NHL Season 2014/2015

[valverde]

Montreal Canadiens -1.5 AH @ 2.47 Pinnacle 4:1
Arizona Coyotes -0.5 AH @ 2.08 Pinnacle 2:1 OT
Anaheim Ducks ml @ 1.91 ml WilliamHill 2:6
Columbus Blue Jackets ml @ 2.70 Bet365 1:0 Pen
Zacznę od końca. Nie wiem, jak można grać na Skrzydła. Weiss out, Franzen out w dodatku ostatnie wyniki w Motown delikatnie rzecz ujmując słabiutkie. Columbus w gazie, Bobrovski w gazie i pakować się po 1.50 w moneyline, gdy w dodatku nawet karne regularnie w papę.
Co do Kaczek, to uważam, iż zweryfikują, jak faktycznie mocne są Liście. Gdyby nie sporo kontuzji w zespole gości to grałbym ich w regular time. Kesler ostatnio gra, jak maszyna, wspiera go Getzlaf. Niższe linie dają mnóstwo wsparcia, no i w bramce bardzo mocny punkt Andersen. Toronto ilekroć wygrywałem to bronili się głównie grą w przewadze.
Nie wierzę w efekt nowej miotły w Oilers. Tam jest raczej załamka po objęciu rządów przez MacTavisha. Kojoty u siebie to zawsze była solidna firma, także liczę, że defensywa zapracuje na dzisiejsze zwycięstwo.
Na koniec najpewniejszy typ. Montreal z Price'm w bramce w dodatku u siebie to gwarancja pewnego poziomu. Kontuzji poza Ellerem brak. Karola niedość, że pięć meczy z rzędu w plecy, to w dodatku bez Tlustego, Lilesa i Semina chociaż brak tego ostatniego przy reprezentowanej formie można uznać za wzmocnienie

 

[yem-uoniaki]

Yotes - Oilers
Boedker strzeli gola
3,25 Betsson

Mikkel sezonem 14/15 potwierdza, że mocno popracował nad kilkoma mankamentami, które skutecznie przeszkadzały mu osiągnięcie statusu gracza w jakiś tam sposób kompletnego. Umówmy się - 90 punktów i 50 goli w sezonie mu nie grozi, ale wcale nie trzeba aż tyle pakować, żeby być naprawdę wartościowym zawodnikiem, którego już teraz - ze względu na wygasający po tym sezonie kontrakt - chciałaby mieć niejedna licząca się w stawce drużyna. Jego największym problemem była skłonność do zbyt zespołowej gry. Niecałe 2 lata temu ten fakt zaczął niemiłosiernie wku** kapitana zespołu. Doan zakomunikował młodemu Duńczykowi, że za każdym razem, kiedy zmarnuje dobrą sytuację poprzez niepotrzebne oddanie mu krążka, to dostanie kijem po nogach. Dosyć komicznie to wyglądało, nie powiem. Shane wyskakuje z mordą na Mikkela i szturcha go hokejką po łydkach. #89 do roli strzelca musiał chyba po prostu dojrzeć, innego wytłumaczenia nie widzę. Wprawdzie 9 bramek w 30 spotkaniach aż tak piorunującego wrażenie nie robi, ale widać poprawę zarówno w jakości strzału, jak i w ilości SOG. Mikkel to wciąż pass-first player, ale nauczył się tej samolubności. Nie kalkuluje już tyle, tylko odpala rakietę. Bods jest prawdziwym dynamitem. Jeden z najlepszych Skandynawów w kategorii jazdy na łyżwach, a na pewno najlepszy Duńczyk. Przebojowy zawodnik, stylem przypominający trochę Evandera Kane'a. Skromne gabaryty, ale to prawdziwy walec potrafiący wjechać pomiędzy dwóch obrońców albo staranować kogoś, kto znajdzie się na jego drodze. Dysponuje piekielnie mocnym, choć często bardzo niecelnym strzałem (przynajmniej 2 rozbite pleksi na koncie). Wszystkie sztuczki potrafi robić w pełnym gazie, nie gubiąc przy tym rytmu. W obecnej kampanii i w kilku spotkaniach poprzedniej, dał się poznać jako niebywały kat ekipy z Edmonton. W ostatnich 7 spotkaniach vs Oilers wpakował 8 (!) goli i uzyskał łącznie 13 punktów. Gość ma jakiś patent. Poza tym 3A za poprzednie 2GP (piękny pass do OEK-a w meczu z Wild), więc dyspozycja bez zastrzeżeń. Szanse na dziesiąte trafienie w sezonie oceniam na całkiem spore. Warto podkreślić, że Mikkel obchodzi dzisiaj swoje 25 urodziny, więc wyjedzie na lód podwójnie zmotywowany, żeby mógł ten dzień wspominać z bananem na twarzy.

 

[piscatella]

Nashville Predators - Boston Bruins

Bruins rozpoczynają trzy-meczowy road trip na zachodzie od wizyty w Nashville, gdzie w tamtejszej Bridgestone Arenie podejmą Predators. Zespołowi prowadzonemu przez Claude-a Juliena jak do dotychczas nie wiodło sie najlepiej. Kontuzja Zdeno Chary oraz słaba gra czołowych formacji wciągła team z Massachusetts w nie mały kryzys. Teraz, gdy do składu wrócił kapitan wszystko powinno zacząć wracać do normy. W bramce ujrzymy dziś Raska, który z należytym wsparciem defensorów nie powinien mieć większych problemów z coraz mniej skuteczną ofensywą dzisiejszych gospodarzy. Preds już sie wystrzelali i teraz przyszedł czas na nieco słabszy okres w ich wykonaniu. Ich starter Rinne nadal trzyma dobry pułap, lecz jego partnerzy nie są już tak skuteczni jak w pierwszych dwóch miesiącach aktualnej kampanii. Uważam że dzisiejsi goście po problemach wrócą dzisiejszej nocy na właściwe sobie tory i zdominują gospodarzy w każdym elemencie. Bruins to moja propozycja na dziś.
Bruins OT 2,26 Pinnacle

 

[pietaszek89]

Winnipeg Jets - Buffalo Sabres
Nie spodziewałem się, że ten dzień nadejdzie w tym sezonie, ale... trzeba zagrać Sabres. Kursy na wygraną "Szabel" kuszące, a jest kilka argumentów za drużyną gości. Po pierwsze Jets mają problem z obroną, wypadł im kolejny blueliner, tym razem Jacob Trouba. Solidnie wyglądająca defensywa gospodarzy ostatnio zaczyna tracić coraz więcej bramek. Po cztery stracili w meczach z Colorado oraz dwukrotnie Anaheim. Ktoś powie, dobra Kaczki, a Szable to dwa światy, owszem, ale widać problem, a zamiast znaleźć rozwiązanie pojawia się kolejna bolączka w postaci kontuzji. Za Jetsami przemawia historia, bo u siebie regularnie pokonują Baffalo. Jeszcze za czasów Atlanty równie dobrze im to wychodziło. W XXI wieku obie ekipy rozegrały na lodzie Jets czy wcześniej Trashers 24 spotkania, bilans 18-6 dla gospodarzy. Ale dzisiaj naprawdę mogą poprawić tą niekorzystną statystykę. Przede wszystkim coś ruszyło i drużyna wygrała cztery spotkania z rzędu. I to nie jakiś Edmonton czy Carolinę tylko cztery naprawdę solidne w tym sezonie drużyny Kings, Flames, Panthers i wczoraj Senators. Wszystkie spotkania wygrane w domu, jednak na wyjazdach też ostatnio prezentowali się całkiem nieźle. Potrafiąc odnieść sensacyjne zwycięstwa z Waszyngtonem oraz Montrealem. Dzięki tej dyspozycji wykaraskali się z dołu Konferencji Wschodniej i wyprzedzili Caroline, Columbus, Filadelfię oraz New Jersey. W końcu odpalił offense, bo sam Tyler Ennis nie mógł wygrywać spotkań, do niego dołączył i tak solidny w tym sezonie Zemgus Gigensons oraz Matt Moulson. Swoje dodają także doświadczony Brian Gionta i Marcus Foligno, który strzelał bramki w trzech ostatnich meczach. Obie ekipy nie mają jakiegoś szerokiego wachlarzu ofensywnego, bazują na wąskiej grupie zawodników. Liczę, że to będący ostatnio w niezłej formie strzeleckiej napastnicy Sabres, strzelą dzisiaj więcej bramek. Może nie jakiś super pewniak, ale po takich kursach nie zagrać czy też nie polecić Wam Sabres byłoby małym grzechem
Typy:
- Sabres 60' @4.20 - Expekt
- Sabres ML @2.95 - Unibet
Tym razem underdog nie pyknął. Szkoda, bo zaczęło się od 1:0 po I tercji, a skończyło na 1:5.

 

[deepred]

