Cuprum Lubin vs Lotos Trefl Gdańsk
Typ: Gdańsk
Kurs:1,90(Bet365)
I jeszcze Gdańsk +1,5 seta(1,40 Bet365)
Samego typu nie neguję, jak dla mnie to Gdańsk jest jednak faworytem ale dawno już widziałem tak naciąganą analizę pod typ.
Po pierwsze to, że taka drużyna jak Cuprum jest w pierwszej szóstce ligi świadczy dla mnie o niskim poziomie naszych krajowych rozgrywek
Przed sezonem Cuprum stawiane było w gronie drużynm walczących o miejsca 5-8 obok Gdańska, Olsztyna i Bydgoszczy, więc nie rozumiem zdziwienia.
Idąc tym tokiem rozumowania Gdańska nie powinno być w trójce.
pozdrawiam panów z polsatu, którzy twierdzą, że Plus liga dorównuje już Włoskiej). Niestety ale nasza liga nie jest tak dobra jak głosi propaganda Solorza.
Tego odniesienia już kompletnie nie poujmuję i nie wiem co ma wspólnego z typem.
Takiej patologii w wykonaniu siatkarzy jak i sędziów(główny nie umie liczyć do 4) dawno nie widziałem. Moje oczy błagały o przełączenie tego pseudo widowiska choćby i na
TV Trwam. W TVP sport nie raz oglądałem lepsze mecze panów z 1 ligi.
Nikt Ci nie zabraniał przełączyć ani nie kazał oglądać
Ostatecznie Cuprum ten mecz przegrało 3:1. W tej drużynie(po za dziwnym 2 setem) nie funkcjonowało nic. Przyjęcie zagrywki na fatalnym poziomie
I tu się rozkręcasz, warto w tym miejscu byłoby wspomnieć o nieobecności Borovnjaka, który w porównaniu do zastępującego Łapszyńskiego przyjmuje dobrze i dużo więcej daje w ataku i na zagrywce, i który dzisiaj już jest w składzie.
(środkowi mający otwarte oba kierunki walą wprost przed siebie i dostają takie buty, że aż mi ich żal było).
Po tym zdaniu mam wrażenie, że był to jedyny mecz Cuprum, który widziałeś w tym sezonie.
Pashytskyy to w tej chwili absolutna czołówka środkowych w lidze, najlepiej blokujący w ogóle, jeden z lepiej serwujących (wśród środkowych chyba najlepiej), w ataku gra wręcz świetnie, w tym elemencie środkowi Gdańska mocno odstają.
Kadziewicz gra mniej, nie zawsze rozumiem dlaczego ale swoje robi, nieźle punktuje.
Grzyb i Gawryszewski są solidni i nic więcej, w bloku ok, w ataku sporadycznie.
Gromadowski chyba się nawet na chwilę pojawił ale nawet on ze swoim "wielkim" talentem nic nie poradził
To jest już absurdalne zdanie, Gromadowski wszedł w momencie, gdy wynik był rozstrzygnięty, dostał jedną arcytrudną piłkę w ataku, którą skończył.
Cuprum zagrało słabo już z Kielcami ale tamten mecz wygrali bo trafili na większych pusiaków niż oni sami.
Ponury żart, pierwszy set głupio przegrany, zdarza się, pozostałe pod kontrolą.
Kończąc, Trefl na pewno jest drużyną lepszą pod każdym względem według mojej subiektywnej opinii( opinia w ogóle może być obiektywna?).
Może być ale Twoja nie jest.
Możliwe, że mecz z Bydgoszczą w końcu zawrócił ich na właściwe tory
Porażka na trudnym terenie bez podstawowego zawodnika po serii 5 zwycięstw, no proszę Cię...
Jeżeli Gdańszczanie wyjdą na mecz skoncentrowani to zjedzą tych Lubinian po czym wyplują resztki.
Argument decydujący... Jeszcze raz powtarzam, nie neguję typu, nie atakuję Twojej osoby ale popracuj nad argumentacją.