PDC: World Darts Championship 2014 - London (13.12.2013-01.01.2014)

[bam14]

Dziewiąty dzień World Darts Championship 2014

Second Round
Saturday December 21 (7pm)
Andy Hamilton v Richie Burnett
Robert Thornton v Beau Anderson
Kim Huybrechts v Ian White

Andy Hamilton v Richie Burnett over 5,5 sets @ 1,86 betsafe 1-4

Andy Hamilton - Richie Burnett Typ: Powyżej 5.5 @ 1.86 betsafe Burnett wystrzelił z formą w 1 rundzie, po jednym z lepszych meczów tej fazy ograł dobrze grającego Winstanleya (3-1), który mógłby sprawić problemy wielu faworytom. Burnett jedna z wyższych średnich w turnieju (97.19, w tym 6x 180s), ale przede wszystkim bardzo solidnie kończył legi (45%). Hamilton niezgorzej poczynał sobie z Barbero (3-1), średnio 92.07 na wizytę przy tarczy, 5 maksów i 40.7% na zejściach to więcej niż solidne statystyki. Obaj gracze wydają się być w dobrej formie i jeśli nie będzie zwrotu o 180 stopni, to powinniśmy zobaczyć walkę leg za leg i wygrywane własne sety, a to najlepszy przepis na overowy scenariusz. Jak dla mnie chyba najciekawszy typ na dzisiejszy wieczór. Dodatkowo biorąc pod uwagę, że w tym roku Burnett dość pewnie wygrał oba bezpośrednie pojedynki, a Andy ostatnio nie jest demonem regularności, to dodatni handicap w stronę doga wydaje się niezłym value, bo wszystko i tak może się rozstrzygnąć na pełnym dystansie, a wtedy będziemy już mogli sobie spokojnie oglądać decidera z wygraną w kieszeni. Zwłaszcza, że kurs wyraźnie wyższy niż u konkurencji => Richie Burnett +1.5 @ 2.33 betsafe

Podbijam, popieram, apeluje ! IMO złe kursy na 1 2. Dla mnie Burnett, ale bezpieczniejszy jest overek. Hamilton to walczak, więc jakby nie grał - gładko nie przegra. Burnett ? Odpalił w 1.rundzie. Jak utrzyma dyspozycję, to pójdzie dalej. Jak nie, to mogą być męczarnie - jak to z nim zazwyczaj. Nie przewiduję jednak dużego spadku u Richiego. Pokazał, że jest silny i pewny siebie. Dla mnie 7 setów.

Kim Huybrechts v Ian White over 5,5 sets @ 1,73 WilliamHill 3-4
White gra 'rzuciówkę'. W 1.rundzie elegancko się pokazał. Dziś dużo gorzej nie zagra, bo po prostu jest w formie. 2.runda jest w jego zasięgu, na spokojnie. Tym bardziej, że za rywala ma Kima Huybrechtsa, który ostatnio coś nie błyszczał. Ten, przeciwko bratu zagrał słabo. Coś kuleją u niego duble. Jak i dziś nie będą mu siedzieć, to będzie miał mokro. Czuję niespodziankę. Kolejne 7 setów i kolejna wygrana niżej notowanego !
Andy Hamilton v Richie Burnett over 5,5 sets @ 1,86 betsafe 1-4
Kim Huybrechts v Ian White over 5,5 sets @ 1,73 WilliamHill 3-4

 

[assitalia]

Czyżbyśmy byli świadkami końca pewnej ery ? Nie wiem, nie jestem w stanie jednoznacznie odpowiedzieć. Teraz nie czas na taką kminkę, wrócimy do niej !

A mogę teraz? Nie uważam, żeby to był koniec ery Taylora. Owszem, na pewno nie będzie wygrywał wiecznie i w końcu skończy się ta całkowita dominacja, bo przecież to naturalna kolej rzeczy, ale nie sądzę, aby powodem takiej sytuacji była wczorajsza porażka. Taylor już raz przegrał w drugiej rundzie MŚ, wówczas z Davem Chisnallem, a rok później wygrał całe zawody. Wiadomo, Chisnall to znacznie lepszy zawodnik niż Smith, ale w tym wypadku to niewiele zmienia. Osobiście ja Taylora nie lubię, szanuję, ale nie lubię, więc nie będę szczególnie zasmucony jeżeli po tej wpadce nie wygra już nigdy nic więcej, ale szczególnie na to nie liczę, bo to przecież nie jest raczej możliwe. Nawiasem mówiąc to fajnie, że ten najważniejszy turniej roku wygra ktoś inny

 

[bam14]

Wyniki dziewiątego dnia World Darts Championship 2014

Burnett w gazie. Z Hamiltonem poradził sobie bez najmniejszego problemu i to nie dlatego, że ten słabo grał. Kto by się spodziewał, że Walijczyk tak dobrze będzie rzucał w tym turnieju. Duże zaskoczenie, duże. Andy miał momenty, ale to za mało, żeby awansować do 3.rundy. Thornton na miękko, wiadomo. Anderson plamy jednak nie dał. Zostawił po sobie dobry ślad, zdecydowanie. Mecz Huybrechtsa z Whitem był fenomenalny. Statystyki obu panów wyśmienite. Wygrał Ian, bo raz że był regularniejszy, a dwa że w kluczowych momentach zachowywał więcej zimnej krwi.

Second Round, Kim Huybrechts v Ian White 3-4
http://www.youtube.com/watch?v=W-4hElpI5aA​

 

[bam14]

Dziesiąty dzień World Darts Championship 2014

Second Round
Sunday December 22
Afternoon Session (12.30pm)
Brendan Dolan 1-4 Gary Anderson
Kevin Painter 4-0 Paul Nicholson
Simon Whitlock 4-0 Jarkko Komula
Evening Session (7pm)
Wes Newton v John Part
John Henderson v Mark Webster
Michael van Gerwen v Kevin McDine​

 

[bam14]

Wyniki dziesiątego dnia World Darts Championship 2014

Dzień spokojny, sensacji brak. Wygrali faworyci. Dolan źle nie zagrał, ale mógł trochę lepiej punktować. Anderson po raz kolejny zanotował świetny występ. Nicholson, który na GSoD ograł na luzie Paintera, teraz dostał od niego baty. Australijczyk fatalnie na podwójnych, Anglik solidnie. Komula nie nawiązał nawet walki z Whitlockiem. Miał 0-2 w 2.secie i dał dupy. Part jak zwykle słabo. Newton swoje zrobił. Odpali w 3.rundzie ? Henderson v Webster to był mecz wieczoru. Duża ilość maksów (16), to cieszyło. Poziom sportowy średni. Walijczyk ma masę szczęścia. Powinien polecieć już w 1.rundzie, ale Sujlovic się spalił. Teraz podobnie było z Hendersonem. Szkot miał 3 lotki meczowe i ich nie wykorzystał. Sporo dramaturgii, także było na co popatrzeć. McDine się postawił. Kto wie, co by było, gdyby wykorzystał 2 lotki na 3-2 w setach. van Gerwen 11x rzucił 180's, coś niesamowitego. Ubolewam nad tym, że nie było typeczków ode mnie w ostatnich dwóch dniach. Zanotowałem 9/9 w 1 2. Szkoda, bardzo.​

 

[bam14]

Jedenasty dzień World Darts Championship 2014

Second Round
Monday December 23 (7pm)
James Wade v Andy Smith
Mervyn King v Ricky Evans
Adrian Lewis v Vincent van der Voort

​

 

[maite-radar]

23.12.2013, 22:00
Lewis - Van der Voort
Powyżej 4,5 seta @1.6 Unibet
Wedle oczekiwania - przy stanie 2-1 Vincent ugrał seta, jak się później okazało jedynego w spotkaniu

Nie będę oryginalny. Jestem zwolennikiem talentu VVdV, nigdy nie powinno się go stawiać na straconej pozycji, nawet w spotkaniu z Adrianem Lewisem. Nie mam dzisiaj nastroju na dłuższe wywody, więc podaję Wam praktycznie suchy bet, najzwyczajniej w świecie liczę na to że holender nie da sobie 'w kaszę dmuchać' i nie przegra tego spotkania do zera.

