Jakich manipulacjach ? Bo widzę, że mamy NBA ustawioną od a do z. I gracze nic nie robią tylko całe spotkania pilnują linii i na koniec kombinują, żeby zjeżdżać linie bądź podwyższać, żeby wygrać z "public betem".
Na pewno nie od A do Z, nie wszyscy są w tzw. "układach". Możliwe że 5 z 30 drużyn NBA ma stały kontakt z Vegas - od dzisiaj moje ulubione słowo (np. 2 dogi, 1 middle skill oraz 2 top skille). I to też czasem może wszystko zmienić podczas meczu.
Ale czy ten bet nie jest czasem sprzeczny z Twoją teorią (w skrócie - public money are lost money)? Bukmacher wystawiając mega niski kurs na spurs chce wskazać przeciętnemu graczowi wyraźnego faworyta. Jak sam zauważyłeś to w tamtą stronę popłyną public money, bo gracze lubią grać na faworytów. Poza tym podejrzewam, że masowy gracz bardzo niechętnie gra przeciwko drużynom z taką marką jak Spurs, zwłaszcza kiedy grają u siebie - kolejny argument za tym, że public money popłyną w stronę zwycięstwa Spurs. Reasumując, gdyby buk zakładał win spurs powinien kursami tak manewrować żeby gracz zwątpił w to, że spurs są oczywistym faworytem. Trzymając się powyższej teorii i patrząc na kursy to bym podejrzewał, że buk zakłada mecz na styku, ale wystawia specjalnie niski kurs na spurs żeby wywołać wrażenie jednostronnego meczu i w ten sposób zabić zakłady w stronę spurs na krótszej i dłuższej linii. Podsumowując - czy nie jest tak, że Twój bet idzie właśnie tam gdzie idą public money w tym przypadku?
Troszeczkę się wcisnę w gadkę. Możliwe że masz rację, ale manipulacja może się odbyć nie na czystym becie 1x2, ale również na liniach, handicapach, 1 kwartach itd... (zależy co jest bardziej dochodowe dla buka w danym przypadku - dlatego tez zapytałem lukascash o to czy ma gdzieś dostęp do tego w ilu procentach grają ludzie na dany typ. W przypadku tego beta podejrzewam że lukascash'owi chodziło o to, że Toronto wczoraj wygrało niespodziewanie z Oklachomą i teraz ludzie będą myśleli tak - "Skoro wczoraj pocisneli z OKC to dzisiaj damy na nich handicap i powinno wpaść, tym bardziej że jest wysoki 11 pkt handicap i SAS ich tak wysoko nie rozwali" - więc dlatego SAS powinno ich dzisiaj rozwalić 11 pkt w górę.
Ale przecież kursy 1X2 są skorelowane z kursami wystawionymi na liniach. Generalnie widać, że buk chce żebyśmy grali na zdecydowany win Spurs, to chyba nie podlega dyskusji.
2,6K
nie. to taka sama sytuacja jak z betem na Lakers po wygranej z Timberwolves u siebie i potem następnej nocy mecz @ GSW...ten sam układ linii. Bukmacher wskazuje przeciętnemu graczowi faworyta, tylko przeciętny gracz ma w głowie to, że OKC ostatnio pokonało Spurs w San Antonio, a Toronto wczoraj OKC. Gdyby to miała być podpucha, żeby zagonić ludzi na Spurs to linia wynosiłaby 5-6-7 ptk..kto by się wtedy nie rzucił na San Antonio? Wszyscy. Przy dwucyfrowej linii zdecydowanie mniej osób zagra Spurs, dlatego idziemy w stronę blowoutu i undera. To samo co w przypadku Lakers @ GSW.
masówki faworytów dotyczą krótkich linii..zwłaszcza w NBA...dzisiaj są to Indiana i Memphis - zakładam, że jeden pokryje hc, drugi przegra mecz albo żaden nie pokryje..who knows ???? zobaczymy jak linia się będzie zachowywać
2,6K
No ale chyba z zastrzeżeniem, że public betem nie jest czysty win Toronto, tylko win z jakimś 10 pkt handi tak? Bo gdyby public money faktycznie poszły na czysty win Toronto to by się jednak jakoś odbiło na kursie, nie byłby tak wysoki (chyba z 6 jest).
2,6K
dobre info. dzięki
