>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

NHL - sezon 2013/2014 - Sezon Zasadniczy

Status
Zamknięty.
wonderkido 17,7K

wonderkido

Użytkownik
NHL 22-23 Styczeń.​




Wczorajsze zawody w NHL, mnie trochę zadziwiły jak zobaczyłem dopiero dzisiaj wynik Pingwinów. Oglądając skróty można stwierdzić jednak, że gracze z Pittsburgha nieco zlekceważyli gości, ale polemizowałbym przy bramce numer cztery, gdzie jasno było widać jak zawodnik Panter krążek wbija nogą do bramki. A takich bramek nie powinno się uznawać. Czy Pantery dzisiaj również zagrają na wysokich obrotach i będą tacy &#39;&#39;skuteczni&#39;&#39; przy bramce Millera? Osobiście w to wątpię, ale wszystko zweryfikuje lód i mecz. Derby Nowego Jorku również rządzi się swoimi prawami, ale kto tu przewyższy szalę na swoją korzyść, do końca nie wiem ale Isles ostatnio trochę się rozbujało. Tavares i Vanek wykonują solidną robotę więc i może oni znajdą sposób na Strażników. A wy co sądzicie?

Zachęcam do dyskusji.

Kursy oferowane przez Unibet !
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
wonderkido 17,7K

wonderkido

Użytkownik
:hokej: New Jersey Devils - St Louis Blues
St Blues OT |1.72| ▶ Unibet !

⛔ 7:1

Dziś zamierzam, śmiało wejść w Nutki, po wczorajszym genialnym meczu ze Skrzydłami. Zawsze wychodzę z założenia, jeśli gra Steen, to nie gram przeciwko jego ekipie nawet jak graja z ekipami wyższej rangi i z teamami, którzy są bardzo mocni w swoich wynikach. Natomiast Steen wczoraj nic nie strzelił, wrócił po kontuzji, ale oddał siedem strzałów w samym meczu więc głód, aby powrócić na ścieżkę bramek jest na pewno syty. Nutki są znakomicie w ofensywie, solidny powerplay, dobrze sprawują się podczas gry forecheking, mający na sobie mnóstwo plusów, kiedy to oni rozdają karty w meczu. Dziś po drugiej stronie Diabły, ekipa która spuściła z tonu, która nie gra już tak dobrze, jak to nas przyzwyczajała w tamtym sezonie, a nawet 2 lata temu. Brakuję im pewności siebie i regularności przede wszystkim, podczas powerplay nie zawsze punktują a nawet jak mają groszy dzień, to nawet podczas tej fazie gry, ciężko im się przebić aby oddać chociaż strzał. Dziś mają rywala bardzo ciężkiego, aby móc z nim rywalizować jak równy z równym, to by musieli mieć kilka &#39;&#39;perełek&#39;&#39; w składzie, ale nawet taki Jagr, który przeszedł z Bruins nie gra najlepszych zawodów, mimo wieku.. Nie spodziewam się dzisiaj raczej jakiejś sensacji i dyktowania warunków Diabłów Nad Nutkami, wręcz przeciwnie. Gdyby to był mecz w St Louis, zagrałbym nawet regulaminowo na Nutki, ale dziś kurs i mnie rozpieszcza, pobieram go śmiało. Między słupkami gospodarzy będzie bronić Cory Schneider, który nie posiada zbyt obiecujących wyników więc kluczem do wygrania tego meczu Nutek, będzie zneutralizowanie goaltendera gospodarzy jak i samych zawodników Devils. Spodziewam się ciekawego meczu, z nawiązką dla gości, którzy są z pewnością lepszą ekipą i znacznie trudniejszą, aby goście mogli z nimi wygrać.
 
Otrzymane punkty reputacji: +5
sparki 1,3K

sparki

Użytkownik
:hokej: New Jersey Devils - St Louis Blues
St Blues OT |1.72| ▶ Unibet !
Chyba Ci tego nie wybacze! ???? A tak poważnie... Diabły to już nie ten sam zespół jak wspomniałeś, sam jako kibic wierze do końca, że jednak w PO zagrają... Nie rozumiem co się stało po odejściu Kovalchuk&#39;a Sypneła się cała ofensywa, Devils rażą nieskutecznością, mają mecze, że potrafią oddać ponad 30 strzałów na bramkę a nie zdobyć punktu. Jestem tym zszkowoany, oczywiście Greene miewa czasem przebłyski formy, Jagr również ale to tylko przebłyski, niema takiego zawodnika który pokierował by duchem tej drużyny. Liczyłem bardzo na Zajaca, ale ten też ginie w tłumie. Bez Kovalchuk&#39;a to już nie to Devils ???? Co do samego typu nie neguje, oczywiście komentarz bardziej żartobliwy, mam nadzieje, że rozumiesz kontekst :] Ja dziś mam przeczucie, że jak to czasem w tym sezonie bywa z przebłyskami Devils - dziś Diabły będą góra. Sam jednak $ na nich nie postawie choć to rozważałem. Z reguły takie przeczucie jak mam dziś mnie nie myli.

A ode mnie dzisiaj:

Winnipeg Jets vs Anaheim Ducks (-1.5)

▶ [2.400]
Stawka: 10.00 zł
Ewentualny zysk: 14.00 zł ⛔
Bukmacher:
Pinnacle
Komentarz krótki. Każda seria ma swój koniec. Tak było i w przypadku Kaczek w meczu z Jastrzębiami choć myślę, że to jedynie chwilowe zawahanie z ich strony. Mecz z Nutkami pokazał, że nadal świetnie gra krążkiem po lodzie im wychodzi. Grają konsekwentnie, a co ważne efektownie. W mecz z Nutkami może pozornie była to trochę tendencja spadkowa - 1 tercja w dobrym wykonaniu w rezultacie czego zasłużenie zdobyta bramka, 2 tercja to lekkie zawahanie, ale konsekwentnie wykończone akcje dały rezultat 0:3 dla gości, w 3 tercji uważam, że Ducks wyszli zbyt pewnie, a Nutki zagrały w swoim stylu co zaowocowało. Kaczki się pogubiły mimo wszystko szczęśliwie doprowadzili przewagę wyniku do końca. Jets nie skreślam bo jak nie jeden mecz nas przekonał potyczki liderów konferencji z drużynami zamykającymi tabele są nieprzewidywalne. Argumentów mało bo raczej nie traktuje tego jako analizę a komentarz do mojego typu. Myślę, że Kaczki stać na wygraną przewagą co najmniej dwóch bramek na własnym terenie, ryzyko warte swojego kursu.​
 
Otrzymane punkty reputacji: +11
yem-uoniaki 4,1K

yem-uoniaki

Użytkownik
Stars - Wild
Heatley strzeli gola (60 min)
4,45 Betsson⛔

Ktoś mający całkiem długi staż w NHL spojrzy na ten typ z 2 stron. Z jednej uzna go za nieco szalony, a po dłuższym zastanowieniu nie uzna go za niedorzeczny.

Dany Heatley to bardzo, bardzo smutna historia, prawdopodobnie ze smutnym finałem, chociaż dla samego bohatera pojęcia takie jak refleksja, wnioski i inne &quot;głupoty&quot; są czystą abstrakcją. Żeby przytoczyć historię upadku &quot;Heatera&quot; potrzeba by kilku stron A3, jednakże sam powód upadku jest bardzo prosty do wytłumaczenia.

Patrząc na statystyki Dany&#39;ego ktoś świeży w temacie powie &quot;zwykły pionek&quot;. 9G i tyle samo A to wynik bardzo przeciętny, a jak na #15 żenujący. Heater ma to jednak w dupie i leje na to. Te słowa w wywiadach to norma. Dany był jednym z największych talentów zesłanych na ziemię. Kapitalny strzelec, w latach świetności po prostu robot nie do zatrzymania. Petarda w ręce, extra skill i świetna prędkość. Bez niego w składzie Ottawa traciła prawie połowę swojej jakości. W międzyczasie drobne urazy, wypadek samochodowy (Heater był pijany) i stopniowe pogrążanie się z każdym kolejnym sezonem. Dzisiaj śmiało można powiedzieć, że #15 jest niemalże wrakiem (wciąż biorąc pod uwagę to, jak grał wcześniej). Całkowita utrata szybkości to gwóźdź do trumny, który wbił sobie, o ironio, sam - bez niczyjej pomocy. Jego instynkt pod bramką, zawsze daleko wykraczający poza instynkt zwykłego śmiertelnika, teraz tylko sporadycznie jest mu przydatny, bo nie nadąża za akcjami. Pomimo świetnych warunków fizycznych nie potrafi walczyć o krążek, stał się więźniem własnego ciała. Waży ponad 100kg, ale nie są to bynajmniej mięśnie. Nie doszukiwałbym się przyczyn takiej drastycznej przemiany w kontuzjach. Dany&#39;emu najzwyczajniej w świecie odkąd zaczął grać w hokeja wszystko przychodziło za łatwo. Nigdy nie nadziewał się na przeszkody, bo gdziekolwiek by się nie pojawiał, i czegokolwiek by nie robił i tak był najlepszy. Naturalny talent, miał niepowtarzalny dar, ale nie robił nic w kierunku polepszenia swoich umiejętności. Bazował tylko i wyłącznie na tym co dostał od losu. A że dostał talent trzydziestokrotnie przewyższający talent każdego rówieśnika, to jechał na tym wózku dość długo. Teraz organizm upomina się o swoje i Dany jest skończony. Wyszły na wierzch wszystkie braki fizyczne, nad którymi nigdy nie pracował, bo dla niego nie było takiej potrzeby akurat na ówczesnym etapie kariery. Nigdy nie doskonalił gry ciałem, gry w obronie. Cieszył się chwilą i tyle. Każdy trener z jakim pracował i ludzie z jego otoczenia mówili, że Heatley był ostatnim zawodnikiem o którym można powiedzieć, że pierwszy przychodzi na trening i ostatni opuszcza lód. Dla zobrazowania kontrastu wystarczy spojrzeć na St.Louisa. Nigdy nie miał takiego scoring touch jak Dany, ale był jednym z najciężej pracujących zawodników w NHL. Bez przerwy doskonalił swoje atrybuty fizyczne, w internecie można znaleźć mnóstwo video z jego treningów na ogromnym obciążeniu. Efekt? Martin jest 5 lat (!) starszy od Heatleya, i w wieku 38 lat w łyżwach od jazdy figurowej byłby sto razy szybszy od Dany&#39;ego, o kapitalnej kondycji nie wspominając. 50P w 50GP. To jest klasa sama w sobie. Na stare lata zbiera żniwa ostrego zapie.. na treningach. Najlepsze jest to, że Dany w ogóle się tym nie przejmuje, nie znam ani jednego zawodnika, który byłby tak rozbrajająco bezczelny i tępy jak Heatley. W jego wywiadach co 3 słowa słyszymy przekleństwa. Heater uwielbia opowiadać o tym, jak bardzo leje na kibiców, dziennikarzy i na wszystkich innych ludzi. Każde zdanie podkreśla epitet &quot;fucking&quot;. Trzeba mu przyznać, że jest konsekwentny. W latach świetności mówił dziennikarzom, że lubi zapić mordę siedząc w samotności, a teraz, po upływie tylu lat, jest dokładnie tak samo. Kibice go kochali, a on chwilami grał im na nerwach mówiąc, że w dupie ma to, jak zagra w PO, bo i tak dostanie za to pieniądze i kupi sobie nową łódź. Jest to zdecydowanie najbardziej barwna i najgłupsza postać NHL ostatniej dekady. Po dziś dzień trzyma w ręku rekordy organizacji Senators i NHL (pierwszy gracz z minimum 100pts w organizacji, pierwszy z 50G w organizacji, najlepszy rookie organizacji, najdłuższy point streak będący jednocześnie drugim najdłuższym w NHL - 22GP z minimum 1 punktem, lepszy był tylko...Gretzky (!) z 23GP) , ale sportowo jest skończony. Pomimo tych wszystkich bluzgów upatruję w nim strzelca gola z kilku powodów. Najważniejsze jest to, że nie ma w składzie Parise i Koivu. Właściwie tylko dlatego Dany dostaje szansę gry w top line, a nie gra śmieciowych minut w bottom z ogórami. Ponadto złapał z młodymi fajną chemię i przy oglądaniu go w akcji aż tak bardzo nie chce mi się płakać. Do tego pojawił się cień cienia tego zawodnika sprzed lat. Kilka inteligentnych, kluczowych podań, a nawet bramek. Dany zawsze umiał kapitalnie opóźnić moment podania. Sezony z 50 asystami nie wzięły się z przypadku. Ratuje go też możliwość gry w przewadze, gdzie swobodnie ustawia na lewym half wallu i posyła bomby w kierunku bramki (przynajmniej jakaś moc mu została). Dzisiaj ma szansę wykorzystać moment lepszej dyspozycji. Wild jako drużyna powoli podnoszą się po dość nieprzyjemnym okresie, a Stars są b2b. Heatley obchodzi dzisiaj 33 urodziny, ale albo sam o tym nie wie, albo ma to w dupie. Może nieświadomie sprawi sobie prezent. @4,45 to lekka przesada. Próbujemy.
 
