Dziś noc z NHL wygląda wybitnie obiecująco..Trzy perełki ponizej..
Toronto Maple Leafs @ Philadelphia Flyers :hokej: Philadelphia Flyers (-1) @ 2.38:;/: zwrot
Tampa Bay Lightning @ New York Rangers :hokej: New York Rangers (-1) @ 2.12
Winnipeg Jets @ Washington Capitals :hokej: Washington Capitals (-1) @ 2.32
***************************
Philadelphia Flyers - Lotnikom ostatnio wyjątkowo nie poszło z Wielkim Miastem i okolicami..Trzy razy i trzy razy po dupie..Najpierw w New Jersey 4:6..Potem Rangers u siebie 2:5 i na deser we wtorek w nocy przegrana po rzutach karnych 0:1 z Islanders w Nowym Jorku..Dziś podejmą Kanadyjczyków z Liściem na głowie..W obozie Flyers mocno zawrzało po tych trzech meczach..Bo na Wschodzie Rangers już odskoczyli na 4 pkt..Do Bostonu punkt straty, a Diabły i Pingwiny dmuchają po plecach..
Dziś wg. zapowiedzi po raz kolejny w bramce wystapi Bryzgalov..
W tym sezonie jeszcze chłopakom nie przytrafiła się passa czterech kolejnych przegranych i szczerze wątpię by ten stan rzeczy miał się zmienić..
Toronto ostatnio podejrzanie dobrze sobie poczyna..5 wygranych w 7 meczach..We wtorek polegli z Jetsami..Więc i dziś z Reimerem w bramce z tego co wyszukałem raczej niewiele zdziałają z Lotnikami..
Przeglądając historię ich ostatnich 10 spotkań rzuca się w oczy fakt że na 10 ostatnich meczy zaledwie dwukrotnie Flyers schylali głowy po meczu..Idąc dalej tym tropem
w 7 grach Phila miażdzy 6-1..(w tych 6 tylko raz wygrali różnicą tylko jednego gola 3:2..Pozostałe 5 to: 3:1, 2:0, 5:2, 4:1 i 4:2)
Być moze ktoś się zdziwi, że atakuję zwycięstwo gospodarzy różnicą co najmniej jednej bramki (zwrot).Ale szansa, że dziś ujrzymy tam remis jest w najlepszym wypadku niewielka..
Na przestrzeni ostatnich 10 lat potykali się z sobą aż 40 razy..I konia z rzędem temu kto zgadłby ile z tych meczy kończyło się w dogrywce lub rzutach karnych..(podpowiem tylko że w
obydwu spotkaniach wygrywali Kanadyjczycy
)
***************************
New York Rangers - Przy tym meczu Funt odpusci sobie nieco rozpisywanie..W jego oczach jest to pojedynek Lundqvist vs Garon lub Roloson..
Pechowa wpadka we wtorek u siebie z New Jersey i przegrana 0:1..
Dziś czas rehabilitacji..
Z ciekawostek dodam, że w tym sezonie Rangers tylko dwukrotnie przegrali dwa mecze pod rząd na własnych śmieciach..Ostatni raz na początku grudnia..W 2012 ulegli dwukrotnie - po każdym z nich mecz kolejny kończył się identycznym wynikiem..
3:0 dla Rangers rzecz jasna..
***************************
Washington Capitals - w tym meczu dwie rzeczy przekonały autora niniejszego postu..A w sumie jesli licząc wtopę Capitals u siebie z Bostonem 1:4 to trzy..:razz:
Te dwa pozostałe to defensywa na własnych smieciach i ofensywa Jets na wyjazdach..
Żeby nie przynudzać wyjaśnię to łopatologicznie na obrazkach..:razz:
Po pierwsze..
Oto ile bramek strzelały drużyny ogrywające Capitals w Waszyngtonie..
A oto ile goli ostatnimi czasy strzelają Jetsi na wyjazdach..
Funt swoje wnioski już wyciągnął..
P.S. Prośba do moda o usunięcie postu poprzedniego..Nie chciałem doklejać analiz do istniejącego juz postu..
9 luty 200