NHL Season 2014/2015

[deepred]

Chicago Blackhawks - Edmonton Oilers
Over 5,5 OT 2,05 betsson
Oilers OT 3,75 betsson <- for fun (=
1 tercja over 1,5 1,90 betsson
EDIT: Wszystko zgodnie z moimi przypuszczeniami, mnóstwo strzałów i niestety świetna dyspozycja goalies. ;/
Spotkania w Illinois pomiędzy tymi drużynami zazwyczaj były overowe. Jastrzębie mają obowiązek wygrać to spotkanie, ale kurs na reg. time nawet nie jest śmieszny. Wchodzę więc w over. Wiadomo, że nie ma Kane'a, ale jego nie będzie jeszcze przez dłuższy czas. Nafciarze to drużyna, która potrafi sprawić niespodziankę i na to dzisiaj liczę. Liczę, że zagrają ofensywnie i nie przestrasza się gospodarzy, bo i tak nie mają nic do stracenia. Jastrzębie lubią czasem zalepić i popsuć ludziom kupony. Typ na zwycięstwo tylko na farta i wyczucie, natomiast jeżeli chodzi o over, to jestem raczej spokojny, bo obydwie drużyny w starciach między sobą zawsze grają bardzo otwarty i ciekawy dla oka hokej tworząc przy tym pasjonujące widowisko okraszone sporą ilością goli. Liczę dzisiaj na spory udział w grze ofensywnej Nugenta-Hopkinsa, który ostatnio nie gra zbyt dobrze. Dzisiaj zapowiada się otwarty mecz i mam nadzieję, że ten facet coś ustrzeli, tym bardziej, że potrafi to robić.

 

[wonderkido]

Detroit Red Wings - Calgary Flames
Flames + 1,5 @ 1,57
Carrolina Hurricanes - Minnesota Wild
Carrolina + 1,5 @ 1,31
= 2,06 Unibet !

Dzisiaj przygotowałem sobie dubla mam nadzieje - zabójcę. Na pierwszy ogień idą Huragany gdzie goszczą dzisiaj Dzikusów. Który wczoraj po spotkaniu z Caps wygrali dość skromnie, ale i dość zadziwiająco. Samo to, że w całym meczu przeważali to grali całkiem poprawne zawody. Dziś są faworytem, ale tylko na papierze. Dlaczego? Dlatego, że ekipa z północnej Karoliny, to ekipa mająca w swoim rosterze kilku playerów, którzy grają bardzo regularnie, są niebezpieczni i każda ich piątka ma jednego lub dwóch zawodników, którzy mogą zagrozić. Drugi trop to płomienie. Mimo, że tu już będzie ciężka rywalizacja, bo ze Skrzydłami, który ostatni mecz całkiem wymęczyli w dogrywce, gdzie mogli i to spotkanie przegrać, bo i Strażnicy w tamtym meczu stawiali niezłomny opór, a do tego byli w każdej sytuacji niebezpieczni. Poprawili się jeśli chodzi o strzały z niebieskiej, co Wyspiarzom (drugiej ekipy z NY) jeszcze brakuje. Skrzydła też są tutaj faworytem, choć oni też maja swoje przestoje z ekipami z dolnej półki. Płomienie wczoraj zdobyli Boston, po SO i raczej nikt nie przewidział, że taki będzie rezultat. Boston w lekkiej zadyszce, maja jakiś lekki dołek i nie grają jeszcze tak jak nas do tego przyzwyczaili. Płomienie nie są bez szans. Są groźni na bandach i będą szukać kolejnego dobrego występu tym razem w Detroit. Hudler jest bardzo aktywnym i chyba jednym z lepszych graczy Flames, wczoraj nie tylko asystował ale i zaliczył trafienie. Nie jest mu żaden rywal straszny. Stawiam handicapy dodatnie. Mecze od 1 w nocy, Polskiego czasu. :!:

 

[piscatella]

Carolina Hurricanes - Minnesota Wild

Wild po wygranej w Stolicy jadą do Raleigh na spotkanie z miejscowymi Hurricanes. Goście od czasu pozyskania Dubnyka powrócili na swój właściwy poziom i wszystko wskazuje na to że wystąpią w playoffach. Wild na papierze niemal pod każdym względem przewyższają dzisiejszych gospodarzy, ale dziś są b2b i gospodarze w mojej odczuciu zrobią wszystko by to wykorzystać. W bramce Khudobin, który dla gospdarzy jest dobrą stabilizacją sytuacji między słupkami, gdyż wchodzi zawsze wtedy gdy zawodzi Ward. Po przeciwnej stronie o dziwo ponownie ujrzymy Dubnyka, który tym samym jest według mnie za bardzo wykorzystywany przez trenera Yeo. Dubnyk ma życiowy sezon, lecz aż takim herosem nie jest, by w końcowej fazie sezonu bronić z dnia na dzień. Hurricanes według mnie zrewanżują sie za wcześniejszą porażke z St Paul i z pomocą własnej tafli przedłużoną serie domowych wygranych do czterech. Stawiam na gospodarzy.

Hurricanes OT 2,16 Pinnacle

 

[challenger]

vs.

Boston Bruins - Philadelphia Flyers [3-2 F/OT]
Typ: Philadelphia Flyers ML
@ 2.50
Marathonbet

Dziś jedno ze starć jakie każdy kibic Lotników ma zaznaczone w swoim kalendarzu na czerwono! Flyers wczesnym wieczorem zawitają do TD Garden, gdzie po raz trzeci w tym sezonie zmierzą swe siły z miejscowymi Niedźwiadkami z Bostonu.
Chyba nie muszę nikomu mówić, że mecze Filadelfii z Bostonem są najgorętszymi zarówno dla kibiców jak i zawodników w całym sezonie obok równie gorących starć z Pingwinami z Pittsburgha. Ale do rzeczy! Dzisiejszy matchup zapowiada się niezwykle emocjonująco nie tylko z tego względu. Obie ekipy walczą między sobą o udział w play-offs a różnica między nimi wynosi zaledwie 4 oczka. Także stawka meczu jest ogromna. Idąc dalej dla Flyers jest to typowy revange game po dwóch porażkach jakie ponieśli najpierw w Bostonie (2:1) a później u siebie (3:1) więc dziś będą bronić się przed sweepem. Kolejnym czynnikiem skłaniającym mnie do zagrania w kierunku gości jest aktualna dyspozycja obu ekip. Otóż gospodarze wygrali zaledwie 3 razy w 10 ostatnich meczach natomiast zespół gości wygrał 5 spośród 10 ostatnich gier pokonując m.in. Nashville, Washington, Rangers czy Blues. Ktoś powie co z tego skoro wszystkie te zwycięstwa odnieśli we własnej hali a od Świąt Bożego Narodzenia ich bilans w delegacji prezentuje się katastrofalnie (3-8-3). Owszem może i tak ale czy Boston jest aż w takiej dyspozycji aby różnica w kursach była aż tak znacząca? Jest to bardziej spowodowane historią starć obu zespołów aniżeli aktualną dyspozycją. Jeśli spojrzeć na bilans h2h jest on bezlitosny dla Flyers. Od 2011 roku Bruins miażdżą Lotników bezlitośnie w stosunku 16-3-1 (btw. jak musiało ich zaboleć przegranie serii w półfinale konferencji w 2010 pomimo prowadzenia 3-0 ). Ale wracając do dzisiejszego spotkania. Kursy na to spotkanie zdecydowanego faworyta każą upatrywać w zespole z Bostonu moim jednak zdaniem nie słusznie. Ja widzę to spotkanie jako typowe 50/50 bo taką proporcje szans pokazuje aktualna forma obu ekip a historia jak wiadomo nie gra. Boston w tym sezonie nie jest tą ekipą którą wszyscy pamiętamy z lat ubiegłych. Chyba wszystkie pomysły Clauda Juliena się wyczerpały i gra Bruins nie jest już dla nikogo zaskoczeniem. Jednego jestem pewien - będzie się działo! Z całą pewnością nie zabraknie nie tylko pięknego hokeja ale także bójek z udziałem graczy obu ekip. To będzie walka na całego! Ja jednak zaufam dziś "swoim" a więc...Let's Go Flyers!!!

 

[wonderkido]

:hokej: Los Angeles Kings - Pittsburgh Penguins
Pitttsss OT @ 2,33 Unibet

0:1 OT ????

Pingwiny wczoraj zdobyli Anaheim dość pewnie, nie dając cienia szans Kaczkom, którzy są jeszcze pierwsi w tabeli w swojej konferencji. Dzisiejsi goście zagrali bardzo pewnie i agresywnie przy tym dużo punktując. Byli bardziej precyzyjni i większość ich akcji przysparzała wiele zmartwień 'duksom'. Kaczory trochę ospale, przez pierwszą i drugą tercje, co skutkowało to straconymi bramkami. Mimo, że mają jeszcze 2pts przewagi nad Preds, mogą dziś się zrównać, bo nie widzę innego scenariusza jak wygraną Drapieżników z Odrzutowcami, ale nie ruszam tego. Obrońcy Pucharu Stanleya bardzo pewnie czują się u siebie i ich gra jest bardzo poprawna jak i w penalty kill, tak i w powerplay. ''Uwielbiają'' zaskakiwać na koniec meczu strzelając gole. Ostatnio z Habs i jeszcze jakiś czas temu właśnie z Preds, gdzie dwa gole zdobyli po 20 sekundach wyrównując ostatecznie stan meczu. Mimo, że ta gra nie ma jakiegoś polotu, błysku co była w tamtym sezonie, dalej będą się liczyć o trofea. Nie miej jednak czegoś im brakuję. Kopitar zawsze groźny ale też ostatnio przystopował. Ja zaufam dziś Pingwinom, którzy po wczorajszym genialnym meczu mają szansę zdobyć dziś dwie pieczenie na jednym ogniu. Czyli drugie zwycięstwo z rzędu, na równie trudnym terenie. Crosby, jak zwykle spisuje się na medal, jeśli chodzi o asysty. Malkin ostatnio forma wręcz kapitalna. Zaufam dziś ekipie z Pensylwanii, która w sezonie gra znacznie lepiej niż w finałach. Nie ukrywam, że ten ''trend'' nie pochwalam, bo zwykle w drugich rundach playoff, coś się zacina w ekipie Pitss i już gra nie jest taka kolorowa. Ale jestem pewny, że dziś tanio skóry nie sprzedadzą i będą robić wszystko aby ten matchup wygrać.

