funt
Użytkownik
#9
2 1
Dziś znowu spory wybór..Trzeba się na coś zdecydować..
Wybór padł na ostatnie spotkanie..Czyli mecz San Jose Sharks..
San Jose ostatni mecz na swoim lodowisku przegrało w wyjątkowo marnym stylu z Florida 3:5..Mecz był daleki od oczekiwań..Niewiele strzałów na bramkę, w bramce Sharks nie wystąpił Antti Niemi lecz jego zmiennik Greiss i się skończyło jak się skończyło..
Dziś przeciwnik nieco bardziej wymagający..A co ciekawe to o sile Minnesoty w tym sezonie decydują ex zawodnicy San Jose..Dany Heatley i Devin Setoguchi..Obydwaj strzelili juz po 8 goli. Niesamowitym równiez jest fakt, ze na chwilę obecną w lidze tylko dwie drużyny moga się poszczycić passą 4 ostatnich wygranych meczy..Boston i własnie Minnesota..
Co za dużo to niezdrowo..Dziś Sharks przed własną publicznością z pierwszym goallie w bramce (Antti Niemi) zagrają to czego nie zagrali z Floridą...Czyli ok 40 strzałów na bramkę Josha Hardinga..
Statystycznie rzecz biorąc drużyna gośći zawsze w HP Pavilon miała pod górkę..ostatnich pięć meczy to pięć razy bęcki..
Ostatnie 3 z 4 to również San Jose..
Średnio Rekiny trafiają 2,8 gola w meczu..Oddają 34 strzały na bramkę..20 % skuteczności gdy grają w przewadze..
Najnormalniej w świecie Funt nie wierzy by Minnesota była w stanie pognębić dziś gospodarzy...
Przyznaję, ze Rekiny w ostatnich 4 meczach odnotowali aż 3 porażki..Ale warto przypomnieć że w poprzedzających ten fakt 7 meczach przegrali zaledwie raz..
Dziś powinno być łatwiej niż się wydaje..
Główny typ odnosi się do wyniku łącznie z dogrywką i karnymi..(wciąż mam przed oczami pewne kapcie i 12 sekund pewnej dogrywki)..Zagram to za grubszy pieniądz w dublu zapewne..Alternatywne typy to single za standardowe stawki..
Minnesota Wild @ San Jose Sharks
San Jose Sharks ML
Kurs: 1.55 (Panbet)
Wątki alternatywne:
Minnesota Wild @ San Jose Sharks
Total Goals: Over 5
Kurs: 1.80 (Panbet)
Minnesota Wild @ San Jose Sharks
San Jose Sharks Total Goals: Over 3
Price: 2.00 (Panbet)
//Niesamowity mecz..W pierwszych 60 sekundach SJ oddało 8 celnych strzałów na bramkę Hardinga..Siódmy doleciał..11 sekund po golu przy akcji Sharks obrońca Minnesoty nokautuje własnego bramkarza..Jako, że pierwszy (Backstrom) już i tak był kontuzjowany to miejsce drugiego zajmuje nieopierzony w lidze dwudziestojednoletni Matt Hackett, dla którego jest to debiut w NHL..
Jop jego mać z takimi debiutami..Dzieciak bronił jak natchniony..Wyłapał wszystko..34 krążki..co do sztuki..
Gospodarzom nie pomogła nawet kontuzja ex kolegi z zespołu, a obecnie gwiazdy Wild Dennisa Setoguchi, który opuścił "parkiet" już w pierwszej "kwarcie"..Tercji w której Sharks rządzili bezapelacyjnie..Pierwszy celny strzał Minnesota oddała dopiero w momencie gdy San Jose miało ich już 16..
Kibice w HP Arena przeżyli szok gdy na 2,5 minuty przed końcem pierwszej odsłony Koivu wyrównuje stan meczu na 1:1..Chwilę później grająca w przewadze Minnesota strzela gola do szatni na 2:1.
I pomimo nieludzkich wysiłków jaki włożyli hokeiści gospodarzy w ten mecz nic więcej nie dało się zrobić..
Chciał nie chciał wypada pogratulować Wild takiego talentu..I mieć nadzieje, że to nie był przypadek..Bo trochę grosza dzieciak zabrał ludziom takim jak Funt..
//Przypominam, że plany B nie będą uwzględniane w statystykach..I jest to jedynie moja sugestia..
2 1
Dziś znowu spory wybór..Trzeba się na coś zdecydować..
Wybór padł na ostatnie spotkanie..Czyli mecz San Jose Sharks..
San Jose ostatni mecz na swoim lodowisku przegrało w wyjątkowo marnym stylu z Florida 3:5..Mecz był daleki od oczekiwań..Niewiele strzałów na bramkę, w bramce Sharks nie wystąpił Antti Niemi lecz jego zmiennik Greiss i się skończyło jak się skończyło..
Dziś przeciwnik nieco bardziej wymagający..A co ciekawe to o sile Minnesoty w tym sezonie decydują ex zawodnicy San Jose..Dany Heatley i Devin Setoguchi..Obydwaj strzelili juz po 8 goli. Niesamowitym równiez jest fakt, ze na chwilę obecną w lidze tylko dwie drużyny moga się poszczycić passą 4 ostatnich wygranych meczy..Boston i własnie Minnesota..
Co za dużo to niezdrowo..Dziś Sharks przed własną publicznością z pierwszym goallie w bramce (Antti Niemi) zagrają to czego nie zagrali z Floridą...Czyli ok 40 strzałów na bramkę Josha Hardinga..
Statystycznie rzecz biorąc drużyna gośći zawsze w HP Pavilon miała pod górkę..ostatnich pięć meczy to pięć razy bęcki..
Ostatnie 3 z 4 to również San Jose..
Średnio Rekiny trafiają 2,8 gola w meczu..Oddają 34 strzały na bramkę..20 % skuteczności gdy grają w przewadze..
Najnormalniej w świecie Funt nie wierzy by Minnesota była w stanie pognębić dziś gospodarzy...
Przyznaję, ze Rekiny w ostatnich 4 meczach odnotowali aż 3 porażki..Ale warto przypomnieć że w poprzedzających ten fakt 7 meczach przegrali zaledwie raz..
Dziś powinno być łatwiej niż się wydaje..
Główny typ odnosi się do wyniku łącznie z dogrywką i karnymi..(wciąż mam przed oczami pewne kapcie i 12 sekund pewnej dogrywki)..Zagram to za grubszy pieniądz w dublu zapewne..Alternatywne typy to single za standardowe stawki..
Minnesota Wild @ San Jose Sharks
San Jose Sharks ML
Kurs: 1.55 (Panbet)
Wątki alternatywne:
Minnesota Wild @ San Jose Sharks
Total Goals: Over 5
Kurs: 1.80 (Panbet)
Minnesota Wild @ San Jose Sharks
San Jose Sharks Total Goals: Over 3
Price: 2.00 (Panbet)
//Niesamowity mecz..W pierwszych 60 sekundach SJ oddało 8 celnych strzałów na bramkę Hardinga..Siódmy doleciał..11 sekund po golu przy akcji Sharks obrońca Minnesoty nokautuje własnego bramkarza..Jako, że pierwszy (Backstrom) już i tak był kontuzjowany to miejsce drugiego zajmuje nieopierzony w lidze dwudziestojednoletni Matt Hackett, dla którego jest to debiut w NHL..
Jop jego mać z takimi debiutami..Dzieciak bronił jak natchniony..Wyłapał wszystko..34 krążki..co do sztuki..
Gospodarzom nie pomogła nawet kontuzja ex kolegi z zespołu, a obecnie gwiazdy Wild Dennisa Setoguchi, który opuścił "parkiet" już w pierwszej "kwarcie"..Tercji w której Sharks rządzili bezapelacyjnie..Pierwszy celny strzał Minnesota oddała dopiero w momencie gdy San Jose miało ich już 16..
Kibice w HP Arena przeżyli szok gdy na 2,5 minuty przed końcem pierwszej odsłony Koivu wyrównuje stan meczu na 1:1..Chwilę później grająca w przewadze Minnesota strzela gola do szatni na 2:1.
I pomimo nieludzkich wysiłków jaki włożyli hokeiści gospodarzy w ten mecz nic więcej nie dało się zrobić..
Chciał nie chciał wypada pogratulować Wild takiego talentu..I mieć nadzieje, że to nie był przypadek..Bo trochę grosza dzieciak zabrał ludziom takim jak Funt..
//Przypominam, że plany B nie będą uwzględniane w statystykach..I jest to jedynie moja sugestia..