NHL - sezon 2008/2009

[rex]

Spotkanie: Pittsburgh Penguins - Toronto Maple Leafs
Typ: X
Kurs: 4.50
Bukmacher: Centrebet

Analiza:
Stawiam na remis w dzisiejszym meczu. Przybliże pewne spotkania obu drużyn teraz:
13/12-08 NHL Buffalo vs. Toronto 1:2
09/12-08 NHL Pittsburgh Penguins vs. Buffalo 3:4
Powyższe spotkania pokazują, że Toronto jest w jakimś stopniu lepsze, ponieważ wygrało z Buffalo różnicą jednego gola i to na wyjeździe, a Pittsburgh przegrało różnicą jednego gola z tą samą drużyną u siebie. Także, te spotkania przemawiają na korzyść Toronto, co przyda się w dzisiejszym meczu.

13/12-08 NHL Philadelphia Flyers vs. Pittsburgh 6:3
30/11-08 NHL Toronto vs. Philadelphia Flyers 4:2
W powyższych meczach widzimy, że górą jest Toronto bo wygrało z drużyną Philadelphii różnicą dwóch goli, a Pittsburgh z nią przegrał i to aż trzema golami. Wprawdzie, Toronto grało na własnej tafli, ale to nawet lepiej bo dziś bedą grać na wyjeździe, więc szanse się zrównają.

Od 7 meczów Pittsburgh jeszcze nie zremisował w żadnym ze swoich meczów, a taka ujemna progresja remisowa musi się kiedyś skończyć. Także dziś ryzyko jest, ale ja przewiduje, że są realne szanse na remis. Niby Toronto jest gorszą drużyną na dziś, ale ostatnio dzielnie walczyło z Bostonem na wyjeździe (a Boston nie jest ostatnio słabą drużyną), widać że mają chęć grać strzelając im kilka goli więc dziś też im się to powinno udzielić, a łatwo z Pittsburgiem nie będzie także szans na zwycięstwo nie ma ale na remis jest.

 

[grzes1ek]

San Jose Sharks - New York Rangers
Typ: 1 WYNIK 3-2
Kurs:1,82 betgun
Gospodarze przegrali ostatnie 2 mecze ulegając w jednym z nich Detroit Red Wings i to aż 6-0. O Rekinach było w tym sezonie głośno kiedy pobili rekord wygranych na własnym lodowisku. Dziś na tafli San Jose zawitają Strażnicy, którzy spisują się bardzo dobrze i zajmują wysokie miejsce a w dodatku lubią grać na wyjazdach. Ja uważam że Rekiny bedą chciały udowodnic wszytkim że nie złapali zadyszki że dalej są w formie i potrafią ograć kazdego dlatego dziś przed własną publicznością udowodnią że wszystko mają pod kontrolą.

Pittsburgh Penguins - Toronto Maple Leafs
Typ: over 5,5 Wynik 3-7 w sumie 10 bramek
Kurs: 1,65 betgun
Oczywiście przejżałem wszystkie statystyki przed meczem i widać z nich wyraźnie że Pingwiny ostatnimi czasy dużo strzelają ale też dużo bramek tracą. toronto to nie drużyna grająca defensywnie ale też jej siła napadu nie jest olśniewająca. Myślę że oba teamy stworzą ciekawe widowisko i wierzę że padnie w nim więcej bramek niż 5.

 

[maritos]

