NHL - sezon 2013/2014 - Sezon Zasadniczy

[challenger]

vs.

Winnipeg Jets - Dallas Stars (1-4)
Typ: Dallas Stars incl.OT @ 2.18 ????
Marathon

Dziś na tapetę biorę starcie pomiędzy Winnipeg Jets a Dallas Stars.
Ekipa gospodarzy gra dziś b2b po porażce minionej nocki w starciu w Minnesocie z drużyną Wild. Odrzutowce w tym spotkaniu wyglądały naprawdę bardzo słabo. Wild zdominowali ich praktycznie w każdym aspekcie gry co najlepiej odzwierciedla statystyka strzałów na bramkę - 30 Minnesota/15 Winnipeg (przez pierwsze 15 min drugiej tercji zaledwie 1 celny strzał na bramkę Wild!) czy też statystyka face-off (przegrali 45 z 61 wznowień przeciwko graczom Minnesoty). Nawet sam trener Jets mówi głośno, że gra jego podopiecznych nie wygląda najlepiej a Ondrej Pavelec ma zdecydowanie zbyt dużo pracy w każdym meczu. Zresztą z tego co pamietam Winnipeg zawsze kiepsko wypadali w starciach b2b.
A co słychać u dzisiejszych gości??? Poza tym, że ostatni mecz grali ostatniej soboty (wygrali u siebie z Capitals 2-1 i mieli aż 5 dni odpoczynku) to można dodać jeszcze to iż ekipa Stars wreszcie zmierza ku lepszemu. Przed sezonem pozyskali kilku ciekawych grajków (m.in. T.Seguin, R.Peverley czy S.Gonchar) z którymi można ugrać coś większego aniżeli tylko 82 gry w regular season. Sam coach Lindy Ruff mówi , że szczególnie pierwsi dwaj dają mu sporo możliwości w ustawieniu linii ataku. W bramce Gwiazdek tradycyjnie Kari Lehtonen.
Ja idę dziś w kierunku Dallas a w kursie 2.18 widzę spore value...tym bardziej, że:

• Stars are 11-3 in the last 14 meetings.
• Stars are 5-2 in the last 7 meetings in Winnipeg.

 

[piscatella]

Calgary Flames - New Jersey Devils

Kolejnym przystankiem podczas pierwszego w tym sezonie road tripu Devils, bedzie Calgary. Devils po letnich zawirowaniach w składzie powoli dochodzą do ładu, otarli sie o wygrane, kolejno w Edmonton i Vancouver. Flames to drużyna, którą według mnie można umieścić pomiędzy wcześniej wymienioną dwójką. Gospodarze to ekipa w trakcie przebudowy, dysponująca średnio zrównoważonym składem. W bramce stanie Joey MacDonald, który nieoczekiwanie wygrywa dotychczasową rywalizacją z Karim Ramo. Jest to zawodnik doświadczony, jednakże bez większych sukcesów i spektakularnych występów. U gości zobaczymy dziś żywą legendę bramkarską, w osobie Martina Brodeura, który jest już u schyłku swojej długiej i owocnej kariery. Bedzie to pojedynek ligowych średniaków, które to nie powinny sie w tym sezonie liczyć w walce o postseason. Ja ide tutaj w kierunku gości, którzy są drużyną bardziej doświadczoną. Widząc ich widoczny progres, liczę dziś na pierwsze zwyciestwo w sezonie i wywiezienie punktów z Alberty.
Devils OT 1,91 Unibet

 

[konrado87]

BOS Bruins @ CLB Blue Jackets
BOS Bruins @ 1.80
Bet365

Analiza:

Kolejne moje podejście w stronę Niedźwiadków, po trzech meczach u siebie (2W/1P) Bostończycy wylatują do Ohio, gdzie zmierzą się z Blues Jackets. Niebieskie kurtki dotychczas rozegrały u siebie jeden mecz, który przegrali 3:4 z Płomieniami. Było to spotkanie bardzo nie udane dla Kurtek, szczególnie dla ich linii defensywnej, która popełniała dużo głupich błędów, szczególnie w trzeciej tercji gdy jeszcze utrzymywał się wynik remisowy 2:2 Najpierw głupia strata przy konstruowaniu ataku a następnie 40 sekund później bardzo słabe krycie lewego słupka i zrobiło się 2:4 dla Flames. Gospodarze zdołali jeszcze zdobyć trzecią bramkę, ale to wszystko na co było ich stać tego wieczora. Niedźwiadkom nie wyszedł trzeci mecz u siebie z Lawinami, ale złego słowa o gospodarzach nie można napisać, był to mecz walki, w którym główne role grali obaj goalie, więcej szczęścia miał Giguere który obronił wszystkie 39(!) strzałów gospodarzy, często były to sytuacje 100%, które mało kto by obronił. Pierwsza bramka dla Lawin padła pod koniec trzeciej tercji gdy grali w przewadze, goalie gospodarzy zasłonięty przez dwóch swoich obrońców nawet nie zdarzył zareagować na strzał oddany przez O'Reilly'ego, druga, zarazem ostatnia bramka wpadła na kilka sekund przed końcem meczu do pustej bramki. Kurtki w tym sezonie na pewno nie będą słabym zespołem, ale jeszcze dużo pracy czeka ich w linii defensywnej. Bruins mają wszystko bardzo dobrze poukładane, ciężko doszukać się wad w tym zespole i jeżeli przeciwnik nie ma w bramce kogoś na wzór Giguere, a i jeszcze poopoełnia głupie błedy w obronie, to ma nikłe szanse na zachowanie czystego konta. śmiało stawiam na Niedźwiadki.