 

[hiro]

Najwięcej 180's w dniu - Adrian Lewis @ 1,57 Bet365 (1,50 William Hill) [Lewis i Evans po 9 maksów, a to Evans rozliczony jako ten 'najwięcej']
Dzisiaj pod względem maksów mamy słabych zawodników oprócz Lewisa. Jedynie zagrozić mu może Mervyn King. Na pewno mniej będą mieli Evans, Wade i A. Smith. Van der Voort też raczej nie rzuci dużo. Można się jedynie zastanawiać z jakim nastawieniem wyjdzie Lewis. Bo wiadome, że gdyby dzisiaj naprzeciw niego stanął ktoś lepszy to w tych minimum 4 setach rzuciłby całą furę maksów. A grając z VdV może nie być takiej spiny. Myślę, że Adrian zaliczy minimum 5-6 maksów i raczej to powinno wystarczyć do tego, był miał najwięcej 180's w dniu.

 

[psotnick]

James Wade v Andy Smith Typ: Andy Smith +3.5 @ 1.50 bet365 4-3
Faworyt meczu bardzo klarowny i w kwestii awansu do następnej rundy nie powinno być najmniejszych problemów dla Wade’a. Wprawdzie obaj mieli w pierwszej rundzie sporo szczęścia, bo 2 rundę sprezentowali im rywale, ale to „The Machine ” miał zdecydowanie trudniejszego rywala. Wade praktycznie przez cały mecz zbierał cięgi od świetnie grającego Webstera (90.12 i 44% na dublach), ale tylko do pewnego momentu, bo kiedy miał on w ręku 3 lotki meczowe to koncertowo je spartolił i już było wiadomo, że niespodzianki nie będzie. Smith bardzo przeciętnie w poprzednim meczu (średnio 84.22 i 30.3% na zamknięciach), a mimo to dość pewnie ograł Browna, który raził nieregularnością. Potrafił szaleć z maksami (8x180s, w tym 4 z rzędu), minimalnie spudłować 9dartowy leg i jednocześnie beznadziejnie trafiać duble (25.9%). Wade to oczywiście nie Brown, więc takich prezentów nie będzie, ale wątpię, żeby było do zera. Smith będzie miał co najmniej 2 sety rzucając jako pierwszy i przynajmniej jednego powinien zgarnąć. Dodatkowo interesujący wydaje się być typ James Wade Najwięcej 180-tek, Najwyższy checkout & Win Match @ 2.10 bo akurat we wszystkich 3 aspektach Wade powinien być wyraźnie górą, a kurs bardzo dobry. Mervyn King v Ricky Evans Typ: Mervyn King @ 1.36 bet365 4-2
W pierwszej rundzie King bardzo szybko rozprawił się z Youngiem (3-0) prezentując bardzo pewną formę (89.87 i 3 maksy), właściwie nie mylił się na dublach (60%) i powinien to być dobry prognostyk przed następnym meczem. Evans już osiągnął życiowy wynik ogrywając Baxtera (3-0) w 1 rundzie, ale też trzeba uczciwie powiedzieć, że rywal zagrał beznadziejnie i trudno byłoby przegrać. Dzisiaj przed debiutantem zdecydowanie trudniejszy przeciwnik, oczywiście doświadczenie , ale też i forma zdecydowanie po stronie Kinga i nie widzę w tym meczu innego scenariusza jak pewna wygrana faworyta . W ostatnich tygodniach ogrywał Evansa już dwukrotnie i dzisiaj zrobi to po raz trzeci. Adrian Lewis v Vincent van der Voort Typ: Vincent van der Voort +3.5 @ 1.72 bet365 4-1
Też wątpię, żeby Lewis zmiażdżył Holendra i widzę dużą szansę na przynajmniej seta dla doga. W pierwszej rundzie z Dennisem Smithem „The Jackpot” nawet się nie spocił, bo zdaje się, że weteran ani razu nawet nie miał okazji trafić w dubla, więc na dobrą sprawę trudno ocenić w jakiej formie jest Lewis . Niby cyferki wyglądają bez zarzutu (95.26, 4x180s i 42.9% na dublach), ale warto byłoby to potwierdzić na prawdziwym rywalu. Van der Voort ma w swoim arsenale narzędzia, by uprzykrzyć życie najlepszym, przede wszystkim potrafi solidnie punktować i jeśli nie będzie cudował na zamknięciach, to set Holendra jest więcej niż prawdopodobny. Tym bardziej, że z Lewisem ma całkiem niezły bilans, dość powiedzieć, że w tym sezonie już dwa razy go ogrywał (2-1), oczywiście działo się to w innym formacie, ale zawsze. Jakoś nie widzi mi się tuta j gładkie 4-0 dla Anglika, przynajmniej seta Holender powinien wyrwać.

