>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Relacje ze spotkań i turniejów tenisowych.

hellraiser 636

hellraiser

Forum VIP
Isner def. Serra 63 76(8) 63

Mecz typu bang-bang, Isner strasznie pasywny przy serwisie jak i przy returnie jeśli piłka już była ostrzej returnowana po prostu Jaś odpuszczał ją podobni przy wymianach kątowych.

Serra miał swoje szansę w drugim secie lecz Isner wybronił z 3-4SP polegając na swoim szczęściu i głupocie Francuza który serwował np. przy *87 w TB w trzynastym gemie drugiego seta wyglądało to naprawdę okropnie dla kibiców Isnera bo chłop wyglądał jakby miał zaraz paść na glebę, oddychał rękawami i chyba Serre zdołowało to że jednak nie wykorzystał chociaż jednej z SP i trzeci set tak naprawdę był już bez historii.

Bhupathi/Paes def. Monaco/Lopez 76(2) 64

Najbardziej co mnie martwiło przy tym spotkaniu to, to że oglądałem ich cały występ w Chennai gdzie zdobyli tytuł ale w każdym spotkaniu grali jak w pokazówce dodając że obaj będą grać dalej podczas sezonu tylko i wyłącznie od dobrego wyniku na AO.

Nie forsowali tempa w pierwszym secie pewni jak w swoich meczach w Chennai czekali na TB by zmusić rywala chociaż raz do błędu i set będzie ich tak też się to stało po jednym UE zanotowali Monaco jak i Lopez.

W drugim secie ponowne trzymanie tempa i nie forsowanie się bo widać że Hindusi mierzą tutaj wysoko, mieli szansę nawet na wynik 52 i serwis lecz pokpili to i swój serwis po którym od razu zanotowali kolejny break i skończyli spotkanie.
 
mataz 1

mataz

Użytkownik
Petra Kvitova - Flavia Penneta 3:6 6:3 6:3
Podsumowanie meczu
Oglądając tenis czeskiej tenisistki to można stwierdzić wreszcie coś może drgnęło w wta i są nadzieje na młodą zawodniczkę, która zawojuje damskie rozgrywki prezentując ciekawy i nieszablonowy tenis. Bo taką grę jak dla mnie prezentuje ostatnio Kvitova. Świetnie gra w defensywie i potrafi broniąc się odgrywać piłki, które mogą stanowić świetną kontrę i zagrożenie dla rywalki. Potrafi utrzymać się w wymianie i w odpowiednim momencie przyśpieszyć, zagrywając winnera, szczegónie uderzenia po crossie najlepiej wychodzą Czeszce. Petra posiada solidny serwis i nie miewa, w meczu często problemów z jego utrzymaniem. Co do strony mentalnej też prezentuje się bardzo dobrze i widać, że gra absolutnie bez kompleksów i nawet po chwilowym niepowodzeniu potrafi się w podnieść i grać swój tenis do końca. Jest jeden duży minus to ue, gdyż uderzenia wybierane przez Czeszkę są często grane na sporym ryzyku i przez to powodują dużą ilość ue. No, ale takie są uroki damskiego tenisa często w wykonaniu zawodniczek, także po zbilansowaniu plusów wynikających z jej stylu gry, z faktem ue i tak wygląda to ostatnio bardzo dobrze.
Podsumowując Mecz Petry z Flavią to w skrócie, 1 set Włoszka punktowała Czeszkę wykorzystując dużą ilość ue, a Petra nie potrafiła natomiast wykorzystać bp, które sama miała i już się powoli zaczynałem obawiać, że tak to może wyglądać, Flavia będzie punktować młodą Czeszkę poprzez solidne granie w wymianach i czekanie na błąd rywalki. Jednakże po pierwszym gemie w 2 secie Kvitovej, który wygrała po ciężkiej walce, Petra poprawiła swoją grę zaczęła mniej wyrzucać, pewnie grała przy swoim podaniu, a Flavia, która nie jest maszyną też coś od siebie dołożyła. W 3 secie to Kvitova prezentowała się już dużo lepiej, do 3:3 zawodniczki utrzymywały swoje podania, lecz Kvitova miała w 2 poprzednich gemach serwisowych rywalki bp&#39;y, a swój 2 gem serwisowy Flavia wygrała ze stanu 0:40. Później szczęścia Włoszce już zabrakło, a Petra wykorzystała sznase i dwukrotnie przełamała serwis rywalki.
To tyle odnośnie meczu i piszę w celu głównie dla tych, którzy uważają, że nie wiadomo praktycznie z jakich przyczyn jest w 1/4 AO. Niestety nie miałem czasu przed meczem pisać analizy, lecz stawiałem na zwycięstwo Czeszki i nawet połasiłem się nawet na handi -2,5 gema, które jak się okazało w sumie przy dużym szczęściu powiodło się. Jakby ktoś miał wątpliwości to służę wygranym kuponem.
 
