Ruichi - głównie piłka UK

[ruichi]

No dobra.. ostatnia kolejka, więc na szybko bo mało czasu mam (all bet365)
Southampton - Coventry
Święci walczą o bezpośredni awans i do szczęścia może wystarczyć im nawet remis, jeśli West Ham wygra maksimum dwoma golami. Ale myślę, że taktyka zachowawcza nie wchodzi w rachubę. Gospodarze zagrają bez pomocnika Richarda Chaplowa (28/4) i to będzie właściwie jedyne ich ważne osłabienie przed najważniejszym meczem sezonu. Nie zagra jeszcze napastnik Tadanari Lee (9/1), więc Lambertowi w ataku będzie partnerował Billy Sharp (34/18). W drużynie gości odpadł kolejny obrońca , bo Richard Keogh (47/0) w ostatnim meczu dostał czerwoną kartkę i jego miejsce zajmie 17 letni wychowanek Jordan Willis, który do tej pory raptem dwa razy wchodził na boisko w końcówkach spotkania. Poza tym poza składem pozostają obrońcy: Cyrus Christie (39/0), Nathan Cameron (14/0), Richard Wood (19/1) i Hermann Hreidarsson (4/0) oraz pomocnik Sammy Clingan (40/2). Powracają na ostatni mecz w Chempionship: napastnik Alex Nimely (27/1) i pomocnik David Bell (29/0). Jak widać obrona w rozsypce, co przekłada się na wyniki. Ostatnia porażka z Doncaster potwierdza zniechęcenie i brak zaangażowania. Do tego Coventry na wyjeździe wygrało tylko jeden mecz, 6 zremisowało i 15 przegrało. A jeśli przegrywało to często więcej niż jedną bramką. Do tego w pierwszym meczu tych drużyn było 4-2 dla Świętych. Jedziemy po awans! :smile:
Southampton -1,5 @ 1.775
Southampton - 2 @ 2.35
Poza tym:
Doncaster - Ipswich 1 @ 3.30
Crystal Palace - Cardiff X @ 3.30
League One
Sheff Utd - Stevenage
Zostały dwie kolejki. Gdyby nie ostatnia wpadka z MK Dons, United mogliby już niemal świętować awans, a tak muszą wygrać wcale nie taki prosty mecz. Nie zagra oczywiście napastnik Ched Evans skazany w zeszłym tygodniu na 5 lat więzienia za gwałt oraz Will Hoskins (21/3). Powracają jednak Richard Cresswell (47/9) (prawdopodobnie), obrońca Marcus Williams (23/0) i pomocnik Ryan Flynn (30/3). Stevenage rozpocznie najprawdopodobniej po raz czwarty z rzędu w niezmienionym składzie, który do tej pory wywalczył komplet trzech zwycięstw i walczy nadal o playoffy. Zapowiada się więc ciekawy mecz i walka do końca.
Sheff Utd @ 1.83
BTS @ 1.72
Inne:
Wycombe - Notts County BTS @ 1.61
Rochdale - MK Dons 1 połowa powyżej 1,5 gola @ 2.62

 

[ruichi]

No dobra.. ostatnia kolejka, więc na szybko bo mało czasu mam (all bet365)
Southampton - Coventry
Święci walczą o bezpośredni awans i do szczęścia może wystarczyć im nawet remis, jeśli West Ham wygra maksimum dwoma golami. Ale myślę, że taktyka zachowawcza nie wchodzi w rachubę. Gospodarze zagrają bez pomocnika Richarda Chaplowa (28/4) i to będzie właściwie jedyne ich ważne osłabienie przed najważniejszym meczem sezonu. Nie zagra jeszcze napastnik Tadanari Lee (9/1), więc Lambertowi w ataku będzie partnerował Billy Sharp (34/18). W drużynie gości odpadł kolejny obrońca , bo Richard Keogh (47/0) w ostatnim meczu dostał czerwoną kartkę i jego miejsce zajmie 17 letni wychowanek Jordan Willis, który do tej pory raptem dwa razy wchodził na boisko w końcówkach spotkania. Poza tym poza składem pozostają obrońcy: Cyrus Christie (39/0), Nathan Cameron (14/0), Richard Wood (19/1) i Hermann Hreidarsson (4/0) oraz pomocnik Sammy Clingan (40/2). Powracają na ostatni mecz w Chempionship: napastnik Alex Nimely (27/1) i pomocnik David Bell (29/0). Jak widać obrona w rozsypce, co przekłada się na wyniki. Ostatnia porażka z Doncaster potwierdza zniechęcenie i brak zaangażowania. Do tego Coventry na wyjeździe wygrało tylko jeden mecz, 6 zremisowało i 15 przegrało. A jeśli przegrywało to często więcej niż jedną bramką. Do tego w pierwszym meczu tych drużyn było 4-2 dla Świętych. Jedziemy po awans! :smile:
Southampton -1,5 @ 1.775 4-0
Southampton - 2 @ 2.35
Poza tym:
Doncaster - Ipswich 1 @ 3.30 2-3
Crystal Palace - Cardiff X @ 3.30 1-2
League One
Sheff Utd - Stevenage
Zostały dwie kolejki. Gdyby nie ostatnia wpadka z MK Dons, United mogliby już niemal świętować awans, a tak muszą wygrać wcale nie taki prosty mecz. Nie zagra oczywiście napastnik Ched Evans skazany w zeszłym tygodniu na 5 lat więzienia za gwałt oraz Will Hoskins (21/3). Powracają jednak Richard Cresswell (47/9) (prawdopodobnie), obrońca Marcus Williams (23/0) i pomocnik Ryan Flynn (30/3). Stevenage rozpocznie najprawdopodobniej po raz czwarty z rzędu w niezmienionym składzie, który do tej pory wywalczył komplet trzech zwycięstw i walczy nadal o playoffy. Zapowiada się więc ciekawy mecz i walka do końca.
Sheff Utd @ 1.83 2-2
BTS @ 1.72
Inne:
Wycombe - Notts County BTS @ 1.61 2-2 HT
Rochdale - MK Dons 1 połowa powyżej 1,5 gola @ 2.62 0-1 HT

No i zostaly tylko nizsze ligi i przerwa.

 

[ruichi]

Witam w nowym sezonie - pierwsze kolejki mogą obfitować w niespodzianki, bo to co na papierze to jedno, a forma, przygotowanie i zgranie to drugie. Dlatego zalecam ostrożność.
Barnsley - Middlesbrough 1-0

Jak dla mnie czyste value, choć podkreślam to co pisałem odnośnie wczorajszego meczu w Cardiff - początek sezonu, na papierze wygląda inaczej niż na boisku. Niemniej... Barnsley zakończyło ostatni sezon na 21 miejscu w tabeli, czyli najniżej od 2006 roku kiedy awansowali do Championship. I od 6 lat nie uzyskali kompletu punktów w pierwszym meczu sezonu. W tym sezonie chyba tylko cud (czytaj - zastrzyk gotówki i jakieś spektakularne transfery) może ich uratować przed spadkiem. Póki co pozyskali Cywkę z Reading, Toni Silvę z Liverpoolu, Bena Alwicka z Tottenhamu i Ahmeda Mido z El Zamalek wydając w sumie.. 0 funtów. Sprzedali za to 6 graczy (w tym tylko za 2 dostali pieniądze) i odeszło z klubu kolejnych 2. Jest więc słabo jeśli chodzi o siłę drużyny i przypuszczam, że klub będzie się starał ciułać punkty z najsłabszymi w lidze. Taką drużyną z pewnością nie jest Middlesbrough, któremu awans wyślizgnął się z rąk pod koniec ubiegłego sezonu. Tu transfery również nie powalają na kolana, ale Mowbray utrzymał drużynę, pozbył się tylko Groundsa i McMahona, zatrudniając w zamian 4 innych graczy. Powinniśmy zobaczyć więc tak samo grających, dobrze poukładanych graczy jak ostatnio - oczywiście jeśli tylko okres przygotowawczy został dobrze wykorzystany. Mboro w zeszłym sezonie 2 razy ograło Barnsley - myślę, że podtrzyma tę passę...

Mboro to win @ 2.25 Bet365

Nottm Forest - Bristol City 1-0

Drużyna, która w zeszłym sezonie utrzymała się dzięki sporemu zastrzykowi gotówki i roszadom, tym razem wymieniana jest jednym tchem w gronie faworytów. Na rynku transferowym dokonali ostrożnie kilku zakupów i do najciekawszych z pewnością należy przejście Dana Hardinga z Southampton i Grega Halforda z Portsmouth. Przy zakupie jak dotąd 5 graczy, jednocześnie 5 zawodników zostało sprzedanych, w tym doświadczony Chris Gunter do Reading za 2,5 mln funtów. Osłabieniem będzie też pozbycie się Luka Chambersa, który odszedł do Ipswich. Na przeciw zagra drużyna, która ledwo uratowała się przed spadkiem i prawdopodobnie będzie walczyła teraz dokładnie o to samo. Jamal Campbell-Ryce wydaje się być jedynym znaczącym osłabieniem City przy transferach, które do tej pory zakupiło 3 graczy i sprzedało 5. Brak tu jednak spektakularnych ruchów, więc siła drużyny się nie zmieni. Ciężko jest na razie przytaczać jakieś konkretne argumenty. Zobaczymy jak zagrają. Stawiam na gospodarzy.

Nottm to win @ 1.80
Sheff Utd - Shrewsbury 1-0
Gospodarze to faworyt do awansu. Rozczarowujący koniec sezonu dał się we znaki, ale włodarze wiedzą co robić, aby to się nie powtórzyło. Sprzedali tylko jednego gracza - Matthew Lowton za 3m odszedł do Aston Villi, 4 graczy odeszło, a pozyskali aż 6, którzy powinni się wkomponować w całość i poprowadzić zespół do awansu, chociaż Danny Wilson w wywiadzie dla BBC stwierdził, że nie dysponują już takimi pieniędzmi jak ostatnio i będzie również stawiał na młodych, aby zbudować perspektywiczną drużynę. Goście natomiast typowani są przed sezonem na ligowego średniaka - 6 graczy doszło, 5 odeszło, ale straty wydają się większe niż wzmocnienia. Beniaminek z pewnością będzie walczył, ale ja w tym meczu liczę na ogranie i siłę gospodarzy.
Sheff Utd @ 1.61
na szybko:
Rotherham - Burton Albion 3-0
Nowy stadion, 11 nowych graczy, cel: awans. Burton natomiast jest na przeciwległym biegunie i jakiekolwiek punkty w tym meczu będą sporą niespodzianką.
Rotherham @ 1.61

 

[ruichi]

Ciekawa kolejka, bez widocznych faworytów, co zresztą widać u buków, no ale coś się znajdzie...

Mboro - Burnley

Będę uparty. Mboro zanotowało wpadkę w pierwszej kolejce, ale w zeszłym sezonie mecze wyjazdowe również nie zawsze były udane. W 2 kolejce gospodarze podejmują Burnley, które pewnie pokonało spadkowicza - Bolton. W pierwszej 11 zajdzie parę zmian i raczej na pewno już od pierwszych minut zobaczymy najnowszy nabytek jakim jest pomocnik Chelsea i U21 Anglii, Josh McEachran. Poza tym będzie parę zmian, ale z tym trzeba poczekać na ogłoszenie składów. Goście przyjadą podbudowani pewną wygraną z Boltonem i rozpoczną w tym samym zestawieniu co ostatnio. Na co liczę? Oglądając M'boro w ostatnim meczu widziałem momentami dobrą grę i potencjał z poprzedniego sezonu. Trzy dni to może być za mało na wielkie zmiany, ale nie zapominajmy, że M'boro na swoim boisku czuje się doskonale.

M'boro @ 2.05 3-2

Wolves - Barnsley

Wziąłem na tapetę mecz kolejnej drużyny, która przegrała swój pierwszy mecz, ale Leeds w końcu jest jednym z faworytów do awansu. Wilki z pewnością mają potencjał by walczyć również o czołowe pozycje i najbliższy mecz powinien to udowodnić. W składzie zadebiutuje Peszko, plus trener Stale Solbakke dokona pewnie kilku roszad. Ale nie oszukujmy się. Wilki, ograne w Premiership mają przewagę, mimo, że goście pokonali w pierwszym meczu M'boro i są na fali. Do składu dojdzie obrońca Martin Cranie kupiony z Coventry, ale nie zagrają: Matty Done i Paul Digby, którzy doznali kontuzji w ostatnim meczu. Do tego Mido, Toni Silva i Jim O'Brien są również kontuzjowani, a Luke Steele i Ben Alnwick nie zagrają. Kontuzje nie osłabiają Barnsley w wyjątkowy sposób, ale z pewnością są dokuczliwe. Stawiam na gospodarzy i ich dobrą grę.

