>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

Pozostałe turnieje snookerowe (Shoot-Out, CLS i inne)

D 3,3K

davey_watt

Użytkownik
Bond ⛔+White✅ 1.66 bet365 i z wcześniejszej sesji Davis+Papuga ???? ✅✅

Nie wyobrażam sobie by ci dwaj profesjonaliści przegrali 1 mecz. Szczególnie Bond. To nie 1985 roku. Taylor już dawno temu zakończył karierę, nieograny. W turnieju spore nagrody, więc odpuszczania nie będzie. White wygrał w zeszłym roku, te MŚ oldbojów, to taka nagroda pocieszenia dla niego za wszystkie przegrane finały w Sheffield. Knowles ze 2 lata temu wsławił się startem w eliminacjach do MŚ, gdzie doszedł do gier z profesjonalistami. Gra dalej w snookera, startuje w PTC, ale meczu nie wygrał, zyskiwał pojedyncze frejmy. Na ten jego powrót trzeba patrzeć z przymrożeniem oka.
z PLS:
Robertson - Ding 1 1.83 ⛔
Neil w rewelacyjnej formie ostatnio. Trzeba korzystać. Konsekwentnie na Australijczyka. Coś wielkiego w tym sezonie ugra.
Ding na przeciwnym biegunie.
 
ozborn86 2K

ozborn86

Użytkownik
Davey bet365 dzisiaj w kalendarzu ma, że od 14 powinien być do stawiania PTC i od 21 też ale jakoś snookera nie widzę i na innych stronach, które relacjonują live też nic nie leci. Wiesz czy dzisiaj ktoś w ogóle gra?
 
D 3,3K

davey_watt

Użytkownik
Po genialnym finale w Antwerpii, jego bohaterowie wracają w czwartkowy wieczór do rozgrywek PLS. Ostatnia kolejka, sytuacja w tabeli klarowna. Szanse Murphy&#39;ego na wyrzucenie O&#39;Sulliavan z TOP4 nikłe. Ronnie musi dopełnić formalności i ograć White&#39;a. Mecze z Whirlwindem traktuje prestiżowo i mimo, że to kumple, to nie powinno być żadnego odpuszczania. 1 frejm to chyba max tego, co White może ugrać. 2 razy do 0 i 2 frejmy ugrane z Dingiem, to wyniki White&#39;a w tym roku. W ostatnim czasie ich mecze, to zwykle pogromy na korzyść Osy.
Handicap -1,5 powinien wejść spokojnie. Ja zaryzykuje 3:0. 2.62 w bet365.
Murphy gra w tym sezonie słabiutko i ze stabilności z której słynął niewiele zostało. Ostatnie 2 sezony był w finale PLS, teraz tylko cud da mu awans. Do tego tragiczny występ w PTC9, porażka z Holtem:grin:, kto widział ten wie. Na Trumpa kursy trochę pospadały, więc poczekam na live, bo Trump lubi pierwszego frejma przegrać.
I pierwszego przegrał, jak i cały mecz ???? a Murphy pokazał, że ma jeszcze trochę magii w zapasie ;]
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
ozborn86 2K

ozborn86

Użytkownik
Po przeczytaniu Twojej wypowiedzi stwierdzam, że zgadzam się w 100%. Roo powinien wygrać bez najmniejszego problemu bo jakby nie patrzeć gra ostatnio bardzo dobrze. Typowy mecz w którym może przegrać frame`a tylko przez pudło na jakimś początkowym długim wbiciu i dobrej kontynuacji dla rywala. Przez to, że jest to najmniejszy wymiar snookerowego ryzyka 3-0 jest oczywistą oczywistością do grania.
Drugi mecz to dużo bardziej wyrównani rywale jednak Murphy jest cieniutki ostatnio a Trump wygrał ostatnie PTC i to z Rakietą z którym jak jest w formie wygranie nawet dopiero w ostatnim frame`e jest mistrzostwem świata ????
Także myślę, że faworyzowani Panowie zrobią wszystko, żeby doszło do szybkiego rewanżu za PTC więc co do półfinałów sprawa oczywista (oby);]
Jeszcze pytanko Davey gdzie będziesz oglądał dzisiejsze zawody bo miniaturka na bet365 jednak nie zawsze jest aktywna na snookerze nawet jak w kalendarzu mają zaznaczony monitorek przy zdarzeniu;]
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
ozborn86 2K

ozborn86

Użytkownik
To sobie Trump pograł;&gt; oby tylko Osa zrobił powtórkę Murphiego;]
No i Osa nie zawiódł ???? chociaż jak widziałem jego pudło bo się pokusił o maxa to myślałem, że się osunę z fotela ech;&gt;
 
psotnick 967,2K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
World Seniors Snooker Championship 2013
19-20 października 2013

