J
7K
juanroman08
Forum VIP
Trudno będzie post pod postem :razz: ale to już świeże przemyślenia więc chyba można :grin:
Odnośnie wczorajszego spotkania WSH vs Tampa to chciałbym podkreślić świetną grę gości w osłabieniu. Naprawdę miło było patrzyć jak Tampa co rusz rozbijała przewagę Caps, mimo wszystko nie wzięło się to znikąd ponieważ Bolts w tej edycji PO są w rankingu drugą ekipą co do skuteczności w PK. Mam mały niesmak po tym co zrobił Roloson przy pierwszej bramce dla Capitals, oczywiście rozumiem że błędy się zdarzają ale strzał Semina należał do kategorii "łatwe i przyjemne", w dalszej części spotkania Dwayne spisywał się bardzo dobrze, także można mu wybaczyć. Jeszcze jedna bardzo ważna sprawa to fakt iż Tampa ma wartościowych graczy w każdej formacji, kto by się spodziewał że Sean Bergenheim może być główną postacią spotkania z Pitts i teraz z Caps. Jeśli Tampa nadal będzie prezentowała taką dyspozycję to myślę że śmiało mogą myśleć o finale konferencji.
Dziś przed nami pierwsze spotkanie z serii Flyers vs Bruins i tu od razu na początek myślę że można pokusić się o over 5.5 Głównym problemem Niedźwiadków w rywalizacji z Habbs był bezsprzecznie Price, z całym szacunkiem dla Bouchera i Leightona ale wydaje mi się że są to bramkarze trochę słabsi od Kanadyjczyka. W tym elemencie będę upatrywał słabości gospodarzy, spotkania z Sabres pokazały że Philla ma pewne problemy z defensywą i tylko dzięki niesamowitej waleczności i chęci zwycięstwa udawało im się doganiać Szable. Boston natomiast ma wielkie problemy z grą w przewadze, w serii z Montrealem, Niedźwiadki nie wykorzystały ani jednej z szans PP. Jednak co mi się bardzo podobało to momenty niesamowitej dominacji Bostonu, ogromna siła ofensywna i mnóstwo strzałów, wydaje mi się że może to być złoty środek na pokonanie Flyers. W tej serii myślę że możemy się spodziewać dużej ilości bramek, jednoznacznego faworyta nie ma jednak według mnie ta seria ze wskazaniem na Bruins.
Philadelphia Flyers vs Boston Bruins over 5.5 (2.28 Pinnacle)
Odnośnie wczorajszego spotkania WSH vs Tampa to chciałbym podkreślić świetną grę gości w osłabieniu. Naprawdę miło było patrzyć jak Tampa co rusz rozbijała przewagę Caps, mimo wszystko nie wzięło się to znikąd ponieważ Bolts w tej edycji PO są w rankingu drugą ekipą co do skuteczności w PK. Mam mały niesmak po tym co zrobił Roloson przy pierwszej bramce dla Capitals, oczywiście rozumiem że błędy się zdarzają ale strzał Semina należał do kategorii "łatwe i przyjemne", w dalszej części spotkania Dwayne spisywał się bardzo dobrze, także można mu wybaczyć. Jeszcze jedna bardzo ważna sprawa to fakt iż Tampa ma wartościowych graczy w każdej formacji, kto by się spodziewał że Sean Bergenheim może być główną postacią spotkania z Pitts i teraz z Caps. Jeśli Tampa nadal będzie prezentowała taką dyspozycję to myślę że śmiało mogą myśleć o finale konferencji.
Dziś przed nami pierwsze spotkanie z serii Flyers vs Bruins i tu od razu na początek myślę że można pokusić się o over 5.5 Głównym problemem Niedźwiadków w rywalizacji z Habbs był bezsprzecznie Price, z całym szacunkiem dla Bouchera i Leightona ale wydaje mi się że są to bramkarze trochę słabsi od Kanadyjczyka. W tym elemencie będę upatrywał słabości gospodarzy, spotkania z Sabres pokazały że Philla ma pewne problemy z defensywą i tylko dzięki niesamowitej waleczności i chęci zwycięstwa udawało im się doganiać Szable. Boston natomiast ma wielkie problemy z grą w przewadze, w serii z Montrealem, Niedźwiadki nie wykorzystały ani jednej z szans PP. Jednak co mi się bardzo podobało to momenty niesamowitej dominacji Bostonu, ogromna siła ofensywna i mnóstwo strzałów, wydaje mi się że może to być złoty środek na pokonanie Flyers. W tej serii myślę że możemy się spodziewać dużej ilości bramek, jednoznacznego faworyta nie ma jednak według mnie ta seria ze wskazaniem na Bruins.
Philadelphia Flyers vs Boston Bruins over 5.5 (2.28 Pinnacle)
Zgadzam się z typem Odisia, większość już sam napisał, ale postaram się dorzucić parę słów od siebie. „Stołeczni” w Verizon Center ku mojemu zdumieniu pierwsze spotkanie z gośćmi z Florydy przegrali w stosunku 2:4. Ogólnie „Błyskawic” jak dla mnie w półfinale nie powinno w ogóle być.. ale niestety stało się inaczej. Drużyna gospodarzy właśnie dla mnie grała bardzo dobrze w ćwierćfinale, ale zawsze można powiedzieć, że to przeciwnik grał źle 