Wolves @ 1.66 3-1

Do tego:

Charlton - Leicester BTS @ 1.66 2-1
Doncaster - Bury
U gospodarzy może zadebiutować Paul Keegan. Mimo, że trener Dean Saunders ma problemy ze składem to jednak pierwszy mecz udał im się znakomicie i w najbliższym meczu u siebie powinni potwierdzić dobra formę. Tym bardziej, że goście zaprezentowali się w pierwszym meczu dość słabo i po nudnym meczu zremisowali bezbramkowo. Nie ma się co rozpisywać.
Doncaster @ 1.75 2-1
Do tego:
Swindon - Crawley Town BTS @ 1.72 3-0 //roznieśli ich
Morecambe - York Morecambe @ 2.20 2-2 //szkoda, bo w końcówce stacili

 

[ruichi]

Jeszcze 1 rzutem na taśmę...
Accrington Stanley - Port Vale
Gram przyznam to trochę z sentymentu. Znałem osobiście Paula Cooka jak trenował jeszcze irlandzkie Sligo Rovers i zrobił z przeciętnej drużyny naprawdę niezły team, który w tym sezonie celuje w mistrzostwo Irlandii po raz pierwszy od wieeelu lat. W Acc jak widać coś także zaskoczyło, bo w pierwszej kolejce gospodarze pokonali na wyjeździe faworyzowany Southend. Teraz podejmują kolejną silną drużynę i w pierwszej 11 wybiegnie prawie niezmieniony skład w stosunku do poprzedniego meczu. Myślę, że chłopaki będą chcieli się pokazać i wygrać, a przynajmniej coś strzelić i nie przegrać. Port Vale również wygrało pierwszy mecz ze słabiutkim Barnet i zgrają w niezmienionym składzie. Nie oglądałem Acc i nie wiem jak grają, ale jeśli taktyka jest podobna do tej co stosował Paul w Roversach to powinno być ciekawie. Szanse na wygraną dałbym 60/40 i z pewnością bramek nie zabraknie. Dlatego:
BTS @ 1.72
Acc to win @ 2.60 2-0

 

[ruichi]

Middlesbrough - Crystal Palace

Kontynuuję napór na M'boro. Do składu mogą powrócić obrońca Joe Bennett i pomocnicy Kevin Thomson and Muzzy Carayol. Poza składem pozostaje Jutkiewicz, który wciąż leczy kontuzję. Oglądałem M'boro w ostatnim meczu i mają sporo do poprawy, szczególnie jeśli chodzi o obronę, ale nie oszukujmy się - Palace jest słabe. W poprzednim sezonie było mistrzem remisów, ale ten zaczęło od dwóch porażek i szczególnie ta ostatnia była dość bolesna. Podobnie jak M'boro, obrona potrzebuje wzmocnienia. Do składu może powrócić paru zawodników po wyleczeniu lekkich kontuzji, a w szczególności przydaliby się obrońca Paddy McCarthy i pomocnik Jonathan Williams. Niemniej nie jest pewne czy Dougie Freedman zaryzykuje ich powrót tak wcześnie. Stawiam na wygraną gospodarzy i 3-4 bramki.

M'boro to win @ 1.80 2-1
powyżej 2,5 gola @ 2.10

Peterborough - Leeds

Wahałem się i nadal nie jestem w 100% pewny, no ale pewniaków w 99,99 przypadków nie ma. Szczególnie za takie value. Kandydat do spadku podejmuje drużynę walczącą co najmniej o playoff. U gospodarzy poza składem pozostaje paru graczy w tym Tyrone Barnett, który wciąż nie jest w pełni sił, a do tego nie zagrają: Tommy Rowe, Daniel Kearns, Nathaniel Mendez-Laing i David Hibbert. Przegrali dotychczas oba mecze, w tym dość boleśnie z Millwall u siebie, który może okazać się dość ważnym meczem na koniec sezonu. Goście nie mają nowych problemów w składzie. Paul Green nie zagra przez co najmniej 8 tygodni i to jest w sumie jedyne zmartwienie Warnocka przed nadchodzącym meczem. Leeds grało oba mecze z mocnymi przeciwnikami i radziło sobie całkiem nieźle. Teraz powinno być nieco łatwiej i atak, przy słabszej obronie przeciwnika, powinien się odblokować. Chociaż gradu goli nie przewiduję.

Leeds @ 2.37 1-2
Notts - Walsall

Jakiekolwiek punkty urwane gospodarzom w tym meczu będą naprawdę sporą niespodzianką. Notts ma wszelkie predyspozycje, że walczyć o czołowe miejsca, a na swoim terenie raczej mało komu pozwolą na cokolwiek. Wciąż nie wiadomo czy zagra Francois Zoko, a Yoann Arquin wciąż pauzuje za czerwoną kartkę w pierwszym meczu z Crewe. U gości nie zagrają Febian Brandy i Richard Taundry i chociaż goście przyjeżdżają podbudowani remisem z Oldham, to jednak z Notts nie pójdzie im tak łatwo.

Notts @ 1.75 0-1

Poza tym:

Scunthorpe - Yeovil - czas na przełamanie - Scunthorpe @ 2.10 0-4 ojjj

 

[ruichi]

Birmingham - Peterborough
Jeśli nie teraz to kiedy? Najwyższy czas na przełamanie i na przekonujące zwycięstwo. Do składu powracają obrońcy Stephen Carr (kapitan) i David Murphy. Trener Lee Clark jest pod niezłą presją, bo sezon ligowy zaczął bardzo słabo od 2 porażek i remisu, a do tego przegrał z Coventry w pucharach. Goście natomiast cieszą się z powrotu kapitana Gaby Zakuaniego, ale innych powodów do zadowolenia nie mają. 3 mecze ligowe, 3 porażki, a w pucharach właśnie przegrali z Reading. Stawiam na dobre widowisko ze sporą ilością goli i pierwszą wygraną gospodarzy.
Birmingham -1 @ 1.925 xwrot 1-0
powyżej 3 goli @ 2.15
Leicester - Blackpool
Nigel Pearson po przegranej w pucharze z Burton z pewnością powróci do bardziej optymalnego składu, a jedynym nieobecnym na którego nie może liczyć jest pomocnik Richie Wellens. Lisy zaczęły poniżej oczekiwań, ale mimo 2 porażek i jednej wygranej pokazali się z niezłej strony. Goście natomiast gromią wszystkich po kolei. Z pewnością zagrają w niezmienionym składzie, a po ostatniej wygranej 6-0 nastroje są fantastyczne. 9 punktów w 3 meczach i stosunek goli 10-1 robi wrażenie. Lisy jednak nie będą łatwym przeciwnikiem. Stawiałbym 30/50/20, ale myślę również, że wpadnie kilka goli.
powyżej 3 goli @ 2.15 1-0
Lisy @ 2.20

