prawo jazdy

[fabregas]

malutki_194, widzisz ja dziś miałem przyjemność stania w kolejce w WORDzie w Bydzi ???? i doszedłem do wniosku, że to wszystko jest ciągle ustawiane. Prosty przykład... ???? Stałem najpierw 40 min w kolejce do kasy, aby zapłacić za jazde, bo teorie już zdałem w poniedziałek. Później koło 40 min w kolejce do biura, bo oczywiście jedno okienko było czynne, a kolejka jak ja pier****. ???? Kiedy juz wszedłem to powiedziała mi, że najbliższy termin to 12 luty (ładny LOL). :-D Ciul, wróciłem do domu, sprawdziłem sobie terminy egzaminów na uczelni i jak na ironie 12 luty to dzień mojego egzaminu z chemii. ???? Nie mając wyjścia, musiałem udać się tak jeszcze raz. Oczywiście żaden klient nie chciał mnie wpuścić przed siebie, to wyczaiłem klientke, której naściemniałem, że za godzine mam ostatni pociąg do domu. :jezora: To sie zgodziła. Wchodze do biura, mówię, że chciałbym przesunąć termin egzaminu, a ona sie mnie pyta, czy niechciałby Pan zdawać 7 stycznia. W tej chwili zadzwonił do niej telefon i słyszałem jak wpisuje (pewnie znajomych) np na 20 grudnia. Oczywiście zgodziłem sie na styczeń, bo to ponad miesiąc wcześniej. Takie szczęście w nieszczęściu. ???? Ale wiadomo, że oni robią w tych WORDach co chcą. ???? Ale My nie mamy nic do gadania, więc na tą 1 godzinke trzeba będzie się troche poniżyć. ????
Pozdrawiam i życze szczęścia. :spokodfhgfh:

 

[malutki_194]

podaj źródło, gdzie wyczytałeś że ma byc to liczba 50%
To, że egzaminatorzy nie dostaną premii jeśli będą mieć jedną z najniższych liczb przepuszczonych osób w danym wordzie to wiem.

Egzaminatorzy mają pensje procentowo od każdego przeprowadzonego egzaminu czyli im więcej egzaminów tym więcej zarabiają.
Co do 50% to na TVP3 Bydgoszcz był reportaż i tam to słyszałem

od kiedy to instruktor egzaminuje ? Głupoty wypisujesz

A Ty już zobaczyłeś że nie kibicuje Twojemu klubowi to musiałeś coś znaleść? Nie masz co robić w domu czy co? Tobie nigdy nie trafiają się pomyłki?

malutki_194, widzisz ja dziś miałem przyjemność stania w kolejce w WORDzie w Bydzi ???? i doszedłem do wniosku, że to wszystko jest ciągle ustawiane. Prosty przykład... ???? Stałem najpierw 40 min w kolejce do kasy, aby zapłacić za jazde, bo teorie już zdałem w poniedziałek. Później koło 40 min w kolejce do biura, bo oczywiście jedno okienko było czynne, a kolejka jak ja pier****. ???? Kiedy juz wszedłem to powiedziała mi, że najbliższy termin to 12 luty (ładny LOL). :-D Ciul, wróciłem do domu, sprawdziłem sobie terminy egzaminów na uczelni i jak na ironie 12 luty to dzień mojego egzaminu z chemii. ???? Nie mając wyjścia, musiałem udać się tak jeszcze raz. Oczywiście żaden klient nie chciał mnie wpuścić przed siebie, to wyczaiłem klientke, której naściemniałem, że za godzine mam ostatni pociąg do domu. :jezora: To sie zgodziła. Wchodze do biura, mówię, że chciałbym przesunąć termin egzaminu, a ona sie mnie pyta, czy niechciałby Pan zdawać 7 stycznia. W tej chwili zadzwonił do niej telefon i słyszałem jak wpisuje (pewnie znajomych) np na 20 grudnia. Oczywiście zgodziłem sie na styczeń, bo to ponad miesiąc wcześniej. Takie szczęście w nieszczęściu. ???? Ale wiadomo, że oni robią w tych WORDach co chcą. ???? Ale My nie mamy nic do gadania, więc na tą 1 godzinke trzeba będzie się troche poniżyć. ????
Pozdrawiam i życze szczęścia. :spokodfhgfh:

Wcale mnie nie dziwi to co napisałeś bo ostatnio jest w "modzie" zdawanie teorii i jazdy osobno bo wtedy jest szybciej (przynajmniej teoretycznie). Piszę że teoretycznie bo ostatnio 2 znajome osoby tak zdawały i jedna miała jazde 10 dni po teorii a druga która zdawała 3 dni później teorie dostała termin na luty. Ja się ciesze że mam to już za sobą i więcej tam nie wróce bo takiego syfu nie ma chyba nawet w służbie zdrowia. Jak mi zabiorą prawko za punkty albo będę zdawał inną kategorie to chyba pojade na Ukraine:jezora:
A Tobie życzę powodzenia na egzaminie. Grunt to spokój i będzie dobrze:spokodfhgfh: (wiem to po sobie)

 

[jemjogurt]

Mialem ten egzamin.
Torie zdalem z 1bledem, placyk zdalem. pojechalem na miasto i uwalilem bo zawrocilem na sygnalizatorze kierunkowym ;/
Wogole odemnie z grupy wszyscy uwalili... ;/
Nastepny termin mam 12stycznia dopiero ;/

 

[jasiek09]

e tam nie przejmuj sie za 1 zdaja tylko farciarze ????

 

[uzytkownik-7288]

pewnie człowieku za pierwszym zdaja farciarze za drugim dobrzy kierowcy !! głowa do góry :]

 

[pablo1ch]

heheh a ja zdałem za pierwszym razem a nie jestem farciarzem tylko umiem jeździć:jezora::jezora::jezora:

 

[malutki_194]

heheh a ja zdałem za pierwszym razem a nie jestem farciarzem tylko umiem jeździć:jezora::jezora::jezora:

Nie bądź taki pewny bo to różnie bywa:jezora:

Nastepny termin mam 12stycznia dopiero ;/

Ciesz się że nie czekasz na egzamin w Bydgoszczy :jezora:
Co do egzaminu to dużo zależy od szczęścia i od tego na jakiego egzaminatora się trafi. Jak czekałem w WORD'ie na egzamin to z holu w którym się czeka jest duże okno i widać jak zdający wsiadają, jadą na plac itd. Czekałem godzine (to i tak krótko ???? ) i jeden egzaminator egzaminował w tym czasie 7 osób i ani jedna nie wyjechała na miasto. Nie wierze że wszyscy tak beznadziejnie robili łuk albo nie potrafili powiedzieć gdzie jest jakie światło...:-|

 

[pablo1ch]

No wiem że to różnie bywa ale jeżdżę od roku i raczej dobrze ???? a tam mi chodziło o to że nie zdałem dlatego że miałem farta tylko dlatego że dobrze jeździłem ????

 

[midel]

A Ty już zobaczyłeś że nie kibicuje Twojemu klubowi to musiałeś coś znaleść?

Mało mnie to obchodzi komu kibicujesz

Egzaminatorzy mają pensje procentowo od każdego przeprowadzonego egzaminu

niestety muszę cię zmartwić, egzaminatorzy mają stałą, miesięczną pensję :jezora:

 

[jemjogurt]

Ja slyszalem ze maja polowe od kazdego egzaminu :>

No u mnie egzaminator wygladal na czlowieka, i niby wszyscy z 4osobowej grupy jaka mialem zaliczyli plac, jednak wszystkich uwalil na miescie, ja bylem 3, i pierwsza osoba 20minut, druga niecale 30minut ja tez 20..

A co do tego czy ktos zdal za 1razem czy nie - to tak naprawde zalezy od egzaminatora, bo jak bedzie chcial to Cie uwali i tak - zawsze cos znajdzie sie, bo nawet Ci co maja prawko juz pare lat nie jezdza perfekcyjnie ;]
Mam nadzieje ze nastepnym razem trafie na egzaminatora ktory nie bedzie chcial jak najszybciej skonczyc swojej pracy i wrocic do domu ;p

 

[jasiek09]

no własnie jak Cie chce uwalic to Cie uwali, i tak umiec jezdzic bedziesz dopiero po kilku latach, tak jak kazdy

 

[support75]

i jeden egzaminator egzaminował w tym czasie 7 osób i ani jedna nie wyjechała na miasto. Nie wierze że wszyscy tak beznadziejnie robili łuk albo nie potrafili powiedzieć gdzie jest jakie światło

a ja wierze, bo ludzie ida na egzamin nawet gdy jezdza bardzo beznadziejnie.
egzamiator ma stała pensje. im wiecej czytam Twoim postów tym bardziej przekonujesz mnie w tym, że nie znasz się na tym o czym piszesz.
Egzaminator zarabia (znajomy kiedys wyliczył)
1312 zł - 1614 zł kategoria B
1479 zł - 1783 zł kategoria A, B i 2 lata pracy
1648 zł - 1984 zł kategoria A, B, B+E i 4 lata pracy
1850 zł - 2152 zł kategoria A, B, B+E, C, T i 6 lat pracy
2017 zł - 2321 zł kategoria A, B, B+E, C, C+E, D, T i 8 lat pracy
2186 zł - 2420 zł wszystkie kategorie i 10 lat pracy

źródło ? sądze że pewniejsze niż "usłyszałem...."