VS

:hokej: Vancouver Canucks - Chicago Blackhawks (ML) [ Typ: 2 ML @ kurs: 2,14]
Analiza: Wieczorek z NHL zakończony pomyślnie i przechodzę teraz do nocnego meczu - Vancouver Canucks vs Chicago Blackhawks, którym to upatrzyłem jako zwycięzców drużynę gości. Blackhawks w bardzo pozytywnym powerze i to właśnie za jego sprawą sięgnęli po 6 zwycięstwo z rzędu. Dzisiaj stawiam na podtrzymanie tej super passy i 7 wygraną Chicago. Jeszcze jakiś miesiąc temu bałbym się postawić ten mecz, ale dzisiaj oceniłem go jako grywalny. Vancouver już zakończył swoją dobrą passę i powrócili na standardową grę. Na Chicago stawiam dziś głównie z trzech powodów. Po pierwsze w rewelacyjnej formie jest bramkarz Chicago - Huet, który w ostatnich 5 spotkanich spuścił tylko 8 bramek i bardzo wysokim procentem obronionych strzałów co się przedstawia w statystykach następująco - 1,60 GAA i 94,2 Sv%!!! Dodam także, że w bramce Vancouver dalej kontuzjowany jest podstawowy bramkarz a jego zmiennik radzi sobie dobrze - 2,74 GAA i ~90 Sv% czyli jak na NHL średnio i mimo iż do nie jest zły wynik nie jest wstanie zastąpić Roberta. Po drugie na Chicago stawiam z wyżej wspomnianego powodu - czyli bardzo dobrej passy. I po trzecie i chyba najważniejsze z powodu jednej kontuzji w obronie VAN, która namieszła w obronie i poprzestawiała trochę strukture lini obronnych. Mam na myśli tutaj obrońcę Simi Salo ( 2 linia), którego ma zastąpić z tego co jest podawane Shane O'Brien. Jako, że w NHL gra się 3 liniami obrony to przejście O'Briena z 3 lini do 2 powoduje, że ktoś musi przejść do 3 pary obrony i robi się małe zamieszanie powodując 2 niezgrane linie defensywne. Przy takich "zamieszaniach" nie powinno być mowy z takim Offensywnym przeciwnikiem jakim jest niewątpliwie Chicago. Myślę, że Chicago wykorzysta zamęt w obronie Orek i przy podtrzymaniu swojej bardzo dobrej passy ogra gospodarzy jako, że mecze dzisiaj dość trudne i ten też do prostych nienależy stawiam MoneyLine po zachęcającym kursie 2,14.
​

 

[botshek]

COLORADO AVALANCHE- FLORIDA PANTHERS


Pojedynek pomiędzy ekipami, które w tabeli rózni tylko jeden punkt. Goście Colorado kilka pozycji wyżej od gospodarzy. Pantery wracają na własne śmieci po dłuugim okresie gry na wyjazdach. Pięć wyjazdowych meczów nie wypadło aż tak żle trzy wygrane i dwie porażki na koniec mogą swiadczyć o ewidentnym zmęczeniu ekipy Florida wyjazdami. Czas powrócić na swoje lodowisko, bo w tym sezonie Pantery rozegrały u siebie bardzo mało meczów zaledwie 12, czas pokazać się swoim kibicom, a będzie ku temu dobra okazja bo przyjeżdża druzyna Colorado Avalanche. Obecnie to oni są w czasie tournee i ostatni remis w regulaminowym czasie z Tampa nie napawa optymizmem. Przejdzmy może do nieobecnych. W druzynie gospodarzy jest 4 kontuzjowanych graczy, dwóch z nich nie ma wielkiego znaczenia na postawe drużyny, lewoskrzydłowy Olesz nie jest nie do zastapienia i jest szansa , że dziś po nieobecnosci powróci obrońca Cullimore. Gorzej troszke jest u Lawin, dłuższy czas nie ma już Joe Sakica i pod znakiem zapytania stoi występ Marka Svatosa. Przejdźmy może jeszcze do cyferek zdecydowanie na niekorzyść Colorado jest ich srednia straconych bramek na wyjeździe 3,17 co przy sredniej straconych Panter u siebie 2,33 stawia ich zdecydowanie wyżej w szansach na wygraną. Także pojedynek bramkarzy może mieć dosyć duże znaczenie gdyż obie druzyny nie strzelają dużo bramek. W tych porównaniach zdecydowanie lideruje bramkarz Panter Anderson z SV% .940 nad goaltenderem Lawin Budajem SV% .899. Mój typ w tym spotkaniu czysta 1 lub jeśli ktoś woli mniejsze ryzyko to ML1.​

 

[odi]