Otrzymane punkty reputacji: +18
lutek 9,3K

lutek

Użytkownik
Kings zaliczyli dwie wpadki, bo inaczej nie można nazwać okoliczności, kiedy nie jest się w stanie utrzymać korzystnego wyniku w kluczowych momentach meczu. W tej ekipie niby wszystko funkcjonuje jak trzeba, potrafią grać jak &quot;zwierzęta&quot; i wytaczać swoje warunki na tafli, ale łapią ich momentalne przerwy w grze i w rezultacie trzeba liczyć się z wieloma konsekwencjami. Dziś typowe spotkanie na przełamanie, ponieważ w żadnym stopniu nie zamierzam umniejszać ich szans w starciu z Jackets. Owszem, Kurtki przechodzą swój lepszy okres, ale tak na prawdę nie mieli jeszcze na swojej drodze kogoś o takim arsenale fizycznym. Wielki test dla gospodarzy, ale jednocześnie niemal ostatni dzwonek podczas tego road tripu dla Królów. Stawiam na gości.

Los Angeles Kings OT @ Columbus Blue Jackets [1,94] PinnacleSports ⛔ (3:5)

Tutaj łykam zdecydowanie Nutki. Bestie na lodzie, świetnie uzbrojona ekipa z wielkimi gościami w składzie (drżałem ,by jakiś Backes nie trafił przypadkiem na Zetterberga :razz ???? . Zdemolowali wręcz Ośmiorniczki i choć ciężko było
przełknąć tą porażkę , tak zdecydowanie na to zasłużyli nie okazując większego zaangażowania poza zaledwie I udaną tercją. Nutki to taki zespół, który nawet w ostatnich minutach przy bardzo korzystnym wyniku potrafią blokować strzały przeciwnika (Wings ???? ) Domeną są również specjalne fragmenty i nie ukrywam, że ich powerplay to niebo a ziemia z tym co prezentowali wczoraj gospodarze. Ponadto ich wrażliwy trener, który po każdej porażce czy nieudanym spotkaniu wyciąga ogromne wnioski, bierze to do siebie w 100% i sprawia ,że jego zespół wygląda po każdej wtopie (a zaliczyli ich ostatnio aż 3 z rzędu) wygląda znacznie sprawniej. Devils to niestety średniacy na tym etapie i być może 2 sezony temu, kiedy
miałem okazję oglądać dwie ekipy między sobą, dawałem większe szanse Diabłom ,ale od tamtej pory wiele się zmieniło i dziś faworytem są Blues.

St. Louis Blues OT @ New Jersey Devils [1,80] PinnacleSports ⛔ (1:7)

W tym spotkaniu nie gram nawet przez pryzmat Canucks ,którzy tak na prawdę wyglądają średnio , tylko bardziej przeciwko Oilers, którzy wyglądają tragicznie i bez żadnego interesu w tej lidze. Kurs odpowiada i śmiało pobieram gości.

Vancouver Canucks OT @ Edmonton Oilers [1,78] Pinnacle Sports ✅ (2:1)
 
wonderkido 17,7K

wonderkido

Użytkownik
Sparki @
Hehe, wszystko zrozumiałe ???? ja Cię rozumiem, że tego meczu nie stawiasz ze względu na &#39;&#39;uczucia&#39;&#39; do ekipy, której jesteś fanatykiem.. i miałem to samo kiedy chciałem postawić na Pingwiny i napisać również tutaj o tym i dawać ich w reg time, ale jednak się zawahałem bo Pantery poprawili się w swojej grze i dobrze mi to wyszło.. Co do Diabłów, prawda taka co piszesz Kovalchuk to był jednak gość, który wiele sytuacji zamieniał na bramkę, ale np Henrique też kiedyś miał fenomenalną formę, ale to też nie jest już ten zawodnik co kiedyś, natomiast według mnie brakuję w tej ekipie świeżości.. jakiegoś takiego zawodnika, co będzie mnóstwo wygrywał i dzięki czemu dużo punktów zdobywał dla teamu, może i się awansują do PO, czego Ci życzę ;) ale tu wszystko jest możliwe...
 
