacy aż w tak dobrej formie nie są żeby stawiać na nich aż tak. Pierwszy mecz przegrany, ale już w drugim się ogarnęli(zwycięstwo z średniakami Kunert/Dressler na mnie wrażenia nie zrobiło). Z kolei Meksykanie nie wydają mi się gorszymi zawodnikami. Oni jeszcze na tym turnieju nie przegrali. Może i już awans zapewniony i to Polacy zagrają bardziej zmotywowani, ale ja chętnie skorzystam z takiego kursu na pare meksykańską. H2H z ubiegłego roku 1:1, a za każdym razem byliśmy świadkami 3 setowego meczu. Dzisiaj chyba będzie podobnie. Polakom ten jeden set wystarczy(zakładając że Kunert i Dressler pokonają Santosa i Marquesa 2:0), jednak nie mo mowy tu o odpuszczaniu. Widze spory value ????
 
Otrzymane punkty reputacji: +39
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom