>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<
  • Polecamy się zapoznać
    Regulamin czatu

  • Nowy Projekt na Forum
    WASZE BETY - MOJE KUPONY!

  • EURO 2024 zbliża się wielkimi krokami, wzorem ostatniego Mundialu również na zbliżające się Mistrzostwa Europy wraz z naszymi parterami przygotowaliśmy konkursy na wszystkie spotkania tego turnieju oraz dwa osobne Typery
    BETFAN Typer EURO Niemcy 2024
    forBET EURO 2024 Expert
    W pierwszym uczestnicy zostali wyłonieni w eliminacjach i nie ma już możliwości dołączenia do Typera, natomiast drugi konkurs jest dla wszystkich użytkowników Forum, więc zachęcam do udziału.

    Ogólnie na wszystkie konkursy jest rekordowa suma nagród wynosząca 12 800 PLN oraz ponad 800k punktów reputacji!

    Do odbioru nagród potrzebne są konta u naszych Partnerów, dlatego jeżeli jeszcze nie masz konta u któregoś ze sponsorów konkursów to zachęcam do założenia ich z linków podanych poniżej

    Betters TUTAJ!
    forBET TUTAJ!
    Betfan TUTAJ!
    Betclic TUTAJ!
    Fortuna TUTAJ!
    Betcris TUTAJ!
    Fuksiarz TUTAJ!

NHL - sezon 2013/2014 - Sezon Zasadniczy

Status
Zamknięty.
yem-uoniaki 4,1K

yem-uoniaki

Użytkownik
Rangers - Devils
Stepan strzeli gola (60 min)
4,0 Fortuna⛔

Dereka można powoli zacząć stawiać na równi z ligowymi tuzami obsadzającymi pozycję centra. Kolokwialnie rzecz ujmując Step&#39;s urwał się ze smyczy w meczu z CAR, kiedy to zaliczył hat-tricka. Od tego momentu jest tak samo bezcenny dla drużyny, jak w roku ubiegłym. #21 to dla mnie C praktycznie kompletny. Na tej pozycji nie trzeba jakiejś super szybkości, Derek nadrabia to z nadwyżką rewelacyjnym strzałem i kapitalną orientacją.
Umiejętność gry kombinacyjnej jest kolejnym atutem. Do dzisiaj w wolnej chwili odpalam sobie jego bramkę vs Caps po niebywałej wymianie z Callahanem i Hagelinem. Dzisiaj, mając u boku &quot;hot&quot; Nasha i nabierającego rozpędu Kreidera, jest dla mnie jednym z kandydatów do gola. Druga linia jest równie mocna, z tym że jedno ogniwo nie do końca tam pasuje. Callahana dopadł jak ja to sobie nazywam &quot;syndrom kapitana&quot;, bo wygląda równie kiepsko jak Giroux z początku rozgrywek i w tym momencie lepszym kandydatem do T6 jest grający póki co sezon życia Zuccarello.

Oilers - Flames
Hall strzeli gola (60 min)
3,0 Fortuna✅

Jeśli tego biedaka ominą w tym roku kontuzje to nie będzie na niego mocnych. Nie da się pokazać pełni umiejętności co chwile łapiąc jakieś urazy. W skróconym sezonie opuścił na szczęście tylko 3 spotkania, czego efektem było 50 punktów, czyli ponad point per game. Dobrze prowadzony może być twarzą organizacji na lata. Przyznam się, że jestem ogromnym zwolennikiem jego talentu, smaczku dodaje fakt, że kiedyś stawiałem go w roli strzelca w spotkaniu z Trashers, a #4 odwdzięczył się pierwszym hat-trickiem w NHL. Od tej pory w każdym sezonie ta sztuka minimum raz mu się udaje, co jest nie lada wyczynem. Taylor jest w niesamowitym gazie, a jeśli zawodnik jest w formie, to fakt, że 2 dni wcześniej wbił 3 gole wcale nie dyskwalifikuje go do zdobycia bramki w drugim z kolei spotkaniu.

Spróbuję również wyjątkowo pograć AKO, Stepan+Hall= AKO 12 ;)
 
Otrzymane punkty reputacji: +17
J 7K

juanroman08

Forum VIP
Washington Capitals vs Nashville Predators
Z dwojga złego wolę chyba wybrać gospodarzy, którzy mimo ostatniej porażki z Canes prezentują się chyba lepiej od Predators. Zresztą goście również doznali dotkliwej porażki z Canes na własnym lodzie, ale nie ma się co dziwić bo Carolina gra aktualnie wielki hokej, ale to nie o tym :razz:
Predators po kilku lepszych spotkaniach znowu złapali solidną zadyszkę która trwa już od 4 spotkań i objawia się w dużej mierze nieporadnością w ataku, a także w mniejszym stopniu poczynania defensywne nie są już tak skuteczne. Jeśli chodzi o defensywę i Mazanca to może pora dać mu odpocząć chociaż jeden mecz od momentu gdy został 1 bramkarzem, ani razu nie zastąpił go nikt inny, a przecież Nashville ostatnio grało sporo i często więc Czech ma prawo być ciut pod męczony tym bardziej, że jest to jego pierwszy sezon w NHL.
Od strony gospodarzy trzeba ten mecz rozpatrywać jako bardzo ważny i 2 punkty są tu niezbędne ponieważ w dalszej kolejności czekają ich dwa trudne spotkania z Rangers oraz Lightning, a więc gra warta świeczki. Trochę mi brakuje w drużynie Caps wsparcia od 3 i 4 linii niestety ale nie można opierać się tylko i wyłącznie na tym co zrobi Backs z Ovim, czy też na indywidualnych przebłyskach Grabovskiego.
No cóż spotkanie zapowiada się na wyrównane ale z racji tego że gramy w stolicy oraz w związku z tym że to gospodarze mimo wszystko ostatnio lepiej sobie radzili z rywalami, zaufam im pierwszy raz w tym sezonie. Kursy nie zachwycają, ale patrząc na ogół meczy dzisiaj to prawie wszędzie takie opcje, więc niech będzie WSH.
Washington Capitals ML / 1.66 Bet365 ✅
 
piscatella 6,2K

piscatella

Użytkownik
Tampa Bay Lightning - Winnipeg Jets

Kolejny dzień i kolejna porcja meczy rozgrywanych na taflach najlepszej ligi świata, tym razem swoje spojrzenie kieruje w strone słonecznej Tampy, gdzie miejscowi Lightning podejmą dziś przyjezdnych z Manitoby. Gospodarze pomimo kłopotów kadrowych radzą sobie naprawdę dobrze, i są w stanie dotrzymać kroku mocniejszym rywalom. W bramce dziś Lindback, który znalazł się w cieniu Bishopa, i jak narazie wszystko wskazuje na to że w nim pozostanie. Po przeciwnej stronie również backup, Al Montoya, który jest naprawde świetnym backupem dla Pavelca, moge nawet stwierdzić że poziom umiejetności tych dwóch zawodników jest na bardzo zbliżonym poziomie, w przeciwieństwie do dwóch bramkarzy Tampy. Goście są w tym sezonie zterminowani by wkońcu awansować do postseason, najlepiej świadczy o tym wypowiedz obrońcy Tobiasa Enstroma, który nawet zrezygnował z kadry olimpijskiej na Sochi, by móc maksymalnie poświęcić się dla swojej drużyny w NHL. Dziś o zdobycie punktów nie bedzie tak trudno jak w Sunrise, ponieważ miejscowi nie mają dziś takiego fenomenu w bramce, jak Panthers w osobie Thomasa. Jets dysponują bardzo solidną ofensywą i niewątpliwie mogą zaskoczyć tutaj gospodarzy, którzy, jak już pisałem wystąpią bez swojego startera miedzy słupkami. Po kontuzji Stamkosa ofensywe ciągną w wiekszym stopniu St.Louis i Filppula i jak narazie wyglada to bardzo dobrze. Jednak w mojej ogólnej ocenie bedzie to mecz naprawde dwóch równych ekip, bardzo możliwa jest tutaj również dogrywka. Ja wedle swojego uznania zaufam gościom, którzy mają tu swój interes, dodatkowo liczę na kolejny solidny występ Montoi. Stawiam na gości.
Jets OT 2,25 Pinnacle ✅
 
Otrzymane punkty reputacji: +18
lutek 9,3K

lutek

Użytkownik
Zaczynając tutaj od Wild, przyznam że ostatnio nie osiągają jakichś nadzwyczajnych rzeczy na tafli. Owszem, w starciu z Flyers i Hawks podobała mi się ich dyspozycja w defensywie i na prawdę odwalili kawał dobrej roboty duelując ich w swojej własnej d-zone, a większość doskonale wie z czego słyną Blackhawks, czy nawet mizerny w tym sezonie team Lotników. Dobrze spisywał się również Harding, który dodatkowo został mianowany jedną z 3 gwiazd listopada. Właściwie to tyle z tych superlatyw, bo poza pracą w obronie, grają ostatnio bardzo pasywnie i mają sporo problemów z kreowaniem szans strzeleckich, w szczególności z podrzędnych liń ofensywnych. Nie ma sensu przytaczać tutaj 4 bramek na koncie z Hawks, ponieważ to bardziej zasługa ich własnej głupoty i braku trzeźwej postawy w końcówce meczu, niż jakiś ciężki opór ze strony Wild. Ich nieregularność, słabe zaangażowanie , kontynuacja strzelającej ślepakami ofensywy podkreślił w całości mecz z Jackets, z Jackets którzy w porównaniu do Hawks i nawet do Flyers są zespołem conajmniej o klasę niższym, a mimo to rookie w Kurtek (Curtis McElhinney) zaliczył swój pierwszy shutout w NHL-owskiej karierze i wspominana przezemnie solidna defensywa została przedziurawiona 4 bramkami.

Sharks nie popisali się wcale lepiej, ale w ich przypadku można było się spodziewać , że po dłuuuuugiej passie zwycięstw, w końcu przyjdzie słabszy okres i tak się też stało - w ciągu nieco ponad doby przegrali 2 mecze w stosunku 10 do 3 i według mnie dziś odpowiedni czas dla nich ,by po tak zimnym prysznicu wziąć się w garść i w dobrym stylu zakończyć swój 4 - meczowy road trip. Ponadto do bramki wraca Niemi, który jest aktualnie jednym z najskuteczniejszych bramkarzy w lidze - 6-3-3 / 2.34 GAA / .916 SV% w ostatnich meczach wyjazdowych.

Wiadomo, Dzikusy grają u siebie a tutaj energiczna widownia potrafi wznieść ich na wysoki level , ale prawde mówiąc nawet gdyby dziś zagrali lepiej niż w całym dotychczasowym tygodniu, to przy podobnej dyspozycji Sharks, wciąż na ich tle są zespołem nieco słabszym i posiadającym zdecydowanie mniejszy arsenał ofensywny.

