Na propozycje ML, jak dla mnie - trochę za wcześnie, tak więc skupiam się na jednostkach, zaczynając od spotkania, którego nikt nie 'dotknął', może przez wrodzoną niechęć do Capitals, przeciwko którym namiętnie stawiano w pierwszej rundzie PO z Bostonem. Tymczasem Stolica zrobiła mi miły prezent odprawiając z kwitkiem mistrzów, w kolejnej rundzie nadziewając się na NYR. Co przyniesie ten sezon, tego nie wiem, ale warto te krótką kampanię zacząć z przytupem, bo czasu na gonienie stawki niestety nie będzie
czerwono
Tampa Bay Lightning - Washington Capitals
Alex Ovechkin strzeli gola (60 min)
2,40 DOXXbet
Faworyta do zwycięstwa wskazywać nie chcę, zatem tylko słówko o gospodarzach.. Jak dla mnie, jeden z najgorszych rosterów w lidze. Linia defensywna w ogóle mnie nie przekonuje.. pozyskanie weterana Salo nie powinno rozwiązać problemu, wszak jest to zawodnik który chyba nigdy nie zagrał pełnego sezonu, co chwile dręczą go jakieś kontuzje, a kiedy 40 na karku o uraz nie trudno.. Crombeen to kolejny grajek pozyskany chyba tylko po to, żeby poślizgać się przez 5 minut po lodzie. W drużynie brakuje świeżości, wszystko jest rzucone na barki Stamkosa. Pamiętam, ostatnie mecze poprzedniego sezonu były grane tylko i wyłącznie pod niego, aby zdobył 60 bramek w sezonie (udało mu się, co zresztą polecałem forumowiczom). Jedyne wsparcie jakie dostawał, było ze strony St Louisa. Fani Bolts powinni się modlić, aby ten sędziwy Dżentelmen, wielokrotnie doceniany za sportową postawę na lodzie, utrzymał swój poziom, bo w innym wypadku może być krucho. Dopiero po paru meczach będę mógł powiedzieć więcej o Vinnim, którego storpedowała nieco kontuzja, nie mniej życzę temu sympatycznemu grajkowi powrotu do formy. W Stolicy natomiast zawitał Wojtuś, który przy dobrych wiatrach może uciułać koło 40 pkt, no i przede wszystkim doświadczony Ribeiro, po którym bardzo wiele oczekuje. W rosterze znalazło się miejsce dla Potiego. Jego nazwisko pewnie przez większość z Was zostało zapomniane, męczył się niemiłosiernie z kontuzją. Liczę na życiowy sezon Perreaulta - szybki, przebojowy, odważny (co godne uwagi, bo gabarytów pokaźnych nie ma). O reszcie napiszę przy kolejnych analizach. Słówko o Alexie, bo to onim powinna być mowa. Solidnie przepracował lockout, złapał chemię z line-mate'ami z Dinama, po przyjściu Nicklasa było jeszcze lepiej. Miałem z nim okazję porozmawiać. Powiedział, że jeśli sezon w ogóle dojdzie do skutku, to zrobi wszystko, żeby poprowadzić Caps jak najdalej w rywalizacji o Stana. Zaznaczył, że jego dusza wciąż jest w DC, co zresztą podkreślił w jednym z wywiadów (BTW do sprzedania mam jeden jego autograf, dla Kolegów z forum spuszczę z ceny ???? ). Ja tam wierzę mu na słowo, jest 'na gazie', głodny sukcesu, chce pokazać, że po dwóch słabszych sezonach jest w stanie wznieść się na wyżyny, a swój dzisiejszy występ, przeciwko niemrawym Bolts zaakcentować bramką
New York Islanders - New Jersey Devils
John Tavares strzeli gola (60 min)
2,90 DOXXbet
As Isles brylował w Szwajcarii, dzisiaj daję mu szansę w ołpenerze przeciwko Devils. Wydaję mi się, że z gości wykrzesano wszystko, co było możliwe do wykrzesania w poprzedniej kampanii i że tego sezonu Diabły nie zaliczą do udanych. Powiedziałbym, że bardziej się osłabili, aniżeli wzmocnili. Wobec braku w drużynie takich grajków jak Parise i Sykora, duża odpowiedzialność spadnie na Henrique. Pytanie czy młodzian jest już gotowy, żeby ciągnąć NJD razem z Kovalchukiem i Eliasem. Faworyt buków jest oczywisty, nie skreślałbym jednak będących w przebudowie Wyspiarzy. Linia Moulson-Tavares-Okposo może być w tym roku wyjątkowo groźna. Center gospodarzy nie zwykł zawodzić, całkiem prawdopodobne, że już dzisiaj celebrował będzie swojego pierwszego gola