Ze 3 tygodnie temu była przegrana 28-31 ale wtedy była faza grupowa gdzie gospodarze mieli pewne playoffy a goście do końca o nie walczyli. Sry wszystkim, było wyysokie prowadzenie tak jak napisał Olo, powinna być spokojna i pewna wygrana, niestety dramat w końcówce wszystko roztrwonili i wygrana na styku czyli zabrakło 1 bramki, bywa i tak