johny-anthony 592

johny-anthony

Użytkownik
Na noc zaklepałem już typ, który jest bardzo obiecujący.
NY Rangers vs NY Islanders ✅ ✅ 3-5
Typ: Over 5,5
Kurs 2,05 William Hill
Nie raz, nie dwa kursy na bramki są mylące w spotkaniach z Rangers. Derby NY rządzą się inną &#39;kulturą&#39; gry i nie zależą od pozycji w tabeli i podziału na wiecznie słabszych Wyspiarzy i lepszych Strażników. W niezlej formie są Islanders i mają powody, by wierzyć że derby wygrają.
Rangers grają wyważony hokej, odpowiednio balansują obronę i atak, ale w derbach ponoszą ich emocje, więc są kary i straty. Tam po szybkiej bramce, zaczyna sie ostra walka na strzały i gonitwa za wynikiem, dlatego lubię te mecze. Ciekawie to obrazował ostatni mecz i wynik 3-5 dla Islanders. Rangers po wygranej ze słabymi ostatnio Capitals, zaliczają serię zwycięstw, w domu grają równo i są mocni. Spory wpływ na grę Nasha i Callahana. Oni będą ogniwem bramek.
Islanders wygrali z Flyers po ostrej batalii, a jak zwykle pierwszoplanową rolę odgrywał Tavares i Vanek. Dziś też mogą zawojować lód Rangers. W bramce Poullin i Talbot, czyli brak Lundqvista i to mnie cieszy, bo to goalie najwyższej próby. Mecz powinien być wyrównany, pod dogrywkę, ale wysoki wynik to podstawa.
Ostatnio 5-3 dla delegatów i mały rewanż nie jest błahostką, więc szykują się bramki.
Polecam!!
Gram jeszcze jeden typ:
Washington Capitals vs Ottawa Senators Ovechkin poza grą, więc było tlyko 50/50 ⛔ 0-2
Typ 1 ML 1.90 Bet365
Nie wiadomo, czy wystąpi Ovechkin, decyzja przed meczem. Jeśli tak, ten typ proponowałbym grać za wieksze pieniadze. 5 porażek to za dużo nawet na Capitals, nie mają złego skłądu, popełniają błędy w obronie i nie mają dobrego goalie, ale własny lód i odpowiednia motywacja mogą przesądzić, zresztą Senators wygrali z Wild i w delegacji są po wygranych, a to nie jest ekipa na serie wyjazdowe. Ovi=win. Brak Ovechkina= 50/50.
 
piscatella 6,2K

piscatella

Użytkownik
Dallas Stars - Minnesota Wild

Wczoraj zaufałem Stars, którzy to jednak mnie sowicie zawiedli, oznacza to że coś w tej ekipie konkretnie nie &quot;trybi&quot;. Grają bez większego polotu, jakby nieco na siłe. Dziś wracają do Dallas, by zmierzyć się z zespołem Wild, który już od jakiegoś czasu gra bez swoich liderów, co mimo to nie przeszkadza dzisiejszym gościom w odnoszeniu zwycięstw. W bramce bardzo solidnie ogrywa sie Kuemper, a ponadto dobrą dyspozycje utrzymują Zucker i Granlund. Warto tutaj jeszcze odnotować lekki przebłysk Heatleya, który naprawdę ostatnio sporo punktuje. Jestem pod wrażeniem tego co w ostatnim czasie dokonują Wild, widać że koncepcja trenera Yeo nareszcie zaczyna być widoczna. W obozie gospodarzy cieżko szukać dobrych nastrojów, dawno nie widziałem ich w tak słabej dyspozycji, i sądze że bedą potrzebowali nieco czasu aby wyjść z tego dołka. Dziś pójde w odwrotnym kierunku do wczorajszego typu, i nie zagram tutaj progresyjnie na Stars. Wild zadziwiaja, i jestem niemal pewien, że przedłużą czarną serie gospodarzy o kolejną porażke.
Wild OT 2,20 Pinnacle ⛔ :zoltakartka:
 
johny-anthony 592

johny-anthony

Użytkownik
Dziś po kolejnym dobrym typie na dużą ilość bramek, stawiam na mecz Penguins.
P Penguins vs M Canadiens ✅ ✅ 5-1
Typ Over 5,5
Kurs 2,20 Bet365
Canadiens są kojarzeni niezbyt ofensywnie i dlatego dziś wykorzystamy błąd przy kursach na to spotkanie dając dużą ilość bramek. Drużyna z Montrealu gra dobrze pod względem obrony, ma niezłego goalie i ma inny styl gry niż na przykład Penguins. Jednak przy takich silnych ekipach ofensywnych sama obrona nie wystarczy.
Canadiens nie będą szturmem atakować, ale na pewno zrobią coś z kontry albo przy PP. Potrafią strzelać bramki graczom z Pensylwanii i dziś wygrana gospodarzy nie jest taka pewna. Spory wpływ na grę ma Gionta i Plekanec i oni powinni tworzyć wynik Canadiens.
Penguins rzadko przegrywają w domu, a jeszcze rzadziej strzelają mało bramek. To taka ekipa dająca się lubić, bo nie gra konktatorsko, ma rozmach i moc ofensywną. Mniej kontuzji w ataku, jest Malkin, Crosby, Kunitz, wrócił Letang, Orpik i słaby mecz z Panthers poszedł w zapomnienie. Przegrana 1-5 była niespodziewana, słabo zagrali liderzy i dziś Canadiens mogą mieć problemy z obroną przed bramkami.
Ostatnie wyniki dośc solidne, bo Penguins mają sporo spotkań z dużą ilością bramek, a Canadiens z Leafs i Senators wysoko kończyli spotkania(5-3, 4-4).
Ostatnio 5-3 w Pittsburgu. Spodziewam się podobnego wyniku w granicach 7-8 bramek.
Polecam ????
 
Otrzymane punkty reputacji: +28
wonderkido 17,7K

wonderkido

Użytkownik
Podpisuję się pod typem, wyżej - Johna ????