 

[yem-uoniaki]

Nashville Predators - New York Islanders
Hörnqvist strzeli gola (60 min)
5,30 Fortuna, lub 3,70 DOXXbet super value upolowane

W kursie zaproponowanym przez naziemną Fortunę widzę spore value, więc jeśli ktoś gra u tego buka, to może śmiało spróbować, bo jest o wiele zawyżony, co zresztą kontrastuje z kursem wystawionym chociażby przez DOXXbet czy Unibet.

Problemem samej drużyny jest brak głębi składu i centra do pierwszej linii. To niesamowite, że od wielu lat nic nie zrobiono z tym problemem. Scoring RW bądź LW również jak na lekarstwo, właściwie jedynym gwarantującym 20-30 bramek w 82-meczowym kalendarzu jest właśnie Patric. Nikt zatem nie będzie zdziwiony, jeśli po raz kolejny drużyna będzie strzelała niewiele bramek. Kiedy Rinne bronił jak w transie udawało się wyciągnąć wynik na 2-1, 3-2 - takie wyniki na przestrzeni lat nikogo nie mogły dziwić. Teraz Pekka nie daje już takiej pewności za plecami obrońców, a jeśli połączymy to z marną dyspozycją Webera, czyli człowieka zarówno od bronienia, jak i strzelania, wygląda to co najmniej słabo. Ostatni mecz wszystkie te braki obnażył, nie pomogła nawet własna hala. Jedyne pozytywy to stopniowe zbieranie doświadczenia przez Jonesa i nieodżałowanego przeze mnie Forsberga. Żeby to wszystko miało ręce i nogi trzeba małej przebudowy, ale póki co trwa sezon i nie ma czasu na dywagacje - od tego był offseason, IMHO kiepsko przepracowany. Regularnie trafiać musi zacząć Hörnqvist, jak do tej pory po 4 spotkaniach 2A na koncie, a do tego zestawu powinien dołożyć bramkę w ostatnim spotkaniu. Jak nie wykorzystał tej sytuacji, on sam tylko wie. Patric to jedyny zawodnik, który zagwarantuje te 3-4 próby w meczu. Niezmiennie od kilku sezonów to Shea i Patric oddają najwięcej strzałów w drużynie, konkurencję zostawiając daleko w tyle. Szwed z meczu na mecz rozkręca się, a obok takiego kursu nie przejdę obojętnie. Patric to bardzo agresywny skrzydłowy, który jednak przy swoich warunkach częściej jest hitowany, aniżeli hituje. Jak każdy Szwed zostawia serce na lodzie, dobrze pamiętam jego efektowny i odważny (nadział się później na słupek) dive w meczu z Hawks, który zapobiegł EN goal.
Dzisiejsza karta po raz kolejny nie znajduje uznania w moich oczach (rzecz jasna pod kątem obstawiania, bo oglądać jest co ), dlatego moja jedyną propozycją jest powyższy bet.

 

[wonderkido]

:hokej: Detroit Red Wings OT - Philadelphia Flyers 5:2
(1.55) Unibet ! Datsyuk genialny bekhend goal !!
Po długim zastanowieniu, jednak dam znowu szanse Ośmiorniczek. Zespół zgrany, uporządkowany, posiadający mocny arsenał broni, z bardzo ambitnych zawodników. Lecz ostatnio jednak coś nie było po ich myśli. W ostatnim meczu z Kojotami, polegli na swoich śmieciach choć wydawać się mogło, że mogą ten mecz spokojnie wygrać. Przeważali, mieli mnóstwo dogodnych sytuacji ale Smith (bramkarz Kojotów) był na posterunku. W zeszłym sezonie, wizyta w Detroit w kwietniu zmiotły Kojoty z nadziei play-off. Lecz tym razem to Kojoty się postawili i wygrali mecz nie doprowadzając nawet do DOGRYWKI! Ale dziś nieco słabszy rywal, od Kojotów, ale za wszelką cenę nie wolno ich lekceważyć! Henrik Zetterberg w ostatnim meczu mógł zaliczyć trafienie, lecz to się nie stało ale dziś spodziewam się nieco więcej efektywności i więcej precyzji w jego grze. Howard między słupkami i znacznie lepiej to wygląda przeciwko lotnikom. Mimo, że w ostatni meczu zanotował 30 saves! Wynik również porażający bo i dzięki niemu też wiele bramek nie padało. Kojoty w tamtym meczu byli lepiej przygotowani i fizycznie i mentalnie, ale dziś nie wydaję mi się, aby tak silna Ekipa z takim wachlarzem umiejętności jaką posiadają zawodnicy Zetterberg, Weiss, Datsyuk a nawet Franzen dziś pokażą się z najlepszej strony i oddadzą w meczu swoje 200% aby zanotować wygrana swojego zespołu. Kluczem do wygrania tego spotkania na pewno będzie chłodny umysł i efektywny powerplay! Bo to, że grają na swoich śmieciach to nie wszystko, potencjał mają silniejszy i dziś nocą Polskiego czasu powinni zanotować komplet punktów. Stawiam na Wings!

 

[river]

Toronto Maple Leafs - Edmonton Oilers
Toronto (H-1,5) @2,70

Przyznam uczciwie, ze inny wynik niz pewne zwyciestwo Lisci bedzie zaskoczeniem. Toronto od poczatku gra bardzo dobrze, znakomicie do zespollu wprowadzil sie Jonathan Bernier, ktory broni na wysokim poziomie i pokazuje, ze moze byc pewna jedynka.
U Nafciarzy nastroje na pewno gorsze. Slaby poczatek sezonu (tylko jedna wygrana w karnych z NJ i to po dramatycznym meczu), 3 porazki, z czego 2 wysokie (1-4 MTL i 2-6 VAN). Duet w bramce Dubnyk-Labarbera nie daje zadnej pewnosci a dzis ktorys z nich stanie przeciw bardzo dobrze dysponowanym Lisciom, ktore w ataku prezentuje sie co najmniej dobrze.
Jesli tylko Toronto zaprezentuje sie tak jak dotychczas to powinno bez wiekszych problemow pokryc handi. Na te chwile sa zespolem i lepszym i bedacym w lepszej formie no i w bramce a wiec na newralgicznej pozycji maja lepszego fachowca niz Oilers.

Vancouver Canucks - Montreal Canadiens
Vancouver @1,80
Orki znow ograne przez Sharks, tym razem podejma Canadiens. Upatruje tu wygranej gospodarzy (8-2 w ostatnich 10 domowych meczach przeciw Habs), ktorzy beda chcieli sie zrehabilitowac za ostatnia porazke. Canucks bez zawieszonego Edlera i kontuzjowanego Burrowsa, goscie bez Emelina, Murraya i Parrosa.
MTL narazie wygrywal z tym, ktorzy gorzej sezon zaczeli (PHI, EDM) a przegrywali z tymi, ktorzy zaliczyli dobry start (TOR, CGY). dzis graja z VAN, ktory ma bilans 3-2-0 ale obie porazki zaliczyli ze swietnie grajacymi San Jose Sharks.

Po glowie chodzi mi znow zagranie przeciw Colorado (w koncu przegraja:razz ???? a za Capital przemawia to, ze Owieczkin odpalil od poczatku sezonu (gol w kazdym meczu) a to zla wiadomosc dla wszystkich:]. Ponadto Chicago (-1,5) @2,2 - graja z fatalnie wygladajacymi Buffalo Sabers oraz St.Louis @1,5 z NY Rangers u ktorych po ostatnich kleskach atmosfera w druzynie pewnie lezy i kwiczy. Dodatkowo Straznicy bez Nasha a poza tym w trakcie tego dlugiego road tripu polaczonego z wyjazdowym presezonem i ostatnich kleskach 2-9 i 0-6 to sadze, ze zawodnicy sami juz na siebie nie moga patrzec tylko kazdy mysli by wrocic do NY i na chwile zapomniec o tej katastrofie jaka graja Straznicy na poczatku sezonu. Z kolei St.Louis z kompletem zwyciestw, bardzo dobrze w tylach wygladaja a w ataku tez maja kim straszyc. Graja u siebie. Trudno tu znalezc jakies argumenty za NYR.

 

[odi]

Od 5 tercji bez gola są Nashville Predators. Zacięta ofensywa to powracający kłopot Drapiezników o czym trochę wyżej wspomniał już Yem. Warto by to wykorzystać w nadchodzącym meczu, bo może nie wierze w kolejny brak gola, ale optymistów którzy twierdza że Predators zdobędą ich 3 jest niewielu. Mimo to kurs dosyć duży, Islanders nie grają w defensywie źle co pokazali z Blackhawks i Coyotes. W składzie Nashville prawdopodobnie znów zabraknie Stalberga i Josiego. Spodziewam się niskiego wyniku meczowego, Wyspiarze nieco umęczeni po meczu z Blackhawks, a Nashville walczący z własną ułomnością do zdobywania goli. 1-2, 2-1 lub 2-2 w czasie regulaminowym.
Nashville Predators poniżej 2,5 gola 1.88 Marathonbet

 

[lutek]

Konkretna lista dzisiejszego wieczoru, ale dość trudno dla mnie było wybrać coś "grubszego". Strzał ostatecznie padł na Canucks, którym pod przewodnictwem ex-Rangera, od początku tego sezonu darze cały team nadprzeciętnym zaufaniem . Przeliczyłęm się co prawda ostatnio w starciu z Sharks, ale to można na prawdę wybaczyć, ponieważ Rekiny to ich najcięższy match'up w ostatnim okresie. Poza tą porażką prezentują się bardzo dobrze; świetna postawa w defensywie (choć dziś bez Edlera, który wyleciał dyscyplinarnie na kilka dni) - a konkretnie w penaltykill, który od początku sezonu funkcjonje na niemal idealnym poziomie i to będzie miało myślę spory wpływ z dobrze punktującymi w ofensywie Canadiens.

Habs w końcu doczekali się pierwszego zwycięstwa na wyjeździe, jednak w tym spotkaniu z Canucks przyjdzie im sie zmierzyć bez pauzującego Briana Gionty. Facet wiele wnosi do zespołu, jako że pełni funkcje kapitana oraz lidera i tutaj mogą się pojawić dodatkowe schody.

Coach Nucks może mieć powody do satysfakcji, ponieważ wydaje się , że wykonał pierwszy istotny krok na lini "trener-zespół" a ostatnie pojedynki pokazały jasno, że istotne czynniki, na których ten zespół opiera całe swoje "ego" funkcjonują na odpowiednim poziomie, w dodatku jest wiara we własne możliwości, co za tym idzie - bardzo ważna pewność swojej gry. Canadiens pod tym względem prezentują się nieco gorzej i brakuje tam przede wszystkim regularności. Prawdopodobnie wszystko z biegiem czasu zweryfikuje się na ich korzyść, ale dzisiaj po prostu nie daje im większych szans bytu w Vancouver. Nucks są aktualnie lepsi i potrafią umiejętniej poprowadzić grę na swoją korzyść, w dodatku we własnej hali.

Montreal Canadiens @ Vancouver Canucks OT [1,86] PinnacleSports (4-1)

//Całkowicie nietrafna analiza. Głupi błąd Nucks w II tercji, który wszystko zaprzepaścił. Siadł też rewelacyjny dotychczas penaltykill i nie mieli już jakiegokolwiek interesu w tym meczu oraz motywacji w końcówce....

 

[piscatella]

Nashville Predators - New York Islanders

Islanders zaliczą dziś drugie w sezonie b2b w Nashville. Do bramki wróci dziś Evgeni Nabokov, który wczoraj dostał wolne i jego miejsce miedzy słupkami zajmował backup Kevin Poulin. Gospodarze przeżywają aktualnie spory kryzys w ofensywie, czego dowodem jest ostatnia porażka 0:4 z Leafs. Goście to ekipa, która w ostatnim czasie poczyniła spore postępy i z pewnością nie można ich już uznać za dostarczycieli punktów. Siegając w przeszłość, należy stwierdzić fakt że ostatnim razem wyspiarze wygrali w Nashville w 2002 roku. A więc trzeba powiedzieć że Predators prezentowali przez ten czas bardzo równy poziom, za każdym razem odprawiając isles z kwitkiem. Tym razem bedzie jednak inaczej. Wraz z odejsciem Sutera, popularni "preds" stracili wigor i przestali być tą równie grającą i solidną drużyną. Co prawda miewają czasami lepsze dni, ale dziś w meczu z Isles, którzy grają aktualnie skuteczny i miły dla oka hokej, nie widzę dla nich możliwości, odprawienia przyjezdnych z kwitkiem.
Islanders OT 2,04 Unibet

 

[lutek]

Canes mogą mieć powody do radości, ponieważ do składu powracają pwoli wszyscy z listy kontuzjowanych i już dziś będzie możliwość przeformowania nieco ustawienia w ofensywie. Jak dotąd, po tych pierwszych 5 meczach można śmiało powiedzieć, że prezentują się nieźle, choć w niektórychprzypadkach jak m.in z Wings czy z Królami brakowało po prostu szczęscia w dogrywkach. Świetnie prezentuje się ich 2 oraz 3 linia z przodu, która ostatnio notuje najlepsze wyniki, w szczególności Skinner oraz Dvorak z 3, którzy zagrali bardzo dobry mecz z Kings. Nieźle wygląda Cam Ward między słupkami, który zainkasował w każdym ze swoich dotychczasowych spotkań ponad 30 save'ów.

Kojoty z drugiej strony to jak widać nieobliczalny zespół, wychodzi z nich coroczny patent mocnej defensywy, świetny goaltending, punktowanie w krytycznych momentach i sprawność w special teams, ale.... czy przełoży się to tak efektywnie na najbliższe mecze - ciężko powiedzieć.

Nawiązując jeszcze do Huraganów, to poza tą wysoką porażką z Pingwinami, każdy inny mecz stał na wyrównanym poziomie i sądzę, że przy podobnej pracy w ofensywie, jaką zafundowali w ostatnim meczu z Kings oraz równie udanym występie Warda w bramce, będą w stanie mocno zagrozić Kojotom. Kojoty potrafią radzić sobie w wyrównanych pojedynkach, ale potrafią również sporo puscić kiedy mecz nie idzie po ich myśli - tak było z Sharks (4-1) oraz Islanders (6-1)

Dziś postawię na gospodarzy, którzy na tle Coyotes przypominają efektywny i mociejszy zespół.

Phoenix Coyotes @ Carolina Hurricanes OT [1,87] PinnacleSports (5:3)

Tutaj nie miałem najmniejszych problemów z wyborem potencjanego zwycięzcy. Mianowicie Kings po wolnym starcie, kilku kixach i zawirowaniach w defensywie, w szczególności po stronie Jonathana nareszcie zagrali swój najefektywniejszy mecz sezonu z Huraganami. Pojawiła się szybkość , pojawił się ciężki dla przeciwnika forechecking i pewny Quick w bramce, który był bliski zgarnięcia S/O, a byłoby to nielada wyczynem biorąc pod uwagę te wszystkie rajdy ofensywne po stronie Canes. Mimo wszystko, wygrał rzuty karne i Kings zgarnęli zasłużony, dodatkowy punkt.

Pantery wyglądają źle i nie trzeba tego powtarzać. Na pewno ostatnie zwycięstwo z Pingwinami i własna tafla doda im jakiejś pewności, ale na Kings będzie to zdecydowanie za mało, w szczególności na wyduelowanie ich względem fizycznym i w strefie ofensywnej.

Myślę, że Królowie powinni spokojnie zadbać tutaj o swój interes, zgarnąć cenne 2 punkty i udać się na kilkudniowy odpoczynek.

LA Kings OT @ Florida Panthers [1,74] PinnacleSports (3:0)

 

[michael-ellis]

Radim Vrbata (PHO) strzeli gola @3,2
Evander Kane (WPG) strzeli gola @3,0
Fortuna
Chciałbym wrócić do zakładów, które kiedyś sprawiały mi dużą frajdę. Czysta statystyka. Wybieram zawodników, którzy oddają dużą ilość strzałów, których seria bez gola trwa kilka spotkań oraz spotkania w których zagrają, będą obfitować w gole.

 

[wonderkido]

Los Angeles Kings OT - Florida Panthers 3:0
(1.67) Unibet !
Królowie wyruszają na Florydę, do meczu w którym z pewnością będą chcieli wygrać. A ja im na pewno zaufam. To, że ostatnio Pantery wygrały z Pingwinami nie oznacza to, że byli ekipą słabszą.. niestety między słupkami w tamtym meczu był bramkarz Rezerw z Pens, który x czasu nie bronił.. i skutki było widać w meczu, bo sam Crosby mimo, że z Malkinem dawali sobie radę sami defensywie Panter, to jednak gwoździem do trumny był tu bramkarz rezerw Zatkoff. Dzisiaj na pewno nie co inny mecz, dla Panter, bo Królowie w najsilniejszym zestawieniu. Na bramce zobaczymy Quicka, który w ostatnim meczu zanotował man of the match! i trzy gwiazdki na koncie. Wyciągnął odpowiednie wnioski po meczu z poprzedniego meczu i teraz może być tylko lepiej. Pantery według mnie nie mają powera, do gry ani nie mają do tego produktywnych zawodników, defensywa kuleje a w ofensywie zdarzają się solidne wpadki. Na pewno zobaczymy u Kings fenomenalny forechecking, którzy Kings potrafią to w każdym aspekcie. Na pewno będą umiejętnie utrzymywać krążek w strefie defensywnej przeciwnika. A nawet powerplay, wiadomo Królowie, wykonują ten rodzaj gry w 100% Dziś nie widzę nic innego jak tylko wygraną gości i komplet 2 punktów, w delegacji!

 

[stardog]

Panthers - Kings, Kings ML
Pinn: 1,735

Dwie osoby już opisywały ten mecz więc nie widzę potrzeby robienia tego po raz kolejny. Kurs może nie powala, ale dlaczego nie skorzystać? Wbrew moim oczekiwaniom Pantery odbiły się od dna aplikując śmiesznej drużynie z Pittsburgha 6 goli. Dzisiaj zagrają przeciwko kompletnej drużynie, grającej twardo i potrafiącej narzucić swój styl gry. Gram teraz, mimo że nie znana jest jeszcze obsada bramkarska. Floryda dalej ma problemy na tej pozycji, a kto zagra w LA jest mi obojętne.

 

[konrado87]

OTT Senators @ ANA Ducks
ANA Ducks @ 1.66
Bet365

Analiza:

Jak najbardziej popieram typ kolegów na Kings i wszystko co można było napisać o tym meczu zostało napisane. Ja od siebie chciałbym zaproponować mecz Kaczorów z Senatorami. Senatorzy czwarty swój mecz wyjazdowy rozegrają w Anahiem, jako, że cały czas podróżują po Ameryce muszą odczuwać trudy tego roadtripu. Wczoraj rozegrali ciężki mecz w San Jose, przegrali 2:3 Tylko w pierwszej tercji goście potrafili podjąć walkę z Rekinami, którą nawet wygrali 2:1 niestety dalej było już tylko słabiej. W trzeciej tercji Senatorzy oddali tylko 5 strzałów przy 24 strzałach gospodarzy, co pokazuje, że sił już brak tej ekipie w meczach wyjazdowych i tutaj Kaczory muszą szukać swojego szczęścia, a jako, że gospodarze wczoraj odpoczywali, powinni być dziś w doskonałej formie. Jak pewnie większość z Was słyszała ostatnio Kaczory gościli u siebie Strażników z NY, co z nimi zrobili chyba nie muszę przypominać, 6:0 mówi samo za siebie. Dziś liczę na podobne rozprawienie się ze Senatorami.

 

[juanroman08]

Florida Panthers vs LA Kings​

Zastanawiam się jaki to będzie mecz... Większość typuje na zwycięzcę drużynę gości, ale jak tak do końca przekonania nie mam co do graczy z miasta aniołów. Owszem LAK ostatnie dwa mecze rozegrało całkiem dobrze i co najważniejsze efektywnie, zwłaszcza dobry mecz w obronie przeciwko Huraganom. Tyle, że każda hala jak i drużyna ma swoją specyfikę gry, a co się tyczy Panter to na pewno fakt, że oni idą od początku na wymianę ciosów i albo zostaną wypunktowani, albo zobaczymy mecz z cyklu "kto strzeli więcej". W tamtym sezonie było kilka takich spotkań, w tym już było widać taki scenariusz w ostatnim meczu z Pitts. Może nie wszyscy się ze mną zgodzą, ale ja dostrzegam w drużynie gospodarzy spory potencjał ofensywny, mimo że to nie są nazwiska na czołówki gazet to jednak taki Boyes, Kopecky, Fleischmann czy Huberdeau potrafią zdecydować o losach spotkania. Oczywiście wiem z kim się mierzą i nie mam zamiaru "deprecjonować" wartości drużyny LA, ale obawiam się że jeśli w pierwszych minutach dadzą się ekipie z Florydy zepchnąć do głębokiej defensywy to mogą mieć tu spore problemy, ja tam bym Quick'a po jednym dobrym meczu jeszcze tak nie chwalił, on zawsze na początku sezonu ma słabsze chwile, także jeszcze to trochę potrwa za nim wejdzie na swój poziom.
Z racji tego, że rozstrzygnięcie tego meczu to dla mnie zagadka, decyduje się na opcję overową, Pantery mogą liczyć tylko i wyłącznie na ofensywne dokonania, Kings zapewne przy lepszej obronie mogą stworzyć sobie sporo szans na grę z kontry, spodziewam się wielu okazji. Po takim kursie warto zaryzykować
Over 5.5 / 2.20 Marathonbet 0:3
bez większych problemów... najśmieszniejszy fakt meczu Ben Scrivens 1st SO in his career...

