NHL - sezon 2011/2012

[jurasicbart]

Racja Odi moze zbyt pochopna opinia o WSH ale ogladalem wczorajszy mecz i wygladalo to fatalnie. Pozyjemy zobaczymy, oby im sie poukladalo bo zal by bylo nie zobaczyc ich w play-off.

 

[michal99652]

Zdobycie Pucharu Stanleya odbiło się Bostonowi lekką czkawką, jednak listopad pokazał, że wszystko wróciło do normy. Co prawda było ostatnio niewielkie zawahanie formy i porażka po karnych z Red Wings ale z Jets pokazali już kawał dobrego hokeja. Na początku pierwszej tercji zrobiło się troche nerwowo, jednak potem był już tylko popis ze strony miśków, a w wyniku meczu duża zasługa doświadczonego i będącego w świetnej formie Thomasa, który dzisiaj również wystąpi. Sporym atutem w szeregach Bruins powinien być też Zdeno Chara. Toronto mimo tego, że wraca z udanej podróży (3-1) nie jest jednak faworytem. Chociaż są w formie to jednak ekipa Bruins jest nieco stabilniejsza. Bruins, wbrew pozorom, myślę, że na porażce w karnych z Detroit jednak zyskali, bo została zdjęta z nich presja wyrównania rekordu. Jonas Gustavsson (Leafs) nie jest złym bramkarzem, jednak w Toronto niecierpliwie wyczekują powrotu do zdrowia pierwszego goalie. Dodam jeszcze, że w tym sezonie drużyna z Bostonu jest batem na Maple Leafs o czym świadczą wyniki 6:2 i 7:0.

Toronto Maple Leafs - Boston Bruins
Boston ML OT
Bet365
1.68​

 

[yem-uoniaki]

Colorado Avalanche - New Jersey Devils
Matt Duchene Total Points (includes OT)
over 0,5 1,72 Expekt
Bardzo ciekawy kurs wystawił Expekt. Pierwsza linia Avs punktuje najczęściej, a w niej miejsce dla Matta jest. Partnerują mu Hejduk i Stastny, a więc nie byle kto. Według statystyk, Colorado nie przepada za spotkaniami na własnej tafli, ale to nie znaczy, że tak musi być i tym razem - dzisiaj od młodego Kanadyjczyka wymagam przecież tylko jednego punktu, a to nie tak wiele.

Anaheim Ducks - Montreal Canadiens
(dogrywka i rzuty karne wliczone)
1,85 Expekt

Kaczorki ostatnimi czasy przegrywają, czy to na wyjeździe, czy to w domu, a więc nie jest powiedziane, że przełamanie tej złej passy nastąpi dzisiaj, w meczu z Canadiens. Obie ekipy przystąpią do tego spotkania nie myśląc o murowaniu bramki, tylko o szybkim otworzeniu wyniku. Szanse raczej porównywalne. Z tą różnicą, że Ducks przegrywają po walce, nie oddają spotkań 'do zera', a jeśli już wygrywają, to mają problem z utrzymaniem wyniku. Oby mecz z Hawks poszedł już w niepamięć. Po wielu niepowodzeniach można przypuszczać, że tym razem szczęście dopisze gospodarzom.

 

[jurasicbart]

Nie obczajam kursu na overka w maczu Anahaim-Montreal 2,25 za over 5,5 1,68 za under.Co tam sie dzieje czy to pomylka buka?ma ktos jakis pomysl?
ok juz znalazlem ze Pacioretty nie gra

 

[juanroman08]

JurasicBart to że Paccioretty nie zagra na pewno nie ma takiego wielkiego wpływu na to jak kształtują się kursy na u/o. Z założenia w przypadku takich meczy jak ten dzisiejszy, prawdopodobieństwo opcji under jest większe, z prostej przyczyny, obie ekipy głównie skupiają się na bronieniu, a ich zdobycze bramkowe zazwyczaj nie przekraczają pewnego poziomu, stąd też taka różnica.
To tak słowem wprowadzenia w temat tego spotkania. Anaheim Ducks, drużyna która wygrała jedno spotkanie z ostatnich 14 :!: Szczerze powiedziawszy dla mnie osobiście jest to wielki zawód ponieważ zawsze mniej lub więcej kibicowałem Kaczkom i naprawdę ciężko jest mi sobie przypomnieć taką fatalną serię. Ogólna przyczyna jest prosta i znana drużyna z Anaheim jest po prostu obecnie słaba pod względem mentalnym, nie ma w niej ani lidera, ani bramkarza, po prostu nikogo, kto mógłby dźwignąć ciężar. Nie będę się pastwił na Anaheim ponieważ nie oto tu chodzi, dziś podejmą Montreal i na pewno faworytem nie są, goście tradycyjnie przyjadą by wywalczyć ważne punkty. Czy brak najlepszego strzelca może im przeszkodzić, myślę że nie aż tak znacząco ponieważ pozostaje aktywnych kilku innych zawodników jak np. Cole, Moen czy Gionta którzy również należą do najskuteczniejszych w drużynie. Habbs zapewne postawią na twardą defensywę którą wspierać będzie Budaj. Słowak w tym sezonie co prawda mało broni jednak jego występ można ocenić na plus, procent obronionych strzałów powyżej .920 a także GAA na poziomie 2.33 to żadna ujma. Słabe strony Montrealu to chyba tylko marna gra podczas pp, w kontekście tego spotkania, więcej negatywów ciężko się doszukać ponieważ gospodarze i ich dyspozycja na to nie pozwalają. Weterani drużyny Kaczek jak Selanne czy Koivu mówią wprost o tym że drużyna jest "trupem" pod względem mentalnym, jeden błąd wystarczy by wszystko się posypało. Mimo wielu rozmów, analizowanych meczy, zawodnicy nadal popełniają te same błędy, które w rezultacie prowadzą do słabych wyników. Mimo to ja dziś zdecydowałem się zaufać Ducks i wierzę że mogą pokonać Canadiens. Jak już napisałem nie mam konkretnych argumentów które mogą przemawiać za gospodarzami, jednak kiedyś zła passa musi się skończyć, a tacy profesjonaliści na tym poziomie i z takim potencjałem powinni w końcu zacząć wierzyć w swoje umiejętności, do tego dochodzi jeszcze atut własnej hali gdzie na pewno publika nie będzie przeciwnikiem. Mam nadzieję że w końcu coś się ruszy w Anaheim

Anaheim Ducks ML

​

 

[jurasicbart]

JurasicBart to że Paccioretty nie zagra na pewno nie ma takiego wielkiego wpływu na to jak kształtują się kursy na u/o. Z założenia w przypadku takich meczy jak ten dzisiejszy, prawdopodobieństwo opcji under jest większe, z prostej przyczyny, obie ekipy głównie skupiają się na bronieniu, a ich zdobycze bramkowe zazwyczaj nie przekraczają pewnego poziomu, stąd też taka różnica. Z calym szacunkiem JuanRoman ale Kaczki do defensywnych druzyn nie naleza tymbardziej ich oststnie wyniki takze o tym nie swiadcza ostatniego undera zanotowali 17.11 czyli 6 meczow temu.Montreal gra w kratke, brak Paciorettego ale kila niezlych armat jeszce maja.
Mimo wszystko byl uder wiec na nic sie to wszystko zdalo.A bylo bardzo blisko bo kilka bardzo dobrych sytuacji jeszce nie wykorzystali. Fatalny PP tak jak mowil JuanRoman sie potwierdzil i tym razem.
Pozdro JuanRoman

 

[funt]

#2
6 5

Dziś znowu trzy ładne mecze..Na razie Funt zajmie się jednym..Jego zdaniem tym Naj..Z braku czasu nie będzie się rozwodził bardziej niż to niezbędne..
Pierwszy powód dla którego moja fortuna przy Canucks dziś stoi to pan o nazwisku Schneider..Rezerwowy bramkarz Kanadyjczyków..W zeszłym sezonie stojący w cieniu wielkiego Luongo..
Ale od siedmiu meczy występujący w wyjściowym składzie, ze względu na kontuzję Roberto..To czego dokonał w ostatnich pięciu spotkaniach sprawiło, że na chwilę obecną jest on postacią numer 1 w drużynie..
Ale po kolei..
20 listopad Ottawa @ Vancouver 1:2 (OT) Schneider broni 28 strzałów????..
23 listopad Vancouver @ Colorado 3:0 -wyłapał wszystko co leciało w jego stronę a śmigało 24 razy????
25 listopad Vancouver @ Phoenix 5:0 -nic się nie przedarło po raz kolejny - a próbowało 22 razy????
26 listopada Vancouver @ San Jose 3:2 - na 45 :hokej: mknących do bramki Vancouver aż 43 przywitał Schneider..????
29 listopad Columbus @ Vancouver 1:4 - Zaledwie jeden krązek z 48 sięgnął celu..:jezora:
Kapitalna passa 4 wygranych meczy z rzędu..Obronione 164 z 168..
A żeby było po równo to z przodu bracia Sedin i spółka też wstydu drużynie nie przynieśli..
Najskuteczniejsi:
H. Sedin 8 goli
A. Burrows 8 goli
D. Sedin 7 goli
C. Higgins 7 goli
R. Kesler 5
S.Salo 5 goli
J. Hansen 5 goli

Niby nic niezwykłego..Bo przecież P. Kessel z Toronto ma juz 16..A S. Stamkos z Tampa Bay ma 15 bramek na swoim koncie..
Ale pytanie brzmi gdzie te druzyny są w tabeli?..Jak im idzie?...Tampa Bay dziś w nocy wygrała 2 mecz na 15 rozegranych..Toronto dostaje baty na okrągło..
Sekret druzyny z Vancouver to głównie gra zespołowa i zgranie poszczególnych formacji..Najlepszy strzelec ubiegłego sezonu Daniel Sedin w tym roku ma więcej asyst i mniej goli niż jego brat H. Sedin, który rok temu był niekwestionowanym mistrzem asyst..W tej drużynie gra kolektyw..Są zbyt doświadczeni by grać egoistycznie bądź na jednego lidera..I przy wsparciu w bramce Schneidera na dzień dzisiejszy są nie do zatrzymania..Na pewno nie takiej drużynie jak Predators..
W bramce Nashville stanie dziś Pekka Rinne..Naprędce przeglądnę jego dokonania w 5 ostatnich meczach
CLS 4 gole puszczone na 29 strzałów..
EDM 3 gole na zaledwie 13 strzałów..
@ MIN 3 gole na 30
@ DET 4 bramki na 37 strzałów
@ CGY 1 gol na 29

Co ciekawe wszystkie te mecze zakończyły się przegraną "Wieśniaków"..Czyżby taki mały prognostyk na dzisiaj?..
W ataku generalnie rzecz biorąc jest średnio, żeby nie użyć słowa "mizernie"..
Od początku sezonu w zaledwie 5 meczach udało im się strzelić co najmniej 4 gole..Z czego jeden i tak przegrali ????
Vancouver takich meczy miało 5 tylko w samym listopadzie i coś mi podpowiada, że w grudniu jutro też będzie taki jeden ..
Na wszelki wypadek odpuszczę sobie handicapy - 1,5..
I polecę bezpieczną (o ile coś takiego w NHL istnieje) wygraną Vancouver Canucks w 60 min gry..

Nashville Predators @ Vancouver Canucks
Vancouver Canucks (3 way)
Kurs: 2,030 (Pinnacle)​

//Pierwsze dwa strzały na bramkę Schneidera to dwa gole..Później na trzy wpadł jeszcze jeden..Po pierwszej tercji 3:1 dla Wieśniaków..Luongo wkracza między słupki..Vancouver strzela cztery kolejne gole i jest 3:5..Czyli cud miód malina..Wtedy Luongo zaczyna puszczać..Też 3..I wszystko idzie się pie....ć..:razz: Sam nie wierzę, że coś takiego wypuścili..:zy3ou:

*****************************************************

#3
2 1

Mecz drugi, którego dzisiaj nie można odpuścić..Bez wątpienia HIT dzisiejszej nocy..Zarówno w jednej jak i w drugiej drużynie ostatnio się sporo podziało..W Washingtonie ktoś odszedł, a do Pingwinów ktoś wrócił..
Capitals pozbyli się trenera, ale pierwszy mecz pod wodza nowego był jeszcze tragiczniejszy niż te ostatnie ze starym..Drużyna bez koncepcji na gre..Bez lidera..Bez zorganizowanej obrony i z przeciętnym goalie..W ostatnim meczu z St Louis dali popis bezradności i chaosu..Pomimo objęcia prowadzenia w pierwszej tercji nie byli w stanie przeciwstawić się znanej z defensywnego stylu gry ekipie Nutek..St Louis poczuło szanse i zastosowało pressing, który przyniósł efekt w postaci dwóch bramek i zwycięstwa..Szokującym jest fakt, że na 30 strzałów St Louis gospodarze we własnej hali przed nowym trenerem byli w stanie uderzyć zaledwie 19 razy..Lider Oviechkin, który w znacznej mierze przyczynił sie do odejścia trenera Boudreau oddał zaledwie jeden strzał..???? Reszta druzyna dopasowała sie do tego poziomu..
Z kolei w szeregach gości nastąpiło to na co nie tylko fani Pittsburgha czekali ponad 10 miesięcy..Czyli Sidney Crosby wrócił..Wrócił w kapitalnym stylu..
Żeby się nie powtarzać zapraszam do postu pisanego przy okazji ostatniego ich meczu z NY Rangers
http://forum.bukmacherskie.com/f35/nhl-wg-funta-65778-3.html#post2544861..
Dziś wydaje się nieprawdopodobnym by Pingwiny nie wykorzystały dołka w jakim od dłuższego czasu jest Washington..Crosby w tym meczu juz powinien cos utrącić Vokounowi..Bo to przecież nic trudnego..O czym świadczy cały listopad..

1 XI ANA @ WAS puscił 4 z 15 *
5 XI WAS @ NYI 4 z 34
11 XI WAS @ NJD 1 z 33 *
15 XI WAS @ NSH 2 z 30
19 XI WAS @ TOR 4 z 18
21 XI PHO @ WAS 3 z 23 *
23 XI WPG @ WAS 3 z 25 *
26 XI WAS @ BUF 5 z 28
29 XI STL @ WAS 2 z 30

Jak widać w teorii wszyscy byli do ogrania..A tymczasem wygrali tylko te z *..
Nie wierzę, by w dwa dni Stołeczni przeszli jakąś totalną metamorfozę, uważam, że szanse Pittsburgha wyglądają o niebo lepiej..Ale na wszelki wypadek zagram bezpiecznie..Całkiem możliwe, ze typ siądzie w pierwszej tercji..Bo Pittsburgh jest znany z mocnego otwarcia..
Odkąd SC wrócił..
4 gole w pierwszej tercji z NYI..I tyle samo w meczu z Ottawą..

Pittsburgh Penguins @ Washington Capitals
Pittsburgh Penguins Total Goals: Over 2.5
Kurs: 1.80 (Panbet)
//Ehh..Gdyby Crosby trafił do pustej bramki na 18 sekund przed końcem.. ​

 

[lysy-16140]

Dziś w nocy mecz dwóch drużyn, na których przełamanie ostatnio grałem sporo i nigdy nic z tego dobrego nie wyniknęło. Dziś to już w ogóle NO BET, ale jeśli miałbym grać między Caps a Penguins postawiłbym wreszcie na ich zwycięstwo na obcym terenie, bo wszyscy zdają sobie sprawę jak mozolnie przychodzi wygrywanie Pingwinom na wyjazdach. Waszyngton również pod formą i to nawet bardzo, więc może dziś przebłysk z tak właśnie spisującymi się Pigwinami? W każdym razie to spotkanie wiele powie o formie obydwu drużyn i warto je będzie na pewno obejrzeć ????

 

[yem-uoniaki]

Dallas Stars - Ottawa Senators
Gospodarze over 2,5 gola
1,70 Expekt
Dallas po serii dobrych spotkań, po których nastąpiła zła seria, przystępuje do kolejnego spotkani w nieco lepszych nastrojach. Wyjazdowa, pewna wygrana z Avs z Raycroftem w bramce. Z Raycroftem, o którego mieli obawy kibice
(w tym ja), a tymczasem on jak gdyby nigdy nic rozegrał b.dobre spotkanie. Nie jest to jednak bramkarz klasy Lehtonena, może mieć problemy z utrzymaniem dobrej dyspozycji, zatem tym bardziej ofensywa Dallas powinna szybko załatwić sprawę. Ottawa bramki strzelać lubi, ale jeszcze bardziej lubi je tracić. Minimum 3 bramki ze strony Stars nie uznałbym więc za wyczyn.
Pewnie kiedyś nadejdzie mecz, w którym Senatorzy wygrają do zera.. Kiedyś, raczej nie dzisiaj.

osobno strzelec :
Los Angeles Kings - Florida Panthers
Anze Kopitar strzeli gola w meczu
2,65 betsson

Ostatnie 3 mecze bez punktu, a już wszystkie znaki na niebie wskazywały, że to będzie najlepszy sezon w karierze w wykonaniu Słoweńca. Oczywiście, 3 spotkania o niczym nie świadczą, Anze będzie rozliczny dopiero pod koniec sezonu. Jak niebywale istotną postacią dla drużyny jest właśnie Kopitar świadczy chociażby ubiegłoroczny play-off, w którym zagrać musieli bez swojego niekwestionowanego lidera ofensywnego. Zakończyło się to, niestety, szybko i mało przyjemnie dla Kings. Na teraz ma 24 pkt przy takiej samej liczbie spotkań. W ostatnich meczach nareszcie więcej dał od siebie Richards, i to on strzelał. Można więc śmiało powiedzieć, że Słoweniec nie jest przeciążony, i niewykluczone jest jego trafienie w dzisiejszym meczu.

 

[michal99652]

Dziś w RBC Center Carolina Hurricanes podejmuje Rangersów z Nowego Jorku. Rozpędzonych Rangersów mających na koncie już 3 zwycięstwa z rzędu i to z nie byle kim, bo kolejno z drużynami Capitals, Flyers i Penguins. Huragany wystąpią dopiero drugi raz pod wodzą Kirka Mullera, który jak sam przyznaje, w najbliższym czasie nie oczekuje od drużyny cudów. Zapowiada, że będzie chciał to wszystko powolutku poukładać i zlepić w jako taką całość, a dopiero później przyjdzie czas na efekty. Bez wątpienia wśród fanów Rangers dużym wydarzeniem była pierwsza bramka Hagelina. Myślę, że da mu to kopa do jeszcze lepszej gry. Z Pittsburghiem zaliczył asystę, a dziś kto wie, może kolejna bramka. W ekipie z NY wystąpi dziś rezerwowy bramkarz, Martin Biron, ale powinien pokazać się z dobrej strony, jako że w większości dotychczasowych spotkań radził sobie całkiem nieźle. Hurricanes na koncie mają 4 z rzędu porażki, lecz na przerwanie passy chyba będą musieli jeszcze trochę poczekać. Dziś spotkanie z NY Rangers, a w najbliższym czasie mecz z Penguins, więc maluje się to w ciemnych barwach. Rangers grają stabilnie, większych problemów w drużynie brak, oczywiście jest możliwość olania rywala, ale mimo wszystko myślę, że będą chcieli dzisiaj zdobyć ważne punkty i trener odpowiednio ich zmotywuje. Warto na koniec jeszcze dodać, że w ostatnich 12 meczach tych drużyn 10 razy górą byli nowojorczycy, a ilość zdobytych bramek w tych meczach przez Huragany na kolana nie powala.

Carolina Hurricanes - NY Rangers
Rangers ML OT
1.75
Tobet​

 

[juanroman08]

Z calym szacunkiem JuanRoman ale Kaczki do defensywnych druzyn nie naleza tymbardziej ich oststnie wyniki takze o tym nie swiadcza ostatniego undera zanotowali 17.11 czyli 6 meczow temu.Montreal gra w kratke, brak Paciorettego ale kila niezlych armat jeszce maja.
Mimo wszystko byl uder wiec na nic sie to wszystko zdalo.A bylo bardzo blisko bo kilka bardzo dobrych sytuacji jeszce nie wykorzystali. Fatalny PP tak jak mowil JuanRoman sie potwierdzil i tym razem.
Pozdro JuanRoman

Nie napisałem że Ducks są drużyną defensywną, tylko że buki wychodzą z założenia że Anaheim to bardziej defensywna ekipa, dla przykładu w zeszłym regular season Anaheim zanotowało 41 spotkań spod znaku poniżej i tyle samo over, w tym sezonie na 24 spotkania, już 14 zakończyło się wynikami poniżej, także sam widzisz że dla buka łatwiej jest wyjść z założenia że nie strzelą tylu bramek, a tym bardziej jeśli rywalem jest Montreal Podobnie jest w przypadku ekip takich jak Los Angeles Kings czy Phoenix Coyotes, śledząc zachowania kursów w opcji u/o sam zauważysz że większość będzie niższa na under.
Pozdrawiam ????
Teraz kilka słów o kolejnym spotkaniu Capitals. Niestety ale nadal nie widać by coś w tej drużynie ruszyło, ostatnio oddali 18 bodajże strzałów, zeszłej nocy już o jeden mniej :razz: wrócę po raz kolejny do ustawienia linii, Semin drugi mecz z rzędu niewidoczny, ale Hunter zapewne nadal będzie wierzył swojej koncepcji, nie chce mu źle wróżyć ale wielu ekspertów już zastanawiało się czy podoła pełnionej funkcji ponieważ jak powtarzali, nie zawsze świetny hokeista w przeszłości = bardzo dobry trener w teraźniejszości. Mi gra WSH się nie podoba, Vokun sam nie wygra meczy, a minimalistyczne podejście w kwestii zdobywania bramek jest porażające jak na ekipę z takim potencjałem :?: Najlepszym faktem jest wypowiedź Ovcy po meczu, że to było bardzo dobre spotkanie :-| ... (w wykonaniu Pens to i owszem )
Zostawiam Washington, ale podążam dalej tym tropem i zatrzymuje się w Anaheim gdzie wylądował Bruce Bodreau, bardzo uradowała mnie ta wiadomość ponieważ jak już ostatnio wspominałem lubię byłego coach'a Caps, a także drużynę Ducks także dla mnie jest to idealne rozwiązanie, które również może okazać się trafione dla Anaheim. Przede wszystkim sposób prowadzenia przez Bodreau zespołu jest świetny, stawia on przede wszystkim na dobrą atmosferę a także nastawia drużynę na ofensywny styl gry, czyli to czego potrzeba Kaczorom, nowy trener musi wydobyć z takiego człowieka jak Bobby Ryan maksimum możliwość, udawało mu się to już w przypadku Semina czy tez Ovcy w WSH dlaczego nie miałoby mu się udać tutaj. Caps prowadzeni przez Bodreau w każdym sezonie mieli dodatni bilans jeśli chodzi o W-L, w kwestii potencjału wydaje mi się że są to drużyny na podobnym poziomie i jest duża szansa że Kaczory pod wodzą nowego trenera zaliczą duży progres jeśli chodzi o formę a także pozycje w samej lidze.

