Burnley - Forest
Gospodarze pokazali w ostatnim meczu z Watford że walczą do końca. Aktualnie z 50 punktami nie mogą być pewni pozostania w lidze (teoretycznie), a awans im raczej "nie grozi". Najprawdopodobniej w podstawowej 11 wybiegnie Sam Vokes, który pomógł w ostatnim meczu w wywalczeniu remisu w ostatnich minutach meczu. Do składu wraca obrońca Ben Mee (18/1), który odsiedział swoje za czerwoną kartkę i jest gotów do gry. Prawdopodobnie zagra też pomocnik Dean Marney (35/3), który miał zagrać w już w ostatnim meczu, ale Sean Dyche wolał dać mu jeszcze te kilka dni wolnego na odzyskanie sił w pełni po urazie. Nie licząc ostatniego meczu z Watford (3-3 FT), kibice w każdym z ostatnich 7 meczy z udziałem Burnley oglądali max 2 gole i tylko jeden z nich zakończył się zwycięstwem Burnley 1-0 (z Chartlon). U siebie nie wygrali od 5 spotkań. Goście natomiast wygrali ostatnie 3 wyjazdowe mecze (w tym z Hull) i są na dobrej drodze do zajęcia dobrego miejsca w playoffach. Kontuzję wyleczył napastnik Marcus Tudgay (11/3) i może wrócić do składu, chociaż nie wiadomo, czy Davies po niego sięgnie, bo Forest spisuje się przecież znakomicie. Dostępni są również bramkarz Khaled Al Rashidi i obrońcy Dan Harding i Daniel Ayala. Myślę, że cel gości jest jasny - co najmniej play offy, więc grają o kolejne zwycięstwo. Stawiam 0-1 albo 1-2.
Forest @ 2.70

1-1
Millwall - Ipswich
Mecz sąsiadów w tabeli. Gospodarze przy problemach w obronie sięgnęli po nowego gracza i Sean St Ledger zagra już jutro. Inny obrońca, Mark Beevers, po odpoczynku za kartki także będzie dostępny. Poza tym żadnych nowych problemów w składzie nie ma. Millwall gra ostatnio lepiej na wyjeździe niż u siebie - wygrali 4 z ostatnich 5 meczów na wyjeździe. U siebie przegrali ostatnie 4 mecze i jeśli chcą się utrzymać, to muszą zacząć wygrywać także u siebie, szczególnie, że przecież w pewnym momencie byli typowani do walki o awans. W drużynie gości dostępny jest pomocnik Lee Martin (35/0), który powraca po 3 meczowym zawieszeniu i to jest w sumie jedyna zmiana w nieźle radzącym sobie ostatnio Ipswich. W pierwszym meczu Ipswich wygrało pewnie 3-0, ale ostatnim razem sięgnęło po dubla przeciwko Millwall w 1955/56. Zapowiada się walka i myślę, że co namniej 3 bramki padną. Dlatego:
over 2.5 @ 2.25

0-0
Bristol City - Sheff Wed
Bristol w pełnym składzie, goście bez ważnego obrońcy - Lewis Buxton (37/0) zobaczył czerwoną kartkę w ostatnim meczu.
Bristol City @ 2.50

1-1
Cardiff - Blackburn - dla mnie no bet, bo goście są nieprzewidywalni ostatnio.
Farnborough - Maidenhead Utd over 2.5 @ 1.7

2-1