>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

NHL - sezon 2011/2012

Status
Zamknięty.
yem-uoniaki 4,1K

yem-uoniaki

Użytkownik
Carolina Hurricanes - Washington Capitals
Alex Semin strzeli gola w meczu
3,70 Betsson ⛔⛔⛔ najchętniej to 500 minusów bym im wlepił
Tak to już jest, że gdy widzę podobny kurs na zawodnika tej klasy (co innego, gdyby był to jakiś pionek), to bez głębszych rozważań ryzykuję. Semin w tym momencie gra najrówniej w całej drużynie. O ile jego imiennik zalicza spotkania bardzo dobre i skrajnie słabe, to on od jakiegoś czasu swoją regularnością wprowadza do drużyny trochę spokoju - nareszcie jest ktoś, na kogo można liczyć. Po bardzo słabym początku, to właśnie powrót do dobrej gry Semina był dla mnie najważniejszy. Nie ma już problemów z liczbą strzałów - oddaje ich sporo, nierzadko z trudnych pozycji. Kto chociaż jednym okiem śledzi poczynania Caps, wie, że w tej kampanii, jeśli Rosjanin strzela, to są to zazwyczaj piękne bramki, a nie jakiś tam rebound (chociaż i do tych spraw ma nosa). W nadchodzącym spotkaniu z Canes to właśnie ten Alex jest dla mnie mniejszą niewiadomą od drugiego Alexa. A i na tego drugiego znajdzie się zakład. Ja jednak wybieram Sashę (a prościej - Saszę. Bo tak na niego wołają)

Odmeldowuję się po drugiej tercji. Tej drużyny nie da się oglądać bez miotania przedmiotami. Katastrofalny mecz. Bramki tracimy właściwie z wszystkiego. Semin wśród tej bandy idiotów próbuje najwięcej (jedyny próbuje!), ale bez efektu na tablicy wyników. Ma jeszcze trzecią tercję. Ale już beze mnie. Godzinka snu więcej, a i przy okazji oszczędzę nerwy. Wolałem Caps tracących bramki, ale mających ciąg na bramkę rywala, cały czas atakujących. Teraz przegrywamy i nie atakujemy. No i w całym meczu może dobijemy do 13 strzałów, trzeba się cieszyć z małych sukcesów.

 
Otrzymane punkty reputacji: +8
J 7K

juanroman08

Forum VIP
Spotkanie w RBC Center zapowiada się bardzo ciekawie głównie ze względu niepewności co do ostatecznego wyniku. Obie drużyny ostatnimi czasy przeżywają wzloty i upadki, forma wyglądem może spokojnie przypominać sinusoidę. Delikatna przewaga na pewno po stronie gospodarzy, Canes bodajże miesiąc temu odprawili Caps z kwitkiem, wygrywając 3:0, w tym spotkaniu świetną formą błysnął Ward, którego dziś zabraknie. Nie twierdzę iż może to być kluczem do końcowego rozstrzygnięcia ponieważ Justin Peters w dotychczasowej karierze grał przeciwko Caps dwukrotnie i jego bilans to 1-1-0 z GAA coś około 2.96 także nie ma dramatu, jednak mimo wszystko moje zaufanie do tego chłopaka jest tu dość ograniczone z uwagi na to że bardzo mało bronił w tym sezonie, a jak na razie zdołał już przegrać 3 z 4 pojedynków. Inną sprawą jest również postawa Capitals na wyjazdach w ostatnich meczach, zdaje się wydawać że WSH lepiej czuje się poza domem, mecze wyjazdowe wychodziły im przyzwoicie. Patrząc wstecz, na historię spotkań obu ekip w tym sezonie to mamy przewagę na korzyść WSH 3-1, jednak początek sezonu w wykonaniu Capitals a to co dzieje się teraz to dwie różne bajki, czy powrót Green&#39;a poprawi efektywność gry całej drużyny, na pewno tak, jednak nie oczekiwałbym cudów już dziś, tym bardziej jeśli weźmiemy pod uwagę fakt iż Mike, wracał już kilka razy i za każdym razem kończyło się to dla niego kolejną pauzą. Ciężko wyłowić jakiś super pewny bet, dlatego ja osobiście stawiam na ofensywne poczynania WSH, może Semin w końcu błyśnie, Ovca od czasu do czasu lubi się przebudzić, z bramkami ostatnio było dość słabo dlatego może poniedziałek będzie dobrym dniem na kilka bramek dla Capitals. Washington Capitals over 2,5 ⛔

Ten Pan z pewnością byłby dziś przydatny ;)
 
konrado87 412

konrado87

Użytkownik

NY Rangers @ 1.95⛔

Rangers ostatnio w MSG nie rozegrali wielkie widowiska, był to mecz typu &quot;wygrajmy jak najmniejszym nakładem sił&quot; Zadanie się udało ale co prawda dopiero po dogrywce. Columbus nie przestraszyli się samotnego już praktycznie wschodniego lidera i stwarzali sobie groźne sytuacje pod bramkowe. W tym miejscu należy pochwalić goalie NYR Henia Lundqvist&#39;a która obronił co prawda tylko 21 strzały, ale naprawdę większość z nich wymagała sporych umiejętności. Przy pierwszej bramce co prawda można mieć do niego troszkę winy, gdyż strzał gości z niebieskiej linii znalazł drogę do bramki, jednak Henrik był tutaj zasłonięty ponieważ NYR grali w osłabieniu broniąc własnej bramki. Drugą bramkę która doprowadziła do dogrywki Jackets strzeli na minute przed końcem regulaminowego czasu gry. Krążek posłany przez gości w światło bramki przedostał się tuż pod pachą Lundqvist&#39;a. Kontrowersyjna sytuacja miała miejsce pod koniec drugiej tercji kiedy to Rangersi przeprowadzili skuteczny atak po pp Columbus. Strzał oddany na bramkę gości wedle zegara nad taflą minął linię bramką na 0,01 sekundy przed syreną kończącą drugą tercje, co się później okazało wedle zegara sędziowskiego krążek w czasie 0:00 znalazł się na Lini bramkowej Jackets i bramka nie zostało uznana, ta sytuacja pokazuję ile znaczy jedna setna sekunda rozbieżności między zegarem sędziowskim a tym nad taflą... Dzień po wygranej w świetnym stylu nad Philadelphia Flyers hokeiści z Pittsburgha nie przypominali siebie i łatwo oddali punkty Szablom. Nie popisał się rezerwowy bramkarz Brent Johnson, który interweniował niepewnie i w końcu został zmieniony przez Marca Andre Fleury&#39;ego. Zapowiada się świetne widowisko w Pittsburgh gdyż jedni i druzy potrafią się zmobilizować do meczu z czołowymi drużynami ligi NHL, na przeciw siebie staną dwaj świetni goalie: Lundqvist który w obecnym sezonie notuje rewelacyjną skuteczność wynoszącą 1,7 straconych bramek na mecz i Marc-Andre Fleury który ma gorszą średnia która wynosi prawie 2,5 bramki na mecz jednak potrafi często mieć dobry dzień i zachwycać swoimi i interwencjami, ale i zdarzają mu się bolesne wpadki. Dlatego idąc od bramki w górę linii to goalie i strefa defensywna będzie tutaj po stronie gości z NY ofensywa raczej na równym poziomie. Stawiam tutaj na gości.


