NHL - sezon 2012/2013

[challenger]

Challenger jest taka jedna z zasad obstawiania - nie sugeruj sie kursem i nie badz lakomy!

Dzięki za radę ale jak napisałem "spróbuję delikatnie",więc nie sądzę abym był łakomy.Jednak mimo wszystko wyszło na Twoje.Pozdro

 

[lutek]

Blackhawks osiągnęli w tym sezonie już niemal wszystko, a ostatnio zapewnili sobie nawet pozycję lidera konferencji zachodniej. Teraz zostaje tylko 'president trophy' nad którym mają przewagę aktualnie 2 punktów względem Pingwinów, gdzie końca sezonu zasadniczego zostało jeszcze kilka kolejek. Dziś przylatują do St.Louis i jestem przekonany , że Blues postawią znacznie cięższe warunki niż te , które miały miejsce ponad miesiąc temu własnie tutaj, kiedy pod wodzą Halaka ulegli 3:0 i Hawks konsekwentnie przedłużali swój winning streak. Niebiescy grają aktualnie swój najlepszy hokej tego sezonu wraz ze świetnym między słupkami Elliottem, który odnalazł swoją formę chyba w najlepszym z możliwych momentów i liczę, że zapewni sporo "superlatyw" swojemu zespołowi w nadchodzących playoffach. Brian już w tamtym tygodniu zdołał zatrzymać Hawks w Chicago, co prawda dopiero po rzutach karnych po dość otwartym meczu, ale dziś uważam że jego trzy shutouty z rzędu podziałają niezwykle motywująco i na swoim podwórku zgarną należyty rewanż przeciwko Hawks. Start o 18:30 w NBC Sports ????

Chicago Blackhawks @ St.Louis Blues OT [1,92] PinnacleSports (2:0)

 

[challenger]

St. Louis Blues - Chicago Blackhawks [0:2]
Typ: Chicago Blackhawks wygra ML
@ 2.01 ????
Pinnacle
Ja w przeciwieństwie do kolegi Lutka zdecyduje się na wybór gości dzisiejszego starcia w St. Louis a więc Chicago Blackhawks. Jak Lutek wspomniał mają oni 2pkt przewagi nad Pittsburgh Penguins w walce o President Trophy ale to może mało znaczący szczegół nie mniej jednak każdy woli wygrywać i zdobywać tytuły nawet te mniej znaczące. Nie sądzę aby Brian Elliott zgarnął dziś 4 shutout z rzędu poprostu siła ofensywna Blackhawks jest zbyt potężna. Dodatkowo dziś ma jeszcze wrócić C Dave Bolland,który opuścił ostatnie 4 starcia Chicago co tylko zwiększa ich moc w ataku. Elliott zgodzę się,że ostatnimi czasy jest fenomenalny ale jego statystyki versus Blackhawks to 2-3-1 z 2.45 GAA co pokazuje,że Jastrzębie wiedzą jak go pokonać. W zespole z Chicago najprawdopodobniej w sieci Corey Crawford z bilansem tego sezonu 16-4-4 z 2.00 GAA i .923 SV% (bynajmniej na chwilę obecną on jest awizowany). Będzie to 4 starcie obu ekip w tym sezonie póki co Blackhawks prowadzą w serii 2-1. We wszystkich tych starciach bronił właśnie Crawford. Liczę dziś na Jonathana Toews który ma 5 pkt w 3 starciach w tym sezonie przeciwko Nutkom a także 27 pkt w 31 starciach w karierze. St. Louis ma bilans u siebie 9-7-1 a Chicago na wyjazdach 16-2-2 więc jest piekielne mocne zarówno u siebie jak i na wyjazdach. Boję się tylko tego,że w ostatnich 17 spotkaniach przeważa trend na zwycięstwa gospodarzy (13-4). Mimo wszystko zaufam Chicago i mam nadzieję,że się na nich nie zawiodę pomimo tego iż stawiam na nich 1 raz w tym sezonie. GO Blackhawks GO!!!

 

[piscatella]

St Louis Blues - Chicago Blackhawks

Blues rozpoczynają dziś homestand i już na dzień dobry zmierzą sie z ekipą Blackhawks. Bardzo cieszy wielki powrót Brian Eliotta, który wkońcu przypomniał sobie zeszłoroczną kampanię, kiedy to był najlepszym bramkarzem ligi. Goście z Chicago wygrali ostatnie 4 spotkania, jednakże były to zwycięstwa wymęczone, no i ich przeciwnicy również nie byli z najwyższej półki, Hawks to już nie ta sama ekipa, co jeszcze miesiąc temu. Nie ma już tego charakterystycznego polotu w ich grze. Ostatni raz Hawks wygrali w St Louis w stosunku 3 do 0. Jestem pewny że dziś nie będziemy świadkami podobnego wyniku. Blues wrócili na właściwe i znów grają tak jak przed rokiem. Dziś oferta uboga tak więc jest to mój jedyny typ, którego naprawdę polecam.
Blackhawks polegną dziś w Missouri.

Blues OT 1,92 Pinnacle

 

[chvast]

Detroit Red Wings OT at Nashville Predators 1.77 PinnacleSports
Głównym czynnikiem, którym się kieruję stawiając na Red Wings, są szanse obu drużyn na dostanie się do fazy Play-Off. Red Wings przegrywają 8 miejsce bilansem bramek, Predators nie mają już szans walczyć o górną połowę tabeli. Hokeiści z Detroit ostatnie dwa spotkania z Balckhawks i Sharks pechowo przegrali w karnych, dziś przeciwnik jest słabszy więc liczę na przełamanie serii przegranych. Predators w ostatnich meczach prezentują się jeszcze gorzej niż Red Wings, wygrali zaledwie 2 z ostatnich 10 meczów. Myślę, że świadomi wartości potencjalnej wygranej Red Wings zmotywują się dzisiaj i pokonają Predators.