Toronto Maple Leafs - Anaheim Ducks

Jestem tego samego zdania co Valverde. Uważam, że w granicach 1.9 na Kaczki OT jest bardzo wysoki i natychmiastowo go pobieram, mimo, że nie podałem go w challenge'u z Kido. ????
Liście nie są tak mocne jak wskazują na to ich ostatnie wyniki. Oczywiście nie umniejszam faktu, że wygrali kilka spotkań z rzędu, ale w tym są dwa zwycięstwa nad będącymi pod formą Skrzydłami. Wydaje mi się, że Kaczki będą w stanie wywieźć dwa punkty z Kanady. Pograłem na Keslera jako strzelca jednego z goli w tym spotkaniu, do tego dochodzi zwyżka formy słabiutkiego na początku sezonu Getzlafa i mamy duet, który jest w stanie rozmontować każdą defensywę. Nie wierzę natomiast w to, że Liście będą w stanie zagrać po raz kolejny świetny mecz. Już ekipa z LA urwała tutaj punkt, więc myślę, że Ducks, którzy są w lepszej formie od Króli będą tutaj w stanie wygrać, tym bardziej, że teren Liści nie jest nie do zdobycia. Ciekawi mnie to, czy dzisiaj w bramce Ducks zobaczymy zakontraktowanego "przed chwilą" Bryzgalova. Świetny i bardzo doświadczony rosyjski goalie będzie z pewnością pożytecznym zawodnikiem w rosterze Kaczek. Spotkanie wg mnie 60/40 dla Kaczek i dziś typuję w ich stronę + gola Ryana Keslera.
Ducks OT / 1.95 / bet365
R. Kesler to score / 2.95 / betsson
​

 

[michbrze]

A ja gram na Klonowe liście ???? Z Kaczkami nie przegrały u siebie w regulaminowym czasie od 1999' a od 2009' wygrały wszystkie spośród 5 spotkań. Dobra passa Kaczorków w końcu musi się skończyć. Gdyby nie Fredi, to przez poważne problemy w obronie nie nazbierali by tylu punktów, bo to chyba drużyna z największą ilością wygranych meczów w czasie doliczonym. Wygrywają wszystko na styk i tracą ogrom bramek. @DeepRed nie korzystasz ze strony dailyfaceoff? Dzisiaj dosyć wcześnie było wiadomo że Andersen znowu stanie na bramce. Temu chłopakowi musi wkońcu wysiąść siłą i koncentracja... Bez dłuższego biadolenia
Toronto ML @ 1.9 Betsson

 

[challenger]

New Jersey Devils - Ottawa Senators

Dziś po przerwie jaką sobie zafundowałem postanowiłem spróbować swych sił i przeanalizować spotkanie w Prudential Center, gdzie miejscowi New Jersey Devils podejmują Ottawa Senators.
Gospodarze będą próbować uniknąć piątej kolejnej porażki ale aż trzy ponieśli oni notując wyjazdowy sweep. Czwartą była domowa porażka po karnych z Chicago. Ogólnie rzecz biorąc Devils ostatnimi czasy notują raczej kiepskie rezultaty, gdyż wygrali zaledwie 2 z ostatnich 10 spotkań (w Carolinie i o dziwo w Toronto).
Prudential nie jest też dla nich jakąś super twierdzą bo mają oni tam bilans zaledwie 3-4-4 z passą 4 kolejnych porażek. Poprzednia tak słaba seria domowa zdarzyła im się w sezonie 2010/11. W dzisiejszym spotkaniu widzę jednak szansę na zwycięstwo dla gospodarzy. Ich ostatni mecz w Nowym Jorku z Islanders napawa mnie optymizmem. Zagrali oni tam bardzo dobre spotkanie ulegając Wyspiarzom dopiero w rzutach karnych. Warto podkreślić, że ani przez chwilę nie byli zespołem gorszym od Islanders, co więcej potrafili zaskoczyć ich w pierwszej tercji wychodząc na dwubramkowe prowadzenie i to Isles musieli do samego końca walczyć o uniknięcie porażki. Bardzo dobre spotkanie zagrało trio - Scott Gomez, Jaromir Jagr i Marek Zidlicky - w którym każdy z nich zanotował po 2 punkty. Dla Gomeza, który 1 grudnia podpisał kontrakt do końca sezonu będzie to zaledwie drugie spotkanie w Prudential w zespole z którym zdobył 2 Puchary Stanleya i nagrodę Calder Trophy. Jak mówi coach Devils, Gomez jest dla nich wielkim wzmocnieniem.
"On dał nam życie, tworząc spektakle ofensywnie," powiedział trener Peter DeBoer. "Nie mamy dużo tego. On jest naprawdę miłym dodatkiem."
Odnośnie Ottawy to mogę powiedzieć tyle, że nie do końca jestem pewien czy na dobre wyjdzie im zmiana trenera. Oglądałem ich ostatni mecz z Sabres który przegrali w rzutach karnych jednak rzuciło mi się w oczy to, że są oni zespołem niekonsekwentnym. Po objęcie prowadzenia w pierwszej tercji rozluźnili się i w drugiej w ciągu zaledwie 3 minut stracili 3 gole. I cóż z tego, iż potrafili odrobić te straty i wyjść na prowadzenie 4:3 skoro w końcówce znów dali wbić sobie wyrównującego gola i ostatecznie przegrali po shootoucie. Senators także nie zachwycają - z ostatnich 10 spotkań wygrali 3.
Dziś w bramkach obu zespołów wystąpią - Cory Schneider (2-0-1 z 1.26 GAA i .958 SV% versus Senators) oraz Craig Anderson (7-3-1 z 2.05 GAA i .944 SV% versus Devils).
Podsumowując - liczę dziś na przełamanie gospodarzy i odniesienie przez nich zwycięstwa. Prudential Center nie jest zbyt gościnne dla Senatorów, którzy wygrywali tam zaledwie 3 razy podczas ostatnich 12 wizyt. Ponadto:

• Home team is 13-5 in the last 18 meetings.

Po raz kolejny zaufam "emerytom" z New Jersey którzy są zespołem który jeśli się zlekceważy może poważnie zranić a Ottawa nie wygląda mi na zespół który byłby w stanie ich zdominować. A więc...Let's Go Devils!!!

Typ: New Jersey Devils ML @ 1.82 / Pinnacle

 

[piscatella]

Minnesota Wild - Boston Bruins

Wild po porażce w Chicago wracają do St Paul, by zmierzyć sie z przyjezdnymi z Bostonu. Goście, którzy wczoraj rozegrali naprawde dobre spotkanie i pomimo faktu iż zostali ostatecznie zatrzymani w karnych przez pewnego siebie Rinnego bedą dziś mieli jeszcze więcej do powiedzenia, niż jak miało to miejsce wczoraj w Tennessee. Gospodarze mają znacznie lepszy zespół w porównaniu do Predators, jednakże nie mają kluczowego elementu w osobie mocnego netmindera, jak Rinne. Ich dzisiejszy starter Backstrom najlepsze lata ma już definitywnie za sobą i nie sądze że byłby w stanie napsuć aż tyle krwi głodnej zwycięstw ekipie z Bostonu co jego młodszy rodak. Wild są mocni na własnym lodzie, lecz z niepewnymi tyłami tracą bardzo dużo. Goście zaprezentowali wczoraj solidny defensywny hokej. Ostatecznie zabrakło jednak nieco szczęścia, tak więc zakładać że wystarczy to podtrzymać, a powinno być dobrze. Jeszcze raz ide w stronę Bruins.
Bruins OT 2,27 Pinnacle

 

[kamillo13]

Los Angeles Kings- St Louis Blues
Kings ML @ 1,74 bet365 6:4

Przyznam się szczerze, w poprzednim meczu tych drużyn (2 dni temu) stawiałem na Blues. Mało tego już miałem przygotowaną analizę na ten mecz, jednak coś kliknąłem i wszystko skasowałem. Bet mi wszedł (5:2 dla Nutek), niby luzem ale nie do końca. Miałem przyjemność oglądać całą 2 i 3 tercję oraz część 1. Tak naprawdę gdyby nie słaba ostatnia część gry ze strony Kings (albo fantastyczna Blues) to wynik byłby zupełnie inny. Kings grali bardzo dobrze, dużo okazji, niezła gra w PP. Tak naprawdę gdyby nie 2 man advantage na korzyść Nutek, Królowie zapewne wygrali by mecz 3:1. Kto choć trochę interesuje się NHL, wie jak niekorzystna jest gra 3 na 5. W takiej sytuacji, bramka to raczej kwestia czasu i tak było tym razem. Po tych 2 ciosach LAK już się nie podnieśli i rozłożyli nogi jeszcze bardziej. Patrząc na kadry w ostatnim meczu i dzisiejszym, w drużynie gości widzę brak Schwartz'a który w ostatnim meczu zdobył 2 punkty, w tym bramkę na 2:2. W drużynie Kings, brak znaczących osłabień, między słupkami zapewne zacznie Quick. Ze względu na ostatnie spotkanie, nie najgorszą grę Kings u siebie i H2H no mocną korzyść Kings stawiam dziś na Królów.

 

[piscatella]

Columbus Blue Jackets - Washington Capitals

Caps po rekordowej serii rzutów karnych w Sunrise zmierzają do Columbus, gdzie po raz trzeci w sezonie przyjdzie im sie zmierzyć z Jackets. Gospodarze mimo kilku braków w składzie zdołali pociągnąć serie aż do siedmiu zwycięstw z rzędu. W tych warunkach to wyczyn niewątpliwie godny podziwu. W dniu dzisiejszym pokusze sie o trafienie końca świetnej passy miejscowych. Ich dzisiejsi rywale ze stolicy to zespół, z którymi Jackets przeważnie miewają problemy, dodatkowego smaczku dodaje fakt, iż poprzednio dzisiejsi gospodarze zdołali wydrzeć wygraną na tafli w Verizon Center. To powinno być motywującym bodźcem do optymalnego występu ze strony Caps, którzy to ostatnio zaliczyli kilka dobrych spotkań. Między słupkami optymalni starterzy obu teamów, czyli Bobrovsky i Holtby. Obaj łapią ostatnią wybornie, także nie spodziewam sie by słabszy występ któregokolwiek z nich miałby tu mieć decydujące znaczenie. Capitals doskonale wiedzą jak skutecznie zagrać przeciwko Jackets i nie sądze aby bawili sie tu w jakieś ceregiele typu dogrywka/rzuty karne. Celuje w ich regulaminowe zwycięstwo.
Capitals 60' 2,51 Pinnacle