:hokej:Red Wings @ 1.95⛔
Singiel
:hokej:VAN Canucks @ 1.86⛔
Singiel

Dwa różne typowania jednak analiza wspólna, ponieważ Canucks i Red Wings toczą zacięty bój o fotel lidera na zachodzie i najmniejsza wpadka i strata punktów będzie bardzo trudna do odrobienia. Przed dzisiejszymi meczami to Red Wings jest na szczycie wyprzedzając Canucks o 2 punkty, ale Orki mają jedno spotkanie rozegrane mniej. Niestety rywale nie nalezą dziś do najłatwiejszych, Wings po kolejnej bardzo udanej serii domówek lecą do Chicago, Hawks po ośmiu kolejnych porażkach wydaje się, że wracają do gry wygrywając ostatnie dwa mecze z Jackets i Blues - Jako, że drużyna Hawks jeszcze nie jest do końca poukładana i ciągle przytrafiają im się śmieszne błędy Wings ma szanse na zwycięstwo, jednak na pewno nie będzie to łatwy mecz. Z kolei bardzo udaną serie strzelecką w Nashville postarają się kontynuować Orki. Ostatnie dwa mecze to istny majstersztyk w wykonaniu Orek. Dwa mecze, dzień po dniu, najpierw Toronto rozbite w Vancouver 6:2 następnie Oilers w Edmonton 5:2 Nashville oczywiście u siebie gra bardzo dobrze, ale ostatnio ze składu wypadł Mike&#39;a Fishera, który jest najlepszym strzelcem Nashville w tym sezonie. Co prawda to tylko przeziębienie, ale nie wiadomo czy się na dzisiejszy mecz wykuruje, a gra Preds ostatnio w Dallas ze Stars, którzy również mają problemy kadrowe w ofensywie nie wyglądała najlepiej. Wielka szansa dziś przed Canucks tym bardziej, że za trzy dni obie czołowe drużyny rozegrają mecz na szczycie tabeli w Detroit i kto wie czy wtedy nie nastąpi koniec rokordowania Red Wings w Joe Louis Arenie - po cichu licze, że tak sie stanie, no ale o tym dopiero pogadamy za trzy dni
 
luken7 121

luken7

Użytkownik
mecz Pingwinów z Rengersami na pewno bedzie emocjonujący lecz moim zdaniem jest to no bet ; D .
Mnie z kolei kusi postawić na N.J. Devils i C. Flames a takze w meczu Coyotes z Kings na under 5.5 Co o tym sądzicie ? ????
 
lutek 9,3K

lutek

Użytkownik
Obie ekipy miały ze sobą doczynienia dwukrotnie w tym sezonie, ostatnio w Toronto gdzie wygrały Diabły po dogrywce, wcześniej w New Jersey i górą były z koleji Klonowe Liście. Devils po &quot;all-star break&quot; rozegrali 10 spotkań, z czego przegrali tylko dwukrotnie na własnym terenie z Blues, później z Panterami i są jedną z najlepiej grających akutalnie ekip na wyjeździe. Ich głównym walorem to zdecydowanie ofensywa ze sprowadzonym 2 lata temu Kovalchukiem, który ma w dorobku 18 punktów (6 goli i 12 asyst) z ostatnich 10 meczów i Zachem Parise (7 goli i 5 asyst) na czele. Playoffy w Newark zawitają w tym sezonie na dobre i podejrzewam, że Diabły mogą sporo namieszać w tym roku, bowiem wszystko idzie w dobrym kierunku. Miejsca w najlepszej 16 nie mają wciąż zapewnionego Leafs, którzy przegrali 4 z 5 ostatnich spotkań - głównie na wyjazdach, gdzie w tym sezonie nie radzą sobie najlepiej, a punkty najwyraźniej trzeba szukać u siebie, tymbardziej że przed nimi aż 4 mecze w Toronto. Reimer ,który po zmianie z Gustavssona zachował czyste konto w swoim debiucie z Pitts a później po ładnym meczu z Senatorami broniąc w obu meczach ok. 80 strzałów nagle z meczu na mecz radził sobie coraz gorzej i jutro w bramce zobaczymy własnie Gustavssona. Po tych kilku słabszych rezultatach w wykonaniu Liści wnioski trzeba odpowiednie wyciągnąć i szukać cennych punktów u siebie, choćby dlatego że Capitals spoczywają nieco na laurach i okazja ku temu jeszcze większa.
Stawiam na gospodarzy.

New Jersey Devils @ Toronto Maple Leafs OT @1,98
⛔


Predatorzy to niezwykle mocna ekipa w tym sezonie, gdzie przegrali tylko 2 z 10 ostatnich spotkań u siebie, w tym własnie z Canucks 2 tygodnie temu po bardzo wyrównanym meczu dopiero w dogrywce. Road trip zaliczyli średni z kilkoma wręcz niepotrzebnymi wpadkami, jednak na własnych śmieciach sprawy mogą zdecydowanie obrać prawidłowy kierunek, tymbardziej że przed nimi 4 dość ważne mecze (Nucks, Blues, Sharks, Kings). Canucks mają swoje wzloty i upadki i choć wygrywają większość swoich spotkań, tak przez prawie 3 tygodnie działo się to głównie za sprawą dogrywek, dopiero od kilku dni dodali nieco gazu wygrywając wysoko z Oilers czy wcześniej z Leafs. Obu ekipom nie można wiele zarzucić w tym sezonie, ponieważ spisują się od początku sezonu dość równo i dla niektórych trudno byłoby tutaj wskazać faworyta, ale ja jednak przychylę się bardziej na stronę Preds, przedewszystkim z pwodu własnego terenu, gdzie muszą nadrobić kilka punktów po niezbyt udanych wyjazdach.

Vancouver Canucks @ Nashville Predators OT @2,07
✅



Wings są nieugienci i jak dotąd nie do pokonania na własnym terenie i szansy na pewno trzeba szukać na wyjazdach ,ponieważ na obczyznie w ciągu całego sezonu wygląda to różnie i w porównaniu do gry w Detroit wręcz słabo. Trafili dzisiaj odrazu z &quot;grubej rury&quot; ponieważ Hawks są w gazie i rządni zwycięstw po 2 tygodniach katastrofy na wyjazdach w ich wykonaniu. Do gry po kontuzji palca wraca Howard w bramce Wings i pytanie tylko, czy będzie w stanie po tej przerwie zagrać na tyle dobrze, by zatrzymać cięzką ofensywe Hawks w Chicago. Stawiam na gospodarzy.


