apropos MORD LUBLIN :-Dto w takim razie polecam zmiane miasta MORDu.
ps. mój znajomy ostatnio po 10 dniach od egzaminu miał prawko do odebrania. Zdawał 5 stycznia, a 15 juz było do odebrania.
no WORD, ale straszny jest w nim MORD :-DHmmm... a nie WORD czasem?
U mnie w mieście zdawalnosc jest b.niska z powodu "niewyrozumianych egzaminatorów" (skromnie mówiąc). i na prawko czeka się nie dłużej niż 10dni...to w takim razie polecam zmiane miasta MORDu.
ps. mój znajomy ostatnio po 10 dniach od egzaminu miał prawko do odebrania. Zdawał 5 stycznia, a 15 juz było do odebrania.
Mam nadzieje ze bedzie wygladalo to tak jak w twoim przypadku :-DMi też tak cały czas pisało aż pewnego dnia: dokument jest do odebrania w Urzędzie czy jak to tam pisze ???? Więc spokojnie musisz czekać ^^
W starostwie odbierają ludzie z okolic miasta, natomiast ludzie z miasta odbierają w urzędzie miasta. Tak bynajmniej jest u mnie.odbiera się w starostwie... przynajmniej u mnie tak było... a czekałem 3 tygodnie... także i tak krótko czekacie
A może raczej nieprofesjonalnych instruktorów, którzy nie potrafią porządnie przygotować ? Poza tym zawsze można się odwołać, a egzaminator musi zawsze uzasadnić swoją decyzję. Poza tym jak wydaje ci polecenie niezgodne z przepisami to możesz się zatrzymać i mu to powiedziećU mnie w mieście zdawalnosc jest b.niska z powodu "niewyrozumianych egzaminatorów" (skromnie mówiąc). i na prawko czeka się nie dłużej niż 10dni...
U mnie pisze ze przyjęto wniosek i trwa postępowanie administracyjne czyli coś ruszyło:]narazie pisze "Niepoprawne dane, brak spraw w toku lub dokument wydany." ale podobnie było jak czekałem na dowód rej. czekałem , aż wpiszą na stronce a tego nie aktualizowali i gdy zadzwoniłem to pani mowiła, że już dawno jest do odbioru. Także, lepiej zaglądnąć lub przedzwonić do UM ????
W moim mieście są tak skrzyżowania zrobione ze jak egzaminator będzie chciał cie oblać to i tak cie obleje. np mam kościół na randzie co wszyscy jeżdżą jak by tam był jeden pas a egzaminator uważa ze są dwa a to ze nie są narysowane to inna sprawa... albo jest skrzyżowanie równorzędne gdzie prawa strona ma pierwszeństwo a nie widać samochodów wyjeżdżających bo przed tym skrzyżowaniem maja zakręt i jak jedzie samochód z prędkością ponad 60km/h to nie zdążysz wyjechać żeby nie wymusić... i wiele innych takich pokręconych skrzyżowań mamy :] a ze strzałkami w prawo to już nie mowie które świecą się 2 sekundy i nawet nie zdążysz ruszyć i już musisz hamować bo strzałka znikła :]A może raczej nieprofesjonalnych instruktorów, którzy nie potrafią porządnie przygotować ? Poza tym zawsze można się odwołać, a egzaminator musi zawsze uzasadnić swoją decyzję. Poza tym jak wydaje ci polecenie niezgodne z przepisami to możesz się zatrzymać i mu to powiedzieć
u mnie też dziś zmienili , że trwa postępowanie administracyjne. Myślę, że koło piątku będę mógł się spodziewać już prawkaU mnie pisze ze przyjęto wniosek i trwa postępowanie administracyjne czyli coś ruszyło:]
jaki lewy, po prostu dobry, chodzi o to że mu pomagał gdy mógł zrobić jakiś błąd :-D wiele razy słyszałem o takim przypadku, ale sam na to nie trafiłem :kwasny4565:to jakiś lewy, gdy egzaminator zareaguje pedałem/kierownica = egzamin oblany
w jakim przypadku hamował?