 

[wonderkido]

:hokej: Philadelphia Flyers - Florida Panthers
Claude Giroux to score @ 3,35 Betsson !
Dziś całkiem sporo meczy i trzeba przyznać że kilka ciekawych, ja jednak ze wszystkich wybrałem jedno i mam nadzieje, że tym razem upoluję na plus. Do Pensylwanii przylatuje ekipa z Florydy. Ekipa niezwykle chimeryczna, ale i niezwykle zagadkowa. Bo ich gra się poprawiła o 360 stopni patrząc na ubiegły sezon. Obie ekipy nie prezentują się regularnie ale jeśli tylko się spotykają to ich gra przypomina goliatów w klatce. Mimo, że h2h jest po stronie Flyers. Dlatego też zaufam też kapitanowi Lotników. Zawodnik o niesłychanym wachlarzu umiejętności, mający ogromny potencjał potrafiący odpalić w najmniej oczekiwanym momencie dla przeciwnika. Ma na razie osiem bramek więc trzeba go trochę obudzić, bo od 4 meczy jest cisza. Asyst jest sporo, ale trzeba też strzelać. Ekipa gości jest wystawiana na tacy i spodziewam się tym razem już lepszego meczu ''Klaudiusza'' Lotnicy słyną od agresywnej gry na bandach i na swoich śmieciach ich gra jest dla rywali ciężkim orzechem do zgryzienia. Kto jak kto, ale Claude wie kiedy podać i gdzie się ustawić aby umiejscowić konkretne podanie dla kolegi z teamu ale i też potrafi dobrze ulokować gumę w sieci. Strzałów oddaję mnóstwo co mecz, to lepsze jego wyniki. Liczę że dziś Panterom strzeli gola, bo jest jednym z najważniejszych zawodników Flyers. Luongo będzie miał przy nim dużo pracy dzisiaj, ale ja mam nadzieje że skapituluje.
Trafienie z Oilers

o słupek dziś może nie liczę na jakaś perełkę w postaci gola, byle by po prostu strzelił.

 

[deepred]

Montreal Canadiens - Anaheim Ducks

Napisałem dosyć treściwą analizę tego spotkania, po czym nacisnąłem magiczny czerwony krzyżyk i wszystko ch** strzelił. ????
Canadiens na fali wznoszącej, zaliczają bardzo udany home-stand, mimo, że rywale nie zmuszali ich do jakiegoś potężnego wysiłku. Dzisiaj Habs dobijają do czwartej stacji obecnego home-standu i wg mnie są faworytem tego spotkania.
Ducks zostali ostatnio zmieceni przez Liście, mimo, że to zazwyczaj liście się grabi i zamiata. Widać brak Coreya Perry'ego, który jeszcze przez parę ładnych spotkań będzie odpoczywał, bo zmaga się z urazem kolana.
Kaczorom niezbyt dobrze gra się na kanadyjskich terenach, co mnie troszkę martwi, bo jestem ich fanem. Spotkania między tymi drużynami, zwłaszcza w Montrealu zawsze były ekscytujące. Jedno jest pewne, nikt na tym meczu nie będzie się nudził, a ja stawiam na Habs, bo wg mnie są teraz w nieco lepszej formie od swoich dzisiejszych rywali.
Canadiens OT / 1.83 / williamhill
​

 

[challenger]

