Ja zaczynałem w Totomixie w wieku 13-14 lat. Grałem tak do... zeszłego tygodnia. W sumie Ostatnie 3-4 miesiące to codzienne wizyty w BetCenter (mieszkam na stałe w Belgii). Wracając do początków czyli od 13 do 17 roku życia w Toto-mixie i innych naziemnych przegrałem około 3-4 tys. złotych. Praktycznie każda wolna kasa, czyli taka której nie przeznaczałem na doładowanie do telefonu, bilet na pociąg i kwiatek dla dziewczyny, piwo raz na dwa dni i okazjonalnie dres Adidasa, szła na zakłady. Wiadomo jak to 13-14 latek wchodziło się pewnym krokiem do Toto bo tam tylko "pozwalali", podchodziło do ściany z kartką i słabo piszącym długopisem i waliło na łeb na szyje ligę finlandzką, 2 ligę szwedzką, ewentualnie coś z polskiej ligi, bo to zawsze było na początku list. Bo oczywiście kto w tym wieku miał jaja postawić kurs 2,5 na pojedyńczy mecz. Stawiało się po 1.2 do 1.6, podchodzi się do miłej Pani, ta wklepuje na komputer zakłady. "Kurs 12,44" - powiedziała wcześniej miła Pani. "Za 5zł" - odpowiedziałem miło. Proszę, dziękuję, do widzenia. O tak ! Dobre słowo - do widzenia. I tak co pare dni. W sumie wyszło tego od 3 do 4 tys. złotych przez 4 lata.
A teraz trochę współczesności. Wiadomo nie od dziś że na
Bah'u nie ma problemów z wypłatami dla nieletnich (niestety jeszcze przez miesiąc nim jestem), a więc wpłaciłem sobie na konto 10 euro. Posiadając już pewny bagaż doświadczenia, dość sporej wiedzy i nie pocącą się głowę przy stawianiu, zaczynam najpierw, odrabianie tego co przez 5 lat dotychczasowej gry oddałem bukom. A następnie - robienie kieszonkowego. Liczę wstępnie 400 do 500 euro miesięcznie. Wpłaciłem 10 euro dokładnie we wtorek, już mam 66 euro. Gram przeważnie na
live oglądając dany mecz. Byłoby lekko więcej gdyby nie to że popełniłem fatalny błąd. Kwarta w koszykówce trwa 10 minut ! Zapamiętam to sobie do końca życia. Do tego należy także doliczyć małą dawkę szczęścia z dziś. Aby wygrać 500 euro miesięcznie, średnio dziennie muszę wygrać prawie 17 euro. Mój cel jest prosty, dziennie, stan konta ma rosnąć o 20-23 euro. Jeśli osiągnę barierę 500 euro zysku na dany miesiąc zaprzestaję gry na ten dany miesiąc. Obojętnie czy stanie się do 11 czy 31 dnia danego miesiąca. Pierwszy miesiąc chcę zarobić 600 euro, a każdy kolejny 500, tak aby zaczynać od stówki.
Jak na razie, dopóki się uczę i jestem na utrzymaniu rodziców, 500 ojro na miesiąc na i tak bardzo dużo. Ale za coś trzeba w końcu zrobić prawko, kupić jakiegoś cacy Golfa 5tkę, Focusa lub inne Porsche. No i karnet na mecze Anderlechtu Bruksela też trzeba opłacić.
Pozdro dla uzależnionych.