Z bólem serca, tak jak to pisałem na shoucie, gram Skrę z hadi. Tutaj akurat zdecydowal rozum. Gdy przypomne sobie ubiegłoroczny mecz, jak to Skra rzekomo oslabiona, rozbita, bez Szczerbaniuka przyjechałą do Rzeszowa i bez wysiłku w 70 kilka minut wypunktowała Sovię do 18 16 i 18, tłumacząc, że zagrali na 100% mozliwosci, bo nei przyjechali na przesezonowy turniej do Rzeszowa i chcieli w ten sposób zadość uczynic kibicom, to dzisiaj, równie podrażnieni (oj, mało jest w Polsce druzyn, ktore dotrzymaja kroku rozpędzonej i podrażnionej Skrze) i chcący zadać kłam opiniom, że przechodzą kryzys i są przemęczeni, Bełchatowianie będa szukać wyraźnego zwycięstwa...
Porównanie składów:
Pilarz vs. Dobrowolski - obaj maja dosyc podobne warunki fizyczne. Ten pierwszy to rozgrywajacy kadry B, póki co omijaja go problemy zdrowotne i dobrze kieruja grą Resovii. Tutaj mniej więcej na remis, bo teoretycznie Dobrowol jest lepszy od Pilarza, to temu drugiemu zdarza sie, jak to zaobserwowalem w ostatnich meczach nieco mniej niedociagniętych wystaw.
Atak: Józefacki - Wlazły. Niby sprawa oczywista, ale to Józefacki jest najlepszym zawodnikiem w rankingu sportowych faktów ???? . Jednak zdecydowaną przewagę bedzie miała Skra, która ma Kilera vel Szampona. Jemu wystarczy piłka około metra nad siatka i on będzie wiedział o z nia zrobić i to nawet mimo sygnalizowanego rozegrania, Mariusz moze spokojnie zaatakowac ponad blokiem Resovii, a jesli dostanie szybsza pilkę, to na pojedynczym będzie wbijał gwoździe aż milo. Z kolei Józek powinien umiejetnie wykorzystywac ręce blokujacych i nie za wszelką cene szukać boiska. Nie bez powodu Skra swoje mecze w PLS wygrywa dobrym blokiem/wyblokiem.
Środek: Perłowski i Kaczmarek vs. Heikinen i Ivanov - juz za same nazwiska przewaga SKry, tylko, ze Iwanov jakby nieco oklapł po tej kontuzji a u Janne da sie zauwazyc brak tej zywiolowosci i dynamiki co z początku sezonu. W dodatku obaj nie są wykorzystywani tak czesto w ataku jak środkowi Resovii. Wlaśnie tu moze byc klucz do ewentualnej wygranej seta lub dwoch, gdyz oni obaj musza w ciemno isc do ataku i skakac, stwarzac caly czas jak najwieksze cisnienie na srokowych SKry, tak jak robilło to Roseelare, wtedy ataki na pojedynczym bloku byly nie do zatrzyamnia i tu widzialbym szanse Resovii.
Wreszcie przyjęcie:
Kubica, Eithun/Gradowski i Łuka vs. Igła, Gruszka, Stelmach/Lewis.
Większosć zespołów grajacych przeciwko Skrze zagrywa nie bez powodu na Gruszkę który przyjecie jak na reprezentatna Polski ma delikatnie mowiac przecietne. Jeśli od początku zagra Eithun i nie spali sie przy pierwszych 2 czy 3 atakch i nie bedzie serwował w siatke, to moze byc ciekawie. Zawsze moze go zastapic Gradowski lub Kwasnicka, bo z tego co sie orientuje, teraz Łuka ma pewne miejsce w składzie. Najbardziej ciekaw jestem jednak postawy Dana Lewisa, czy będzie szalał tak jak w rewanzowym meczu z Wiedniem. Zaryzykuję tezę ,żę jeśli Resovii uda sie utrzymać zagrywke (Kaczmarek, Józefacki, Łuka i od czasu do czasu Perłowski), to przy serwie Skry - jeśli tylko mocno prał będzie Wlazły i od czasu do czasu Iwanov z Gruszką, to Resoviacy są w stanie "byc cały czas w grze" :mrgreen: . Nie ulega jednak watpliwości ,zę jesl iRzeszowianom slabiej będzie szło w zagrywce, to Skra spokojnie to wykorzysta i co więcej, nie będzie musialą narzucać jakiegos mega tempa...
:siata: Resovia -
Skra (-1,5) po 1.62 w Expekt...