NHL - sezon 2012/2013

[koeman66]

Ja widze raczej awans NY Rangers, zwazywszy na kalendarz ostatnich gier. Na wlasnym lodowisku graja z Florida i dwa razy z Devils i sa to mecze w/g mojej opinii na przynajmniej 4 pkt, moze jakims cudem Devils cos ugraja - ja w to nie wierze. Na wyjazdach tez niezle: Buffalo - tutaj moze byc ciezko, Florida i Carolina - czyli kolejne 4 pkt.
Winnipeg to ich najgrozniejszy rywal w walce o playoff, ktory niestety ku mojej rozpaczy nie awansuje! Ta srednia kadrowo ekipa wspaniale wlaczy o playoff, za rok trafia do silniejszej dywizji to chce tego playoff`u wyjatkowo bardzo. Niestety maja teraz bardzo ciezkich rywali, ktorzy akurat tez walcza o playoff (Buffalo i Washington - na wyjezdzie), a u siebie Islanders i Canadiens, a w czwartek Caroline. W meczach domowych oprocz Hurricanes tez nie jestem pewny kompletu zwyciestw, bo raczej tylko to moze dac im awans.
Bezposredni rywal Winnipeg w dywizji Capitals graja ostatnio tak swietnie, ze nie maja raczej czym sie przejmowac i Jets wyprzedza, poza tym mecz u siebie z Jets no i teraz 4 pkt przewagi. Jedynie w dwoch najblizszych meczach wyjazdowych z Ottawa i Montrealem moze byc ciezko, ale Ottawa jest do pokonania no i Canadiens cosik ostatnio oslabli, ciekawe tylko na jak dlugo? Mimo tego potem na koniec sezonu trzy domowe mecze z: Jets, Senators i Bruins wiec awans powinien byc.
Czyli jak dla mnie Jets nie zagrozi NY Rangers, a Washington wejdzie bo wygra dywizje.
Co do Islanders to powiem Ci JuanRoman08, ze nie zdziwilbym sie jakby Rangers wyprzedzili ich na koniec. Zauwaz jaki oni maja kalendarz, mecze na wyjezdzie i to nie z jakimis wapniakami! Tylko 3 pkt przewagi nad Rangers i mecz wiecej, wiec nie zdziwie sie jak ich Rangers dogonia, o ile sami nie odwala jakis kocopolow.
Buffalo, Philadelphia i NJ nie powinni awansowac do playoff`ow i zaszkodzic NY Rangers, Szczegolnie Devils - 10 ostatnich spotkan i 0 zwyciestw. Philadelphia ma do Rangers az 5 pkt straty i jeden rozegrany mecz wiecej no i trudniejszy od Rangers termianrz. Buffalo z tej trojki jest najwyzej, ale zobacz ze mecz wiecej od Rangers, tez 4 pkt straty, ale... ostatnie mecze iscie hardcoreowe!
Czyli ja osobiscie widze Straznikow w playoffie!

 

[piscatella]

Ja to widze podobnie jak kolega koeman66. Sabres oraz Flyers spisali ten sezon już dawno na straty i te ostatnie zwycięstwa to tylko i wyłącznie ratowanie honoru. Zresztą obie ekipy nie są już tak mocne, gdyż Sabres oddali trzech ważnych graczy w osobach Leopolda, Regehra i Pominvilla. Flyers z kolei są nękani kontuzjami oraz dziurawym goaltendingiem Bryzgałowa. Co do Devils, to mamy tutaj przykład jak wielki wkład ma do drużyny Kowalczuk, a także widać niechybny koniec ery Brodeura. Wypalił się całkowicie, podobnie zresztą jak inny veteran, Miikka Kiprusoff. Dla nich obu nie ma sensu zostawać na kolejny sezon, gdyż będzie już tylko gorzej. Zakończą swoje kariery po tym sezonie. Jedyną ekipą która na wschodzie ma realne szanse na wejście do postseason są Winnipeg Jets, których sytuacja jest niemniej jednak ciężka. Flyers, Sabres, Devils out.

 

[chvast]

Co do Rangers, to kalendarz im sprzyja - najtrudniejszy przeciwnik to Sabres, myślę, że w PO zagrają. Islanders grają teraz 5 wyjazdowych meczów, jak to ujął koeman "nie z jakimiś wpaniakami", jednak liczę na to, że w końcu uda im się skończyć sezon wyżej niż Strażnicy ???? Devils w obecnej sytuacji mogą się z PO pożegnać, nawet gdyby wygrali wszystkie pozostałe spotkania to mają za dużą stratę, aby dogonić resztę stawki. Co najmniej równie ciekawie zapowiada się walka o PO na zachodzie. Myślę, że pierwsza siódemka jest już raczej niezagrożona, ale o 8 miejsce powalczą: Red Wings, Blue Jackets, Stars, rzutem na taśmę mogą dostać się Kojoty. Żaden z tych zespołów nie ma łatwego terminarza, ale jeżeli Red Wings wygrają dzisiaj z Flames mogą znaleźć się w najlepszej sytuacji w tej walce. Na nich też zdecydowałem się dzisiaj zagrać.
Detroit Red Wings OT at Calgary Flames 1,65 PinnacleSports
Red Wings zajmują obecnie 8 pozycję w tabeli, ale jak wspomniałem wcześniej goni ich kilka zespołów. Z pozostałych 6 spotkań, Flames i Predators to jedyni łatwiejsi przeciwnicy, więc zdobycie dwóch punktów w Calgary może okazać się w końcowym rozrachunku decydujące. Flames są jedną z najsłabszych ekip w tym sezonie, i o nic już nie walczą. Od dawna spisali sezon na straty i czeka ich przebudowa. Wings nie są w wyśmienitej formie, jednak udało im się nawiązać walkę z Sharks i Blackhawks, a w ostatnim meczu udało im się pewnie (3-0) pokonać Predators. Myślę, że wrócą z Calgary z tarczą.

 

[koeman66]

Dzisiaj troche ryzykuje i albo sie przejade albo bedzie duzy plus do przodu. Osobiscie nie gram Detroit, ktore nie robi na mnie wrazenia, a z Calgary ostatnimi czasy przegrywa.

Pittsburgh Penguins OT - Montreal Canadiens 1 1.69 Pinnacle
Mecz na szczycie konferencji wschodniej. Pingwiny maja awans do playoff w kieszeni, wygrana dywizje i wciaz walcza o wygranie konferencji i ligi. Co do ligi to szanse sa male, co do konferencji duze, a dzisiejszy przeciwnik to oprocz Bostonu, najgrozniejszy rywal w tej rywalizacji. Po stronie pingwinow: forma (bardzo dobra 4 z rzedu wygrane = nie ma olewki z ich strony mimo awansu do playoff), wlasne lodowisko no i historia meczow z Canadiens, ktorych pokonali w tym sezonie dwukrotnie: 3 marca w Kanadzie bylo 7-6 po swietnym meczu, a 27 marca pingwiny wygraly u siebie pilkarskim wynikiem 1-0. Gram przeciw gosciom, gdyz ostatnie dni sa dla nich wyraznie gorsze, porazka w klasyku w Toronto az 1-5 i kleska u siebie z Flyers az 3-7! Stawiam na wyrownany mecz, ktory zakonczy sie wygrana Penguins, co do kursu to wydaje mi sie troche za niski!
Anaheim Ducks - Columbus Blue Jackets OT 2 2.41 Pinnacle
Tutaj z kolei troche ryzykuje (ale czy granie w tak wyrownanej lidze jak NHL nie wiaze sie z ryzykiem?), gdyz goscie sa kadrowo gorsi od gospodarzy. Oczekuje jednak, ze wspaniala passa kurtek trwac bedzie nadal, a dzisiejsza wygrana i wczesniejsze wygrane w Minnesocie i ostatnio z Avalanche (ktore zaczelo nagle wygrywac) pozwola im nadal walczyc o playoff, co przy dzisiejszym mozliwym niepowodzeniu Detroit w Calgary, wysunie ich na 8 miejsce w konferencji. Przeslanki ku graniu na gosci mam takie: graja ostatnio bardzo dobrze, maja o co walczyc - playoff i musza o to walczyc do konca sezonu. Anaheim z kolei zawodzi w wielu domowych meczach z rywalami zdecydowanie wydawaloby sie slabszymi, a przykladem niech bedzie niedawna porazka z Colorado 1-4. Ostatnio przegrali 1-2 w LA, a wiec nie jest tak rozowo, poza tym playoff juz maja, dywizje raczej tez (1 mecz wiecej i 6 pkt przewagi nad LA), a na wygranie konferencji szans nie maja zadnych. Juz nie raz przejechalem sie, gdy Ducks byli w domu zdecydowanymi faworytami! Dzisiaj tez niby nimi sa, ale goscie sa szczegolnie zmobilizowani i graja swietnie, poza tym kurtki bedac w slabiutkiej formie ulegly tutaj w lutym minimalnie, a juz w formie i z wzmocnionym skladem, pokonali u siebie Anaheim. Wierze, ze mobilizacja zwyciezy i dzis! Kurs na Columbus uwazam za zbyt wysoki, co tylko mnie cieszy.
Jednak udalo sie... Co do meczow Calgary i Bostonu forumowicze... Kurs moneyline na Detroit byl w/g mnie przegieciem - za niski, rozumiem jakies Chicago czy Pittsburgh ale Detroit? Boston na szczescie "mialem" zagrac, ale kurs ustawiony na jego wygrana byl w/g mojej opinii zalosnie niski. Buffalo walczy o playoff to i grozne jest, przyznaje sie jednak bez bicia ???? , ze chcialem zagrac Boston ale ten kurs... Za duzo czlowiek przejechal sie ostatnio na niskich kursach!

 

[lutek]

Wings w Calgary nie mieli w ostatnim okresie łatwych przepraw, ale w tym spotkaniu sytuacja nabiera diametralnych zmian, mianowicie to Skrzydła drepczą po cienkiej linii odnośnie tegorocznych playoffów, podczas gdy Flames nie mają już nic do stracenia i na pewno będą chcieli spokojnie dokończyć sezon testując młodych graczy. Sądzę, że stać ich tutaj na zgarnięcie kompletu, tym bardziej że są zespołem znacznie lepszym, praktycznie skompletowanym po szpitalu jaki widniał nie tak dawno i miejmy nadzieję ,że odpowiednio przygotowanym przez Babcock’a na dzisiejsze spotkanie - choć zwycięstwo w Nashville sprzed kilku dni napawa tutaj optymizmem. Stawiam na Skrzydła w tym meczu z pewnym przekonaniem ,że są w stanie pomimo wielu klęsk utrzymać promującą lokatę.

Detroit Red Wings OT @ Calgary Flames [1,65] PinnacleSports Jimmy Howard Show ???? ????

 

[challenger]

Montreal Canadiens @ Pittsburgh Penguins [4:6]
Typ: Montreal Canadiens wygra ML
@ 2.25 ????
Bwin
Dzisiejszej nocy o 01:05 czasu polskiego dojdzie do starcia na szczycie konferencji wschodniej. Spotkają się liderzy East Conference - Pittsburgh Penguins z drugą siłą tej konferencji - Montreal Canadiens. Spotkanie odbędzie się w Consol Energy Center w Pittsburghu,gdzie gopodarze dzisiejszego meczu mają bilans 16-5-0 i są 8-2-0 w ostatnich 10 pojedynkach ogólnie. Ekipa Canadiens na wyjazdach 13-5-2 co również jest wynikiem conajmniej dobrym i bilansem 6-4-0 w ostatnich 10. Według bukmacherów zdecydowanym faworytem tego pojedynku jest zespół z Pensylwanii. Może i faktycznie Pens są faworytami ale kurs na ich ML w meczu na szczycie konferencji uznaje za dość niepoważny! Okey Habs zebrali ostatnio lanie od Toronto i Philadelphii (którzy ostrzelali ich w stosunku 12:4) ale biorąc pod uwagę nie obecności w zespole z Pittsburgha gdzie być może nie zagra aż 4 kluczowych graczy i to,że dziś między słupkami Canadiens Peter Budaj zamiast przereklamowanego Corey'a Price'a z przyjemnością zamierzam skorzystać z kursu w granicach 2.25 na ML Montrealu. Budaj prezentuje solidną i równą dyspozycję w bieżącym sezonie (bilans 7-1-1 z 2.19 GAA i .915 SV%). Nie mam argumentu statystycznego na poparcie swojego dzisiejszego wyboru (wręcz przeciwnie jest kontrargument w postaci bilansu 1-5 Canadiens versus Penguins). Dodatkowo Montreal broni się przed sweep'em,ponieważ poprzednie 2 starcia z Pens przegrali w stosunku 7:6 OT i 1:0.
Stawiam tak a nie inaczej bo poprostu liczę na przebudzenie Habs po 2 porażkach z rzędu. GO Canadiens GO Budaj!!! :razz:

 

[koeman66]

Dzisiaj skromnie, mam jakies dziwne zle przeczucie co do dzisiejszych meczow, cos mi nie pasuje, a kursy na moneyline niezbyt duze, w przypadku Rangers smiech na sali, wiec jedynym konkretnym typem wydaje mi sie ten:
Philadelphia Flyers OT - New Jersey Devils 1 1.82 Pinnacle
Ciekawa sprawa z ta Filadelfia, maja minimalne szanse na playoff (6 pkt straty do Rangers) a jednak graja ostatnio bardzo dobrze! 17 kwietnia wygrana z Rangers czyli najgrozniejszym rywalem w grze o playoff 4-2, a wczesniej rozbicie Canadiens w Montrealu az 7-3, gdzie zaskoczyli mnie, gdyz wczesniej strzelali przez dluzszy okres czasu malo bramek i przegrywali wszystkie mecze. Patrze na historie spotkan Flyers i od 19 marca maja swoiste serie, 4 porazki potem tyle samo zwyciestw i tak na zmiane. Teraz po dwoch wygranych wypadaloby wygrac kolejny raz, a rywal do tego jest wymarzony. Moze i Devils wygrali w tym sezonie az trzykrotnie z Flyers, ale byly to zwyciestwa domowe, na wyjezdzie ulegli Filadelfii po karnych. Devils sa w bardzo slabej formie, przegrali pod rzad 10 meczy i dzis szykuje sie kolejna porazka, zreszta ostatnia wyjazdowa wygrana to 22 marca z Carolina, czyli prawie miesiac temu. Flyers graja u siebie dobrze (13 zwyciestw i 8 porazek), sa w dobrej dyspozycji i maja jeszcze matematyczne szanse (wcale nie takie male, a rozne cuda sie zdarzaja) na playoff`y, goscie graja fatalnie to i zwyciestwo Flyers jest bardzo prawdopodobne.
Wymyslcie cos bo mam ochote dorzucic typ na win Dallas, jak to widzicie?
No i po Flyers, papa playoff!!! A mialem dac Dallas i by sie zarobilo... Niestety slaby dzienny bilans obstawian (2 trafione i 2 nietrafione typy), spowodowal rezygnacje z dalszego obstawiania. Co do faworytow to trzeba bylo zagrac wszystkich, a i kurtki jednak przegraly, seria wyjazdowych spotkan zrobila swoje, no i LA na dzien dzisiejszy gra lepiej od Anaheim. Brawo Lutek za Islanders, ja osobiscie balem sie tego meczu i za lekkiego faworyta uwazalem Toronto. Co do Capitals to brawa dla Chvasta, ja raczej gralbym w strone Senators.

 

[lutek]

Isles w ostatnim okresie, co prawda w bardzo pokręconym okresie, jaki widnieje w naszej lidze – grają z niezwykłym powodzeniem i wielkim zaangażowaniem na tafli oddając sporo zdrowia przez cały zespół w przeciągu pełnych 60 minut. Tych świetnych występów w marcu czy początkiem kwietnia można naliczyć sporo, do tego dochodzi wyśmienita dyspozycja Nabokova między słupkami i z pewnością doświadczenie, które mam nadzieję, że będzie miał okazję wykorzystać w nadchodzących playoffach, na które Wyspiarze jak mało kto zasługują w tym roku. By tak się jednak stało, to muszą jeszcze w jakiś sposób uporać się z pięcioma nadchodzącymi wyjazdami, a pierwszy z nich już dziś w Toronto, gdzie Leafs są już niemal pewni awansu do postseason po 9 latach nieobecności. W tym roku obie ekipy dwukrotnie miały ze sobą styczność, raz w Toronto lepsi byli Isles i nie tak dawno w Nowym Jorku po dogrywce udało się Liściom, ale przyznam otwarcie , że w obu tych meczach Isles na krok nie odstępowali poziomem względem Niebieskich, którym z pewnością ciężko będzie uporać się z tak silną ofensywą jaką dysponują Wyspiarze, nawet z ogarniętym ostatnio Reimerem przy siatce. Będąc przy Leafs – ostatnio dali popis w kilku meczach, kłania się demolka sobotniej nocy w Toronto nad Canadiens czy dwa świetne mecze z Rangers kilka dni wcześniej. Nadszedł jednak lekki moment zawirowania i już znacznie ciężej było z Devils dwa dni później, którzy pomimo porażki dyktowali przez cały mecz warunki na tafli a Leafs oddali niecałe 20 strzałów w ciągu 60 minut. Nazajutrz pogrom w Waszyngtonie, choć tam przyznać można lekką taryfę ulgową ,ponieważ grali b2b ze Scrivensem w bramce. Nie chcę tutaj umniejszać ich sukcesów i ewentualnej formy, ale dziś gościć będą zespół , który w ostatnich tygodniach jest niesamowicie zmotywowany i z pewnością głodny tegorocznych playoffów, a to co prezentują to jasny przykład,że są w stanie wygrać aktualnie z każdym i sądzę, że ostatnie pięć wyjazdów tego sezonu nie będzie wielką przeszkodą na zgarnięcie przez nich top eight. Skusze się dziś na będących w gazie i w pełnej formie gości. GL.

New York Islanders OT @ Toronto Maple Leafs [2,15] PinnacleSports (5:3)

 

[wonderkido]

Wliczając dogrywkę i rzuty karne:
Montreal Canadiens - Tampa Bay Lightning (1.54) (3:2)
New York Rangers - Florida Panthers (1.33) (6:1)
Ok, dwa meczyki, na jednym kuponie - why not. Montreal, po wczorajszym meczyku w Pensylwanii zainkasowali porażkę, z bestiami, jak ja to mówię Pingwinami 4:6 Mecz jak widać był naszpikowanymi szybkimi akcjami i już w 1 tercji było 3:0 dla Pens.. ale Montreal nie zapomniał jak się strzela w delegacjach i w 2 tercji już ich gra była znacznie lepsza.. a dzisiaj będą gościli u siebie Błyskawice, którzy wg mnie gdzieś pogubili się.. grając w delegacji w Buffalo. Zagrali zbyt statycznie.. i to ich zgubiło, a dziś po drugiej stronie rywal, który ma duże szanse, aby wygrać wszystko w tym roku.
Drugie spotkanie to Strażników z Panterami.. Rangersi, po ostatniej porażce z Lotnikami 4:2 muszą dziś wygrać, aby grali w PO. I dość pewnie.. Pantery, rywal może nie jakiś super w obronie, czy super w ofensywie, ale mimo wszystko nie lekceważę ich dlatego daję z podpórką na Strażników.. a każdy wie, że NHL, rządzi się swoimi prawami i często faworyt, zawodzi.. Mam nadzieje, że dziś Nash.. zrobi w meczu więcej, niż to co z Lotnikami i zacznie strzelać..
/ (2.05) - Unibet ! / Nicely..

 

[chvast]

Washington Capitals OT at Ottawa Senators 2,02 PinnacleSports
Obie drużyny grają ostatnio dobrze i obie mają o co walczyć. Senators po serii porażek opamiętali się i wygrali w 3 ostatnich meczach. Jednak to co robią Capitals zasługuje na podziw, od pewnego czasu można się naprawdę zachwycać ich grą, a przecież jeszcze w marcu byli 29 drużyną NHL. Ovechkin jest w bardzo dobrej formie, i co ważne - pokazuje, że mu zależy. Strzela, asystuje, a jeśli zrobi się gorąco nie waha się zacisnąć pieści i walczyć - co mogliśmy zobaczyć w ostatnim meczu. Nie jest on jedynym "gorącym" graczem Capitals, Mike Green (7 bramek i 11 punktów w ostatnich 10 meczach) i Nicklas Backstrom (13 asyst w ostatnich 8 spotkaniach) są świetnym wsparciem dla swojego kapitana i tworzą doborowe towarzystwo. Po stronie gospodarzy w bramce stanie Anderson, który odkąd powrócił po kontuzji notuje 93% skuteczności. Mimo tego, że każdy punkt jest dla Senators bardzo ważny, myślę, że z będącymi w fantastycznej formie Capitals mają małe szanse i Andersonowi spadnie co nieco procent udanych interwencji.

 

[maciekuo]

Dyscyplina: NHL – hokej na lodzie
Data i godzina: 19.04.2013r. 01.00
Spotkanie: New York Rangers vs Florida Panthers
Typ: New York -1.5 (included OT)
Kurs: 2.16
Bukmacher: Pinnacle Sports
Analiza:
Zdecydowanym faworytem są gospodarze, którzy potrzebują punktów. Walka o play-off ciągle trwa, a w tabeli jest ciasno. Florida nie gra już o nic, więc są w lepszej sytuacji. Mogą dzisiaj napsuć krwi Rangersom. Niemniej jednak New York to lepszy zespół i musi to udowodnić. Na swoim lodzie czują się dobrze i często pewnie zwyciężali w tym sezonie. Potrafili tutaj przecież niedawno rozbić Penguins. Z kolei Panthers na wyjazdach byli na ogół dostarczycielami punktów, a ostatnio wypunktowali ich zarówno Islanders jak i Winnipeg, czyli zespoły walczące o cenne punkty. Rangers powinni pójść w ich ślady. Po serii wyjazdowych gier i przeplatanej dyspozycji – raz gorszej raz lepszej pora zagrać dobry mecz przed swoimi kibicami. Ostatni dobry mecz zagrali z wspomnianymi Penguins. Z Toronto wprawdzie też to nie wyglądało najgorzej, ale kibice czekają na mecze jak przeciwko Pittsburgh. Boje się tej masówki dzisiaj na NYR, ale z drugiej strony na papierze wszystko na nich wskazuje i powinni ten mecz wysoko wygrać. Lepszej okazji na łatwe punkty gospodarze mieć już chyba nie będą.

 

[koeman66]

Boston Bruins - Pittsburgh Penguins OT 2 2.21 Pinnacle
Boston ostatnio 3 porazki (ostatnia domowa z walczacymi o playoff Buffalo 2-3), a pingwiny ida jak burza przed playoff`ami (8-2-0, ostatnie 10 meczykow), jak tak dalej pojdzie to moze jakims cudem wygraja cala lige w sezonie zasadniczym. Pingwiny na luzie graja kapitalnie, zreszta ktos na forum to kiedys opisywal - to druzyna kompletna, dla mnie na dzien dzisiejszy najlepszy zespol, ktory jest lepszy od takiego Chicago! Boston jest druzyna gorsza, przegral w tym sezonie dwukrotnie z pingwinami (na wyjazdach), podejrzewam, ze podobnie bedzie u siebie. Zreszta nawet przy porazce Boston ma nadal szanse na wygranie dywizji, gdyz ma 2 mecze mniej od Canadiens i 2 pkt straty do nich, a tamci z kolei bardzo ciezki mecz z Capitals, z ktorymi ostatnio u siebie przegrali. Pittsburgh ostatnio wygral u siebie z Montrealem 6-4 i wygrywa wszystko jak leci... To bedzie bardzo fajny meczyk, w ktorym wygraja goscie. Boston przed playoff`ami przypomina mi postawa Anaheim, byc moze te ekipy szykuja wszystkie sily na playoff, a teraz graja bo graja, jak to powiedziec nie na wariata, przegraja to trudno! Bilans ostatnich 10 spotkan Bruins to 5 zwyciestw i tyle samo porazek, wiec nie jest tak rozowo. W ogole od 2010 roku wszystkie konfrontacje Bruins z Penguins w Bostonie, koncza sie porazka gospodarzy - cos jest na rzeczy, a zwazywszy na sklad i forme gosci, spodziewam sie podtrzymania zwycieskiej serii. Buki bardzo wierza w gospodarzy, co tylko mnie cieszy, gdyz kurs 2.21 na Penguins uwazam za lekko zawyzony.
Chicago Blackhawks - Nashville Predators 1 1.65 Pinnacle
W trakcie tego sezonu kilka razy obiecalem sobie, ze bede gral tylko moneyline, a po ostatnich wpadkach (kilka typow w przedziale 1.5 - 1.7) powinienem nie grac takich kursow, tym bardziej czystej jedynki. Mowia, ze tylko krowa nie zmienia zdania wiec... Przeslanki do grania na czysta jedynke sa tutaj oczywiste i jezeli jastrzebie nie pukna Nashvillle po 60 minutach to bede zdziwiony. Chicago walczy o wygranie sezonu zasadniczego i w przeciwienstwie do ekip takich jak Anaheim czy Boston, gra efektownie, efektywnie i pewnie na luzie, bo co mieli osiagnac to osiagneli, a playoff zbliza sie wielkimi krokami. Zeby nie filozofowac - Chicago w ostatnich 10 meczach (8-1-1), seria wygranych - 6, w tym ostatnio w domu z swietnie ostatnio grajacymi Dallas 5-2, 3 brameczki w 3 tercji i pozamiatane. Dla mnie ten rezulatat zwazywszy na cele i forme Dallas, robi wrazenie i mowi jedno - Blackhawks to niesamowicie silny zespol! A Nashville? 7 porazek pod rzad, ostatnie 10 meczow to zaledwie jedna wygrana, ostatnio 2-5 z Vancouver. Dla mnie to glowny kandydat do zajecia ostatniej pozycji w konferencji, uwazam ze Colorado wyprzedzi Nashville, ale o tym nizej. W tym sezonie Chicago pokonalo ich czterokrotnie, ale raz 2 kwietnia nie po 60 minutach, co jednak nie zraza mnie do stawiania czystej jedynki.
Colorado Avalanche OT - Edmonton Oilers 1 1.84 Pinnacle
Kurcze jak te Colorado ostatnio fajnie gra! Sezon fatalny, ale na koniec nagle zaczeli grac! No tak, zajecie ostatniego miejsca w konferencji nie jest czyms o czym marzy zawodowy hokeista z NHL. Chloposzki wzieli sie ostro do roboty i napedzaja stracha ekipom lepszym i walczacym o playoff. Od 11 kwietnia nie zagrali slabego meczu, wygrali w Anaheim az 4-1, dzien pozniej ulegli mistrzom NHL z LA 2-3 po karnych (zdolali w trakcie 3 tercji zmienic wynik z 0-2 na 2-2), pokonali u siebie silny Vancouver 4-3, a ostanio ulegli domowo z walczacym o playoff Columbus 3-4 po dogrywce. Poza tym maja dosc dobry bilans gier domowych(11-7-3), a Oilers jak sie zacieli 5 kwietnia to od tego dnia przegrali juz 6 spotkan pod rzad, w tym niedawno u siebie z kims takim jak Calgary 1-4. Oilers przegrali walke o playoff, sa zrezygnowani i w slabej formie, brak im pewnie motywacji. Dla mnie Colorado jest tutaj faworytem, a kurs moneyline jest w/g mojej opinii adekwatny co do szans gospodarzy na win. Wprawdzie Colorado ma w tym sezonie slaby bilans z Edmontonem, ale w tym przypadku uwazam ze jest to kompletnie nieistotne.

 

[juanroman08]

Ja już wyczekuje nocy i pojedynku, który może wiele nam powiedzieć o układzie top 8. Oczywiście chodzi o pojedynek Sabres vs Rangers. NYR koncertowo zeszłej nocy rozprawiło się z Panterami, ale nie oszukujmy się Florida to jedna z najgorszych ekip NHL i nawet buki to wiedzą, wystawiając śmieszne kursy na NY. Mimo to podoba mi się, że Rangers podeszli do tego meczu bardzo poważnie i pokazali prawdziwe oblicze, cieszy mnie fakt, że w końcu bramki strzelali inni zawodnicy a nie tylko Stepan i Nash, co prawda ten drugi gola zdobył ale głównymi aktorami byli Brassard i Zuccarello, w przypadku tego drugiego można powiedzieć że to bardzo dobry ruch Johna i teraz Mats odpłaca się dobrą grą.
Jeśli chodzi o sam mecz z Sabres, to na pewno będzie to spotkanie z gatunku "walka o wszystko" Buffalo nic do stracenia nie ma, Strażnicy mogą stracić wiele, dlatego też śmiem twierdzić że to chyba dla nich kluczowe spotkanie, a zarazem najtrudniejsze. Nie wiem do końca jak wygląda gra Buffalo, ale seria 3 zwycięstw z rzędu na pewno nie wzięła się znikąd, dodatkowo atut własnego lodowiska na pewno będzie napędzał gospodarzy. Mimo wszystko dziś będę za Rangers ponieważ widać w nich wiarę we własne możliwości i to na co czekałem czyli ducha walki, może nie jest to jeszcze ten najwyższy poziom, ale dobrze się to ogląda. Spodziewam się sporego naporu defensorów NY na osobę Vanka, który jest "kluczem" Buffalo. Bramek zbyt wielu nie przewiduje ponieważ Miller jak i Henrik ostatnimi czasy spisują się bardzo dobrze. Poza tym sama historia gier z tego sezonu pokazuje że zawsze są to bardzo wyrównane mecze. Na tę chwile zostawiam tylko opcję underową, a z uwagi na to że kursy na Rangers idą w górę, poczekam sobie do wieczora aby wyłapać lepszą opcję.

Under 5.0 / 1.99 Marathonbet 4:8 Miller dał popis przy 3 bramce dla NYR :grin: to i tak by niewiele zmieniło, ale mimo wszystko Sabres z taką grą, dzięki Bogu że nic wczoraj nie ugrali.

 

[lutek]

Dziś krótko, bo te typy wydają się być dla mnie oczywistym posunięciem nadchodzącej nocy - choć z drugiej strony nie ma takiego określenia w NHL ???? ale spróbujmy.........

Przeważnie staram się omijać "wyciskania soku" z tego typu kursów, ale na prawdę oba typy bardzo mi się podobają i będę wielce zaskoczony, jeśli nie wejdą. Blues konsekwentnie ustawiają sobie lokatę przed nadchodzącymi playoffami i w bardzo solidny sposób zgarniają ostatnio punkty pokazując jednocześnie jak znaczący postęp osiągnęli w ostatnich dniach na całej strefie defensywnej wraz z będącym w formie Elliottem, który już nie powoduje jakiejkolwiek presji na tyłach. Dziś wyeliminowali Kojoty, co prawda dopiero w dogrywce, ale dwa punkty to dwa punkty. Stars również grali swój mecz i ukąsili komplet być może w bardziej efektownym stylu, jednak są w znacznie gorszej sytuacji niż Blues, ponieważ czeka ich podróż do St.Louis i po wspominanym "rozstrzelaniu" Orek, może im po prostu braknąć paliwa, by w jakiś sposób narzucić tutaj tempo, a z tak dobrze grającym fizycznie zespołem Blues, będzie to bardzo trudne. Widzę tutaj po prostu sporą przewagę po stronie Niebieskich i sądzę, że będą w stanie zrutynować bez większych problemów Gwiazdki na swoim terenie, co z resztą można wyczytać przez kursy dokładnie przeanalizowane przez bukmacherów. Nie nastawiam się tutaj na żadną niespodziankę.

W drugim meczu stawiam zdecydowanie na Kaczki i choć grają ostatnio na "krzywego ryja" , tak ze słabymi Flames nie powinno być większych problemów. Proszę się tutaj nie sugerować ostatnim zwycięstwem nad Wings, którzy byli po prostu 75 razy lepsi w tamtym meczu i posiadali niemal wszystko, by spokojnie pokonać zespół Flames - prócz siły mentalnej, która zawodziła w kluczowych momentach. Ponadto nieszczęsny Howard, gdzie - powiedzmy sobie szczerze - przepuścił dwie "szmaty" , które zdecydowały o takim a nie innym wyniku, a by nie umniejszać w stu procentach jakiejś tam pracy ze strony Płomieni - to swoje pięć groszy dodał Kiprusoff, który tamtego wieczoru zanotował świetny występ broniąc ok. 40 strzałów. Ofensywa gospodarzy nie istnieje i na prawdę nie sądzę, by byli w stanie powtórzyć ten "farciarski" wyczyn z Kaczkami, którzy mimo wszystko grają już o ligowy prestiż i wobec tego sądzę, że podejdą do tego meczu na pełnym luzie i zainkasują komplet, by tym samym zrehabilitować się za te kilka porażek z ostatnich tygodni. Flames to lekki i wygodny rywal.

Dallas Stars @ St. Louis Blues OT [1,60] PinnacleSports

Anaheim Ducks OT @ Calgary Flames [1,64] PinnacleSports

 

[odi]

NYR koncertowo zeszłej nocy rozprawiło się z Panterami, ale nie oszukujmy się Florida to jedna z najgorszych ekip NHL

Tak koncertowo to nie było zagrane, tzn nie "two-way" pozwolę sobie nadmienic. Ta jedna z najgorszych ekip ligi sprawiła Rangersom duże problemy w obronie i gdyby tylko nie Lundqvist ... ???? Nie wiem jak tam Buffalo ostatnio stoi w obronie dawno ich nie widziałem, ale chyba lepiej byłoby tu jak coś zagrać under 1,5 w 1T ?

 

[wonderkido]

Buffalo Sabres - New York Rangers / * under 1.5 I tercja (1.68) troszkę ich poniosło, hehe
Ok, poczytałem co nieco, o dwóch ekipach które zagrają między sobą i posłucham Odiego, który zaproponował ten under i pójdę w tym kierunku. To prawda, gdyby nie Lundqvist, mogłyby Pantery nawet ten mecz wygrać, był okres w którym cały czas atakowali bramkę Strażników, a Rangersi atakowali z kontr. I bramki co prawda pierwsze po PP, ale co by się działo gdyby nie było tych PP, może wtedy Pantery by się pokusiły o zwycięstwo w pierwszej tercji.. Kto wie. Dziś Strażnicy, wybierają się na podróż do Buffalo. Której strzec bramki będzie Miller, wg mnie jak ma dobry dzień, to potrafi łapać wszystko co się tylko nadarzy. Ale dzisiaj subiektywnie, powolutku underek może wejdzie... więc biorę.
Boston Bruins - Pittsburgh Penguins / * over 1.5 I tercja (1.98) so close.
A dziś, zapowiada się dobry meczyk, bo Pingwiny wyjeżdżają do Bostonu, utrzeć nosa, Niedźwiadkom. Ale myślę, że i tu pokażą swoje 200% i zrobią wszystko aby w delegacji wrócić na własne śmieci z kompletem punktów. Ostatnio, kiedy grali z Montrealem, co tercja, padł over.. a kiedy Pingwiny się rozkręcą, bywa tak, że naprawdę można śmiało to stawiać, gdyż, Fleury również potrafi zrobić wiele w meczu, mimo że jest tylko bramkarzem.. Bruins, nieco ostatnio osłabli - bo zanotowali trzy porażki z rzędu, ale dzisiaj na tak dobrze grające Pingwiny będą też się starali coś ugrać, a spodziewam się dość wyrównanego meczu. Natomiast, Pens jeszcze bez Crosbiego, ale on się kuruję już na PO. I wierzę, że wróci o niebo silniejszy.. a w dzisiejszym meczu padnie overek 1.5 już w pierwszej tercji...
/ Unibet !

 

[odi]

Meczu w Bostonie nie ruszam. Po pierwsze nie wiadomo czy się w ogóle odbędzie ze względu na zamieszanie z akcjami policyjnymi, po drugie taka atmosferka nigdy nie wiadomo jak wpłynie na psyche hokeistów a ta jest różna. Niektórzy mogą być myślami zupełnie gdzie indziej.
Dziwie się że w takim fragmencie sezonu decydują się niektórzy z was na granie tak śmiesznych kursów. Na prawdę opłaca się grać czystą 1 na Chicago w meczu, w którym obie strony nie mają "na łyżwach i kijach" własnego być albo nie być? Nashville sięgnęło po kilku młodych grajków z zaplecza, ściągnięto Forsberga próbują nowych ustawień bo sezon już im odpadł, pamiętam jak Ottawa kilka sezonów była w tej samej sytuacji każdy przeciwko nim grał a oni tą młodzieżą testowaną z AHL (teraz duże grono to już podstawowi zawodnicy w NHL) utarli nosy i pozmieniali dużo w czołówce.
Resztki nadziei wciąż są w Edmonton. Zmienił się tam GM, atmosfera nie jest najlepsza to prawda. Młodziki kolejny raz nie poradziły sobie z presją, a przecież to miał być "ten rok". Colorado gra jednak w kratkę, gra radosny hokej często równie radosny dla kibiców jak i dla ich przeciwników (dużo bramek). Szczerze grałbym over gdyby nie niski kurs (i linia), w tej opcji gram na Nafciarzy bo Avalanche z reguły spinają się tylko na mocniejszych i tylko wtedy gdy mają szansę coś komuś sknocić. EDM sknocić już się dużo nie da, do play-off i tak nie wejdą nawet jakby wygrali wszystko do końca to musiałby paść matematycznie mało możliwy szereg rezultatów w innych zawodach. Stąd liczę na dobry ofensywny mecz i przewagę tych chyba jednak sporo przecenionych talentów z prowincji Alberta - trzy jedynki w drafcie z rzędu i zero play-off coś niesamowitego swoją drogą, słabe te jedynki i tyle ...
Edmonton Oilers wygra z Colorado Avalanche --> 2.09
Pinnacle
ML OT

 

[odi]

Zmiany w terminarzu.

Tonight's Pittsburgh Penguins at Boston Bruins game has been postponed & tentatively rescheduled for tomorrow at 12:30pm ET. Status will be formalized tomorrow morning by 8:30am ET

 

[koeman66]

No to Pittsburgh przelozyli na jutro i bardzo fajnie jest! Godzinka na piwo i ogladanie idealna! Uwazam, ze ta cala popelina w Bostonie nie wplynie na forme, mysli i dyspozycje zawodowcow z NHL...
Co do Chicago to ja sie sam dziwie, ze gram taki kurs i to jeszcze nie moneyline, ale zwazywszy na dyspozycje obydwu ekip nie daje najmniejszych szans gosciom, no ale zawsze moze byc tak jak w meczach Anaheim - Colorado 1-4 lub Montreal - Philadelphia 3-7, moze ale nie musi, a prawdopodobienstwo porazki Blackhawks jest w/g mnie bliskie zeru... Malo tego uwazam, ze bardzo prawdopodobne jest zwyciestwo hc -1.5, osobiscie nie gram tego, gdybym mial inna sytuacje to bym zagral, a ze jest jak jest to pasuje. No i to, ze Ottawa pare sezonow temu miala identyczna sytuacje jak Predators, wystawiala mlodziez i ogrywala faworytow, naprawde dzisiaj to nie ma znaczenia... Historia zatacza kolo ale nie zawsze...
Co do Colorado to graja przede wszystkim dobrze zarowno z zespolami walczacymi i tymi najsilniejszymi, ktore akurat awans do playoff maja... W Oilers nie wierze, graja k...e i sa slabi.

 

[odi]

Sam sie dziwisz, ale nie dajesz najmniejszym szans gościom. Może być jak w ostatnich niespodziankach, ale nie musi. Prawdopodobne jest handi ale tego nie grasz --> znowu ten brak jednoznacznej wypowiedzi u Ciebie sprawia że próbujesz stać gdzieś po środku i mieć racje niezależnie od wyniku jaki padnie ????
Wystarczy jeden dobry dzień bramkarza w tym przypadku dobrego bramkarza Rinne by mecz hokejowy stał się widowiskiem wyrównanym niemal bez względu na klasę mierzących się zespołów. A to tylko jeden z możliwych powodów, o kilku innych napisałem wyżej.
Czy bez znaczenia jest wprowadzanie młodych graczy do składu przed końcem sezonu? Hehe ci zawodnicy czekają na szansę w NHL nie raz całe dotychczasowe życie i gdy dostają okazję spełnienia swoich marzeń uwierz mi, że grają często z dużo większą ambicją niż zastani już weterani lodowisk. Tak było wtedy z Ottawą, ale takich przykładów jest praktycznie co sezon parę.
Co do Colorado to co to znaczy że grają dobrze? Dla mnie to jedyne co się zmieniło u nich to to, że nie przegrywają wszystkiego jak leci tylko notują zwycięstwa na przemian z porażkami. Nie mają ani jakiejś dobrej serii, ani też nie poprawili się w obronie - dokładnie tak jak napisałem grają radosny hokej by utrudnić życie faworytom bo w ich przypadku do stracenia nic nie ma. Oilers może i słabsi teraz, ale równie co słabi to nieprzewidywalni. A potencjał wciąż drzemie.