 

[wonderkido]

Buffalo Sabres - Tampa Bay Lightning OT (2.06)
Wiem, że za 30mn nie całe mecz, a ja piszę dopiero teraz, ale to z powodu, że nie dawno wróciłem do domu.
Dziś na tapetę biorę spotkanie Szabli z Błyskawicami. Dlaczego goście? Wczoraj zagrali fenomenalny mecz, ze Stołecznymi mimo, że przegrali. A było już grubo 4:0 dla gospodarzy, a Tampa stanęła na wysokości zadania i zdołała zremisować. Gdyby nie dogrywka i PP, dla Stolicy z Ameryki, nie wiadomo jak by to się do końca potoczyło. Dziś bez Millera, Sabres.. i tu rzutuję, że może być to szansa dla Błyskawic.
Może już Stamkos, coś tam ukuję, bo ostatnio coś gra jakoś w 'zaciszu' ale mam nadzieje, że dziś On i jego koledzy, wyprowadzę zwycięstwo w delegacji.
/ Unibet !

 

[lutek]

Jakiś czas temu jeszcze nie ważyłbym się ryzykować jakimkolwiek posunięciem ze strony Kojotów, tym bardziej z takim zespołem pokroju Sharks. Kojoty udowodnili jednak ,że wciąż mocno zależy im na tegorocznych finałach i ostatnie wyniki pokazują jasno, że są na doskonałej drodze, by jakimś sposobem 'sklinczować' top eight. Dziś na pustynie przylatują Rekiny, którzy w tym sezonie większość swoich osiągów zgarniali we własnej hali, z kolei na wyjazdach sprawy mają się inaczej i krótko mówiąc - grają słabiej i przede wszystkim mniej skuteczny hokej, co było widać m.in. w ostatnim meczu w Dallas. Ponadto dochodzi dość wyrównany bilans bezpośrednich spotkań, tym bardziej z tego sezonu gdzie Kojoty nawet na tak trudnym terenie w San Jose potrafili raz wygrać, a dwa tygodnie temu zgarnąć cenny punkt po dogrywce. Teraz przed nimi dwa match'upy w Phoenix, gdzie Coyotes grają ostatnio konsekwentny, silny , oparty na solidnej defensywie oraz bramkostrzelny hokej i moim zdaniem powinni być tutaj zdecydowanym faworytem, tym bardziej że każdy punkt w ich przypadku jest aktualnie na wagę złota uwzględniając chociażby ich napięty grafik w kolejnych dniach, gdzie przyjdzie się zmierzyć chociażby z Hawks, Red Wings , Blues czy Ducks , tak więc z tak kulejącym zespołem na wyjazdach pokroju Sharks są w dość komfortowej sytuacji i powinni zdobyć komplet. Obaj bramkarze w świetnej formie i tyczy się to głównie Mike Smith'a, który powrócił w wielkim stylu po przebytej kontuzji. Spodziewam się tutaj wyrównanej rywalizacji na pełnym poziomie, ze sporym zaangażowaniem fizycznym szczególnie po stronie Kojotów, którzy pod tym względem powinni ustanowić sobie przewagę od samego początku przeciwko Rekinom. Good Luck.

San Jose Sharks @ Phoenix Coyotes OT [1,96] PinnacleSports (4:0)

 

[koeman66]