Montreal Canadiens - Carolina Hurricanes

Typ : 1

Kurs: 1.90

Buk: Betsson

Pięć dni temu byliśmy świadkami ostatniego spotkania obu tych zespołów, górą była wtedy Carolina Hurricanes, ale okoliczności i sposób w jaki zdobyła zwycięstwo pozostawiają spory niesmak chyba w każdym kto ten mecz widział. Po przegranej z Hurricanes, Montreal wziął się w garść a na zdecydowanego lidera zespołu wyrósł Alex Kovalev, dwie wygrane z rzędu odbudowały zespół psychicznie i dziś są już gotowi do rewanżu na zespole CAR. Montreal bardzo dobrze prezentuje się w tym miesiącu, zwłaszcza początek mieli niezwykle udany kiedy to trzy razy wygrali i raz zwyciężali w dogrywce, strzelili wtedy 16 bramek, potem przyszła lekka zadyszka lecz wygląda na to że był mocny początek miesiąca i zapowiada się na mocną końcówke w wykonaniu hokeistów MTL. Po porażce z Caroliną 5 dni temu, Canadiens odnieśli bardzo ważne zwycięstwo z Philadephią 5-2 a później poradzili sobie z Buffalo w stosunku 4-3, w obu tych meczach niesamowitą dyspozycją popisal się Kovalev. Po prawie 19 grach bez zdobycia gola ten uzdolniony zawodnik w końcu zaczął grać na swoim poziomie, i zdobywa punkty już w trzech ostatnich występach, tak powinno być też dzisiaj. W ostatnim sezonie Alex Kovalev zdobył dla Montrealu 34 bramki i każdy liczy że rosjanin conajmniej wyrówna zeszloroczne osiągniecie. Wybuch formy zanotował również Siergiej Kostitsyn, zdobył dwie bramki w spotkaniu z BUF i zapowiada się że na tym się nie skończy. Wobec przeciągającej się kontuzji Carey Price w bramce MTL ponownie zobaczymy Jaroslava Halaka, ciąglu utrzymuje on wysoką forme i w dwóch ostatnich zwycięskich dla Canadiens meczu zatrzymał 60 z 65 strzałów rywali. Wróćmy teraz do okoliczności w jakich padł ostatni wynik w bezpośrednim spotkaniu tych drużyn, 3-2 zwycięstwo Caroliny po wielu dziwnych i kontrowersyjnych decyzjach sędziowskich, które według wielu opini wypatrzyły wynik spotkania. Moim zdaniem najważniejsza statystyka spotkania to liczba kar podyktowanych przez "panów od decyzji", 11 kar dwuminutowych dla MTL i 2 dla CAR, od siebie dodam że conajmniej połowa kar nałożonych na Montreal była bezzasadna a druga połowa kontrowersyjna, gdyby CAR było zespołem lepszym i wykorzystało tak skandalicznie złą postawe sędziów wygrało by 5-2, lecz pokazuje to tylko że Hurricanes nie są lepsi od Canadiens, sądze wręcz że są ogólnie teamem gorszym. Gra Caroliny wygląda dosyć nieciekawie, wykorzystują oni chwilowe słabości rywali i liczą na dobrą forme swojego bramkarza (Cam Ward jest naprawde klasowym zawodnikiem) lecz to za mało żeby stale wygrywać w NHL, gwiazda CAR - Ray Whitney zakończył serię pięciu spotkań, w których zdobywał przynajmniej punkt. Bez pomocy sędziów CAR nie zdoła raczej powtórzyć wyniku z przed 5 dni, Montreal ma coś do udowodnienia i wydaje się że łapie wiatr w żagle, moim zdaniem Carolina ich nie zatrzyma.