Mistrzostwa świata seniorów to turniej siłą rzeczy atmosferą najbardziej zbliżony do pokazowych, ale też całkiem sowita nagroda za zwycięstwo w wysokości £18,000 pokazuje, że to nie będzie tylko spotkanie starych kumpli przy stole. W każdym razie zgromadzenie tylu byłych mistrzów świata w jednym miejscu i czasie musi zwrócić uwagę wszystkich kibiców snookera, tym bardziej, że w tym roku stawka snookerowych emerytów została poważnie wzmocniona osobą 7-krotnego mistrza świata, czyli Stephena Hendry’ego, który z miejsca stał się największym faworytem do tytułu. Oczywiście pola nie będą mu ustępować legendy sprzed lat jak Joe Johnson, Cliff Thornburn czy Dennis Taylor, nie mówiąc już o ciągle aktywnych w zawodowym tourze weteranach jak Steve Davis, Jimmy White, Dave Harold czy broniący tytułu sprzed roku Nigel Bond. Myślę, że można się spodziewać całkiem niezłego poziomu, a na pewno świetnej rozrywki, w czym powinien pomóc dość nietypowy format turnieju. Wszystkie mecze będą grane do 2 wygranych partii (best-fo-three), ale po 10 minutach każdego frejma będzie wprowadzony 30 sekundowy limit na uderzenie, co warto brać pod uwagę przy obstawianiu, bo nie wszystkim weteranom taka nowinka musi pasować.

Format turnieju
Livescore
Transmisja na żywo Sky Sports 4
Turniej zostanie rozegrany w najbliższy weekend, w dniach 19-20 października 2013 roku w Mountbatten Centre w Portsmouth. W sobotę zostaną rozegrane mecze 1 rundy podzielone na dwie sesje, w których możńa wyłowić kilka smaczków, jak powtórka pamiętnego finału MŚ 1985 między Stevem Davisem a Dennisem Taylorem. Transmisję z turnieju przeprowadzi telewizja Sky Sports.
 
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
Jimmy White - Doug Mountjoy
Jimmy White (-1,5) @ 1,50
✅
Z White&#39;a śmiejemy się, że to emeryt, ale w stawce samych emerytów to jeden z tych emerytów, który powinien powalczyć o zwycięstwo. Jimmy wciąż chce wygrywać turnieje, a że w profesjonalnych rozgrywkach szans nie ma to takie zawody, czy inne typu Snooker Legends są właśnie dla niego. Rywal.. no cóż, chłop ma 71 lat i to chyba wystarczy za cały komentarz. W MŚS zagrał raz, przegrał 1-2 z Thorburnem, ale trudno też porównać Thorburna do White&#39;a. Mecz do 2 wygranych, powinno być spokojnie 2-0. Gdyby był do trzech wchodziłbym w to bardzo mocno, w tej sytuacji wchodzę &quot;tylko&quot; mocno.
Stephen Hendry - Joe Johnson
Stephen Hendry @ 1,113
✅
Hendry czasem pojawia się w rozgrywkach pokazowych i radzi sobie całkiem dobrze. Wszak, profesjonalnie nie gra dopiero od kilkunastu miesięcy. Johnson nie gra od kilku lat. Skoro Szkot zdecydował się tu wystąpić to cel będzie jeden, jak przez całą karierę, wygrać zawody. Pomijam fakt, że w najlepszych momentach swoich karier Hendry pewnie by zjadł Johnsona na śniadanie.
Steve Davis - Dennis Taylor
Steve Davis @ 1,222
✅
Pewnie będzie dużo śmiechu i przypominania finału MŚ z 1985, zabawa będzie odgrywać główną rolę, ale mecz wygra Davis. Nie wierzę, że Anglik, który wciąż jest profesjonalistą, a w tym sezonie znajduje się w niespodziewanie bardzo dobre formie odda mecz i pozwoli znów, tak jak wtedy, w 1985, wygrać Taylorowi. Nie, tym bardziej, że jeszcze MŚS nie był i najwyższy czas chyba dorzucić także taki tytuł do swojej kolekcji.
Darren Morgan - Tony Knowles
Darren Morgan @ 1,30
✅

Walijczyk już tę imprezę wygrywał. Moim zdaniem gdyby wrócił do MT to miałby szansę kwalifikować się do faz telewizyjnych. Nieźle zaprezentował się też w MŚ na sześciu czerwonych bilach. W turniejach amatorskich, w których gra ciągle, nie ma sobie równych i kategorię Masters wygrywa w cuglach, mimo że gra tam sporo niezłych graczy. Knowles próbował trochę występów w profesjonalnych rozgrywkach i zawsze kończyło się tak samo, czyli bardzo źle.
Phil Williams - Cliff Thorburn
Phil Williams @ 1,444
⛔ [kto widział ten wie ???? ????]
Williams pięknie przebrnął przez kwalifikacje wbijając setkę i kilka niezłych brejków. Thorburna miałem okazję oglądać rok temu w MŚS oraz w Snooker Legends. Nie wiem, ale ja odnoszę wrażenie, że on zaraz się przewróci i zabiorą go do szpitala... Williamsa jednak nie widziałem w ostatnim czasie, więc trudno powiedzieć jak wygląda jego forma, choć po wspomnianych kwalifikacjach wydaje się być w niezłej dyspozycji, po wynikach amatorskich też.
Wszystko z Marathonu.
 
Otrzymane punkty reputacji: +3
psotnick 967,2K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Assitalia większość typów przedstawił, ze wszystkimi się zgadzam i nie ma sensu się powtarzać. Od siebie dokładam jeszcze dwa, które też mają moim zdaniem duże szanse powodzenia.

Bond, Nigel vs O&#39;Kane, Dene
Typ: Bond, Nigel @ 1.40 ✅ 2-0
Trudno się spodziewać, żeby obrońca tytułu wyleciał już w pierwszym meczu. Bond ciągle aktywny w main tour, właśnie wrócił z Indian Open, gdzie poszło mu tak jak w całym sezonie czyli tak sobie, ale wśród weteranów ciągle jest hegemonem, co zresztą udowodnił rok temu zgarniając tytuł bez straty choćby jednego frejma. W tym roku może być o to trudniej, bo stawka rywali wyraźnie wzmocniona, ale akurat w 1 rundzie nie powinna mu się jeszcze stać krzywda. O’Kane nawet w swoich najlepszych latach nigdy nie zbliżył się do czołówki, parę występów w MŚ, solidne miejsce w top32 i to wszystko. Problem w tym, że to było ćwierć wieku temu, a Bond na podobnym poziomie hula teraz, nie mówiąc o jego wynikach w przeszłości. Regularne treningi Anglika kontra rekreacyjne wbijanie od święta Nowozelandczyka, moim zdaniem wynik takiej konfrontacji może być tylko jeden i faworyt komfortowo znajdzie się w następnej rundzie.

Harold, Dave vs Drago, Tony
Typ: Drago, Tony (+1.5) @ 1.35 ⛔ 2-0 :;/: powinno być 2-0, a jest 0-2.. cały Tony..

Dwóch weteranów którzy ciągle aktywnie działają w zawodowym cyrku. W normalnych warunkach turniejowych trudno byłoby wskazać faworyta, bo umiejętności obu są bardzo zbliżone. Tutaj jest podobnie, a specyficzne reguły gry z limitem czasu na uderzenie powinny sprawić, że Drago jako jeden z niewielu weteranów będzie czuł się w tym formacie jak ryba w wodzie, czego raczej nie można powiedzieć o Haroldzie, który demonem prędkości raczej nigdy nie był. W takim kontekście jeden frejm Maltańczyka nie wydaje się zadaniem ponad jego siły.

Oczywiście w takich zawodach uczestnicy touru mają sporą przewagę nad prawdziwymi weteranami, którzy rządzili na stołach przed kilkoma dekadami, a teraz grają sobie czysto rekreacyjnie. Dlatego dobrym pomysłem wydaje się pogranie na ciągle aktywnych w zawodowym tourze Jimmy’ego White’a @ 1.133 ✅ , Steve’a Davisa @ 1.222 ✅, Nigela Bonda @1.40 ✅, a także Stephena Hendry’ego @1.133 ✅, który dopiero niedawno przeszedł na zasłużoną emeryturę. Ako z takiego czteropaka wynosi przyjemne 2.20, a moje przekonanie do niego wzmacnia też fakt, że ich rywalom może sporo przeszkadzać limit czasowy, bo większość z nich nigdy nie należała do demonów szybkości przy stole.
Typy z Marathonu.
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
D 3,3K

davey_watt

Użytkownik
maratony:
Bond - Thorburn 1 1.23 ,(-1,5) 1,95 ✅ ⛔
Dzisiejszy mecz z Williamsem to chyba najgorszy snooker w wydaniu TV jaki widziałem. Max brejk 16 mówi za siebie i nie ma co się tłumaczyć formatem. Panowie by ostre baty w kwalach do PTC zebrali.
Bond ma beznadziejny sezon, ale powinien wypunktować starszego rywala, podobnie jak w 1 meczu O&#39;Keane&#39;a.
Chappel - Davis 2 1.43, handi po 2.52 ✅ ⛔
Ogranie, ogranie i jeszcze raz ogranie. Steve w tym sezonie gra bardzo solidnego snookera. W meczu z Taylorem wysoki brejk, nie powinien tego przegrać. Chappelowi sporo pomogła nieudolność Alana w deciderze.
White - Hendry
Wydaje mi się, że się skończy w 3 frejmie. White ładnie punktował, może któryś nawet setkę wrzuci, kieszenie są spore. Myślałem o handi dodatnim na White&#39;a, ale trochę obawiam się klątwy złych wspomnień h2h.
 
Otrzymane punkty reputacji: +29
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
No to w zasadzie nie mam co pisać bo Davey Watt opisał wszystko dokładnie tak jak jest.
Nigel Bond - Cliff Thorburn
Nigel Bond @ 1,23
✅
Bond jest beznadziejny, ale przy Thorburnie to gra jak mistrz świata. To co grał wczoraj Kanadyjczyk... brejk 16 i wygrał mecz 2-0 ???? Gdyby nie postać TRAGICZNEGO rywala to Cliff by w drugiej rundzie nie grał na pewno. Bond broni tytułu, obronić nie obroni, ale w półfinale zagra, bo z takim rywalem po prostu nie może nie wygrać.
Steve Davis - Tony Chappel
Steve Davis @ 1,42
✅

Steve dobry mecz z Taylorem, szczególnie drugi frejm, w którym wbił ładnego brejka równego 94 punkty. Przy jego budowaniu Davis pokazał, że wciąż potrafi wbić wszystko. Chappel nie jest tutaj najsłabszy, ale z Robidoux powinien odpaść, gdyby nie pech Alana i biała w kieszeni. Dla mnie Steve jest faworytem do tytułu i to powinno wystarczyć.
Stephen Hendry - Jimmy White
Jimmy White (+1,5) @ 1,46
✅
Klasyk, mecz marzeń. Wczoraj lepiej wyglądał Anglik, wszak to on wciąż jest profejonalistą. Hendry grał dość słabo z Johnsonem i moim zdaniem górą, wreszcie będzie White, który dodatkowo jest bardzo mocno zmobilizowany, żeby akurat tego meczu nie przegrać. Szkotowi raczej szczególnie nie zależy. Uda się to uda, nie to nie. Dlatego jeden frejm w takim wypadku Jimmy&#39;ego, który wygrywające podejście też potrafi zrobić (93 z Dougiem) to dobry wybór.
Wszystko z Marathonu
 
psotnick 967,2K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Trudno się nie zgodzić z typami przedmówców. Format turnieju może i bardzo sprzyja niespodziankom, ale w pierwszych dwóch meczach ich nie będzie.

Bond, Nigel vs Thorburn, Cliff
Typ: Bond, Nigel @ 1.23 ✅ 2-1

Wprawdzie Nigel 00-147 Bond cały sezon jest całkowicie pod formą i ciężko mu będzie obronić tytuł, ale mimo wszystko te 30-40 punktów w podejściu jest w stanie bez problemu uciułać. Thorburn to już prawdziwy emeryt, który miał w pierwszym meczu problemu z wbiciem 3-4 bil z rzędu, a wygrał tylko dlatego, że rywal nie potrafił nawet wbić koloru po czerwonej. Typ bardziej przeciwko Kanadyjczykowi niż za Anglikiem,

Davis, Steve vs Chappel, Tony
Typ: Davis, Steve @ 1.42 ✅ 2-1

Tutaj z kolei sprawa jest nawet prostsza, bo Davis pokazał wczoraj błyskotliwą formę, chyba najwyższą ze wszystkich weteranów. W meczu z Taylorem, wspominkowa, trochę bardziej luźna atmosfera (Taylor w pewnym momencie nawet zaczął sam komentować mecz) nie przeszkodziła Anglikowi pokazać kawał dobrego snookera kończąc świetnym czyszczeniem (94). W takiej formie Steve dla mnie staje się poważnym kandydatem do końcowego triumfu, którego na marginesie jeszcze nie ma w swojej kolekcji. Chappel dziecko szczęścia w pierwszym meczu wygrał przegrywając 0-1, ale trudno nie odnieść wrażenia, że Robidoux bardzo pomógł w drugim frejmie, a w deciderze zatrzymał go potworny pech. Jak dla mnie ten typ to no-brainer i Steve łatwo w następnej rundzie.
Harold, Dave vs Morgan, Darren
Typ: Morgan, Darren (+1.5) @ 1.30 ⛔ 2-0

Gdyby Tony Drago nie był Tornado, to na dobrą sprawę Harolda nie byłoby już w turnieju, bo oba frejmy Maltańczyk podarował w epicki sposób. Dzisiaj takich prezentów oczekiwać nie może, bo Morgan zdecydowanie wybija się na tle weteranów prezentując momentami poziom top32 main touru. Pewne wbicia, dobre punktowanie w podejściu, a do tego przytomność umysłu i bardzo efektywne korzystanie z przedłużeń czasu na uderzenie. Jak dla mnie to Walijczyk jest faworytem tego meczu, a skoro oferowany jest też dodatni handicap, to typ wydaje się tym pewniejszy.
Typy z Marathonu

Mecz Stefana z Jimmym chyba sobie po prostu obejrzę, choć muszę przyzn ać, ż e kusi typ na Powyżej 2.5 @ 1.83 ✅ w bet365 i może się nawet skuszę . Wprawdzie Jimmy całkiem nieźle wczoraj wyglądał (56, 93), ale na tle staruszka bez płuca, to nie do końca miarodajne, bo wygodnych szans było sporo. Z kolei jeśli weźmiemy pod uwagę, że Hendry jest jego życiowym nemezis, to nie zapowiada się dla Anglika zbyt komfortowy mecze, oględnie mówiąc. Wszystko to skł ada się bardzo ładnie na decidera, gdzie racze j nie będzie czułości.
 
Otrzymane punkty reputacji: +13
esend 218

esend

Użytkownik
Poniedziałek i wtorek to rozgrywki pierwszej grupy Championship League w 2014 r.
Długa przerwa, krótki format, taki sobie prestiż a ponadto fakt że udział biorą zawodnicy którzy jedna &quot;coś&quot; potrafią sprawiają że radze grać niskimi stawkami, ale kursy są na prawdę fajne więc coś popróbuję.
Bingham - Walden 06.01.2014 13.00
Bingham wygra - 1.61
⛔ 2-3 niestety nie oglądałem meczu, ale widać że Stu dał ciała w pierwszym frejmie
Stuart bardzo dobra końcówka roku, super gra w UK i CoC, następnie gładko przeszedł przez kwale do Germana i Haikou. Walden również dobrze zagrał w UK gdzie przegrał dopiero z Jesterem w półfinale, a parę dni później wtopa z Wilsonem i wygrana z Astleyem. H2H w ostatnich latach na korzyść Stu, a w tym sezonie póki co spotkali się raz i było to gładziutkie zwycięstwo Binghama. Walden to dobry gracz, może odpalić i z rzędu wygrać 3 frejmy ale ja w to wątpie, bo bardziej przekonuje mnie forma starszego z anglików.
Carter - Milkins 06.01.2014 17.30
Carter wygra - 1.61
✅ 3-0, Milkman słabiutko
Robert o końcówce roku 2013 chciałby zapewne szybko zapomnieć, bo rozgrywał takie mecze oraz takie męczarnie ze słabymi zawodnikami że żal było patrzeć. Punktem przełomowym mogło być postraszenie Rakiety ale Milkins po prostu to zawalił. Carter też z przygodami ale innej natury, niestety zdrowotnej. Moim zdanie forma przemawia na korzyść Kapitana oraz fakt że w tamtym sezonie bardzo leżały mu te zawody i myślę że tym razem nie odpuści.
Typy z bet365, na bieżąco będę jeszcze coś dopisywał.
 
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
Radzę uważać z tym turniejem. CLS to najbardziej nieprzewidywalne zawody w kalendarzu, pomijając oczywiście głupkowaty Shoot-Out. Prestiżu nie ma żadnego, pieniądze są jak na tych zawodników kiepskie, atmosfera sielankowa. Nie będzie przesadą gdy powiem, że te zawody to dla uczestników po prostu kamerowany trening. Dla zabawy można sobie coś pograć, przede wszystkim przeciwko faworytom po fajnych kursach, ale nic poza tym.
 
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
Po prostu kompletnie nie ma na czym się zawiesić obstawiając pierwszą grupę tego turnieju. Wszystkie powyższe informacje + fakt, że grają bardzo dobrzy zawodnicy oraz to, iż to pierwsze zawody po świętach powoduje strzelanie w ciemno. Ale ja chętnie sobie postrzelam, tyle, że za minimalną stawkę.

Judd Trump - Stuart Bingham
Stuart Bingham @ 2,00
⛔
Lepszy kurs na Binghama, więc warto go pobrać, szczególnie, że ostatnie wyniki, w kwalifikacjach GM i WO znacznie lepiej poszły starszemu Anglikowi. Trump męczył się ze słabeuszami i młodziakami, Bingham rywali też trudnych nie miał ale dwukrotne 5-1 robi wrażenie. Jest tutaj niewielkie value, szczególnie, że w meczu do 3 wygranych frejmów z zestawem dwóch takich zawodników szansę są mniej więcej 50/50. Dla Trumpa będzie to już 3 mecz, dla Binghama 2. Wyniki poprzednich pewnie jakieś znaczenie będą mieć, ale kursy na pewno się wówczas zmienią.
Robert Milkins - Ali Carter
Ali Carter @ 1,61
✅
Carter jest na pewno zawodnikiem lepszym, ostatnie wyniki to męczarnie ze słabeuszami, ale w porównaniu do rezultatów Milkinsa i tego pięknego 0-5 z Walkerem, to szkoda mówić. Obaj będą dopiero po jednym meczu, więc nie będzie to mieć znaczenia. Zobaczymy czy Milkman trochę potrenował przez święta, bo jak nie to będzie z nim krucho, nie tylko w CLS.
Przestrzegam jednak - grać za 1, góra 2j. Szczególnie tę pierwszą grupę. Oferta z Bet365.
 
Otrzymane punkty reputacji: +19
macias00 6,5K

macias00

Użytkownik
Bingham S. - Walden R. 1 @ 1,65 Unibet 2-3 ⛔⛔⛔ [z 2-1 na 2-3 i 4 mecze w plecy dzisiaj :grin:]
Pierwszy mecz po przerwie świątecznej. Liczę, że Jubemu brzuch jakoś bardziej nie będzie przeszkadzać po świętach. Wyniki zdecydowanie go bronią. Pisać drugi raz o nich nie mam zamiaru. Każdy wie, że jest w formie i pytanie czy jej nie zgubił oraz jakie będzie miał podejście. Walden pokazał się w UK Championship, gdzie nikt nie myślał, że może dojść do półfinału i tam nawiązać jakąś walkę z Selbym. Ale co poza tym? Porażka z Gouldem bez formy i Morrisem to powód do dumy nie jest. Co najważniejsze w Champion of Champions przegrał gładko z Binghamem 4-0. Jako, że to pierwszy mecz w grupie to myślę, że Stuart też powinien wygrać.
 
