Anwil Włocławek - Czarni Słupsk - 2 @2.66 MarathonBet
Walka o brąz rozpocznie się w niedzielę we Włocławku - w Hali Mistrzów, która już dwukrotnie 'pękła' pod naporem Rosy, obnażając przy tym słabości trenera Milicica i braki kadrowe spowodowane chorobami/urazami niektórych graczy. Anwil grał na tyle, na ile pozwalał przeciwnik i zdrowie, w niedzielę w pełni dyspozycji z graczy chorujących w dwumeczu z Rosą będzie tylko Dmitriew. Diduszko po złamaniu nie dojdzie tak prędko do siebie, podobnie Chyliński, który w tym sezonie z formą na bakier (gra ze stanem zapalnym - nie ma się co dziwić). Do tego odpada Skibniewski, a więc ciężar rozgrywania akcji spocznie na Łączyńskim/Andjusicu, ew. Jelinku, który także od kilku(nastu?) meczy jest pod formą i chociaż swoje punkty Czech z pewnością zdobędzie, nie poraża już ani skutecznością, ani błyskotliwością zagrań. W tym sezonie Czarni przybyli już raz do HM i było to bardzo zacięte spotkanie, przegrane w sumie w ostatnich 5 minutach meczu przy nieco szerszym i bardziej dyspozycyjnym składzie Anwilu. Dlatego uważam, że kurs 2.66 jest czymś wartym zagrania, wszędzie indziej oscyluje w okolicach 2.5, a i to uważam jeszcze za całkiem niegłupie zagranie. Gramy do 2 zwycięstw, jeżeli Słupsk chce zdobyć medal będzie musiał dzisiaj położyć wszelkie umiejętności na szalę, by zyskać przewagę parkietu. Boisko zweryfikuje typ, jednak value z pewnością jest dlatego nie przechodzę obojętnie.
P.S W momencie pisania analizy kurs spadł z 3.02 na 2.66 w Maratonie ????
Walka o brąz rozpocznie się w niedzielę we Włocławku - w Hali Mistrzów, która już dwukrotnie 'pękła' pod naporem Rosy, obnażając przy tym słabości trenera Milicica i braki kadrowe spowodowane chorobami/urazami niektórych graczy. Anwil grał na tyle, na ile pozwalał przeciwnik i zdrowie, w niedzielę w pełni dyspozycji z graczy chorujących w dwumeczu z Rosą będzie tylko Dmitriew. Diduszko po złamaniu nie dojdzie tak prędko do siebie, podobnie Chyliński, który w tym sezonie z formą na bakier (gra ze stanem zapalnym - nie ma się co dziwić). Do tego odpada Skibniewski, a więc ciężar rozgrywania akcji spocznie na Łączyńskim/Andjusicu, ew. Jelinku, który także od kilku(nastu?) meczy jest pod formą i chociaż swoje punkty Czech z pewnością zdobędzie, nie poraża już ani skutecznością, ani błyskotliwością zagrań. W tym sezonie Czarni przybyli już raz do HM i było to bardzo zacięte spotkanie, przegrane w sumie w ostatnich 5 minutach meczu przy nieco szerszym i bardziej dyspozycyjnym składzie Anwilu. Dlatego uważam, że kurs 2.66 jest czymś wartym zagrania, wszędzie indziej oscyluje w okolicach 2.5, a i to uważam jeszcze za całkiem niegłupie zagranie. Gramy do 2 zwycięstw, jeżeli Słupsk chce zdobyć medal będzie musiał dzisiaj położyć wszelkie umiejętności na szalę, by zyskać przewagę parkietu. Boisko zweryfikuje typ, jednak value z pewnością jest dlatego nie przechodzę obojętnie.
P.S W momencie pisania analizy kurs spadł z 3.02 na 2.66 w Maratonie ????