Czy sędziowie będą dziś ponownie "wspierać" Caroline ?​

 

[vader]

botshek napisałeś typ: 1. Według Twojego zapisu wychodzi na Colorado.
Stosujemy albo zapis "polski" gospodarza po lewej, gości po prawej. Albo zapis "amerykański"- gość po lewej, gospodarz po prawej.
Jest to niby czepianie się. Ale jesteśmy w Polsce i chyba lepiej stosować zapis "polski". Bo tak wychodzą małe "niejasności". Nie każdy jest dobrze zorientowany i może to go wprowadzić w błąd
A tak przy okazji dziś w Panterach ma bronić (na 99.99%) Vokoun. Co w mojej ocenie teoretycznie umacnia Twój typ. Bo cenię umiejętności Tomasa bardziej niż Andersona.
Choć dla mnie ten mecz jest jednak no bet. A jeśli już to z lekkim wskazaniem na Colorado, gdzie h2h meczów rozgrywanych na Florydzie jest korzystniejszy dla Lawin. Choć rzadko grają ekipy ze sobą to dla mnie szanse są równe. A kurs ciekawszy na COL...
Pozdrawiam

 

[maritos]

VS

:hokej: Montreal Canadiens - Carolina Hurricanes [ Typ: 1 @ kurs: 1,90]
Analiza: Jeśli ktoś słyszy dzisiaj o spotkaniu Montreal Canadiens vs Carolina Hurricanes każdy kojarzy ten mecz z dość głośną aferą związaną z "przychylnością sędziów" w tym meczu, którzy bez przerwy dawali kary Montrealowi za byle co. Moim argumentem na to spotkanie będzie oczywiście analogia do poprzedniego spotkania. Pojedynek w Carolinie był bardzo wyrównany a nawet z przewagą Montrealu, ale .... Carolina w tym meczu była non stop w przewadze i aż trzy razy 5on3 z którego padły 2 gole. Gdy było 5on4 to mecz był w miarę równy a gdy było normalnie - 5on5 to przewaga Montrealu była niesamowicie spora. Muszę tutaj wspomnieć o jednej rzeczy - te "jaja z karami" toczyły się przez 2 tercje a w 3 tercji było już normalnie - ktoś mógłby pomyśleć w ten sposób - "jeśli w 3 tercji było normalnie i nie strzelili bramki to coś oznacza..." - wg mnie takie myslenie jest bardzo mylne. Do tego trzeba podejść inaczej - wyobraźcie sobie, że przez 2 tercje sędziowie meczą was karami za coś co zwykle nigdy w Twojej karierze nie było odgwizdywane i za każde dotknięcie przeciwnika dostajesz kary. Do czego dążę - chodzi o to, że w 3 tercji zawodnicy MTL już poprostu się "bali" podejść do przeciwników bo wiedzieli co ich czeka. Dzisiaj jest czas na rewanż i udowodnienie kto jest lepszy - udowodnienie swoją grą, że tematen mecz był prowokacją i pomyłką ! Ten mecz dla Montrealu nabrało sporego znacznie bo w grę wchodzi honor, który został zaruszony przez sędziów w Carolinie. Dzisiaj jeśli chodzi o dobór sędziów była napewno spora selekcja i powtórzenie takich rzeczy nie ma możliwości mieć miejsca. Co się stanie kiedy zdeterminowany Montreal na własnym lodzie zechce się zemścić? Jak dla mnie wygrana jest dzięki temu bardzo prawdopodobna biorąc pod uwagę ich przewagę. Ostatnio pokonali Flyers, którzy są w super formie wysokim wynikiem - 5-2. Dzisiaj myślę, że zobaczymy pogrom i stawianie handi -1,5 jest bardzo logicznym rozwiązaniem po ładnym kursie 2,70. Czas na zemstę ! - czas na Canadiens ! Dodatkowo chciałbym powiedzieć, że w meczu na bramce Caroliny zobaczymy 2 bramkarza co tym bardziej skłania na postawienie na gospodarzy.
​

 

[sztajger]

Kolejne wałki w tym spotkaniu. Sędziowie ponownie dali wygrać Carolinie.. Cóż, już nigdy nie zagram na spotkanie z ich udziałem. ????

 

[juanroman08]

Atlanta Trashers vs. Toronto Maple Leafs
Typ: 2 [1,95] ML -> Betsson
Poniedziałkowy rozkład nie jest zbyt obfity w przyjazne spotkania, jednak sądzę że mecz w Atlancie może być dobrym kąskiem. Gospodarze podejmą dziś Liście z Toronto, które w ostatnich spotkaniach pokazują potencjał. Ostatnie 5 spotkań to bilans 4-1-0 i w tym zwycięstwo w Pittsburghu 7:3 (robi wrażenie). Właśnie w meczu z Pingwinami do drużyny wrócił Hagman, który jest dość ważnym ogniwem w koncepcji gry. W bramce Liści, dobrze spisuje się Voskala, który poza przegranym meczem z Bostonem 5:8, w pozostałych czterech spotkaniach nie wpuścił więcej niż 2 bramki. Ostatnie dni pokazują, że Toronto jest na fali wznoszącej i nie zależnie od tego czy grają u siebie czy na wyjeździe są naprawdę groźną drużyną dla czołówki ligi. Co więcej ekipa Liści nie ma w swoich szeregach wielkich gwiazd, jest to wyrównany zespół w którym każdy pracuje na sukces drużyny. Kilka słów o Atlancie, która w ostatnim pojedynku pokonała Tampę 4:3. Jednak rzuca się w oczy że Trashers nie są w tym sezonie drużyną, która mogłaby namieszać tym największym. Ich zwycięstwa są sporadyczne i czasem uda im się sprawić niespodziankę jak choćby pare dni temu w Ottawie wygrana 4:1, ale tu taka mała dygresja Senatorzy też w tym sezonie nie zachwycają także, z pozytywnych aspektów chyba warto wymienić postawę niezawodnego jak zwykle Kovalchuka i wspomagającego go Kozlova. Do bramki Atlanty wrócił ostatnio Lehtonen i miał dość duży udział w zwycięstwie broniąc 36 strzałów. Wydaje mi się jednak, że nawet Lehtonen w super dyspozycji nie uchroni gospodarzy od porażki, jeśli dobrze się przyjrzeć rozkładowi gier, Atlanta średnio traci 3 i więcej bramek na mecz, co przy lepszej obronie przeciwnika jest już dla nich zgubne. Jeśli chodzi o wskaźniki PP i PK to w obu przypadkach lepiej wypada Toronto. Cóż myślę że typ Money Line po takim kursie jest naprawdę warty gry.

 

[vader]

Kolejne wałki w tym spotkaniu. Sędziowie ponownie dali wygrać Carolinie.. Cóż, już nigdy nie zagram na spotkanie z ich udziałem. ????

Nie oglądałem meczu bo w tym momencie dla mnie ważniejszy był przebieg wydarzeń w meczu STL - BOS.
Ale chyba wszyscy popadają w jakąś manię "ustafffkową" w NHL.
Ludzie nie przesadzajmy...
Czy na prawdę wszyscy znowu wierzą, że to wyłącznie wina sędziów?
Drugi raz w tym samym meczu sędziowie mieliby "ustawiać" wynik? To byłaby głupota z ich strony. Jak były kontrowersje po 1 meczu to w 2 powinni być "czyści jak łza".
A nie każda kontrowersyjna decyzja jest ustaFFką...
Bo za chwile każdy kto przegra kasę na meczu NHL powie, że to dlatego że tam była ustaFFka...

 

[maritos]

Vader ja powiem tak - w poprzednim spotkaniu nie było ustawki ! Byli za bardzo przychylni sędziowie ! Oglądam wiele meczy NHL i wiem, że po raz drugi w tym meczu zapachniało nie tyle kontrowersyjną decyzją a bezpodstawną decyzją o karze za slashing, który wogule nie miał miejsca. Spotkanie na pozór przebiegało normalnie, ale wystarczył tylko ten jeden incydent - doskonale wiemy, że 5on3 to praktycznie brameczka i tak właśnie było. Co ja mówie jeden incydent ! - przypominam o nieuznanym golu ponieważ... no właśnie o co chodziło sędziom - patrze nieuznana bramka dla MTL i MTL gra w PP w zamian - totalna anomalia. Być może nie jest to jawna korupcja a przychylni sędziowie i tyle :|, ale nie zmienia to faktu, że wynik tego meczu powinien być inny.

Pozdrawiam Maritos

 

[botshek]

Thrashers - Maple Leafs

Nadeszła ta chwila gdy ze spokojem moge postawić na moja ulubiona drużynę z Toronto. Dziś odwiedzi ona druzynę Atlanta Thrashers będzie to pojedynek pomiedzy 28 i 21 druzyna tego sezonu. Toronto zdecydowanie na fali wznoszącej byłem pod wielkim wrażeniem ich postawy w meczu z Pingwinami, bo zdecydowanie typowałem w tym spotkaniu na porazke Liści.Nastepne mecze w ostatnim czasie warte wspomnienia to wygrane z Devils oraz z Buffalo gdzie Toronto wygrało ze zdecydowanie wyżej notowanymi rywalami, po drodze pojawiła sie porażka z Bostonem, ale tu ciężko było pokusić sie o wygraną gdyż Boston wszystkich zmiata z lodowiska. Atlanta zdecydowanie zawodzi. W ostatnim czasie wygrali z Tampa Bay, Ottawa i Islanders czyli żadne szczególne osiągnięcia. Niektórzy moga powołać sie na wygrana Atlanty w tym sezonie na terenie Toronto, ale ja dodam, że tamto Toronto to nie to samo co dzisiejsze, chłopaki zdecydowanie podwyższyli formę co widać po wynikach. Może trochę cyferek: średnia strzelonych bramek Toronto na wyjeździe to 3,06 czyli lepiej niż Atlanta u siebie 2,62, równo natomiast wygląda sytuacja ze straconymi bramkami Toronto away 3,47 Atlanta home 3,50. Jedyną złą wiadomościa jest to, że dziś prawdopodobnie nie wystapi bramkarz Toronto Toskala zastapi go Joseph. W druzynie gospodarzy jedynym powaznym osłabieniem będzie brak obrońcy Exelby. Liczę na zdecydowaną wygraną drużyny Klonowego Liścia dla mniejszego ryzyka polecam ML2.​

 

[odi]

Buffalo Sabres - Pittsburgh Penguins (ML)

Typ : 2

Kurs: 1.95

Buk: Betsson

W okresie największej posuchy w karierze Sydneya Crosby, Pingwiny nie mogą cieszyć się ze zwycięstw, Crosby nie strzela a Pitsbourgh nie wygrywa. Po katastrofalnym meczu przeciwko Toronto dziś Pingwiny będą chciały się pozbierać i wygrać z trudnym rywalem , Buffalo Sabres. Crosby ma na swoim koncie 46 punktów w tym sezonie, jego partner z drużyny Evgeni Malkin 55 punktów, ale 21 letni center PIT ma ostatnio spore problemy ze skutecznością. Ostatni raz krążek po uderzeniu Sydneya wpadł do bramki rywali 29 listopada ! Jeden z najbardziej zdolnych zawodników NHL pozostaje więc już prawie miesiąc bez bramki, ta sytuacja dziwi wszystkich a według mnie dziś się zakończy ten zły okres w karierze tego młodego chłopaka. Trzeba oddać Crosbiemu że mimo że nie strzela to w 9 występach bez gola zaliczył 12 asyst i był zespołowi w jakiś sposób przydatny, w PIT liczą jednak na jego bramki. Ostatnia duża porażka z Toronto zabolała przede wszystkim Marc-Andre Fleury, który wrócił niedawno do zespołu po kontuzji i przytrafiło mu się wpuszczenie 7 bramek, bramkarz światowej klasy dwa razy z rzędu tak złego występu nie zanotuje, a jak to często bywa może dziś bronić fenomenalnie i nie wpuścić nic. Całkiem niedawno oba zespoły mierzyły się ze sobą i wtedy minimalnie wygrało BUF , 3-4, Penguins będą więc dziś grali na podwójnej motywacji : rewanżu za ostatni występ przeciwko TOR i rewanżu za ostatnią porażke z BUF. Buffalo prezentuje się solidnie, grają swój hokej bez większych wpadek. Bez wpadek ale też bez fajerwerków, po domowym zwycięstwie z LA 5-0, "szable" uległy Montrealowi 4-3. Martwi seria bez gola Crossbiego, ale ona według mnie już dobiega końca i Sydney wypali w końcu w jakimś fantastycznym meczu, a Sabres martwi słabsza dyspozycja ich najlepszego strzelca Vanka, który juz czwarty mecz zagrał a bramki nie zdobył. Defensywy obu zespołów nie są zbyt mocne (chociaż to może ulec zmianie bo być może już w dzisiejszym meczy wystąpi bardzo dobry podstawowy obrońca PIT, długo kontuzjowany Ryan Whitney), teamy tracą bramki lecz starają sie zawsze dużo strzelać, mecz moim zdaniem rozegra się w ofensywie a być może właśnie na pojedynku Vanek - Crossby, PIT będzie miało w tym meczu dużo większą motywacje, i dużo większe parcie na zwycięstwo, jeśli dodatkowo dopisze dyspozycja Crossbiego to Pingwiny wygrają​

 

[odi]

Rozpoczynając dzisiejszą dyskusje o nocy w NHL, widze że aż dwie analizy pod wygraną Toronto, nie dziwie się temu wcale bo w pierwotnej wersji sam byłem bliski postawienia na zwycięstwo TOR, jednak po przeglądnieciu kilku źródeł dotarłem do informacji wedle której dziś w bramce Mape Leafs z pewnością nie wystąpi ich pierwszy goalkeeper Vesa Toskala, zastąpić go ma o wiele wiele gorszy Curtis Joseph (GAA = 4.34 !) a niektóre źródła wspominają nawet o możliwym debiucie trzeciego bramkarza TOR absolutnego żółtodzioba i debiutanta w lidze ! Wiadomo że Atlanta do potentatów nie należy ale w ataku akurat nie jest to zespół najgorszy i może ten fakt wykorzystać

 

[maritos]

Krótko bo nie mam czasu:

:hokej: Buffalo Sabres (ML) - Pittsburgh Penguins [ Typ: 1 ML @ kurs: 1,89] Parę zdań do tego typu: Penguins dalej mają problemy w obronie co było na wyrost widać w meczu z Toronto, gdzie głupiej oddanych bramek jeszcze nie było w ich wykonaniu. Dziś zapewne tak źle nie będzie, ale tak wiele problemów i braków w tym meczu napewno pozostanie, bo nie wierzę w tak szybką regenerację. Flury - bramkarz PIT raczej już nie wpuści ponownie 7 bramek - to klasowy bramkarz i nie mam do niego pretensji tylko do defensywy, która była fatalna. Buffalo do mocny przeciwnik i wolę zagrać na coś co jest faktem a faktem jest, że Buffalo trzyma bardzo równy poziom gry i jest mocnym przeciwnikiem. Podsumowując liczę na to, że problemy w obronie PIT nie zostaną poprawione i wykorzystają to gospodarze. Ofensywa PIT jednak dalej jest klasą i to będzie zacięte spotkanie.

#1 :hokej: Atlanta Thrashers (ML) - Toronto Maple Leafs [ Typ: 1 ML @ kurs: 1,89] Uważam, że to co pokazało TOR jest naprawdę ciekawe i napiewa zdumieniem - np. wygrana z PIT - ale czy TOR grało tak rewelacyjnie czy to PIT grało tak beznadziejnie - wydaje mi się, że to drugie. 2 bramki padły praktycznie z darmowego prezentu zaprezentowanego przez obronę PIT i ogólnie jak na TOR to grali ładnie, ale myślę, że dziś za przeceniani. Dlatego też stawiam dzisiaj na Atlantę, która od dłuższego czasu trzyma pewien poziom, może nie jest on wysoki, ale stabilny. Mecz uważam za wyrówany i może dojść do dogrywki. Warto też powiedzieć, że napewno nie wystąpi podstawowy bramkarz a nawet moje jedno pewne źródło mówi, że ma wystąpić 3 bramkarz, który zaliczył by swój I mecz w NHL. Inne źródła mówią o 2 bramkarzu, ale patrząc na jego gaa ponad 4,00 źle mi się widzi jego występ.

 

[vader]

Tak informacyjnie na 99% dziś w bramce Klonowych Liści wystąpi: Justin Pogge.
Profil: http://mapleleafs.nhl.com/team/app?page=PlayerDetail&playerId=8471302&service=page
Wybrany z numerem #90 Draftu 2004 przez TOR.
Ma za sobą 111 meczów w AHL

The Maple Leafs recalled Pogge on Sunday from the Toronto Marlies before Monday’s game against the Atlanta Trashers.
In 22 games with the Marlies this season, Pogge is 10-9-3 with a 2.86 goals-against average and an .890 save percentage.
The 22-year-old Pogge was the 90th pick in the 2004 draft. The Leafs first called him up in January, but Pogge didn’t see any game action and was reassigned back to the Marlies the next day.
Niby źle sobie nie radzi w AHL. Ale czy dziś poradzi sobie w debiucie...?
Często debiutanci zaskakują pozytywnie. A dopiero w kolejnych meczach sobie nie radzą.
Generalnie ja zagram over w tym meczu. Lehtonen sporo puszcza goli.
A na plus za wygraną TOR jest chyba to:
Lehtonen has lost four of five career matchups against Toronto.
Pozdrawiam
Edit: Linia na poziomie 6 i kursie ok. @1,8 jakoś mnie nie przekonuje... więc całkowicie odpuszczam i wolę zagrać Toronto ML.

 

[botshek]

jatam czuje, że Toroto dzis pojedzie Atlante ;p a młodziak bedzie chcial udowodnic przydatnosc i pokaze na co go stac !!! za 8 min zaczynamy ????

 

[vader]

Linia i kursy na Toronto mnie nie przekonały i zagrałem jednak TOR ML.
W tym sezonie już było kilka debiutów i radzili sobie całkiem dobrze. Dodając do tego h2h korzystne dla Liści... pokusiłem się o TOR.
Moim zdaniem ciekawie wygląda under 5.5 w meczu VAN - ANH.
Typować win nie będę... Idąc tropem historii to underów było sporo. Chociaż wiadomo, że w tych meczach występował Luongo.
Dziś go zabraknie. W bramce Orek wyjdzie Curtis Sanford. Zastępuje Roberto nieźle. Do tej pory ma GAA 2.71. Koledzy grają dość uważnie w obronie. Choć zdarzały im się wpadki.
U Kaczek dziś bronił będzie Jonas Hiller jak do tej pory GAA 2.07. Dodając świetny mecz ostatnio przeciwko EDM gdzie obronił 51 strzałów. Oglądałem akurat ten mecz, bronił świetnie choć także miał sporo szczęścia (m.in kilka słupków).
Szwacjar ma dobrą średnią przeciwko VAN, 1.87 GAA.
Jestem przekonany, że gdyby dziś bronili by Luongo i Giguere buki wystawiłyby linię 5.
Linia 5,5 jest do przyjęcia jak dla mnie a kurs sensowny bo @1.77 w bwin.
Pozdr.
P.S. Tor 1-0 prowadzi

 

[botshek]

Pieknie Toronto wygrana bez żadnych wątpliwości. No i debiutant-kilka parad na b.wysokim poziomie będą niego ludzie, Liście udowadniają, że w zespole siła !!!

 

[odi]

Podsumowując wczorajszą noc, Toronto przez cały czas kontrolowało gre w meczu z Atlantą i przez ani chwile ich zwycięstwo nie było zagrożone. Zwycięstwo odniósł także zespół Edmonton pokonując PHX 4-2, po zaciętej i ostrej walce Anaheim Ducks przegrało na wyjeździe z Canucks 3-4. A na konieć wisienka z tortu czyli BUF - PIT, szczególnie jestem zadowolony z tego co się w tym meczu stało, bowiem zgadza się to praktycznie w 100 % z moją analizą do tego spotkania : Mecz rozegrał się w ofensywie, i mecz rozegrał się po części tak jak zapowiedziałem w pojedynku Vanek - Crossby, ten ostatni strzelił piękną decydującą o zwycięstwie PIT bramke w OT więc Vanek - Crossby 0-1, tak jak myslałem dni bez zdobycia gola przez Sydneya dobiegły końca i dzięki jego nieprzeciętnym umiejętnościom wczoraj Pingwiny wygrały.

Dzisiaj aż 13 spotkań :



Zapraszam do analizowania i dyskusji