Twarde Pierniki - Rosa -
Twarde - 1.75 - b e t 3 6 5
Trochę nie w porę zabrałem się za pisanie tej analizy bo początkowe kursy wystawione były w proporcjach 2.50 na Toruń, 1.50 na Rosę i oczywiste było że do czasu meczu to na Toruń będzie niższy kurs, bo nie mam pojęcia czym się sugerowali bukmacherzy wystawiając początkowe kursy na ten mecz.Rosa w swoim składzie ma 2 i pół zawodników zdolnych do gry,mowa tutaj o Thomasie,Harrisie a ta połowa koszykarza to Sokołowski nie można mu odmówić serducha do gry ale samym zaangażowaniem meczu się nie wygrywa, zdarzają mu się takie mecze jak ostatni z Kutnem gdzie rzucił 28 punktów czy Stelmetem 22 oczka, ale znacznie częściej w reszcie meczów jego rzuty obijają obręcz, pod koszem w Rosie zabraknie jedynego sensownego centra u nich czyli Kozłowa, Hajric,Adams,Witka,Bonarek(Kto to jest?) to są goście na dół tabeli a nie do klubu aspirującego o najwyższe cele w
PLK, jeśli dodam do tego że Rosa gra na dwóch frontach(w środku tygodnia skompromitowała się z szwedzkim Sodertalje, ale nie ma się co dziwić bo 7 osobową rotacją daleko to oni nie zajadą i przewiduję że nie długo zaliczą zjazd w okolice 5,6 miejsca w tabeli, a chętnych za ich plecami jest wielu, Anwil,Czarni, Toruń właśnie, Asseco, Kutno.Teraz coś o Toruniu, są po moim zdaniem najlepszym meczu w całej lidze w tym sezonie czyli meczu z Anwilem, na prawdę nie mamy się czego wstydzić jeśli chodzi o poziom tego spotkania mam nadzieję że obejrzało to wielu ludzi bo takie mecze wpływają na wzrost oglądalności i zainteresowania ligą, Toruń ten mecz przegrał dość wyraźnie ale do połowy 4 kwarty trzymał się dzielnie i przez większość czasu to oni prowadzili grę w tym spotkaniu.Ich skład to rewelacyjny Gibson(MVP sezonu?), Wiśniewski,Michalak,Cummings,Kornilenko,Milosevic(ma odejść w najbliższym czasie, ale dzisiaj jeszcze zagra)Sulima i uzupełnienia rotacji w postaci Śniega,Michalaka, Perki.Zdecydowanie większa siła rażenia po stronie Torunian, szczególnie mocny jest obwód gdzie nawet przy mocnym Thomasie i Harrisie postawił bym że to obwód Torunian jest silniejszy, w Radomiu bieda pod koszem przeczuwam że Kornilenko i Milosevic dzisiaj sobie zagrają mecze kariery na tle tak śmiesznych rywali jak Hajric i Adams.Toruń na 7 meczy w tym sezonie u siebie przegrał tylko 1, więc to dodatkowy atut,są wypoczęci bo ostatni mecz grali w poniedziałek, Rosa po podróży do Szwecji, może odczuwać trudy tej podróży.Dodatkowy atut po stronie gospodarzy to trener Winnicki, który widzi i reaguje na to co się dzieje na boisku, taktyka Kamińskiego od lat nie zmienna, gała w łapę i cel pal za 3 ile wlezie.Toruń ten mecz wygra na luzie, jakieś handicapy do 8,9 punktów można grać śmiało, mecz o 20 na Polsat Sport News.