San Jose Sharks OT @ Minnesota Wild [1,84] PinnacleSports ⛔ (1-3)
 
Otrzymane punkty reputacji: +6
J 7K

juanroman08

Forum VIP
Vancouver Canucks vs Carolina Hurricanes
Po tym meczu wiele sobie obiecuje, ale głównie od strony gości. Nie wiem na czym polega problem Huraganów, ale w konfrontacjach z lepszymi ekipami pierwsza tercja ma się nijak do tego co ten zespół pokazuje w dalszej części meczu. Tak było przy okazji spotkania właśnie z Nucks i ostatnio w rywalizacji z SJS. No i właśnie mecz z San Jose był w wykonaniu Canes, bynajmniej od drugiej tercji wręcz spektaklem, gdyby nie Stalock to Rekiny zapewne wywiozły by z Caroliny cały bagaż bramek chociaż 5 to i tak nie mało, a najdziwniejsze jest to w postawie bramkarza Sharks że w sytuacjach beznadziejnych dla niego był wielki natomiast w sytuacjach gdy wydawało się że nie ma mowy by tam padła bramka, bramka padała. Mimo wszystko Huraganom trzeba oddać, że zrobili chyba wszystko co w ich mocy by przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Świetna gra drugiej lini: J.Staal - Gerbe - Lindholm, Lindholm zagrał swój najlepszy mecz w karierze co prawda dla młodego Szweda to pierwszy sezon, ale już pokazuje że jest wartościowym graczem. Ogółem jedynym błędem Hurricanes w meczu z SJS było to że pierwsza linia w której jest E.Staal, Skinner oraz Ruutu miała zbyt długie zmiany, które średnio trwały około minuty i dłużej, kiedy pozostałe linie grały maksymalnie do 45 sek, dlatego też komentatorzy mówili że to był główny powód dlaczego druga linia Canes tak zdominowała spotkanie. To co zobaczyłem w tamtym meczu dało mi mocne przekonanie o tym, że Huragany są na fali i w chwili obecnej warto im zaufać, przede wszystkim w ofensywie dysponują tak wieloma wariantami, że aż ciężko wskazać który jest najlepszy. Nie wiem jak to wyjdzie dziś bo Orki od ostatniego spotkania właśnie z Canes wygrali 3 kolejne spotkania i można się spodziewać wyrównanego meczu, ale opcja B2B u gospodarzy może mieć nie małe znaczenie. Aczkolwiek przy okazji rywalizacji w Carolinie Van również byli B2B po solidnym laniu w NY i koniec końców poradzili sobie z CAR. Ok dosyć monologu. Przechodząc do konkretów &quot;desygnuje&quot; dziś do gry team total na gości, linia przyjemna bo w sumie tylko 2.0 więc w razie czego można liczyć na zwrot, a wydaje mi się że te dwie bramki to naprawdę minimum jakie Canes dziś będą w stanie zdobyć. Wiem, że Eddie Lack, który dziś zagra kolejny raz przeciwko CAR, w tym sezonie jak na razie nie puszczał więcej jak dwie bramki, ale też Carolina z przed tygodnia a ta teraz to mimo wszystko inne drużyny, jeśli tylko nie dadzą się od początku zdominować to spodziewam się naprawdę korzystnego wyniku na korzyść gości.
Carolina Hurricanes over 2.0 / 1.84 Marathonbet ⛔
 
piscatella 6,2K

piscatella

Użytkownik
Ottawa Senators - Philadelphia Flyers


Faktem jest że stołeczna ekipa z Kanady póki co nie może zaliczyć tego sezonu do udanych. Sens grają bardzo otwarty hokej, a taki styl gry, przy tak słabej dyspozycji Andersona czyni z nich typowych jeźdźców bez głów. Chyba nikt w Ottawie nie spodziewał się, że po tak udanej zeszłej kampanii, bramkarzowi tutejszych nagle zapomni sie jak łapie się na najwyższy poziomie. W każdym razie obecny Anderson w żadnym calu nie przypomina tego zeszłosezonowego. Dziś do stolicy Kanady przybywają Flyers, którzy znów zaczynają łapac problemy kadrowe. Po ostatnim meczu w Dallas, ze składu wypadli Timonen, oraz po raz kolejny Lecavalier. Odbija się to na grze Flyers, którzy po raz kolejny przypominają chłopców do bicia, jak to miało miejsce już w październiku. Tak więc jest dobra okazja dla gospodarzy, aby nieco poprawić morale. Dziś w bramce znów Anderson, który powinien sie już wkoncu wziąść w garść i zacząć bronić na poziomie, to jest największa bolączka i główny problem. Co do ofensywy to nie jest najgorzej, dobry poziom utrzymują Spezza i o dziwo Zibanejad. Goście byli w ostatnim czasie na fali, ale dwa wcześniej opisane przezemnie urazy zapewne znowu wpłyną na ich gre, dlatego dzisiaj zagram na gospodarzy. Którzy mam nadzieje, lekko sie przebudzą.

Senators OT 1,75 Pinnacle ✅
--------------------------------------------------------------------------------------------------
Vancouver Canucks - Carolina Hurricanes


Ekipa z Raleigh rozpoczyna trip po zachodniej Kanadzie, i na pierwszy ogień zagrają w Vancouver, z tamtejszymi Canucks. Gospodarze są dziś b2b na własnym lodzie i między słupkami wystawią Eddiego Lacka, który tydzień temu grał przeciwko Huraganom na wyjezdzie. Tak więc bedzie swego rodzaju rewanż za tamto spotkanie, gdyż u gości zobaczymy Cama Warda, który również grał w starciu obu ekip przed tygodniem. Hurricanes złapali najlepszy okres w tym sezonie, wygrywając trzy razy pod rząd, dzisiaj powalczą o czwarty triumf na tafli w Vancouver, która być może i jest dość cieżką twierdzą, ale na obecną dyspozycje przyjezdnych, nie powinni stanowić to dużego problemu. Tak jak pisałem wyżej, licze na rewanż za ostatnie spotkanie obu ekip, prze tygodniem wygrali nieznacznie Canucks, dziś mam nadzieje że goście pójdą za ciosem. Mecz zapewne bedzie wyrównany, może zakończyć sie dogrywką, ale jako końcowego triumfatora widze gości, i tak też zagram.

Hurricanes OT 2,45 Pinnacle ⛔
 
wonderkido 17,7K

wonderkido

Użytkownik
New York Rangers - Nashville Predators
&#39;reg time Rangers (1.90) / Unibet ! ⛔ .. miernoty ;]
Długo się zastanawiałem co by tu dzisiaj postawić, bo oferta szeroka i jednak poszedłem w stronę meczu, który będzie w Nowym Jorku. Na pewno Strażnicy po ostatnim meczu czują wielki niedosyt, kiedy prowadzili już 2-0 z Diabłami i mimo że mecz był &#39;&#39;prawie&#39;&#39; po ich myśli zlekceważyli rywali i przegrali.. Choć zaliczyli trafienie na ostatnie sekundy przed końcem. Nash&#39;a w meczu nie widziałem żeby jakoś zabłysł ale dzisiaj nie sądzę aby zagrał tak słaby mecz jak ostatnio. Dziś po drugiej stronie ekipa nieco mniej mocniejsza od Diabłów, ale na pewno nie wolno jej lekceważyć. Dalej ekipa z Preds, bez swojego podstawowego bramkarza i tu może być klucz do sukcesu dla Strażników. Mimo że w przeszłości różnie bywało w tych meczach, ja dzisiaj widzę zwycięsko ekipę z Nowego Jorku. W tamtejszych playoff miło się oglądało mecze w ich wykonaniu a jeszcze fajniej się oglądało bramkarza z jego pięknymi paradami. Mówię oczywiście o Henriku Lundqviscie, zaimponował mi podczas finałów.. ale teraz jest też znacznie inaczej. Mimo wszystko ekipa Rangers, posiada mocniejszy arsenał broni zbudowanych ze znacznie lepszych zawodników, a że to jest najlepsza liga na świecie to i w tym meczu nie powinniśmy narzekać bramki ale ja jednak jestem myśli że Strażnicy wygrają ten mecz w Regulaminowym czasie. Wracając jeszcze do Preds, to strasznie powolna drużyna gra bez szału. Podczas powerplay w ostatnich meczach kiedy gościli Lotników ani razu nie strzelili gola, choć mieli ku temu okazję, a że dzisiaj mecz w delegacji to trudniejsze przed nimi zadanie, ale ja im jednak nie zaufam, tylko gospodarzom. Stawiam na Strażników.
 
Otrzymane punkty reputacji: +17
lutek 9,3K

lutek

Użytkownik
Zaczynamy dziś standardowo od Red Wings i jak ostatnio nie byłem szczerze mówiąc do końca pewien ich zwycięstwa - właśnie z Panterami,
tak dziś coś mi mówi że, że odnajdą swoją skuteczność i nie pozostawią złudzeń - powiedzmy sobie szczerze - słabiutkim Panterom.
Najistotniejszy fakt to na pewno długo wyczekiwany powrót Datsyuka, który obok Zetterberga właściwie napędzał całym zespołem od początku sezonu i nie ulega wątpliwości, że zespół go potrzebuje, tym bardziej że największą zmorą to wprost lamerskie oddawanie inicjatywy w III tercjach i podejrzewam ,że Skrzydła są w czołówce pod względem traconych bramek w ostatnich odsłonach.

Nie ma sensu tutaj dywagować, tym bardziej że sporo już opisałem na temat tego zespołu w ostatnich dniach, a warto dodać że to właśnie Skrzydła są najlepszym zespołem na Wschodzie w delegacjach i to Skrzydła dziś na Florydzie, z powracającym Datsyukiem pokażą &quot;who&#39;s the boss&quot;.

Detroit Red Wings OT @ Florida Panthers [1,85] PinnacleSports ⛔ (2:3 SO)

Kings mogą mówiąc o sporym szczęściu po stracie kontuzjowanego Qucika, ponieważ nikt chyba nie spodziewał się że jego zmiennicy (Scrivens &amp; Jones) będą jeden po drugim notowali tak znakomite występy z shutout&#39;ami na koncie, nawet jeśli po drugiej stronie mamy do czynienia z cieniutkimi ostatnio Islanders.
Można powiedzieć ,że to wielki komfort i zasługa również świetnej w tym sezonie defensywy. Poza mocnym zapleczem, Królowie dobrze spisują się w ofensywie, a wspominałem nie tak dawno, że uwidoczniło się także młodsze pokolenie i generalnie po wygraniu Stanleya sprzed 2 sezonów, cały ich zespół w żadnym stopniu nie stracił na jakości i ciągle będą się liczyć na zachodzie, jeśli wszystko będzie kierowane w słusznym - jak do tej pory - kierunku. Dziś trudny teren w Montrealu, a Canadiens niewątpliwie odnaleźli wysoką formę wygrywając aż 9 z 10 ostatnich spotkań tracąc przy tym bardzo mało bramek. Nie ulega wątpliwości ,że Price w bramce mocno pracuje przed nadchodzącymi IO w Sochi. Ogólnie cały team gra na pełnych obrotach i w żadnym stopniu nie ustępują skillem Królom. Dlaczego więc Kings, skoro oba zespoły funkcjonują aktualnie na bardzo zbliżonym levelu? Właśnie dlatego, że Królowie potrafią utrzymać regularny poziom właściwie od początku do końca meczu - tak przynajmniej było w ostatnim okresie. To Canadiens wygrali 7 starć z Kings, to Canadiens mają jeden z lepszych PK w lidze, podczas gdy Kings nie potrafią od dłuższego czasu ustrzelić cokolwiek z PP, jednak w ich przypadku, takie statystyki czy fakty nie mają większego znaczenia przed danym meczem - a oni sami wciąż potrafią znaleźć swój skuteczny sposób na pokonania kogokolwiek, nawet jeśli między słupkami stoi 3 bramkarz kadry. Stawiam tutaj na gości.

Los Angeles Kings OT @ Montreal Canadiens [2,15] PinnacleSports ✅ (6:0)
 
yem-uoniaki 4,1K

yem-uoniaki

Użytkownik
Caps - Bolts
Ovechkin strzeli gola (60 min)
2,0 Betsson✅✅✅ 4G, saluty przed #8 i #19, ten duet jest genialny

U Oviego raczej nic nowego, wciąż jest tym samym leniwym gościem prosto z Moskwy, a jednocześnie bronią masowego rażenia. W olimpijskim zamieszaniu odnajduje się bardzo dobrze i chociaż jest angażowany w niemal każdą akcję promocyjną Sochi, to nie wpływa to na jego dyspozycję na lodzie. Starych nawyków już nie da się zmienić, Owca prędzej zostanie przekwalifikowany na bramkarza, niż zrozumie czym jest forechecking i dlaczego jest tak ważny na tym poziomie, ale tak samo Crosby czy Brown nie oduczą się symulek i żalenia się sędziemu przy każdej okazji. Trzeba szanować zawodnika takiego, jakim jest i tyle. Z prostych obliczeń wynika, że jeśli zepnie dupę, to może zapukać do bariery 70 goli w sezonie, co jest jego małym marzeniem, o którym nie mówi głośno, bo drużyna jest najważniejsza, blablabla, liczy się wspólny wysiłek i sukces blabla itp. Rzeczą oczywistą jest, że o takich rzeczach nie mówi się głośno, ale jeśli chcesz być kimś więcej niż przeciętniakiem, musisz nieraz spojrzeć na sprawę w sposób egoistyczny, a nie chować się w cieniu zadowalając drugoplanową rolą. Zresztą ta uniwersalna prawda dotyczy również każdego aspektu naszego życia ;) O tym co potrafi TG8 pisałem wielokrotnie, nie ma więc sensu pisać po raz kolejny. Może warto dodać, że Nikoś z Alexem dopracowali niezły patent - #19 wygrywa wznowienie i robi zamieszanie, a AO momentalnie posyła w ten kocioł przed bramką taką rakietę, że jeśli dzisiaj pechowo trafi Big Bena, to ten będzie szukał głowy w stanie Nebraska, albo na płd-wsch od Nebraski, w Alabamie (zależy od trajektorii lotu głowy). Henk miał duże szczęście przy niektórych obronach, mam nadzieję, że nie będzie ono sprzyjać Olbrzymowi z Florydy.

Sharks - Islanders
Couture strzeli gola (60 min)
3,0 Betsson⛔⛔⛔

Kolejny zawodnik, który w tym roku powinien poprawić swój najlepszy rezultat, w tym przypadku zaledwie (?) 65 punktów. W tym przypadku mówimy jednak - tak jak i przy Hallu - o przyszłości tej organizacji, która powinna godnie zastąpić Jumbo Joe i Marleau. SJS aż takiego kłopotu bogactwa jak EDM nie ma (z Hertlem bym poczekał do przyszłego sezonu i dopiero wystawiał opinie), Oilers mają w zanadrzu Eberle, Yakupova, Perrona, czy nawet Gagnera. Tylko tutaj pewnym jak śmierć jest oddanie przynajmniej jednego z nich (może Nail), aby załatać dziury w obronie i pomyśleć o dobrym starterze. Sharks muszą ten diamencik szlifować i nie wypuścić go z rąk. Pierwsze kroki już poczyniono, czego efektem jest podpisana podczas offseasonu umowa na rozsądnych pieniądzach.
Logan w wieku 24 lat świetnie strzela jak i podaje. Za jakieś 2-3 lata zobaczymy, czy ta wszechstronność zostanie zdominowana instynktem snajpera, który #39 posiada. Super wyglądają razem z Marleau, towarzystwo doświadczonego Patricka to zdecydowanie lepsze posunięcie niż umieszczenie tam Hertla, bo wtedy mielibyśmy kids line (Pavelski 28, więc znowu nie taki stary), a na przykładzie Oilers widzimy, że za dużo narybku to też niezdrowo. Logan w swojej karierze zdobył uwaga, uwaga.. 99 bramek :cool: Świętowanie jubileuszu dzisiejszej nocy mile widziane ;)
 
piscatella 6,2K

piscatella

Użytkownik
Colorado Avalanche - Phoenix Coyotes

Avalanche wracają do domu, po zakończeniu tripu w zachodniej Kanadzie. Dzisiaj już w Denver zagrają przeciwko gościom z Arizony, a więc drużynie Phoenix Coyotes. Gospodarze po świetnym początku sezonu notują obecnie stopniowy regres formy. Porażka 2:8 w Edmonton najlepiej o tym świadczy. Dodatkowo stracili ostatnio obrońce pierwszej formacji, Jana Hejde, który to nabawił sie kontuzji co również wniosło nieco chaosu w gre całej defensywy. U gości sprawy wyglądają nieco inaczej, również odbyli ostatnio trip po zachodniej Kanadzie, gdzie udało im sie wygrać dwa mecze, polegli jedynie w Calgary, bedąc b2b z backupem Thomasem Greissem w bramce. Dziś bedą jak najbardziej zmotywowani by wygrać z Denver, ponieważ to oni prezentują ostatnio lepszy poziom, grają bardziej finezyjny hokej. Avalanche z kolei zatracili już ten głód hokeja, jakim pałali w pazdzierniku oraz listopadzie. To oznacza dla nich gorsze dni. Coyotes są obecnie bardziej zdeterminowani w czynach i grający swoje. W bramce Smith, który już co prawda nie jest tak przebojowy jak w sezonie 11/12. Ale mimo to potrafi zagrać świetny meczy, na wysokim % obronionych. W dniu dzisiejszym powinno sie mu to udać, przeciwko przytłumionym Avalanche. Gram tutaj na gości
Coyotes OT 2,13 Pinnacle ✅
 
