Liczyłeś na kurs 1.45 .....masz już dziś 1.50...:grin: możesz obstawiać.Pudzianowski nie ma żadnych argumentów na ten pojedynek. Tim jest slow starterem, co wydawać by się mogło, że Pudzian może wykorzystac jak się na niego rzuci na początku, ale on nie ma czym uderzyć! Tak nie ma czym uderzyć, w jego ciosach brak dynamiki, wyprowadza je w dziwny sposób, że na pewno nie powalą Silvy. Poza tym jak sam przyznaje Pudzian obierze inną taktykę niż na Kawaguciego, w co nie wierze, ale to nie ma znaczenia. Gdyby pudzianowski miał siłę w tych ciosach to taki kawaguchi powinien latać po całym ringu nawet jak by je przyjmował na garde. Bob Sapp mimo, że na początku swojej kariery jego technika nie powalała, to w jego ciosach widać było siłę, jak walił sierpy to przeciwnik latał po ringu bezwładnie, u Pudziana tego nie ma. Zero techniki bokserskie, parter też słaby -nie potrafi zadawać ciosów, gdy przeciwnik w tym parterze mu przeszkadza, Najman leżał i nic nie robił dlatego nie miał problemów. Do tego kondycja pudzianowskiego, której już sie nie da wytrenować, taka masa 120kg i tyle mięśni ma mariusz, że organizm nie jest w stanie dostarczyć odpowiedniej ilości tlenu i dlatego zawsze Pudzianowski będzie miał słabą kondycję. Trzeba jeszcze wziąć pod uwagę krótką przerwę miedzy walkami, która raczej nie pomoże Mariuszowi poprawić jakiegokolwiek elementu walki. Plus zmiana czasu, to ja nie wiem jak jego organizm to wytrzyma. Jeżeli walka nie będzie ustawiona np. jest ona organizowana tylko po to żeby Pudzian pokazał się amerykańskiej publiczności, a scenariusz na walkę jest już ustalony jak w wrestlingu to nie widzę żadnych szans na zwycięstwo Dominatora. Ja czekam do piątku z obstawieniem Tim'a, bo do tej pory kurs na bahu na początku spadł z 1,40 na 1,30, ale teraz znów urósł do 1,40. Liczę, że w dzień walki może dojdzie do 1,45 On walczył ostatni raz 7 lat temu, więc nie brał bym tego jako jakiś wyznacznik. Pewnie Sylvia nie będzie juz w takiej formie jak kiedyś, ale wystarczy na Pudzianowskiego. No i on przecież nie dowiedział się o tej walce z dnia na dzień, przygotowuje się pewnie do powrotu. Ale można poczekać do oficjalnego wazenia, tylko jest ryzyko że Tim wniesie dobrą wage i kurs na niego zaraz spadnie.
Moim zdaniem będzie lepszy od Pudziana kondycyjnie na 100%, Pudzian z kawaguchim po dwóch minutach już opadł kondycyjnie a po kolejnych 2 ledwo co żył, gdyby Yosuke nie bał się tej mitycznej siły pudziana to by nawet po wymianie wygrał. Mariusz w 2 tygodnie nie poprawi kondycji, ale nawet nie może, nie jest w stanie przy takiej masie, jak poprawi to tak mało, że nie będzie to robiło różnicy. Silniejsze ciosy będzie miał Sylvia. Ta siła pudziana to może się sprawdzić jedynie w obaleniach, nic poza tym. Kawaguchim na obalenia starczyło mu kondycji na 2 minuty potem jak się Yosuke zaparł to juz miał problemy Pudzian z jego przewaleniem.Na pewno kondycyjnie nie będzie zbyt lepszy od Pudzianowskiego.Więcej doświadczenia za Silvą , więcej siły za Pudzianem -walka na remis ze wskazaniem na naszego.
A skąd taki wniosek, że stał się znaczącą postacią MMA? Wygrał z pseudo bokserem Najmanem i ledwo ze słabiutkim Japończykiem. Myślisz, że obozy najlepszych uważają, że on jest już "znaczącą postacią"? Przecież oprócz tego, że był najlepszy w strongmenach i bezsensownych występów w Tańcach z Gwiazdami itd nic nie pokazał. Pudzian to w polsce celebryta, ale jego kariera skończy się jak tylko go ktoś porządnie obije. Byłbym bardzo zaskoczony gdyby było inaczej.
A co mozesz powiedziec o formie Tima ? Kiedy ostatnio walczyl i w jakiej byl formie? Mysle ze jak sam sobie odpowiesz na te pytania to zauwazysz ze to co napisales nie ma wiekszego sensu niestety ????
Tutaj chyba mylisz pojecia miedzy forma a kondycja, bynajmniej dla mnie to 2 odmienne rzeczy. Z tad tez moja wypowiedz.Sorry ale Pudzian ma taka zajefajna forme ze Tim bez formy da sobie rade ???? zreszta zobaczycie juz w piatek i zobaczymy czyje wypowiedzi maja sens
jakaś federacja, Polsat tylko transmituje / no może w Polsce współpracowali przy realizacjiA kto jest organizatorem imprezy?Polsat?
Walczył ostatnio 7 miesięcy temu, co akurat porównując do Pudziana, który stoczył ostatni pojedynek 2 tygodnie temu, jest akurat na plus dla Sylvi ???? Sylvia przegrywał przed czasem tylko po przez dźwignie itd. Jedynym wyjątkiem jest walka z Mercerem przedostatnia gdzie w 9 sekund został znokautowany jednym strzałem. Tylko gdzie jest Mercer, a gdzie Pudzian, Ray walczył z Holyfieldem, Lenoxem itd co tu porównywać. Pudzian dźwigni żadnej nie założy Sylvi, a to się wydaje najsłabszym punktem Tima, znokautuje go jednym ciosem? Może by i miał szansę, gdyby w jego ciosach była siła, a w walce z Yosuke jej nie widziałem. Jedyna szansa na pudziana to klincz i obalać Sylvie i tak zbierać punkt, tylko w walce z Kawaguchim po 2 minutach już miał problemy z tym, a Sylvia to kawał chłopa ponad 2 metry wzrostu i waga podobna do pudziana. Tylko pudzian to same mięśnie, które pochłaniają najwięcej tlenu i dlatego kondycyjnie padnie szybciej. Jeżeli Sylvia wejdzie do klatki, choć w takiej formie jak w ostatnim pojedynku to to wystarczy na Mariusza. Ale myślę, że on chce wrócić na dłużej i solidnie się do tego powrotu przygotowuje.A co mozesz powiedziec o formie Tima ? Kiedy ostatnio walczyl i w jakiej byl formie?
No wlasnie o to mi chodzilo, walczyl 7 miesiecy temu wiec o jego obecnej formie mozna malo co powiedziec, chyba ze ktos sledzi na bierzaco jego treningi itp ... ... ...Walczył ostatnio 7 miesięcy temu
jezeli to sie tyczy mnie, to radze przeczytac pare stron tematu i zobaczysz, ze pisalem, iz moim zdaniem Sylvia powinien wygrac z Pudzianem ????Dobrze mówisz kolego wyżej dać Ci wódki ale dla poniektórych tutaj faworytem zawsze bedzie Pudzian i zawsze beda szukac minusów przeciwników nawet jak ich nie bedzie