Detroit Red Wings @ Chicago Blackhawks OT @1,97
✅



Kings zawiedli mnie dwukrotnie w zeszłym tygodniu. Mało tego, nie strzelili w obu meczach a ni jednej bramki i choć trzymali solidny poziom w defensywie, a przedewszystkim za sprawą Quicka w bramce , tak nie możnabyło tego powiedzieć niestety o ich kluczowych ofensorach,
którzy w ostatnim okresie mają jedynie &quot;przebłyski&quot;. Dziś spodziewam się zmiany i mam nadzieję że Deryl Suter coś w tym kierunku zdziałał, tymbardziej że czas ucieka a wciąż mają okazję bycia w najlepszej 16. Pamiętam podobny scenariusz z początku sezonu, gdzie również bolączką
była skuteczność w zespole, aż nagle potrafili się przełamać i podwyższyli nieco loty. Kojoty są dość niewygodną ekipą i ostatnio radzą sobie całkiem nieźle, jednak Kings udowodnili że grać z nimi potrafią (6 ostatnich zwycięstw na 8 spotkań.). Szansa powędruje dziś do przyjezdnych i liczę na rewanż z zeszłego tygodnia

Los Angeles Kings OT @ Phoenix Coyotes @2,12
????????????????????????


Tutaj miałem cięzki wybór patrząc na ostatnie poczynania Kaczek, jednak Lighting w tym rozrachunku nie wyglądają źle i można powiedzieć, że mają sporą szansę tymbardziej u siebie ,gdzie bywają na prawdę mocni i przedewszystkim skuteczni. Pokonali ostatnio Sharks czy Capitals i jeśli tylko podtrzymają wysoki level z poprzedniego tygodnia, tak może być ciekawie, a Kaczki znając ich możliwości na słabszy moment prędzej czy później trafią. Moim zdaniem Błyskawice są tutaj faworytem i szansa wędruje na ich stronę.

Anaheim Mighty Ducks @ Tampa Bay Lighting OT @2,12
✅

Isles nie popisali się we wczorajszym meczu z Senatorami i już na samym początku własciwie zostali skazani na porażkę tracąc szybko 2 gole. Zmiennik Montoya, który zastąpił Poulina na nic się nie przydał i przegrali w rezultacie aż 6:0. Podobnie jak na tyłach, problem występował również w ofensywie i nie widzę w zasadzie argumentów tej ekipy na dzisiejszy mecz w Buffalo. Sabres trzymają się dość dobrze od ponad dwóch tygodni pokonując chociażby w niedzielę bezradnych Pingwinów na własnym terenie. Dziś spodziewam się kontynuowania passy i pewne zwycięstwo nad Wyspiarzami.

Do kuponu dokładam under w meczu Kings.

Sabres OT + Kings &amp; Coyotes under 5,5 @2,33 //Bet365 ⛔


To co zrobili Kings przeszło wszystko....:?
 
Otrzymane punkty reputacji: +8
J 7K

juanroman08

Forum VIP
Dzisiejsza noc zapowiada się wyjątkowo dobrze, ze względu na masę ciekawych spotkań jak choćby Detroit@Chicago czy też Penguins@Rangers. Myślę że to takie dwie wisienki na torcie, ale są też mniejsze przyjemności jak choćby pojedynek Islanders@Sabres, gdzie można poszukać co najmniej zwycięstwa gospodarzy a także ich overa bramkowego. W bramce Wyspiarzy dziś Poulion, a więc po wczorajszym nie najlepszym występie i szybkiej zmianie dziś dostaje kolejny kredyt zaufania. Nie będę go osądzał bo już wczoraj Peters dość okazale udowodnił że niektóre sprawy i fakty mają się nijak do rzeczywistości, ale jestem pewny co do tego że Sabres, nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa, jeśli chodzi o czołową 8 i tak naprawdę mają ostatni gwizdek, aby zebrać się w sobie i w pozostałych 23 spotkaniach zdobyć odpowiednią ilość punktów, aby znaleźć się w PO. Spodziewam się otwartego pojedynku, co będzie sprzyjało wielu sytuacjom bramkowym, a po tym co ostatnio Buffalo zaprezentował z Pitts myślę że można im zaufać w kwestii zdobyczy bramkowej. Cieszy mnie bardzo przebudzenie Roy&#39;a który od dłuższego czasu był mało efektywny i rozczarowywał, może we współpracy z Vankiem i Pominvillem zdołają podnieść Szable.
Buffalo Sabres over 2,5
 
yem-uoniaki 4,1K

yem-uoniaki

Użytkownik
Columbus Blue Jackets - San Jose Sharks
Over 5,5 2,05 Expekt ✅✅✅ Kto przypuszczał, że sami gospodarze pokryją over?
Przed gospodarzami stoi trudny wybór. Los człowieka, który przez wiele lat ratował twarz całej organizacji jest w tej chwili niepewny. Co ma zrobić sam bohater? To niewątpliwie ciężka decyzja. Rick podchodzi do tej sprawy bardzo profesjonalnie. Z szacunkiem odnosi się do zarządu, nie narzeka na swój obecny team. A prawdę mówiąc, ma podstawy do tego, aby było zupełnie inaczej. Niestety, ale kolejny raz nie spełniły się puste obietnice dotyczące zbudowania drużyny na miarę przynajmniej play off. Nash nie poszedł natomiast w kierunku obranym przez innych graczy (chociażby Heatley) i w dalszym ciągu spokojnie czeka na rozwój sytuacji. Moje zdanie nie ma tu nic do rzeczy, ale życzę mu zmiany klubu. Właściwie, to o kapitanie Jackets jest głośniej, niż o samej drużynie. Nie ma co się dziwić, skoro rezultaty są nawet gorsze, niż w ubiegłym roku. Jeżeli ukryte gdzieś są resztki ambicji, to wypada je odnaleźć na mecz z Sharks. Przynajmniej powalczyć, zamazać częściowo plamę po 6-0 z HP Pavilion. Goście za to do końca będą walczyć o jak najlepsze miejsce w ósemce i nie wydaję mi się, że znajdzie się dla gospodarzy jakaś taryfa ulgowa. W przypadku Jackets trzeba się cieszyć z małych sukcesów jakim jest niewątpliwie urwanie punkcika Rangersom. Nie byli oni jednak w stanie zagrać na pełnej koncentracji całego meczu, stąd szybkie rozstrzygnięcie w OT. Zbyt wiele więc nie oczekuję. Tylko trochę walki i determinacji, a wtedy over 5,5 powinien być jak znalazł. ;)
 
Otrzymane punkty reputacji: +14
odi 2,3K

odi

Forum VIP
Winnipeg Jets - Philadelphia Flyers -&gt; Philadelphia win (ML OT)[1.87][Pinnacle] ✅
Z całą niechęcią do Lotników musze przyznać że poszli po rozum do głowy i ich dwa ostatnie trade deadline imponują. Sprowadzenie Bryzgałowa póki co jest wielkim niewypałem ale zamysł był dobry, Jagr wypalił. Ubytków Richardsa i Cartera nie widać. Teraz wzmocniono defensywe czyli najsłabsze ogniwo Grossmanem i Kubiną. To może nie zastąpić całkowicie Prongera ale z pewnością umniejszy negatywne skutki jego absencji. Co prawda te wzmocnienia defensywy póki co były niewidoczne, bo Flyers wciąż tracą sporo bramek ale wraz z upływem czasu będzie to skutkować i powinna być poprawa na tyłach Pomarańczowych. Co do Winnipeg z kanadyjskich ekip oprócz Senatorów i Orek to raczej Toronto ma szansę na play-off. Odrzutowce fajnie grają u siebie, ale jest to za mało na najlepszych.
Columbus Blue Jackets - San Jose Sharks -&gt; over 5,5 goals [2.15][Pinnacle] ✅
No i jak ciągnąłem temat Rekinów i całkowicie się na nim wyłożyłem tak dalej mam zamiar typować mecze z ich udziałem. Zmieniam jednak front - skoro Sharks grają cienko i zagrają z cienkimi Kurtkami to skłaniam się ku odblokowaniu ofensywy Rekinów. Wole ten zakład niż grę win SJS po słabym kursie. Blue Jackets nawet nieźle wytrzymali mecz z Rangers i widać że najgorętszy temat trade deadline czyli Rick Nash chce się pokazać - Antii Niemi asem żadnym nie jest i przy odrobinie szczęścia CBJ tutaj 2 bramki zdobędą co powinno zagwarantować over.

Tampa Bay Lightning - Anaheim Ducks -&gt; Anaheim win (ML OT)[1.84][Pinnacle]
⛔
Tutaj się nie zgodzę z jednym z przedmówców, bo trudno sobie wyobrazić lepiej spisujący się zespół niż Ducks patrząc na rok 2012. Właśnie Kaczory i Czerwone Skrzydła mają najlepszy bilans licząc mecze wyłącznie od nowego roku, Bruce Boudreau odnalazł wspólny język z Getzlafem, Ryanem i Perrym co skutkuje masa punktów. Już teraz mówi się że Capitals bardzo żałują zwolnienia BB i bardzo dobrze bo może się okazać że Ducks w play-off będą a Caps już nie. Co do Tampy oni mają teraz poważne zmartwienie w postaci kontuzji Lecavaliera, dodatkowo nie mogę jakoś pogodzić się z przedstawianiem ich jako zespołu dobrze atakującego - gra i strzela tam tylko Stamkos reszta jakoś przeciętnie i z dobrą obroną (a taka jest ostatnio gra Anaheim) będą mieć problemy.
 
Otrzymane punkty reputacji: +3
lutek 9,3K

lutek

Użytkownik
Tampa Bay Lightning - Anaheim Ducks -&gt; Anaheim win (ML OT)[1.84][Pinnacle]

Tutaj się nie zgodzę z jednym z przedmówców, bo trudno sobie wyobrazić lepiej spisujący się zespół niż Ducks patrząc na rok 2012. Właśnie Kaczory i Czerwone Skrzydła mają najlepszy bilans licząc mecze wyłącznie od nowego roku, Bruce Boudreau odnalazł wspólny język z Getzlafem, Ryanem i Perrym co skutkuje masa punktów. Już teraz mówi się że Capitals bardzo żałują zwolnienia BB i bardzo dobrze bo może się okazać że Ducks w play-off będą a Caps już nie. Co do Tampy oni mają teraz poważne zmartwienie w postaci kontuzji Lecavaliera, dodatkowo nie mogę jakoś pogodzić się z przedstawianiem ich jako zespołu dobrze atakującego - gra i strzela tam tylko Stamkos reszta jakoś przeciętnie i z dobrą obroną (a taka jest ostatnio gra Anaheim) będą mieć problemy.
Owszem, mogą mieć problemy z dobrze prosperującą defensywą kaczek, z tym że niekoniecznie a patrząc chociażby wstecz, gdzie grali nawet na wyjazdach z niejedną &quot;żelazną&quot; ekipą - najgorzej to nie wyglądało.
Fakt utraty Lecavaliera na pewno w jakimś stopniu zaboli Błyskawice, ale warto zwrócić uwagę na wybijającego się i ładnie grającego Steve Downiego, który poszarpał trochę punktów w ostatnich meczach, czy np. Martina Louisa. Obaj powinni wspierać nieco Stamkosa, pod warunkiem że sam nie spocznie na laurach.. Poza tym Garon w bramce, który pomimo swoich nieprzewidywalnych &quot;aspiracji&quot; ostatnio nie wypada najgorzej, a to już wielka podpórka dla Lighting, którzy od niemal początku sezonu mają problem &quot;na tyłach&quot; i wiecznie spadali w dół jako ekipa niekompletna głównie z tego powodu.

Doceniam Kaczory za ich wolę walki i te ogrome postępy w tym roku, ale nie sądze by mieli dziś na tyle łatwą przeprawę.. A tak na marginesie z każdym ich kolejnym meczem zastanawia mnie ile jeszcze Hiller zdoła pociągnąć między słupkami na pełnych obrotach, bo chyba w tym roku jeszcze nie dali mu odpocząć..

???? niech wygra lepszy ????

//edit: Własnie wyłapałem, że Downie przeszedł do Avs. http://www.tsn.ca/nhl/story/?id=388459
 
J 7K

juanroman08

Forum VIP
:hokej: 21.02 WTOREK
Widać że Tampa jednak potrzebuje stabilniejszej defensywy skoro oddają dobrze &quot;prosperującego&quot; ostatnio Downie&#39;ego. W tym wypadku zamiana na Quincey&#39;a może i wyjdzie im na dobre, ale trzeba zauważyć że grono ofensywnego wsparcia dla Stamkosa zostało mocno uszczuplone. Poza linią startową Błyskawic nie widzę jakoś osób które mogłyby w jakiś szczególny sposób zdecydować o tym by Tampa dziś nie poległa. Co więcej grający w 1 linii Malone, od długiego czasu jest figurą, niż graczem który odciążyłby choćby Stamkosa. Jak dla mnie Tampa powinna, jeszcze mocno popracować przed trade deadline, bo wygląda to co najmniej źle. Jeśli chodzi o Ducks, to mam podobne przemyślenia co Lutek, odnośnie Hillera który od dłuższego czasu pracuje na pełnych obrotach, dziwne posunięcia Bruce&#39;a ale jak widać wielka determinacja w wydeptaniu sobie ścieżki do 8 nie pozwala w tym wypadku na inne decyzje. Skłaniałbym się tu ku Ducks, ale to tylko wolne przemyślenia.
Mecz który interesuje mnie najbardziej to Chicago vs Detroit. Niestety nie zobaczymy dziś dwóch głównych &quot;aktorów&quot; po stronie gospodarzy wypada Toews, natomiast Skrzydła zagrają bez Datsyuka. Myślę że osłabienia porównywalne i teraz tylko pytanie jak gospodarze poradzą sobie bez J.T., są na fali jednak jak cofnąć się kilkanaście dni wstecz to właśnie pod jego nieobecność drużyna Hawks notowała najgorsze występy w sezonie. Osobiście spodziewam się tu wyrównanego pojedynku, szansę 50/50. Jestem również bardzo ciekaw jak zaprezentuje się Howard po powrocie, jak wiemy Crawford ostatnimi czasy stał się najjaśniejszą postacią Jastrzębi i dziś przed nim chyba najtrudniejszy test. Moją propozycją będzie over 2,5 na Chicago ponieważ w spotkaniu z Blues udowodnili, że potrafią wygrywać mecze dobrą defensywą przy dużym wkładzie swojego goalie, jednak mimo wszystko dołożyli do tego 3 bramki i mogli się cieszyć z kolejnego zwycięstwa. Red Wings poza własną halą już nie tak groźni, a więc trzeba próbować.
Co do spotkania w Winnipeg nie byłbym taki pewny, że Phila będzie w stanie się nagle ogarnąć, przeciwko dobrze, nawet aż za dobrze ostatnio dysponowanym Jets. Oczywiście Kubina i Grossman będą wzmocnienie, jak pisał Odisio, ale pamiętajmy że mieli krótki czas aklimatyzacji, niekoniecznie muszą już się rozumieć ze wszystkimi dlatego, Flyers dziś dla mnie są dużą zagadką, a w kwestii Jets można powiedzieć że jeśli ich dyspozycja się utrzyma, mogą spokojnie ograć gości. Najważniejsza sprawa to fakt że Odrzutowce podkręciły tempo w ofensywie, w bardzo dobrej dyspozycji jest Kane, do tego dochodzi Little i Wheeler. Jeszcze inną sprawą jest to że nie ma takiej drużyny jak własnie Flyers z którą Jets wygraliby wszystkie dotychczasowe gry w tym sezonie. Według mnie jest tu spora szansa dla Winnipeg by wyrównać swoją najlepszą serię 4 zwycięstw z rzędu w tym sezonie, a kto wie może w kolejnym spotkaniu nawet ją poprawić ponieważ grają znowu u siebie z Tampą ;)
Podsumowując:
Chicago Blackhawks over 2,5 ⛔
Winnipeg Jets over 2,5 ✅ &amp; ML ⛔

Dzieciak który robi ostatnimi czasy znaczną różnicę na korzyść Jets ;)
 
lutek 9,3K

lutek

Użytkownik
Co można powiedzieć o ekipie, która najpierw nie może przez 2 mecze strzelić a ni jednej bramki, a w kolejnym kiedy już sprawy od samego początku przybierają w optymizm, wychodzi szybko na prowadzenie z przewagą 3 goli, po czym przegrywa mecz 5:4? Kings ostatnio są ekipą niepoukładaną i nie ma ku temu cienia wątpliwości. Avs może też nie zachwyca, ale moim zdaniem wydają się lepsi w tej rywalizacji, do tego dochodzi ich własny teren gdzie na ogół bywają mocni. Poza tym Kings rozgrywali wczoraj wyżej wspominany mecz w Phoenix, a ich bilans b2b w tym sezonie wynosi 2-6 tak więc szansę gospodarzy automatycznie się zwiększają. Stawiam zdecydowanie na Lawiny.

Los Angeles Kings @ Colorado Avalanche OT @2,04
✅


Statystyki nigdy nie kłamią. Patrząc na Blues można zobaczyć ich bilans meczów u siebie. Do tego dochodzi rewelacyjny record Briana Elliota (goalie) w tych meczach, który w prost nie daje szans swoim przeciwnikom. Ostatnie 5 meczów w St. Louis wygrali bez problemu strzelając 16 goli i tracąc przy tym jedynie 3. Tak więc wszystkie znaki na ziemi wskazują, że Bruins którzy mają ostatnio dość duże problemy nie będą tymi fachowcami, którzy będą w stanie przełamać tą passe Nutek. Ponadto wygrali jedynie 2 spośród 8 ostatnich spotkań w St. Louis, co jeszcze bardziej mnie utwierdza w przekonaniu ,że to jeszcze nie ten moment. Stawiam zdecydowanie na gospodarzy.
Let`s play the Blues ..

Boston Bruins @ St. Louis Blues OT @1,76
⛔
 
yem-uoniaki 4,1K

yem-uoniaki

Użytkownik
Ottawa Senators - Washington Capitals
Goście Over 2,5 gola
2,0 Expekt ⛔⛔⛔ Anderson - kilka nieprawdopodobnych glove saves
Nie warto wracać do meczu z Canes. Jedyne, co trzeba o nim wiedzieć - byłby fantastycznym tutorialem pt. &#39;Capitals uczą, jak nie grać w hokeja&#39;.
A trzeba przyznać, że dzisiejsi goście w żadnym z elementów hokejowego rzemiosła nie pokazali się poprawnie. Ta drużyna ma jednak w sobie coś, czego nie potrafię za nic w świecie pojąć, co nie wpisuje się w żadne schematy. Mam na myśli fakt, że kiedy wszyscy już mówią &#39;no, nareszcie Capitals zaczynają grać na miarę możliwości&#39;, to oni przegrywają następne spotkania. Natomiast kiedy wszyscy kładą na nich krzyżyk &#39;słabi są, nic im się nie klei&#39;, potrafią wygrać i udowodnić, że nikt nie jest w stanie przewidzieć tego, jak zagrają. A teraz znajdują się właśnie w takiej sytuacji, albo i gorszej. Przeciwnik, mimo korzystnego dla nas h2h w dużo lepszej dyspozycji. W ostatnich trzech spotkaniach Sens strzelili 16 bramek, podczas gdy Capitals 3. Stracili za to 2, a my 8. Wydaje się, że są to piękne argumenty, żeby stawiać na Senstors. I może tak być. Ja jednak jestem przekonany, że zawodnicy nabrali trochę pokory, i nie zbłaźnią się w trzecim z kolei meczu. Kwestią czasu jest powrót Greena do optymalnej dyspozycji. Wiadomo, że nie każdy zawodnik w swoim pierwszym meczu po kontuzji (pierwszym w pełnym wymiarze czasowym) gra jak przed urazem. Fatalny występ Vokouna nie powinien go zniechęcić, bo jak sam zaznaczył, on nie jest w stolicy dla dobrych statystyk, tylko żeby wygrywać dla nich wszystko, co się da. Całą reszta zawodników po tym spotkaniu spokorniała. Kiedy rzuciłem okiem na Twitterka, nie znalazłem tam nawet żadnych tłitów ze strony grajków WSH. To najwyższy czas, aby skupić się tylko na hokeju. Bo jeśli w tabeli nie zajdzie jakaś rewolucja, to do PO awansuje najprawdopodobniej tylko zwycięzca dywizji Southeast -w tym momencie chyba najsłabszej spośród wszystkich pozostałych. Podstawą będzie otworzenie worka z bramkami, dużo większa agresja, dwukrotnie większa ilość strzałów (jeśli znowu zakończymy popisy strzeleckie na liczbie 17, to się pofatyguję do stolicy i zrobię porządek), no i tak właściwie to fajnie by było trafiać na pustą bramkę, panie Chimera. Na moje oko mogą zaistnieć dwa skrajne scenariusze - dominacja jednej, albo drugiej drużyny. Jeśli strzelimy bramkę jako pierwsi, to chyba popłaczę się ze szczęścia. Niech inni nas gonią, da nam to jakiś komfort, którego od dawna brakuje.
Perreault strzela z dyńki, nieźle.
 
odi 2,3K

odi

Forum VIP
Nie oglądałem przedwczorajszego meczu z Huraganami, ale z tego co wyczytałem, to Ovechkin mógł nabawić się jakiejś kontuzji...
A ja oglądałem i tylko naiwniak by się dał nabrać w takim meczu i takim momencie na &quot;problemy ze sprzętem&quot;. Tak jak jest napisane w tym artykule, Owieczkin zszedł sobie do szatni sześć minut przed końcem drugiej tercji - a w trzeciej uczestniczył tylko w kilku zmianach. Teraz dowiadujemy się że nie brał udziału w treningu, tydzień temu głośno było o tym jak na treningu pokłócił się bodajże z Laichem czy tam Knublem. Ogólnie gwiazdorstwo sięga zenitu, sodówa reklamy zastąpiły alexowi ciężki trening i teraz ma pretensje do wszystkich tylko nie do siebie. Obraził się na cały świat, już pokazał przed meczem gwiazd że focha to on ma sporego, a kibiców w poważaniu.
Dodam już tutaj trochę bo pasuje to do tego co mam do przekazania. Wobec tego wszystkiego o czym wspomniałem powyżej strach grać na przełamanie Waszyngtonu. Bo sfoszkowany gwiazdor nie wiadomo czy łaskawie zagra a jak zagra to czy jak mu nie wyjdzie trzy akcje pod rząd to czy nie zjedzie znów do szatni ? Lepszą propozycją wydaje się być over, bo przecież w Capitals gra jeszcze paru innych całkiem dobrze prosperujących atakujących jak Siemin czy Brouwer, a defensywa Senatorów to raczej obrona &quot;strzelająca&quot; niż broniąca. O formę strzelecką Sens się nie martwie, w dwoch ostatnich meczach po sześć bramek i widać że maszyna oliwiona przez Spezze radzi sobie doskonale, młody Karlsson bez wątpienia będzie w trójce najlepszych obrońców sezonu a a Ottawa znajdzie się w play-off jeśli uniknie jakiś katastrofalnych serii przegranych.
Ottawa Senators - Washington Capitals -&gt; over 5.5 goal [2.18][Pinnacle]
 
Otrzymane punkty reputacji: +6
phillips 1,5K

phillips

Użytkownik
:-| -&gt; dzięki za poprawę, emocjonalny post ???? - Odi
na szybko, bo czas mnie nagli.
Colorado - LA Kings @ 2,55 ⛔ such a shame
Stawiam na Kings, bo nie wierzę w trzecie z rzędu zwycięstwo Lawin u siebie. Los Angeles także ostatnio niezły piach - słabe mecze u siebie z Coyotes i Calgary u siebie oraz niezły, choć przegrany wczorajszego wieczora w Arizonie nie napawają optymizmem. Dzisiaj liczę na przełamanie, bo Kings nie mają w zwyczaju seryjnie przegrywać spotkań. W tym sezonie odnotowałem tylko jedną dość długą serię.
 
Otrzymane punkty reputacji: +8
yem-uoniaki 4,1K

yem-uoniaki

Użytkownik
Ovi jest jak sama drużyna - bardzo skomplikowany. Z Canes kompletnie nic mu nie wychodziło, co komentator zresztą namiętnie powtarzał &#39;the way he hits&#39; i tak dalej. To prawda - kiedy mu nie idzie zazwyczaj stara się przynajmniej obalić rywala. Jego zła dyspozycja jest wywołana przez kilka czynników. Pierwszy z nich - Backstrom, a raczej jego brak. Hunter próbował chyba każdego centra w linii z Alexem. Za każdym razem z tym samym skutkiem. Ostatnio szansę gry w pierwszej linii dostał Perrault. Wyszło fatalnie. Ale jak miało wyjść, skoro i Ovi i Perrault to zawodnicy uwielbiający wozić się z krążkiem. Backstrom jest o tyle uniwersalny, że potrafi, kiedy trzeba, zagrać indywidualnie, a jeśli widzi, że kolega jest w lepszej sytuacji strzeleckiej, to zawsze zagra gumę. Dlatego Alex i Nicklas świetnie się uzupełniają. Pierwszy z nich ma zdecydowanie więcej bramek, a drugi asyst.
A że Alex jest wybredny, co do partnerów na lodzie, pojawiają się różne spiny z kolegami. Status gwiazdy, na który sobie zapracował (a teraz tego nie potwierdza) niejako &#39;upoważnia&#39; go do opuszczenia tafli, kiedy tylko chce. Bo rzecz jasna bzdurą kompletną jest wzmianka, jakoby miał problemy ze sprzętem, co zauważył zresztą kolega Odi, który oglądając spotkanie wie, że ósemce nie wychodziło nic. Co do rzekomej kontuzji i braku Alexa w linii na dzisiejsze starcie Sens - nie wiem. Od mojego wszyngtońskiego (nie wiem, czy to dobra forma :razz ???? znajomego dowiedziałem się, że może to być prawda.
Żeby nie było mega offtopu, konsekwentnie gram na Saszę
Alex Semin strzeli gola w meczu 3,75 Betsson ⛔
Nie minęło wiele czasu od ostatniego typu, dlatego argumenty zbędne. Należy tylko dodać, że u Saszy jest chęć gry, czego nie przypieczętował, mimo kilku okazji, w meczu z Canes (przynajmniej jakaś honorowa by wpadła).
 
lutek 9,3K

lutek

Użytkownik
Przedwczoraj typowałem przeciwko Kaczkom kiedy grali z Lightings, jednak dziś zamierzam dać im szansę. Kaczory jak już było wspominane - to jedna z najbardziej ambitnych ekip ostatnich tygodni, starają się jak mogą by tylko przybliżyć się do najlepszej 8. Nie mówiąc już ,że maja w dorobku kilka na prawdę ciekawych meczów i zwycięstw z ostatniego okresu. Huraganom też nie można odbierać tutaj swojej szansy, tymbardziej że poprawili ostatnio swoją grę i poza tym nieźle sobie radzą na swoim terenie z dobrze prezentującą się ofensywą. Znając jednak potencjał Kaczek nie poddadzą się łatwo i ostatni przegrany mecz jeszcze bardziej ich podbuduje, tymbardziej w sytuacji kiedy każdy punkt jest na wagę złota w ich przypadku. Stawiam na Kaczki.
▶ Anaheim Mighty Ducks OT @ Carolina Hurricanes @1,86
✅
Obie ekipy są wyraźnie pod formą ostatnio i trochę trudno wskazać, kto z dwojga złego wypada lepiej. Tak czy owak przychylałbym się bardziej ku stronie Leafs i można powiedzieć, że przedwczoraj zagrali niezły mecz z Devils, gdzie przez większość spotkania to oni stawiali warunki, ale brakło niestety trochę szczęscia i pewniejszej rękawicy Gustavssona. W aktualnej sytuacji Rekinów, gdzie zdecydowanie szwankuje defensywa Liście powinni mieć nieco bardziej ułatwione zadanie niż w przypadku Devils, gdzie Brodeur niejednokrotnie ratował zespół. Poza tym porażka Stołecznych to kolejny prezent dla Leafs i jestem pełen nadzieji, że po tych kilku wpadkach oraz dwóch porażkach z rzędu na własnej tafli w końcu nie zawiodą kibiców i udowodnią jak potrafią grać w Toronto. Stawiam na gospodarzy.
▶ San Jose Sharks @ Toronto Maple Leafs OT @2,07
⛔

Tutaj zdecydowanym faworytem są Predatorzy. Wygrali w tym sezonie aż 4-krotnie z Blues, których szanuję jednak na wyjazdach to już nieco inna i mniej pewna ekipa jeśli chodzi o regularną gre. Preds z koleji muszą odrabiać punkty, które zgubili na ostatnim tripie. U siebie są mocni i niezwykle solidni a pokonanie w ostatnich dniach takie teamy jak własnie Blues, Hawks czy przedwczoraj Canucks całkowicie to potwierdza. Poza tym Blues rozgrywali dziś mecz u siebie, co dodatkowo działa na korzyść Preds.
▶ St. Louis Blues @ Nashville Predators OT @1,85
⛔

I w końcu długo oczekiwany przezemnie mecz i moim zdaniem z wielką szansą dla Nucks, by jako jedyni z ostatnich prób wielu ekip zdołali przerwać streak Skrzydeł w Detroit. Orki mają to do siebie ,że lubią sobie spocząć na laurach i nawet ostatnio było to widocznie w niektórych meczach, gdzie gonienie wyniku czy over time był normą, ale trzeba im przyznać że przy takich meczach cała ekipa staje na głowie i w tym sezonie udowodnili już niejednokrotnie że mają sporo do powiedzenia w rywalizacji z najlepszymi. Ostatnie dni to pokaz fajnej, ofensywnej gry i przedewszystkim dobrej dyspozycji braci Sedin. Przegrali co prawda z Preds przedwczoraj, jednak można to wybaczć bowiem Nashville to teren bardzo trudny do zdobycia a myślami większość była na pewno już w nadchodzącym szlagierze w Detroit. O Skrzydłach wiele pisać tutaj nie trzeba, a o ich ostatnich poczynaniach na własnym terytorium każdy wie. Jednak spośród kilku ekip, jak chociażby Preds, Sharks czy Ducks najbliżej były Kaczki doprowadzając do karnych, później ciężką przeprawe mieli własnie z Predatorami wraz z Datsyukiem, który szczęsliwie strzelił na wagę zwycięstwa 5 sekund przed końcem meczu. Rekiny choć próbowali tak ich gra ciekawie wyglądała jedynie w 2 tercji i w rezultacie Wings zwiększyli swój bilans do 23 wygranych z rzędu. Canucks z całej tej obsady przynajmniej w mojej opinii mogą chyba jako jedyni zrobić tutaj robotę i tak też pokieruje swoją intuicją w tym pojedynku. Dla przypomnienia dodaję, że gospodarze wystąpią bez Datsyuka, który pauzuje przez przynajmniej dwa tygodnie z powodu kontuzji. Stawiam na Nucks.

▶ Vancouver Canucks OT @ Detroit Red Wings @2,11
✅

Pomimo braku Lecavariera w składzie Bolts, ja nadal ufam tej ekipie i w ich możliwości, tymbardziej że Stamkos przechodzi wyżyny swojej formy i strzela sporo bramek. Jets nie można lekceważyć, bo ostatnio całkiem dobrze sobie radzą i pogonili kilka ekip u siebie do tej pory, jak chociażby Bruins czy przedwczoraj omal nie udało się z Flyers. Lightings są niedoceniani i pomimo faktu ,że na tle całego sezonu lepiej wychodziła im gra u siebie, tak ostatnio wzieli się do roboty i tych punktów zdobywają więcej - również na wyjazdach. Myślę, że jeśli podtrzymają dyspozycje to są w stanie dziś sprawić niespodzianke w Winnipeg, a patrząc na bilans obu ekip, gdzie na 15 ostatnich meczów aż 13 razy wygrali Lightings wniosek narzuca mi się tylko jeden. Bardzo liczę także na Garona, który nie błyszczał w ciągu całego sezonu, ale w ostatich tygodniach zrobił spore postępy i mam cichą nadzieję ,że na tym się nie skończy.
▶ Tampa Bay Lighting OT @ Winnipeg Jets @2,38
⛔
 
konrado87 412

konrado87

Użytkownik

:hokej: VAN Canucks @ 2.05 NARESZCIE :]

No i doczekaliśmy się meczu na szczycie tabeli zachodniej. W Joe Louis Arena dojdzie do starcia obecnego lidera Red Wings z wiceliderem Vancouver Canucks. Oba zespoły są w najwyżej formie wygrywając mecz za meczem, dopiero ostatnie mecze wyjazdowe zakończyły się niepowodzeniem. Detroit zagrali w Chicago z Hawks którzy już na dobre wrócili do poziomu ligi NHL wygrywając ze Skrzydłami 2:1 natomiast Canucks nie sprostali zadaniu w Nashville ulegając Preds 1:3 Mecz bardzo ważny dla Vancouver z dwóch powodów, jeżeli wygrają to zatrzymają licznik zwycięstw Red Wings w JL Arena na 24 oczkach i zrównają się punktami z Detroit którzy są na jeszcze na pierwszym miejscu, czy będą liderami zadecyduje ilość bramek która jest bardzo podobna. Go Canucks


:hokej: TOR M Leafs @ 2.05⛔:?

Zarówno San Jose jak i Toronto są ostatnio kompromitacją dla swoich Konferencji. porażka za porażką i to wcale z nie najsilniejszymi drużynami, oba zespoły tylko raz zdołały wygrać w ciągu ostatnich pięciu meczy. Rekiny ostatnio zostali upokorzeniu w Ohio, gdzie outsider ligowy wygrał aż 6:3 co ważne Kurtki po pierwszej tercji prowadziły już 4:0... 3 z 6 bramek zostały zdobyte w power play co świadczy o bardzo kiepskiej linii defensywnej Rekinów. Toronto natomiast nie wygląda lepiej, defensywa tez tam dziurawa niczym sito, porażka 6:2 z Canucks dokładnie to obrazuje jednak już w ostatnim meczu z Devils było znacznie lepiej, ale na pewno nie dobrze. Szczęśliwe wyrównanie wyniku w ostatniej minucie meczu ale dogrywka to już specjalność Devils którzy strzelili zwycięską bramkę. Go Leafs GO


:hokej: PHX Coyotes @ 1.95✅

Kojoty w ciągu dwóch ostatnich tygodni zanotowały największy wzrost formy z całej zachodniej tabeli, zdobyli 9 punktów w ostatnich pięciu meczach (Detroit, Hawks i Canucks po osiem) raz przegrali tylko po rzutach karnych z Canucks. ostatnio we własnej arenie dokonali wydawać by się mogło nie możliwego. Przegrywając trzema bramkami po pierwszej tercji doprowadzili do remisu 4:4 w czasie regulaminowym i wygrali w rzutach karnych. Siłą Kojotów w tym meczu była gra power play gdzie trzy razy pokonali w ten sposób bramkarza gości. Natomiast Flames ostatnio zaprezentowali totalną bezradność z Nafciarzami, mimo iż gospodarze strzelili pierwszą bramkę to dalej już nie istnieli. Edmonton bardzo łatwo rozgrywali między sobą krążek zdobywając sześć pięknych bramek. Nie sądzę aby szybko Flames naprawili szyki obronne, ogromna szansa przed Kojotami


:hokej: CAR Hurricanes @ 2.00⛔

Huragany mają spore rachunki do wyrównania z Ducks, kto oglądał ich ostatni pojedynek, ten wie, że sędziowie pomogli Kaczorom w dogrywce. Normalnie gdy zawodnik zostaje zahaczony przez przeciwnika i powalony na tafle to odgwizduje się przewinienie a osoba folująca dostaje dwie minuty kary... wtedy nic takiego nie miało miejsca i Kaczory przechwytując bezpański krążek zdobyły gola. Nastroje w Carolinie na pewno są doskonałe gdyż ostatnio rozbili we własnej arenie Stołecznych 5:0 natomiast Anaheim nie sprostali ostatnio Błyskawicą przegrywając 2:3 trzy dni przerwy to na pewno dużo aby doskonale przygotować się do tego pojedynku. Motywacje zespołu na pewno poprawi radosna informacja z dzisiejszego popołudnia Tuomo Ruutu odnowił kontrakt z Carolina Hurricanes. - &quot;Tacy hokeiści jak Tuomo są praktycznie niemożliwi do zastąpienia. Stanowi świetne połączenie sprawności fizycznej i umiejętności, w dodatku jest liderem zespołu w szatni, naturalne więc było zatrzymanie go na jak najdłuższy okres.&quot; - powiedział dyrektor generalny Huraganów, Jim Rutherford

 
stardog 250

stardog

Użytkownik
W pełni zgadzam sie z Lutkiem co do meczu w Nashville i Detroit. Ostatnio ciągnę kiepską serię i staram się grać jeden typ dziennie, ale już przy wczorajszym przeglądzie oferty te dwa spotkania wpadły mi w oko i oba zagrałem. NSH u siebie niezmiernie trudni do pokonania, a Nutki po wczorajszym meczu z Bostonem - wiadomo jak grają bostończycy więc podejrzewam, że gospodarze wczorajszego meczu stracili sporo sił i zostali solidnie poobijani.
Na Orkach zawiodłem się w tym sezonie, mimo iż zdobyli tyle punktów ja wybierałem nieodpowiednie mecze. Dzisiaj jednak lokuję w nich pieniądze głównie z dwóch powodów, które nazywają się Howard i Datsyuk. Howard rozgrywa bardzo dobry sezon i był w formie przed kontuzją, jednak pod jego nieobecność świetnie (nieoczekiwanie) spisywał się McDonald. Teraz w bramce mamy znów nominalną jedynkę, ale Howard rozegrał zaledwie jeden mecz od powrotu a McDonald był w rytmie meczowym. Drugi powód - brak Datsyuka. Jeśli Skrzydłom układa się mecz to grają z niesamowitą łatwością i są bardzo trudni do pokonania, ale kiedy im nie idzie to właśnie rosjanin ciągnie grę zespołu i swoimi indywidualnymi zagraniami potrafi odmienić rezultat. Liczę więc, że dzisiejszy mecz na szczycie padnie łupem kanadyjczyków. Walka o mistrzostwo konferencji z pewnością się nie skończyła.
VAN ML i NSH ML
 
yem-uoniaki 4,1K

yem-uoniaki

Użytkownik
Florida Panthers - Minnesota Wild
Heatley strzeli gola w meczu
3,20 Betsson ⛔⛔⛔ tylko 2 asysty

Wild potrzebują punktów. A najlepiej szukać ich w starciu ze słabo dysponowaną Floridą. O ile problemy z skutecznością trapią oba team&#39;y, to bramka lepiej obsadzona jest u gości. W głównej mierze to Backstrom przyczynił się do sukcesu Wild w meczu z Bruins. A przewagę miał oczywiście Boston. Nie mniej jednak konsekwentna gra pozwala Wild wygrywać nawet te spotkania, w których zaprezentowali się gorzej od rywala. Dzisiaj gram na znanego i niekoniecznie lubianego Dany&#39;ego. Mimo mizernego dorobku punktowego i tak lideruje w drużynie pod tym względem. Coś mu jeszcze z tego killera zostało (uwielbiałem go za czasów gry w barwach Sens). 31 lat na karku, ale nadal ma sporo do zaoferowania. Gdyby dzisiaj trafił, statystyka bramek wyglądała by tak 20G/60. Czyli statystycznie jeden gol na trzy spotkania. Kolokwialne mówiąc &#39;dupy nie urywa&#39;, ale lepsze to, niż nic. Zaryzykuję.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom