NHL - sezon 2013/2014 - Sezon Zasadniczy

[lutek]

Na pewno trudnym wyzwaniem grać przeciwko Blackhawks, tym bardziej jeśli mamy do czynienia z lepszym okresem w ich wykonaniu.
Jednak po drugiej stronie bardzo solidny, mocny i przede wszystkim ciężki do pokonania na własnym terenie zespół Kojotów. Gospodarze dokładnie tydzień temu, w swoim ostatnim meczu w Arizonie ulegli po raz pierwszy w reg. time. Dziś oczekiwania są bardzo duże, a Kojoty to na tyle nieobliczalny zespół,
że dla nich nie mają znaczenia żadne okoliczności; zawsze są gotowi, poziom we własnej hali jest bardzo wysoki i co najważniejsze - potrafią grać z Blackhawks,
co widać na przełomie ostatnich sezonów. Hawks back to back po trudnym i wyczerpującym meczu w Dallas, tak więc mogą pojawić się lekkie przestoje i zaniki w koncentracji.

Chicago Blackhawks @ Phoenix Coyotes OT [2,02] PinnacleSports (5:2)

 

[muntar]

Minnesota Wild @ Colorado Avalanche - Minnesota Wild (60&#39
Miejsce spotkania: Pepsi Center, Denver, Colorado
Bet365 [2,89]
Dzisiaj udajemy się na Pepsi Center, gdzie miejscowi Avalanche's podejmą gości z Minnesoty. Zespół Lawin ostatnio na gazie, wygrywając ostatnie 4 z 5 spotkań. W tym spotkanie wygrane właśnie z zespołem Wild. Ale jednak gdzieś się zagubiła forma defensywy z początku sezonu gdzie Lawiny traciły średnio 1 bramkę na mecz. Zespół Wild ostatnio w dołku, a jeszcze parę dni temu byli jedną z ekip public bet. Jednak należy tu zaznaczyć, że ostatnie trzy porażki z tuzami konferencji Blues, Coyotes czy właśnie Lawinami. Sądzę, że ekipa z Minnesoty będzie chciała coś dzisiaj udowodnić. A mają naprawdę powera w ofensywie w postaci Koivu, Parise, Pominville. Jednak ekipa gospodarzy również nie jest bez głosu mając w swoim składzie Duchene czy Landeskoga. Jednak to moim zdaniem zbyt mało aby rozstrzelać zespół gości. Liczę dzisiaj na mecz z dużą liczbą bramek, jednak mój typ wbrew wszelkiej logice wędruje w stronę gości. Dzisiaj również po raz kolejny próbuję trafić beta na przełamanie więc grać ten typ z głową.
Washington Capitals @ New York Islanders - Washington Capitals (60&#39
Miejsce spotkania: Nassau Veterans Memorial Coliseum, Uniondale, New York
Bet365 [2,50]
Dzisiaj ekipa Stołecznych udaje się do Nowego Yorku aby zmierzyć się z ekipą Wyspiarzy. Wyspiarze obecnie seria 5 porażek z rzędu, więc nie wróżę aby dzisiaj się już podnieśli. Efekt Vanka przestał działać i wszystko powoli w tej ekipie wróciło do normalności. Defensywa leży i kwiczy mając na koncie aż 90 goli straconych, co raczej dobrym wynikiem nie jest. Co dobre islanders jest najlepszą ekipą pod kątem strzelonych bramek na mecz notując aż 6,2 bramki na mecz. Jednak bez dobrej defensywy ciężko o jakiekolwiek punkty i dopóki Coach nie popracuje nad tym aspektem to nie wróżę dobrej lokaty na koniec sezonu. Drużyna Capitals, pozwólcie, że odniosę się w analizie skupiając na meczu z Canadiens chociaż wiem, że nie każdy mecz jest sobie równy. Po obejrzeniu spotkania kilka konstruktywnych wniosków. Capitals poprawili nareszcie skuteczność, nad czym ubolewałem ostatnimi czasy. I wykorzystywali w meczu z Canadiens wszystkie sytuacje na które ekipa z Montrealu pozwalała. Jednak do pełnego rozwinięcia z powrotem żagli brakuje tej ekipie jednego: Ovechkina, który od dwóch spotkań nie zaliczył trafienia z gry. Ovechkin jak zapewnie dobrze wiadomo, najważniejsze ogniwo a zarazem serce drużyny Capitals. Bez jego świetnej gry czasami ciężko Stołecznym o dobry wynik. Liczę jednak, że wczorajsze trafienie karnego podbuduje pewność siebie Alexa i przełoży się na grę w dzisiejszym meczu. I tym optymistycznym akcentem kończę tą analizę oddając swój typ na drużynę z Waszyngtonu.
//2 remisy, czy zawsze jak daję typ na (60&#39 to musi być remis?? Jak ja nie lubię NHL-a za to. Przejrzałem swoje archiwum i zawsze jak była analiza na (60&#39 to był remis, chyba poszukam czegoś w tym kierunku xD

 

[patryk23]

USA: NHL 01.12.2013 02:00
Nashville Predators - Philadelphia Flyers
Typ: 1 OT
Kurs: 1,80
Stawka:5/10
Bukmacher:Unibet​

Dzisiejszej nocki kolejna dawaka emocji w NHL. Po bardzo ciekawej kolejce która była rozegrana zeszłej nocki, ta dzisiejsza również wydaje mi się być emocjonująca. a tpetę biorę spotkanie Predatorsów z Flyers. Gospodarze to dziesiąta ekipa konferencji Zachodniej, na swoim koncie mają 28 oczek 13 zwycięstw i 11 porażek. Co ciekawe Nashville w tym sezonie tylko jedno spotkanie zakończyli po regulaminowym czasie zwyciężając. Lotnicy to ekipa numer jedenaście konferencji wschodniej, mają 24 oczka na koncie 11 wygranych i 13 zwycięstw. Dziś nie będe opierał się jednak na statystykach lecz na moich przypuszeczniach oraz patrząc na to co dzieje się w obu zespołach. Nie wątpliwie bolesną stratą dla gospodarzy jest strata obrońcy Webera który w czwartkowym meczu doznał urazu twarzy i dziś nie wystąpi. Dziś sądzę że po tej fatalnej porżce z Naftowymi Ekipa gospodarzy odkuje się na Lotnikach i mimo że będzie to ciężkie spotkanie to że wygraja je w końcowym rozrachunku.

 

[mskmucha]

Minnesota Wild - Colorado Avalanche
Colorado OT ML 1,76
bet365
Pomijając fakt, że Colorado w gazie, a zespół gospodarzy z lekkim spadkiem formy - postaram się zaufać matematyce ????
A więc tak: biorąc pod uwagę 5 ostatnich spotkań Lawin, oraz 5 spotkań h2h (wygrali 4 z 5 ostatnich spotkań oraz 3 z 5 ostatnich spotkań h2h), prawdopodobieństwo dzisiejszego powodzenia wynosi 70%.
Tak jak kolega wyżej, liczę na dobre spotkanie z dużą ilością bramek. Miłego oglądania

 

[filip1985]

Dallas - Edmonton
Powyżej 5.5
Kurs 1.90
MarathonBet
Zdecydowanie mecz na wymianę ciosów. Nafciarze zaczęli się nieco lepiej prezentować, więc można się spodziewać, że postawią trudne warunki Gwiazdom. Bryzgałow juz pokazał w ostatnim meczu, że nie zbawi defensywy Edmonton, wiec jeśli goście mażą o punktach to musza strzelić po prostu więcej goli. Czekam jeszcze na oficjalkę z obsadą bramek. Jeśli Lehtonen dostałby dzięn wolnego to typ bardzo prawdopodobny,

 

[lutek]

Starcie na które czekam od niemal tygodnia, tym bardziej przysparza tutaj dreszczyk emocji fakt, że WINGS mają niemałe rachunki do wyrównania i nie mam tutaj na myśli pierwszego z początku sezonu meczu, gdzie ulegli w Hockeytown aż 6-1. Sprawa odnosi się właśnie do ostatniego spotkania, gdzie pomimo najzwyklejszej porażki, Senatorzy zagrali jak typowa zgraja uliczników, szukająca zaczepki na każdy kroku. Przede wszystkim wypunktowali Skrzydła pod względem fizycznym i nie ma tutaj żadnych wątpliwości ,że są w tym fragmencie znacznie lepszym zespołem. Wspominałem już coś na temat Chrisa Neil'a, który gra rolę głównego prowokatora na lodzie, a także Jareda Cowen'a, który zachował się totalnie 'unfair' po uderzeniu Datsyuka w twarz. Nie sądzę, by wiele się zmieniło w tym spotkaniu pod względem drugoplanowej gry po stronie gospodarzy i prawdopodobnie wciąż będą popełniać mnóstwo kar, grać nieczysto i prowokacyjnie - to ich styl.