 

[bam14]

James Wade v Andy Smith 1 & 1 najwyższy checkout & 1 najwięcej 180's @ 2,10 WilliamHill 1 & 122 v 161 & 5 v 6
Porażka Wade będzie sensacją, to sobie trzeba jasno napisać. Moim zdaniem więcej niż 6 legów nie zobaczymy. Pytanie czy 'TheMachine' zrobi handi ? Właśnie. Mogą być nerwy, może być na styku. W pierwszej rundzie James świrował, więc i teraz może, jak to on. Kursiwa na 1 2 mizerne, wspomniane handi ryzykowne, więc zostają inne poboczne. Mnie najbardziej pasuje wynalazek od brytyjskiego buka. Jedyna wiadomo - Wade jest ze trzy razy lepszy. Jeśli chodzi o cyferki z trwających MŚ, to są w pościwie psotnicka. Sezon, przeszłość ? Andy gra balasa od długiego już czasu. Wyższy checkout wiadomo - Wade to czołówka, jeśli chodzi o wysokie zejścia. On bez względu na to czy gra słabo czy gra dobrze, zazwyczaj zrzuca coś dużego. Na tych zawodach już pacnął 141. Pamiętamy, jak jest w formie to dubel i mocne zejścia są jego najgroźniejszą bronią. Więcej 180's do końca nie wiadomo, ale bardziej Wade, niż Smith. James wirtuozem nie jest, ale coś tam zawsze rzuca. Andy bez formy, więc dużo nie powinien ich trzepnąć. Tak jak napisał psotnick - 'Maszyna' w tych trzech aspektach powinien być górą, zdecydowanie.

Mecz Kinga z Evansem odpuszczam. Kursy śmieszne, a dziać się może wiele. Niby Mervyn i to zdecydowanie, ale kurka, młodego nie można skreślać przed startem. Po pierwsze primo - 'TheKing' w 1.rundzie nie błysnął. Ok, dubel 60% miał, czyli miodzio, no ale całokształt średni co najwyżej. Pisałem już, on jest dziwnym graczem. Niby bez fajerwerk rzuca, ale kręci się koło czołówki. Dubel jakoś siedzi i tak jest. A jak na chwilę przestanie ? No właśnie. Po drugie primo - Evans w gazie, co by nie mówić. Na GSoD bez blamażu, nawet niezłe kręcił statystyki. Co prawda na podwójnych czasem klapa, ale nie było tragedii. Mało ? Przed GSoD i po GSoD zrobił dobre wyniki w objazdówkach - finał i półfinał. W tych turniejach bił po drodze chociażby Andersona, Baxtera, Cavena, White, van der Voorta, van Gerwena czy Beatona. Wiem, wiem, to tylko turki z ProTour, no ale rywale przecież się nie kładli. Po trzecie primo, ultimo - Evans młody jest, może wiele. Presji takiej i stresu, jak w 1.rundzie mieć już nie będzie, także na chłodnej głowie może coś ugrać. Nie wiem czy mecz, może to rzeczywiście za dużo, ale dwa/trzy sety są w zasięgu. Także gra na Kinga jest według mnie nie najlepszym pomysłem.

Adrian Lewis v Vincent van der Voort under 11,5 180's @ 1,98 MarathonBet 14
Miałem nie tykać tego meczu, ale jako że kursiwo zawyżone, to ostatecznie biorę. Dla mnie 4-0 dla 'Jackpota', zdecydowanie. Jak mało legów, to i mało maksów. Anglik sam linii nie przerzuci. Holender nie błyszczy od dawana, i całościowo i w 180's. Gramy set więcej, niż w 1.rundzie, więc dla mnie on maksa może trafić gdzieś ze 3-4 razy. Lewis ? Zależy czy będzie mu się chciało. Lepiej od van Gerwena z wczoraj nie zagra, więc spodziewam się 6-8 180's w jego wykonaniu, maksymalnie. Jakby nie liczyć, wychodzi under 11,5. Szybki mecz będzie, zobaczycie.
James Wade v Andy Smith 1 & 1 najwyższy checkout & 1 najwięcej 180's @ 2,10 WilliamHill 1 & 122 v 161 & 5 v 6
Adrian Lewis v Vincent van der Voort under 11,5 180's @ 1,98 MarathonBet 14

 

[mr.x]

Coś mi nie wczytuje ostatnio 3 strony nie wiem czemu :/ ????
James Wade v Andy Smith
Typ: Wade c/o over 122.5 @1,85 bwin 122
Pisałem poprzednio i powtórzę, Wade i jego broń, czyli dable często dają mu jakieś wyższe zejścia. Jeśli złapie odpowiedni rytm to co rundę potrafi zamykać coś wyższego. W 1 rnd złapał c/o 141. Tutaj linia mimo wszystko jak na faworyta spotkania niska. Wiedząc, że Wade lubi sobie czasem zamknąć wyższy wynik to 122,5 mnie nie odstrasza.
Okazje Maszyna powinna mieć do przerzucenia tej bariery i to zapewne nie jeden raz
Mervyn King v Ricky Evans
Typ : King c/o over 123,5 @1,85 bwin 110
Typ 2 : Powyżej 8,5 180's w meczu 15
King ostatnimi czasy często notował jakieś wyższe zamknięcie w meczu. W 1 rnd pokazał zamknięcie 136. Jak dla mnie pewien paradoks to to, że Bwin daje na niego wyższą linię niż na Wade'a ????
Nie przepadam za tym zawodnikiem, ale od dłuższego czasu prezentuje dość wyrównaną i solidną formę
Jeśli chodzi o maxy to obaj zawodnicy powinni swoje dorzucić, mecz się wydłuży do 4 wygranych setów. King w 1 rnd miał 3 maxy, a Evans 4. Dzisiaj myślę, że 5-6 setów będzie rozegranych. A tym samym powinno być trochę okazji maxowych. Linia nie jest zawyżona więc oby do przodu
Adrian Lewis v Vincent van der Voort
Typ : Lewis c/o over 124,5 @1,85 bwin 149
Typ 2: Lewis over 7,5 max w meczu @1,9 bet365 9
Liczę dzisiaj na jakieś mocne uderzenie Lewisa jeśli chodzi o checkout. W 1 rnd miał 126 więc czas na poprawkę mocniejszą. Ważne żeby przebił tą linię.
Jeśli chodzi o maxy, gdy Lewisowi się chce to mu wchodzą gładko. W tym meczu nie może lekceważyć bo Voort może nagle odpalić. dlatego liczę, że Lewis tak jak Gerwen wczoraj zanotuje sporą ilość maxymilianów.

 

[hiro]