Na razie to tyle swobodnych przemyśleń, otwarty jestem na dyskusję więc zapraszam wszystkich
Wieczorem wrzucę jakąś propozycje na noc :razz:

 

[funt]

1 4

Przegrać bitwę wcale nie znaczy zostać pokonanym w wojnie..

Dziś czas na koło ratunkowe z Detroit..
Drużyna która działa Funtowi na wszelkie możliwe zmysły już od conajmniej 5 lat..I mimo wielotysięcznych wtop wraca do nich zawsze, by odrobić..I tak w kółko.. ???? Pierwszy grudniowy kupon odnosił się do meczu Detroit, więc zapraszam Detroit..Przez ostatnie dwa dni nic się w tym zespole nie zmieniło..Ot kolejna wygrana do kolekcji..Dziś czeka ich wyjazd na mecz z Buffalo..O ile gospodarzom uda się skompletować wyjściową piątkę..Całkiem możliwe ze rezerwowy bramkarz zagra dziś w ataku..Bo wszyscy napastnicy albo na wyciągach w szpitalu, albo kaszlają i kuleją przed telewizorami..:]
A tak na poważnie to w szeregach Buffalo nie dzieje się najlepiej..
Z napastników nie wystąpią dziś Brad Boyes, Patrick Kaleta, Cody McCormick i Tyler Ennis..
Z obrońców nie pokaże się na pewno: Jordan Leopold, Tyler Myers i Mike Weber..
Wciąż nie jest pewne czy lekarze dopuszczą do gry pauzującego już od 12 listopada pierwszego goallie Ryana Millera..A nawet jeśli to po tak długiej przerwie Red Wings nie powinni mieć większych oporów by mu wsadzić tu i tam..
Że źle się dzieje u Szabelek to można zauważyc patrząc na ich ostatni mecz..We własnej hali dali się ostukać Wyspiarzom z Nowego Jorku 1:2..
Wcześniej wygrali z chłopcami do bicia z Waszyngtonu 5:1 (no bo i jak z nimi nie wygrać? ) a potem na kolejnych 7 meczy wstecz zaledwie 2 zwycięstwa..
Dzisiaj spotkanie będzie wyrównane tylko przed pierwszym gwizdkiem na rozgrzewce.. ????
Gdyby Funt miał nieco więcej czasu to by zapewne napomknął, że Detroit od sezonu 1995/96 na 21 meczy wygrało aż 17..
Może by coś było o tym, że obecnie mają passę 6 zwycięstw i że siódme jest na wyciągnięcie reki..
Za to napisze, że w ostatnich 5 meczach na lodowisku Sabres..aż czterokrotnie Red Wings zgarniali komplet punktów..I że ciężko mu znaleźć jakiś logiczny argument dla którego dziś miałoby być inaczej..

Detroit Red Wings @ Buffalo Sabres
Detroit Red Wings (3 way)
Kurs: 2,480 (Pinnacle)

Plan B.
Dla mniej odważnych..

Detroit Red Wings @ Buffalo Sabres
Detroit Red Wings over 2,5
Kurs: 1,74 (Panbet)


Jak dla mnie ten kurs to kpina..I mega promocja..Ale to tylko prywatne odczucie Funta...
Jeśli kogoś mój typ przekona to prosze zachowajcie rozsądek przy stawkowaniu..To są Wasze pieniążki, wypłaty bądź kieszonkowe..Jeśli boicie się przegrać to nie grajcie za nie..
Jeśli Funta boli już serce to tylko dlatego, że czegoś nie wygrał..Bo z przegraną się liczy w momencie wpisywania stawki na kupon.. ​

Powodzenia..I Czerwonych Wiatrów..​

//Czerwone Skrzydelka potrzebowaly 14 minut i 41 sekund by wsadzic Szabelkom trzy gole ????

 

[yem-uoniaki]

Colorado Avalanche - St.Louis Blues
Matt Duchene Total Points (includes OT)
Over 0,5 1,72 Expekt
Myślą przewodnią meczu jest porażający fakt, mianowicie:
Colorado hasn't won two in a row at home since Jan. 10 and 18.
To niesamowite, że na własnym lodzie można grać tak słabo. To trochę dziwne - zgodnie z tą regułą po świetnym meczu z Devils, powinni teraz dostać baty od Blues. Wydaje się to być głupie, ale do takiego obrotu spraw przyzwyczaiło nas Avs. Tylko oni sami wiedzą, jak będzie dzisiaj. Na pewno nie jest to łatwy mecz do zakładów. Zatem wybieram typ z goła odmienny. Jeśli Colorado ma powalczyć o przełamanie tego fatum, to trzeba coś ustrzelić. A Duchene gwarantuje punkty. Oby, i tym razem nie zawiódł. Przypominam, że w ostatnim spotkaniu zaliczył asystę.
Chicago Blackhawks - New York Islanders
John Tavares strzeli gola w meczu
2,60 betsson tylko 2 asysty

Isles jadą do Chicago w roli dostarczyciela punktów. Niestety, bo darzę ten klub sporą sympatią. Jednak jak powszechnie wiadomo, w bukmacherce sympatie odkładamy na bok. Wobec słabej dyspozycji Tavaresa nawet Grabner zaczął grać na przyzwoitym poziomie (tak, to ten sam zawodnik który podczas dobrej dyspozycji Johna ograniczał się do minimum).
N a w e t Bailey ma lepszy dorobek punktowy w ostatnich spotkaniach. No to już są żarty. Impas strzelecki Tavaresa podziałał więc paradoksalnie w jakimś stopniu na grę innych zawodników. Tak więc jeśli Kanadyjczyk wróci na właściwe tory, a partnerzy utrzymają niezłą formę, to może być trochę lepiej, niż źle. Kurs stosunkowo mały w proporcji do ryzyka, szykowałem się na coś rzędu 3,10. Warto spróbować.
Edmonton Oilers - Columbus Blue Jackets
3,0 Expekt
Zabawne- prawie jedna trzecia sezonu za nami, a Jackets nie wygrali jeszcze ani jednego meczu wyjazdowego w regulaminowym czasie gry.
Jakieś światełko w tunelu jest. Ogranie słabego Calgary, po dogrywce, można uznać za jakiś progress. Dlaczego więc mają wygrać w RT z wcale nie słabym Edmonton? Szanse można upatrywać w tym, że większość drużyny to 'gównażeria'. Gównażeria, która niejednokrotnie pokonywała teoretycznie lepszych przeciwników. Nie potrafią jednak zagrać kilku spotkań z rzędu na bardzo wysokim poziomie. Wszyscy zachwycają się Hopkinsem. Chyba troszkę za wcześnie aby kreować go na super gwiazdę, poczekajmy z roszczeniami do końca sezonu. Bardzo dobry sezon może rozegrać Eberle. Wspomagani są przez solidnych Hemsky'ego, Horcoff'a i Smyth'a. Istotne jest to, że dzisiaj zabraknie Halla. W moim mniemaniu niesamowity talent, ale ma ogromnego pecha do kontuzji (kto wie, z jakim dorobkiem zakończyłby ubiegły sezon, gdyby nie kontuzja). Reszta młodzików nie spisuje się jednak tak dobrze - od Gagnera oczekiwano bramek, a tymczasem nie ma ani jednej. Lander - kolejny center z zaledwie dwoma punkcikami. Całkowicie posypał się Paajarvi, po którym, nie ukrywam, oczekiwałem bardzo wiele przed sezonem (+ bardzo dobre występy w kadrze!). Natomiast zgromadził jak dotychczas marny punkt. Jeśli tak dalej, to welcome to AHL. Linia ataku jest więc nierówna, a czołowi zawodnicy to jeszcze kruszynki. Gdyby ze składu wypadł ktoś z trójki RNH, Eberle czy weteran Smyth, to byłoby baaardzo pod górkę. Otwiera się szansa przed Jackets. Czy to będzie ich dzień? Nie wiem, po nich można się spodziewać wszystkiego. Czasem wystarczy dzień konia.

 

[michal99652]

Zostawiam Washington, ale podążam dalej tym tropem i zatrzymuje się w Anaheim gdzie wylądował Bruce Bodreau, bardzo uradowała mnie ta wiadomość ponieważ jak już ostatnio wspominałem lubię byłego coach'a Caps, a także drużynę Ducks także dla mnie jest to idealne rozwiązanie, które również może okazać się trafione dla Anaheim. Przede wszystkim sposób prowadzenia przez Bodreau zespołu jest świetny, stawia on przede wszystkim na dobrą atmosferę a także nastawia drużynę na ofensywny styl gry, czyli to czego potrzeba Kaczorom, nowy trener musi wydobyć z takiego człowieka jak Bobby Ryan maksimum możliwość, udawało mu się to już w przypadku Semina czy tez Ovcy w WSH dlaczego nie miałoby mu się udać tutaj. Caps prowadzeni przez Bodreau w każdym sezonie mieli dodatni bilans jeśli chodzi o W-L, w kwestii potencjału wydaje mi się że są to drużyny na podobnym poziomie i jest duża szansa że Kaczory pod wodzą nowego trenera zaliczą duży progres jeśli chodzi o formę a także pozycje w samej lidze.

Co do tego, że do szatni Ducks Bodreau wprowadzi świeżość nie ma wątpliwości. A z tym, że jak mało kto potrafi rozluźniać atmosferę też zgodzę się w 100%. W końcu jak tu nie być wyluzowanym mając przed sobą faceta, wyglądającego trochę jak miły Pan sprzed monopolowego Ale tak na poważnie... Na niedawnej konferencji prasowej zapytany został o to, jakie widzi największe podobieństwa obecnej sytuacji do momentu, kiedy obejmował ster w Capitals. Odpowiedział, że wtedy największym mankamentem był brak pewności siebie, podobnie jak teraz w Ducks. No, skoro raz się udało to dlaczego ma się nie udać po raz drugi? Przed kaczorami szansa na zwycięstwo niemała, może zadziałać magia nowej miotły, gdyż Boudreau, w porównaniu do nowych trenerów choćby Caps czy Hurricanes, jest szkoleniowcem lepszym o klasę i mającym ogromne doświadczenie. Powstrzymam się jednak od typowania w tym spotkaniu zwycięzcy z prostego względu - po pierwsze Flyers mieli na odpoczynek aż 5 dni, po drugie wiemy, że są po prostu mocną, zgraną ekipą.
Dzisiaj wolę się skupić na ilości goli, co jest wg mnie bezpieczniejszym typem. Pewnym być nigdy nie można, ale wydaje mi się, że dzisiaj powinno paść dużo goli. W bramce Flyers wystąpi najprawdopodobniej Bryzgalov. Bronił przez długi czas bardzo dobrze, jednak ostatnio coś stało się z jego formą. Jednakże pod względem ilości bramek w tym meczu bardziej skupiłbym się na drużynie Ducks. Jonas Hiller, który dzisiaj powinien stanąć w bramce, również nie gra zbyt przekonująco, a dziś może dojść do tego następujący scenariusz: drużyna zmotywowana przyjściem nowego trenera będzie chciała bez zarzutu wypełnić założenia taktyczne (a jak wiemy Boudreau preferuje bardzo ofensywny styl gry, z resztą wypowiedział się już na ten temat na wspomnianej przeze mnie wcześniej konferencji), przy bardzo otwartej grze na pewno uda im się coś strzelić, ale praktycznie pewne jest, że parę bramek też stracą.
Bardzo ciekawi mnie jak potoczy się to spotkanie i czy rzeczywiście wpływ nowego coacha na Anaheim będzie tak duży. Spodziewam się otwartej gry i ładnych bramek pozdrawiam

Anaheim Ducks - Philadelphia Flyers
over 5.5 ML OT
1.80
Tobet
​

 

[juanroman08]

Podpinam się pod mecz przedmówcy :razz: Jednak ja skupię się jedynie na opcji wygrana/przegrana aby były większe emocje. Czy zobaczymy dziś całkiem inny zespół Anaheim :?: tego akurat bym się nie spodziewał, ale na pewno na lodowisko Honda Center wyjedzie drużyna mocno podbudowana ostatnim powodzeniem przeciwko Montrealowi. Nie jest ważne w tym momencie w jakich okolicznościach lub też w jakim stylu to spotkanie zostało wygrane, najważniejsze że Kaczki wygrały. Dodatkowy "atrybut" to nowy coach o którym już zdążyłem napisać parę zdań, Bodreau ma szansę w tym tygodniu być pierwszym trenerem który po przyjściu do nowej drużyny wygra pierwszy mecz. Myślę że jest to jak najbardziej w jego zasięgu, zbyt wielu dni na wprowadzenie swojej myśli trenerskiej nie miał, jednak sądzę że przekazał całej drużynie wiele dobrego w sferze mentalnej. Rywal na pewno się nie położy przed gospodarzami bo sam potrzebuje punktów, ostatnio Flyers dość w kartkę ale nie ma się czemu dziwić, brak czołowych postaci musiał się odbić na formie zespołu, dziś prawdopodobnie zobaczymy znowu Jagra w pierwszej lini z Giroux i Hartnellem, jeśli chodzi o pozostałych to na pewno nie zagra Pronger, Van Riemsdyke oraz Lilja. Na tej płaszczyźnie upatruje przewagi po stronie Ducks, Phila to teraz w dużej mierze grono niedoświadczonych jeszcze młodych graczy i tak naprawdę nikt nie jest w stanie jeszcze przewidzieć jak taki Zolnierczyk, Couturier czy Rinaldo zagrają. Przede wszystkim Ducks muszą zneutralizować pierwszą linię Lotników jeśli uda im się to zrobić myślę że nie będzie problemów ze zwycięstwem, oczywiście jeśli gospodarze sami sobie nie będą problemem

Anaheim Ducks ML

e: z 3:0 do porażki :-(​

 

[warzyn]

PRAWDOPODOBNY WYSTĘP BRENTA JOHNSONA JAKO WYJŚCIOWY GOALIE W MECZU W RBC CENTER. BARDZO DOBRA 3 TERCJA PINGWINÓW Z CAP'S DAJE MI DO MYŚLENIA I POZWALA NA ZAGRANIU DZISIAJ NA GOŚCI. MYŚLĘ ŻE CAROLINA NIE DA RADY PRZEBIĆ SIĘ DZISIAJ PRZEZ STREFĘ OBRONNĄ PITSBURGHA I JOHNSON NIE ZOSTANIE ZASYPANY DUŻĄ ILOŚCIĄ STRZAŁÓW. NATOMIAST OBRONA CAROLINY TO WG MNIE DRAMAT, BRAK CHEMII W TEAMIE, CHOCIAŻ GRAJA JUŻ 3 MECZ DLA NOWEGO TRENERA JAKOŚ NIE MOGĄ UCHWYCIĆ MOMENTU I PRZEŁAMAĆ SERIĘ ZŁYCH WYSTEPÓW. CO DO OSTATNIEGO MECZU PIT TO WIELE DO GRY WNOSILI RÓWNIEŻ ZAWODNICY Z 3 I 4 LINII. KONSEKWENCJA PINGWINÓW POWINNA DZISIAJ BYĆ IDEALNA W MECZU TROCHĘ ZDESPEROWANYCH HOKEISTÓW CAROLINY.
PIT-CAR
PIT REG
EXPEKT 2.10

 

[rg13]

Dyscyplina: Hokej - USA, NHL
Spotkanie: Carolina Hurricanes - Pittsburgh Penguins
Typ: 2
Kurs: 2,1
Bukmacher: Expekt
Analiza:
Już w niedzielę o godzinie 1:00 w nocy zagrają między sobą zajmująca 15 pozycję Carolina Hurricanes z liderami z Pittsburgh. Gospodarze tego spotkania w ostatnich meczach prezentują się bardzo słabo, seria 5 porażek z rządu (jedna po karnych) nie wygląda zbyt dobrze. Ich bilans bramkowy też nie prezentuje się najlepiej - 64 bramki zdobyte (3 najgorszy wynik w lidze) i stracone aż 91 (najgorszy wynik w lidze). Forma gości też nie jest najlepsza i pozostawia wiele do życzenia, ale w porównaniu do gospodarzy jest to niebo, a ziemia. W ostatnich 5 spotkaniach 3 razy wygrali i 2 razy przegrali (jedna wygrana i jedna przegrana po dogrywce). Bilans bramkowy też prezentuje się znacznie lepiej - 82 bramki zdobyte i 64 stracone robią różnicę. Stawiam na wygraną Pittsburgh Penguins, innej opcji nie widzę

 

[michal99652]

Dzisiaj widzę masówka na Pingwiny, ale nie można się dziwić, jako że grają z rywalem dość przeciętnym. Przy okazji ostatniej mojej analizy na temat meczu NY Rangers – Hurricanes napisałem, że Carolina może pod wodzą trenera nieco odżyć ale oczywiście jeszcze nie dzisiejszej nocy, nie z Pingwinami. Huragany w ostatnim meczu postawiły niejako na ofensywę. Nie popłaciło, bo chociaż udało się zdobyć 3 bramki, to jednak rywale wpakowali krążek do siatki 5-krotnie.

O tym, że Hurricanes dołują wiemy bardzo dobrze, więc myślę, że lepiej skupić się na ostatnim meczu Penguins. Wydawać by się mogło, iż z rozczarowującymi w tym sezonie Capitals powinni poradzić sobie gładko, a rzeczywistość była zgoła odmienna. Dopiero w 3 tercji udało się strzelić bramkę na 2:1 dającą zwycięstwo. Jednak kto widział mecz ten wie, że Pingwiny były stroną dominującą – oddali na bramkę aż 35 strzałów, przy których 17 uderzeń Capsów wygląda dość mizernie. Mimo tylu prób nie udało się osiągnąć wysokiego wyniku. Dlaczego? Otóż z powodu wyśmienitej postawy bramkarza Capitals. Wydaje mi się, że Cam Ward z Hurricanes przy podobnej liczbie strzałów mógłby skapitulować więcej razy. Ale na słowa pochwały zasługuje również goalie ekipy z Pittsburgha, który w meczu z drużyną z Waszyngtonu także pokazał co potrafi.

Mocno liczę dziś na Simona Despresa i Sidneya Crosby’ego. Jeśli chodzi o tego pierwszego to zaliczył w meczu z Capitals bardzo udany debiut. Coach Pingwinów wypowiadał się o nim bardzo ciepło, zaznaczając, że jak na debiutanta poradził sobie świetnie, podszedł do meczu z ogromną pewnością siebie, a całe spotkanie zwieńczył asystą. Crosby w ostatnim meczu nie błyszczał (co nie znaczy, że grał słabo), brak goli i asyst. Myślę, że dzisiaj będzie chciał to nadrobić i postara się przynajmniej o jedno trafienie.

Panowie wyżej widzę pewnie typują zwycięstwo w regulaminowym czasie gry, ale ja wolę dla zasady zabezpieczyć się przed przypadkowym remisem

Carolina Hurricanes - Pittsburgh Penguins
Penguins ML OT
1.67
Tobet​

 

[yem-uoniaki]

Washington Capitals - Ottawa Senators
Pierwsza drużyna, która zdobędzie 3 gole
Gospodarze 1,90 Expekt chociaż cenne zwycięstwo

Żarty powoli się kończą. Nie ma możliwości, aby w kolejnym meczu u siebie strzelić ledwie jedną bramkę, i to autorstwa Chimery, który wedle przedsezonowych opinii nie miał pełnić jakiejś wyjątkowej roli (nie te lata, a tak na marginesie to Jason nigdy wybitnym grajkiem nie był). Jeśli Hunter jeszcze im tego nie wpoił, to sami zawodnicy powinni sobie zdawać sprawę, że oddając tak mało strzałów w meczu nie będą wygrywać (jedyny pozytyw, to nieco mniejsza ilość strat i głupich bramek). Forma kluczowych zawodników powinna się zmienić z meczu na mecz - to nie jest jakaś amatorszczyzna, że do formy dochodzi się z kolejnymi spotkaniami. Największa gwiazda, Ovi, ostatnimi czasy nie punktuje, ale pracuje ciężko, stara się, w meczu z Pens wybrany do trójki najlepszych zawodników. Ottawa tu coś wygra, tu przegra, ogółem jest to średni rywal, bo nigdy nie wiadomo, jak zagrają. Jednakże nawet gdyby mieli zagrać świetny mecz, to Capitals muszą zagrać jeszcze lepszy. Nie piszę, jako kibic. Ale jestem przekonany, że wszyscy czytający nie zarzucą mi braku obiektywizmu.
Ostatnia potyczka z Sens to skromne 2-1 dla Caps. Teraz, mimo słabszej dyspozycji, czekam na minimum 3 gole, strzelone rzecz jasna szybciej, aniżeli mieli by to zrobić goście, o ile uda im się sztuka aż trzykrotnego pokonania nabierającego pewności Vokouna.

 

[jurasicbart]

Kings-Canadiens
over 4,5
1.80
unibet
Bardzo ciekawy kurs w unibecie na to zdarzenie, inne buki maja w granicach 1.5-1.55.
Zdaje sobie sprawe ze Kings to bardzo defensywna druzyna i undery notowali w 3 ostatnich meczach ale mam przeczucie co do tego meczu ze Montreal strzeli szybko gola i Kings beda musieli gonic. W ostatnim meczu napsuli mi juz duzo krwi ulegaja Sharks po dogrywce i strzelajac 3 gole, dzis znowu bez Paciorettego ale wciaz z kilkoma brankostrzelnymi zawodnikami, czekam na przebudzenie coniektorych i mysle ze bedzie dzis komu strzelac.
Polecam.