Popularne Pingwiny w tym meczu są dla mnie faworytem. W niedawno rozpoczetym sezonie nie idzie im może jakoś błyskotliwie ale przecież to poczatek i forma z każdym meczem będzie wzrastac. Finalista Pucharu Stanleya z przed roku pierwsze mecze jak już wspomniałem miał dosyc przeciętne wygrana 4:3 po OT z Ottawą i dzień później porażka 1:3 w meczach w Sztokholmie i w niedzielny wieczór 1:2 po OT z NJD.
Flyers a więc rywal Pingwinów przegrał 3:4 z NY Rangers i 3:5 z Montrealem.
Ważnym osłabieniem w zespole Pingwinów z pewnością jest brak
Petra Sykory (prawe skrzydło, poprzedni sezon 28+35), ponadto
Sergei Gonchar (12+53 last season), on nie zagra jeszcze ok 4 miesiące. I jeszcze brak
Ryana Whitneya (12+28 last season) który także nie pojawi się na lodzie ok 3 miesiące. Brak dwóch dobrych obrońców w zespole Pingwinów będzie trudny do załatania ale wierze że to się uda. Ponadto w bramce dobrze spisujący się
Marc-Andre Fleury(SV 0,928%). Siłą Pingwinów w tym meczu powinien byc atak. Z przodu mają wielu dobrych graczy jak
Evgeni Malkin(1+2 w tym sezonie i 47+59 last season),
Tyler Kennedy(młody talent 22lata ),
Sidney Crosby (24+48 last season),
Miroslaw Satan (wprowadza spokój swoim doświadczeniem).
Teraz czas na przegląd kadry Flyers'ów
Tutaj także kilka kontuzji.
Randy Jones( 5+26 last season, obrońca),
Josh Beaulieu(młodzian bez statsów),
Ryan Parent(22 mecze last season, obrońca młody). W bramce wydaje mi się że wyjedzie
Antero Nittymaki, bo jego konkurent
Martin Biron początku sezonu nie ma udanego( 8 puszczonych goli w 2 meczach SV 0,800%). O sile ataku i za strzelanie bramek odpowiedzialni będą dzisiaj
Danny Briere (0+3 po dwóch meczach, 31+41 last season) ,
Mike Richards(28+47 last season) i
Simon Gagne (2+0 ).
Porównują obydwa zespoły to większe osłabienia spowodowane kontuzjami w zespole Pingwinów. Siła ofensywna i lepsi hokeiści na korzyśc Pingwinów. Kłopot z doborem bramkarza w zespole Flyers bo Biron w słabej formie hdyby zaczął mecz to Malkin i spółka mogą to wykorzystac i padnie dużo bramek, a Fleury w zespole Penguins wnosi spokój w poczynania obronne, a jego bilans pojedynków z Flyers jest bardzo dobry bo gdy on stał w bramce to Pingwini wygrali na 13 ostatnich pojedynków 11 a 2 przegrali. Przed zdecydowanym stawianiem na Pingwiny troszke niepewności dodaje statystyka mówiąca o tym że Philadelphia nie przegrałą 3 meczów zaczynających sezon od 1995roku jednak każda passa kiedyś się musi skończyc a Pingwiny mają zdecydowanie wszystko aby wygrac dzisiejszy pojedynek
Innym ciekawym typem na ten mecz jest over 5,5 bramki co spowodowane brakami w obronie Penguines i słabymi goalie Flyers może byc najlepszym wyjściem z całej sytuacji i sam jeszcze nie wiem co postawie w tym pojedynku ale historia ostatnich gier przemawia za oboma typami
Ostatnie 6 meczy na tafli Pingwinów H2H to 6 wygranych gospodarzy, w meczach których 6 krotnie padał wynik powyżej 5,5 bramki więc wybór zostawiam Wam
Czy Sidney Crosby(fot.) poprowadzi Pingwiny do zwycięstwa i wielu strzeleckich sytuacji?
Ponadto zagram
:
hokej:
Los Angeles Kings-Anaheim Ducks
Typ : 2
Kurs : 2,10 bet-at-homeWYNIK 6:3
Oba zespoły z 2 porażkami na koncie jednak to Kaczory sprawiają lepsze wrażenie na obserwatorach w tych dwóch meczach i sądze że przełamanie nastąpi w przypadku Anaheim, bo LA Kings jakoś ostatnich meczy nie grają specjalnie i mało oddają strzałów na bramki rywala jak 13 w jednym z meczów z San Jose. A zespoł Anaheim jeżeli ograniczy liczbe kar która doprowadza ich w głównej mierze do porażek to wydaje mi się że to właśnie Anaheim wygra ten mecz