rogerfede93 30,1K

rogerfede93

Użytkownik
Championship League Group 1, Day 1

Robert Milkins vs Ricky Walden 0-3
Ricky Walden 1,72

Robert Milkins vs Ali Carter 0-3
Ali Carter 1,61

Na pierwszy dzień wybieram takiego dubla. W bet365 można go łączyć,więc stawiam go za malutką stawkę.
Oba typy przeciwko Milkinsowi,który ostatnio gra słabo. Już w UK straszne męki z cieniutkim Einsle,potem baty od O&#39;Sullivana i Walkera i na koniec roku wymęczone zwycięstwo z Joe Swailem. Generalnie dużo błędów wkradło się w grę Roberta, Często potrzebował multum szans,aby zakończyć freama. Brak łatwości wbijania było widać nawet po śledzeniu livescoringu.
Walden i Carter to solidne firmy.Może ich forma nie jest bardzo wysoko,ale są to zawodnicy,którzy idealnie potrafią pogodzić elementy taktyczne z ofensywnymi. Liczę w tym meczu na dużo pudeł Roberta i na wykorzystywanie szans przez jego rywali.
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
Bet365 oszalał i wystawił naprawdę bogatą ofertę. Gra na over 4,5 to spore ryzyko, bo jednak ciężko przewidzieć, że w danym meczu będzie decider. Szukanie dokładnych wyników też, ale już znalezienie gdzieś 100+ po świetnym kursie ma sens. Handicapy odrzuciłem, bo z pierwszego dnia zainteresowały mnie tylko dwa mecze 1 2, więc nie będę na siłę kombinował z handi. Co do tych setek, to widzę niewiele, bo tylko dwa typy, ale dość interesujące.
Stuart Bingham - Ali Carter
Over 0,5 &quot;setek&quot; @ 2,62
⛔ [Carter 98 i pudło na czarnej z punktu ????]
Obaj zawodnicy 100+ robić potrafią. W tym sezonie Bingham 22 takich podejść, a Carter 6. Warto jednak pamiętać, że Ali dużo sezonu stracił z powodu problemów zdrowotnych, gdyby nie ten fakt, pewnie miałby 2x więcej setek. Tutaj oczywiście mecz w krótkim formacie, ale 100+ zawsze w CLS jest sporo, bo jednak to gra na totalnym luzie, treningowa, więc chętnie się te setki robi. W gronie dwóch takich fachowców od wysokich brejków ten zakład po tym kursie wydaje się być interesujący.
Stuart Bingham - Shaun Murphy
Over 0,5 &quot;setek&quot; @ 2,50
⛔

O Binghamie wszystko powyżej. O Murphym też wiele nie trzeba pisać, bo to również znakomity fachowiec w budowaniu setek. W tym sezonie 13 takich wyników, tutaj spokojnie może dołożyć kolejny. Co tutaj więcej napisać. Po kursie 2,50 czy 2,62 na jedną setkę w meczach Bingham - Carter, Bingham - Murphy, to naprawdę warto spróbować.
 
Otrzymane punkty reputacji: +16
macias00 6,5K

macias00

Użytkownik
Trump J. - Milkins R. 1 @ 1,50 Expekt 3-0 ✅✅✅
Milkins 3 mecze 3 w plecy i na dodatek 1 frame ugrany. Coś zmieni następnego dnia? Nie sądzę. Od batów z Ronniem przeszedł chyba jakieś konkretne załamanie formy. Trump ograł Bingham&#39;a (przed świętami był w dobrej formie), przegrał 0-3 z Carterem (wraca powoli do formy po kontuzji) i na koniec ograł Murphiego. Jak chce wyjść z grupy w tym cyrkowym turnieju to po prostu musi ten mecz wygrać. Wczorajszy dzień pokazał, że wszystko jest możliwe, ale jestem dobrej myśli.

Bingham S. - Milkins R. 1 @ 1,62 Expekt 3-1 ✅✅✅

Bingham formę z końca roku zostawił chyba pod choinką. Fakt, że turniej jest śmieszny i panuje sielankowa atmosfera. Ale to nie znaczy, że ma przegrywać z kim popadnie. Obaj niby o nic już nie będą raczej grać, ale trochę wstyd jakby taki Bingham przegrał wszystkie mecze. Jakaś tam walka była, bo ugrał łącznie 7 frame&#39;ów, ale każdy się spodziewał trochę więcej od niego. Typ ryzykowny, bo mecz o pietruszkę, ale oby trochę honoru miał i jednak kogoś ograł.
 
Otrzymane punkty reputacji: +7
Do góry Bottom