Ciezka noc przed nami... Ale sprobuje wyluskac pare dosc pewnych rzeczy, choc nie ukrywam, ze tej nocy moze sie wiele cudow zdarzyc.
Rozpoczne od spotkania NYI - MC. Jak dla mnie punkty zdobyc Islanders. Waznym argumentem jest gra Aulda jako goalie Montrealu, ktory na pewno nie broni na takim poziomie jak obecnie Price, ktoremu idzie wcale niezle, ale i tak sporo mu brakuje do bylego goalie Habs, czyli Halaka. W kazdym razie obsada bramki na korzysc Islanders. Mimo, ze to
NHL jestem sklonny twierdzic, ze poki co wlasna tafla jest atutem NYI i beda sie chcieli oni ponownie dobrze pokazac przed swoja publika, przez co beda znacznie czesciej atakowac gosci, co zaowocuje kilkoma bramkami. Czy zaowocuje to zwyciestwem w 60'? Nie wiem, ale uwazam, ze majac bedacego w dobrej formie Rolosona oraz Aulda naprzeciwko niego Islanders stac na co najmniej remis.
Jako kolejne pod lupe biore spotkanie Thrashers - Sabres. Sklaniam sie w tym spotkaniu ku druzynie gosci. Zespol z Atlanty nie jest jakas wybitna druzyna i ostatni mecz z Rangersami tego nie zmienia, gdyby wtedy stal Lundqvist w bramce wynik bylby najprawdopodobniej zupelnie inny. Odmiennie mysle o Szablach, ktore pokazuja naprawde interesujacy
hokej, a ostatni mecz to byl maly wypadek przy pracy, zreszta z Phila na jej terenie zawsze gra sie ciezko, w dodatku mlody Bobrowsky jest w zaiste swietnej formie. Dodac do tego nalezy akurat gorszy dzien Millera oraz potencjal w ataku jaki drzemie we Flyers i juz wszystko jasne. Tym razem Sabres trafiaja na slabszego rywala, ktoremu zdecydowania powinni podolac. Millerowi drugi raz z rzedu slabszy dzien sie trafi, predzej bedzie to jego kolejny swietny wystep. Do tego ofensywa gosci powinna na tyle czesto siac poploch wsrod Thrashers, ze wygrana powinna byc zdecydowanie w zasiegu. Lecz osobiscie proponuje ostrozniej x2, ktore wydaje sie mi najlepszym typem na to spotkanie.
Jako trzecie chcialbym opisac pojedynek Ducks z Devils. Popularne Diably niestety zawodza swoich fanow. Przegrali kolejny z rzedu mecz i to zdecydowanie oraz bez zadnych watpliwosci. Nie sadze, by mieli sie przelamac w Anaheim. Powodem jest chocby Hiller, ktory gra na tyle dobrze, ze nie powinien pozwolic na strzelenie zbyt wielu goli graczom z New Jersey. Jakby co pozostaje McElhiney, ktorego gra pokazala, za ta czesc zespolu Kaczek jest naprawde wyrownana i stanowi pewna podpore dla reszty. Niestety nie mozna powiedziec tego o Brodeurze, ktory w poprzednich spotkaniach spisywal sie zdecydowanie ponizej swojego poziomu. Poza tym szwankuje atak Devils, ktory w porownaniu ze skutecznoscia Ducks wypada blado. Dlatego tez ciezko mi uwierzyc w przelamanie Devils, ale i tak wole sie zabezpieczyc podporka.
Zdecydowanie najciekawszym spotkaniem tej nocy bedzie pojedynek Penguins z Flyers. Pozwole sobie na komentarz tego spotkania. Jesli skutecznosc utrzyma atak gosci oraz na bramce pewnie bedzie bronil Bobrowsky to calkiem mozliwe jest x2. Na pewno jest on lepszym obecnie goalie od Fleury'ego, gdyby stal naprzeciwko Johnsona to bym pewnie typowal odwrotnie. Jednakze Pens sa na tyle swietna druzyna, ze mimo wszystko moze to nie wystarczyc i Flyers mimo to zostana pokonani w Pittsburghu. Stana naprzeciw siebie tak utalentowane i grajace przyjemnie ofensywny
hokej druzyny, ze bardzo trudno jest wskazac zwyciezce w tym meczu. Bardzo wazna moze byc skutecznosc wykorzystawania okazji w PP. Dla mnie to spotkanie typowe do ogladania, a nie do typowania. Dla mnie jedynym ciekawym rozwiazaniem do typowania jest over 3,5 kar 2 i 5 minutowych w 3 tercji, gdyz zapewne pojedynek ten bedzie obfitowal w wiele starc, z czego sporo na pewno zakonczy sie karami, szczegolnie w ostatniej, decydujacej tercji.
Na te noc typuje tak:
New York Islanders - Montreal Canadiens 1x, 1ML
Atlanta Thrashers - Buffalo Sabres x2, 2
Anaheim Ducks - New Jersey Devils 1x
Pittsburgh Penguins - Philadelphia Flyers over 3,5 kar w 3 tercji