Te porównania są moim zdaniem zupełnie nieadekwatne. Krosno jest ok. 3 razy mniejsze (pod względem ludności) od Rzeszowa, Konin natomiast ok. 7 razy od Poznania. Dodatkowo egzaminy są prowadzone w pewnych obszarach od Wordu, bo przecież trzeba wykonać wszystkie zadania i wrócić w nie za długim czasie. Co do Rzeszowa, który zawsze w godzinach szczytu jest rozkopany na środku, ponieważ uwielbiają remontować co roku jedną z głównych ulic, czasami nawet równolegle dwie, co prowadzi do pozornego "ogromnego ruchu". WORD jest przy dwupasmówce, na której zaraz jest rondo, więc można szybko wykonać prawie połowę czynności, potem umiejętnie zaparkować ???? , przejechać bezbłędnie przez jednokierunkową ???? , zawrócić w jakiejś bramie i w sumie pewnie powrót, bo dojazd dwupasmówką to ok. dwa razy 5-7 minut (zależnie, w którą stronę pojedziemy). Także robienie z siebie ofiary "wielkiego miasta Rzeszowa" (jakkolwiek to brzmi) jest śmieszne.
Powodzenia Magiki ????