:hokej: Pittsburgh Penguins - Montreal Canadiens
over 5.5 |2.12| ▶ Unibet ! ✅ 5:1

Po wczorajszym nieudanym moim becie, gdzie Nutki zagrali najgorszy mecz w sezonie, dziś pora spojrzeć nie co obiektywniej i bardziej realniej, by tylko wygrać. Siłą Pingwinów jest ofensywa, która zbija z tropu rywali i sieje pustoszenie, ale po drugiej stronie Habs. Ekipa, która gra solidnie w defensywie, ale i posiadają znakomity powerplay. Pacioretty w formie, dzisiaj może jakąś bramkę strzelić, a po drugiej stronie Fleury który też nie zawsze broni wszystkiego. W Bramce Canadiens Price, który jak ma dzień konia wyłapie wszystko. Ale po ostatnim meczu, dość niespodziewanym dla Pingwinów, dzisiaj w końcu wyciągnąć odpowiednie wnioski i od pierwszych minut atakować. Bo mecz powinien być naszpikowany szybkimi akcjami i gradami goli. Dla obu ekip to nie będzie do końca spacerek, ale tak jak pisałem Pingwiny mają po ostatnim meczu uraz, więc i dziś trzeba o zapomnieć o tamtym meczu, bo jest już historią a dziś podejść do tego tak jak najlepiej potrafią, a bramki się posypią. Nie wierzę by Montreal w tym meczu nic nie strzelił, Pingwiny u siebie mają genialną średnią bramek, także over jak najbardziej prawdopodobny.
 
Otrzymane punkty reputacji: +16
J 7K

juanroman08

Forum VIP
Detroit Red Wings vs Chicago Blackhawks
To co mi się podoba w ekipie Jastrzębi to to że zawsze na mecze szlagierowe potrafią się spiąć i pokazać kto jest górą, nieważne czy są w formie czy też nie, ta drużyna ma taką mentalność że mecze z takimi rywalami jak Kings, Bruins czy Red Wings są traktowane jako spotkania o prestiż, a także o wyższość. Po serii gier u siebie wyjazd do Detroit, które ma spore problemy w liniach ofensywnych, owszem jest Henrik czy też Bertuzzi, ale brak Datsa, Alfiego, Franzena no i mimo wszystko Howard&#39;a to w mojej ocenie braki, których nie da się wypełnić. Chicago z Crawfordem, który już chyba wpadł w rytm meczowy i widać że wszedł na poziom do którego wszystkich przyzwyczaił. Takie Chicago jak dla mnie to faworyt tego pojedynku w teorii jak i w praktyce. Przede wszystkim więcej argumentów po stronie ofensywnej, ale również indywidualności po stronie gości to mocny argument na ich korzyść. Byłem święcie przekonany, że DET vs CHI już ze sobą toczyło pojedynki w tym sezonie, a tu dopiero pierwszy taki matchup, no to tym bardziej idę w stronę gości i jestem zdania, że wygrają różnicą 1-2 bramek ;)
Chicago Blackhawks 60&#39; / 1.97 Betgun ⛔
 
Otrzymane punkty reputacji: +3
piscatella 6,2K

piscatella

Użytkownik
Calgary Flames - Phoenix Coyotes

Od kilku dni nie jestem w stanie czegokolwiek trafić, odebrało mi to znacznie pewność siebie w analizach, jednakże nie poddam się i dziś spróbuje się przełamać. Do Calgary zawitają Coyotes, którzy w ostatnim czasie prezentują sie bardzo słabo. Z dyspozycją gospodarzy również nie jest wesoło, gdyż w tym roku jeszcze u siebie nie wygrali. W bramkach obu ekip staną dzisiaj Ramo oraz Smith, którzy na pewno nie są w tym sezonie wybawicielami swoich ekip, szczególnie Smith notuje bardzo słabą kampanie, broni nijako i nie potrafi już w pojedynkę wygrać meczu. Ramo broni również przeciętnie, jednakże on dopiero wchodzi do ligi po długim pobycie w KHL, więc można mu tą słabą dyspozycje wybaczyć. Flames w tym sezonie grają beznadziejnie, przegrywają 2/3 meczy, co jest naprawdę beznadziejnym wynikiem jak na NHL. W dniu dzisiejszym miejscowi podejmą ekipę, która również jest ostatnio mocno zagubiona i sądze że to właśnie dzisiaj Flames będą w stanie wkońcu wygrać. Mimo notorycznie słabych wyników, na własnej tafli zawsze mogą liczyć na znakomity doping miejscowej publiczności. Strzelam na ślepo w gospodarzy.
Flames OT 2,20 Pinnacle ✅
 
snice 457

snice

Użytkownik
-

Zacznijmy od tego że podpisuję się rękami i nogami pod tym co napisał już wyżej Juan. Jak by tego nie ująć dla mnie jest to pojedynek jednej z najgorzej grających ekip u siebie z jedną z najlepiej przysposobionych ofensywnie zespołów.Ekipy takie jak Hawks nawet bez formy potrafią ograć każdego co jest spowodowane niezwykle utalentowanym rosterem. Juan już wymienił wszelkie ważne absencje w ekipie skrzydeł lecz dodam że poza składem jest jeszcze Andersson. Dats niby wraca po lekko ponad tygodniowej przerwie ale jakoś nie widzę tego optymistycznie , takie przeczucie wewnętrzne :p , Hawks w pełnym składzie.Statystki niby nie grają ale może warto napisać i jak widać różnice w średniej zdobyczy bramkowej jest nie mała: Detroit u siebie (2.08) a Hawks w delegacji(3.57). Detroit rozbite , przetrzebione kontuzjami co w żadnym wypadku nie pomoże im z mocną ekipą jastrzębi.Nie tyle jestem tutaj za Hawks co raczej przeciw Detroit które ma tutaj zbyt ostro pod górkę i nie widzę ich wygranej dzisiaj.
Detroit Red Wings - Chicago Blackhawks
Typ: 2OT , Kurs 1.60 Expekt
⛔ 5:4(4:4/ karne 3:2)​
 
