>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<
  • Polecamy się zapoznać
    Regulamin czatu

  • Nowy Projekt na Forum
    WASZE BETY - MOJE KUPONY!

  • EURO 2024 zbliża się wielkimi krokami, wzorem ostatniego Mundialu również na zbliżające się Mistrzostwa Europy wraz z naszymi parterami przygotowaliśmy konkursy na wszystkie spotkania tego turnieju oraz dwa osobne Typery
    BETFAN Typer EURO Niemcy 2024
    forBET EURO 2024 Expert
    W pierwszym uczestnicy zostali wyłonieni w eliminacjach i nie ma już możliwości dołączenia do Typera, natomiast drugi konkurs jest dla wszystkich użytkowników Forum, więc zachęcam do udziału.

    Ogólnie na wszystkie konkursy jest rekordowa suma nagród wynosząca 12 800 PLN oraz ponad 800k punktów reputacji!

    Do odbioru nagród potrzebne są konta u naszych Partnerów, dlatego jeżeli jeszcze nie masz konta u któregoś ze sponsorów konkursów to zachęcam do założenia ich z linków podanych poniżej

    Betters TUTAJ!
    forBET TUTAJ!
    Betfan TUTAJ!
    Betclic TUTAJ!
    Fortuna TUTAJ!
    Betcris TUTAJ!
    Fuksiarz TUTAJ!

prawo jazdy

jasiek09 0

jasiek09

Użytkownik
hahaha miedzy dieslem a benzyna nie ma roznicy to chyba nie wiesz co to jest moment obrotowy i jak jest wazny, nigdy nikt nie mowil na luk pas ruchu nie wiem skad wiziales to okreslenie, tak samo jak to ze na placu trzeba jezdzic na polsprzegle lol. kurde to ja nie powinienem zdac egzaminu bo nie jezdzilem na polsprzegle.
Z 15 lat temu to była różnica między dieslem a benzyną, ale teraz to zupełnie nie ma różnicy.
jeszcze raz wielki respect ZNAWCO
a po za tym nie porownuj jakiegos fiata do samochodu z osrodka egzaminacyjnego, ktore najczesciej są tak zajezdzone ze nadaja sie do remontu
 
radek_3city 0

radek_3city

Użytkownik
Ja nie napisałem że na placu trzeba jeździć bez gazu - ale tak jest po prostu łatwiej - jak masz wyczucie to auto Ci nie będzie szarpać - a to chyba lepiej. Zresztą w PORDZIE ( Gdańsk ) były przypadki gdzie użycie gazu na PASIE RUCHU ( z łuku to sobie możecie postrzelać, a rękaw przyszyć ) kończyło się oblaniem egzaminu. Tak nawiasem - Support75 nazywa mnie amatorem - hmmm, właśnie dzwoniłem do znajomego instruktora z 15 letnim doświadczeniem i także mi powiedział że nie ma takiego manewru jak łuk - tylko pas ruchu - ale pomijam to - co kraj to obyczaj. Może u nas tak, a u Was tak. Jak zwał tak zwał. Ja sobie tego nie wymyśliłem. Pozatym jeżeli komuś się dusi auto i nie dodaje gazu to znaczy że NIE MYŚLI.

Do Jaśka - widać że więcej kilometrów w życiu przejechałeś ZKM-em niż samochodami. Jeżeli uważasz że moment obrotowy ma znaczenie przy ruszaniu na półsprzęgle to fajnie masz.....ZNAWCO.

Gaz przy ruszaniu dieslem to trzeba dodawać w 30 letnie &quot;beczce&quot; z silnikiem 2.0D, a nie w nowej Pandzie 1.3multijet.
 
sawas 27

sawas

Użytkownik
nigdy nikt nie mowil na luk pas ruchu nie wiem skad wiziales to okreslenie
Łuk to określenie potoczne chyba. Nie wiem, ale &quot;pas ruchu&quot; to jak najbardziej odpowiednik tego zadania egzaminacyjnego...
 
S 11

support75

Użytkownik
Ja nie napisałem że na placu trzeba jeździć bez gazu
zacytuje Ciebie...

Pozatym auto na egzaminie musi jechać na pół-sprzęgle więc nie wiem po co to gazowanie...


Zresztą w PORDZIE ( Gdańsk ) były przypadki gdzie użycie gazu na PASIE RUCHU ( z łuku to sobie możecie postrzelać, a rękaw przyszyć ) kończyło się oblaniem egzaminu.
nie wierze, możesz podać jakie punkty zostały im wypisane na kartce ?

Tak nawiasem - Support75 nazywa mnie amatorem - hmmm, właśnie dzwoniłem do znajomego instruktora z 15 letnim doświadczeniem i także mi powiedział że nie ma takiego manewru jak łuk - tylko pas ruchu - ale pomijam to - co kraj to obyczaj. Może u nas tak, a u Was tak. Jak zwał tak zwał. Ja sobie tego nie wymyśliłem.
ok, przyznaje się do błedu. masz racje. szkoda tylko ze nawet ludzie którzy ucza! (nie mowie tutaj o instruktorach) w oficjalnych spotkaniach uzywaja sformulowania &quot;łuk&quot;. Z srodowiskiem zwiazanym z wordem, nauka jazdy itp. mam bardzo duze i przyznam NIGDY nie slyszalem takiego sformulowania. Widać człowiek się uczy całe zycie, bede teraz takim ludzia mocno zwracal na to uwage. Sprawdzilem to w ksiazce, gdzie wypisane sa zadania egzaminacyjne i znalazlem coś takiego:

Zadanie egzaminacyjne - Jazda pasem ruchu do przodu i tyłu
Kategoria - B,B1,C,C1,D,D1,T, B+E,C+E,C1+E,D+E,D1+E
plus dla Twojego instruktora i Ciebie.

Pozdrawiam
 
jasiek09 0

jasiek09

Użytkownik
Do Jaśka - widać że więcej kilometrów w życiu przejechałeś ZKM-em niż samochodami. Jeżeli uważasz że moment obrotowy ma znaczenie przy ruszaniu na półsprzęgle to fajnie masz.....ZNAWCO.
przy jakim ruszaniu czy ze sprzeglem czy polsprzeglem, powiedz mi znawco gdzie maja max moment obrotowy diesle a gdzie benzyniaki, i jesli moment jest nizej jak w przypadku diesla to jest napewno latwiej ruszyc, co to pasa ruchu to zwracam honor, mi nawet egzaminator mowil na to luk
 
radek_3city 0

radek_3city

Użytkownik
Owszem, też przyznam się do błędu - nie musi - po prostu mój instruktor jak zdawałem na &quot;B&quot; zalecał mi jednak jazdę na pół-sprzęgle - wyszedłem na tym dobrze. Do tej pory uważam że lepiej próbować na pół-sprzęgle niż dodawać nerwowo drżącą nogą gaz. Natomiast nie wiem dokładnie jakie błędy były wypisywane - coś w rodzaju &quot;zbyt nerwowo, bez płynności&quot; Nie jest to dokładny cytat, ponieważ nie dotyczyło to mnie. Ale styczność z PORDEM mam dobrą, pracuję tużobok i dosyć często zaglądam co się tam dzieje.
Pozdrawiam.
 
radek_3city 0

radek_3city

Użytkownik
przy jakim ruszaniu czy ze sprzeglem czy polsprzeglem, powiedz mi znawco gdzie maja max moment obrotowy diesle a gdzie benzyniaki, i jesli moment jest nizej jak w przypadku diesla to jest napewno latwiej ruszyc, co to pasa ruchu to zwracam honor, mi nawet egzaminator mowil na to luk
Kolego - jazda pół-sprzęgłem - to ruszanie bez dodawania gazu polegające na toczeniu się auta po maksymalnym zwolnieniu pedału sprzęgła ( zmontowałem to na biegu własnymi słowami ). Nie bardzo rozumiem o czym piszesz, bo maksymalny moment obrotowy każdy silnik osiąga przy danym zakresie obrotów ( w dieslu mniejszy w benzynie większy ), ale co to ma do ruszania - no chyba że ruszasz benzyną przy 4 tyś obrotów, a dieslem przy 3 tysiącach...
 
jasiek09 0

jasiek09

Użytkownik
chodzi mi o to ze w deislach mozna spokojnie ruszac bez gazu bo maja moment niziutko a w benzynie nie zawsze...
Kolego - jazda pół-sprzęgłem - to ruszanie bez dodawania gazu polegające na toczeniu się auta po maksymalnym zwolnieniu pedału sprzęgła
ee cos mi sie sto nie widzi. zawsze myslalem ze na polsprzegle sie jedzie jak sie trzyma noge na sprzegle i predkosc samochodu regulujesz sprzeglem a gazu nie ruszasz
 
S 11

support75

Użytkownik
Owszem, też przyznam się do błędu
Bardzo szanuje osoby, potrafiace przyznac sie do bledy. +

zalecał mi jednak jazdę na pół-sprzęgle - wyszedłem na tym dobrze.
zalecenie jest dobre, bo jak pisalem wczesniej jest prosciej. duzym bledem jest nie poinformowanie kursanta ze tego gazu moze dodac. Niektore samochody bardzo trudno radza sobie z jazda na polsprzegle i wtedy warto tego gazu dodac. Spotkalem sie z wieloma sytuacjami gdzie kursant myslal, ze nie moze dodac tego gazu, dlaczego ? &quot;instruktor mnie uczyl jezdzic na polsprzegle&quot;

Do tej pory uważam że lepiej próbować na pół-sprzęgle niż dodawać nerwowo drżącą nogą gaz.
z tym bywa roznie, niektore samochody maja &quot;krotki&quot; moment łapania i bardzo latwo jest zgasic takie auto, dlatego lepiej jest ten gaz dodac. Sadze jednak ze co czlowiek to bedzie mial inne zdanie.

atomiast nie wiem dokładnie jakie błędy były wypisywane - coś w rodzaju &quot;zbyt nerwowo, bez płynności&quot;
To zmienia postac rzeczy, ta osoba nie zdala dlatego ze dodala gazu, tylko dlatego ze np. zatrzymala sie na luku (plynnosc jazdy) Sadze ze glownym powodem oblaniem nie moze byc dodanie gazu, gdyz nie jest zabronione dodawanie gazu.

Ale styczność z PORDEM mam dobrą, pracuję tużobok i dosyć często zaglądam co się tam dzieje.
to tym bardziej powinnes wiedziec jak traktowane sa samochody w wordzie.
1. wielekrotne odpalanie samochodu, zapalonego.
2. wrzucanie biegow na zywca (przeciez po co dociskac sprzeglo)
3. ruszanie po piskach, nawet przez egzaminatorow.
4. sam fakt ze dziennie do jednego samochodu wchodzi kilkanascie osob.
5. nikt o te samochody nie dba.
Dlatego sadze ze 2-3 letnia corsa moze byc w gorszym stanie od fiata.
 
jasiek09 0

jasiek09

Użytkownik
atomiast nie wiem dokładnie jakie błędy były wypisywane - coś w rodzaju &quot;zbyt nerwowo, bez płynności&quot; To zmienia postac rzeczy, ta osoba nie zdala dlatego ze dodala gazu, tylko dlatego ze np. zatrzymala sie na luku (plynnosc jazdy) Sadze ze glownym powodem oblaniem nie moze byc dodanie gazu, gdyz nie jest zabronione
a ja mysle ze plynnosc jazy w tym wypadku to plynnosc ruszenia, nerowowe ruszanie, czyli moze samochod szarpal
 
radek_3city 0

radek_3city

Użytkownik
chodzi mi o to ze w deislach mozna spokojnie ruszac bez gazu bo maja moment niziutko a w benzynie nie zawsze...

ee cos mi sie sto nie widzi. zawsze myslalem ze na polsprzegle sie jedzie jak sie trzyma noge na sprzegle i predkosc samochodu regulujesz sprzeglem a gazu nie ruszasz
No widzisz Jasiek, nie doczytałeś, kolega wcześniej napisał że Pandą dieslem słabo się rusza bez dodawania gazu, dla mnie nie ma żadnej różnicy ( jeżeli chodzi o nowe auta )- kiedyś jak będziesz miał okazję, dosiądź starego Mercedesa z gatunku W115 lub W123 z silnikiem 200D, zobaczysz że bez dodania gazu się nie obejdzie, za to benzynką spokojnie ruszysz. Aktualnie produkowane auta są tak skonstruowane że ruszenie bez gazu ( czy diesel czy benzyna )nie jest problemem, jak napisał support75, auta w ośrodkach są mocno eksploatowane - mimo to uważam że ich stan jest często lepszy od tych na których się uczymy - bądź co bądź do auta na egzaminie wsiadają osoby które w jakimś stopniu umieją już jeździć, natomiast na tych w szkółkach niektórzy kilka godzin uczą się ruszać - to dopiero jest katowanie sprzęgła :-D

Co do tego braku płynności, to może być on właśnie spowodowany &quot;zajączkowaniem&quot; poprzez nieumiejętne zwalnianie pedału sprzęgła w stosunku do dodawanego gazu - na półsprzęgle tego problemu nie ma.

Pozdr.
 
mrbronkz 0

mrbronkz

Użytkownik
Widze ze rozmowa na temat samochodow szkoleniowych a egzaminacyjnych wzbudza zainteresowanie. Z tego co mi wiadomo to samochody na ktorych sie uczylismy jezdzic sa w wiekszosci przypadkow mocno wyeksploatowane, natomiast samochody WORD-u wymieniane sa co 20.000km na nowe fabrycznie egzemplarze, z niewielka oczywiscie doplata. Stare samochody sa przerabiane na &quot;normalne&quot; auta i sprzedawane w salonach jako uzywane. A co do ruszania bez dodania gazu to w nowych autach jest mozliwe, w starych natomiast nie ma takiej mozliwosci. Jestem szczesliwym posiadaczem BMW 325TDS z 92 roku i ruszanie bez gazu nie wchodzi w gre, jednak moge spokojnie z 2 ruszac a na trojce jeszcze gumy pale:-D

Pozdro
 
jasiek09 0

jasiek09

Użytkownik
chyba nie mozna powiedziec ze w jednych starych nie da sie ruszac wcale w drugich da, duzo zalezy od silnika, od pojemnosci, czy silnik zdrowy, najwiecej zalezy z jakie mamy wyczucie pod noga.
No widzisz Jasiek, nie doczytałeś, kolega wcześniej napisał że Pandą dieslem słabo się rusza bez dodawania gazu,
przeczytalem to ale moje odpowiedzi tyczyly sie tego ze nie ma roznicy. miedzy dieslem a benzyna. tak mi zal tych samochod z nauki jazdy, co one przechodza : ???? ???? ???? biedactwa
 
radek_3city 0

radek_3city

Użytkownik
Normalnie mam focha jeżeli myślisz że nie wiem że istnieje różnica między dieslem a benzyną :jezora:

Moje wywody dotyczyły tego że w obecnie produkowanych autach nie ma różnicy w ruszaniu - czy to diesel czy benzyna.
 
michau 84

michau

Forum VIP
A ja mam jedną ciekawostkę. Otóż jeżdżę Micrą i w tym samochodziku istnieje taki fenomen, że jak ćwiczę jazdę po łuku, rękaw czy jak sobie tam zwiecie, to na początku przegazuję go i później jadę bez gazu :jezora: Brzmi naprawde idiotycznie ale tak jest. Wchodzą mu obroty ~800, nie dławi się i nie gaśnie. A nogę trzymam tylko na sprzęgle :-D&#39;

PS Was też uczą/uczyli jazdy po łuku po pachołkach ? ( jak was uczyli to będziecie wiedzieć o co chodzi - bynajmniej nie o jeżdzenie po pachołkach dosłownie ;p )
 
malutki_194 0

malutki_194

Użytkownik
PS Was też uczą/uczyli jazdy po łuku po pachołkach ? ( jak was uczyli to będziecie wiedzieć o co chodzi - bynajmniej nie o jeżdzenie po pachołkach dosłownie ;p )
Tak, totalny idiotyzm bo w mieście pachołków jakoś nie zauważyłem:jezora:
 
jasiek09 0

jasiek09

Użytkownik
probowali uczyc ale to jest zly sposob
a początku przegazuję go i później jadę bez gazu :jezora54: Brzmi naprawde idiotycznie ale tak jest.
hehe sam to skomentowales, czy micra czy corsa to i to jezdzie bez gazu ;)
 
S 11

support75

Użytkownik
PS Was też uczą/uczyli jazdy po łuku po pachołkach ? ( jak was uczyli to będziecie wiedzieć o co chodzi - bynajmniej nie o jeżdzenie po pachołkach dosłownie ;p )
sposobow jest duzo. niektore sa tak smieszne ze szkoda gadac.
sa dwa najlepsze metody
1. na wyczucie
2. wyjezdzasz z koperty jeden obrot, reszta na wyczucie.

instruktorzy ucza na pacholki bo tak jest latwiej.
ale latwiej nie znaczy zawsze lepiej.
 
Do góry Bottom