pietras-pl
Użytkownik
Wczoraj sporo się działo. Całkowicie nie trafiłem z typem na ilość maksów w meczu Chisnalla. Panowie sypali 180 jeden za drugim, ale jestem w szoku po tym jak zagrał Henderson. Nie spodziewałem się tego po nim- jego średnia może nie powala na kolana- 91.62 przy 98.43 Chisnalla. Był jednak bardzo regularny, szybko odskoczył na 2-0, Chisnall gonił i...dogonił, ale standardowo dał dupy na doublach mając lotki meczowe w dłoni. Naprawdę nie wiem, czy on się kiedykolwiek ogarnie, 2 lata temu potrafił wyrzucić Taylora z mistrzostw, po drodze wiele dobrych meczów przeplatanych z niewytłumaczalnymi porażkami. Może sobie pluć w brodę, ale brawa dla Hendersona, który miał 2-0 w setach, został doścignięty na 2-2 i gdy wydawało się, że już po nim, walczył do końca i przy beznadziejnej dyspozycji Chizzy'ego na doublach udało mu się wygrać. To jego życiowy sukces, bezapelacyjnie. Barneveld również klasa, jednak Jamie Lewis nie pozostawił po sobie złego wrażenia. Gdyby nie double, seta by ugrał i pokrył mój handicap. Jednak mając 3/14 nie można myśleć o czymkolwiek z takim zawodnikiem jak Barney. Caven planowo, pokazał moc. Rozluźnił się jedynie w 3 secie, ale cały czas zachował zimną krew i pewnie sięgnął po zwycięstwo. Klaasen nie zdążył nawet dobrze zaznajomić się z tarczą, jak dostał 6 gongów na szybko i miał 0-2 w setach. Chwilowy zryw w secie numer 3 pozwolił mu jedynie na ugranie honorowej partii. Z podniesionym czołem MŚ zakończył również Osborne, awaryjnie dowołany na zawody, gdyż miał w nich w ogóle nie uczestniczyć. W preeliminacjach zdecydowanie odprawił słabiutkiego Lindskjolda, z Dolanem jednak był bez większych szans, choć miał swoje okazje, które zawalił na kończących. Mimo wyniku 0-3 zaprezentował się jednak w miarę przyzwoicie. Na dziś:
Ronnie Baxter - Ricky Evans 1 @ 1.53 Bet365 (0-3)
Ronnie Baxter (-1.5) - Ricky Evans 1 @ 2.10 Bet365 (0-3)
Prawdą jest, że Baxter to już zawodnik, który bardziej odcina kupony niż walczy o duże sukcesy w najlepszych turniejach. Nie można go jednak nazwać słabiakiem, rzucać nadal potrafi i stać go na przejście 1-2 rywali w turnieju. Miewa problemy z doublami, ale zakładam, że w tym meczu będzie miał przewagę w środku i nie da sobie zrobić krzywdy. Evans? Pisałem o nim przy okazji Grand Slamu, trochę przypomina parodystę a nie dartera. Jego gra wygląda paskudnie, niczym barowego gracza po spożyciu sporej dawki. Na wspomnianym zresztą przeze mnie Grand Slamie wyleciał z hukiem przegrywając wszystkie mecze grupowe. Dziś w meczu z przeciętnym Baxterem mogłyby go uratować jedynie wysokie wartości, ale spodziewam się, że będzie zupełnie odwrotnie. Raczej spokojnie, 3-1 Baxter.
Kim Huybrechts - Ronny Huybrechts over 7.5 180's @ 2.00 Bet365 (6)
Moim zdaniem jedyny typ warty uwagi. Granie na zwycięstwo odpuszczam ze względów oczywistych. Nie wiadomo czy bracia się na coś nie umówili i jak ten mecz będzie wyglądał. Pewne jest, że przeklinali w niebogłosy po losowaniu, bo drugi turniej z rzędu muszą walczyć ze sobą. Na niedawnym Grand Slamie wygrał Kim, więc może kolej na Ronny'ego? Nie wykluczam. Natomiast rzucanie maksów od zawsze było mocną stroną Kima, potrafi czasem sypać jak na zawołanie. Kurs zachęcający, mecz być może chwilę potrwa, może nawet pięciosetówka, więc ja się skuszę.
Mervyn King - Darin Young 1 @ 1.25 Bet365 (3-0)
Mervyn King (-1.5) - Darin Young 1 @ 1.57 Bet365 (3-0)
King to zawodnik klasowy, od lat dobijający się do światowej czołówki i stanowi jej bezpośrednie zaplecze. Absolutnie nie wyobrażam sobie odpadnięcia z Youngiem, o którym wspominał już w którymś ze swoich postów bam. Rzuca sobie gdzieś u siebie w Ameryce, nie wiadomo jak i z kim. Przyjechał tu zapewnę po wypłatę 6 tys funtów za udział w 1 rundzie i to raczej będzie tyle z jego występu. King na spokojnie.
Ronnie Baxter - Ricky Evans 1 @ 1.53 Bet365 (0-3)
Ronnie Baxter (-1.5) - Ricky Evans 1 @ 2.10 Bet365 (0-3)
Prawdą jest, że Baxter to już zawodnik, który bardziej odcina kupony niż walczy o duże sukcesy w najlepszych turniejach. Nie można go jednak nazwać słabiakiem, rzucać nadal potrafi i stać go na przejście 1-2 rywali w turnieju. Miewa problemy z doublami, ale zakładam, że w tym meczu będzie miał przewagę w środku i nie da sobie zrobić krzywdy. Evans? Pisałem o nim przy okazji Grand Slamu, trochę przypomina parodystę a nie dartera. Jego gra wygląda paskudnie, niczym barowego gracza po spożyciu sporej dawki. Na wspomnianym zresztą przeze mnie Grand Slamie wyleciał z hukiem przegrywając wszystkie mecze grupowe. Dziś w meczu z przeciętnym Baxterem mogłyby go uratować jedynie wysokie wartości, ale spodziewam się, że będzie zupełnie odwrotnie. Raczej spokojnie, 3-1 Baxter.
Kim Huybrechts - Ronny Huybrechts over 7.5 180's @ 2.00 Bet365 (6)
Moim zdaniem jedyny typ warty uwagi. Granie na zwycięstwo odpuszczam ze względów oczywistych. Nie wiadomo czy bracia się na coś nie umówili i jak ten mecz będzie wyglądał. Pewne jest, że przeklinali w niebogłosy po losowaniu, bo drugi turniej z rzędu muszą walczyć ze sobą. Na niedawnym Grand Slamie wygrał Kim, więc może kolej na Ronny'ego? Nie wykluczam. Natomiast rzucanie maksów od zawsze było mocną stroną Kima, potrafi czasem sypać jak na zawołanie. Kurs zachęcający, mecz być może chwilę potrwa, może nawet pięciosetówka, więc ja się skuszę.
Mervyn King - Darin Young 1 @ 1.25 Bet365 (3-0)
Mervyn King (-1.5) - Darin Young 1 @ 1.57 Bet365 (3-0)
King to zawodnik klasowy, od lat dobijający się do światowej czołówki i stanowi jej bezpośrednie zaplecze. Absolutnie nie wyobrażam sobie odpadnięcia z Youngiem, o którym wspominał już w którymś ze swoich postów bam. Rzuca sobie gdzieś u siebie w Ameryce, nie wiadomo jak i z kim. Przyjechał tu zapewnę po wypłatę 6 tys funtów za udział w 1 rundzie i to raczej będzie tyle z jego występu. King na spokojnie.