 

[hunter3]

Dyscyplina: Hokej,NHL
Spotkanie: Winnipeg Jets - New Jersey Devils(-1.5)
Typ: 2
Kurs: 4.00
Bukmacher: Sportingbet
14.10.2013 02:00
Analiza:
No w końcu mecz w którym Diabełki powinni w końcu już wygrać.gospodarze od trzech spotkań nie mogą wygrać i widac u nich spadek formy i jakby niemoc.Goście od pięciu spotkań nie mogą wygrać meczu.trzy razy mieli spotkania w których mogli wygrać po doliczonym czasie aczkolwiek zawsze brakowało tej kropki nad "i".Dziś sądzę że w końcu się przełamią i wygrają spotkanie bez żadnych doliczonych czasów gry.zaczynają bardzo dobrze ale później w trakcie końca spotkania jakby brakuje im sił.Z takim składem jak ma New Jersey aż trudno mi uwierzyć że nie mogli jeszcze wygrać spotkania. Jets zaczęli bardzo dobrze sezon bo wygrali dwa pierwsze mecze.teraz zadyszka i myślę że w spotkaniu z mocno już zmotywowanymi Devilsami nie będą mieli już nic do powiedzenia i dziś przegrają kolejne spotkanie z kretesem.Tego życzę Diabełkom i na nich stawiam w szóstym ich spotkaniu.Aby w końcu się udało i złapali wiatr w żagle!!!

 

[piscatella]

Anaheim Ducks - Ottawa Senators

Do Anaheim zawitają dziś goście z Ottawy, w których składzie powróci na stare śmieci nie kto inny jak Bobby Ryan. Goście są w trakcie 6-meczowego road tripu, podczas którego do tej pory doznali trzy porażki i odnieśli jedno zwyciestwo ze słabymi Sabres.
U gospodarzy po ostatnim srogim laniu Rangersów, z pewnością dopisują humory. Jonas Hiller zaliczył w tamtym meczu shutout i dziś znów zobaczymy go między słupkami. U gości bedzie to stały bywalec, Craig Anderson, który wczoraj nie grał i dziś ma być w 100% gotowy. Faworytem tego starcia są zapewne gospodarze, ale ja widzę tutaj jokera w ekipie gości, w osobie Bobbiego Ryana, zna ekipę kaczorów jak własną kieszeń i tutaj przeżył najwspanialsze chwile swojej dotychczasowej kariery, według mnie to on dziś poprowadzi swoją nową drużynę do triumfu nad byłymi kolegami. Stawiam na Sens.
Senators OT 2,26 Unibet

 

[pasek]

Anaheim Ducks - Ottawa Senators

Do Anaheim zawitają dziś goście z Ottawy, w których składzie powróci na stare śmieci nie kto inny jak Bobby Ryan. Goście są w trakcie 6-meczowego road tripu, podczas którego do tej pory doznali trzy porażki i odnieśli jedno zwyciestwo ze słabymi Sabres.
U gospodarzy po ostatnim srogim laniu Rangersów, z pewnością dopisują humory. Jonas Hiller zaliczył w tamtym meczu shutout i dziś znów zobaczymy go między słupkami. U gości bedzie to stały bywalec, Craig Anderson, który wczoraj nie grał i dziś ma być w 100% gotowy. Faworytem tego starcia są zapewne gospodarze, ale ja widzę tutaj jokera w ekipie gości, w osobie Bobbiego Ryana, zna ekipę kaczorów jak własną kieszeń i tutaj przeżył najwspanialsze chwile swojej dotychczasowej kariery, według mnie to on dziś poprowadzi swoją nową drużynę do triumfu nad byłymi kolegami. Stawiam na Sens.

Senators OT 2,26 Unibet

Kilka zdań, a zero argumentów za Senators. Dobra analiza ????
Jestem laikiem w kwestii NHL, ale nie US Sports i tak: 6cio meczowy road trip, spotkanie b2b oraz fakt, że Anaheim siedzą w domu od 3 dni sprawia, że nawet niewiedząc kim jest Bobby Ryan nie widzę tu żadnych argumentów na poparcie Twojego typu...

 

[juanroman08]

Miałem nic nie pisać, ale niech stracę. Otóż ja popieram typ użytkownika Pistacella, mimo że argument dotyczący Ryan'a jest naprawdę minimalnie produktywny odnośnie samego typu, o tyle już pierwsza linia Sens w składzie: Michalek - Spezza - Ryan może zrobić różnicę. Co więcej, jeśli popatrzymy na formacje defensywne Kaczek to widać tam lekkie ubóstwo, niestety ale Beauchemin, Fowler czy Lovejoy to nie są obrońcy gwarantujący najwyższy poziom pod względem obrony własnej bramki, owszem ci zawodnicy są produktywni, ale bardziej w ofensywie niż w defensywie. Niestety dla Boudreao, jego etatowi - kluczowi obrońcy czyli Sbisa i Souray są kontuzjowani. 0 bramek straconych w spotkaniu z NYR może być to bardzo mylące ponieważ to co prezentuje obecnie drużyna z NY to temat na inną rozmowę więc trzeba powiedzieć wprost, że nie warto porównywać gó*** do czekolady
Mam na uwadze fakt, że Sens są w trakcie wyjazdowego tripu i póki co nie idzie im najlepiej, ale każdy z przegranych meczy był niezwykle wyrównany i nie widzieliśmy porażek które mogły by być ujmą, każde spotkanie to walka do końca i minimalne porażki jedną bramką. Od meczu z SJS z drużyną Sens jest już jej kapitan czyli Spezza i myślę że to również będzie widoczne.
Nie uważam, że to jest pewny typ i trzeba go brać, ale z drugiej strony widzę tutaj value w drużynie z Ottawy. Na pewno nie są gorsi od Anaheim, w kwestii defensywy powiedziałbym nawet, że Ottawa prezentuje się znacznie lepiej i myślę, że to będzie klucz do zwycięstwa w tym meczu.
Jeśli chodzi o mecze B2B pamiętajmy, że to nie jest nawet połowa sezonu i tłumaczenie czegoś zmęczeniem na tym etapie byłoby z lekka śmieszne.
Ogółem wyczuwam tej nocy pierwszy remis w serii gier niedzielnych i taka też jest moja propozycja na 60 minut, a moneyline to już goście.

Remis (60&#39 / 4,40 4:1
Ottawa ML / 2.40
Marathonbet

 

[lutek]

W tego typu meczach, bardzo dużą - jak nie kluczową rolę odgrywa umiejętność gry w przewadze oraz osłabieniu, a w pierwszym meczu obu ekip tego sezonu Boston wyszedł pod tym względem z nieco lepszej strony. Mają wschodzącego na wyżyny Torey'a Kruga, który czai się w okolicach niebieskiej i jest również Zdeno Chara "big bruin", który jest wybornym grajkiem jeśli chodzi o 'special teams'. Ogólnie Bruins to zespół ciężki do zdominowania; tłuką po bandach, wygrywają wznowienia , wnoszą sporo presji w defensywie rywala i umiejętne prowadzą krążek w PP & PK.

Zadaniem Skrzydeł będzie udowodnienie, że są zespołem o wiele lepszym niż wskazał to m.in ostatni mecz w Bostonie, a w ich przypadku takie rzeczy mogą mieć spokojnie rację bytu, tym bardziej że w stosunku do poprzedniego spotkania teraz nie grają back to back i wpadł jeden dzień wypoczynku. Ich powerplay od początku tego sezonu wyglądał dość przeciętnie, dopiero przed ostatnim meczem z Flyers talent i skill taktyczny trenera Wings został w pełni pod tym względem wykorzystany. Przeformowana została nieco 1 i 2 linia - do pierwszej wskoczył Todd Bertuzzi, który wskrzesił moc, szybkość w rozgrywaniu i efektywnie zasłaniał bramkarza podczas przewag, strzelił jednego gola i przyczynił się w pełni do dwóch kolejnych spędzając jednocześnie najwięcej czasu na lodzie podczas wszystkich 7 okazjach w PP. Do drugiej lini wskoczył Abdelkader i dzięki tej zamianie Babcock stworzył dwie, bardzo mocne linie, które powinny być dziś sukcesywnie kontynuowane i spełniać główną rolę z Bruins.

Tak jak wspominałem na początku, powinien to być wielki sprawdzian dla obu ekip, Niedźwiedzie mają sporo w zanadrzu, tym bardziej we własnej tafli, gdzie grają na prawdę mocny i skuteczny hokej, ale nigdy nie można skreslać tak dobrze usposobionych we wszystkich formacjach - Red Wings. Bruins to nie Flyers i taka łatwość jaka wychodziła w Michigan w ofensywie, tutaj będzie znacznie trudniejszym wyzwaniem , ale przy pełnej determinacji i wykorzystaniu wszelkich atutów z I i II lini, będą mieli otwartą drogę do popisu. Na pewno do osiągnięcia więcej, niż w ich pierwszym meczu tego sezonu. Tym razem Wings powinni być nieco pewniejsi z mocnymi argumentami po swojej stronie.

Dlatego po takich kursach warto korzystać, tym bardziej że potencjał jest bardzo przybliżony z obu stron. Start o 19:00

Detroit Red Wings OT @ Boston Bruins [2,35] PinnacleSports (3:2)