 

[ruichi]

Blackburn - Barnsley

Teoretycznie to mecz dwóch odmiennych sił, ale pozory mogą mylić. Jeśli goście sprężą zadki i zagrają tak jak w ostatnich meczach, to Blackburn będzie miało kłopoty z przebiciem się przez zwartą obronę. O sam potencjał strzelecki gospodarzy nie ma się co bać, bo strzelają sporo - w dwóch ostatnich meczach 8 bramek. Martwi liczba 6 straconych bramek w tych meczach. Do tego prawdopodobnie nie zagrają: podstawowy obrońca Gael Givet (5/0) i pomocnik Marcus Olsson (6/1). Do bramki gości może powrócić Luke Steele, który ostatnio zagrał w marcu tego roku. Matt Done może zacząć w wyjściowej 11, a David Perkins być może pojawi się na boisku po 4 meczowej przerwie. Poza składem zostają: Bobby Hassel (kartki), obrońca Jim McNulty, Toni Silva, pomocnik Jim O'Brien i napastnik Mido (kontuzje). Buki wierzą w Blackburn i łatwe zwycięstwo. Ja liczę natomiast na sporo bramek, ale wynik np. 2-2 wcale mnie nie zdziwi. Dlatego:

over 3,5 @ 2.62 2-1 //szkoda, bo okazji nie brakowało
i dodatkowo: gol przed 10 min (do 9:59) @ 3.75 Bet365
Aldershot - Barnet
Gospodarzom nie wiedzie się jakoś rewelacyjnie, bo w 6 meczach zdobyli raptem 5 punktów, ale do składu na jutrzejszy mecz powraca najlepszy strzelec zeszłego sezonu Danny Hylton, który za rasistowskie zachowanie został odsunięty na 8 spotkań. Pojawić się powinien także pomocnik Josh Payne. Nie wiadomo czy w końcu zadebiutuje w wyjściowej 11 wypożyczony z Crystal Palace Kwesi Appiah, który wszedł na boisko z ławki w ostatnim meczu. Gościom nie wiedzie się zupełnie i tracą przeciętnie prawie 3 gole na mecz i mają tylko 1 punkt. Do składu mogą wprawdzie powrócić Mark Byrne, Andy Yiadom i Jake Hyde, ale czy to pomoże? Wydaje się, że na Aldershot będzie to za mało.
Aldershot @ 1.72 1-0
Exeter - Wycombe
Na szybko: Exeter w formie. Nie zagra raczej na pewno pomocnik Liam Sercombe, który zszedł w drugiej połowie ostatniego meczu z kontuzją. U gości dojdzie do paru zmian, bo ostatni mecz z Chesterfield grali w 10 i zdecydowanie przegrali go kondycyjnie. Wielką niewiadoma jest linia obrony i dlatego stawiam na błędy w tej formacji u gości.
Exeter @ 1.90 3-2
over 2.5 @ 1,85

 

[ruichi]

Blackpool - Huddersfield

Na gospodarzy nie ma mocnych. Na swoim terenie jadą jak na razie wszystkich równo z trawą i to wysoko. Na dzisiejszy mecz Ian Holloway znów ma pełny skład, ale też większych zmian w składzie nie przewiduję, bo rywal do najsłabszych nie należy. Goście przyjeżdżają wprawdzie bez jednego ze swoich obrońców - Joel Lynch odsiaduje karę trzech meczy za czerwoną kartkę z Sheff Wed. Nie powinno to jednak w jakiś szczególny sposób osłabić ich obrony. Huddersfield gra nieźle i z taką grą powinno zakończyć sezon w górnej części tabeli. Nie ma się za bardzo co rozpisywać. Gospodarze są faworytem, ale nie będzie im łatwo przebić się przez szczelną obronę gości. Jednak stawiam na nich i na skromne 1-0 lub 2-0.

Blackpool @ 1.66 Bet365 1-3
under 2.5 @ 2.10

Peterborough - Wolves

Gospodarze dysponują pełnym składem i Ferguson znów zakręci obroną, co zresztą sam przyznał. Nie wiem czy akurat w tym meczu zaskoczy czy nie, ale niewątpliwie to goście są faworytami tego meczu. Stale Solbakken także dokona kilku zmian i da odpocząć kilku zawodnikom a w podstawowej 11 mają się pojawić Sylvan Ebanks-Blake, Tongo Doumbia i Sławomir Peszko. Z pewnością przy jakichkolwiek problemach będą zmiany, ale być może Wilki sobie poradzą. Na Ipswich starczyło.

Wolves @ 2.10 0-2
Coventry - Carlise
Kurs na gości trochę mnie zaskoczył. Szeregi gospodarzy, którym w tym sezonie nie wiedzie się zupełnie, zasiliło właśnie trzech nowych graczy, ale raczej nie wybiegną oni na boisko w dzisiejszym meczu. A gospodarze potrzebują punktów. Do tej pory nie wygrali meczu, remisując m.in. u siebie ze słabiutkim Bury. Być może kurs podyktowany jest zatrudnieniem w ostatnią środę nowego szkoleniowca - Mark Robins ma wyciągnąć drużynę z dołka. Do składu gości powracają natomiast James Berrett i Liam Noble i powinni pomóc drużynie w sięgnięciu po kolejne punkty. Carlise to typowy średniak, ale z Coventry powinno sobie poradzić. Chyba, że wydarzy się cud pod tytułem: "Gramy lepiej, bo mamy nowego trenera". Ale na to nie liczę.
Carlise @ 3.60 1-2
i dla mniej odważnych X2 @ 1.72

 

[ruichi]

Leeds - Barnsley
Leeds to dla mnie murowany kandydat do playoff, bo na bezpośredni awans nie mają szans. Widać to zresztą po wynikach. W ostatnich meczach nie mieli problemów z ogrywaniem średniaków i słabych, natomiast mimo dobrej gry, przegrywali na wyjazdach z Cardiff i Blackpool (oba 1-2). W ostatnim meczu zremisowali z Boltonem 2-2, ale nie ukrywajmy - miejsce tej drużyny nie odzwierciedla jej możliwości i potencjału i poza tym były to derbry Yorkshire. W najbliższym meczu Leeds zagra w niezmienionym składzie, tym bardziej, że jedynym kontuzjowanym graczem jest napastnik Ross McCormack (7/3), który ostatnio zagrał z Cardiff 15 września. Leeds jest silne jak już pisałem (ostatnio m.in. pokonało Everton w pucharach), ale tylko w 1 meczu w lidze nie straciło bramki, więc jak widać potrzebują wzmocnień w obronie. Barnsley przyjeżdża również w niezmienionym składzie, ale brak podstawowego obrońcy Fostera (9/1) daje im się we znaki, co było widać przy ostatniej porażce z Peterborough. Foster gra w Barnsley od 2007 roku, co tylko pokazuje jaką wartość ma dla drużyny. Oprócz tego nie zagra Toni Silva, który wciąż leczy kontuzję i jeszcze nie zadebiutował w drużynie. Poza składem nadal pozostają: obrońca Rob Edwards (0/0) i James O'Brien, który do tej pory zagrał tylko w meczu pucharowym z Rochdale 11 sierpnia. Generalnie jestem za Leeds, ale goście coś mogą strzelić, tym bardziej że Leeds nie wygrało tych derby Yorkshire od 1998, a w ostatnim sezonie Barnsley wygrało z Leeds dwukrotnie. Ja jednak liczę na 3-1 lub 3-0 dla gospodarzy i przełamanie statystyk.
Leeds -0,5 @ 1.875 1-0
Leeds -2 @ 5.5 dla odważnych
Ipswich - Cardiff
Długo zastanawiałem się nad drugim meczem i w końcu wybrałem właśnie ten. Ipswich jest w strefie spadkowej, chociaż moim zdaniem zupełnie niezasłużenie. Do tej pory udało mi się wygrać tylko jeden mecz, więc coś nie do końca gra i na razie poprawy nie widać. Chłopaki ciułają jednak punkty i o dziwo lepiej póki co radzą sobie na wyjazdach. W meczu z Cardiff nie wiadomo czy zagra napastnik Michael Chopra (9/2), który jest podejrzany o ustawianie wyścigów konnych. Poza tym nie zagrają: defensywny pomocnik Luke Hyam (5/0) i napastnik Paul Taylor (8/1). Cardiff obecnie zajmuje pierwsze miejsce w lidze, ale zawdzięcza to głównie doskonałym wynikom u siebie. Na wyjeździe mają bilans 1-1-2. Trzeba jednak dodać, że tylko w jednym, zremisowanym 0-0 meczu nie strzelili bramki. Z Ipswich zagrają w niezmienionym składzie i z pewnością będą liczyli na złej dla siebie passy z gospodarzami - bilans ostatnich 7 spotkań to 6-1-0 dla Ipswich - !jedyną! wygraną na 17 wycieczek do Ipswich Cardiff zanotowało w 2008 roku (2-1). Także będzie ciekawie. Jeśli nie zagra Chopra to myślę, że Cardiff jest w stanie poprawić te statystyki, ale uważałbym.
BTS @ 1.57 1-2
Cardiff - remis nie ma zakładu @ 1.72 1-2
Oxford - Gillingham
Zaskoczył mnie wysoki kurs na gości i próbowałem się dokopać na różnych serwisach do jakichkolwiek informacji na ten temat, ale nic nie znalazłem. Oxford, po 6 przegranych meczach ligowych w końcu wygrał 3-2 u siebie z równie słabym Wimbledonem. Teraz jednak zagra najprawdopodobniej osłabiony. Pomocnik Lee Cox (7/0), Michael Raynes (13/0) i bramkarz Wayne Brown (2/0/5) musieli zostać zmienieni w ostatnim meczu i prawdopodobnie jutro się nie pojawią na boisku. Poza tym w drużynie poza składem wciąż pozostają: Jon-Paul Pittman, Michael Duberry, Liam Davis i Andy Whing. Oxford ciuła punkty i raczej spadek mu nie grozi, ale odbywa się to wszystko kosztem słabszych drużyn. Gillingham na razie spisuje się znakomicie, szczególnie na wyjazdach gdzie zanotowało komplet zwycięstw. Do składu wraca pomocnik Bradley Dack (6/1), który został ukarany czerwoną kartką w meczu z Southend 18 września. Za to pauzować będą: pomocnik Charlie Allen (13/0) i obrońca Danny Jackman (7/0) - obaj za kartki. Goście powinni sobie poradzić ze przetrzebionym Oxford United, ale myślę, że gole padną po obu stronach.
BTS @ 1.66 0-0
Gillingham @ 2.40

 

[ruichi]

Blackburn - Watford
Zacznę od gości. W ostatnim meczu z Cardiff dwóch obrońców zobaczyło czerwone kartki i oczywiście nie zagrają: Daniel Pudil (11/0) i Nathaniel Chalobah (7/0). W połączeniu z pozostałymi kontuzjowanymi graczami nie wygląda na najlepiej. Poza składem pozostają: pomocnik John Eustace (2/0), obrońca Piccoli Neuton (6/0), obrońca Nyron Nosworthy (8/0) i pomocnik Prince Buaben (0/0). Watford po serii porażek zdobyło parę punktów, ale z Blackburn nie powinno być łatwo, mimo, że gospodarze wciąż pozostają bez menadżera. Chodzą słuchy, że w ciągu tygodnia powinno się wszystko wyjaśnić. Póki co do meczu z Watford przystąpią prawdopodobnie bez pomocnika Davida Dunna (6/0). Zastąpią go albo Ruben Rochina albo Danny Murph. Blackburn nie gra jakoś rewelacyjnie i póki nie znajdzie się menager, który wszystkiego nie poukłada, nie będzie walki o playoffy, ale wynik z Watford rozpatruję raczej w uwagi na słabość i braki kadrowe gości niż siłę gospodarzy.
Blackburn @ 1.85
Blackburn -1 @ 2.50
Cardiff - Burnley
Gospodarze nieco osłabieni. Nie zagrają raczej Craig Bellamy i Tommy Smith, ale w zamian zagrać powinni Craig Conway i Joe Mason i prawdopodobnie Jordon Mutch. Może zagrać wypożyczony właśnie z Fulham Kerim Frei. Cardiff tak jak w poprzednim sezonie mierzy jak najwyżej i póki co są na dobrej drodze. U siebie niepokonani, na wyjazdach trochę gorzej. Goście też nie zagrają w najsilniejszym składzie. To czy pomocnik Ross Wallace (14/0) zagra oceniane jest 50/50. Goście nie mają dobrego bilansu z czołówką, co zresztą widać po ich miejscu w tabeli - typowy średniak. Do tego bez menagera, chociaż akurat to im wychodzi na dobre. Dlatego stawiam na walkę, ale i na gospodarzy.
Cardiff @ 1.72
Cardiff -1 @ 2.30

 

[ruichi]

Blackburn - Watford
Zacznę od gości. W ostatnim meczu z Cardiff dwóch obrońców zobaczyło czerwone kartki i oczywiście nie zagrają: Daniel Pudil (11/0) i Nathaniel Chalobah (7/0). W połączeniu z pozostałymi kontuzjowanymi graczami nie wygląda na najlepiej. Poza składem pozostają: pomocnik John Eustace (2/0), obrońca Piccoli Neuton (6/0), obrońca Nyron Nosworthy (8/0) i pomocnik Prince Buaben (0/0). Watford po serii porażek zdobyło parę punktów, ale z Blackburn nie powinno być łatwo, mimo, że gospodarze wciąż pozostają bez menadżera. Chodzą słuchy, że w ciągu tygodnia powinno się wszystko wyjaśnić. Póki co do meczu z Watford przystąpią prawdopodobnie bez pomocnika Davida Dunna (6/0). Zastąpią go albo Ruben Rochina albo Danny Murph. Blackburn nie gra jakoś rewelacyjnie i póki nie znajdzie się menager, który wszystkiego nie poukłada, nie będzie walki o playoffy, ale wynik z Watford rozpatruję raczej w uwagi na słabość i braki kadrowe gości niż siłę gospodarzy.
Blackburn @ 1.85 1-0
Blackburn -1 @ 2.50 //zwrot - jakby wykorzystali karnego to by weszło
Cardiff - Burnley
Gospodarze nieco osłabieni. Nie zagrają raczej Craig Bellamy i Tommy Smith, ale w zamian zagrać powinni Craig Conway i Joe Mason i prawdopodobnie Jordon Mutch. Może zagrać wypożyczony właśnie z Fulham Kerim Frei. Cardiff tak jak w poprzednim sezonie mierzy jak najwyżej i póki co są na dobrej drodze. U siebie niepokonani, na wyjazdach trochę gorzej. Goście też nie zagrają w najsilniejszym składzie. To czy pomocnik Ross Wallace (14/0) zagra oceniane jest 50/50. Goście nie mają dobrego bilansu z czołówką, co zresztą widać po ich miejscu w tabeli - typowy średniak. Do tego bez menagera, chociaż akurat to im wychodzi na dobre. Dlatego stawiam na walkę, ale i na gospodarzy.
Cardiff @ 1.72 4-0
Cardiff -1 @ 2.30

Na plus ????

 

[ruichi]

Nottingham - M'boro // Bet365
Moim zdaniem jeden z ciekawszych meczy tej kolejki. Gospodarze dysponują kasą i ciekawym składem, ale nie mogą złapać wiatru w żagle. Mogą wygrać z Cardiff, a przegrać z Millwall jak w ostatniej kolejce, chociaż akurat to 1-4 myślę było wypadkiem przy pracy. Nie jest to jeszcze drużyna na ten sezon do awansu, ale przy obecnej polityce właścicieli przyszły sezon powinien przynieść co najmniej baraże. Koncentrując się na tym... Majewski nie zagra, Ayala wyleczył już kontuzję i wrócił do treningów, ale też się nie pojawi, a Hutchinson, który nie gra od miesiąca, pauzuje kolejne 4-6 tygodni. Powraca natomiast ważny punkt obrony - Greg Halford (15/1), który pauzował ostatnio za czerwoną kartkę. Goście, jeden z faworytów do awansu, gra nieźle. Wygrali 5 ostatnich ligowych spotkań, po drodze pokonując również Sunderland w pucharach. Do tego meczu przystąpią nieco osłabieni, ale nic nowego od ostatniego spotkania się nie wydarzyło. Mecz rozpatruję w kategoriach szybkiej gry, akcji i bramek, których mam nadzieję, nie będzie brakować. Faworyta ciężko wskazać, bo gospodarze to nie są chłopcy do bicia. A statystyki? Forest przegrali z Boro u siebie tylko raz, wygrali 3 ostatnie mecze i nie dali sobie wbić gola w ostatnich 6 spotkaniach z Boro.. myślę, że jednak teraz coś stracą...
over 2.5 @ 1.90
BTS @ 1.72

Bolton - Leicester
Kolejny fajny mecz. Gospodarze u siebie grają nieźle, na wyjazdach sobie nie radzą zupełnie. W tym meczu nie zagra bohater ostatniego spotkania z Cardiff - David Ngog (8/1) - gdzie strzelił bramkę w 76 minucie a potem zobaczył dwie żółte kartki, czyli w konsekwencji czerwoną. Był jednak tylko rezerwowym i gospodarze rozpoczną grę w niezmienionym składzie. Goście, którzy po znakomitej serii i fotelu lidera przegrali dwa ostatnie mecze, zagrają bez obrońcy Zaka Whitbreada (6/0), który obejrzał również dwa kartoniki w ostatnim meczu z Watford. Na jego miejsce powinien wskoczyć Ritchie De Laet (13/0), który właśnie odsiedział karę za 5 zółty kartonik w tym sezonie. Jak pisałem powinien być to ciekawy mecz. Goście nigdy tu nie wygrali, chociaż ostatnio w lidze oba zespoły grały w 1994 roku.
over 2.5 @ 1.72
over 3.5 @ 2.75
BTS @ 1.57
//
oba 0-0 brak mi słów na nieskuteczność 4 zespołów, bo okazji nie brakowało

 

[ruichi]

Bournemouth - Shrewsbury
Gospodarze w końcu zaskoczyli i zaczęli wygrywać. Przed sezonem typowałem ich możliwości na miejsca 5-9, ale zaczęli bardzo źle, a w 11 pierwszych meczach zanotowali tylko jedną wygraną. Teraz w ostatnich czterech meczach zdobyli 10 punktów, czyli o 2 więcej niż na początku sezonu. W najbliższym meczu z Shrewsbury trener Eddie Howe ma spory ból głowy jeśli chodzi o skład. W ostatnim meczu pucharowym z D n' R zmiennicy pokazali się z tak dobrej strony, że 11 na dzisiejszy mecz nie jest pewna, tym bardziej, że w klubie nie ma żadnych nowych kontuzji. Boss gości Graham Turner natomiast po pucharowej porażce z Hereford znów zamiesza w składzie. Nowy nabytek - Julian Bennett - miał zagrać, ale nie jest to pewne z powodów rodzinnych. Poza tym Shrewsbury spisuje się bardzo słabo. W ostatnich 10 meczach zanotowali tylko 1 zwycięstwo u siebie z Walsall 1-0 i do tego odpadli z pucharów. Liczę na pewną wygraną gospodarzy, ale goście coś mogą także strzelić (3-1)
Bournemouth @ 1.61 2-1
Bournemouth -1 @ 2.075 - zwrot
over 2.5 @ 1.80

 

[ruichi]

Burnley - Charlton

Mecz sąsiadów w tabeli. Gospodarze obecnie na 13 pozycji z dorobkiem 23 punktów i bilansem 4-0-2 w ostatnich 6 meczach są typowym średniakiem. U siebie grają znakomicie, chociaż trzeba dodać, że dotychczas na własnym terenie grali głównie z niższą połową tabeli. Zanotowali tylko jedną przegraną u siebie z Brighton, do tego 2 remisy i 5 wygranych. Wyjazdowe porażki z czołową szóstką są ciekawe, bo poza meczem z Cardiff gdzie ulegli gładko 0-4, to grali całkiem nieźle i walczyli strzelając gole i przegrywając jedną bramką (raz 2). Teraz jednak grają u siebie. Nie zagra znów prawdopodobnie obrońca Ben Mee (13/1), który nie zagrał z Ipswich, chociaż na ostateczny werdykt należy poczekać do ogłoszenia składów na mecz. Nie zagra także skrzydłowy Ross Wallace, który zobaczył 5 żółtą kartkę i będzie pauzował jeden mecz. Sean Dyche, dla którego będzie to czwarty mecz jako szkoleniowca Burnley otwarcie przyznał, że tydzień odpoczynku i regeneracji bardzo się przydał i ma nadzieję na kolejne trzy punkty. Goście natomiast z 20 punktami zajmują 16 miejsce i przyjadą bez żadnych nowych kontuzji i z pewnością podbudowani ostatnimi dwoma zwycięstwami w tym szalonym meczem z Cardiff 5:4. Trzeba powiedzieć, że nie przegrali oni w ostatnich 5 wyjazdowych meczach. Z Burnley mogą zagrać wypożyczony od Wilków pomocnik Eggert Jonsson oraz wypożyczony z Leyton Scott Wagstaff. Z nudnych statystyk warto wspomnieć, że Burnley wygrało ostatnie 4 mecze u siebie z Charlton i z pewnością w tym też są faworytem. Jednak nie murowanym.

BTS @ 1.53
over 2.5 @ 1.61
Burnley @ 2.00
Northampton - Wycombe
Do podstawowej 11 powracają: pomocnik Chris Hackett, najlepszy strzelec Adebayo Akinfenwa i zagrają z wypożyczonym bramkarzem Lee Nichollsem i napastnikiem Jakem Robinsonem. Zagrać tez może pomocnik Ben Harding. Poza składem pozostają odsiadujący karę za kartki Louis Moult i kontuzjowany obrońca John Johnson. U siebie chłopaki grają całkiem przyzwoicie i poza ścisłą czołówką są w stanie ograć każdą drużynę. Do składu gości natomiast powraca Marvin McCoy, zaś Matt McClure, który powrócił do normalnych treningów może jeszcze nie zagrać. Nie wiadomo czy zagra też Danny Foster. Poza składem pozostają: Gary Doherty, Matt Spring, Jo Kuffour i Anthony Stewart, ale powinni oni powrócić do formy w ciągu dwóch tygodni. Dłuższą kurację odbywają: Matt Bloomfield i Grant Basey. Generalnie stawiam na gospodarzy i ich siłę na swoim stadionie, bo goście ostatnio nic nie grają i do tego mają wciąż mały szpital.
Northampton @ 1.90

Inne:
Hartlepool - Coventry 2 @ 2.30 gospodarze z nowym trenerem bez czołowego napastnika. Goście w niemal pełnym składzie.
Fleetwood - Plymouth under 2.5 @ 1.95 - gospodarze bez kilku napastników, a goście tracą raptem 0.88 gola na mecz na wyjeździe

 

[ruichi]

Burnley - Charlton

Mecz sąsiadów w tabeli. Gospodarze obecnie na 13 pozycji z dorobkiem 23 punktów i bilansem 4-0-2 w ostatnich 6 meczach są typowym średniakiem. U siebie grają znakomicie, chociaż trzeba dodać, że dotychczas na własnym terenie grali głównie z niższą połową tabeli. Zanotowali tylko jedną przegraną u siebie z Brighton, do tego 2 remisy i 5 wygranych. Wyjazdowe porażki z czołową szóstką są ciekawe, bo poza meczem z Cardiff gdzie ulegli gładko 0-4, to grali całkiem nieźle i walczyli strzelając gole i przegrywając jedną bramką (raz 2). Teraz jednak grają u siebie. Nie zagra znów prawdopodobnie obrońca Ben Mee (13/1), który nie zagrał z Ipswich, chociaż na ostateczny werdykt należy poczekać do ogłoszenia składów na mecz. Nie zagra także skrzydłowy Ross Wallace, który zobaczył 5 żółtą kartkę i będzie pauzował jeden mecz. Sean Dyche, dla którego będzie to czwarty mecz jako szkoleniowca Burnley otwarcie przyznał, że tydzień odpoczynku i regeneracji bardzo się przydał i ma nadzieję na kolejne trzy punkty. Goście natomiast z 20 punktami zajmują 16 miejsce i przyjadą bez żadnych nowych kontuzji i z pewnością podbudowani ostatnimi dwoma zwycięstwami w tym szalonym meczem z Cardiff 5:4. Trzeba powiedzieć, że nie przegrali oni w ostatnich 5 wyjazdowych meczach. Z Burnley mogą zagrać wypożyczony od Wilków pomocnik Eggert Jonsson oraz wypożyczony z Leyton Scott Wagstaff. Z nudnych statystyk warto wspomnieć, że Burnley wygrało ostatnie 4 mecze u siebie z Charlton i z pewnością w tym też są faworytem. Jednak nie murowanym.

BTS @ 1.53 0-1 // czerwona kartka w 15 min ulozyla mecz
over 2.5 @ 1.61
Burnley @ 2.00
Northampton - Wycombe
Do podstawowej 11 powracają: pomocnik Chris Hackett, najlepszy strzelec Adebayo Akinfenwa i zagrają z wypożyczonym bramkarzem Lee Nichollsem i napastnikiem Jakem Robinsonem. Zagrać tez może pomocnik Ben Harding. Poza składem pozostają odsiadujący karę za kartki Louis Moult i kontuzjowany obrońca John Johnson. U siebie chłopaki grają całkiem przyzwoicie i poza ścisłą czołówką są w stanie ograć każdą drużynę. Do składu gości natomiast powraca Marvin McCoy, zaś Matt McClure, który powrócił do normalnych treningów może jeszcze nie zagrać. Nie wiadomo czy zagra też Danny Foster. Poza składem pozostają: Gary Doherty, Matt Spring, Jo Kuffour i Anthony Stewart, ale powinni oni powrócić do formy w ciągu dwóch tygodni. Dłuższą kurację odbywają: Matt Bloomfield i Grant Basey. Generalnie stawiam na gospodarzy i ich siłę na swoim stadionie, bo goście ostatnio nic nie grają i do tego mają wciąż mały szpital.
Northampton @ 1.90 3:1

Inne:
Hartlepool - Coventry 2 @ 2.30 gospodarze z nowym trenerem bez czołowego napastnika. Goście w niemal pełnym składzie. 0:5
Fleetwood - Plymouth under 2.5 @ 1.95 - gospodarze bez kilku napastników, a goście tracą raptem 0.88 gola na mecz na wyjeździe 3:0 // czerwona i w 96 min stracili ????

czerwone kartki ustawily 2 mecze

 

[ruichi]

Gillingham - Exeter
Mecz lidera League Two z typowym średniakiem. U gospodarzy nie zagra obrońca Tom Flanagan (15/1), który wrócił do macierzystego klubu czyli MK Dons na leczenie. Poza tym Martin Allen nie ma żadnych innych zmartwień jeśli chodzi o skład. Podobnie zresztą jak i o wyniki, bo prawie na półmetku rozgrywek Gillingham jest pewnym liderem ligi. Exeter po miesięcznym dołku, gdzie zdobyli tylko 1 punkt w 6 meczach, w ostatnich trzech meczach zdobyli 7 punktów i wydaje się, że wracają na dobre tory. W tym spotkaniu jednak będą mieli pod górkę, tym bardziej, że Paul Tisdale na problemy z kondycją kilku podstawowych graczy po ostatnim meczu. Do tego na mecz jadą ponad 1600 km i 4 ostatnie spotkania na tym terenie przegrali do zera.
Gillingham @ 1.66 2-3 // dobry mecz, Flanagan jednak robi różnice w obronie
Gillingham -1 @ 2.15
Inne:
Rotherham - Wycombe Wycombe +1 @ 1.975 szpital u gospodarzy plus kolejny obrońca poza składem 2-3
Wimbledon - Southend over 2.5 @ 1.80 trzech obrońców gospodarzy nie zagra, ale powinni coś dać radę strzelić 0-4

 

[ruichi]

Zupełnie zapomniałem, że dziś kolejna kolejka. Coś jednak wybiorę, ale zwięźlej niż zwykle :smile:
Brighton - Bristol City
Lewy obrońca Wayne Bridge może dziś nie zagrać mając problem z łydką i do ogłoszenia składów nie będzie wiadome, czy uda się poprawić jego stan. Do zdrowia powrócił inny obrońca - Adam El-Abd, więc tylko skrzydłowy Vicente jest jedynym graczem, który na 100% nie zagra. U gości trwa walka o obrońcę Matthew Batesa, który nabawił się lekkiego urazu w ostatnim meczu. Danny Wilson może wyjść w pierwszej 11 przy ciągłych kontuzjach obrońców Bristol City - Stephen McManus, Lewin Nyatanga i Greg Cunningham. Oprócz nich nie zagrają: Jon Stead, Cole Skuse i Jody Morris. Pomimo świetnej gry Bristolu (a raczej beznadziejnej M'boro) w ostatnim meczu, faworytem są tu gospodarze, choć myślę, że coś strzelą i tak.
Brighton @ 1.57 2-0
over 2.5 @ 1.80
BTS @ 1.83
Hull - Palace BTS @ 1.66 0-0
Charlton - Peterborough over 2.5 @ 1.65 2-0 // nie stawiam więcej na szybko

 

[ruichi]

Doncaster - Oldham
Oldham słabo na wyjazdach, poza tym kilku kontuzjowanych. Do składu po meczowej przerwie wracają wprawdzie Jose Baxter i Cristian Montano, ale nie powinno to wystarczyć na gospodarzy, którzy dzięki wygranej zrównają się punktami z liderem. Łatwo jednak sie nie poddadzą. Stawiam na 2-1 lub 3-1.
Doncaster @ 2.00 1-0
over 2.5 @ 2.10

 

[ruichi]

Cardiff - Sheff Wed

Właściwie nie ma się tu co rozpisywać. Gospodarze u siebie wszystko wygrywają, a do tego do składu powraca czterech graczy z podstawowego składu, których ominął ostatni remis z Derby. Kevin McNaughton, Ben Turner, Andrew Taylor i Don Cowie powinni zagrac z Sowami. A tam nie wiadomo czy zagrają Anthony Gardner, Lewis Buxton i Rhys McCab, którzy narzekają na kontuzje. No i przegrali ostatnie 5 meczy, a progresu nie widać. Stawiam 2-0, 3-0.

Cardiff @ 1.57 1-0
Cardiff -1 @ 2.025 - zwrot
Cardiff -2 @ 4.10

Przeglądam inne mecze i ciężko coś wybrać, ale w końcu stawiam na:

Crystal Palace - Brighton

Mecz ciekawy, bo do składu gospodarzy wraca ich najlepszy strzelec Glenn Murray (16/15) oraz prawdopodobnie obrońca Darcy Blake (15/0). Palace po ostatnich dwóch wpadkach spadło z pozycji lidera, zaś Brighton pnie się ładnie w górę nie przegrywając ostatnich siedmiu meczy, a do tego przyjeżdżają praktycznie w pełnym składzie. Mecze pomiędzy tymi drużynami zawsze były wyrównane - do tego Brighton gra uważnie w obronie i traci mało bramek, ale strzela mało na wyjeździe. Palace natomiast sporo strzela i u siebie zanotowali tylko 2 undery i 7 overów. Jakoś mam dziwne wrażenie, że będzie raptem 1-0.

under 2.5 @ 1.85 3:0 // znów czerwona szybka, a do tego 2 karne
Palace @ 2.25
i za mniejszą stawkę - Glenn Murray strzeli pierwszy i Palace wygra @ 7 //strzelił jako drugi

Leicester - Derby omijam, chociaż najpewniej bym BTS stawiał... (choć nie stawiałem)
Millwall - Charlton też odpuszczam, bo to lokalne derby
// trochę peszek do kartek czerwonych ostatnio mam