Dziennik Ustaw z 2002 r. Nr 80 poz. 724
ROZPORZĄDZENIE
MINISTRA INFRASTRUKTURY
z dnia 22 maja 2002 r.

w sprawie warunków wynagradzania egzaminatorów przeprowadzających egzaminy kandydatów na kierowców i kierowców.
http://www.abc.com.pl/serwis/du/2002/0724.htm

Pozdrawiam
i żyj w przekonaniu ze egzaminatorzy uwalają tylko dlatego, że mają zły dzień bądź ze dostaną za to więcej kasy.
Ci ludzie widzą co się dzieje na drogach, ile osób młodych NIEDOŚWIADCZONYCH powoduję wypadki.
Większość zdających tak naprawdę mało potrafią gdy przychodzą na egzamin, wiem bo na pewno bywam w Wordzie częsciej niż Ty.
Jestem za tym aby na kursie wyjeżdzać ponad 100 godzin i żeby nie był on krótszy niż 6 miesięcy. Sądze że wtedy będziemy mieć mniej wypadków na drogach z udziałem młodych kierowców.
Proszę Cię również nie odpisuj, bo jak już zdązyliśmy zauważyć w sprawie o której piszę masz niewielkie pojęcie.

 

[midel]

tzn. egzaminator troszeczkę więcej zarabia, no ale mniejsza z tym.
W zupełności zgadzam się z przedmówcą i mimo, że nie mogę się doczekać kiedy będę mógł zrobić prawko, to uważam, że powinno być więcej godzin oraz podniesiony tzw. wiek minimalny do co najmniej 21 lat, bo według statystyk najwięcej wypadków powodują niestety ludzie młodzi.

 

[radek_3city]

a ja wierze, bo ludzie ida na egzamin nawet gdy jezdza bardzo beznadziejnie.
egzamiator ma stała pensje. im wiecej czytam Twoim postów tym bardziej przekonujesz mnie w tym, że nie znasz się na tym o czym piszesz.
Egzaminator zarabia (znajomy kiedys wyliczył)
1312 zł - 1614 zł kategoria B
1479 zł - 1783 zł kategoria A, B i 2 lata pracy
1648 zł - 1984 zł kategoria A, B, B+E i 4 lata pracy
1850 zł - 2152 zł kategoria A, B, B+E, C, T i 6 lat pracy
2017 zł - 2321 zł kategoria A, B, B+E, C, C+E, D, T i 8 lat pracy
2186 zł - 2420 zł wszystkie kategorie i 10 lat pracy

źródło ? sądze że pewniejsze niż "usłyszałem...."

Dziennik Ustaw z 2002 r. Nr 80 poz. 724
ROZPORZĄDZENIE
MINISTRA INFRASTRUKTURY
z dnia 22 maja 2002 r.

w sprawie warunków wynagradzania egzaminatorów przeprowadzających egzaminy kandydatów na kierowców i kierowców.
http://www.abc.com.pl/serwis/du/2002/0724.htm

Pozdrawiam
i żyj w przekonaniu ze egzaminatorzy uwalają tylko dlatego, że mają zły dzień bądź ze dostaną za to więcej kasy.
Ci ludzie widzą co się dzieje na drogach, ile osób młodych NIEDOŚWIADCZONYCH powoduję wypadki.
Większość zdających tak naprawdę mało potrafią gdy przychodzą na egzamin, wiem bo na pewno bywam w Wordzie częsciej niż Ty.
Jestem za tym aby na kursie wyjeżdzać ponad 100 godzin i żeby nie był on krótszy niż 6 miesięcy. Sądze że wtedy będziemy mieć mniej wypadków na drogach z udziałem młodych kierowców.
Proszę Cię również nie odpisuj, bo jak już zdązyliśmy zauważyć w sprawie o której piszę masz niewielkie pojęcie.

Wszystko ładnie i pięknie, ale to są oczywiście oficjalne zarobki. Wiadomą rzeczą jest to że jak ktoś nie zda to musi ponownie zapłacić za kolejny egzamin, co oczywiście zasila kasę PORD'u w znacznym stopniu - nie wiem ile dokładnie za "B", ale w przypadku kategorii 'C' jest to coś około 140 złotych. Jak 3 tygodnie temu zdawałem właśnie "C" to z 4 osobowej grupy zdałem tylko ja i to podobno jest standard, a w dodatku jeden koleś podchodził już 6 raz. Więc łatwo policzyć ile trzepią kasy, więc to oblewanie nie jest takie nieopłacalne. Jeżeli chodzi o przyczyny to wydaje mi się że egzaminatorzy za często czepiają sie rzeczy nieistotnych. Oczywiście zgodzę się z Tobą co do ilości godzin wyjeżdżonych na kursie. Powinni tę liczbę podnieść, ale z drugiej strony najgorsze jest to że kursanci wszystkie godziny wyjeżdżają "wkoło komina", czyli tam gdzie najprawdopodobniej będą egzaminowani, co powoduje że trase mają niczym kartkówkę wykutą na pamięć łącznie ze znakami, a potem wyjeżdża taki pacjent na przykład na krajową 7-ke i jedzie 55 na godzine nikomu nie ustępująć i nie patrzy w lusterka, bo po co. Niestety, wydaje mi się że niema idealnego lekarstwa na szkolenie dobrych kierowców, jakby "L-ki" zaczeły wyjeżdżać na drogi krajowe to by się zrobił Armageddon, a jeżdżenie nawet 200 godzin w kółko po tej samej drodze nic nie da. Moim zdaniem bardzo dobrym rozwiązaniem byłyby obowiązkowe tzw. Psychotesty które obecnie trzeba zrobić jak ma się kat. "C". Są to badania niedrogie ( ok. 120zł ), a sprawdzają m.in. refleks, umiejętność oszacowania odległości itp. Na bank sporo ludzi miałoby z tym problemy i możnaby było prostym sposobem wyeliminować tych którzy się nie nadają.
Pozdrawiam

 

[support75]

nawet gdyby egzaminator oblal 1000000 osob wypłate dostanie taka sama (przynajmniej do konca listopada tak bylo, teraz ma sie cos zmienic, maja obcinac im premie). Nie ważne czy w miesiącu zapiszę się 1000 osob czy 10. Egzaminator dostanie tyle samo zaplacone.

 

[radek_3city]

nawet gdyby egzaminator oblal 1000000 osob wypłate dostanie taka sama (przynajmniej do konca listopada tak bylo, teraz ma sie cos zmienic, maja obcinac im premie). Nie ważne czy w miesiącu zapiszę się 1000 osob czy 10. Egzaminator dostanie tyle samo zaplacone.

Oficjalnie tak, ale w każdej takiej instytucji działa "towarzystwo wzajemnej adoracji" złożone z kilku starszych panów, mających kilkanaście lat doświadczenia w branży, którzy krzywdy nie dadzą sobie zrobić i dorabiają do przyszłej emerytury...

 

[midel]

Widząc jak niektórzy jeżdżą to się zastanawiam co za idiota go egzaminował. Niektórzy jeździć nie potrafią i tylko zwalają winę na egzaminatora i już mu w kieszeń patrzą, moim zdaniem powinni jeszcze więcej oblewać, bo nie mam zamiaru być potrąconym przez jakiegoś antytalenta.

 

[malutki_194]

Widząc jak niektórzy jeżdżą to się zastanawiam co za idiota go egzaminował. Niektórzy jeździć nie potrafią i tylko zwalają winę na egzaminatora i już mu w kieszeń patrzą, moim zdaniem powinni jeszcze więcej oblewać, bo nie mam zamiaru być potrąconym przez jakiegoś antytalenta.

A wiesz ilu takich "antytalentów" zostało przepuszczonych przez tych cudownych egzaminatorów? Sam znam przykład kolesia który zdał za 1. razem i jeździ jak kretyn i jest tylko kwestią czasu jak komuś coś zrobi.
Nie wierze w to że po 30 godzinach jazdy na kursie ktoś potrafi bardzo dobrze jeździć bo to jest po prostu niemożliwe

 

[midel]

A wiesz ilu takich "antytalentów" zostało przepuszczonych przez tych cudownych egzaminatorów? Sam znam przykład kolesia który zdał za 1. razem i jeździ jak kretyn i jest tylko kwestią czasu jak komuś coś zrobi.
Nie wierze w to że po 30 godzinach jazdy na kursie ktoś potrafi bardzo dobrze jeździć bo to jest po prostu niemożliwe

przeczytaj wszystkie moje posty, wyżej pisałem, że zgadzam się z supportem, który

jestem za tym aby na kursie wyjeżdzać ponad 100 godzin i żeby nie był on krótszy niż 6 miesięcy.

i czytaj dalej

zastanawiam co za idiota go egzaminował

skoro w twoim odczuciu idiota=wspaniały to całkiem rozumiem twoje poprzednie wypowiedzi - bezsensowne

 

[malutki_194]

Pisząc to miałem na myśli że egzaminatorzy wcale nie eliminują idiotów a oblewają również tych którzy jeżdzą dobrze.
Napisałeś:

moim zdaniem powinni jeszcze więcej oblewać

I co by to niby dało? Idiotów i tak by nie wyeliminowali. Zmieniło by się tyle że jeszcze ciężej byłoby zdać i nic więcej. A idioci jak jeżdżą tak by jeździli dalej