Winnipeg Jets - Boston Bruins

Boston Bruins mają nadzieję odnieść dziś drugie kolejne zwycięstwo z rzędu (co nie udało im się od miesiąca), po tym jak pokonali w środę Minnesote 3:2 po golu strzelonym w dogrywce przez Loui Ericssona. Moim jednak zdaniem będzie im o to bardzo trudno. Zawitają oni bowiem do Winnipeg na starcie z miejscowymi Jets. Jak pokazuje historia starć obu ekip przeważnie górą w tych starciach jest zespół gospodarzy (z 26 ostatnich spotkań aż 20 kończyło się zwycięstwem gospodarzy). Należy do tego także dodać nie najlepszą ostatnimi czasy dyspozycję Bruins, którzy wygrali zaledwie 3 mecze z ostatnich 11. Być może jest to pokłosie drugiego w krótkim odstępie czasu road tripu, który nie wątpliwie zostawia swój ślad na dyspozycji fizycznej Niedźwiadków. Co prawda wrócili już do gry ostatnio kontuzjowani Chara i Krejci ale na niewiele się to zdało. Kolejnym ich mankamentem jest aktualna dyspozycja ich etatowego netmindera Tukki Raska, który po zanotowaniu bilansu 0-1-2 ostatni mecz z Wild spędził na ławce rezerwowych a jego miejsce zajął Niklas Svedberg (zaprezentował się bardzo dobrze) i wcale nie jest powiedziane czy także i dziś on nie pojawi się w sieci, choć Rask ma bilans versus Jets na poziomie 9-4-0 z 1.90 GAA w tym 2 shootouty.
Winnipeg z koleji do dzisiejszego meczu przystępują po efektownym zwycięstwie odniesionym u siebie nad Buffalo 5:1. Włodarze Jets po tym jak kontuzjowani od dłużego czasu są Stuart, Enstrom, Bogosian oraz Trouba (a więc cały trzon defensywny drużyny) zdecydowali się na podpisanie Jaya Harrisona od Hurricanes. Wobec tych absencji po raz kolejny do formacji defensywnej przesunięty został Dustin Byfuglien. Odrzutowce w ostatnich 10 spotkań mają bilans 6-1-3 a więc bardzo dobry a jedyna porażka została poniesiona na otwarcie tego homestandu z Anaheim.
Tak jak mówię moim zdaniem Bruins będzie dziś bardzo ciężko o zwycięstwo. Winnipeg nie jest dla nich zbyt gościnne (ostatnie 7 wizyt to bilans 1-4-2) co bardzo kontrastuje bilansem Niedźwiadków w TD Garden, gdzie notują passę 13 kolejnych zwycięstw nad Jets! Wart także dodać, że będzie to spotkanie rewanżowe za mecz z 28 listopada, gdy Boston wygrał u siebie 2:1 po dogrywce. Myślę, iż stawianie przez oddsmakerów Bostonu w roli faworyta jest błędem i taki kurs na Odrzutowce w MTS Center biorę w ciemno. Let's Go Jets!

Typ: Winnipeg Jets ML @ 2.02 / Marathonbet ????

 

[michbrze]

Ottawa Senators - Anaheim Ducks ml @1.9 Bet365
Kaczory kończą swój roadtrip po Kanadzie, z bardzo dobrym bilansem 3-1 ulegając tylko ekipie z Toronto. Ostatnim przystankiem dla nich będzie Ottawa. Oczywiście zdecydowanym faworytem powinni być tutaj goście z Anaheim, ja jednak zdecydowałem się pograć na gospodarzy. Dzisiejszy mecz będzie 3 spotkaniem w przeciągu 4 dni dla kaczorów, gdzie w kość dał szczególnie mecz z Liśćmi, w którym goście dwoili się i troili by pokonać Berniera oddając aż 42 strzały na bramkę. Wczoraj zmierzyli się z Montrealem i mimo iż strzałów oddali zdecydowanie mniej, mecz do najłatwiejszych na pewno nie należał. Warto zauważyć, że dzisiejszy mecz to mecz promocyjny - trzeci w tym sezonie na terenie Ottawy. Po dwóch meczach rozegranych wcześniejszych drużyna ta może pochwalić się doprowadzeniem do dogrywki i porażką w karnych z drużyną z Chicago oraz triumf nad drużyną z Nashville. Kanadyjska wersja stołecznych już niejednokrotnie pokazała, że nie boi się najsilniejszych i potrafi utrzeć nosa przeciwnikowi z wyższej półki. Ostatnie dobre mecze Ottawy, niezła dyspozycja Craiga Andersona w domu (4-2-2; 2.21 GAA; 933%SV) oraz widmo zmęczonych Kaczek, dają mi dzisiaj nadzieje na powodzenie. O-O-O-O-O- Kanada! Our home and native land!

 

[piscatella]

New Jersey Devils - Tampa Bay Lightning

Do hali Prudencial Center w Newark zawitają dziś Lightning, gdzie tym samym przyjdzie im sie zmierzyć z miejscowymi Devils. Będzie to drugie starcie w sezonie pomiędzy tymi zespołami. Między słupkami gospodarzy zobaczymy dziś backupa Kinkaida. W moim przekonaniu jest to netminder bardzo przeciętny. Fakt, jego statystyki tego jak narazie nie pokazują, ale w starciu z tak świetnie ułożonym ofensywnym teamem jak goście z Florydy niewątpliwie wyjdzie to na jaw. W bramce gości z kolei ujrzymy dziś również nominalną dwójke, a zatem Nabokova. Rosyjski bramkarz ekipy z Tampy jest już u schyłku swej kariery, także nie spodziewam sie po nim żadnych spektakularnych interwencji. Ogólnie rzecz biorąc sądze że będzie to otwarte spotkanie ze sporą ilością bramek. Z jednej strony goście obnażą słabości Kinkaida, zaś gospodarze również nie powinni pozostać w tyle, gdyż to już nie ten sam Nabokov, co jeszcze kilka lat temu. Over jak dla mnie jest tutaj jedynym słusznym i w miare "pewnym" betem. Gorąco polecam.
Over 5,5 2,20 Pinnacle

 

[valverde]

Boston Bruins -0.5 AH @ 2.60 Unibet
Anaheim Ducks ml @ 1.95 Bet365
Tampa Bay Lightning -0.5 AH @ 2.25 WilliamHill
Jetsom posypała się obrona. Trouba, Bogosian, Stuart, Enstrom wszyscy out. Z kolei u Bruins Krejci i Chara już zdrowi. W dodatku głód punktów musi być ogromny, gdyż Bruins wypadli poza ósemkę na co z pewnością nie zasługują.