 

[piscatella]

Toronto Maple Leafs - St Louis Blues

Leafs po wycieczce na Floryde wracają na własne śmieci i na dzień dobry podejmą mocną ekipe z Missouri. Blues przewyższają Leafs niemalże pod każdym calem, tak więc ambitni gospodarze myśląc o korzystnym wyniku powinni zagrać tu wyjątkowo ostrożnie. W bramkach odpowiednio Bernier i Elliott, a zatem nominalni starterzy obu ekip. Otwarta gra do której przyzwyczaili gospodarze na własnym lodzie będzie dla nich dziś zdecydowanie nie korzystna o czym zapewne wie trener Horaczek. Nie bedą sie tutaj zbędnie rozpisywał, gdyż nie ma to sensu. Dziś daruje sobie typowanie stron, a postanowiłem spróbować opcji underowej, która przy dobrej dyspozycji obu netminderów oraz rozważnej grze gospodarzy powinna być tu niezagrożona. Goście to dominatorzy i skorzystają z każdej nieudolnośći Leafs, także wszystko zależy od postawy miejscowych.

Under 5 2,44 Pinnacle

 

[pablo31]

Columbus Blue Jackets - Colorado Avalanche

Typ: Colorado Avalanche ML OT WYNIK 0:4
Kurs: 1,95
Marathonbet

Nationwide Arena w Columbus i spotkanie miejscowych Niebieskich Koszul z Lawinami z Colorado. Myślę, że walka o fazę playoffs dla Jackets jest już skończona, bowiem w tabeli plasują się na 13 miejscu ze stratą ąz 14 punktów do będącego na ósmej pozycji Bostonu. Nie wiem jak żle musiałyby zagrać drużyny z miejsc od 8 do 12 oraz jak dobrze by musieliby zagrać gracze Columbus by jeszcze wmieścić się do pierwszej ósemki konferencji wschodniej, dla mnie to niemożliwe. Z drugiej zaś strony Colorado, które jest na 12 miejscu w western conference z dorobkiem 67 punktów i stratą 9 punktów do ósmego Winnipeg. Sytuacja Lawin jest o wiele lepsza od ich dzisiejszych rywali i myślę, ze Colorado ma ambicje na gre w playoffs oraz realne szanse by tego jeszcze dokonać, a ostatnia wygrana ze świetnie spusującą się drużyną Pingwinów z Pittsburgha tej tezy dowodzi. Tacy gracze jak Foligno czy Johansen po stronie Jackets oraz Iginla a także Landeskog po stronie Lawin będą się starać wywalczyć korzystny wynik dla swoich drużyn. Gra w wykonaniu Columbus w ostatnich kilku spotkaniach nie powala na kolana, gdyż zanotowali serie siedmiu porażek z rzędu, przełamując ją dopiero w ostatnim spotkaniu na wyjeździe z Devils, wygrywając 2:3 po dośc dobrej grze bramkarza Jackets, Sergeia Bobrovsky'ego. U siebie Columbus przegrała na czysto 4 ostatnie spotkania w reg. time z rzędu. Oczywiście nie sądze, że gracze Columbus przez to, że juz mają śladowe szanse awansu do post season będą stali w miejscu i patrzeli jak Lawiny strzelają im gole. Motywacja jednak jest po stronie Lawin pomimo straty Nathan'a MacKinnon'a powinni sobie w dzisiejszym meczu poradzić ze słabo spisującym się rywalem. W ofensywie obie druzyny mają taką samą średnia zdobytych goli na mecz - 2,53, lecz z tyłu lepiej sobie radzą Lawiny ze średnią 2,8 straconego gola do 3,14 Koszul. Dobrą historią spotkań z Columbus może się pochwalić goaltender gości, Semyon Varlamov, który na ostatnie cztery spotkania ma średnią 1,70 GAA. Dodatkowo historia spotkań Lawin w hali Niebieskich Koszul na plus - na osatatnie 8 spotkań to 6 zwycięstw, jedna porażka w reg. time oraz jedna porażka w dogrywce. Na dzień dzisiejszy lepsza forma po stronie gości oraz większa motywacja jak i dobra historia spotkań jest w odpowiedniej mierze przekonująca do postawienia w tym meczu na drużynę Lawin.​

 

[deepred]

Nashville Predators - Winnipeg Jets
Under 5 2,17 betsson 1-3
Spotkanie w Tennessee nie zapowiada się na mecz z dużą ilością goli. Zazwyczaj spotkania bywają ciekawe, ale z uwagi na dobrą grę obronną obydwu ekip pada w nich mało goli. Preds ostatnio w lekkim dołku, Jets niespodziewanie wciąż liczą się w walce o awans do fazy play-off. Ciekawy ruch wykonali włodarze odrzutowców sprowadzając z Hurricanes Jiriego Tlustego, co mnie jako fana Canes bardzo zasmuciło. Obydwie drużyny raczej nie lubią szybkiego grania i wymiany ciosów. Są mądrze ustawione taktycznie i bardzo ciekawie budowane, bez wielkich nazwisk, natomiast są to bardzo solidni gracze, którzy cały czas się rozwijają.
Sporo osłabień w ekipie Odrzutowców, zwłaszcza w formacji ofensywnej. Dzisiaj zabraknie Little'a i w dalszym ciągu Perreaulta. Jeżeli chodzi o obrońców, to wciąż pauzuje Chiarot i dołączył do niego Byfuglien.
Po słabszej ostatnio grze Drapieżnicy mają szansę wreszcie zapunktować, bo Jets jak widać są dosyć mocno osłabieni. Nie spodziewam się jednak huraganowych ataków żadnej z ekip, a kurs na tę linię jest bardzo zachęcający do zaatakowania.
Washington Capitals - Buffalo Sabres
Andre Burakovsky to score 4,20 unibet ZWROT, NIE MA GO W KADRZE MECZOWEJ.
Typ całkiem prosty. Ovechkin jest na game-time decision, co oznacza, że jeżeli zagra to nie będzie w pełni swojej zazwyczaj genialnej dyspozycji. Ktoś najskuteczniejszego gracza NHL musi zastąpić, a Bury zazwyczaj jest bardzo dobrym kandydatem do przejęcia pałki pierwszeństwa. Pod nieobecność Owcy często to on strzelał gole, dzisiaj rywal dogodny do kilkakrotnego ukłucia, a Szwed, który nie strzela zbyt często (9 goli od początku sezonu) ma dzisiaj genialną okazję do pokazania swoich umiejętności. Warto zaznaczyć, że Caps od wielu spotkań na własnej tafli nie potrafią zbombardować braki Szabelek, ale w obecnej dyspozycji ekipy ze stolicy i ich sporych szans na awans do play-off jestem dosyć spokojny o to, że dzisiaj kilka goli Caps strzelą. Mam nadzieję, że jednym ze strzelców będzie Andre.

 

[sparki]

MON Canadiens 60' @ ARZ Coyotes

[1.83 ]
Bukmacher:
Bet365

​

Ja na dziś mam dwie propozycje. Napiszę krótko bo zaraz w krótką trasę lecę. Pierwsza to spotkanie Kojotów którzy będą gościć na swojej tafli Habs. Ci z kolei dostali ostatnio lekkiej zadyszki. O ile z Ducks to jakoś wyglądało to z Kings i Sharks było marnie. W bramce drużyny z Montrealu dziś Price. Po przeciwnej stronie zobaczymy Smith'a. Kojoty w ostatnim meczu przełamały swoja niechlubną passę 10 porażek z rzędu. Chyba tylko ekipa z Buffalo miała gorszą serię. Habs mają dziś okazję aby podbudować się mentalnie i gram na przełamanie w 60'.

BUF Sabres OT @ WAS Capitals

[4.75 ]
Bukmacher:
Bet365 Tutaj upatruję doga. Szable po nie najgorszym meczu z ostatnio świetnie spisującymi się Senators zawitają dziś do Waszyngtonu. Gospodarzę to specyficzna ekipa która ma czasem słabsze okresy. Zauważyłem, że chyba to jest właśnie ten moment. Ponadto widać, że chyba nie leży im gra z Sabres. Sporo remisów, przegrane w OT. Widać to nawet po pierwszym meczu tych drużyn gdzie pomimo przewagi na boisku nie potrafili wygrać. W bramce prawdopodobnie Holtby, zaś po przeciwnej stronie zobaczymy Hackett'a. Przyznam szczerze, że ta postać mi nic nie mówi jednak liczę tutaj na przebłysk graczy z Buffalo. Przepraszam, że krótko i mało rzeczowo ale, już muszę uciekać, a więc go go go Sabres!​

 

[kamillo13]

New Jersey Devils- Philadelphia Flyers
Flyers ML @ 2.10 Ónibet
5:2 "obrona" Frajers ????
Trochę przesadzony kurs patrząc na to jakie cele stawiają sobie na tę chwilę trenerzy obu ekip. Czekałem z typem na info kto wystąpi w bramce Flyers. Na tą chwilę się nie doczekałem, ale prawdopodobnie będzie to Mason wracający po kontuzji. Bramkarz jest to przyzwoity, a na pewno powinien wystarczyć na dzisiejszych Devils dla których będzie bronił niedoświadczony Kinkaid. Kontynuując swoją początkową myśl na temat kursów, nie mam pojęcia dlaczego faworytem są Diabły. Odszedł Jagr, odszedł Żidlicki a nikt nie przyszedł w zamian za nich. Oznacza to że Diabły chcą ten sezon po prostu dokończyć, może trochę przytankować i myślami są już przy następnym sezonie.
Na drugim biegunie są Flyers. Niby szansa na PO jest mała ale jeszcze jest i nie wierzę że Giroux i ekipa poddadzą ten sezon, póki nie jest jeszcze stracony. Wczoraj dobre spotkanie z Bruins. Zabrakło szczęścia ponieważ na 15 sekund przed końcem bramkę na dogrywkę strzelił Marchand, by później dobić ich w dogrywce. Znakomita forma Voracka i charyzma Giroux da dzisiaj 2 punkty Lotnikom.

 

[wonderkido]

Chicago Blackhawks - New York Rangers
New York Rangers OT @ 2,15 Betsson !

0:1 OT ????

Są już spadki i wcale mnie to nie dziwi, że kursy spadają na Strażników. Ostatni mecz przegrany po dogrywce z Wings, ale cały mecz grali bardzo czujnie i przy tym byli strasznie niebezpieczni. Każda ich akcja miała gotowy plan, aby go zrealizować dokwitnie. Jak nie akcja, która była jeszcze niebezpieczniejsza od poprzedniej, to kapitalna gra w defensywie. Jak na moje to w tym sezonie bronią najlepiej, a dziś mają po drugiej stronie znów rywala z którym trzeba się również napocić ale jestem dobrej myśli. Z niebieskiej dużo strzałów oddają, czego nie było jeszcze na początku sezonu. Czyżby nowa taktyka? Możliwe, podoba mi się ich gra, bo są zawzięci i nie spoczywają na laurach. Jastrzębie ostatnio wymęczyli mecz ze słabymi Oilers dopiero po karnych, ale już przywykłem do tego, że z ekipami z niskiej półki, Ci lepsi grają po prostu bo grają, zero walki, chęci dobicia rywala. Dziś już będzie prawdziwa batalia, dwóch silnie zmotywowanych zespołów, którzy mają bogaty potencjał, w zawodników. Nie tylko obie ekipy mnóstwo oddają 'szotów' to grać ze sobą uwielbiają i robią to z ogromną determinacją. Między słupkami u gości zobaczymy Talbota, który ostatnio gra coraz to lepiej i godnie zastępuję Lundgvista a po stronie Hawks Corey'a. Kto tu wypadnie lepiej? Moim zdaniem ekipa z NY.

 

[sparki]

CAL Flames OT vs OTT Senators

[2.30 ] 4:5 OT
Bukmacher:
Bet365​

Dziś moje oczy kieruje w stronę Ontario gdzie miejscowi Senators podejmować będą zespół rodem z Calgary. W zeszłym roku będac na majówce w Zakopanem spotkałem w barze pewnego Kanadyjczyka. Był to starszy człowiek który w młodych latach wyemigrował z Polski do Kanady. Siedział za moimi plecami kiedy z moją dziewczyną wspominaliśmy nasze wakacje w USA. Zaczepił nas i rozpoczął rozmowę, a że nie wygodnie było rozmawiać przez ramie zaprosiłem go do naszego stolika. I tak przez ponad 2 godziny rozprawialiśmy o USA, Kanadzie i o histori jego życia. W między czasie wplątał się temat NHL. Jak się okazało jego syn był dobrze zapowiadającym się hokeistom jednak zaprzepuścił kariere przez "girls and whisky" jak to ujął owy człowiek. A jako, że lubie rozmawiać o NHL ta rozmowa się nieco przeciągneła, opowiedziałem mu o swoich zainteresowaniach, a jako, że mieszkał on w Calgary to pytałem również o Flames. Ten przemiły człowiek powiedział w tedy, że dla miejscowych są to po prostu "Shames". I tutaj wrócę do tematu. Dziś chyba nie powiedziałby podobnie bo drużyna prezentuje całkiem inny hokej. Wracając do gospodarzy, należy tutaj uchylić kapelusza ponieważ ostatnio grają bardzo konsekwentnie ogrywając czołowe ekipy z ligi. A to wszystko dzięki dobrej postawie Hammonda. Z tym graczem defensywa Senators funkcjonuje niemal perfekcyjnie. Duża zmiana w stosunku do Lehnera czy Andersena, a dziś właśnie między słupkami Senators zobaczymy Andersena. Właśnie na to liczę, że ta zmiana wprowadzi trochę niepewności i chaosu w szeregi defensywne gospodarzy. Calgary w bramce dziś wystawia nominalnego goalie - Ramo. Po zwycięstwach nad DRW i Bruins nastroje w drużynie są na pewno świetne. Flames w tym sezonie grają w końcu odpowiedni hokej i walczą o udział w PO, ale żeby w nich zagrać należy pokonywać takie drużyny jak Senators. Dla tego dziś stawiam na zwycięstwo gości. Let's play hockey!
I tak nawisem. Dziś przy okazji meczu Devils z Flyers świętuje małe wydarzenie ????

20th Anniversary ​

​

 

[dangerzone]

Ottawa Senators - Calgary Flames
Ottawa senators Win @ 2.03 Betsson

Jeszcze miesiąc temu,gdyby powiedzieć komuś znającemu sie na tej dyscyplinie,ze druzyna ze stolicy Kanady bedzie walczyć o play off,to można by było to poddać pod poważną wątpliwość.Stało się jednak inaczej,bo drużyna z Ottawy przez ostatni miesiąc zanotowala tylko 2 porażki na 10 spotkąń które w tym czasie rozegrała i na 19 spotkań,które im zostalo do rozegrania sezonu regularnego nadzieje odżyły bo jest realna szansa na to,ze wskoczą na 8 lokate w konferencji.
Dzisiaj przyjdzie im sie zmierzyć z inną kanadyjską druzyną,mianowicie Calgary Flames,która moim zdaniem polegnie w stolicy a Senatorowie dopiszą sobie kolejne 2 punkty.Myślę tak dlatego,ponieważ Płomienie zagraja dzisiaj 7 mecz z rzędu na wyjeżdzie,z czego ostatnie 3 grali bez dnia przerwy i do tego jeszcze wracają z Detroit.Nie ma takiej mozliwości,zeby nie czuli zmeczenia bo robotami nie są.Dodatkowo przyjeżdzaja na tafle,która szczęsliwa dla nich nie jest,bo ostatnie 4 mecze Ottawa na własnym lodzie kończyła zwycięstwem i myślę,że dzisiaj bedziemy swiadkami 5,bo wątpie,zeby podmęczone Calgary bylo wstanie wygrać.Jeszcze dochodzi fakt,ze kolejny mecz Senators też graja u siebie z 8 druzyną konferencji Bostonem,i jeżeli wygrają oba,to zbliżą sie na 3 pkt do ostatniego miejsca premiowanego grą w play off.Warto też dodać,ze dzisiaj do bramki Ottawy wraca Craig Anderson i to kolejny plus dla gospodarzy,bo Hammond,który w ostatnim miesiącu zrobił kawal dobrej roboty,może odczuwać zmeczenie,a Anderson na swiezosci na pewno zrobi wszystko,zeby skutecznie zamknąć drzwi do bramki.
To wszystko przeawia za tym,ze Senatorowie zgarnął dzisiaj 2 pkt..Dla mnie to jest typ do grania va bank!!

 

[piscatella]

Ottawa Senators - Calgary Flames

Flames kończą road trip w stolicy Kanady, gdzie przyjdzie im sie zmierzyć z rozpędzonymi ostatnio gospodarzami. Senators wraz z zaliczającym mocne wejście do ligi Andrew Hammondem nie mieli sobie ostatnio równych w starciach z potentatami z Kalifornii. Dziś jednak rewelacje ostatnich dni zastąpi powracający po kontuzji nominalny starter gospodarzy Craig Anderson. Uważam że jego długa przerwa nie najlepiej wpłynie na dzisiejszy występ. Goście to ambitny młody team nastawiony na otwartą gre i znacznie zardzewiały Anderson nie będzie miał dziś łatwego życia. Po stronie Flames między słupkami ujrzymy Kariego Ramo, który to dość sensacyjnie wygryzł z pozycji startera bardziej doświadczonego Hillera. Fiński netminder ma motywacje do gry na pełnych obrotach i tak też to wygląda. Goście w mojej ocenie zgarną dziś kolejny komplet. Sens to zdecydowanie nie jest ekipa tego kalibru, by wygrywać mecze długi seriami. Flames mają bardzo udany sezon i dziś po raz kolejny to udowodnią. Celuje w gości.

Flames OT 2,36 Pinnacle

 

[sparki]

Warto też dodać,ze dzisiaj do bramki Ottawy wraca Craig Anderson i to kolejny plus dla gospodarzy [...] a Anderson na swiezosci na pewno zrobi wszystko,zeby skutecznie zamknąć drzwi do bramki.

Dla mnie to jest typ do grania va bank!!

Wszystko ładnie dopisał Piscatella

powracający po kontuzji [...] zardzewiały Anderson nie będzie miał dziś łatwego życia.

Więc z tym va bank bym się trzy razy zastanowił. Nie neguje typu ale ten argument to raczej na plus dla tego spotkania nie przemawia. Anderson przed kontuzją grał kaszane, a po przerwie nie sądzę, że jego forma od razu eksploduje.

 

[deepred]

Chicago Blackhawks - New York Rangers
Hawks OT 1,79 Pinnacle jak zwykle wje***** na Rangers... ????
A ja w przeciwieństwie do Kido typuję dzisiaj zwycięstwo ekipy z Illinois. Ostatnio wymiana ciosów z Oilers niespodziewanie nie przyniosła wielu goli, natomiast emocje były co niemiara. Jeżeli chodzi o Rangers, to muszę przyznać, że jest to najmniej lubiana przeze mnie drużyna w całej lidze i jakoś nie mogę się ostatnio przełamać, żeby na nich postawić, tym bardziej, że bardzo rzadko udaje mi się na nich zarobić. Rangers ostatnio całkiem fajnie grali na wyjazdach, ale szczerze mówiąc żadnej liczącej się drużyny, oprócz rywali zza miedzy nie pokonali. Przegrali natomiast z Wings i z mało skutecznymi Flyers. Hawks grające u siebie na takie ekipy jak Rangers są zawsze bardzo dobrze zmotywowane. Ostatnie mecze Hawks przegrywali ze Strażnikami, ale dzisiaj historia wcale nie musi się powtórzyć. Ostatnio bardzo dobrze dysponowany jest Toews oraz Seabrook, który regularnie bombarduje bramkę swoich rywali. Szczerze mówiąc jestem pod wielkim wrażeniem gry obrońcy z Chicago. Liczę dzisiaj na jego dużą aktywność pod bramką Talbota, bo o tym, że potrafi zrobić krzywdę przekonali się ostatnio Oilers, którzy stracili gola po jego strzale. Gram na przełamanie Hawks w bezpośredniej batalii ze Strażnikami, przeciwko Strażnikom, i na przełamanie mojej złej passy związanej z typowaniem spotkań z udziałem hokeistów z Nowego Jorku.

 

[pablo31]

San Jose Sharks - Pittsburgh Penguins

Typ: Pittsburgh Penguins ML OT WYNIK 2:1
Kurs: 1,86
Marathonbet

Dzisiejszej nocy dojdzie do dość ciekawego spotkania, w którym zmierzą się zespoły Pingwinów z Pittsburgha oraz Rekinów z San Jose. Jednym z pytań dotyczących tego spotkania jest czy po 17 latach w końcu Pingwiny wygrają w hali Rekinów, czy znowu zostaną pożarci przez przeciwnika ze słonecznej Kalifornii? Moim zdaniem jest to idealna okazja by w końcu zakończyć doskonałą passę Sharks i w końcu zwyciężyć na tym niezbyt gościnnym terenie dla ekipy z Pittsburgha. Pingwiny ostatnio załapały dobry rytm i zwyciężają większość pojedynków, na osatatnie 7 starć, przegrali tylko jedno spotkanie z Colorado Avalanche na wyjedzie 1:3, a pokonując tak wielkie firmy jak Blues, Capitals, Ducks czy ostatnio Kings, do tego wszystkie te wygrane zanotowali na wyjazdach. Z kolei San Jose ostatnio bardzo słabo, szczególnie na własnej hali, gdzie niedawno ich niemoc trwała aż 8 spotkań z rzędu. Można więc stwierdzić, że Pingwiny trafiły idealnie na to spotkanie ze swoją formą, jak i słaba dyspozycją Rekinów. Pingwiny pod względem spotkań na wyjazdach są najlepszą drużyną w konferencji wschodniej, zbierając w 32 spotkaniach 42 punkty. Z kolei San Jose u siebie w 35 spotkaniach mają tych punktów tylko 35 i są 11 siłą w konferencji zachodniej pod względem meczów u siebie. Obecnie tournee po Kalifornii wypada Pingwinom wyśmienicie wygrywając ostatnie dwa spotkania z Kings i Ducks, a do pełni szczęścia brakuje im zwycięskiego trzeciego meczu, który z pewnością doda im potrzebnej pewności siebie w następnych spotkaniach w walce o jak najlepszą pozycję w play offach. Dodatkowo w wyśmienitej formie ostatnio jest Patrick Hornqvist, który z pewnością nie raz postraszy bramkarza rywali. Sharks na razie pod kreską jeśli chodzi o top 8 western conference i tracą 5 punktów do czołowej ósemki, sądze, że Rekiny wywalczą sobie ten awans, lecz z innymi drużynami bo na tę chwilę to Penguins grają lepszy hokej a chęć przełamania tej passy w hali Rekinów jak i zaliczenie zwycięskiego tripla w Kalifornii tylko utwierdza mnie w przekonaniu by postawić w tym meczu na Pens.​

 

[wonderkido]

Brawo Pablo @ za ten typ :!: nie będę go powielać, choć szczerze mówiąc chciałem napisać również analizę na Pittts. Bo są w gazie i trzeba wykorzystać ten ich dobry czas. Rekiny nie są im straszne.Pingwiny zdobyli nie dawno Anaheim i LA, dziś czas na Rekiny. Jak najbardziej polecam granie na Pingwinów. Ostatnio z Królami co prawda strzałów nie oddali mnóstwo, ale precyzja, spokój i charyzma do końca zrobiła swoje.

 

[deepred]

Hehe, sami świetni typerzy, i wszyscy mają odmienne zdanie ode mnie. Pewnie znowu dzisiaj wtopię na NHL, ale nie mogę się powstrzymać od konkurencji z wami. ????
San Jose Sharks - Pittsburgh Penguins
Sharks OT 1,94 betsson 2-1 SO ????
Kido, jedyne co mnie cieszy, to pewność, że jeden z nas wygra. Wczoraj ty lepiej wytypowałeś, dzisiaj czas na mnie!
Road-trip po Kalifornii dla Pens jest niezwykle udany dla Pens, o czym raczyliście wspomnieć w swoich postach. Pens grali bardzo mądrze i spokojnie podbijali kolejne lodowiska, niczym Aleksander Wielki podbijał imperium perskie. Może troszkę mnie poniosło z tym porównaniem, ale to tylko tak, żeby ubarwić swoje wypociny. :grin:
Wiadomo jednak, że Aleksander mimo wybitnych osiągnięć i wszelakich podbojów musiał się wycofać z wyruszenia w kierunku Indii z powodu niezadowolenia armii pozostawiając malutką rysę na swoim wizerunku. To samo według mnie może dzisiaj czekać Pens. Grają bardzo rozsądnie i skutecznie - takich Pens aż chce się oglądać. Wiadomo jednak, że Rekiny to najlepszy przykład drużyny swojego lodowiska. Wystarczy spojrzeć, kiedy ostatni raz Pens wygrali w SJ. Hm... niech spojrzę. Portal livesports.pl nie pamięta takiego zdarzenia. Ostatnie mecze Rekinów u siebie to czysta masakra i fatalne wpadki. Z ostatnich 15 spotkań u siebie Rekiny wygrały... aż 4. Ale za to był to poważne firmy: Kings, Ducks, Hawks i Habs. Porażki z zespołami z Ottawy, Edmonton, czy Raleigh (ku mojej uciesze :grin ???? z pewnością nie przysporzyły większej ilości fanów Rekinom. Warto jednak zaznaczyć, że kiedy do SJ przyjeżdzają mocarstwa, to zazwyczaj odjeżdzają z przysłowiowym kwitkiem. Sharks póki co znajdują się poza play-offami, co dodatkowo powinno zmobilizować i podwoić jak nie potroić chęć zdetronizowania rywala, tym bardziej, że mecze pomiędzy obydwoma ekipami od zawsze były bardzo ciekawe i zacięte. Liczę dzisiaj na prawo serii i zwycięstwo Rekinów, chociaż nie ukrywam, że bardziej od chęci zysku interesuje mnie obejrzenie pasjonującego widowiska.
L. Couture over 1,5 punktu 3,75 betsson Typ troszeczkę na wyczucie. Logan jest świetny. Zawsze imponowała mi jego gra w ataku. Ruchliwy gracz o dobrym uderzeniu i świetnie współpracujący z kolegami. Według mnie jego występ w tym meczu jest ważniejszy niż występ Joe Pavelskiego, a Couture'a uważam za prawdziwego lidera tej drużyny. Widać, że facet w pełni identyfikuje się ze swoim klubem, co bardzo mi imponuje. Gra w tym klubie od początku swojej zawodowej kariery i jest aktualnie trzecim najlepiej punktującym graczem ekipy z Kaliforni. Stawiam na niego tylko dlatego, żeby podsycić i podnieść swoje emocje związane z coraz szybciej zbliżającym się eventem, który albo pociągnie Sharks do walki o PO, albo zdemotywuje tę ekipę, a sam sezon zakończy się klęską, za którą niewątpliwie można uznać brak awansu do PO, bo Sharks w przedsezonowych ankietach byli jednymi z wielu faworytów do sięgnięcia po Puchar Stanleya.

 

[wonderkido]

Deep , z całym szacuneczkiem ale ja tutaj nie będę negować tego typu, bo i Pavelski dawał zarobić wielokrotnie, to i tak mają szanse pokonać ostatnio dobrze rozkręcającą się maszynę Pens! Dlatego jednak postanowiłem, że nic tu nie będę grał i w ogóle dziś wszystkich zaskoczę i zagram coś innego!

Dziś w zestawieniu tylko 5 meczy! jak na wtorkową sesje nocną to mało, ale i to może i dobrze bo nie trzeba się za bardzo rozdrabniać na mecze

Home Goals under 28,5 @ 1,86 Pinnacle

Przez moje niedopatrzenie, postawiłem na under we wszystkich meczach, a nie na gospodarzy, co było też napisane, zła rubryczka wciśnięta, ale cel ten sam ????

Ciekawą linię proponuje nam bukmacher Pinaacle. 28 bramek, na gospodarzy dzisiejszej sesji nocnej, to stanowczo za dużo. Więc ja tu gram under. Już tłumaczę, dlaczego, opisując po kolei w skrócie mecze dzisiejsze.

:hokej:

Detroit - Grają dzisiaj z ogórkiem, który ostatni mecz zagrali bardzo powiem brzydko, żenująco. Wygrywając 3-0 dopuścili się sromotnej porażki w tym spotkaniu. Tutaj na pewno jeśli Detroit nie odpuści tak jak to zrobił z Flames a sama ich gra nie była tragiczna, to spokojnie 5 bramek może sieknąć.
Toronto - Po zwolnieniu trenera ich gra jest bez polotu, nie ma tego paliwa jakim napędzał Riemsdyk, gra bardzo ospale. Mało strzałów, a Kessel raz strzeli, raz nawet nie odda meczu, Islanders powinni to ogarnąć przed kolejnymi derbami.
Arizona - Kojoty, również ich gra też jest zgubna w skutkach. Coś tam próbują, całkiem dużo strzałów oddają, ale jednak to nie jest ta ekipa z przed lat. Oddając Vermette, muszą sobie poradzić dzisiaj z Preds, która na pewno postawi opór, mająca ostatnio dołek, za dołkiem.
Sharks - Tu niewątpliwe, czeka gospodarzy wielkie starcie. Po drugiej stronie Pingwiny, którzy rozbrykali się na dobre i nie sądzę aby dziś byli w stanie zmienić swoje nastawienie, cel w meczu. A wiadomym celem jest wygranie tego meczu. Rekiny też mają swoje perełki, a też i mecze kiedy grają totalny piach.
Canucks - Tutaj również solidne spotkanie, bo będą gościć na swoim terenie Ducks, którzy ostatnio skapitulowali na swoim lodowisku z Pens. W takich meczach jak ten, nie spodziewam się gradu goli. Orki mają potencjał, Kaczki mają potencjał. Będzie wymiana ognia. Z dwóch stron na pewno. Orki też maja problemy w swoich formacjach i ta ich gra też ostatnimi czasy nie jest regularna. Mogą odpalić w każdym momencie, ale Kaczki też zrobią swoje, po ostatnim meczu. Na pewno czują niedosyt.