hellraiser 636

hellraiser

Forum VIP
Llodra def. Kamke 63 64
Świetny mecz Francuza podczas jego akcji ręce same składały się do oklasków, na samym początku trochę błędów przy siatce lecz było widać po nim że mu to nie przeszkadza i zaraz te błędy zniweluje serwisem lub inną ofensywną akcją.
Misiel bardzo ofensywny, bardzo szybki co najważniejsze skuteczny jego slajsy, odstraszający ofensywnością jednoręczny bh, trochę słabszy serwis slajsowany z rotacją na wide-out wprost marzenie lub mocny under-T to było coś wspaniałego.
Niemiec nie miał czasu by mijać lub w ogóle by coś poważnego skonstruować.
Soderling def. Mahut 76(8) 76(5)
Mahut robił to samo co Llodra czyli s&amp;v, chip and charge grał bardzo ofensywnie lecz brakowało tego najważniejszego czyli pewności siebie i wiary że można wygrać to spotkanie.
Szwed biernie jak zwykle na szybkich nawierzchniach serwis 230km/h i Szwedzka saperka, chociaż Mahut robił wszystko aż do momentów w TB tam jednak brakowało tego co pisałem wyżej czyli chyba tego że już w szatni powiedział sobie że ja tego nie wygram, po prostu grał porządnie na wysokim poziomie lecz nie czuł bluesa jak Llodra w meczu z Niemcem.
Soderling def. Llodra 61 64
Mecz meczowi nierówny można tutaj przytoczyć te stare porzekadło, po obejrzeniu spotkań Szweda i Francuza byłem prawie pewny że Francuz przy takiej pewności jaką gra u siebie w halach Francuskich będzie zmiatał Szwedem i zrewanżuję się za Bercy.
Nic bardziej mylnego pierwsze gemy w pierwszym secie napawały optymizmem Soderling heroicznie wybronił 5BP po tym był już tylko festiwal UE Francuza przeciwnie do poprzedniego spotkania gdzie Llodra nie robił większych błędów tutaj była ich co nie miara.
Drugi set zaczął się tak jak po trzech gemach pierwszego seta Llodra robił błędy po tym gemie już zaczął grać w lepszym rytmie lecz w całym spotkaniu przy serwisie Soderlinga potrafił returnować tylko w pierwszych dwóch gemach.
Przy takiej formie Francuza jestem w stanie inwestować w niego na półmastersie w Dubaju do pewnego momentu.
 
grzesio 43,6K

grzesio

Forum VIP
Gasquet - Dimitrov
Spodziewałem się fajerwerków , tzn sporo backhednowych wymian.
Zawiodłem się , ponieważ Dimitrov psuł ile wlezie.
Pierwszy set to zdecydowana przewaga Richarda - widać doświadczenie , świetny serwis [170 km/h to mało , ale wystarczyło na Bułgara].
Bułgar psuł serwis - masa podwójnych - rozumiem na początku meczu , ale później też sporo siatek się pojawiło. Drugi set lepszy w jego wykonaniu , grał agresywnie , ale dużo razy w siatkę trafiał lub piłka leciała w trybuny jakby grał amator.
Druga partia ogólnie była lepsza , ale emocje ponosiły Bułgara w niektórych wymianach i często psuł proste woleje [sam gram , więc niektóre dałbym sam radę przebić]
Backhand był , ale powiedzmy sobie szczerze , że Rychu grał oszczędnie , kiedy trzeba atakował.
Bułgar potrzebuje doświadczenia , ale może nie na takich tourach. Rzuca sie na głęboką wodę , a pożniej nie przechodzi pierwszej rundy w kolejnych x turniejach.
Ciekawostka - Gasquet w pierwszym gemie [lub w pierwszych dwóch] 1 seta wykorzystał 2 challeng&#39;e - oba oczywiście negatywne.
Kanał Super Tensis , dostępny w większości platform cyffrowych jak widze pokazuje ATP w Dubaju , więc pozukacjcie na TV.
 
widzu 4,5K

widzu

Forum VIP
Gilles Simon - Richard Gasquet 7:5,2:6,4:6
Kolejny fajny kurs trafiony. Oglądałem mecz od końcówki pierwszego seta. Podobno Simon pierwszy set praktycznie nie popełniał błedów, czyli grał swoje w 12 gemie przy serwisie Ryśka wykorzystał kilka błedów i przełamał Go na czysto. Drugi set to od początku Gasquet przejął kontrole nad mecze, grał bardzo agresywnie. Jego koronne zagranie czyli 1BH funkcjonowało fantastycznie już praktycznie do końca meczu, zaliczył kilka takich winnerów aż trudno było spokojnie usiedzieć. W trzecim secie nadal świetna gra Ryśka, najważniejsze dla niego głowa dzisiaj była na miejscu u nie oddał wygranego meczu jak to On ma w zwyczaju. Przy stanie 5:4 i 15:40 dla Simona, Gasquet posłał 4 fantastyczne serwisu w tym jeden as i Gilles nie miał nic do powiedzenia. Wielkie brawa, bardzo ważne aby w krytycznych momentach pomagało podanie!
 
macieqleo 5,3K

macieqleo

Użytkownik
Nieoficjalnie: w dzisiejszym meczu deblowym Ivo Karlovic zaserwował z prędkością 251 km/h. Jest to najszbyszy serwis w historii tenisa (do tej pory wynosił on 249km/h i należał do Andyego Roddicka).
Ludzie którzy oglądali to spotkanie twierdzą generalnie że nie był to tak szybki serw jak wskazały pomiary, zresztą nie jest tajemnicą że na meczach Davis Cupowych pomiary są nieco zawyżane.

http://www.youtube.com/watch?v=5iCsIV-Vy8Q&amp;amp;feature=player_embedded
 
Otrzymane punkty reputacji: +4
D 25,5K

dzidzok

Użytkownik
Bagnis (ARG)-Lorenzi (ITA) 3-6 1-6

Po wyniku wydawać by się mogło,że Lorenzi zagrał bardzo dobry mecz,lecz nic bardziej mylnego.Argentyńczyk zagrał fatalnie.Niewiem ile popełnił UE,ale było ich mnóstwo.Włoch tylko przebijał a Bagnis z piłki na piłkę coraz gorzej.Nawet nie potrafił skończyć kilku smeczy przy samej siatce (to wyrzucając w aut to waląc w siatkę).Jednym słowem żenada w wykonaniu Argentyńczyka i warto dzisiaj obejrzeć parę Cabal-Trungelliti bo któryś z tych panów będzie rywalem Lorenziego,który nic nadzwyczajnego nie pokazuje.Z pewnością Włoch będzie faworyzowany przez bukmacherów w następnej rundzie,co da niezłe (podejrzewam) value.
 
dexter_romanista 17

dexter_romanista

Użytkownik
Bagnis (ARG)-Lorenzi (ITA) 3-6 1-6

Po wyniku wydawać by się mogło,że Lorenzi zagrał bardzo dobry mecz,lecz nic bardziej mylnego.Argentyńczyk zagrał fatalnie.Niewiem ile popełnił UE,ale było ich mnóstwo.Włoch tylko przebijał a Bagnis z piłki na piłkę coraz gorzej.Nawet nie potrafił skończyć kilku smeczy przy samej siatce (to wyrzucając w aut to waląc w siatkę).Jednym słowem żenada w wykonaniu Argentyńczyka i warto dzisiaj obejrzeć parę Cabal-Trungelliti bo któryś z tych panów będzie rywalem Lorenziego,który nic nadzwyczajnego nie pokazuje.Z pewnością Włoch będzie faworyzowany przez bukmacherów w następnej rundzie,co da niezłe (podejrzewam) value.
ja podpisuje się rękoma i nogami...
mecz w wykoaniu Argentyńczyka to było dno totalne
ostanie gemy to df, i celowe outy, olanie kibiców i zero ambicji

tylko pytanie czy Lorenzi zagra znowu tak słabo, gorzej to musiałby zniżyć się do poziomu Bagnisa, a czy któryś z dwójki Cabal- Trungelliti są w stanie ograć grającego lepszy tenis Włocha, nie widziałem jego meczy wcześniejszych, ale jeśli jego jutrzejszy przeciwnik zaprezentuje coś ciekawego to spokojnie do grania
 
mozi 552

mozi

Użytkownik
Postanowiłem robić podsumowania każdego tygodnia, który tenisiści spędzą na kortach ziemnych. O turniejach ATP napiszę po jutrzejszych półfinałach, natomiast teraz krótko o challengerze w Mozie, a niżej zapowiedź turnieju w Monte-Carlo!
Week 14 chall:
Mamy też w tym tygodniu dwa challengery na cegle, analizując formę poszczególnych zawodników przed French Open i Mastersami warto zwrócić także uwagę na to co się dzieje w rozgrywkach niższej rangi. Co prawda w kolumbijskim turnieju brakuje tenisistów, których moglibyśmy ujrzeć w najbliższych turniejach pro, to już w Monzy tacy są. Do półfinału Włoskiego challengera dotarł jeden reprezentant gospodarzy (Di Mauro) i aż trzech Niemców (Beck, Greul, Reister). Dwóch pierwszych to przecież do niedawna bardzo solidni gracze z okolicy 50 miejsca w rankingu ATP, którzy głównie na cegle byli groźni. Powrót na cegłę może dla nich zwiastować spory awans w rankingu, jeśli oczywiście przeniosą to grę o poziom wyżej. W tym turnieju grał też Łukasz Kubot, który niestety przegrał już w 2 rundzie z Andreasem Beckiem. Na pewno warto zwrócić na nich uwagę w kolejnych tygodniach.
Entry List Monte Carlo, niestety coraz więcej graczy się już wycofało, na czele z Novakiem Djokovicem :-|
1 Nadal, Rafael ESP 1
2 Federer, Roger SUI 2
3 Djokovic, Novak SRB 3 OUT
4 Ferrer, David ESP 6
5 Verdasco, Fernando ESP 9
6 Melzer, Jurgen AUT 10
7 Monfils, Gael FRA 11
8 Almagro, Nicolas ESP 12
9 Youzhny, Mikhail RUS 13
10 Wawrinka, Stanislas SUI 14
11 Ljubicic, Ivan CRO 16
12 Tsonga, Jo-Wilfried FRA 17
13 Troicki, Viktor SRB 18
14 Cilic, Marin CRO 20
15 Gasquet, Richard FRA 21
16 Baghdatis, Marcos CYP 22
17 Dolgopolov, Alexandr UKR 23
18 Querrey, Sam USA 24 OUT
19 Garcia-Lopez, Guillermo ESP 25
20 Montanes, Albert ESP 26
21 Llodra, Michael FRA 27
22 Robredo, Tommy ESP 28
23 Bellucci, Thomaz BRA 29
24 Monaco, Juan ARG 30
25 Simon, Gilles FRA 31
26 Chela, Juan Ignacio ARG 32
27 Gulbis, Ernests LAT 34
28 Kohlschreiber, Philipp GER 35
29 Mayer, Florian GER 36
30 Raonic, Milos CAN 37
31 Stakhovsky, Sergiy UKR 38
32 Golubev, Andrey KAZ 39
33 Anderson, Kevin RSA 40
34 Lopez, Feliciano ESP 41
35 Davydenko, Nikolay RUS 42
36 Giraldo, Santiago COL 44
37 Tipsarevic, Janko SRB 45
38 Ferrero, Juan Carlos ESP 46 OUT
39 Starace, Potito ITA 47
40 Seppi, Andreas ITA 48 OUT
41 Chardy, Jeremy FRA 49
42 Granollers, Marcel ESP 50
43 Nieminen, Jarkko FIN 51
44 Malisse, Xavier BEL 52
45 de Bakker, Thiemo NED 53 OUT 46 (Q)
47 (Q)
48 (Q)
49 (Q)
50 (Q)
51 (Q)
52 (Q)
53 (WC) Murray, Andy GBR
54 (WC) Berdych, Tomas CZE
55 (WC)
56 (WC)
Alternates
1 Fognini, Fabio ITA 54 IN
2 Istomin, Denis UZB 55 IN
3 Haase, Robin NED 56 IN
4 Dodig, Ivan CRO 57 IN

5 Hanescu, Victor ROU 58 IN
6 Gimeno-Traver, Daniel ESP 61
7 Kukushkin, Mikhail KAZ 62
8 Petzschner, Philipp GER 65
9 Cuevas, Pablo URU 66
10 Stepanek, Radek CZE 67
11 Kamke, Tobias GER 68
12 Andujar, Pablo ESP 69
13 Berlocq, Carlos ARG 70
14 Riba, Pere ESP 72
15 Serra, Florent FRA 73
Drabinka kwalifikacji:
[1] Mikhail Kukushkin (KAZ) vs Simone Bolelli (ITA) 3:6 3:6
Vincent Millot (FRA) vs [12] Mischa Zverev (GER) 6:2 2:0 ret.
[2] Philipp Petzschner (GER) vs Flavio Cipolla (ITA) 6:7 1:6
Federico del Bonis (ARG) vs [8] Frederico Gil (POR) 2:6 0:6
[3] Tobias Kamke (GER) vs [WC] Benjamin Balleret (MON) 4:6 6:1 6:2
[WC] Ilia Starkov (RUS) vs [9] Pere Riba (ESP) 4:6 2:6
[4] Filippo Volandri (ITA) vs Yuri Schukin (KAZ) 6:3 6:1
Peter Luczak (AUS) vs [14] Denis Gremelmayr (GER) 7:5 6:1
[5] Olivier Rochus (BEL) vs Benoit Paire (FRA) 6:2 5:7 6:3
Edouard Roger-Vasselin (FRA) vs [13] Ruben Ramirez Hidalgo (ESP) 6:2 6:2
[6] Julien Benneteau (FRA) vs Łukasz Kubot (POL) 6:1 6:2
[WC] Bernard Tomic (AUS) vs [11] Rui Machado (POR) 6:3 6:7 6:4
[7] Michael Berrer (GER) vs Albert Ramos (ESP) 4:6 0:6
[WC] Thomas Oger (MON) vs [10] Maximo Gonzalez ARG 6:7 3:6
Jak widać w kwalifikacjach może dojść do kilku ciekawych spotkań, jak widać ciekawszych (przynajmniej na papierze) od półfinałów challengerów, które są rozgrywane w tym tygodniu. Co do samego turnieju głównego to sama śmietanka, właściwie tylko bez Djokovica, Soderlinga i Nalbandiana. To sporo, ale każdy kolejny tydzień jest ważny, widocznie oni uznali, że nie warto w tym tygodniu startować. Pierwszy Masters na cegle = dla nas typujących tenis, pierwszy sprawdzian z tenisa na cegle ;)
 
D 25,5K

dzidzok

Użytkownik
Peng-Mirza 2-6 6-2 6-2

Mirza grała naprawdę dobrze,prawie się nie myliła,ale tylko do czasu.Pierwszy set zdecydowanie pod dyktando Hinduski,która narzuciła tempo,którego rywalka poprostu nie wytrzymywała.Bardzo dużo trafiała Sania przy tym bardzo rzadko się myląc.W drugim jednak secie przy stanie 3-2 dla Peng i serwisu Hinduski zaczęły się problemy Mirzy.Chinka zagrał nieco agresywniej niż w poprzednich gemach i Sania zaczęła popełniać błędy,co w efekcie dała break dla Peng.Późniejsze gemy to już ten sam schemat.Peng starała się grać agresywniej a Mirza nie przestała się mylić i przegrała ten mecz.Choć trzeba podkreślić,że gdzieś do 1/3 meczu grała bardzo dobrze,ale to nie wystarczyło na solidną w tym sezonie Chinkę.

Karlovic-Isner 7-6 6-7 7-6

3 tie-breaki były do przewidzenia u tych panów,choć trzeba zaznaczyć,że po razie się połamali.W tym meczu dominował serwis,było mało efektownych wymian,ale emocji nie zabrakło.Ivo mając 6-4 i serwis w trzecim tie-breaku popełni df-a i mecz toczył się dalej.Ostatecznie jednak Chorwat wygrał 7-6 (11-9) trzeciego seta trafiając w linie.Trzeba jednak podkreślić,że gra z głębi kortu tych panów pozostawia wiele do życzenia.W następnej rundzie Dr.Ivo spotka się z Sweetingiem i sądze,że Amerykanin jest w stanie &quot;pomścić rodaka&quot; Isnera i ograć Karlovica bo drwal z Chorwacji grał słabiutko.
 
Otrzymane punkty reputacji: +4
mozi 552

mozi

Użytkownik
Ivo może i gra jak drwal, ale wciąż jest jednym z głównych pretendentów do tytułu. Ma wielki atut w postaci atomowego podania, a i z returnu potrafi zaskoczyć, do tego dodam niewygodne slajsy, których używa prawie za każdym razem gdy rywal odegra na bekhend, ofensywny forhend (często bardzo dużo ryzyka) i przede wszystkim siatka, gdzie biega co chwila i jest skuteczny! Sweeting także w turnieju gra dobrze, chociaż jego jeszcze nie widziałem to wydaje mi się, że faworytem pozostaje Karlovic.
Andujar - Riba 6:2 6:2
Andujar pokazał dzisiaj po raz kolejny w tym sezonie kawał dobrego tenisa i zaznaczył, że na cegle nie będzie anonimową postacią w tym sezonie. Bardzo regularny, świetnie grający z linii końcowej, rozrzucał Ribę, nie dawał mu najmniejszych szans w wymianach. Grał niżej nad siatką, mocniej, wszystko jednak siedziało w korcie. Do tego serwis stał na przyzwoitym poziomie. Pablo zrobił naprawdę duże postępy!
Montanes - Fognini 7:6 6:1
Bardzo dobry mecz z obu stron. Fognini powinien wygrać pierwszego seta, serwował przy stanie 6:5, ale Montanes pokazał charakter. W tie-breaku zaczął grać na swoim poziomie i do końca kontrolował ten mecz. Fabio za to mi się podobał, chociaż grał trochę nerwowo, uderzał piłeczki znacznie mocniej (Montanes szukał kątów) i to zaowocowało wieloma błędami. Z Andujarem czeka go jeszcze cięższy mecz i jeśli znów obudzi się po godzinie gry to może mieć spory problem.
Starace - Simon 6:4 3:6 6:4
Przedziwny mecz. W pierwszym secie przewagę o dziwo miał Starace, wynikało to po części z jego naprawdę dobrej gry, ale z drugiej strony Simon prezentował się bardzo chimerycznie, tak niecierpliwego Francuza nie widziałem od dawna. Starał się kończyć każdą akcję jak najszybciej, nie pomogli też fani, którzy ewidentnie wczoraj wspomagali Gillesa. I to on powinien wygrać ten mecz, bo od początku drugiego seta poprawił swoją skuteczność, udało mu się też złamać Starace i wydawało się, że mecz za chwilkę się skończy i w 1/2 będzie Francuz. Tak się nie stało, najpierw nie wykorzystał break pointów na podwójne przełamanie, w następnym gemie stracił podanie i już do końca meczu nie wygrał punktu (ani przy serwisie Potito, ani przy jak się okazało ostatnim swoim). Brawa dla Włocha, bo pokazał się z dobrej strony, jest w formie, ale Simon zawiódł i to na własne życzenie.
 
D 25,5K

dzidzok

Użytkownik
Slajsy Ivo dzisiaj wiele nie zdziałały bo ich sporo wyrzucał.Sweeting może nie posiada takiego serwisu jak Isner,ale trzyma pewien poziom.Mnie dzisiaj Ivo nie przekonał swoją grą i jutro z pewnością zagram na Sweetinga (ewentualnie jakiś hc).

Co do turnieju w Casablance wydaje mi się,że hc gemowy jakiś +3,5 czy 4,5 na Andujara jutro to niezły bet.Montanes bez jakiejś rewelacji narazie a Andujar gra solidnie i łatwo dla Alberta z pewnością nie będzie.Over też mile widziany.
 
D 25,5K

dzidzok

Użytkownik
A.Montanes-P.Andujar 4-6 4-6

Andujar zasłużenie w finale.Ogólnie niezłe mecz,na dobrym poziomie,ale w mojej opini Montanes nieco olałto spotkanie.Choć trzeba wspomnieć,że było kilka fajnych minięć z backhandu w wykonaniu Alberta.Pablo jednak solidnie grał,zresztą jak cały turniej i jutro zmierzy się z kimś z pary Starace/Hanescu.Wg mnie turniej w Casablance wygra właśnie Hiszpan,który zasługuje na ten tytuł swoją bardzo dobrą grą.Zobaczymy co pokaża Starace i Hanescu,ale wątpie aby którys z nich miał wygrać jutro z tak dysponowanym Andujarem.
 
mozi 552

mozi

Użytkownik
Całkiem ciekawy turniej w Casablance zostanie zakończony finałem, którego obsada przypomina bardziej challengera. Niemniej jednak obaj finaliści grali w tym tygodniu bardzo dobrze i zasłużenie zagrają jutro o zwycięstwo. Stawiałbym w roli faworyta Andujara, bo Hiszpan jest niezwykle regularny, a do tego z obu skrzydeł jego odbicia są bardzo mocne i dobrze ukierunkowane. Trudno będzie postawić Starace większy opór z głębi kortu niż Montanesowi, bo to Albert ma większe możliwości w tym aspekcie, a też nie widzę szczególnie jakie asy może wyciągnąć z rękawa Włoch? Serwis? Wymęczenie rywala? Ściąganie go do siatki? Nie widzę tu mocnych na Hiszpana ;)
----
W Monte Carlo jutro zostanie rozegranych 7 spotkań o udział w turnieju głównym Mastersa ;) Wiele buków wystawiło kursy więc można śmiało coś zagrać, oto pary: Simone Bolelli (ITA) vs Vincent Millot (FRA)
Flavio Cipolla (ITA) vs [8] Frederico Gil (POR)
[3] Tobias Kamke (GER) vs [9] Pere Riba (ESP)
[4] Filippo Volandri (ITA) vs Peter Luczak (AUS)
[5] Olivier Rochus (BEL) vs Eduardo Roger-Vasselin (FRA)
[6] Julien Benneteau (FRA) vs [WC] Bernard Tomic (AUS)
Albert Ramos (ESP) vs [10] Maximo Gonzalez ARG
 
mozi 552

mozi

Użytkownik
Czas na ostateczne podsumowanie pierwszego tygodnia na cegle:
Casablanca:
Mimo słabej &quot;bezgwiezdnej&quot; obsady, mogliśmy obserwować w tym tygodniu ciekawe zawody w Maroko. Wygrał tenisista z poza czołowej 60 rankingu ATP, który udowodnił niedowiarkom, że rankingi nie grają, a na cegle o zwycięstwie decydują zupełnie inne aspekty niż na hardzie.
In Plus:
Pablo Andujar - zdecydowanie tenisista tego tygodnia. Znakomita forma, równa gra przez cały tydzień i tylko jeden oddany set (w dodatku w pierwszej rundzie)! Powiem szczerze, że nie miałem dobrego zdania o tym tenisiście, ale udowodnił, że zasługuje na szacunek. Znakomite oba skrzydła, solidny serwis, koncentracja od początku do końca, tym mi przede wszystkim imponował w tym turnieju. Czekam na występy Andujara w większych eventach i mecze z graczami, którzy na cegle są na wyższym levelu niż Starace, czy Riba.
Potito Starace - o nim także trudno powiedzieć w tym tygodniu złe słowo. Dużo waleczności i gry w swoim stylu do końca. Dużym atutem Starace były wyrzucające podania, trudno było go przełamać. Udowodnił, że dobre występny na początku sezonu nie były przypadkiem. Potito po prostu jest dobrze przygotowany do sezonu! Mimo to nie wierzę w jego przypadku w walkę o cokolwiek w Mastersach, czy French Open.
Andrey Kuznetsov - nie spodziewałem się tak dobrego turnieju po 19 latku. Pokazał, że miejsce w 3 setce rankingu nie odzwierciedla jego możliwości. Dużo biegał, dużo przebijał, gra dosyć nisko nad siatką. Może jeszcze w tym sezonie wiele na cegle w Tour nie ugra, ale za rok, dwa Rosjanie będą mieli z niego duży pożytek.
In minus:
Gilles Simon - porażka tygodnia numer jeden. Nie wiem co jest z Francuzem, ale tak jakby uwierzył w to, że należy do ścisłego światowego Topu i myślał, że zwycięstwa nad niżej notowanymi graczami przyjdą same. Przegrał wygrany mecz w ćwierćfinale (było 4:3 w trzecim secie i serwował), a co gorsza udowodnił, że z &quot;nowym&quot; stylem gry na cegle będzie mu bardzo ciężko. Sam nie wierzę, że to mówię, ale Francuzowi brakuje cierpliwości i opanowania na korcie, a przynajmniej brakowało ich w tym tygodniu.
Andrey Golubev - jego tu wymienię, bo także przegrał mecz, którego nie miał prawa przegrać. Kazach to naprawdę utalentowany chłopak, z możliwościami do gry na cegle, ale cały czas szwankuje jego psychika. Jeszcze dużo czasu minie zanim doszlifuje ją na tyle, by dobić do światowej czołówki, o ile w ogóle kiedykolwiek to nastąpi.

Mógłbym tu jeszcze wymienić kilka nazwisk tenisistów, którzy zawiedli, ale to bez sensu. Montanes i Hanescu jak dla mnie zrobili tu swoje, wygrali z ogórami, z którymi nie mieli prawa przegrać, ale z solidniejszymi rywalami w półfinałach okazali się bez szans. Tym bardziej, że akurat tą dwójkę stać na dużo, dużo więcej.
Houston:
Turniej, który śledziłem trochę mniej bacznie, a to też dlatego, że wyniki, które tam osiągną tenisiści mogą kompletnie nie mieć odzwierciedlenia na ceglanej, europejskiej mączce, a przecież w tych wnioskach chodzi o to, żeby mieć jak największą wiedzę przed Mastersami i innymi eventami na cegle przed FO. Pokrótce mogę wyrazić uznanie dla Nishikoriego i Sweetinga, którzy odprawiali kolejno starszych kolegów. Podobał mi się też Cuevas, ale do tego tenisisty, już dawno straciłem cierpliwość, chociaż ostatnio pokazuje, że powoli, w żółwim tempie wraca do swojej optymalnej formy. Jeśli chodzi o gracza który mnie tu zawiódł to na pewno Horacio Zeballos. Dwa lata temu gdy osiągał znakomite rezultaty w challengerach na cegle myślałem, że za rok, dwa to będzie czołowy gracz na tej nawierzchni, jak widać bardzo się myliłem. Horacio nie radzi sobie za bardzo w turniejach Pro, przegrywa wymiany z Isnerem i to chyba wystarczający komentarz.
 
Otrzymane punkty reputacji: +7
D 25,5K

dzidzok

Użytkownik
U Pań z kolei bez niespodzianek jeśli chodzi o końcowe tryumfy.W Marbelli wygrała Azarenka gładko ogrywając w finale rewelacyjną rumunkę Bequ.W Charleston (choć podobnie jak w Houston mączka dużo szybsza niż europejska) wygrała Wozniacka ogrywając Vesnine.Z dobrej strony w Hiszpanii pokazała się w.w Bequ,która w drodze do finału ograłą m.i.n Kuznetsovą czy faworyzowaną Zakopalovą.Azarenka rozegrała kolejny dobry turniej i wygrała go zasłużenie.W Charlestone Wozniacka wygrała turniej,ale po gładko i łatwo nie było w drodze do finału.Mogła odpaść już w R16,ale wymęczyła w dwóch tie-breakach Zahlahovą-Strycovą,ale trzeba podkreślić bardzo dobrą gre Czeszki.W ćwierćfinale Karolina również mogła odpaść,ale Belgijka Wickmayer nie wytrzymała ciśnienia.W półfinale z kolei dużo,dużo więcej spodziewałem się po Jankovic,ale zawiodła.Finał to już tylko formalność,bo choć Vesnina grała dobrze w tym turnieju to Dunka za wiele szans jej nie dała,pewnie wygrywając finał.
 
D 25,5K

dzidzok

Użytkownik
Sweeting-Nishikori 6-4 7-6 (-3)

Amerykanin zasłużenie wygrał finał.Japończyk szczególnie po utracie seta jakby bez wiary zagrał.Został złamany,ale zaraz odłamał (głównie za sprawą błędów Sweetinga).Nishikori był mnie regularny (zwłaszcza jeśli chodzi o serwis) i to wg mnie zadecydowało o zwycięstwie Amerykanina.Obydwaj pokazali się z bardzo dobrej strony na tym turnieju i te wyniki dobrze rokują na przysżłość tych zawodników.
 
D 25,5K

dzidzok

Użytkownik
N.Almagro-M.Granollers-Pujol 6-3 6-3

Almagro całkie dobrze,Granollers też zaprezentował się nieźle i uważam,że wynik nie odzwierciedla gry Marcela,który szczególnie miał dobre skróty.Almagro grał dobrze zwlaszcza w wymianach.Nie chciał za wszelką cenę skoczyć szybko wymiany,lecz spokojnie czekał na swoją szansę i ją wykorzystywał.
 
dancevic 179

dancevic

Użytkownik
Janowicz-Sela 4:6/1:3 Trwa
Co można zaobserwować po tych kilku gemach?Janowicz jest kompletnym ...... gwiazdorem na miare pampersów.Po każdym nieudanym zagraniu łapie się za głowe i ma pretensje do całego świata.W 1 secie przy stanie 2:2 40-0 dał się złamać przegrywając 5 piłek pod rząd!Sela odkrył słaby punkt każde podejście izraelczyka pod siatke kończy się dla niego zdobyciem punktu poprzez łatwe wyrzucenie piłke przez spanikowanego Janowicza.Zawodnik kompletnie nieodpowiedzialny właśnie kłuci się z sędzią głównym bo stracił punkt po rzekomym aucie Seli.Polak żadnych umiejętności poza serwisem nie posiada.Nie ma co się oszukiwać nie ma żadnego talentu ma tylko dobre warunki fizyczne których na dodatek nie potrafi wykorzystać.Właśnie w trwającym bardzo długo bo było chyba z 8 równowag gemie polak popełnia 3 podwójne błędy serwisowe i przy ogromnej niekonsekwencji Seli utrzymuje podanie na 2:3.Najgorsze jest to że Sela kompletnie nic nie gra i łatwo zdobywa punkty Janowicz wyrzuca z obydwu skrzydeł niesamowicie.Janowicz jest drewniany nie ma co się oszukiwać poprostu jest to małe rozkapryszone dziecko któremu zabrano zabawke.

christopher48 // Nie obrażamy zawodników. Wykropkowałem jedno słowo.
 
D 25,5K

dzidzok

Użytkownik
Benneteau-Nieminem 6-4 3-6 6-7

Spotkanie trzeba przyznać dwóch zawodników pod formą,ale na korcie było całkiem ciekawie i mecz uważam do słabych nie należał.Pierwszy set pod dyktando Francuza,szybki break i potem trzymanie podania aż do końca seta,który ostatecznie 6-4 sie skończył.Drugi set na korzyść Nieminema,również bez większe historii przy 4-3 złamał i wyszedł na 5-3 i serwis,który utrzymał jednocześnie wygrywając seta.Początek trzeciego seta fatalny dla Benka i znakomity dla Jarrko.Fin wyszedł na 4-1 z podaniema,ale nie potrafił utrzymać przewagi 2 przełamań i zaraz zrobiło się 6-6.W tie-breaku dość gładko Nieminem wygrał 7-3,ale widać było,że Julien mocno zmęczony i chyba fizycznie nie wytrzymał.Warto podkreślić bardzo dobre wyczucie pójścia do siatki przez Nieminema,bo jak już chodził to wszystko kończył,Francuz ni jak nie mógł go minąć.Benek pokazał charakter odrabiając z 1-4* i nawe wychodząc na prowadzenie 6-5,ale zabrakło sił.
 
Do góry Bottom