 

[challenger]

Buffalo Sabres - Colorado Avalanche

Dziś swój wzrok kieruje na First Niagara Center, gdzie miejscowi Buffalo Sabres zmierzą swe siły z Colorado Avalanche.
Gospodarze posiadają passę 6 kolejnych zwycięstw na własnym terenie aczkolwiek do dzisiejszego starcia przystępują po porażce 1:5 w Winnipeg. Goście z koleji ostatni mecz na wyjeździe wygrali 25 listopada pokonując w dogrywce Arizonę. Od tamtego czasu ulegli w delegacji Flames (3:4 OT), Jets (2:6) i przedwczoraj po golu straconym w dogrywce Penguins (0:1). Dzisiejszy mecz w Buffalo będzie dla nich drugim przystankiem podczas 3-meczowego road tripu (jutro zmierzą się jeszcze w Detroit z Red Wings). Patrząc ogólnie na ten sezon w wykonaniu graczy Avalanche śmiało można powiedzieć, iż zawodzą na całej linii. O ile na własnym lodzie osiągają jako takie wyniki tak na wyjeździe wyglądają wrecz katastrofalnie a bilans 4-6-5 najdobitniej to pokazuje. Inną sprawą jest to, że Colorado bardzo lubi grać z Buffalo. Wszak ostatnie 7 potyczek obu zespołów kończyło się zwycięstwami Avalanche. Ich ostatni mecz z 1 lutego w Denver zakończył się istnym blowoutem dla Szabli (7:1), natomiast ostatni zwycięski matchup dla Buffalo datuje się na 4 grudnia 2005 roku (6:4). Z drugiej jednak strony faktem jest to, że ani Colorado nie jest tak mocne jak w ubiegłym sezonie, ani Buffalo nie jest tak słabe jak jeszcze w tamtej kampanii. Ostatnie 14 spotkań Sabres to tylko 4 porażki a potrafili oni ograć nie byle jakie ekipy bo choćby 2 x Montreal, Los Angeles czy też Tampa Bay. Colorado natomiast w tym miesiącu ma bilans zaledwie 1-3-3.
W dzisiejszym spotkaniu do bramki Sabres wraca Enroth (bilans 10-10-1 z 2.96 GAA) natomiast w zespole Lawin najprawdopodobniej zagra Calvin Pickard, który zatrzymał w starciu z Penguins 47 strzałów jednak w dogrywce zdołał go pokonać Blake Comeau (bilans w tym sezonie 4-5-2 z 2.28 GAA).
Reasumując stawiam w tym spotkaniu na przełamanie gospodarzy, którzy są "on fire" i są aktualnie dla mnie zespołem lepiej zorganizowanym aniżeli Avalanche, którzy zawodzą na całego. I taki kurs na win Sabres jest dla mnie niezrozumiały ale zapewne jest on spowodowany tymi 7 kolejnymi zwycięstwami Lawin dziś jednak czas na przełamanie dla Buffalo i odwrócenie tej fatalnej passy. Let's Go Sabres!!!

Typ: Buffalo Sabres ML @ 2.13 / PinnacleSports

 

[piscatella]

Toronto Maple Leafs - Philadelphia Flyers

Do Toronto przylatują dziś Flyers, dla których będzie to początek serii ośmiu spotkań, które rozegrają poza własną taflą. Jeśli chodzi o gospodarzy, to dla nich z kolei będzie to ostatni występ przed własną publiką w tym roku. Reszte meczy Leafs zagrają poza Air Canada Centre z uwagi na rozgrywane w ich hali Mistrzostwa Świata Juniorów. Występy na delegacjach w przypadku Flyers to jak do tej pory jedno wielkie pasmo niepowodzeń. Wygrali zaledwie trzy razy, w tym raz po dogrywce. Myśle że już najwyższy czas wziąć sie garść i zaprezentować solidny poziom również poza miastem braterskiej miłości. Dziś będzie na to duża okazja, gdyż Leafs po świetnym okresie przegrali po słabym meczu w Raleigh, co moim zdaniem może im nieco ostudzić zapał. W bramce gości kontuzjowanego Masona zastąpi Emery. Pisałem już o nim wiele i tym razem nie bedę sie rozpisywał. W każdym razie jego poziom nie wiele odbiega od Masona i również tego czarnoskórego netmindera stać na dobry występ. U gospodarzy Bernier, a zatem ta stabilniejsza opcja w bramce Leafs. Sądze, że po naprawde wybornych kilku występach przyjdzie pora na kilka słabszych dni. Reasumując ofensywnie nastawieni Flyers bedą dziś w stanie zdominować tafle w Toronto. W podstawowym Rosterze brakuje tylko obrońcy Timonena. Ponadto wszyscy są zdrowi, przez co uważam że wraz ze zmotywowanego Emerym bedą w stanie zgarnąć tu komplet. Gospodarze to team bardzo specyficzny. Raz wygrywają dosłownie wszystko, by potem wpaść w spory dołek. Już najwyższa pora na wystrzał ze strony Flyers, tak więc stawiam tutaj na ich wygraną.

Flyers OT 2,49 Pinnacle

 

[wonderkido]

New York Isnlanders - Tampa Bay Lightning
{Over 5,5} @ 1,82 Betsson !
dobra mecz jeszcze trwa, ale już over utopiony, a Giroux ostatnio stawiany dzisiaj strzela - KPINA ????
Prawdziwa jadka z dzisiejszymi meczami, więc wypadałoby coś obejrzeć dla lepszych emocji i dla lepszego oglądania puścić jakiś kupon. Od razu jak tylko zobaczyłem na zestawieniu meczy to spotkanie od razu pierwsza myśl pojawiła się ''grad goli'' Dlatego też mam nadzieje taką, że tak tu będzie. Wyspiarze jeszcze w tamtym roku nie kasowali tak rywali jak robią to w tym sezonie i są na dobrej drodze aby zagrać w playoff, mimo że do tego jeszcze kawał czasu. Ale wykonuję kapitalną robotę. Są agresywni ich gra jest regularniejsza i co najważniejsze kiedy przegrywają nie poddają i nie spuszczają głowy. Wręcz przeciwnie walczą do końca. Pomimo, że wczoraj grali w delegacji wygrywając ze słabą prezentującą się póki co ekipą Wings, bo nie wiadomo kiedy i oni swoje race odpalą. Błyskawice to ekipa również wielkiego i potężnego formatu mająca w swoim składzie zawodników wręcz urodzonych do strzelania i zabijania, gum w sieci. Ich gra również przynosi owoce a kluczową postacią jest nie kto inny jak Stamkos. W tamtym sezonie bolesna kontuzja wykluczyła go z gry w finałach, ale kiedy tylko wrócił zanotował już dwa gole, po kontuzji! Dziś czeka jego i kolegów z teamu delegacja. Już grali w tym sezonie ze sobą i też pokonywał goalie' gospodarzy. Tavares nie co spuścił z tonu, musi dziś w końcu zagrać pierwsze skrzypce, bo w końcu na swoich śmieciach przystało. Okposo, coś tam uderza, ale jest w małym cieniu. Więcej zawodników Wyspiarzy strzela z drugiej piątki, ale liczę że dziś się to odmieni. Liczę na minimum sześć bramek, a wiadomo że takie ofensywne ekipy mają to do siebie, że nie próżnują. Błyskawice wczoraj przegrali z Diabłami, więc podrażnieni porażką będą dziś podwójnie zmotywowani. Mecz nie będzie spacerkiem ale z nadzieją na bramki także zaufam obu ekipom że zrobią dziś sajgon w meczu i tych bramek padnie więcej.

 

[piscatella]

Winnipeg Jets - Philadelphia Flyers

Jets kończą homestand spotkaniem z bedącymi b2b po zwycięstwie w Toronto gośćmi z Filadelfii. W dniu wczorajszym Flyers zaprezentowali to, w czym czują sie najlepiej, a więc otwarty ofensywny hokej. Dziś na tafli w MTS Centre znów zapowiada sie otwarte widowisko. Jets zagrają bez czterech podstawowych defensorów Stuarta, Trouby, Enstroma oraz Bogosiana. Ta okoliczność wraz z występem Pavelca między słupkami otwiera drogę gościom do drugiej wyjazdowej wygranej. Gospodarze w ostatnim spotkaniu ograli w ładnym stylu ekipe z Bostonu. Bronił wtedy jednak Hutchinson, który był w stanie wnieść sie na wyżyny swoich możliwości i mimo braków w formacji defensywnej poprowadził swój team do wygranej. Pavelec to już inny typ zawodnika, także nie sądze by udało mu sie pójść w ślady młodszego kolegi. W bramce Flyers ujrzymy dziś debiutanta na taflach NHL w osobie 33-letniego Roba Zeppa. Doświadczony Niemiec dopiero trzynaście lat po wybraniu go w drafcie doczekał sie szansy występu w NHL. Uważam że nie powinien jej zmarnować, choć zresztą jeśli Flyers odpalą tak jak wczoraj to jego wkład w sukces będzie w tym wypadku nieznaczny. Giroux i spółka zabłysnęli wczoraj w Ontario. Dziś w Manitobie okolicznośći do podtrzymania tego stanu są jeszcze bardziej sprzyjające, tak więc jeszcze raz postanowiłem zaufać ekipie z Miasta Braterskiej Miłości.
Flyers OT 2,49 Pinnacle