Dzisiaj jak za starych, ale niedobrych lat ???? postanowilem zagrac az 4 mecze i spodziewam sie fajnej zmiany w tabeli konferencji zachodniej, dogonienia Dallas przez Columbus, to jedziemy:
Colorado Avalanche - Columbus Blue Jackets OT 2 1.90 Pinnacle
Kursik fajny i fajny meczyk, ktory powinien wygrac Columbus. Gospodarze ostatnio zaskakuja forma, przegrali awans do playoff, a ostatnio pokonali u siebie Canucks 4-3, przegrali po karnych w LA i rozgromili na wyjezdzie Anaheim 4-1. Jak dla mnie rezultaty te nie robia duzego wrazenia (Anaheim na 90% ma wygrana dywizje, a na wygranie ligi 0% szans, Kings rozne cuda wyczyniaja w tym sezonie, a Canucks tez nie sa tacy pewni, ogolnie czolowe druzyny konferencji zachodniej, z wyjatkiem jastrzebi, potrafia w tym sezonie dosc czesto zaskoczyc - negatywnie). Kurtki z tego calego zestawu sa zespolem najslabszym, a jednak ich heroiczna walka o playoff trwa dalej i maja serie 3 zwyciestw, a na rozkladzie: u siebie Sharks i Blues, a na wyjzdzie ostatnio 3-2 Minnesote. Co ciekawe byly to bardzo udane rewanze za niedawne porazki z Wild i Blues, a wiec dzisiejsi goscie nie poddaja sie. Dlatego tez uwazam, ze szczegolna motywacja pozwoli dzisiaj wygrac gosciom. W tym sezonie Colorado wygralo u siebie z Jackets gladko 25 stycznia 4-0, by ulec im w Columbus 1-2 po dogrywce w marcu. Columbus im dalej konca sezonu, tym lepiej gral. Mysle, ze goscie sa odpowiednio zmotywowani i wygraja ten mecz.
Chicago Blackhawks OT - Dallas Stars 1 1.55 Pinnacle
Kurs niski, a ja to zagram. Wciaz mam w pamieci marcowy pogrom, kiedy gwiazdeczki ulegly jastrzebiom u siebie az 1-8. Teraz sprawa ma sie inaczej, Dallas jest w swietnej dyspozycji (5 zwyciestw z rzedu) i szanse na playoff. Chicago z kolei playoff ma zapewniony od dawna, konferencje praktycznie tez i walczy z pingwinami o wygranie sezonu zasadniczego. Moze i przejade sie po raz kolejny na niskim kursie, ale wydaje mi sie to malo prawdopodobne. Jastrzebie swiezo po wygranej w St. Louis 2-0, moga byc dzisiaj zmeczeni, ale to oni graja u siebie i nie zapominajmy... Dallas tez gralo wczoraj, wprawdzie wygralo z Sharks 2-1, ale dzis sa goscmi. Dallas ma tez jeden mecz mniej od Columbus i Detroit, ktore zajmuje w konferencji 8 miejsce. Ja mysle, ze w obecnej dyspozycji Dallas bedzie do konca sezonu walczyc o playoff z Detroit i depczacym po pietach Columbus, ale dzis na lodowisku Blackhawks, Dallas przegra z nimi po raz trzeci w tym sezonie.
Montreal Canadiens OT - Philadephia Flyers 1 1.52 Pinnacle
Montreal gra swietnie i toczy zacieta walke o wygranie dywizji z Bruins, w tej chwili ma 1 pkt przewagi nad niedzwiadkami. Ostatnie spotkanie to nieoczekiwanie wysoka porazka z Toronto, ktora moim zdaniem zmobilizuje gospodarzy do odniesienia zwyciestwa, tym bardziej ze ostatnie bezposrednie spotkanie (4 kwietnia) zakonczylo sie porazka Candiens w Filadelfii 3-5, kiedy to Flyers zaskoczyli Montreal w ostatnich 5 minutach meczu, strzelajac 3 bramki. Okazja do rewanzu nadarzyla sie szybko, Canadiens chca z pewnoscia pokazac, ze kleska w prestizowym meczu z Toronto to byl wypadek i odniosa zwyciestwo, tak jak 17 lutego, gdy wygrali pewnie 4-1. Flyers od czasu zwyciestwa z Montrealem graja slabiutko, przegrali cztery kolejne mecze z: Winnipeg i NY Islanders i te ekipy walcza zaciecie o playoff. Po tych porazkach trafily sie jeszcze przegrane z Ottawa i Buffalo, czyli tez ekipami walczacymi o playoff. No i jeszcze jedno - w kazdym z tych przegranych meczow, Flyers strzelili po jednej bramce, czyli z ofensywa jest slabo, a Montreal potrafi sie bronic na wlasnych smieciach, wystarczy zajrzec w statystyke!

Toronto Maple Leafs OT - New Jersey Devils 1 1.71 Pinnacle
Ten typ podoba mi sie baaaardzo, zwazywszy na forme diablow, ktorzy przegrywaja wszystkie ostatnie mecze, a bilans ostatnich 10 gier to jedna wygrana i same porazki, w tym 5 po regulaminowym czasie gry. Jak widac, diably graja zaciecie bo maja wciaz szanse na awans do playoff (po serii porazek zmalaly praktycznie do zera), gdyz traca do NY Rangers 6 pkt. Troche szoda NJ, przegrywaja minimalnie, ale swiadczy to tylko o tym, ze najwazniejszych momentach zawodza, nie wiem brak umiejetnosci (o to bym ich nie posadzal), moze kwestia psychiki? Toronto po wygranej w klasyku z Canadiens 5-1 jest z pewnoscia podbudowane, na wygranie dywizji szans raczej nie maja, ale musza uwazac, bo awansu do playoff`ow nie maja jeszcze zapewnionego. W tym sezonie bylo tutaj juz 4-2, a kilka dni temu 7 kwietnia diably ulegly Toronto u siebie 1-2, dzisiaj przegraja po raz kolejny.
Mlody i Challenger swietne typy - brawo!!! Co do nocki to Montreal jakis zblazowany i ciekawe ile to jeszcze bedzie trwac? Columbus pieknie, elegancja Francja i zycze im awansu, ale kalendarz ostatnich meczy maja niezbyt dobry. Toronto nadal ok, a Chicago robi swoje i nadal wygrywa. Dzisiaj masa fajnych meczy i okazja do zarobienia kolejnych $$$ ????

 

[mlodywilc]

Vancuver Canucks -1.5 3.07@Pinnacle

W Nashville juz po sezonie, do tego kłopoty kadrowe i gra b2b to spore argumenty za Orkami dzisiaj, ale mozna znaleźc ich wiecej. Wczoraj Predators ponieśli zaśłużona porażkę ze Skrzydłami. Ładnie (chociaz to zbyt optymistyczne określenie) grali jedynie w pierwszej tercji, gdzie starali się przycisnąc gosci i mieli momentami inicjatywę, ale im dalej w mecz tym wieksza kontrola Skrzydeł i w końcu dopieli swego. W ataku Nashville bezradni, to co mieli to prezenty od Skrzydeł, jak chociażby sytuacja, którą mieli bedąc w osłabieniu w 2. kwarcie kiedy to któryś z hokeistów Nashville wyszedł sam na sam z Howardem. NIe ma sie jednak co dziwic. Cały sezon w ofensywie nie zachwycali, a teraz trzeba grac bez kilku waznych graczy jak chociażby Bourque, Wilson, Fisher. Z 9 najlepiej punktujących zawodników w tym sezonie nie ma aż 5! O bramki gospodarzy bedzie w tym meczu bardzo cieżko. Na przeciw bowiem ostatnio dobrze sobie radząca ekipa Canucks i co najważniejsze druzyna z wiekszym potencjałem. Na bramce Luongo, który juz shotout przeciwko dzisiejszym gopodarzom w tym sezonie na wyjeździe zaliczył. Ostatnio świetny wystep w Calgary gdzie obronił 40 strzałów i wpuścił tylko jeden krążek. W ataku Canucks solidni, jedyna szansa dla Nashville to Rinne, który ma bardzo dobry sezon, ale gdzies wyczytałem, ze grac ma Mason, który w tym sezonie ma 3.79 GAA! Jak ta informacja się potwierdzi to ja nie mam pojecia jak Nashville ma tutaj nie dostac łomotu od Orek. Vancuver niby ładna przewaga nad 9 drużyną, ale 100% awansu do PO jeszcze nie mają, osttanio są w dobrej formie, ostatni mecz przegrali w końcówce z Lawinami, teraz trzeba wrócic na ścieżke zwyciestw i myśle, że jest ku temy bardzo duza szansa.

edit//

Broni Rinne, ale typ i tak uważam za warty ryzyka i gram to

 

[challenger]

Philadelphia Flyers @ Montreal Canadiens [7:3]
Typ: Philadelphia Flyers wygra ML
@ 2.65 ????
Bwin

Dzisiejszej nocy o godz. 01.35 w Bell Centre w Montrealu dojdzie do starcia miejscowych Canadiens z "Lotnikami" z Philadelphii. Na pierwszy rzut oka zdecydowanym faworytem tego starcia są gospodarze,którzy mają bilans domowy 13-5-3 i są 6-4-0 w ostatnich 10 meczach. Z koleji Flyers już praktycznie są poza play-offs (pierwszy raz od 2007 roku) co zapewne poskutkuje utratą posady przez ich coacha. Ten sezon Philli kompletnie nie wyszedł. Dziś jadą do Kanady a patrząc na ich bilans wyjazdów w tej kampanii można się złapać za głowę (są zaledwie 5-15-1 on road) i 4-5-1 w ostatnich 10 meczach. Dlaczego więc stawiam na Flyers??? Po pierwsze primo Lotnicy ustrzelili zaledwie 3 bramki w ostatnich 4 meczach co patrząc na ich moc w ofensywie jest wynikiem wręcz śmiesznym dlatego nie wierzę,że dziś zagrają równie nie skutecznie!!! Dziś strzelą bramke i to nie jedną,bo i ich oponent w bramce Habs - Carey Price kiepsko zazwyczaj wypada na ich tle (bilans 1-3-0 z 3.49 GAA versus Flyers). Po drugie primo Canadiens ostatnio nie grają już tak rewelacyjnie jak jeszcze miesiąc temu. 2 porażki w ostatnich 3 starciach (w tym ostatnie lanie w Toronto 5:1) muszą trochę dołować. Wreszcie po trzecie primo Flyers dobrze się gra z Montrealem. Wygrali 7 z ostatnich 10 starć z nimi jednak te 3 porażki zanotowali właśnie w Kanadzie w tym tą 16 lutego tego roku (4:1). Dziś wierze w moją drużynę i jestem w stanie powierzyć im swoje pieniążki. GO Flyers GO!!!

 

[lutek]

Jedno z najciekawiej zapowiadających się dziś spotkań to niewątpliwie starcie pomiędzy Rangers a Flyers. Rangers są w coraz lepszej sytuacji, bo nie dość, że odnaleźli swoją właściwą formę, świetnie broni Lundqvist między słupkami notując swój pierwszy shutout w sezonie, to dodatkowo mają 2 punkty przewagi nad dziewiątymi w tabeli Jets, którzy ponadto mają jeden mecz zaległy względem 'blue-shirts'. Nie ma sensu tutaj mówić o ewentualnej motywacji z ich strony, czy mocnych argumentach odnośnie zgarnięcia top8, tym bardziej, że dzisiejszy mecz Kojotów z Rekinami był jawnym przykładem jak ekipa, która ma jeszcze spore szanse na zgarnięcie playoffów, dostaje łomot poprzez prawdopodobnie najlepszy w tym sezonie występ Sharks na wyjeździe. W tym match'upie pójdę w kierunku zespołu, który w porównaniu do Flyers jest znacznie lepszy w tym sezonie, pod wieloma względami począwszy od zaangażowaniu w grę i ciężką pracę całego zespołu - a to bardzo ważny czynnik, który sporo ujmuje Lotnikom tego roku, choć oczywiście bywają wyjątki jak dzisiejszy pogrom w Montrealu 7:3 , choć uparcie można to jak najbardziej porównać do wspominanego występu Rekinów na pustyni, gdzie postarali się i zaprezentowali najlepszy występ tego roku na obcym terenie, a z drugiej srony Canadiens tak czy owak ostatnio przechodzą kryzys w defensywie i ogólnej postawie na tafli. Rangers wygrali 11 spośród 12 ostatnich meczów przeciwko Flyers, grają siłowy i szybki hokej, poprawili postawę w defensywie wraz z wspominanym Lundqvistem , który w odpowiednim momencie zaczął łapać na wielką skalę. Flyers mogą nabrać wiatru w żagiel po dzisiejszym pewnym zwycięstwie w Montrealu, ale z drugiej strony ich ofensywa może być nieco sflaczała i niezbyt dobrze przygotowana względem fizycznym by móc dziś z pełną świeżością przeciwstawić się będącym w formie i dyktującym ciężkie warunki na tafli Rangers. Stawiam tutaj na gości.

New York Rangers 'overtime' @ Philadelphia Flyers [1,78] PinnacleSports

Jak wspominałem, Rekiny rozegrali wczoraj prawdopodobnie najlepszy mecz wyjazdowy całego sezonu. Widniało i funkcjonowało w Phoenix niemal wszystko, od postawy w defensywie z Niemim na czele, który zaliczył S/O , solidne 'special moments' , po niezwykłą moc w ofensywie , gdzie w samej II tercji poczęstwowali Labarberę 24-strzałami. Dziś powracają do San Jose napompowani pewnością siebie oraz świetną formą i warto tutaj przede wszystkim podkreślić istotny fakt, że w tym sezonie tylko raz przegrali w regulaminowym czasie na własnym terenie i są aktualnie najlepsi na zachodzie spośród wszystkich ekip pod względem bilansu na własnym podwórku. Gościć będą Kings, którzy w tym roku polegli już w HP Pavilion i nastawiam się po cichu, że będzie podobnie i tym razem.