3. runda​

Michael Smith v Peter Wright
Typ: Peter Wright @ 1,44 William Hill
Teoretycznie to Peter powinien zagrać tutaj z Taylorem. I pewnie dostałbym gładko 0-4, no może 1-4. Ale Taylora nieoczekiwanie pokonał Michael Smith. Dla mnie ten mecz był nudny, nic specjalnego. Powtarzałem sobie tylko: no, teraz to Taylor odpali. Ale nie odpalił. Okej. Zastanawiałem się nad tym meczem, czy warto ruszać, czy Peter tego nie zwali. Dla obu jest to bardzo ważny mecz w karierze. Smith gra po raz pierwszy w MŚ i już notuje 3. rundę. A Peter Wright ma świetny sezon, wysoko w praktycznie wszystkich turniejach 'major'. Jego najlepszy rezultat w MŚ to właśnie 3. runda z 2011 roku. Patrząc na to, że nie ma tu Taylora, to dla Wrighta ten turniej to ogromna szansa, bo jeśli pokona Smitha to w kolejnej rundzie spotka się z lepszym z pary Newton - Thornton. A obaj są w jego zasięgu. W półfinale Burnett/White/Whitlock/Painter więc również każdy z nich w zasięgu. Jeśli Wright sie zepnie to może nawet i do finału wejść. A patrząc przez pryzmat Premier League i zaproszeń, które stosuje PDC i SkySports, 'Snakebite' na pewno myśli o tym, że dobry wynik (czyli minimum połfinał) da mu zaproszenie do tej ligi. Peter wie o co gra, jest objawieniem tego sezonu. To takie typowe psychologiczne podejście, a teraz trochę o liczbach. Wright w dwóch meczach osiągał średnie - 98,68 i 98,04 co daje średnią 98,36. Dla porównania, średnie Smitha to 79,69 i 94,55, średnio 87,12. Skuteczność na podwójnych Wrighta - 42,86% (9/21) i 38,46% (15/39) co daje średnią 40% (2/5). Skuteczność Smitha to 20,83% (10/48) i 36,17% (17/47) co daje średnią 28% (27/95). Smith pokonał co prawda Taylora, ale powiedzmy sobie szczerze, Taylor olał go. Wright bez fajerwerków w tych dwóch meczach, ale pewnie i solidnie to przodu. Średnie po 98 to świetne średnie. Myślę, że wszystko zależeć będzie od Smitha, który co prawda, zarzekał sie, że nie będzie myślał o meczu z Taylorem. Oby Wright nie błyszczał na scenie tylko nowym strojem i fryzurą.
Mark Webster v Raymond van Barneveld
Typ: Raymond van Barneveld @ 1,28 William Hill ????
Jakoś wierzę 'Barneyowi'. On wie, że dla niego jest to bardzo ważny turniej. Niestety ma silną drabinkę, bo w kolejnym meczu może spotkać się z rodakiem ... van Gerwenem. No ale żeby z nim zagrać musi najpierw pokonać Webstera. A Mark Webster ma w tym turnieju masę szczęścia (trochę mniej od Wade'a). Najpierw pokonał Suljovicia 3-2, później Hendersona 4-3 i w obu tych meczach przegrywał, odpowiednio 1-2 i 2-3 w setach. Jego gra absolutnie mnie nie przekonuje, potrafi zmobilizować się na pojedyncze legi czy nawet sety, ale czy to wystarczy na 'Barneya'? Raymond wrócił do dobrej formy, może nawet i bardzo dobrej. W pierwszym meczu pewnie wygrał z Jamiem Lewisem 3-0 (9-3 w legach), a w drugim wygrał z Cavenem 4-3, przegrywając 2-3 w setach. Ładne średnie - 98,56 i 99,65, wysokie zejścia - 141 i 115 i dużo maksów - 6 i 6. Skuteczność na podwójnych też niezła - 42,86% i 43,90%. A Mark Webster? Średnie - 86,7 i 92,23, maksów 7 i 8, wysokie zejścia - 157 i 150. W tym momencie to Holender jest w lepszej dyspozycji i to na niego liczę.
Adrian Lewis v Mervyn King
Typ: Adrian Lewis @ 1,17 William Hill
Na tę chwilę Adrian jest w lepszej formie. Najpierw bez trudu pokonał Dennisa Smitha, nie dopuszczając go do rzucania pola podwójnego, a później, nie bez problemów, wygrał z van der Voortem. Holender podniósł poprzeczkę, ale 'Jackpot' rozkręcił się i zanotował średnią 103. A King, podobniej w pierwszej rundzie jak Adrian, gładko pokonał Younga 3-0 (9-1 w legach) oraz w drugim meczu odprawił Evansa 4-2. Wynik może trochę krzywdzić młodszego z Anglików, bo King nie zagrał wybitnie, a średnie i skuteczność na podwójnych mieli na podobnym poziomie. Adrian w świetne formie, oby tylko nie zacinał się na podwójnych i King pożegna się z turniejem.
Michael van Gerwen v Gary Anderson
Typ: Michael van Gerwen @ 1,25 William Hill
Chyba najciekawiej zapowiadający się pojedynek 3. rundy. Obaj w formie. MVG z Lerchbacherem 3-0, z McDine 4-1. Pomału rozkręca się, widać po średniej i liczbie maksów (z 3 do 11 w 2. rundzie). Anderson na luzie z Dudbridgem 3-0, by następnie również bez problemów pokonać Dolana 4-1. Dziwić może to, że Anderson rzucił jak dotąd mało maksów, bo zaledwie 5. Van Gerwen jest teraz stawiany w roli faworyta do zdobycia Mistrza Świata. I nie będzie to łatwe, bo znajduje się z bardzo trudnej części drabinki. Już w 3. swoim meczu ma Andersona, później RvB, Lewis i w finale ... Wychodzę za daleko. Na razie musi pokonać Andersona, który jest bardzo niewygodnym przeciwnikiem. Ale jeśli 'Shrek' chce wygrać Mistrzostwa to musi wygrać i ten mecz. Coś czuję, że wykręci tu średnia powyżej 100. I do tego awansuje dalej.

 

[bam14]

Wyniki jedenastego dnia World Darts Championship 2014

Wade po raz kolejny z furą szczęścia. Smith nie wykorzystał dwóch lotek na 3.rundę ! Mecz dobrze się oglądało, mimo że średnie nie powalały. Z 0-3 do 4-3, po drodze wiele ciekawych akcji. King nie bez problemów. Evans ugrał aż 11 legów. Młody Anglik pokazał się z dobrej strony w tym turnieju. Grając przeciwko Mervynowi rzucił 9 maksów, co jest wynikiem imponującym. Lewis planowo, ale wynik nie odzwierciedla gry. Zarówno Adrian, jak i Vincent rzucali wybornie ! Średnie over 100 i ~100, do tego dobre procenty na dublach i 9 v 5 w maksach. Cóż to był za mecz !​

 

[bam14]

Dwunasty dzień World Darts Championship 2014

Friday December 27
Afternoon Session (12.30pm)
Second Round Justin Pipe v Devon Petersen Third Round
Wes Newton v Robert Thornton
Richie Burnett v Ian White
Evening Session (7pm)
Simon Whitlock v Kevin Painter
Michael Smith v Peter Wright
Mark Webster v Raymond van Barneveld​

 

[psotnick]

Nie wiem czemu, ale cały dzisiejszy dzień wygląda mi overowo, a najbardziej poniższe mecze. Wes Newton v Robert Thornton Typ: Powyżej 5.5 @ 1.61 bet365 4-1
Obaj bez problem dotarli do 3 rundy tracąc po drodze w sumie 2 sety. Zwłaszcza w ostatnich meczach błysnęli formą, Newton rozjechał Parta (4-0) przez ani moment nie będąc zagrożonym (średnio 92.19, 5x180s i 44.4% na dublach) Thornton to samo zrobił z Beau Andersonem (4-0), tylko że bardziej (98.89, 7x180s, 42.9%). W kończącym się sezonie lepiej radził sobie Thornton i trzeba go uważać za faworyta, ale wątpię, żeby doszło tutaj do jakiegoś pogromu. Wprawdzie bezpośredni bilans na korzyść Thorna, ale już w ostatnich 2 latach latach jest idealny remis. Newton ma wystarczająco argumentów by ugrać przynajmniej 2 sety. Richie Burnett v Ian White Typ: Powyżej 5.5 @ 1.61 bet365 3-4
White w tym sezonie życiowa forma i potwierdza to na MŚ, w obu wygranych meczach zaprezentował imponującą formę. Rzucał średnio 97,7 i 15 maksów, a dobijał rywali na zamknięciach (46.6%), co między innymi pozwoliło mu przetrwać powrót Huybrtechtsa (z 3-0 na 3-3) i ograć go w deciderze. Burnett radził sobie niezgorzej, dwie wygrane w dobrym stylu (średnio 96.55 w tym 15x180s i 39.6% na dublach). Faworytem jest White, wyższa forma powinna go zaprowadzić do ćwierćfinału, ale nie odbędzie się to szybko, łatwo i przyjemnie. Dla mnie over. Simon Whitlock v Kevin Painter Typ: Powyżej 5.5 @ 1.72 bet365 4-0 Forma Whitlocka może imponować, nie stracił jeszcze seta, statystyki bez zarzutu (średnio 96.32, 10 maksów i świetne 51.25% na zamknięciach), ale też trzeba powiedzieć, że rywale zbytnio mu nie przeszkadzali. Dzisiaj już tak łatwo nie będzie, bo Painter w poprzednich meczach pokazał błyskotliwą formę i myślę, że w tym meczu może być największa szansa na niespodziankę. Kevin jak na razie też bez straty seta, w tym whitewash na Nicholsonie w ostatniej rundzie. Przede wszystkim bardzo dobrze punktuje (95.05 i to mimo tylko 5 maksów) i tradycyjnie ponadprzeciętnie trafia duble (65,9%) i to jest jego największy atut, który może zdecydować o wyniku tego meczu. Bilans obu graczy bardzo wyrównany, roi się w nim od overowych meczy i moim zdaniem kolejny szykuje się dzisiaj.

 

[ted]

izzi peffa xD Petersena +2,5 set @ 1,9 bet365 ja próbuje, zagrał dość pewnie w ostatnim meczu, natomiast Pipe nie zmęczył się zbytnio dzięki Monkowi a w sumie nie jest jakimś regularnym killerem by wygrywać leg za legiem.

 

[hiro]

Mark Webster v Raymond van Barneveld
Typ: Powyżej 10,5 180's @ 1,73 William Hill 14
'Barney' wrócił do formy, rzuca sporo maksów. Mark Webster słabo na podwójnych, ale ratuje się maksami. Jak to było dotychczas? Raymond rzucił 6 maksów Lewisowi (12 legów) oraz 6 maksów Cavenowi (32 legi). Mark Webster rzucił 8 maksów Suljoviciowi (23 legi) oraz 7 maksów Hendersonowi (33 legi). Typ jest na minimum 11 legów, czyli powiedzmy, dla Webstera 5 maksów, dla van Barnevelda 6 maksów. Nawet jeśli mecz będzie krótki (4-5 setów) to i tak linia powinna zostać pokryta. Mecz rozgrywany jako ostatni wieczoru, kibice będą rozgrzani, atmosfera.

 

[bam14]

Mark Webster v Raymond van Barneveld 2(-1,5) @ 1,57 betcity 4-3
Handi z obniżoną linią po fajnym kursie - miód ! W gruncie rzeczy wszystko elegancko opisał Hiro, dlatego od siebie dodam tylko trochę suchoty: średnia roczna - 90.60 v 95.51 , średnia turniejowa - 89.47 v 99.11 , dubel turniejowy - 31/79 (39.24%) v 27/62 (43.55%) , H2H 3-0-5. Różnica widoczna gołym okiem. 'Barney' złapał formę na tych zawodach, ewidentnie. Zagrał dwa świetne mecze. Według mnie, jeśli utrzyma taką dyspozycję to może pokusić się o niespodziankę. Webster ? On się ślizga, ale dziś zabraknie mu już lodu. Dwa razy się pobawił, trzeciego nie będzie. Raymond powinien szybciutko wybić mu z głowy tańce. Holender nie jest typem zawodnika, który ma przestoje, więc Walijczyk raczej nie będzie miał czasu na odbudowę między setami, tak jak to miało miejsce w jego poprzednich grach. Dla mnie szybkie 0-4, ale po co ryzykować ?
Mark Webster v Raymond van Barneveld 2(-1,5) @ 1,57 betcity 4-3

 

[bam14]

Wyniki dwunastego dnia World Darts Championship 2014

Najlepsza karta podczas trwających zawodów. Na początek sensacja, czyli porażka Pipe. Oczywiście Justin prezentował się słabiutko przed tym meczem, jednak inaczej nie można nazwać awansu Petersena do 3.rundy. Co ważne, facet z Afryki zaprezentował się świetnie. Newton o dziwo na miękko z Thorntonem. Miała być długa wymiana ciosów, a tu szybciutko wygrał Anglik. Solidnie 'TheWarrior', bardzo solidnie. White okazał się kocurem. Wyciągnął mecz z 3-1. Co prawda duża w tym zasługa Walijczyka, który przestał grać swoje od 5.seta, jednak nie umniejsza to wielkości Iana. Wieczór fajnie zaczął Whitlock, który bez problemu rozprawił się ze słabo grającym Painterem. 'Artysta' zawiódł, mocno. Mecz Smitha z Wrightem to dotychczas najlepsze spotkanie na tych MŚ. Ależ było grane ! Siedem setów, średnie ~100 i over 105, do tego kupa maksów i fenomenalne c/o. Fantastyczny pojedynek. Smitha chyba delikatnie nerwy zjadły pod koniec meczu i dlatego przegrał. Wright mocny, jak nigdy. Jak to utrzyma, to może i wygrać całe zawody, powaga. Na koniec niebywała sytuacja. van Barneveld za burtą kosztem Webstera. Jaja *****. Nie chce mi się kminić nawet. Markowi lodu jednak nie zabrakło, co mnie szokuje i powoduje nerwowość.​

 

[bam14]

Trzynasty dzień World Darts Championship 2014

Saturday December 28
Afternoon Session (12.30pm)
Third Round
Adrian Lewis v Mervyn King
James Wade v Devon Petersen
Michael van Gerwen v Gary Anderson
Evening Session (7pm)
2x Quarter-Finals
Peter Wright v Wes Newton
Ian White v Simon Whitlock​