Jednak Skrzydła można powiedzieć, że po tych dwóch porażkach, w końcu są gotowi, ponadto jako jeden z nielicznych zespołów potrafią wygrywać rywalizacje z ekipami rzędu 'heavyweight' bez konieczności brutalnej gry czy po prostu angażowania się w jakieś nagminne bijatyki na tafli. Przykładów nie trzeba daleko szukać, a mam tutaj na myśli m.in 7-meczową serie z Ducks podczas ostatnich playoffów.

Jeśli chodzi o skuteczność całego zespołu, to zacznę tutaj od punktującego Franzena, świetnie dysponowanego Helm'a - a przypomnę, że Johan jak i Darren funkcjonują na pełnych obrotach właściwie od powrotu po rekonwalescencji. Pod nieobecność Datsyuka, jego rolę całkowicie na plus przyjmuje Alfredsson, który jest bardzo widoczny, nadaje sporo swobody i pewności
wobec całego młodszego pokolenia - a do tego również punktuje i przeczuwam, że dziś będzie jeszcze bardziej zdeterminowany grając w Ottawie, gdzie zagrzewał posadę przez niemal 17 lat. Ogólnie cały zespół wykonał ostatnio znaczący krok i wszystko wraca do normy. Wyjątki to niestety Quincey, Cleary i Samuelsson.

Dla Skrzydeł to sprawa najwyższej wagi i nie chodzi tutaj tylko o 2 punkty, priorytetem będzie udowodnienie Senatorom, że można wygrać spotkanie
całkowicie 'fair', bez zbędnych prowokacji i nieczystych zagrywek. Liczę, że goście wejdą z podniesionymi czołami, głodni rewanżu, w stylu całkiem podobnym do dwóch spotkań z tego tygodnia i będą w stanie wykorzystać wszystkie profity dane ze strony Sens, których będzie w dzisiejszym meczu jak na tacy - a mam tutaj na myśli m.in ilość popełnianych przez
nich kar, których zdecydowanie nie zabraknie, a wiadomo jak radzą w ostatnim okresie Skrzydła z powerplay.

Stawiam na Wings.

Detroit Red Wings OT @ Ottawa Senators [2,04] PinnacleSports (4:2)

 

[juanroman08]

Ottawa Senators vs Detroit Red Wings​

Dobra analiza Lutek :spokodfhgfh: To może być pojedynek coś na wzór tego jaki Detroit rozegrało nie tak dawno z Bruins, ale wiadomo teraz grają na wyjeździe i na pewno lekko nie będzie. Sens pomimo tego, że nie zachwycają ostatnio formą to zwycięstwo w Detroit odnieśli, czyli do 6:1 dołożyli jeszcze 4:2 i to wszystko na wyjeździe. Z tych dwóch spotkań można wyłowić nazwisko gracza, który miał niemały wpływ na wynik, jak łatwo się domyślić jest to Bobby Ryan, gracz który z wielką łatwością punktuje przeciwko Red Wings, w pierwszym meczu były to dwie bramki natomiast w drugim skończyło się na bramce i asyście. Ogółem Bobby od powrotu do zdrowia Jason'a jest o wiele produktywniejszym graczem niż był dotychczas. Jak do tej pory 13 bramek i 12 asyst w 26 spotkaniach na pewno wstydu nie przynosi. "Bobek" w mojej ocenie jest graczem podobnym do Kane'a z Chicago, bardzo dobre warunki fizyczne, do tego świetna technika no i przede wszystkim zmysł do strzelania jak i kreowania kolegów. Myślę że dzisiejsze spotkanie pod względem liczby bramek będzie zbliżony do tych które już zostały rozegrane, a Sens z racji tego że mają patent na Skrzydła, na pewno coś "ukłują" dlatego też naturalnym wyborem dla mnie jest Bobby Ryan na strzelca bramki, któremu Detroit pasuje w każdym calu ????

Bobby Ryan to score / 3.20 Betsafe

 

[piscatella]

Dallas Stars - Edmonton Oilers

Oilers na zakończenie road tripu zagrają w Dallas, gdzie czeka ich starcie z miejscowymi Stars. Goście z pewnoscią nie są już tymi samymi chłopcami do bicia, jakimi byli jeszcze pare tygodni temu. Formacja ofensywa wkońcu odnajduje własciwe tory, a między słupkami, słabo spisujący sie Dubnyk został zastąpiony przez nieco zapomnianego już Bryzgałowa. Rosjanin dobrze rozpoczął przygode z Oilers, zalicząc S/O w Nashville. Dzień pozniej już nie było tak dobrze, gdy dostał 4 bramki od zawodników Blue Jackets. Można jednak mu to wybaczyć, gdyż jego zespół był wtedy b2b, i Bryzowi przypadł drugi start w bramce, w ciągu dwóch dni. Dziś kolejny mecz w Dallas, i sądze że bedzie w stanie pokazać pełnie umiejetności, przeciwko gasnącym ostatnio Stars. Gospodarze stracili ostatnio obrońce Robidasa, przez co ich formacja defensywna zapewne straci nieco polotu. W ofensywie ich gra wyglądała całkiem dobrze, ponieważ trafili szesc bramek w meczu przeciwko Ducks, przez co udało im sie wygrać w dobrym stylu, warto jednak odnotować że Hiller nie miał wtedy dobrego dnia. Dziś zawitają goście z Alberty, którzy z nowym nabytkiem między słupkami próbują odkuć swój słaby bilans, bedący skutkiem słabego początku sezonu. Stars są ekipą przecenianią, dlatego tutaj gram gości, na których kurs jest moim zdaniem warty gry.
Oilers OT 2,50 Pinnacle

 

[lutek]

Dziś nadszedł czas na Kings. Ten zespół co prawda może sobie pozwolić na wpadki ze średniakami pokroju Flames, którzy pokonali ich dwukrotnie w bardzo podobnym stylu, mało tego - oba mecze rozgrywane były tutaj, w Staples Center, gdzie Królowie uchodzą za typowych twardzieli.

Sprawy zaczynają wyglądać całkiem inaczej kiedy mierzą się z czołówką, a takich zdeklasowanych zespołów na tym lodowisku było już sporo w tym sezonie. Warto również wspomnieć, że dokładnie po pierwszej wpadce z Flames, Kings w kolejnym meczu zagrali bodajże najefektywniejszy pod względem skuteczności mecz w sezonie pakując Kojotom aż 7 bramek. Dziś gościć będą Blues, którzy obok Kings są jedną z najlepiej poukładanych ekip w lidze - a wypowiadać się tutaj można właściwie od solidnego netmindera po skuteczną w tym sezonie ofensywę. W przypadku gospodarzy sprawy wyglądają bardzo podobnie i tak na prawdę ten zespół to już nie sam Kopitar, Carter
Richards, Doughty oraz Quick. W tym sezonie swoją wartość udowadnia również młodsze pokolenie; Toffoli, Nolan czy Vey którzy ostatnio są bardzo aktywni i można powiedzieć, że wyrastają na przykładnych graczy doskonale pasujących do systemu Suttera. Ogromne słowa uznania należą się również dla Scrivensa, który pod nieobecność Quicka przyznam szczerze, że jest na doskonałej drodze, by zapewnić sobie nawet rolę pierwszego bramkarza. Mimo wszystko mając tak szczelną
defensywę jak w przypadku Kings, bramkarze mają więcej swobody, komfortu i bez wątpienia mogą rozwijać swoje umiejętności, a w przypadku Scrivensa - w Maple Leafs był znacznie słabszym punktem w bramce.
Blues to silna paka, ale na przełomie ostatnich lat jakoś nigdy nie potrafili zdominować Kings na ich własnym terenie - uwzględnić można przede wszystkim playoffy w dwóch ostatnich sezonach. Oba zespoły dysponują ogromną siłą rażenia jeśli chodzi o sprawność fizyczną, ale tutaj w LA nikomu nie jest łatwo, a swój poziom gospodarze podkręcają wraz z uniesioną poprzeczką. Faworyt moim zdaniem jest tutaj jeden i po okrutnej wtopie z Flames, czas na 'rebound'.

St. Louis Blues @ Los Angeles Kings OT [2.02] PinnacleSports (2:3)

 

[filip1985]

Dziś nadszedł czas na Kings. Ten zespół co prawda może sobie pozwolić na wpadki ze średniakami pokroju Flames, którzy pokonali ich dwukrotnie w bardzo podobnym stylu, mało tego - oba mecze rozgrywane były tutaj, w Staples Center, gdzie Królowie uchodzą za typowych twardzieli.
Sprawy zaczynają wyglądać całkiem inaczej kiedy mierzą się z czołówką, a takich zdeklasowanych zespołów na tym lodowisku było już sporo w tym sezonie. Warto również wspomnieć, że dokładnie po pierwszej wpadce z Flames, Kings w kolejnym meczu zagrali bodajże najefektywniejszy pod względem skuteczności mecz w sezonie pakując Kojotom aż 7 bramek. Dziś gościć będą Blues, którzy obok Kings są jedną z najlepiej poukładanych ekip w lidze - a wypowiadać się tutaj można właściwie od solidnego netmindera po skuteczną w tym sezonie ofensywę. W przypadku gospodarzy sprawy wyglądają bardzo podobnie i tak na prawdę ten zespół to już nie sam Kopitar, Carter
Richards, Doughty oraz Quick. W tym sezonie swoją wartość udowadnia również młodsze pokolenie; Toffoli, Nolan czy Vey którzy ostatnio są bardzo aktywni i można powiedzieć, że wyrastają na przykładnych graczy doskonale pasujących do systemu Suttera. Ogromne słowa uznania należą się również dla Scrivensa, który pod nieobecność Quicka przyznam szczerze, że jest na doskonałej drodze, by zapewnić sobie nawet rolę pierwszego bramkarza. Mimo wszystko mając tak szczelną
defensywę jak w przypadku Kings, bramkarze mają więcej swobody, komfortu i bez wątpienia mogą rozwijać swoje umiejętności, a w przypadku Scrivensa - w Maple Leafs był znacznie słabszym punktem w bramce.
Blues to silna paka, ale na przełomie ostatnich lat jakoś nigdy nie potrafili zdominować Kings na ich własnym terenie - uwzględnić można przede wszystkim playoffy w dwóch ostatnich sezonach. Oba zespoły dysponują ogromną siłą rażenia jeśli chodzi o sprawność fizyczną, ale tutaj w LA nikomu nie jest łatwo, a swój poziom gospodarze podkręcają wraz z uniesioną poprzeczką. Faworyt moim zdaniem jest tutaj jeden i po okrutnej wtopie z Flames, czas na 'rebound'.
St. Louis Blues @ Los Angeles Kings OT [2.02] PinnacleSports

Trzeba pamiętać, że LA gra jutro mecz w dywizji z Anaheim. Raczej nie będą się pruć dzisiaj
Ciekawie wygląda bet w BWIN na liczbe strzałów w meczu montreal-NJ. Linia niska bo tylko 52.5. Przy obecnej formie ofensywnej Kanadyjczyków można spróbować betu.

 

[piscatella]

Los Angeles Kings - St Louis Blues

W hali Staples Center w Los Angeles, o 4:30 rano czasu polskiego, miejscowi Kings podejmą gości ze stanu Missouri, dla których będzie to ostatnie spotkanie w trakcie trzy-meczowego road tripu. Gospodarze tego meczu obniżyli ostatnio swoje loty, jak widać zmęczenie łapie Scrivensa, który z początku bardzo dobrze zastępował kontuzjowanego Quicka, lecz aktualnie już nieco przygasł, a to oznacza problemy dla Kings. w obozie gości zawiódł ostatnio ich backup Brian Eliott, który zaprzepaścił szanse na punkty w San Jose, zastępujący go po pierwszej tercji Halak zagrał dobrze, dzieki czemu Blues przez chwile postraszyli gospodarzy tamtego meczu. Dziś zagra on od początku, i jest to niewątpliwie dobry wybór gdyż broni bardzo solidnie i jest na ten moment stabilniejszy od Eliotta. Ogólnie rzecz ujmując aktualna dyspozycja przyjezdnych jest znacznie lepsza niż miejscowych, którzy przeżywają ostatnio słabszy okres i bardzo prawdopodobne że dzisiaj również bedą musieli przełknąć gorycz porażki. Niewątpliwym atutem gości w każdym meczu jest ich głębią składu, tam może zapunktować każdy od Steena, przez Sobotke,Stewarta czy też Tarasienke, aż do czwartoliniowców w osobach Morrowa, czy też Lapierra. Blues to naprawde świetnie ułożona ekipa, co niewątpliwie jest zasługą trenera Hitchkocka. Dziś w Los Angeles są faworytami, i jeśli wszystko ułozy sie po ich myśli, to wrócą do domu z czterema punktami.
Blues OT 1,91 Pinnacle

 

[lutek]

Trzeba pamiętać, że LA gra jutro mecz w dywizji z Anaheim. Raczej nie będą się pruć dzisiaj

Nie ma czegoś takiego w NHL, jak proporcjonalne rozkładanie "sił" na dany mecz, a przynajmniej ja w takie coś nie wierzę. TYMBARDZIEJ w konferencji zachodniej, gdzie jest niezwykle ciasno i każdy punkt jest na wagę złota, a Kings są idealnym przykładem tego przepychu.

Z resztą, nie mogę sobie jakoś wyobrazić, by w Staples Center podejmując jednego z największych rywali ostatnich lat - gospodarze nie potraktowali tego priorytetowo.

 

[lutek]

Faktem jest, że ostatnio w ekipie Leafs nie wiedzie się na całej linii, a kiedy zobaczyłem deklasacje ze strony Jackets przy wyniku 6:0, uświadomiłem sobie, że jest na prawdę źle. Na pewno gorzej być nie może i wciąż twierdzę, że Leafs posiadają jedną z najbardziej utalentowanych formacji ofensywnych na całym Wschodzie, nie umniejszając w tym wypadu pod żadnym pozorem umiejętności i klasy Sharks.
Na dzień dzisiejszy obie ekipy dzieli 'delikatna' przepaść, ale przychylając się do potencjału Leafs wątpię, by ta passa była jakimś permanentnym zjawiskiem. Mecz tego formatu to wielki priorytet, tym bardziej że grają w Toronto i właśnie ostatnim razem zostali zbombardowani tutaj przez wspominanych Jackets , tak więc myślę że to wystarczająca motywacja by dziś zagrać na max z zespołem pokroju Sharks, którzy zaczynają jednocześnie swój road trip.
Nie trzeba tutaj więcej pisać, po prostu uważam że za tą cenę warto postawić na gospodarzy, którzy wbrew temu co się teraz dzieje w ich ekipie, są bardzo mocni we własnej hali.
San Jose Sharks @ Toronto Maple Leafs OT [2,42] PinnacleSports (4:2)
Predators po utracie Rinnego nie wyobrażali sobie chyba ,że może ich spotkać jeszcze coś gorszego i na domiar złego, w ubiegłym tygodniu po dość poważnie wyglądającej kontuzji stracili na pewien okres swojego najlepszego defensora - Shea Weber'a. O wkładzie tego gościa do całej postawy w defensywie nie trzeba chyba mówić... no, może poza faktem, że to typowa "waga ciężka" , bardzo mocny z instynktem strzeleckim defensor. Niestety, już pierwsze efekty były widoczne w ostatnim meczu z niewątpliwie najgorszą ekipą na zachodzie - zostali pokonani przez Oilers z czystym kontem w Nashville. Dziś gościć będą Canucks, którzy co prawda grają ostatnio w kratkę i zaraz po świetnym październiku, listopad nieco zamarł w ich wykonaniu. Mimo to uważam, że mają wystarczająco w zanadrzu ,by wypunktować bardzo osłabioną defensywę Preds i równie efektywnie poradzić sobie z ich nieregularną ofensywą. Tortorella to coach, który ma niejednego asa w rękawie i rozbrajanie takich niszowych zespołów nie powinno być dla niego wielkim wyzwaniem. Cancuks w danej chwili są po prostu lepsi i po budującym na pewno zdobyciu Huraganów w zeszłym tygodniu, liczę że przełoży się to na dobry występ dzisiejszego wieczoru i zgarnięcie
pełnej puli.
Vancouver Canucks OT @ Nashville Predators [1,90] PinnacleSports (3:1)

 

[filip1985]

Bardziej prawdopodobny wydaje się Over w starciu T z SJ. Za dużo złego dzieje sie w Toronto, ale zgadzam się ze potarfia strzelać. Sharks ofenswywa również super, ale ostatni mecz z Anahei bardzo słabo w obronie no i Niemi wyraźnie pod kreską z formą a jak wiadomo nie ma dla niego alternatywy

 

[challenger]

vs.

Edmonton Oilers - Phoenix Coyotes (2:6)
Typ: Phoenix Coyotes incl.OT @ 1.86 ????
Bet365
Dziś o 3:30 czasu polskiego w Rexall Place w Edmonton dojdzie do starcia miejscowych Nafciarzy z Kojotami z Phoenix. Ku mojemu zdziwieniu kurs na win gości znacznie przerósł moje oczekiwania. Dlatego zastanawiam się czym to może być spowodowane??? Rzecz jasna Coyotes znacznie lepiej prezentują się na własnym terenie aniżeli na wyjazdach , ale Edmonton do gigantów nie należy i co gorsze dla nich lepiej wyglądają na wyjazdach aniżeli u siebie. Bilans domowy 3-8-0 na kolana nie powala z koleji Phoenix na wyjazdach ma rekord 6-5-2. Ostatnie 15 meczy między obiema ekipami to aż 12 zwycięstw drużyny Coyotes w tym aż 6 na terenie ich dzisiejszego rywala! Dodatkowym czynnikiem skłaniającym mnie do zagrania na Phoenix jest awizowana obsada obu bramek. W szeregach gospodarzy ma dziś zagrać Dubnyk (Bryz jest kontuzjowany i dziś raczej nie zagra) , który delikatnie mówiąc jest słabym goalie (3.24 GAA i .893 SV% w tym sezonie szału nie robi) a żeby tego było mało jego domowy bilans vs Coyotes to 0-2-2 z 2.68 GAA. U gości ma wystąpić Mike Smith , który moim zdaniem jest świetnym fachowcem choć ostatnio ma słabą serię (0-3-1 z 4.04 GAA) to dziś jednak wierzę w niego i sądzę , że stać go by poprowadzić gości do zwycięstwa swoją świetną postawą między słupkami tym bardziej , że grać przeciwko Nafciarzom to on potrafi (bilans 6-0-1 i tylko 1.96 GAA). Nie można również zapomnieć o sile ofensywnej zespołu Kojotów , którzy strzelają średnio ponad 3.12 gola na mecz co czyni ich atak 4 najskuteczniejszym w całej lidze co w zderzeniu ze średnio 3.36 gola straconego na mecz przed Edmonton przemawia in plus za moim typem.
Bardzo dziś liczę na win Coyotes choć może być troszkę trudno (wszak ostatnie 10 strać obu ekip rozstrzygało się różnicą 1-2 goli) , ale dla mnie Kojoty są drużyną dużo bardziej zgraną i poukładaną (może bez indywidualności ale za to są kolektywem a to w NHL liczy się bardzo) aniżeli Nafciarze dlatego...let's go Coyotes!!!

 

[emilenberg]

Dyscyplina: NHL
Spotkanie: Chicago Blackhawks – Dallas Stars
Typ: Chicago Blackhawks
Kurs: 1,8
Bukmacher: betsson
Data: 4.12.2013
Godzina spotkania: 2.00 Analiza: Dziś szybka analiza z powodu czasu. Postanowiłem dziś zagrać tzw. „pewniaczka” czyli gospodarzy tego spotkania. Chicago ostatnie 10 spotkań które rozegrało to 8 zwycięstw i tylko 2 porażki i to na wyjazdach. Za to goście z Dallas hmmmm z swego czasu fajnie wygrywali lecz ostatnie 5 spotkań to masakra 4 porażki i jedno zwycięstwo. Krótko gospodarze są w niezłym gazie a goście muszą się pozbierać i przełamać lecz to nie dzisiaj!!! Według mnie pewna 1.

 

[mskmucha]

San Jose Sharks - Toronto Maple Leafs
Sharks OT @ 1.57
bet365
Wydaje mi się, że Rekiny dzisiaj przedłużą swoją dobrą passę, która trwa nieprzerwanie od 6 spotkań. Co do zespołu z Toronto... co tu dużo mówić, od czterech spotkań nie potrafią przechylić szali na swoją stronę, a czasami naprawdę brakowało tylko szczęście. Jednak ja postaram się znowu zaufać liczbom.
Do rzeczy, skupię się znowu na 5 ostatnich spotkaniach, jak i meczach h2h, bo wydaje mi się, że ona najtrafniej oddają aktualne szanse drużyny. Rekiny wygrały 5 ostatnich spotkań (w których spotkali się między innymi z STL i Anaheim). Jeśli chodzi o spotkania h2h to wygrali aż 4 z 5. Według mnie, szanse na dzisiejsze zwycięstwo wynoszą aż 90%.

 

[muntar]

San Jose Sharks @ Toronto Maple Leafs
Remis (60&#39 [4.00] bet-at-home
Miejsce spotkania: Air Canada Centre, Toronto, Ontario, Canada
Dzisiaj znów miałem grać na przełamanie gospodarzy w (60&#39 ale czuję remis. Nie jest to tylko przeczucie. Oglądając ostatnie spotkanie Leafs naprawdę można było zobaczyć dobry hokej jeżeli patrzyło się pod odpowiednim kątem. Brakowało przede wszystkim szczęścia i skuteczności. Mecz z Canadiens, Leafs oddali aż 36 strzałów z czego ukręcili tylko 2 bramki, natomiast drużyna Canadiens tylko trzy strzały więcej ale z nieco lepszą skutecznościa. Bolały również niewykorzystane PP, z których Leafs przy odrobinie dobrych chęci mogli coś wbić jednak Price wyciągał sporo bo aż 94% z haczykiem. Dzisiaj jako Goalie liści wystąpi nieco lepiej prezentujący się Reimer, co powinno odbić się i dać trochę pewności w defensywie. Leafs dziś na swoim terenie będą chcieli z pewnością zagwarantować świetne show i równorzędną walkę z będącymi w gazie Sharks. Mój typ na te spotkanie to remis w regulaminowym czasie gry.

 

[piscatella]

Columbus Blue Jackets - Tampa Bay Lightning

Z dzisiejszej oferty spotkań rozgrywanych za oceanem wybrałem mecz który zostanie rozegrany w stanie Ohio, gdzie miejscowi Blue Jackets podejmą przyjezdnych z Tampy. Gospodarze ostatnio nijako, grają bardzo kratke przeplatając okazałe zwycięstwa z łatwymi porażkami. Dzis zmierzą się z ekipą Lightning, która po stracie Stamkosa znacznie obniżyła loty, jednakże ich dyspozycja i tak jest lepsza niż się spodziewano. Obie ekipy to na ten moment typowi ligowi średniacy, którzy błakają sie w okolicach środka tabeli. Goście jak narazie spisywali sie lepiej, ale z czasem grając wąskim składem, jak wiadomo przychodzi zmęczenie i dziś przed nimi trudne wyzwanie, gdyż miejscowi mają w tym sezonie aspiracje na playoffy i takie mecze jak ten dzisiejszy poprostu muszą wygrywać. Miedzy słupkami po obu stronach staną nominalni starterzy a więc Bobrovsky oraz Bishop, szczególnie goalie ma tutaj coś do udowodnienia, ponieważ jak dotychczas jego gra jest lekko poniżej oczekiwań. Jak już pisałem wyżej, gospodarze grają w kratke, ja jednak zaufam im dzisiaj i pójde w ich stronę w meczu przeciwko gościom z Florydy, którzy po świetnym początku, wkońcu zaczeli odczuwać brak swojej najwiekszej gwiazdy.
Blue Jackets OT 2,02 Pinnacle

 

[muntar]

Phoenix Coyotes @ Edmonton Oilers
over 5,5 1,80 bet-at-home
Miejsce spotkania: Rexall Place, Edmonton, Alberta, Canada
Dzisiaj postanowiłem sobie zagrać overka na spotkanie Kojotów z Nafciarzami. Kojoty są w tym spotkaniu zdecydowanym faworytem i z pewnością będą chcieli siąść na gospodarzy od początku spotkania i ustalić wynik. Kojoty nie należą raczej do zachowawczych zespołów, które zadowolą się wynikiem 2-0. Bardziej interesuje ich doszczętne zniszczenie rywala, co w moim odczuciu wydaje się być taktyką Coacha. Zdecydowanie popieram takie podejście, bo więcej sił kosztuje bronienie małej zaliczki niż wbicie kolejnych bramek przy małej skuteczności Goalie a dużej w ofensywie. Linie ofensywne obu zespołów wyglądają naprawdę fajnie Yandle, Vrbata, Doan, Hanzal, Eberle, Hopkins, Perron czy chociażby Ribeiro. Ci oraz pozostali panowie obu ekip z pewnością zapewnią Nam przyjemne dla oka widowisko i pokryją dzisiejszy over. Dobrej nocy i zieleni życzę