LA Kings @ San Jose Sharks 'overtime' [1,96] PinnacleSports

 

[chvast]

Los Angeles Kings at San Jose Sharks OT 1.96 PinnacleSports
Dzisiaj w Kalifornii bardzo ważny dla obu drużyn mecz. Mecz 4 i 5 drużyny w tabeli, które dzieli zaledwie punkt. Kings po przeciętnym początku sezonu z biegiem czasu pokazywali coraz lepszą grę, co owocuje dość wysoką pozycją. Nadal można dostrzec wyraźny kontrast w ich grze we własnej hali i na wyjazdach. Sharks w ostatnich kilku meczach prezentowali nierówną formę, jednak wczoraj w dobrym stylu ograli Kojoty. Mecz o wysoką stawkę, myślę, że dzięki atutowi własnej hali większe szanse na zwycięstwo mają dzisiaj Rekiny.
Minnesota Wild OT at Edmonton Oilers 2.11 PinnacleSports
W tym meczu zdecydowałem się postawić na Wild, którzy grają ostatnio słabo. 3 kolejne przegrane u siebie i zwycięstwo w Calgary nie jest powodem do dumy. Jeżeli Wild będą prezentowali taką formę to mogą nie zakwalifikować się do fazy posezonowej. Jeżeli chcą jeszcze coś w tym sezonie zdziałać to muszą zacząć wygrywać. Wydaje się, że dzisiaj stoją przed dobrą okazją na zgarnięcie 2 punktów. Oilers po serii 5 kolejnych zwycięstw przegrali 5 meczów z rzędu, nie mają już szans na awans do PlayOff i pomimo słów ich kapitana - Mikko Koivu, że każdy mecz jest ważny jestem pewien, że bardziej zmotywowani dzisiaj będą Wild. Stawiam na ich zwycięstwo.

 

[koeman66]

Z dzisiejszych meczy postanowilem zagrac tylko jeden. Co do meczow: Islanders, Jets i Capitals to wiadomym jest, ze sa zdecydowanymi faworytami. NHL wyrownane jest to i nie musza w/w ekipy wygrac po 3 tercjach, a kursy moneyline sa bardzo niskie (szczegolnie na Islanders), a moze i ktos niespodziewanie przegra, tak jak wczoraj np. Canadiens. Ja wybralem to:
Edmonton Oilers - Minnesota Wild OT 2 2.11 Pinnacle
Wczoraj w typie Montreal - Philadelphia, pisalem o slabej ostatnio formie strzeleckiej zawodnikow Flyers i przejechalem sie na tym, gdyz Canadiens dali sobie strzelic az 7 bramek! Dzisiaj w podobny sposob podchodze do meczu Oilers z Wild. Gracze z Edmontonu takze prezentuja sie ostatnio fatalnie, a jeszcze na przelomie marca i kwietnia grali wysmienicie, wygrywajac wysoko wszystkie mecze i strzelajac jednoczesnie duzo bramek. Od 5 kwietnia zaczal sie upadek Oilers (5 kolejnych porazek i tylko 4 zdobyte bramki). Mysle, ze Oilers nie maja juz motywacji i sezon dla nich sie juz skonczyl, gdyz szanse na playoff sa w ich przypadku rowne praktycznie zeru. Ostatnie domowe porazki z "potegami" typu Coyotes i Flames tylko dopelniaja obraz rozpaczy. Co do Wild to wspaniala ekipa nie sa, ale walcza o playoff majac zaledwie 2 pkt nad 9 -tym Blue Jackets. Minnesota jest swiezo po wczorajszej wyjazdowej wygranej z Flames 4-3, ktora moze nie rzuca na kolana, ale nie daje powodow do stawiania dzisiaj przeciw dzikusom. Oilers graja u siebie i nie grali od 14 kwietnia, jednak nie licze dzisiaj na to, ze przez fakt rozgrywania wczoraj meczu wyjazdowego goscie przegraja. Jak dla mnie Wild sa zespolem lepszym co tylko potwierdzaja w tym sezonie. 22 lutego wygrali tutaj 3-1, a 4 marca u siebie 4-2. Dzisiaj znow wygraja, spodziewam sie ciezkiego meczu z minimalna wygrana Minnesoty. Czyli - slabiutka forma ofensywy gospodarzy plus zerowe szanse na playoff, przegra z walczaca o playoff i bedaca w dobrej dyspozycji druzyna goscmi.

 

[wonderkido]

Philadelphia Flyers - New York Rangers OT (1.75)
Dobra, czas w końcu na Strażników, którzy w końcu dzisiaj w delegacji, sprawią wiele kłopotów lotnikom. Ostatnio gospodarze, grają w miarę swoich możliwości, ale myślę że dziś ich czas w końcu stanie ''dęba''. Może głupie określenie, ale nie wierzę w to, żeby stać było ich na pokonanie takiej mocnej ekipy jaką są Rangersi. Nash, wariat swoje w tym meczu powinien dorzucić, patrząc na jego formę jaką ostatnio prezentuje nie powinien mieć problemu. Na bramce, Henrik Lundqvist który wg mnie spisuję się lepiej od bramkarza Lotników który prawdopodobnie dziś stanie Steve Mason. Jest to ogromna szansa, dla Strażników, by dziś wracając na swoje śmieci, mieli komplet punktów z Filadelfii.
Spodziewam się nacisku gości, z każdej strony i wygranie całego meczu, chociażby po dogrywce, albo po rzutach karnych dla Strażników, ale myślę że tu dogrywki nie będzie, ale mała podpórka musi być. Także, typ na Rangers!
/ Betsson !
/ Masz rację JuanRoman, trochę zlekceważyłem lotników i mam teraz za swoje..