Otrzymane punkty reputacji: +9
lutek 9,3K

lutek

Użytkownik
Nie byłem nad wyraz optymistyczny wobec Wild przed ostatnim meczem, przede wszystkim w kwestii ich mocy w ofensywie jednak to w jakim stylu ograli Sharks, było na prawdę imponujące i rzadko zdarza się, że oddając zaledwie kilkadziesiąt strzałów, można przesądzić o losach meczu, tym bardziej że przeciwnik oddał ich praktycznie 3-krotnie więcej. Poza tym nie był to pierwszy taki przypadek w wykonaniu Dzikusów podczas tego sezonu..... Ogółem, jeśli chodzi o ofensywę, to ustępują nieco miejsca dzisiejszym gospodarzom, którzy w tym sezonie są jedną z najskuteczniejszych ekip, ale jeśli chodzi o potencjał z tyłu, to Wild mają według mnie znacznie więcej w zanadrzu, co z resztą podkreślałem wiele razy. Jest na pewno spore zaangażowanie, skuteczność z gry w osłabieniu i mały stosunek traconych bramek, a tutaj również spora zasługa Hardinga, który chociażby w tym ostatnim meczu był bliski czystego konta broniąc ogółem 37 strzałów.

Ducks są tutaj słusznym faworytem, przede wszystkim poprzez fakt , że grają u siebie, ponieważ w odwrotnych okolicznościach to Wild pod tym
względem rozdawali by karty. Mimo wszystko Kaczki miewają ostatnio długie przestoje, które być może nie niosą ze sobą konsekwencji w starciu z taką ekipą jak Islanders, którzy przez większość meczu nie potrafią wykorzystać takich profitów, ale podejmując zespół pokroju Wild, który może nie bryluje w ofensywie, ale jest do bólu skuteczny w tym co robi , w dodatku wspomagany przez będącego w życiowej formie Hardinga, może być o wiele trudniejszym wyzwaniem. Dzikusom zawsze ciężko grało się w Anaheim ,ale myślę że podbudowani ostatnią deklasacją najlepszych ekip z Zachodu, są w stanie przypisać do swojej kolekcji również Kaczki.

Minnesota Wild OT @ Anaheim Ducks [2,22] PinnacleSports ⛔ (1:2)
 
J 7K

juanroman08

Forum VIP
Chicago Blackhawks vs Philadelphia Flyers
Generalnie to kurs na zwycięstwo gospodarzy jest wręcz odrzucający... Nie twierdzę, że buki w tym wypadku nie mają racji ale to jest cienki lód, poza tym Hawks są B2B, wiem wiem czasami to nie najmniejszej różnicy, inna sprawa że Chicago miało w miarę spokojny mecz z Dallas, wynik rozstrzygnięty stosunkowo szybko i później się już bawili, jak zwykle swoje show dał Kane, który jest w trakcie kolejnej serii zdobywania punktów co mecz, najdłuższa nie tak dawno zakończona to 12 spotkań, aktualnie na liczniku mamy 6. Ogółem widać, że Chicago &quot;złapała spory oddech powietrza po trzech kolejnych porażkach&quot; i na odbicie przyszły spotkania z Panthers, wczoraj Stars i dziś Phila, czyli poza Dallas niespecjalnie mocne drużyny w tym sezonie. Trochę to dziwne, a zarazem smutne, że o drużynie Lotników pisze się w tym sezonie bardziej w kwestii tego, że są słabi, albo totalnie bez formy. Na dobrą sprawę po Flyers prowadzonych przez Peter&#39;a niewiele pozostało... Goście dzisiejszym meczem kończą 6-meczowy road trip, który na dobrą sprawę póki co jest w miarę udany, bilans 2-3 w tym ta ostatnia porażka z Sens, która nie przynosi chwały Lotnikom, bo to zazwyczaj oni byli znani z tego, że wyciągali wynik. Dla mnie w sumie istotne jest to że dziś w bramce Phila zobaczymy Ray&#39;a &quot;Barbarzyńcę&quot; który nie tak dawno jeszcze bronił barw Hawks i trzeba przyznać że w Chicago szło mu bardzo dobrze. W tym sezonie nadal rola backup&#39;a, bilans to 3-5 i to co rzuca się w oczy to fakt że Emery raczej broni w meczach wyjazdowych i wychodzi mu to z różnymi skutkami, ale też weźmy pod uwagę że defensywa Flyers nie należy do monolitów.
Niby wszystko przemawia na korzyść gospodarzy, ale nie potrafię powiedzieć, że Phila zostanie zlana i to cała historia meczu. Bardziej skłaniałbym się opcji, że Chicago jak zwykle na początku ruszy, a z biegiem czasu do głosu dojdą goście, dlatego też nietypowo spróbuję opcją na 1 tercje i prowadzenie gospodarzy. Oczywiste jest że Blackhawks w ofensywie radzą sobie bardzo dobrze i potrafią na długie minuty zamknąc rywala w swojej tercji, w przypadku Flyers liczę tu na 1-2 kary w pierwszych 10 minutach, które zostaną zamienione przez gospodarzy na bramki (chyba że Ray planuje dziś rozegrać wielki mecz :cool:).
Chicago Blackhawks (1st period) / 2.40 Unibet ⛔ a mecz zakończony wynikiem 7:2 dla Hawks o ironio...
+ opcja dla odważnych
Chicago Blackhawks (-1,5) (1st period) / 6.10 Marathonbet ⛔
 
Otrzymane punkty reputacji: +10
wonderkido 17,7K

wonderkido

Użytkownik
Anaheim Ducks - Minnesota Wild ✅ (31-24)
Więcej strzałów na bramkę - Kaczory (1.70) / ▶ Bwin

Na dziś troszkę krucha oferta, ale ja jednak sobie upolowałem pierwszą myśl w meczach dzisiejszych nadchodzących i doszedłem do wniosku, że póki Kaczory grają swój najlepszy Hokej, to trzeba na nich stawiać, ale.. Dzikusy również w swoim teamie mają dwóch niezawodnych graczy, którzy potrafią wygrać mecz, mimo że dziś mecz na bardzo trudnym terenie do zdobycia, bo w Anaheim. Parise powiedział &#39;&#39; Na Honda Center, nie jest łatwo wygrać, ale utrudnimy dziś gospodarzom na objęcie kompletu zwycięstwa w tym meczu.. ale nim to zrobimy musimy oddać swoje dwieścieprocent w meczu i dużo pracować, aby wyjechać z Anaheim wygranym &#39;&#39; Do końca się z nim nie zgadzam, aczkolwiek może się tutaj zdarzyć wszystko. Ja jednak pójdę w stronę mojej intuicji strzeleckiej i kurs na Kaczory mnie jak najbardziej satysfakcjonuje. Nie od dziś sekretem jest to, że gospodarze, u siebie czują się jak ryba w wodzie i to oni będą znacznie dyktować warunki w meczu. Getzlaf, Perry nawet myślę, że któryś z nich strzeli dzisiaj ale nie odważyłem się jednak na żadnego z nich. Wydaję mi się, że mecz będzie wyrównany, ale z nawiązką strzelecką dla gospodarzy. Na pewno nie będzie to dla jednych ani drugich spacerek, można rzecz że spotkają się dwie bardzo wyrównane drużyny bo Dzikusy w meczach z tymi mocniejszymi bardziej się spinają i to bardzo dobrze o nich świadczy, choć jak dziś to wszystko się potoczy na lodzie? Nikt nie przewidzi, także stawiam więcej strzałów na bramkę Josh&#39;a..
 
Otrzymane punkty reputacji: +5
lutek 9,3K

lutek

Użytkownik
Mamy więc za sobą już klasyk w wykonaniu DRW tego sezonu, a mianowicie: widoczna przewaga nad przeciwnikiem, pełna kontrola przez I i II tercje, oczywiście dwu-bramkowe prowadzenie i nagle czar pryska... nadchodzi III tercja, kontakt ze strony Panter - pierwsza bramka i już obrońcy Wings, a PRZEDE WSZYSTKIM (piszę z dużych liter, bo to już standard :cool:) Howard zaczyna trząść portkami. W końcu wyrównanie wyniku i rzuty karne, gdzie Skrzydła w tym sezonie nie mają nic do powiedzenia. Tak to wygląda w skrócie, bo mojego zniesmaczenia po tym meczu nie da się opisać.

Jakby nie patrzeć, w całym zespole panuje od początku sezonu trend, że znacznie łatwiej jest wygrać z ekipami wyższego szczebla niż z outsiderami ligi i coś w tym prawdy jest patrząc na dotychczasowe wyniki oraz postawę na tafli i ilekroć podejmują Jackets, Flames czy nawet Pantery to mam większe obawy niż z Bruins, Hawks czy nawet przed nadchodzącym meczem z Lightning czy za kilka dni z Pens.

Bolts starają się jak tylko mogą, ale niestety bez Stamoksa widać wraz z upływem czasu sporą różnicę w prezencji, a wczorajsze starcie z Capitals to objawienie wszelkich słabości, nawet ze strony Bishopa , który do tej pory stanowił mocny punkt między słupkami.

Co do gry DRW nie mam wielkich zarzutów, bo ten najistotniejszy opisałem wyżej - trzeba po prostu potraktować Lightning z wyższego szczebla. Ogólnie jestem zadowolony z postawy w ofensywie , tym bardziej że sam Nyquist i Tatar w ostatnim meczu stworzyli sobie bardzo dużo szans i właściwie od dłuższego czasu trzymają fason. Powrócił Datsyuk i na &#39;dzień dobry&#39; zaliczył 2 punkty, w dobrej formie utrzymuje się Franzen, który również punktuje w każdym meczu. Niestety z Panterami brakło także skuteczności....W bramce zobaczymy dziś Gustavssona, który dla mnie póki co jest numerem jeden i konsekwentnie wygrywa swoje spotkania, co w połączeniu z bardzo dobrym
bilansem na wyjazdach, tworzy mocny i pewny mix. Stawiam na gości.

Detroit Red Wings OT @ Tampa Bay Lightning [2,15] PinnacleSports ⛔

Być może coś dorzucę później.....
 
Otrzymane punkty reputacji: +5
yem-uoniaki 4,1K

yem-uoniaki

Użytkownik
Flames - Hurricanes
Gerbe strzeli gola (60 min)
4,70 Fortuna⛔

Na pierwszy rzut oka nieco &quot;egzotyczny&quot; bet, ale godny polecenia.
Nathan doskonale wyczuł moment na zaistnienie, wykorzystując dramatyczną postawę Tlustego, czyli zdecydowanego numero uno w moim prywatnym zestawieniu największych rozczarowań tego roku. Z początku palmę pierwszeństwa dzierżył u mnie Voras, ale on już dawno odpalił, podczas gdy Jiri nawet nie stoi w miejscu, a wręcz cofa się. Czech tymczasowo stracił miejsce w T6 właśnie na rzecz Amerykanina. Pomimo iż różnica w kanadyjskiej pomiędzy tymi LW nie jest jakaś ogromna, to Nathan jest 10 razy bardziej produktywny i to nie tylko na tle Czecha, ale i całej drużyny. Wyborny występ przeciwko SJS, niezły z EDM. W każdym z tych dwóch spotkań zaprzepaścił wiele okazji na gola, ale zaliczył asysty. Rzecz jasna nie jest to zawodnik na tyle dobry, aby grać z kim popadnie - Nathan potrzebuje obok siebie w miarę przyzwoitego C, a młodszy Staal wreszcie przestaje odstawać, i chociaż nie jest jeszcze bardzo regularny, to jego wizja gry jest lepsza od tej którą obserwowaliśmy w pierwszych tygodniach. Dzisiaj do line-up wraca wreszcie imiennik i dobry kumpel Oviego, zobaczymy go w 3 linii - nie ma sensu zbytnio go forsować. Ciekawiej będzie, kiedy Semin wróci już do top line. Gdzie wyląduje Ruutu? Czy zajmie miejsce w T6 kosztem świeżaka Lindholma, czy poleci do bottom?. Ale to są rozterki na później. W nadchodzącym starciu z Flames warto zainwestować w Amerykanina. Dobra forma, wysokie morale, mnóstwo czasu na lodzie, w granicach 17-20 minut, a ponadto #14 strzela na bramkę częściej nawet od starszego Staala, a to już dobry prognostyk.
 
piscatella 6,2K

piscatella

Użytkownik
Calgary Flames - Carolina Hurricanes

Hurricanes zagrają dziś ostatnie spotkanie na zachodzie Kanady. Tym razem w Calgary, gdzie miejscowi doznali dziś małego trzęsienia ziemi, gdyż został zwolniony główny sternik zespołu, Jay Feaster. Jak widać kolejne niepowodzenia drużyny i daleka pozycja w tabeli skłoniła włodarzy ekipy z prowincji Alberta do kolejnych daleko idących zmian w kierunku całkowitej przebudowy kadrowej. Te całe zawirowania to dobra okazja dla dzisiejszych gości z Raleigh, aby nieco podreperować bilans aktualnego tripu. Do składu ma wrócić dziś Semin, który jest już gotowy do gry po wstrząsie mózgu. To oznacza pełną funkcjonalność ofensywy gości. Flames zmagają sie z problemami. Bardzo nijako wygląda to między słupkami, gdzie ani Ramo, ani Berra nie potrafią na dłużej zagrzać miejsca w bramce. Gospodarze krótko mówiąc nie mają ostatnio łatwo, wiele spraw nie toczy sie po ich mysli, a to oznacza brak chemii w zespole. Goście mimo dwóch porażek w Vancouver oraz Edmonton bedą chcieli tutaj zagrać na miare swoich możliwości. Na ten moment są ekipą grająca naprawdę bardzo efektowny i skuteczny hokej, i jeśli wszystko pójdzie po ich myśli to nie sądze by mieli jakiekolwiek problemy z wygraniem tego meczu.
Hurricanes OT 1.93 Pinnacle ⛔
 
nivet 277

nivet

Użytkownik
Mamy więc za sobą już klasyk w wykonaniu DRW tego sezonu, a mianowicie: widoczna przewaga nad przeciwnikiem, pełna kontrola przez I i II tercje, oczywiście dwu-bramkowe prowadzenie i nagle czar pryska... nadchodzi III tercja, kontakt ze strony Panter - pierwsza bramka i już obrońcy Wings, a PRZEDE WSZYSTKIM (piszę z dużych liter, bo to już standard :cool:) Howard zaczyna trząść portkami. W końcu wyrównanie wyniku i rzuty karne, gdzie Skrzydła w tym sezonie nie mają nic do powiedzenia. Tak to wygląda w skrócie, bo mojego zniesmaczenia po tym meczu nie da się opisać.
Jakby nie patrzeć, w całym zespole panuje od początku sezonu trend, że znacznie łatwiej jest wygrać z ekipami wyższego szczebla niż z outsiderami ligi i coś w tym prawdy jest patrząc na dotychczasowe wyniki oraz postawę na tafli i ilekroć podejmują Jackets, Flames czy nawet Pantery to mam większe obawy niż z Bruins, Hawks czy nawet przed nadchodzącym meczem z Lightning czy za kilka dni z Pens.
Bolts starają się jak tylko mogą, ale niestety bez Stamoksa widać wraz z upływem czasu sporą różnicę w prezencji, a wczorajsze starcie z Capitals to objawienie wszelkich słabości, nawet ze strony Bishopa , który do tej pory stanowił mocny punkt między słupkami.
Co do gry DRW nie mam wielkich zarzutów, bo ten najistotniejszy opisałem wyżej - trzeba po prostu potraktować Lightning z wyższego szczebla. Ogólnie jestem zadowolony z postawy w ofensywie , tym bardziej że sam Nyquist i Tatar w ostatnim meczu stworzyli sobie bardzo dużo szans i właściwie od dłuższego czasu trzymają fason. Powrócił Datsyuk i na &#39;dzień dobry&#39; zaliczył 2 punkty, w dobrej formie utrzymuje się Franzen, który również punktuje w każdym meczu. Niestety z Panterami brakło także skuteczności....W bramce zobaczymy dziś Gustavssona, który dla mnie póki co jest numerem jeden i konsekwentnie wygrywa swoje spotkania, co w połączeniu z bardzo dobrym
bilansem na wyjazdach, tworzy mocny i pewny mix. Stawiam na gości.
Detroit Red Wings OT @ Tampa Bay Lightning [2,15] PinnacleSports
Być może coś dorzucę później.....
Po raz kolejny pechowo, a ciekawostka jest taka, że Detroit przegrało 11 SO z rzędu... :-|
 
lutek 9,3K

lutek

Użytkownik
Bardziej leniwego i całkowicie olanego podejścia w partyjce karnych z udziałem Wings chyba nigdy nie widziałem. Wystarczy zobaczyć, co zrobił chociażby Bertuzzi.:cool:

Jak Nivet wspomniał, 11 porażek z rzedu w SO. Czy taka ilość, to dowód na to że brakuje skilla? Ciekawi mnie to
 
Otrzymane punkty reputacji: +16
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom