PlusLiga 2013/2014

[kuba77]

Na pewno Resovii w Bełchatowie ostatnimi czasy idzie fatalnie w rundzie zasadniczej, co przytoczył strasznik. Jednak każda seria się kończy. Można doszukiwać się przewagi Skry w kontuzji Igły, ale Penczew i Masłowski nieźle go zastępują. Nie rozumiem zachwytów nad Uriarte, jeśli chodzi o rozegranie to Resovia ma znaczną przewagę, na prawym Wlazł vs Schops/Konarski.. Dawid ostatnie mecze przeciętnie jak na niego, za to Jochen super i mam nadzieję zobaczyć go od początku. Na przyjęciu przewaga Resovii, jednak na ławce już nie tak różowo - Penczew jako libero i zostaje Lotman, który delikatnie mówiąc ataku nie poprawi (szczerze mówiąc to nie rozumiem właśnie tej decyzji AK, dlaczego to Bułgar a nie Paul jest teraz na pozycji libero, gra w ataku faworyzuje Penczewa do pozostania na przyjęciu, a Lotman to mrówka do obrony, co widać było w poprzednich sezonach). Jako że zwycięzcę ciężko wytypować, szanse blisko 50/50 to idę w stronę Resovii. Poza tym, ten mecz nie skończy się w trzech setach, będzie wojna, do tego wiele zmieniająca 10 minutowa przerwa.. może się wynik odwrócić jak ostatnio w Kędzierzynie. Over 185,5 do grania spokojnie.

Skra Bełchatów - Resovia @2,24
over 185,5 pkt @1,96
Marathon

 

[dawidbarca]

cała analiza napisana na podstawie statystyk i suchego przeglądania składów, a nie na podstawie oglądania ostatnich meczów zespołów, o kant dupy rozbić takie coś. jakbyś oglądał mecze to byś widział jaką tragedię gra Resovia i żadne cyferki tego nie zmienią, takie analizy nie powinny być dopuszczane

Przestałem to czytać jak dowiedziałem się, że Uriarte przy Tichacku wygląda słabo ...
Ale chciałbym tylko dodać, że sugerowanie się jakimikolwiek procentami w siatkówce jest kompletnie idiotyczne. Jedyna statystyka jaka jest jako tako miarodajna to % skuteczności w ataku, ale też często jest to okłamane. No a już patrzenie na jakiś % dokładnego przyjęcia, czy rozegrania to nie ma żadnego sensu. Według tych śmiesznych statystyk to Bratoew rok w rok jest w czołówce najlepszych sypaczy LŚ :].
a i według genialnych statystyk PlusLigi Veres jest jakąś klase lepiej przyjmującym zawodnikiem od Antigi ???? obśmiać to można i chyba tylko ktoś, kto od wczoraj siatkówkę ogląda może w to uwierzyć.

 

[dawid.400]

Uriarte w porównaniu do Tichacka czy Drzyzgi wygląda słabo.

Rozegranie również na korzyść rzeszowian i to zdecydowanie.

????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????
Cała Twoja analiza to kupa śmiechu.
Chyba nie widziałeś żadnego meczu w tym sezonie ani Resovii ani Skry skoro piszesz takie dyrdymały.
Para Veres i Akrem a tych zawodników desygnuje nieudacznik Kowal nie dają żadnego zabezpieczenia jeśli chodzi o przyjęcie. Na dodatek przecież nie gra Igła, chociaż i on w przyjęciu nie jest rewelacyjny, chociaż kapitalne gra w obronie i tym wygrywa Resovia bo gra dużo na kontrach.
Co z tego że w statystykach jest pięknie fajnie jak one nie odzwierciedlają tego co się dzieje w meczu. Statystycznie wychodząc z psem na spacer mamy po 3 nogi.... Tyle można powiedzieć o statystykach bo one zakłamują rzeczywistość.
Poza tym Konarski kompletnie nie sprawdza się w tej drużynie, a Kowal Schoepsa nie wystawia w 1 szóstce.

 

[gamesetmatch]

Jastrzębianie po triumfie w Lidze Mistrzów w dobrych nastrojach wrócili do Polski. Dobrze, im się ułożyło, bo dziś powinni zaliczyć spacerek. Widziałem oba zespoły w akcji, oczywiście częściej Jastrzębski Węgiel i powiem szczerze, że podoba mi się gra podopiecznych Lorenziego. W bardzo dobrej formie jest profesor Krzysztof Gierczyński oraz para środkowych Pajenk - Van de Voorde. Masny również trzyma poziom, a Jastrzębie po dzisiejszej wygranej może wskoczyć na fotel lidera. Bielszczanie ostatnio zostali rozbici przez Lotos.
Spostrzeżenia na temat obu ekip przedstawiłem ostatanio. Zespoły dzieli co najmniej przepaść. Inne cele, inne plany, inne marzenia. Na każdej pozycji Jastrzębie rzecz jasna ma przewagę. To, że wygrają jest oczywistą oczywistością. Pytanie tylko jak wysoko. Moim zdaniem 3:0 i dosyć wysoko. Ciekawy zakład oferuje William Hill - under 160,5pkt @ 1,5 - którego dotrzymanie nie powinno być problemem. // "Are you kidding me? "

 

[gamesetmatch]

Skra Bełchatów po pokonaniu głównego pretendenta do wygrania PlusLigi w sezonie 2013/2014 jedzie do Kędzierzyna, by powalczyć o punkty z miejscową ZAKSĄ. Na pewno nastroje lepsze w ekipie z Bełchatowa, gdyż ZAKSIE za dobrze się nie wiedzie. Co ma Skra, czego nie ma ZAKSA?? Skra ma Zatorskiego i armaty na ataku co wykorzystuje Uriarte jak tylko może. Wlazły, Włodarczyk i Wrona to na prawdę ciężkie działa. Do tego Antiga, u którego przed nazwiskiem powinien stać tytuł profesor.

ZAKSA szału nie robi i w tym sezonie nie ma jakości, nie ma stabilności, jest jakaś taka nijaka. O ZAKSIE już pisałem, powtarzać się nie będę - nic się nie zmieniło. Nie grają tak jak powinni, a mimo to są faworytem bukmacherów. Ja zamierzam to wykorzystać, bo nic nie przemawia za ZAKSĄ. Własna hala ? Skra ma receptę na ZAKSE i potrafi grać w Kędzierzynie.

Skra Bełchatów @2,0
Skra Bełchatów +1,5seta @1,5

 

[filip_r2]

Skra Bełchatów po pokonaniu głównego pretendenta do wygrania PlusLigi w sezonie 2013/2014 jedzie do Kędzierzyna, by powalczyć o punkty z miejscową ZAKSĄ. Na pewno nastroje lepsze w ekipie z Bełchatowa, gdyż ZAKSIE za dobrze się nie wiedzie. Co ma Skra, czego nie ma ZAKSA?? Skra ma Zatorskiego i armaty na ataku co wykorzystuje Uriarte jak tylko może. Wlazły, Włodarczyk i Wrona to na prawdę ciężkie działa. Do tego Antiga, u którego przed nazwiskiem powinien stać tytuł profesor.

ZAKSA szału nie robi i w tym sezonie nie ma jakości, nie ma stabilności, jest jakaś taka nijaka. O ZAKSIE już pisałem, powtarzać się nie będę - nic się nie zmieniło. Nie grają tak jak powinni, a mimo to są faworytem bukmacherów. Ja zamierzam to wykorzystać, bo nic nie przemawia za ZAKSĄ. Własna hala ? Skra ma receptę na ZAKSE i potrafi grać w Kędzierzynie.

Skra Bełchatów @2,0
Skra Bełchatów +1,5seta @1,5

Z kąd Ci sie wzieło to, że Skra ma recepte ? Rok temu przegrali w KK. Dwa lata temu wygrali ale Skra przegrała z kolei w Bełchatowie. Włodarczyk i aramata dobre sobie ???? . Ni jak mi to nie pasuje do siebie. Wlazły też ostatnio daje popisy marnej gry słaby mecz z Rzeszowem fatalny z Radomiem. Antiga gra swoje ale w zasadzie tylko on trzyma jakiś poziom.

Po co być obiektywnym ? Skoro można wziąść argumnetu z kosmosu tylko tak aby pasowały do tego co się typuje.

Zaksa ostatnio gra słabiej to fakt ale cały czas mają w sobie spory potencjał którego ostatnio nie było widać na boisku. Środek porównywalny rozegranie na korzyść KK. Atkujacy patrząc na to co gra ostatnio Wlazły również na korzysć KK. Przyjmujący z lekką przewagą Skry ale to też zależy bo Włodarczyk raczej nie utrzyma dyspozycji na dystansie całego meczu. Libero na korzyść Skry. Więc reasumując. Nie widzę tutaj zbyt wielu faktów które przemawiały by za Skrą. Kursy wystawione raczej prawidłowo. Zaksa jest lekkim faworytem ze względu na własną halę.

 

[tmlmrf]

Z kąd Ci sie wzieło to, że Skra ma recepte ? Rok temu przegrali w KK. Dwa lata temu wygrali ale Skra przegrała z kolei w Bełchatowie. Włodarczyk i aramata dobre sobie ???? . Ni jak mi to nie pasuje do siebie. Wlazły też ostatnio daje popisy marnej gry słaby mecz z Rzeszowem fatalny z Radomiem. Antiga gra swoje ale w zasadzie tylko on trzyma jakiś poziom.
Po co być obiektywnym ? Skoro można wziąść argumnetu z kosmosu tylko tak aby pasowały do tego co się typuje.
Zaksa ostatnio gra słabiej to fakt ale cały czas mają w sobie spory potencjał którego ostatnio nie było widać na boisku. Środek porównywalny rozegranie na korzyść KK. Atkujacy patrząc na to co gra ostatnio Wlazły również na korzysć KK. Przyjmujący z lekką przewagą Skry ale to też zależy bo Włodarczyk raczej nie utrzyma dyspozycji na dystansie całego meczu. Libero na korzyść Skry. Więc reasumując. Nie widzę tutaj zbyt wielu faktów które przemawiały by za Skrą. Kursy wystawione raczej prawidłowo. Zaksa jest lekkim faworytem ze względu na własną halę.

Ojj tutaj to się nie zgodzę kompletnie. To co ostatnio wyprawia Zagumny, to woła o pomstę do nieba. Tyle przerzuconych, bądź niedociągniętych piłek na skrzydła co w ostatnim meczu z Bydgoszczą w jego wykonaniu to ja dawno nie pamiętam, a i środek nie działa tak jak w poprzednim sezonie. Uriarte przede wszystkim gra bardzo szybko, czasami wręcz w sposób lekko szalony, zdarzają się też niedokładności to prawda. Niemniej jednak, jak dla mnie obecnie sypie on na wyższym poziomie niż Guma.
Jeśli chodzi o sam typ, to też bym próbował czegoś w stronę Skry. Zaksa ma swoje problemy przede wszystkim w przyjęciu (co też rzutuje na rozegranie), Gacek to ma kłopoty z każdym floatem, Kooy jak przyjmuje, to każdy mniej więcej wie, czasami zdoła to nadrobić atakiem. Ogólnie jednak gra Holendra delikatnie mówiąc olśniewająca nie jest. Skra również ma swoje przestoje, łapią takie momenty gdzie seriami popełniają dość proste błędy (jak czwarty set z Resovią). Włodarczyk też ma kłopoty z przyjęciem, ale w ataku już wygląda nieźle. Ogólnie gra Bełchatowian wydaje mi się bardziej uporządkowana i taki handicap +1,5 seta w ich stronę mi się tutaj widzi.
PGE Skra Bełchatów +1,5 seta 1.50
Unibet

 

[gamesetmatch]

Z kąd Ci sie wzieło to, że Skra ma recepte ? .

Skąd i wzięło
Guma przyzwyczaił wszystkich do pewnego poziomu i chyba każdy widzi, że teraz gra gorzej w porównaniu do tego, co prezentował chociażby sezon temu.
Na ostatnich 15 spotkań pomiędzy ZAKSĄ a Skrą - 11 razy zwyciężyła Skra. W tym kędzierzynianie zwyciężyli 2 razy w poprzednim sezonie, w którym to Skra miała tragiczny skład, grała słabo, a ZAKSA z kolei była drużyną lepszą niż teraz. Idąc dalej, to na 7 spotkań w Kędzierzynie-Koźlu ZAKSA wygrała raz. Przytaczam tylko h2h na potrzeby Twojej zaczepki "Z kąd Ci sie to wzieło" ????

 

[filip_r2]

Skąd i wzięło
Guma przyzwyczaił wszystkich do pewnego poziomu i chyba każdy widzi, że teraz gra gorzej w porównaniu do tego, co prezentował chociażby sezon temu.
Na ostatnich 15 spotkań pomiędzy ZAKSĄ a Skrą - 11 razy zwyciężyła Skra. W tym kędzierzynianie zwyciężyli 2 razy w poprzednim sezonie, w którym to Skra miała tragiczny skład, grała słabo, a ZAKSA z kolei była drużyną lepszą niż teraz. Idąc dalej, to na 7 spotkań w Kędzierzynie-Koźlu ZAKSA wygrała raz. Przytaczam tylko h2h na potrzeby Twojej zaczepki "Z kąd Ci sie to wzieło" ????

Wliczając do tego spotkania sprzed x lat no to tak fajnie. Biorąc pod uwagę ostatnie 4 spotkania z RS to 3 z 4 wygrała Zaksa. Aczkolwiek h2h to akurat nie ma znaczenia w siatkówce bo w każdym roku praktycznie wszystkie drużyny zmieniają się o co najmniej 50% więc po co się w ogóle tym sugerować to Ja nie wiem.
Co do Zagumnego to ostatnio gra trochę słąbiej ale tak doświadczony gracz może z meczu na mecz poprawić swoją grę.

 

[tadzin]

w poprzednim sezonie, w którym to Skra miała tragiczny skład,

tssso?
Skra miała tragiczny skład? wg mnie to miala za przeproszeniem trenera "debila", bo skład mieli bardzo dobry wg mnie lepszy od tegorocznego (bez uwzględniania Contego, bo zanim on dojidze do jakiejs formy to jeszcze wiele wody w Wiśle przepłynie). Skra nei zrobiła wtedy jakichś rewelacyjnych transferow (Vincic/Cala), jednak byly to trasnfery "solidne". I co zrobił wirtuoz jacek n, chyba wszyscy wiedza. Sam rozwalil cala koncpejce druzyny, po 2 miesiacach wywalil obu, po czym wyszedl z zalozenia ze "Wlazlego na lawke posadzic nie mozna bo to bog", pozniej jakas krzatanina, na syzbko sprowadzenie boninfante, które nic nie dalo i było niewypałem, jak kontuzji dostal Winiar to taka Skra miała do widzenia. Nie dlatego ze mieli "slaby sklad", ale dlatego ze mieli trenera debila.

 

[gamesetmatch]

.
Co do Zagumnego to ostatnio gra trochę słąbiej ale tak doświadczony gracz może z meczu na mecz poprawić swoją grę.

Jak tak dalej pójdzie, to Pilarz posadzi go na ławce...

Miałem na myśli raczej składy meczowe i ustawienie, bo to kogo miał Nawrocki do dyspozycji, to jest nieistotne skoro nie korzystał z dobrodziejstw, jakie miał ... ????

 

[dawidbarca]

Po co być obiektywnym ? Skoro można wziąść argumnetu z kosmosu tylko tak aby pasowały do tego co się typuje.
Zaksa ostatnio gra słabiej to fakt ale cały czas mają w sobie spory potencjał którego ostatnio nie było widać na boisku. Środek porównywalny rozegranie na korzyść KK. Atkujacy patrząc na to co gra ostatnio Wlazły również na korzysć KK. Przyjmujący z lekką przewagą Skry ale to też zależy bo Włodarczyk raczej nie utrzyma dyspozycji na dystansie całego meczu. Libero na korzyść Skry. Więc reasumując. Nie widzę tutaj zbyt wielu faktów które przemawiały by za Skrą. Kursy wystawione raczej prawidłowo. Zaksa jest lekkim faworytem ze względu na własną halę.

????
Ty widziałeś jakiś ostatni mecz Witczaka/Boćka? bo to co wyrabiają Ci Panowie to jakaś kpina i żal to oglądać. Bociek ze swoim nawalaniem na pełe 10 metrów w aut, prawie porozpieprzał bandy w Roeselare. Witczak gra na podobnym poziomie.
Ok. Wlazły gra ostatnio dużo poniżej swoich możliwości, ale porównywanie go z Boćkiem jest niepoważne. Mariusz ma na tyle dobrego sypacza, a z kolei ten ma na tyle świetne przyjęcie, że Uriarte - Wlazły w porównaniu z Guma - Bociek wygląda po prostu o niebo lepiej.
Nie wiem jak w ogóle można bronić coś takiego co gra ostatnio ZAKSA, bo to coś woła o pomste do nieba. Tam nie funkcjonuje żaden siatkarski element. Przyjęcie mają na poziomie Bielska Białej, kryją Kooya, aby tylko nie daj boże nie trafił w niego serwis bo wtedy już mogiła ???? Gacek udaje, że kryje pół boiska, ale konsekwencje są takie, że przyjmuje na poziomie Holendra ???? . Zagumny gra ostatnio fatalnie, nie wiem na czym opierasz swoje "rozgrywający na korzyść KK" zwłaszcza po tym co pokazał Uriarte z Rzeszowem.
Skra ma świetne przyjęcie. Zatorski gra doskonale, Antiga również. ZAKSA nie będzie wstanie ich ruszyć serwisem, tym bardziej, że ich zagrywka wygląda ostatnio słabo.
Napisałeś, że wszystko na korzyść Kędzierzyna, a ja tutaj nie widzę niczego co byłoby na ich korzyść.
Skra (1.96) Marathon
Gdyby Bełchatów grał u siebie to nie wahałbym się ani chwili, ale jednak jest to mecz na wyjeździe i trzeba zachować umiar w stawkowaniu.

 

[filip_r2]

????
Ty widziałeś jakiś ostatni mecz Witczaka/Boćka? bo to co wyrabiają Ci Panowie to jakaś kpina i żal to oglądać. Bociek ze swoim nawalaniem na pełe 10 metrów w aut, prawie porozpieprzał bandy w Roeselare. Witczak gra na podobnym poziomie.
.

Bociek vs Roeselare 12/22. Chyba za bardzo Ci utkwił jakiś aut w głowie.
Bociek vs JSW 14/21
Bociek vs Bydgoszcz 7/15
Wlazły vs Radom 6/31
Wlazły vs Rzeszów 16/38
Wlazły prawie ze rewelacyjnie ostatnio gra na tle Bocka ????
Lepiej z Urairte to Mariusz może wygląda na zdjęciu ale na pewno nie na boisku.

 

[dawidbarca]

Bociek vs Roeselare 12/22. Chyba za bardzo Ci utkwił jakiś aut w głowie.
Bociek vs JSW 14/21
Bociek vs Bydgoszcz 7/15
Wlazły vs Radom 6/31
Wlazły vs Rzeszów 16/38
Wlazły prawie ze rewelacyjnie ostatnio gra na tle Bocka ????
Lepiej z Urairte to Mariusz może wygląda na zdjęciu ale na pewno nie na boisku.

Widać, że meczu z Roeselare to Ty na oczy nie widziałeś.
Bociek w pojedynkę roztrwonił autowymi atakami przewagę 15:11 z trzeciego seta, a potem jeszcze zdążył przegrać tego seta. Potem zmienił go Witczak, który zagrał równie cienko.
Żarty sobie robisz tymi statystykami skończone ataki/ilość piłek? . Wlazły to jest główna strzelba Bełchatowa, dostaje mase piłek na kontrach, dostaje mase piłek sytuacyjnych, piekielnie ciężkich do skończenia. Bociek jedyne co dostaje to piłe na pojedynczy blok, ewentualnie podwójny lotny i to tylko przy świetnym przyjęciu. Guma kontry i sytuacyjne piłki gra w większości przez Kooya, do Boćka nie gra bo jego siła x ramie to zero pewności, każdy atak 50/50, ale wpadnie na farcie, albo leci gdzieś w niebo, albo pod nogi .
Już wiem skąd te teorie powyciągałeś, że niby ostatnio Zagumny jest lepszy od Uriarte i Bociek od Wlazłego. Powiem tylko, że według statystyk to Veres jest klase lepszym przyjmującym od Antigi a Uriarte może czyścic buty Tichackowi
w ogóle jak można porównywać skuteczność gościa, który dostaje 40 piłek do skończenia, do człowieka, który dostaje 15 piłek? ???? Jak to ma sens?. No to Wlazły z Rzeszowem po pierwszych dwóch setach też mógł mieć z 10/15 (nie wiem, czy tak miał, mówie czysto teoretycznie), ale wiadomo, że im się dostaje wiecej piłek, tym więcej można popełnić błędów. Gdyby tak Boćka zostawić na boisku, jak zacznie mu się "kryzys" (tzn. jak dostanie kilka czap, kilka autowych ataków) to zdążyłby zrobić spokojnie to 6/30, oczywiście pod warunkiem, że Zagumny by mu ciągle grał tak jak gra się Mariuszowi .

 

[filip_r2]

Widać, że meczu z Roeselare to Ty na oczy nie widziałeś.
Bociek w pojedynkę roztrwonił autowymi atakami przewagę 15:11 z trzeciego seta, a potem jeszcze zdążył przegrać tego seta. Potem zmienił go Witczak, który zagrał równie cienko.
Żarty sobie robisz tymi statystykami skończone ataki/ilość piłek? . Wlazły to jest główna strzelba Bełchatowa, dostaje mase piłek na kontrach, dostaje mase piłek sytuacyjnych, piekielnie ciężkich do skończenia. Bociek jedyne co dostaje to piłe na pojedynczy blok, ewentualnie podwójny lotny i to tylko przy świetnym przyjęciu. Guma kontry i sytuacyjne piłki gra w większości przez Kooya, do Boćka nie gra bo jego siła x ramie to zero pewności, każdy atak 50/50, ale wpadnie na farcie, albo leci gdzieś w niebo, albo pod nogi .
Już wiem skąd te teorie powyciągałeś, że niby ostatnio Zagumny jest lepszy od Uriarte i Bociek od Wlazłego. Powiem tylko, że według statystyk to Veres jest klase lepszym przyjmującym od Antigi a Uriarte może czyścic buty Tichackowi
w ogóle jak można porównywać skuteczność gościa, który dostaje 40 piłek do skończenia, do człowieka, który dostaje 15 piłek? ???? Jak to ma sens?. No to Wlazły z Rzeszowem po pierwszych dwóch setach też mógł mieć z 10/15 (nie wiem, czy tak miał, mówie czysto teoretycznie), ale wiadomo, że im się dostaje wiecej piłek, tym więcej można popełnić błędów.

Tak się składa, że oglądałem. Miał w pewnym momencie 2 ataki autowe bo minimalnie nie trafił w palce przeciwnika. Ale ogólnie grał poprawnie.
W dwóch ostatnich ligowych meczach zaczynał na ławce i głównie to się przyczyniło do tego, że tych ataków miał mniej. A gdy się pojawiał na boisku gra w ataku całej drużyny ulegała poprawie.
A Wlazły fakt może i dostaje ilościowo najwięcej piłek sytuacyjnych w Bełchatowie ale ostatnimi czasy nadwyraz sobie z nimi nie radzi.
Statystyki przytoczyłem aby jakoś zobrazować ostatnią w twoim mniemaniu dobrą gre Wlazłego. Ale to był błąd przyznaje. Bo w przypadku Twojej osoby. Gdyby Bociek miał 90/100 a Wlazły 5/100 to i tak Mario był by lepszy.

 

[gamesetmatch]

W ostatnim czasie liczyłem na szybkie 3:0 dla Jastrzębia w starciu z BBTS-em Bielsko-Biała. Przeliczyłem się. W ten weekend jastrzębianie zagrają z Transefrem Bydgoszcz, który nie przypomina dawnej Delecty i póki co zajmuje ostatnie miejsce z jednym punkcikiem zdobytym właśnie w ostatniej kolejce. W dużej mierze jest to zasługa Carsona Clarka i Pawła Woickiego, którzy wnieśli do zespołu Kardasa coś nowego. W Bydgoszczy jest kilku ciekawych zawodników, ale potrzeba czasu, żeby zaczęli lepiej grać. Niemniej jednak z meczu na mecz powinno być coraz lepiej. Linia punktowa na ten mecz, jaka proponuje bet365 sprawia, że nie przejdę obok tego obojętnie. Jastrzębianie mają przestoje, a ostatnio to potwierdzili oddając seta bielszczanom. Over 137,5 jest jak najbardziej do pokrycia nawet przy 3:0. Liczę, że Bydgoszcz urwie przynajmniej seta. Taki zakład z kolei proponuje Unibet ????

Over 137,5 @ 1,9
Bydgoszcz +2,5 seta @ 2,55

 

[yam]

Over bylby bardzo dobry, gdyby zagral Clark.
Ale ten wyjechal grac w reprze Usa.
Bez niego juz typ nie wyglada tak dobrze bo Janeczek gral straszny piach.

 

[redwitz]

Indykpol AZS Olsztyn - Lotos Trefl Gdańsk​

Dość niespodziewanie Olsztyn jest jak na razie liderem tabeli. Lotos oczywiście jak to ma w zwyczaju poniżej oczekiwań.
Olsztyn może się podobać. Ciekawie rozgrywa Dobrowolski, całkiem nieźle gra Buszek, któremu trochę przeszkodziły kontuzje, a trochę też czas spędzony w kwadracie w Rzeszowie. Jak na razie pierwszym atakującym był Szymański, który gra bardzo solidnie. Tak jak myślałem, sporo do zespołu wniósł środkowy Oivanen, który jest naprawdę bardzo dobrym zawodnikiem.
Gdańsk słabo. Początek jeszcze jakoś wyglądał, ale porażka 0:3 z Częstochową na własnym parkiecie to już jednak lekki dramat (Częstochową bez Hebdy). Faluje strasznie Jarosz, nie wiele jak na razie pokazał Wierzbowski. Trochę lepiej w porównaniu do poprzedniego sezonu wygląda współpraca Łomacza ze środkowymi.
Olsztyn jest faworytem, gra u siebie, jest w całkiem niezłej dyspozycji. Z drugiej strony to nadal jest tylko Olsztyn, który kadrowo wcale nad Lotosem nie góruje. Stelmach zawsze potrafił przygotować dobrze drużynę na początek sezonu (wystarczy sobie przypomnieć ZAKSĘ), ale potem wyglądało to znacznie gorzej.
Po takim kursie Olsztyna bym po prostu nie ruszał. Nie sądzę też, żeby któraś z drużyn wygrała bez straty seta.

Typy:
Lotos Trefl Gdańsk @ 4.40 MarathonBet
Lotos Trefl Gdańsk (+1.5 seta) @ 2.51 Pinnacle
Over 3.5 seta @ 1.57 Pinnacle

EDIT: Zdecydowanie najlepsze spotkanie w wykonaniu Trefla.

 

[gamesetmatch]

Początek jeszcze jakoś wyglądał, ale porażka 0:3 z Częstochową na własnym parkiecie to już jednak lekki dramat (Częstochową bez Hebdy).

Jak spojrzymy na to, jak przyjmowała Czewa i co mógł z tego robić Kozłowski, to już tak źle to nie wygląda. Kozłowski to solidny sypacz i jeśli tylko ma przyjęcie to wie, co zrobić. Swoja drogą Częstochowa zagrała dobre spotkanie, ale fakt faktem - gdańszczanie zbytnio im nie utrudniali. Na pewno jest potencjał w zespole z Gdańska i takie kursy jak w spotkaniu z Olsztynem trzeba po prostu łapać. Olsztyn rewelacja, to fakt, ale swoje przestoje też mają. Zgadzam się z typami jak najbardziej ????

 

[wlodek02]

Dyscyplina: Siatkówka - Plus Liga 2013/2014
Spotkanie: Indykpol AZS Olsztyn – Lotos Trefl Gdańsk0-3
Typ: Lotos Trefl Gdańsk
Kurs: 4.0
Buk: Bet 365
Data i godzina: 15.11.13 17:30

Dziś kolejny mecz Plus Ligi gra rewelacja sezonu drużyna AZS Olsztyn , która zanotowała bardzo dobry start oraz leki rozzarowanie rozgrywek drużyna Lotosu która mimo bardzo dobrego składu gra przeciętnie. Jednak moim zdaniem kursy wystawione na Lotos to gruba przesada. Oivanen , Krzysiek ,Hain , Szymanski to przyzwoity sklad jednak Lotos wcale personalnie nie ustepuje Olsztynianom. Takie nazwiska jak Łomacz , Jarosz , Zajder , Żaliński , Wierzbowski to nie byle co na naszą ligę dlatego uważam że podopieczni Panasa mogą zagrac dziś dobry mecz i dotrzymać kroku gospodarzom sprawiając jak dla mnie małą niespodziankę ponieważ potencjał drużyn równy. Czekam na bardzo dobry mecz Jarosza który przy dobrym dniu może sam poprowadzić drużynę Lotosu do zwycięstwa.

Lotos wreszcie zagrał dobry mecz. Jarosz w roli głównej!