 

[juanroman08]

Może głupie określenie, ale nie wierzę w to, żeby stać było ich na pokonanie takiej mocnej ekipy jaką są Rangersi.

Teraz dorzuciłeś do pieca, twierdząc że NYR są tak mocną ekipą... Szczerze Rangersi póki co powinni dziękować Bogu że mają w swojej bramce Henrika, a ten był w wybornej formie, choćby w spotkaniu z Islanders, w innym przypadku Wyspiarze by się po nich przejechali jak po... Oglądałem całe spotkanie, fakt faktem widać było poprawę gry w szeregach Strażników, ale opierało się to głównie na walce i sile, a niewiele miało to wspólnego z przełożeniem na styl gry i stwarzaniem świetnych okazji. Lotnicy a Wyspiarze to w tym sezonie dwa różne bieguny, ale nie wierzę w to by Phila, dziś odpuściła sobie taki mecz, już wczoraj zagrali naprawdę dobre zawody w Montrealu i efekt dość wymowny bo mało jakiej drużynie udaje się zdobyć w Kanadzie 7 bramek. Mimo tego, że szansę Flyers na PO są bardziej iluzoryczne niż rzeczywiste, to jestem zdania, że póki będzie choć cień szansy Lotnicy będą walczyć, a takie spotkanie jak dziś z Rangers jest najlepszą okazją do tego. Kursy na Rangers mnie osobiście śmieszą, bo ta drużyna w obecnym stanie nie jest warta stawiania na nich pieniędzy, samym bramkarzem i walką wszystkiego nie da się wygrywać.

Philadelphia Flyers ML / 2.25 Pinnacle 4:2

 

[yem-uoniaki]

New York Islanders - Florida Panthers
Tavares strzeli gola (60 min) 2,50 Betsson
Islanders OT 1,46 Betsson
No kto, jeśli nie Isles, zasługuje w tym roku na post season?
Overrated Devils? Teraz mogę z taką trochę mściwą satysfakcją powiedzieć, że w jakiś sposób moje przewidywania się spełniły, kiedy pisałem, że NJD bardziej się osłabili, aniżeli wzmocnili i że ten sezon nie będzie dla nich udany. Niektórzy trochę na siłę szukają przyczyn porażek (piękna seria 10 spotkań trwa). Malkontenci czekali na powrót Martiego.. OK, wrócił, i co z tego? strzelił bramkę, furora i potoczna 'beka', że ma więcej PPG od Kopitara. Ale poza tym notuje bardzo przeciętne występy, nawet jeśli w jego kierunku leci ledwie ponad 10 strzałów, to i tak coś puszcza. Oczywiście nie chcę umniejszać Jego wspaniałej kariery, nie zanosi się żeby ktoś mógł mu dorównać, ale mówię o obecnej sytuacji. Ci którzy liczyli na Clarksona dostali lekko po twarzy, po miażdżącym początku, w ponad 20 kolejnych spotkaniach uzbierał coś koło 5-6 pkt. Kovy (solenizant sprzed 2 dni, 30 na karku) nie może się wyleczyć do końca i nie ma kto strzelać bramek. O NYR nie chcę pisać bo boli mnie to, że mogą wejść do PO kosztem Jets, mimo tego że Kejner i spółka są rywalami moich Caps o prym w Southeast, to trzymam kciuki za Jets, jak dla mnie bardziej zasługują na miejsce w 8, aniżeli Rangers, drużyna dwóch zawodników, bramkarza - cyborga, i trenera - pajaca.
Wracając do meritum, Isles w tym roku potrafią całkowicie zdominować rywala, przekonali się o tym nie tylko chłopcy ze Stolicy, ale i Pens i reszta śmietanki. W dodatku co najmniej dziwi nadzwyczaj dobra forma Nabby'ego.
Top 6 z prawdziwego zdarzenia, funkcjonuje secondary scoring, więc można myśleć o czymś konkretnym. Po takim spotkaniu jak ostatnie z NYR, ta 'sportowa złość', o której często mówi Szpakowski , musi udzielić się Wyspiarzom. Dzisiaj wszystkie argumenty mają po swojej stronie, mecz mogą przegrać chyba jedynie w głowie. A jest to mecz must win, bo łatwiej chyba nie można trafić (nie zapominając rzecz jasna, że mówimy o NHL ).
Duet Markstrom&Clemmensen nawet jeśli we dwójkę stanie na bramce nie będą w stanie zagrać tak jak Henrik dwa dni temu. Skuszę się na win po bardzo zdradliwym kursie, zagram też na JT91. Nieoceniony dla Isles, a teraz, przy sporym wsparciu kolegów dużo łatwiej zdobywać mu bramki, uwaga nie skupia się tylko na nim. W ostatnim meczu coś by wpadło, gdyby nie świetny glove Henrika. No i jakby nie patrzeć John wciąż liczy się w walce o Richard Trophy.. chociaż i tak wiadomo, że w tym roku nagroda ta powędruje do leniwego Rosjanina, który jednak ostatnio zostawia wszystkich daleko w tyle i gra prawie jak za czasów 'starego' loga Caps. Bo ja sobie tak dzielę jego karierę na dwa okresy - stare logo i nowe logo
Nie mniej zważając na jego TOI, fakt, że podczas każdej man adv koledzy grają na niego, prawdopodobieństwo że będzie po tym spotkaniu bliżej Stammera oceniam na całkiem spore (o ile Steven nie wbije nic Jets).

 

[mlodywilc]

JuanRoman08

Ja tu znawcą nie jestem i oczywistym jest, ze w merytorycznej dyskusji związanej z NHL polegnę z Tobą, ale takie granie przeciwko Rangersów może sie zemscic. Twoja analiza bije niechęcią do Strażników, sam wymeniłes swietny argument za Rangersami, którym niewątpilwie jest Lundquist, który jest w świetnej formie, ostatnimi czasy broni wybornie i on może byc tutaj kluczem do sukcesu. Wiadomo, ze raczej Lotnicy nie skupię się na defensywie, oni wolią wymiane ciosów, szybkie granie, akcja za akcje, a w takiej grze bardzo liczy się bramkarz. Lundquist od Bryzgalowa zdecydowanie lepiej wygląda. Lotnicy bedą mieli w mojej ocenie problem z narzuceniem swojego stylu gry, bo Rangersi beda szukac gry siłowej tym bardziej, że Flyers wczoraj grali z MOntrealem. Tam nastrzelali, ale ostatnio Montreal trochę osłabł przed PO i na mnie jakoś nie robi wiekszego wrażenia ten win Lotników. Zauważmy również, że ostatnimi czasy, ale nie mówię tylko o o meczu z Wyspiarzami, ale dłuższym czasie, Strażnicy dośc solidnie wyglądali na tafli, czy to w meczach z Toronto czy z Pittsburghiem. Poza tym nawet taka nie do końca zasłużona wygrana z Wyspiarzami, którzy ostatnio są w swietnej formie, uskrzydli Strażników, którzy w mojej ocenie wyjdą zwycięsko z pojedynku z grającymi b2b Lotnikami.

Rangers OT 1.73@Pinnacle //edit// nie ma Bryzgalova, gra Mason wiec tym bardziej w mojej ocenie warto grac w stronę gości/

Drugi typ kieruje w stronę Królów, którzy zmierzą sie z Rekinami. Stawka pojedynku nie taka mała, bo od tego meczu moze zależec ilosc gier rozegranych w pierwszej rundzie PO, a moze sie tak zdarzyc, że obie ekipy tam sie spotkaja. Rekiny wczoraj na cięzkim terenie zagraly swietny mecz i wygrały az 4-0. N amnie taki wynik zarobił by wrażenie grydby bronił Smith, ale jako ze słupków Kojotów strzegł LaBarbera to nie kupuję tego tak szybko. Królowie wydają mi sie mocniejszą ekipa od Rekinów, statnimi czasy trochę w kratkę, jednak większosc meczów toczy sie pod ich dyktando. Ostatnio nie grali jednak w mojej ocenie na miare swoich mozliwosci, jednak teraz taki mecz gdzie trzeba wyciągnac na wierzch wszystko co ma sie najlepsze i zagrac swietne zawody. Rekiny b2b i to jest atut gości, którzy fizycznie powinni wygladac znacznie lepiej i mysle, ze uda im sie tutaj zgarnac komplet.

Los Angeles Kings OT 1.91@WilliamHill

 

[juanroman08]

JuanRoman08

Ja tu znawcą nie jestem i oczywistym jest, ze w merytorycznej dyskusji związanej z NHL polegnę z Tobą, ale takie granie przeciwko Rangersów może sie zemscic. Twoja analiza bije niechęcią do Strażników, sam wymeniłes swietny argument za Rangersami, którym niewątpilwie jest Lundquist, który jest w świetnej formie, ostatnimi czasy broni wybornie i on może byc tutaj kluczem do sukcesu. Wiadomo, ze raczej Lotnicy nie skupię się na defensywie, oni wolią wymiane ciosów, szybkie granie, akcja za akcje, a w takiej grze bardzo liczy się bramkarz. Lundquist od Bryzgalowa zdecydowanie lepiej wygląda. Lotnicy bedą mieli w mojej ocenie problem z narzuceniem swojego stylu gry, bo Rangersi beda szukac gry siłowej tym bardziej, że Flyers wczoraj grali z MOntrealem. Tam nastrzelali, ale ostatnio Montreal trochę osłabł przed PO i na mnie jakoś nie robi wiekszego wrażenia ten win Lotników. Zauważmy również, że ostatnimi czasy, ale nie mówię tylko o o meczu z Wyspiarzami, ale dłuższym czasie, Strażnicy dośc solidnie wyglądali na tafli, czy to w meczach z Toronto czy z Pittsburghiem. Poza tym nawet taka nie do końca zasłużona wygrana z Wyspiarzami, którzy ostatnio są w swietnej formie, uskrzydli Strażników, którzy w mojej ocenie wyjdą zwycięsko z pojedynku z grającymi b2b Lotnikami.

Rangers OT 1.73@Pinnacle

Powiem tak, staram się przekazać to co obserwuje w każdym obejrzanym meczu, moim celem nie jest zniechęcanie do grania na Rangers, a także nie jest tak, że ja nie lubię tej drużyny. Pisałem już o tym kilka razy, ale powtórzę, ja NYR bardzo szanuję i cenię, ale jak na swój potencjał to ta drużyna jest strasznie mizerna, ok jest Henrik, jest Nash i Stepan, no i co dalej... Pewnie że Lundqvist jest świetny, ale on sam nie wygra tego awansu do PO, a to jest właśnie cały paradoks, że Rangers tak jakby chcieli tylnymi drzwiami, bo oni mają Henrika w bramce. Źle im nie życzę, ale spodziewam się po nich o wiele więcej niż prezentują, a skoro grają słabo to dlaczego miałbym nie grać sobie na Flyers, drużyna obecnie wcale nie gorsza od NYR. Poza tym w żadnym zdaniu, nie odbieram szans gościom na zwycięstwo, mam na uwadze to że to jest NHL i tu właściwie wszystko jest możliwe, stąd też z takiej dwójki wybieram sobie Phile po o wiele atrakcyjniejszym kursie, grającą u siebie, a co najważniejsze, tak jak pisałem wcześniej, Lotnicy nie stracili jeszcze szans na PO.
Swoją drogą nie zdziwię się jeśli w ostatnim meczu sezonu z Devils, Rangersom przyjdzie grać o pełną pulę :razz: Sezon 09/10 ostatni mecz z Flyers o to by znaleźć się w 8 i porażka po karnych, to był zawód :razz:

 

[piscatella]

W dzisiejszej kolejce kieruję sie w stronę drużyn grających delegacje.

Winnipeg Jets - Tampa Bay Lightning

Myślę że goście z Florydy nie stoją tutaj na straconej pozycji, ponieważ do ich składu wróciło już większość kontuzjowanych ostatnio zawodników. Jets walczą jeszcze o playoff, jednakże wysoka forma ich bezpośrednich rywali może dość szybko ostudzić te zapędy. Ostatnie spotkanie z Capitals dowiodło że Tampa to ekipa mająca spory potencjał i w pojedynku z Jets w żadnym razie nie dadzą sie zdominować. Gospodarze kilka ostatnich dni mieli wolnych, tak więc jest szansa że w dzisiejszym meczu bedą mieli niewielki zastój. Goście z kolei ostatnio w standardowym rytmie meczowym. Po ostatnim b2b mieli dzień wolnego, i mam nadzieje że podejdą z odpowiednim zaangażowaniem by zdobyć dziś stolice prowincji Manitoba. Jestem pewny że ich na to stać.
Lightning OT 2,26 Pinnacle

Edmonton Oilers - Minnesota Wild

Oilers po raz kolejny znalezli się w dołku, czym zaprzepaścili sobie szanse na występ w postseason. Grają bez polotu i ambicji, obrazem tego były mecze z Coyotes oraz z Flames. Dziś przyjeżdza do ich ekipa mocniejsza od ich ostatnich rywali, która mimo że jest w sytuacji b2b, to według bedzie w stanie wywieźć zwycięstwo. Wild obniżyli ostatnio nieco loty, czym ich awans do playoffów stał sie nieco zagrożony. Mam nadzieję, że w Minnesocie w porę sie ocknęli i nie dopuszczą do sytuacji, w której mieliby walczyć o postseason do ostatniej kolejki.

Wild OT 2,09 Pinnacle

San Jose Sharks - Los Angeles Kings

Sharks wracają dzisiaj do własnej hali, gdzie już na dzień dobry czeka ich walka z dywizyjnym rywalem z pobliskiego Los Angeles. Gospodarze są b2b co mimo własnej tafli, nie będzie dla nich czynnikiem sprzyjającym gdyż Kings z odwiecznym rywalem zagrają na 100 % możliwości. W bramce gości zagra Quick, który wkońcu wydaje się wracać do formy z zeszłorocznych playoffów, kiedy to Kings szli jak burza i zdobyli upragnionego Stanleya. W bramce gospodarzy zobaczymy dziś najprawdopodobniej Niemiego, który jest starterem od kilkudziesięciu meczy, i nie dostał w tym okresie ani jednego dnia wolnego. Dodatkowym czynnikiem negatywnym jest dla niego oczywiście b2b, tak więc zmęczenie powinno dać sie w znaki. Według mnie Kings.

Kings OT 1,90 Pinnacle

 

[juanroman08]

Mały komentarz do tego co się dzieje i dziać się będzie.
Zagrali całkiem dobre zawody, w ofensywie stworzyli sobie wiele dogodnych sytuacji, z tym, że ich problemem okazał się Steve Mason, który w kilku sytuacjach przypominał bramkarza, którego mogliśmy oglądać w pierwszym sezonie NHL. Idąc dalej Henrik Lundqvist, bronił dobrze, ale jak można było usłyszeć choćby z ust komentatorów tego pojedynku przy 2 z 3 bramek, padało "no chance", a więc świetna dyspozycja Henrika nie może być kluczem do zwycięstw. 4 bramka to empty net, a więc nie ma o czym rozmawiać. Teraz trzeba się zastanowić bo Wyspiarze po zwycięstwie uciekli już na 3 punkty, Jets wygrywają i mają 46, a więc po równo z Rangers, z tyłu potencjalnie szansę mają jeszcze Sabres i Flyers, ale tu strata jest 4 i 5 punktów, a więc trudne położenie, bardzo ciekawa jest sytuacja Devils, którzy są w fatalnej formie ostatnimi czasy, ale biorąc pod uwagę fakt iż mają jeszcze spotkania z Philą i 2 razy z Rangers, to i na dobrą sprawę New Jersey może jeszcze się tu włączyć do walki, z tym że tutaj musi być spełniony jeden warunek, powrót do gry Kovalchuk'a bo bez niego ta drużyna nie istnieje. Lotnicy przy dobrych lotach, myślę że spokojnie są w stanie zrobić do końca sezonu komplet punktów, przy czym 3 spotkania grają u siebie, natomiast Strażnikom pozostaje 6 spotkań 3/3 ale tak jak pisałem grają dwukrotnie z Devils, ale również jest Buffalo i z tych trudniejszych wyjazd od Caroliny, dwa mecze z Panterami pomijam bo w tej sytuacji powinny być formalnością. Także końcówka sezonu zapowiada się bardzo ciekawie, warto również przyjrzeć się sytuacji NYI, którzy mają do rozegrania jeszcze 5 spotkań i wszystkie na wyjeździe, z czego 3 to walka o PO bo mamy tu Jets, Flyers oraz Sabres :grin: Emocje do końca, chętnie zobaczyłbym w PO Flyers, ale naprawdę długa droga przed nimi. A jak Wy się na to zapatrujecie :?: Podzielcie się swoją wizją :razz: