Koledzy wyżej wszystko świetnie opisali, zatem przejdę do aspektu bez którego wyżej wymienionych ołwerków by nie było, czyli bramek, a dokładniej do zawodników, którzy mogą się o nie starać
Niezmiennie zaczynam od 'własnego podwórka' , ciągle to samo, ale okoliczności sprzyjające :
Washington Capitals - St. Louis Blues
Alex Ovechkin strzeli gola w meczu
2,65 betsson
Mecz z Blues został opracowany ze wszystkich stron przez poprzedników. Jedyne, co trzeba wiedzieć - Gruby zwolniony, powinno być lepiej. Nie jestem oczywiście super optymistą myślącym, że w debiucie będzie 14-2. Hunter nie miał zbyt wiele czasu aby przekazać swoją filozofię zawodnikom. Co trzeba poprawić, wiadomo, wspominam o tym przy każdej analizie. Istotna zmiana, którą powinniśmy zobaczyć, to więcej swobody dla czołowych armat. Jedną z nich jest Alex. Rzecz jasna nie musi się spinać, żeby 'pokazać się' nowemu trenerowi, który zna jego kunszt i wie, że ten gracz potrzebuje więcej luzu, lubi grać ciałem i wjeżdżać na prędkości w tercję przeciwnika. Jeśli tylko nie będzie przytrzymywany (a z całą pewnością Hunter nie popełni błędu poprzednika), to możemy się doczekać brami z jego strony.
Buffalo Sabres - New York Islanders
John Tavares strzeli gola w meczu
2,85 betsson
Statystyki kłamią, ale nie zawsze. W przypadku Isles raczej nie mijają się z prawdą. Żałosne 1,95 bramek na mecz całkowicie adekwatne do miejsca w tabeli. Słaba gra całej drużyny na pewno nie pomaga Tavaresowi. Nie strzelił bramki od 10 spotkań, a w ostatnich pięciu nawet nie zapunktował. Dyskutuje się głośno o zmianie trenera, słyszalne są nawet głosy promujące do tego stanowiska Boudreau. Raczej nie byłoby to mądre posunięcie dla zespołu który potrzebuje kogoś, kto delikatnie wstrząśnie i zmotywuje do pracy (a nie kogoś, kto ostatnio potrafi tylko wrzeszczeć, bo wyniki słabe i kotlet słabo wysmażony). Może i nie będzie to przełomowy mecz Isles, może i następny też nie będzie miał kolosalnego znaczenia (dopóki Capuano nie wyleci), ale każda drużyna
NHL zobowiązana jest do strzelenia jakichś bramek, a Islanders porażkami do zera dobrej opinii nie wyrobią. Jeśli mają przegrać, to przegrają, ale coś wpakować powinni. Byłbym zapomniał - to właśnie Tavares ma 'coś wpakować'
Winnipeg Jets - Ottawa Sentors
Evander Kane strzeli gola w meczu
2,75 betsson
Takie mecze Jets muszą wygrywać, żeby zrobić kolejny krok w kierunku sprawienia niespodzianki za którą można uznać ewentualny awans do play-off. Rywal na pewno jest w zasięgu. Na fajny tryb wszedł Byfuglien, miota strzałami niesamowicie, ma ich najwięcej z całej drużyny (podobno jest obrońcą), Little powoli otrząsa się z początkowego kaca, Wellwood bardzo solidnie, Ladd również, Wheeler ma jeszcze czas. Skupiam się jednak na Evanderku, od którego zresztą najwięcej oczekiwano przed sezonem. Ostatnie mecze w jego wykonaniu całkiem dobre (oczywiście cała drużyna gra nieźle). Zarzuca mu się nieskuteczność, trochę w tym prawdy, ale kto nie próbuje, ten nie strzela. Wyżej wspominany Little na początku sezonu oddawał po jednym nieśmiałym strzale w meczu (albo w ogóle) i jego dorobek był żałosny. Teraz, kiedy częściej próbuje strzałów odbija się to pozytywnie na jego formie i cyferkach przy statystykach. Dwa ostatnie mecze Kane' to dwie bramki. A przedłużenie tej serii nie jest niewykonalne.
Wszystko rzecz jasna singlowo, ale, jak wiadomo, zawodnicy to nie maszyny i nie będą strzelać na moje zawołanie. Nie mniej jednak warto czasem zaryzykować - często okazuje się to lepszym rozwiązaniem, niż typ meczowy.