Shoot Out 2024
4-7 grudnia 2024
Shoot Out to przede wszystkim gratka dla kibiców, więc teraz kiedy wrócą na trybuny po przerwie covidowej, będziemy mogli znowu oglądać widowiskowy format w połączeniu z żywiołową, niemal piłkarską atmosferą na trybunach. Turniej reaktywowany w nowej formule w 2011 roku, a
tegoroczna, już 14. edycja odbędzie się w dniach 4-7 grudnia 2024 w Mattioli Arena w angielskim Leicester.
Obrońcą tytułu jest Mark Allenn, który rok temu w finale pokonał Cao Yupenga. Cały turniej transmitowany będzie przez Eurosport.
Poniżej małe przypomnienie zasad gry Shoot Out:
- Mecz składa się tylko z jednego frejma, który trwa 10 minut,
- Przez pierwsze 5 minut gracze mają po 15 sekund na uderzenie, przez następne 5 minut - tylko 10 sekund,
- Każde zagranie musi doprowadzić do uderzenia bili o bandę lub zakończyć się wbiciem,
- Każdy faul skutkuje tym, że rywal ma "białą z ręki",
- W przypadku remisu na koniec frejma o zwycięstwie decyduje dogrywka na bili niebieskiej.
Wbrew pozorom turniej ma rangę rankingowego, więc mimo nieco cyrkowego formatu stawka jest duża, bo może być dla niektórych jedyną szansą na rankingowy tytuł, a przynajmniej na podreperowanie rankingu i konta bankowego, zwłaszcza dla graczy drugiego planu. Dodatkowo oczywiście będzie mieć wpływ na ranking zawodników, a ten na rozstawienie w turniejach czy choćby w zbliżających się Mistrzostwach Świata. Do tego zwycięzca Shoot Outu z automatu ma zagwarantowane miejsce w lukratywnym turnieju Champion of Champion, więc naprawdę jest o co walczyć. Tym razem trochę zawodników czołówki nie zgłosiło się do turnieju, ale z topu rankingu zobaczymy nieco więcej zawodników niż zwykle, bo wystąpią m.in. Williams (finalista sprzed roku), Selby, Allen, Murphy, Lisowski, Bingham, Gilbert. Większa frekwencja gwiazd nie dziwi, bo przecież pula nagród turnieju (i punktów rankingowych), biorąc pod uwagę niewielki wysiłek jakiego potrzeba do jego wygrania, prezentuje się bardzo godnie: cała
pula nagród wynosi £171,000, z czego aż £50,000 przypadnie dla zwycięzcy. Już sam ten fakt świadczy że to wyjątkowa okazja dla wielu niżej notowanych graczy.
-------------------
Tak jak co roku, z uwagi na tego nietypowego formatu polecam raczej oglądanie niż obstawianie, bo niewiele się to różni od rzutu monetą. Choć w przypadku zestawień gracza szybko grającego versus gracz który deliberuje każde uderzenie to faktycznie ci drudzy mogą mieć problem przy 15s limitu, a zwłaszcza 10s na uderzenie. Po prostu nie wszyscy tak szybko myślą przy stole. Dodatkowo w tym roku w stawce sporo anonimowych amatorów, również kilka zawodniczek, a nawet nastoletnich juniorów, więc w kilku przypadkach faworyt powinien być jasny. Więc w takich meczach warto coś postawić, przy wyrównanych zawodnikach raczej takie typy odpuszczać, za to na pewno warto obejrzeć, bo jest to bardzo widowiskowy format i fajnie się go ogląda.
Drabinka turnieju