Otrzymane punkty reputacji: +17
snice 457

snice

Użytkownik
-

Pierwszym typem na dziś jest win kaczek. Zacznijmy od że dla mnie Anaheim jest najlepszą ekipą domową a ostatnia przegrana z Jets to zwykły wypadek przy pracy który nie ma prawa się zdarzyć 2 raz z rzędu ale jak mawiał Terencjusz &quot;Ile głów ludzi, ty*le zdań&quot;. Warto dodać że była to pierwsza przegrana Ducks w regular time w tym sezonie a średnia traconych bramek u siebie wynosi 1.87 a w kwestii ofensywy chyba każdy szanujący się fan wie co ta ekipa potrafi wyprawiać jak ma dzień.King niby należą do ligowych pretendentów gdzie z każdym mogą wygrać ale nie w takiej formie gdzie ofensywa mocno kuleje , 2 przegrana kaczek dla mnie tutaj nie wchodzi w gre i wchodzę w win. Ostatni bilans h2h mocno na korzyść Kings ale nie z taką grą , nie z takim przeciwnikiem i nie z taką formą , dodatkowo na obcym terenie.
Anaheim Mighty Ducks - Los Angeles Kings
Typ 1OT Kurs 1.71 Pinnacle
✅ Win 2:1

Edit:Zagram dodatkowo kupon Ducks OT + Sharks OT ✅ (Sharks win 1:0) , nie wierze żeby jets zdobyli tak trudny teren jak HP Pavilon , dodatkowo zważywszy na to że sprawili niespodziankę z kaczkami a takie kwiatki 2x pod rząd nie mają prawa bytu.
 
lutek 9,3K

lutek

Użytkownik
Po thrillerze w Michigan, Jastrzębie będą musieli zmierzyć się z kolejnym trudnym rywalem , tym razem na łamach dywizji Centralnej a nie od dziś wiadomo ile trudu stawiali w przeszłości Dzikusy grając z Blackhawks, choć powiedziałbym że to pikuś w porównaniu z tym co zafundowały dziś obie ekipy w Detroit. Miałem okazję oglądać to spotkanie i Wings postawili na prawdę ciężki opór ofensywny, wręcz wgniatając ich defensywę głęboko pod bramkę Crawforda. Skrzydła zagrali twardy hokej, nie bali się rywalizacji, nie mieli trudności z ryzykowaniem i przede wszystkim uwierzyli ,że można ograć mistrzów z dwubramkowym deficytem - ponadto w roli typowego outsidera, bo przecież biorąc pod uwagę ich kilka ostatnich, bardzo słabych spotkań - niewielu wierzyło ,że zdołają coś zdziałać a będąc obiektywnym - zagrali jedno z lepszych spotkań w tym sezonie. Wild podobną robotę u siebie wykonali ponad miesiąc temu, jednak solidna defensywa Dzikusów w porównaniu do defensywy Wings, to na tą chwile lata świetlne i to może być jeszcze większym atutem na korzyść gospodarzy w tym meczu. Poza tym bardzo prawdopodobne, że po 14-meczowej absencji do składu powróci na to spotkanie Zach Parise, więc można oczekiwać kolejnego wzmocnienia w ofensywie.

Ponadto ekipie Jastrzębi zaszło kilka istotnych zmian, główną z nich będzie całkowite wygaśnięcie Patricka Kane, który nie trafił do bramki od ponad
10 spotkań i prawdę mówiąc nie był wiele wart w dzisiejszym starciu z Wings. Na tym etapie fason trzyma jedynie Hossa i Sharp, którzy napierali od początku do końca. Wild nie są na pewno zespołem ,którego można obarczyć wielkim zaufaniem, ale tak samo Hawks nie wyglądają w ostatnich tygodniach na pewnych siebie, którzy rutynowo zamykali swoich rywali. Grają z resztą back to back, a to spory atut na korzyść Dzikusów, którzy na swoim terenie grają ze znacznie większym zaangażowaniem i skillem. Stawiam na gospodarzy po bardzo dobrym kursie.

Chicago Blackhawks @ Minnesota Wild OT [2,27] PinnacleSports ✅ (1:2)

Nie wiem z jakiej galaktyki odbierali Blues w ostatnim meczu z Devils, ale zaliczyli wtopę na dość dużą skalę, o której trzeba jak najszybciej zapomnieć i
przegrupować się odpowiednio na dzisiejszy mecz z Rangers. Nutki to zespól rzędu tych ,którzy wczoraj mogli przegrać w tak okrutny sposób, mogli olać sprawę tydzień temu, ale są ekipą , która z pewnością prędzej czy później wróci do swojego optymalnego poziomu i to ich różni na tle wielu innych zespołów w lidze, a na dobrą sprawę do takich można &quot;jeszcze&quot; zaliczyć Strażników. Piszę z cudzysłowem, ponieważ w ostatnich tygodniach złapali dodatkowy oddech. Jednak czy będą w stanie duelować z ewentualnym naporem Nutek, którzy od samego początku będą głęboko wgniatać ich delikatną w tym sezonie defensywę? Jeśli oleją sprawę jak w przypadku Diabłów, to Rangersi na pewno mają szansę, ale jeśli podejdą z tak wielkim zaangażowaniem jak dzień wcześniej z Wings, gdzie Skrzydła nie byli w stanie wyjść ze swojej strefy obronnej - to jestem spokojny, że będą na prostej drodze by przełamać i wypunktować Rangersów.

St. Louis Blues OT @ New York Rangers [1,92] PinnacleSports ✅ (2:1)
 
Otrzymane punkty reputacji: +16
johny-anthony 592

johny-anthony

Użytkownik
Po kolejnym trafionym typie na dużą ilość bramek, dziś stawiam na drużyny, które rzadko zawodzą mnie wysokich wynikach.
NY Islanders vs P Penguins
Typ Over 5,5 oraz 6,5 ✅ ✅ 4-6
Kurs 1,72 oraz 2,10
Bet365
Linię 5,5 można próbować za większe kwoty! ????
To, że Penguins mają wysokie wyniki nie powinno dziwić ze względu na ich grę, sporo indywidualnych szarż oraz talent Malkina, Crosbyego czy spory wpływ na bramki i akcje skutecznych obrońców, jak Letang. Penguins nie zawiedli wczoraj i wygrali 5-1 z Canadiens, ich gra w domu jest godna podziwu, lecz delegacja ma trochę inny wymiar.
Islanders po raz kolejny wygrywają derby, w takim samym stosunku 5-3 i nie zawodzą w odpowiednich meczach na overowa gre. Podoba się ich sposób reagowania na odrabianie strat, sporo ryzykują, wiele strzelają. Tak też pewnie będzie w nocy, bo Pingwiny mogą szybko objąć prowadzenie, albo nadejdzie moment, że trzeba będzie rzucić się na gości, więc Wyspiarze nie powinni zawieść i grać, jak w ostatnich meczach z drużynami nastawionymi ofensywnie. Duży wpływ na wysoki wynik Tavaresa i Vanka. Sporo wnosi Nelson i kto wie, czy dziś nie trafi!
Penguins bez zmian, nie ma Dupuis, ale szkielet odpowiedzialny za bramki jest aktywny. Vokoun nie powinien jeszcze zagrać, a Fleury( jeszcze lepiej, że Zatkoff) ma lepsze i gorsze dni, z Islanders zapewne okaże się, że będą te drugie.
Ostatnio 2-2, ale jeszcze wcześniejsze mecze to 4-3 i 3-4, to były bardzo atrakcyjne mecze, bo sporo PP i dużo walki, strzałów. Tym razem powinno być podobnie. Idea i taktyka gry poprowadzi do wielu akcji i bramek!
Polecam ????
 
Otrzymane punkty reputacji: +30
yem-uoniaki 4,1K

yem-uoniaki

Użytkownik
Canucks - Predators
Daniel Sedin strzeli gola (60 min)
3,20 DOXXbet⛔

Duet braci Sedinów to nad wyraz osobliwe zjawisko. Jestem przekonany, że przez wiele lat nie doczekamy się w NHL tak utalentowanego rodzeństwa, grającego do tego w jednej drużynie. Przybliżenie ich fenomenu zajęłoby jak się zapewne domyślacie mnóstwo czasu. Kluczem do wszystkiego była mordercza praca, która uczyniła z nich parę robotów. Może Wam się to wydać porażające, ale miniony mecz z Oilers, był pierwszym od marca 2003 roku, w którym Henrik nie zagrał. To jest prawie niewytłumaczalne, ale tylko potwierdza tezę dotyczącą rewelacyjnego przygotowania fizycznego. Daniel aż tak wspaniałej serii nie wyśrubował, ale nigdy nie opuścił więcej niż 19 spotkań w jednym sezonie. W pozostałych drobne urazy wykluczały go na 2-3 spotkania, więc też jest tytanem. Oprócz tego, że są niezwykle inteligentni i zabawni w sferze prywatnej, na lodzie stanowią praktycznie jeden organizm. Żadne duety Crosby-Kunitz, Tavares-KO (oni akurat nie grają ze sobą bardzo długo), czy nawet Getz-Perry nie są w stanie równać się z braćmi, kiedy ci są w optymalnej dyspozycji. Henrik może grać zupełnie w ciemno, w każdej sytuacji, a Daniel i tak otrzyma podanie. Krótkie wymiany krążka, szybka zmiana pozycji, przepuszczenia krążka - to wszystko jest automatyczne, oni nigdy nie musieli się tego uczyć. Henrik to typ playmakera, Daniel to typ strzelca. Obaj mega odpowiedzialni w defensywie, kiedy są na lodzie zazwyczaj nic złego się nie dzieje - grają 13 sezon i jak dotychczas tylko raz mieli minusowy współczynnik, w dodatku było to w rookie season. Już teraz na naszych oczach tworzy się historia. Po zakończeniu karier, a nastąpi to raczej nie wcześniej niż po sezonie 17/18, będzie ich można z miejsca stawiać na równi z Sundinem, czy Forsbergiem. Ich negocjacje w sprawie nowej, czteroletniej umowy, były kapitalnym przykładem profesjonalizmu i pokazania chciwym gówniarzom, którzy na dobrą sprawę nic nie osiągnęli, a kłócą się z klubem o każdego dolara, jak powinny wyglądać takie rozmowy. Cicho, bezproblemowo, bez zbędnego udziału mediów, jak na dżentelmenów przystało. Dzisiaj w składzie znowu braknie Henrika, Daniel zestawiony zostanie z Keslerem, z którym grał już kilka razy, kiedy próbowano chwilowo odseparować bliźniaków. Było całkiem ok. W aktualnym rosterze Canucks tylko Danielowi było dane grać bez Henrika w składzie. Stalowy Henrik okazał się bowiem jak dotąd na tyle stalowy, że przez tyle lat nie dał kolegom okazji radzenia sobie bez jego osoby. Daniel to cyborg zaprogramowany na granie często grubo powyżej 20 minut. Dla niego to bez różnicy bo wytrzyma każde obciążenia. Wykorzystywany zarówno w PP jak i PK. Doskonały strzelec. Pomimo swoich walorów już 10GP bez gola, dawno nie mieliśmy takiej sytuacji. Z Oilers wyglądał bardzo dobrze, zaliczył nieco przypadkową asystę, ale zapieprzał równo na całej długości lodu. Takiego two-way LW chciałby mieć każdy. DOXXbet oferuje najwyższy kurs, zagrajmy więc.
 
Otrzymane punkty reputacji: +3
piscatella 6,2K

piscatella

Użytkownik
New York Rangers - St Louis Blues

Po mocnych batach w Prudencial Center, Blues zawitają do kolejnej nowojorskiej hali, tym razem będzie to słynna Madison Square Garden. Gospodarze przedwczoraj druzgocąco polegli w derbach przeciwko Islanders, tymbardziej że wypuścili mecz przy prowadzeniu 3:1. Nie jest to dobry prognostyk przed dzisiejszym spotkaniem, ponieważ Blues to zupełnie inny styl do tego, który prezentują Isles. Goście są ekipą mającą niesamowitą głębie składu, dosłownie każda formacja jest w stanie przeprowadzić skuteczną akcje, i jeśli tylko Halak ma swój dzień to bardzo ciężko ich zatrzymać. Co prawda zagrali przedwczoraj najgorszy mecz w sezonie, inkasując aż siedem bramek od Devils, ale dzisiaj według mnie nie ma szans na powtórkę. Blues bardzo szybko wyciągają daleko idące wnioski i w dzisiejszym starciu przeciwko Rangers, to własnie oni powinni dominować. Miejscowi nie są ekipą dobrze zbalansowaną, świadczy o tym wspomniana już prze zemnie porażka w derbach. Dziś będzie jeszcze ciężej, i twierdzę że nie bedą w stanie wyjść z tego obronną ręką.
Blues OT 1,90 Pinnacle ✅
 
Otrzymane punkty reputacji: +33
lutek 9,3K

lutek

Użytkownik
Avalanche po kiepskiej końcówce zeszłego roku, drugą część sezonu rozpoczęli wręcz rewelacyjnie i od początku stycznia przegrali zaledwie 3 spotkania. Na wyjazdach jeszcze nie przegrali i są na dobrej drodze, by kontynuować swój solidny road trip z przeciętnym rywalem.
Pantery to taki typowy &#39;rollercoaster&#39; i albo udaje się zdemolować Pingwinów na ich terenie, albo zdarzają się spotkania, gdzie kończą z pustym kontem bramkowym. Ostatnie dwa zwycięstwa to najdłuższa dotychczas seria tego roku w ich wykonaniu i jeśli chcą pomyśleć poważnie nad przedłużeniem tej passy, będą musieli wydobyć z siebie 100% choć nie uważam z drugiej strony ,by powtórzyli podobną dyspozycję z Pittsburgha, a co najistotniejsze - nie sądzę, by Lawiny zagrali z tak marnym zaangażowaniem, jak w przypadku właśnie Pens . Warto tutaj również dodać, że zabraknie podstawowego centra - Alexandra Barkova, a to zdecydowanie spora strata w arsenale ofensywnym i kolejny plus na korzyść gości. Avalanche są regularną ekipą, nie da się ukryć że są lepsi i mają o wiele większą siłę rażenia ,a pod tym względem mogą dziś ponadto liczyć się z powrotem swojego weterana Alexa Tanguaya, który pauzował ze względu na kontuzje. W bramce Panter wystąpi ich barwna postać - Tim Thomas i choć wciąż jest w stanie zanotować dobry występ, tak już coraz rzadziej staje w roli człowieka, który jest w stanie wziąć na siebie całą odpowiedzialność i zadecydować o wyniku. Stawiam na &quot;red hot&quot; Avalanches.

Colorado Avalanche OT @ Florida Panthers [1,88] PinnacleSports ✅ (3:2)
 
Otrzymane punkty reputacji: +5
johny-anthony 592

johny-anthony

Użytkownik
Penguins nie zawiedli z Islnaders i kolejny typ za nami. Dziś nie widzę aż tak klarownego typu, Capitals odpadają, a reszta to niepewne mecze, oprócz tego.
E Oilers vs P Coyotes ✅ ✅ 3-4 ????
Typ Over 5,5
Kurs 1,86
Bet365
Być może ten kurs będzię większy przed meczem, ale to tylko problem bukmacherów. Wybrałem ten mecz ze względu na inny styl gry Coyotes od dłuższego czasu oraz sytuację Oilers.
Obie ekipy po przegranych spotkaniach, tyle że Oilers po raz kolejny zaliczają serię porażek, co raczej nie jest tak dziwne. To nieuregulowana drużyna z młodymi talentami, wsparta kilkoma przyzwoitymi graczami. Główny mankament i zarazem atut dla typu to slaba defensywna gra Oilers. Niestety bez dobrej obrony ginie się w NHL, nawet mając niezłych młodych graczy jak Hopkins, Yakupow ze wsparciem Halla, Hemskyego i Eberle. Mimo tego, Oilers potrafią gonić wynik i strzelać po kilka bramek. Podoba się ich postawa, nie poddają się.
Coyotes, w wyniku kontuzji goalie, zmienili częściowo grę i polubili strzelanie oraz tracenie goli. Smith wrocił, ale podejście pozostało. Mają możliwości ofensywne, duży wpływ na bramki Vrbaty, Ribeiro i niekiedy Doana. Przy takim przeciwniku można postrzelać i dziś powienien to zrobić choćby pierwszy z wymienionych. Obrona Coyotes w delegacji jest bardziej sumienna, jako gospodarze potrafią za to zapominać o tej strefie, jednakże mecze z OIlers nie nobilitują, to szansa na punkty i strzelanie.
Oilers po 5 porażkach, a w domu mają zawsze więcej okazji na dużą ilosć bramek. Brakuje Hemskyego oraz młodego wilka Yakopova, a do takiego meczu przydałaby się jego doza szaleństwa i niekonwencjonalne zagrania, niekiedy szczęśliwe. W bramce pewnie Scrivens, Coyotes ze Smithem.
Ostatnie wyniki 3-3, 2-6, 5-4, co pokazuje na preferowaną grę oraz ostra walkę o bramki i wygraną.
Polecam ????
23:03 - Yakupov i Hanzal w składzie, a Oilers z Bryzgalovem w bramce, tym bardziej czas na wysoki wynik obu ekip!
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom