NBA Championship 2012-2013 Zwycięzca: Miami Heat 2,75
Betsson
Gram już dziś a widzę to tak - kurs na win Miami w konferencji oscyluje w granicach 1,35-1,4 i jest adekwatny do prawdopodobieństwa. Można ze spokojem stwierdzić, że jeśli nie zdarzy się nic nieoczekiwanego (kontuzja LBJ/Wade/Bosh) to wygrana Heat na wschodzie jest zdarzeniem raczej pewnym. Na początku sezonu wszyscy zachwycali się NYK, twierdząc, że mogą oni zdominować wschód, jednak ich forma była wynikiem świetnej skuteczności za 3-pkt, co nie mogło trwać wiecznie. Kurs na Miami w finale, obojętnie kto nie stanie na przeciwko to będzie max 1,5-1,6. No więc najwyższa opcja kursowa czyli 1,4*1,6 daje nam ok 2,2-2,3, a dziś już ciężko tak naprawdę złapać 1,4 na konferencję dla Miami, a w finale raczej spodziewam się kursów w okolicy 1,4-1,5. Dlaczego gram już dziś? Wystarczy spojrzeć w kalendarz Miami:
http://www.nba.com/heat/schedule/
Od razu widać, że większość meczy, które im zostały powinni ogarnąć bez większych problemów. Oczywiście zdarzą się porażki, ale będę mocno zdziwiony jeśli na koniec reg sezon nie będą mogli zaprezentować najlepszego bilansu w lidze. Oczywiście granie już dziś niesie za sobą ryzyko, przy ewentualnej kontuzji jednego z czołowych graczy cały plan może pójść w pi*du, dlatego ze stawką też nie ma co szaleć.