mariok1992
Forum VIP
SC Potsdam - Allianz MTV Stuttgart
Spróbujmy zagrać coś z ligi niemieckiej. W tym sezonie u naszych sąsiednich sąsiadów wyniki są bardzo różne, ponadto ligę przez cały sezon męczy fala kontuzji, co chwilę jakaś siatkarka wypada z gry.
Potsdam od dłuższego czasu musi radzić sobie bez atakującej Fresco i Słowaczki Radosovej. Grę prowadzi więc teraz jeździec bez głowy jakim jest Jessica Rivero. Hiszpanka, bezkompromisowa - atakuje prawie zawsze mocno i często bezmyślnie. Jak ma dzień potrafi wygrać sama mecz, a miewa też często załamania i fatalne procenty. Całkiem niezły środek z Radzuweit i Sajdovą. Regularnie mają też problemy z przyjęciem, co obnażył ostatnio świetnie Munster.
Stuttgart też swoje problemy ma. Powoli wraca do gry van Daelen, a przed kontuzją była bardzo ważnym elementem drużyny. Nie wiem czy będzie gotowa do gry środkowa Pavan oraz libero Delogu (obydwie ostatnio nie grały). Gra więc oparta jest mocno na atakującej Stalzer - miała na początku sezonu duże problemy, jednak teraz już chyba wszystko jest dobrze. W miarę trzymają przyjęcie.
Mecz trudny do przewidzenia, ale dla mnie jest value na gości. Ponadto warto zajrzeć do H2H tych drużyn - Klik. Oczywiście nie ma co się zbytnio napalać, ale spróbować zawsze można. Zobaczymy czy znów będą jakieś niespodzianki ze składami...
Moje propozycje:
Stuttgart wygra --- 2.95 @ Unibet 3-2 meczowe były...
 3-2 meczowe były...
	
		
			
		
		
	
								Spróbujmy zagrać coś z ligi niemieckiej. W tym sezonie u naszych sąsiednich sąsiadów wyniki są bardzo różne, ponadto ligę przez cały sezon męczy fala kontuzji, co chwilę jakaś siatkarka wypada z gry.
Potsdam od dłuższego czasu musi radzić sobie bez atakującej Fresco i Słowaczki Radosovej. Grę prowadzi więc teraz jeździec bez głowy jakim jest Jessica Rivero. Hiszpanka, bezkompromisowa - atakuje prawie zawsze mocno i często bezmyślnie. Jak ma dzień potrafi wygrać sama mecz, a miewa też często załamania i fatalne procenty. Całkiem niezły środek z Radzuweit i Sajdovą. Regularnie mają też problemy z przyjęciem, co obnażył ostatnio świetnie Munster.
Stuttgart też swoje problemy ma. Powoli wraca do gry van Daelen, a przed kontuzją była bardzo ważnym elementem drużyny. Nie wiem czy będzie gotowa do gry środkowa Pavan oraz libero Delogu (obydwie ostatnio nie grały). Gra więc oparta jest mocno na atakującej Stalzer - miała na początku sezonu duże problemy, jednak teraz już chyba wszystko jest dobrze. W miarę trzymają przyjęcie.
Mecz trudny do przewidzenia, ale dla mnie jest value na gości. Ponadto warto zajrzeć do H2H tych drużyn - Klik. Oczywiście nie ma co się zbytnio napalać, ale spróbować zawsze można. Zobaczymy czy znów będą jakieś niespodzianki ze składami...
Moje propozycje:
Stuttgart wygra --- 2.95 @ Unibet
 3-2 meczowe były...
 3-2 meczowe były... 
	            
 
 
		 
 
		 Kurs już spadł, z tego co widziałem to w bwin jest jeszcze 1.53.  Wygląda na to, że w Lyonie powoli wszystko wraca do normy, mam przynajmniej taka nadzieję. Przede wszystkim zdrowi w końcu są Tischer i Nikolov. Z formą, zwłaszcza tego drugiego jest jeszcze różnie, ale odnoszę wrażenie, że dla drużyny ważna jest jego obecność na boisku. Tischer wirtuozem nie jest, ale ze skrzydłami dobrze współpracuje, próbuje też uruchamiać środek i piłki do McGiverna wyglądają całkiem fajnie. Ostatnio fajny wynik zrobili u siebie z Montpellier. Rennes drugi sezon z rzędu pokazuje parodię organizacyjną. Ze względu na kłopoty finansowe odeszli Gonzalez i Garcia. Do tego doszła kontuzja Bazina i są tego efekty takie jak widać w tabeli. Połowa rundy zasadniczej już minęła a Rennes musi się na nowo zgrywac, trochę to amatorką zajeżdża. Sam Miseikis drużyny nie pociągnie, forma ostatnio bardzo słaba. Porażki u siebie z Narbonne i St.Nazaire mogą mieć spore konsekwencje w końcowej tabeli.
 Kurs już spadł, z tego co widziałem to w bwin jest jeszcze 1.53.  Wygląda na to, że w Lyonie powoli wszystko wraca do normy, mam przynajmniej taka nadzieję. Przede wszystkim zdrowi w końcu są Tischer i Nikolov. Z formą, zwłaszcza tego drugiego jest jeszcze różnie, ale odnoszę wrażenie, że dla drużyny ważna jest jego obecność na boisku. Tischer wirtuozem nie jest, ale ze skrzydłami dobrze współpracuje, próbuje też uruchamiać środek i piłki do McGiverna wyglądają całkiem fajnie. Ostatnio fajny wynik zrobili u siebie z Montpellier. Rennes drugi sezon z rzędu pokazuje parodię organizacyjną. Ze względu na kłopoty finansowe odeszli Gonzalez i Garcia. Do tego doszła kontuzja Bazina i są tego efekty takie jak widać w tabeli. Połowa rundy zasadniczej już minęła a Rennes musi się na nowo zgrywac, trochę to amatorką zajeżdża. Sam Miseikis drużyny nie pociągnie, forma ostatnio bardzo słaba. Porażki u siebie z Narbonne i St.Nazaire mogą mieć spore konsekwencje w końcowej tabeli. 
 
		 
 
		 
 
		 
 
		 
	